Niekonczace sie odliczanie czyli mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.3

[esti1984]

[QUOTE=Rozaliontka;1113112 3]

Napisane przez boszenka69

Rozaliontka nie dziwię Ci się, że się zdenerwowałaś. Ja to bym chyba mojego męża udusiła, gdyby mi coś takiego oznajmił Mam nadzieję, że Twój TŻ zmieni zdanie /quote]




Rozaliontka, no faktycznie skoro szkolenie w Wawie to kawałek jest... Faceci to chyba wyobraźni nie mają Albo wydaje im się że poród można zaplanować na konkretny dzień...I dokładnie, jak musi jechać niech jedzie teraz, chyba jego dziecko ważniejsze niż towarzystwo...

Oj dzieki dziewczny za opinie...A ja jzu nie mam sily do niego dzis wieczoriekm 2 klotnia sie wywiazala na ten sam temat... EHHH i niedosc ze przez popludnie mnie bolal brzuch i byl napiety to teraz tez tak jest...ehhh Tylkon plakac...nawet spac mi sie neicche... Mam poczucie tego ze moj TZ chyba nie jest gotowy na dziecko jeszcze jest samolubem a w dzisejszej klutni dodoal co mnie uraizlo w jakis sposob ze on wyjedzie w maju a Alicja napewno na niego poczeka bo to ejgo corka...sorki ale to on ma ja w brzuchu czy ja... Ehhh woogle to sie do niego nie odyzwam od wczoraj i jak tak dalej pojdzie to tak nam zejdzie z tydznien... TYLKO plakac.....!!!!!!

Jak on może mówić że to jego córka to poczeka na niego argumenty ma powalające szok

Napisane przez Kathi75

hej hej brzuchatki
Ja juz na dobre posialam butelkihihi , przeszukalam cale mieszkanie i niet , pewnie w przyplywie porzadkow musialam przez przypadek wyzucic wiec brakuje mi butelek hihihi musze sie wybrac kupic , no i powyciagalam juz wszystko z katow teraz zastanawiam sie jak to wszystko poukladac i poustawiac
Wiecie mam grzalke nad przewijak i teraz kombinuje czy bedzie mi potrzebna hmmmm w koncu to juz praktycznie lato , nie wiem


Gabi gratuluje figury modelki zero rozstepow i nietycica

U mni erozstepow zero , mala sie znow w poprzeg przekrecila, ja zbieram towar do sesyjki brzuchatkowej i na dniach jak wena przyjdzie pewnie cos stworze

Z mezem hmmm cieko okreslic , ja sie nie narzucam on jest mily choc na dystans i w nosie niech tak zostanie , martwic sie nie bede
Ide po kaweczke i troszke rleaxu

no ładnie zgubić butelki ale i tak się zdarza
podgrzewacz chyba nie będzie potrzebny, ale może się kiedyś przyda jakby mała była przeziębiona w zimę? pod prześcieradło? czy nie da się? nie wiem jak to wygląda - nie widziałam nigdy
no no to sesyjka piękna znowu będzie


ja też zrobiłam kawkę

------------------------

gosik foteliki są do 9, 11 a nawet do 13 kg (więc niby moja mogłaby jeździć jeszcze w takim bo waży 10,5) ale bierze się też pod uwagę wzrost. Nóżki mogą wystawać poza fotelik ale główka już nie. Myślę że facet przesadził że do 6 mscy one są. Chyba gdzieś do 9 w porywach do 12 miesięcy

[Kathi75]

Ten podgrzewac to tak wyglada jak nasze sloneczka kiedys
http://cgi.ebay.at/REER-WICKELTISCH-...1%7C240%3A1307

Tak wyglada a montuje sie nad przewijakiem i zalacza jak dziecko sie np wykapie i przebiera zeby w dupke balo cieplo dlatego mysle czy bedzie mi potrzebny bo to zaraz lato

[Bercia2000]

Hej mamuśki

marika
piesek nie wrócił i pewnie nie wróci chyba ze ucieknie od tego złodzieja
ja to chyba jestem nie normalna dzis w nocy wstałam na siku przypomniał mi sie piesek i tak szczerze pierwszy raz za nim od piątku jakos nie docierało to do mnie
zreszta nie chciałam dzidziusia stresować a w nocy pomyślałam ze oni nawet nie wiedzą jak się nazywa i co po 5 latach zmienią ją na jakąś Sonie czy nie wiadomo co ehh..

my o pierwszego synak staralismy się prawie 2 lata ale udało się
a o drugiego też prawie dwa tylko leki już mi nie pomagały przytyłam po nich tylko 10 kg i juz nie miałam nadzieji nawet moja gin była bezradna niestety przy ,mojej chorobie z roku na rok jest gorzej o ciąże
ale we wrześniu przez 4 dni rano miałam straszne mdłości szarpało mnie na wymioty ale nie chcaiłam się nakręcać zreszta przy pierwszym synku nie miałam takich objawów TŻ patrzyl na mnie podejżliwie i sam kupił test zrobiłam go na drugi dzien rano i były 2 śliczne kreski

cholera właśnie zadzwoniła teściowa odkąd TŻ wyjechał czyli 4,5 msc temu nie była nawet raz u mnie a tu dzwoni że będzie o 10 musze ogarnać domek
wymyślić coś na obajd wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr ja nie chce przez ten czas zadzwoniła 2 razy do mnie a teraz jak TŻ wraca to co robi zsiebie super babcie

[esti1984]

Napisane przez Kathi75

Ten podgrzewac to tak wyglada jak nasze sloneczka kiedys
http://cgi.ebay.at/REER-WICKELTISCH-...1%7C240%3A1307

Tak wyglada a montuje sie nad przewijakiem i zalacza jak dziecko sie np wykapie i przebiera zeby w dupke balo cieplo dlatego mysle czy bedzie mi potrzebny bo to zaraz lato

Kathi ah to tak wygląda myślałam że to jakaś mata grzewcza
to faktycznie chyba Ci się nie przyda

Napisane przez Bercia2000

Hej mamuśki

marika
piesek nie wrócił i pewnie nie wróci chyba ze ucieknie od tego złodzieja
ja to chyba jestem nie normalna dzis w nocy wstałam na siku przypomniał mi sie piesek i tak szczerze pierwszy raz za nim od piątku jakos nie docierało to do mnie
zreszta nie chciałam dzidziusia stresować a w nocy pomyślałam ze oni nawet nie wiedzą jak się nazywa i co po 5 latach zmienią ją na jakąś Sonie czy nie wiadomo co ehh..

my o pierwszego synak staralismy się prawie 2 lata ale udało się
a o drugiego też prawie dwa tylko leki już mi nie pomagały przytyłam po nich tylko 10 kg i juz nie miałam nadzieji nawet moja gin była bezradna niestety przy ,mojej chorobie z roku na rok jest gorzej o ciąże
ale we wrześniu przez 4 dni rano miałam straszne mdłości szarpało mnie na wymioty ale nie chcaiłam się nakręcać zreszta przy pierwszym synku nie miałam takich objawów TŻ patrzyl na mnie podejżliwie i sam kupił test zrobiłam go na drugi dzien rano i były 2 śliczne kreski

cholera właśnie zadzwoniła teściowa odkąd TŻ wyjechał czyli 4,5 msc temu nie była nawet raz u mnie a tu dzwoni że będzie o 10 musze ogarnać domek
wymyślić coś na obajd wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr ja nie chce przez ten czas zadzwoniła 2 razy do mnie a teraz jak TŻ wraca to co robi zsiebie super babcie

szkoda że psinki nadal nie ma
no to masz wizytacje

[superzabula]

Napisane przez marika2121

superzabula - dziękuję Ci ślicznie za odp. teraz mam dylemat bo rozmyślam nad tym wózeczkim i nad V4 hmmm..... A tak szczerze to jesteś zadowolona z niego? ładnie się prowadzi, i jest dobrze skrętne te przednie koło? Przepraszam że tak Cie molestuję .

No cos ty, pytaj ile chcesz! Odpowiadam z pelna odpowiedzialnoscia, ze jestem zadowolona wczoraj caly czas nim jezdzilismy po domu i sprawdzalismy jak sie prowadzi w malych pomieszczeniach W x-landerach sa naprawde fajne te skretne kola, mi przynajmniej sie dobrze prowadzi, nigdzie nie ucieka i sie nie przechyla I to nie tylko w XV, bo wczesniej ogladalismy XA i tez super sie prowadzil Mam nadziee, ze pozniej tez bede zdowolona jak Maly bedzie poizdzal wozem

Napisane przez Fasolka87

Mam pytanie dziewczyny! Tak kolo 22 tygodnia bylismy na USG(tzw trojwymiarowe) Chciałam je nagrac ale jak przyszłam do domkui ucieszona chcialam siepochwalic swoim ukochanym bobaskiem to na plytce nic nie było Powiedzcie mi jak myslicie( albo czy ktoras z wasma teraz w planach jeszcze takie badanie) czy nie jest juz za pozno zeby nagrac takie badanie?? Chciałam miec pamiatke i nic z tego nie wyszlo Ato badanie jest genialne wszysciutko widac 10 razy lepiej niz na zwyklym USG Czy myslicie ze jest jeszcze szansa zeby nagrac taka plytke(czydzidzia nie jest juz za duza? lub czy nie za czesto bym robila to badanie) Zal wydac 160 zł, ale na taka rzecz warto

najlepiej zadzwon tam gdzie robia takie usg i zapytaj w jakich tygodniach ciazy u nich sie wykonuje. Np. tam gdzie ja bylam to robia miedzy 24 a 28tc. Ja robilam w 26tc i jestem zadowolona, mam super pamiatke Ale u Ciebie tanioszka, u mnie za 3d/4d placi sie wszedzie 250zl.

Napisane przez eleeri

A przypomniało mi się, że mam szlafrok , tylko z grubego polaru i nie wiem, czy na lato będę go mogła zabrać do szpitala. Przecież będzie już ciepło.
No i licytuję rożek, śpiworek i inne klamoty

26.02 beda w biedronce szlafroki po 24zl, ja chce isc zobaczyc, bo nie mam zadnego i wlasnie licze na to ze beda takie ciensze.

Napisane przez Rozaliontka

Oj dzieki dziewczny za opinie...A ja jzu nie mam sily do niego dzis wieczoriekm 2 klotnia sie wywiazala na ten sam temat... EHHH i niedosc ze przez popludnie mnie bolal brzuch i byl napiety to teraz tez tak jest...ehhh Tylkon plakac...nawet spac mi sie neicche... Mam poczucie tego ze moj TZ chyba nie jest gotowy na dziecko jeszcze jest samolubem a w dzisejszej klutni dodoal co mnie uraizlo w jakis sposob ze on wyjedzie w maju a Alicja napewno na niego poczeka bo to ejgo corka...sorki ale to on ma ja w brzuchu czy ja... Ehhh woogle to sie do niego nie odyzwam od wczoraj i jak tak dalej pojdzie to tak nam zejdzie z tydznien... TYLKO plakac.....!!!!!!

Nie przejmuj sie, moze sprawa jakos sama sie rozwiaze a teraz niepotrzebnie sie stresujesz. Pociesze Cie, ze moj maz tez wlasnie mi oznajmil, ze ma planowane 2-tygodniowe szkolenie albo w maju albo w czerwcu Ja sie boje ze to wyjdzie na poczatku maja kiedy ja mam rodzic, mowi ze powiedzial przelozonym, ze maj odpada, ale nie wie czy go wtedy nie wysla. To sie laczy z jego awansem, wiec z jednej strony byloby szkoda, ale nie chce zostac sama na porodowce No zobaczymy, na razie postanowilam sie tym nie martwic. Najwyzej bedzie musial zalatwic za siebie zastepstwo na porodowke

Napisane przez gosikk_s

Superzabula, masz fotelik do wózia? Na który się decydujecie? I nie wiesz do ilu kg one są? Bo mnie sprzedawca mówił że i jeden i drugi to tak do pół roku gdzieś...tylko dla maluszka a ja się nastawiłam że starczy na jakiś czas... Zawsze pierwsza grupa fotelików to niby do 11 kg i taki bym chciała a zrozumiałam że te nie starczą na długo.

te foteliki do X-landera, ktore my ogladalismy to sa do 13kg, zarowno x-car jak i maxi cosi. My kupujemy ten tanszy x-car i juz ci tlumacze dlaczego Sprzedawca dobrze Ci powiedzial, ze pojezdzi w nim Maly do 6-7m-c, a wiesz dlaczego, bo jak przyjdzie zima, ubierzesz go w cieplejsze rzeczy to bedzie mu ciasno. My mamy przyklad na znajomcy, ktorych Maly ur sie w polowie czerwca a juz w styczniu kupowali nowy fotelik, bo malemu bylo za ciasno i byl nerwowy, anie osiagnal jeszcze wagi, do ktorej przeznaczony jest fotelik A ja nie che cisnac Malego i wole pozniej kupic nowy fotelik, dlatego wybieramy x-cara.
Wiesz moze inaczej byc z dziecmi, ktore urodzily sie zima i wozisz do wiosny, wtedy jak sa wieksze to nie ubierasz ich tak grubo i sie mieszcza.

[gabriellao0]

BERCIA
miłego latania dookoła Teściowej
hihihihiiii będzie dobrze

[gosikk_s]

Esti, też mi się właśnie wydaje że facet przegiął Chyba że akurat do X-landera robiliby jakieś nietypowe foteliki ale oby nie bo TŻ mi nie daruje jak za kilka miesięcy zażądam kupna nowego On i tak przezyć nie może że chcę w komplecie i będzie kosztował 500 zł skoro można kupić za 100 Ale to moi rodzice płacą więc ja chcę całość, fotelik montowany do stelaża a nie osobny...

Bercia, może sunia jeszcze wróci... może ucieknie... Dla takiej psinki to musi być straszny cios Długo staraliście się o dzieci ale udało się i to najważniejsze...Hmmm kochana mamusia

[Małgosia:)]

Napisane przez Fasolka87

Małgosia nie zazdroszcze pisania pracy w ciazy Ja tez jestem na 3 roku, ale ja bede pisac po 3i 5 roku prace inzynierska( wiec moje studia wygladaja tak zeby skonczyc ten semestr zimowy, sprobowac z letnim i jak sie uda to od pazdziernika tylko seminaria raz lub dwa razy w tygodniu po 1,5 h) Mam nadzieje ze maluszek nie bedziemi przeszkadzal w pisaniu pracy. jedyne comnie martwi to to ze bede musiala odbyc na przełomie lipiec-pazdziernik miesieczna praktyke dyplomowa. Ale chyba zrobie to dopiero w pazdzierniku jak maluszek bedzie ciut wiekszy. termin mam na 31.maja wiec dokladnie przedsesja....eh a teraz to sił niemam na nauke- ba poprostumi sienie chce Tak jak ty tylko myslalabym o dzidziusiu i ogladala brzuszek Masakra

Moja dzidzia dzisiaj caly dzien sie wierci mam nadzieje ze w nocy da mi sie wyspac

No wiesz, niby się nie chce, ale jest większa mobilizacja, bo sobie zdaję sprawę z tego że muszę to zrobić i nie mam wyjścia....

Napisane przez Kathi75

hej hej brzuchatki
Ja juz na dobre posialam butelkihihi , przeszukalam cale mieszkanie i niet , pewnie w przyplywie porzadkow musialam przez przypadek wyzucic wiec brakuje mi butelek hihihi musze sie wybrac kupic , no i powyciagalam juz wszystko z katow teraz zastanawiam sie jak to wszystko poukladac i poustawiac
Wiecie mam grzalke nad przewijak i teraz kombinuje czy bedzie mi potrzebna hmmmm w koncu to juz praktycznie lato , nie wiem

Ide po kaweczke i troszke rleaxu

Widzę że jesteś taka roztargniona jak i ja....
Wydaje mi się że podgrzewacz się nie przyda... wiesz on mi się tak trochę kojarzy z tak lampą odstraszającą owady

ZRobiłaś mi smaka na kawusię, ale ja jeszcze ze 2 godzinki poczekam na tę chwilę przyjemności...

Napisane przez Bercia2000

Hej mamuśki

marika
piesek nie wrócił i pewnie nie wróci chyba ze ucieknie od tego złodzieja
ja to chyba jestem nie normalna dzis w nocy wstałam na siku przypomniał mi sie piesek i tak szczerze pierwszy raz za nim od piątku jakos nie docierało to do mnie
zreszta nie chciałam dzidziusia stresować a w nocy pomyślałam ze oni nawet nie wiedzą jak się nazywa i co po 5 latach zmienią ją na jakąś Sonie czy nie wiadomo co ehh..


cholera właśnie zadzwoniła teściowa odkąd TŻ wyjechał czyli 4,5 msc temu nie była nawet raz u mnie a tu dzwoni że będzie o 10 musze ogarnać domek
wymyślić coś na obajd wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr ja nie chce przez ten czas zadzwoniła 2 razy do mnie a teraz jak TŻ wraca to co robi zsiebie super babcie

Może się psinka znajdzie

A teściowa... od tego jest żeby takie numery urządzać....

Dziewczyny a ja nadal brzusio twardawy... już nie taka skała jak wieczorem, ale bję się że mi znów stwardnieje. Co Wy robicie jak Wam tak twardnieje?

[gabriellao0]

a ja znowu byłam na szkole rodzenia
panie mówiły o noworodku
nie takie to straszne...............na razie
ale to były nasze najdłuższe zajęcia bo jak nikt nigdy pytań nie miał tak teraz wszyscy o wszystko, bo czeka nas już tylko pożegnanie w piątek i .... (w mojej grupie same marcówki z terminami 1-20 marca) rodzimy

JAK BRZUŚ TWARDNIEJE TO NA LEWY BOCZEK SIE KŁADŹ I JEDNĄ NOSPĘ WEŹ SOBIE I ODPOCZNIJ!! PO PROSTU!
ja to mam od 4 miecha

[esti1984]

Napisane przez superzabula

No cos ty, pytaj ile chcesz! Odpowiadam z pelna odpowiedzialnoscia, ze jestem zadowolona wczoraj caly czas nim jezdzilismy po domu i sprawdzalismy jak sie prowadzi w malych pomieszczeniach W x-landerach sa naprawde fajne te skretne kola, mi przynajmniej sie dobrze prowadzi, nigdzie nie ucieka i sie nie przechyla I to nie tylko w XV, bo wczesniej ogladalismy XA i tez super sie prowadzil Mam nadziee, ze pozniej tez bede zdowolona jak Maly bedzie poizdzal wozem

26.02 beda w biedronce szlafroki po 24zl, ja chce isc zobaczyc, bo nie mam zadnego i wlasnie licze na to ze beda takie ciensze.

Nie przejmuj sie, moze sprawa jakos sama sie rozwiaze a teraz niepotrzebnie sie stresujesz. Pociesze Cie, ze moj maz tez wlasnie mi oznajmil, ze ma planowane 2-tygodniowe szkolenie albo w maju albo w czerwcu Ja sie boje ze to wyjdzie na poczatku maja kiedy ja mam rodzic, mowi ze powiedzial przelozonym, ze maj odpada, ale nie wie czy go wtedy nie wysla. To sie laczy z jego awansem, wiec z jednej strony byloby szkoda, ale nie chce zostac sama na porodowce No zobaczymy, na razie postanowilam sie tym nie martwic. Najwyzej bedzie musial zalatwic za siebie zastepstwo na porodowke



te foteliki do X-landera, ktore my ogladalismy to sa do 13kg, zarowno x-car jak i maxi cosi. My kupujemy ten tanszy x-car i juz ci tlumacze dlaczego Sprzedawca dobrze Ci powiedzial, ze pojezdzi w nim Maly do 6-7m-c, a wiesz dlaczego, bo jak przyjdzie zima, ubierzesz go w cieplejsze rzeczy to bedzie mu ciasno. My mamy przyklad na znajomcy, ktorych Maly ur sie w polowie czerwca a juz w styczniu kupowali nowy fotelik, bo malemu bylo za ciasno i byl nerwowy, anie osiagnal jeszcze wagi, do ktorej przeznaczony jest fotelik A ja nie che cisnac Malego i wole pozniej kupic nowy fotelik, dlatego wybieramy x-cara.
Wiesz moze inaczej byc z dziecmi, ktore urodzily sie zima i wozisz do wiosny, wtedy jak sa wieksze to nie ubierasz ich tak grubo i sie mieszcza.

kochana fajny ten wózeczek tak sobie oglądam i oglądam hehe....ale nie widziałam go na żywo tylko XA widziałam i był za duży

ojjj to Ty masz podobny problem z wyjazdem TŻ-ta

moja córcia urodziła się w lutym i w grudniu kupiliśmy większy. Bo w sumie do jazdy autem nie ubieraliśmy jej grubo w kombinezon w zimę

Napisane przez gosikk_s

Esti, też mi się właśnie wydaje że facet przegiął Chyba że akurat do X-landera robiliby jakieś nietypowe foteliki ale oby nie bo TŻ mi nie daruje jak za kilka miesięcy zażądam kupna nowego On i tak przezyć nie może że chcę w komplecie i będzie kosztował 500 zł skoro można kupić za 100 Ale to moi rodzice płacą więc ja chcę całość, fotelik montowany do stelaża a nie osobny...

Bercia, może sunia jeszcze wróci... może ucieknie... Dla takiej psinki to musi być straszny cios Długo staraliście się o dzieci ale udało się i to najważniejsze...Hmmm kochana mamusia

no właśnie dodatkowy koszt jednak i tak mi się wydaje że dłużej pojeździ tym bardziej że w tym większym foteliku jest pozycja typowo siedząca...a w wieku 6 miesięcy dziecko zaczyna siadać i nie powinno tak długo być w takiej pozycji


nie wiem co zrobić na obiad proszę pisać co Wy robicie?? może coś podłapię

[magduchahahaha]

Witajcie laseczki
Ja dziś podnoszę się z wczorajszego dołka, kiedy to podczas kąpieli odkryłam pierwszego rozstępa na piersi Głupia jestem, ale sie poczułam jakby cos się juz skończyło i już nie wróci, przecież tego świństwa nie da się pozbyć I w dodatku w takim miejscu, że przy bluzce z wiekszym dekoltem to od razu widac będzie
A myślałam, że mnie omina rozstępy, moja mama przechodziła 3 ciąże i nie maiała ani jednej sztuki...
W ogóle wczoraj czułam się juz taka gruba i nieporadna, nawet kozaków nie mogłam założyć i musiałam iść na tą chlapę w adidasach... Odkąd siedze w domku na zwolnieniu to zaczęłam tyć w kosmicznym tępie, musze coś ze sobą zrobić, a znowu ćwiczyć za bardzo nie moge, bo ta szyjka nieszczęsna skaracająca się...
I jeszcze sobie wmawiałam, że będę złą matką a moje dziecko będzie mały huliganem (nie wiem czy oglądałyście wczoraj Rozmowy w toku - masakra!!), będzie robiło histerie jak ja gdy byłam mała i nie będzie chciało jeść jak TŻ jak był mały...

Uhhhhhh.... Ale dziś jest nowy dzień i postanowiłam się za bardzo tym wszystkim nie przejmowac... Rozstepom wytoczyłam wojnę i teraz co chwila czymś sie smaruje Ogranicze jedzenie... tak żeby nie tyć za bardzo... I zaczne chodzic na spacerki - tż-towi też się przyda, bo brzuch ma prawie jak ja

Tak czytam co napisałyście widę, że ja też nic nie mam - kolejny raz sobie to uświadomiłam
Mam stertę nieposegregowanych i nieupranych ubranek, 2 kosmetyki i nic.... No i te nasze nieszczęsne łóżeczko...
Lista długa a czasu coraz mniej...
Wczoraj szukałam ochraniacza do łóżeczka i nie moge nigdzie znaleźć samych ochraniaczy, wszędzie całe komplety, a ja chce taki uniwersalny ochraniacz, żeby pasował do każdej pościeli...
No i zakochałam się w baldachimach, tyle że chcę zrobić swój po swojemu, tylko musze materiał kupić i poddać się wenie twórczej...
Zastanawma się nad jedną rzeczą - czy taki baldachim spełnia jakąś funkcję czy to tylko ozdoba ktora zbiera kurz

[poiglot91]

czesc kochane ja tylko nachwilke nawet nie czytalam tak szczerze co naskrobalyscie..mam nadzieje ze u was i u maluszkow swszystko okej...
tz ciagle chory dlatego tez nie wchodze

wczoraj kupilismy lozeczko.. razemz materacem.. sliczne
z ciemnego drewna ladnie rzezbione.. tylko za 55 ffacet bardzo milo nawet nas podwiozl pod dom..(2 razy bo zapomnielismy srubek do lozeczka) i jak moj tz wciskal mu wiecej pieniedzy to nie wzial ..

ja zaraz ide do councilu.. potem do pl biura potem ogladac mieszkanie do mamy i do lekarza.. takze jestem dzis zalatana...
3majcie kciuki o mieszkanko..prosze:kciuki :


pozdrawiam

[magduchahahaha]

Napisane przez esti1984

nie wiem co zrobić na obiad proszę pisać co Wy robicie?? może coś podłapię

Ja dziś bitki wołowe, ogóreczki kiszone i puree z ziemniaczków - mam wszystko w domu a nie chce się ruszać zw domu w taka chlapę w adidasach, bo kozaków sama nie założę...

[esti1984]

Małgosiu ale Ty od wczoraj masz cały czas twardy??????
Chyba chodzi Ci o skurcze ? Czyli twardnienia co jakiś czas trwające kilka sekund?
Jeśli powtarzają się częściej niż co godzinę to koniecznie nospa i odpoczynek Może najpierw spróbuj poleżeć? może przejdzie?

[magduchahahaha]

Napisane przez poiglot91

czesc kochane ja tylko nachwilke nawet nie czytalam tak szczerze co naskrobalyscie..mam nadzieje ze u was i u maluszkow swszystko okej...
tz ciagle chory dlatego tez nie wchodze

wczoraj kupilismy lozeczko.. razemz materacem.. sliczne
z ciemnego drewna ladnie rzezbione.. tylko za 55 ffacet bardzo milo nawet nas podwiozl pod dom..(2 razy bo zapomnielismy srubek do lozeczka) i jak moj tz wciskal mu wiecej pieniedzy to nie wzial ..

ja zaraz ide do councilu.. potem do pl biura potem ogladac mieszkanie do mamy i do lekarza.. takze jestem dzis zalatana...
3majcie kciuki o mieszkanko..prosze:kciuki :


pozdrawiam

Pracowity dzionek Nie pamiętam kiedy taki miałam, tylko uważaj na siebie...
A kciukaski trzymamy z całej siły

[Bercia2000]

No to mnie pocieszyłyście kochana mamusia tak
żartuje ale fakt jezdze tam tylko ze względu na TŻ-a bo to w końcu jego matka
zniechęciła mnie tym że nie interesuje się w ogóle wnukiem nie widziała go 4 msc ja nie wiem jak można nie tesknić ale to temat rzeka zresztą ja jestem 7 msc w ciąży i mnie widziała 3 razy nawet nie dzwoni nie pyta co u Nas a ja mam sie oszczędzac
mogłaby przyjechać pomóż coś chociaż przy dziecku nie ale za równe 2 tygodnie wraca TŻ i będzie mi lżej a poza tym mam wspaniałych rodziców którzy mieszkają na dole i gdyby nie oni nie wiem jakbym dałą rade z dzieciem w ciaży

lece zbliża się godzina zero nalot smoka tak mazywamy teściowe z moja przyjaciółką
może pomyślicie ze wredna jestem ale naprawde ta baba jest ...... szkoda że nie mam fajnej tesciowej no cóż mam chociaż fajnego TŻ-a

poiglot

[gosikk_s]

Zaraz muszę iść do szpitala spróbować zapłacić za szkołę rodzenia. Wczoraj mi się nie udało więc może dziś się uda. Dzisiaj po południu drugi wykład więc chciałabym mieć juz uregulowaną płatność i być oficjalnie na liście


Superzabula, no co za pech, czy oni wszyscy będą się szkolić akurat w maju i czerwcu Hihi lepiej żeby Ci TŻ nie załatwiał zastępstwa na porodówce bo jeszcze przyśle teściową Aha, skoro foteliki są do 13 kg to ok Racja, pewnie zimą może być już ciasno w ciuszkach. Ile płacicie za x-cara? Jest do niego adapter?

Małgosia, mnie brzuszek twardnieje przeważnie jak pochodzę albo płasko leżę. Pomaga leżenie albo siedzenie z podkurczonymi nogami, zaraz przechodzi... Lewy bok nie bardzo mi się sprawdza, chyba że zwijam się w pozycji embrionalnej

[esti1984]

Napisane przez poiglot91

czesc kochane ja tylko nachwilke nawet nie czytalam tak szczerze co naskrobalyscie..mam nadzieje ze u was i u maluszkow swszystko okej...
tz ciagle chory dlatego tez nie wchodze

wczoraj kupilismy lozeczko.. razemz materacem.. sliczne
z ciemnego drewna ladnie rzezbione.. tylko za 55 ffacet bardzo milo nawet nas podwiozl pod dom..(2 razy bo zapomnielismy srubek do lozeczka) i jak moj tz wciskal mu wiecej pieniedzy to nie wzial ..

ja zaraz ide do councilu.. potem do pl biura potem ogladac mieszkanie do mamy i do lekarza.. takze jestem dzis zalatana...
3majcie kciuki o mieszkanko..prosze:kciuki :


pozdrawiam

ojjj to faktycznie zalatana jesteś....jak będziesz miała chwilkę to koniecznie pokaż nam to łóżeczko
buziaki i trzymam kciuki za mieszkanko

Napisane przez magduchahahaha

Ja dziś bitki wołowe, ogóreczki kiszone i puree z ziemniaczków - mam wszystko w domu a nie chce się ruszać zw domu w taka chlapę w adidasach, bo kozaków sama nie założę...

mam mięsko wołowe ale zamrożone no i niedawno miałam gulasz wołowy....więc TŻ wolałby pewnie coś innego...chociaż ja mięsko wołowe mogłabym jeść non stop

[gosiaczekdm]

czasc mamusie
piszecie tyle ze nadazam tylko przeleciec wasze posty.
esti super buszuje ci corcia w brzuszku. moj synus nie jest taki ruchliwy. jak tylko chce zeby tz poczul malego to ten sie uspokaja. wiec jak narazie udalo mu sie poczuc dzidzie z trzy razy.
aguśka ja tez biore tardyferon, ale przed posilkiem. tak jest na ulotce i konsultowalam z lekarka. powiedziala ze wtedy lepiej przyswaja sie zelazo.

tydzien temu bylam u gin. wszystko w pozadku. szyjka trzyma. nie mierzy mi tylko sprawdza czy wszystko w pozadku. badanie na glukoze tez mi wyszlo dobrze (tak powiedziala) mialam ok 138 po godzinie.

wczoraj zrobilam sobie morfologie i przeciwciala coombsa, bo dzis ide do innej gin (ze szpitala)

pozdrawiam

ps kupilam kilka ciuszkow. powklejam zdj jak bede miala wiecej czasu.

[superzabula]

Esti no Xa jest wiekszy, dlatego zdecydowalismy sie na XV bo ma zgrabna sportowke i ma lzejszy stelaz Ale gondola we wszystkich x-landerach jest ta sama. Roznia sie stelazami i sportowkami. Z tymi fotelikami wszytsko wyjdzie w praniu, komu bedzie potrzebny wiekszy a komu nie. Moze Jasko bedzie kruszynka i pojezdzi w nim dlugo Na obiad nic wymyslnego, spagethi. Juz tak dawno nie robilam, ze jak o tym pisze to mi slina leci

Gossik u nas x-car kosztuje 350 zl + adaptery 39zl

No moj maz mnie pocieszyl, w razie czego dojazd z Legionowa zajmie mu jakies 3,5h, ale mam nadzieje, ze jak juz, to go wysla w czerwcu, zawsze jakos obrobiona bede Moja tesciowa by padla na twarz na porodowce, slaba wytrzymalosc ma kobitka Ale ogolnie jest wporzo, wychowalam ja sobie hihihih

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Poiglot

[gosikk_s]

Magducha, no niestety ja też tylko czekam na pierwszy rozstęp Nie oglądałam Rozmów w toku i chyba całe szczęście ale też mam czasem wrażenie że z naszego dziecka pewnie nic dobrego nie wyrośnie Ja właśnie zaczynam przeganiać TŻ z rozmiarem brzucha Mam ochraniacz do jednej z pościeli w kolorze żółto-zielonym więc kolejna pościel jest żólto-kremowa i następna też będzie taka coby pasowała

Poiglot, trzymam kciuki

Bercia, może teściowa dlatego tak rzadko bywasz że z rodzicami mieszkasz? Ale np. moja była u mnie tylko raz, jeszcze przed ślubem zobaczyć mieszkanie i potem już nigdy. Zawsze my jeździmy Dzwoni też rzadko i raczej do TŻ, do mnie ze 3 razy na początku ciąży kiedy miałam zagrażające poronienie.

Gosiaczek, glukoza wyszła Ci graniczna, norma jest do 140. Czyli niezbyt dobrze, tak naprawdę powinno być około 100. Ale mnie wyszło 144 i mój gin też się tym nie przejmuje. To zależy chyba od podejścia lekarza

[marika2121]

Witajcie


A ja już niestety w pracy jestem ale tak sie ciesze bo w czwartek będę tu ostatni dzień, wezmę moja zarobioną kaskę i zacznie się buszowanie pos klepach, allegro itd., nawet Tż wczoraj sie mnie wypytywał jaki to chcemy kolor tej komody dla małego i jaką kanapę. Kiedyś była tu wklejona taka ładna brązowa z jakąś aplikacją (zieloną), co ją chwaliłyśmy która z was ją ma? bo chciałąm zapytać z jakiego sklepu i za ile. Ale jestem niewyspana, obudziłam sie coś o 3 w nocy i przez 2 godzinki się mordowałąm żeby usnąć. Rano jak wstałam kolejna załamka, tyle śniegu nafujałooo, tragicznie się po nim chodzi. Na pożegnanie im tu na błysk posprzątam i tyle mnie będą widzieli .

malutka_24 - noooo... ładne się wam synuś przedstawił, i ciesze się że też wszystko u was dobrze . Ja niby przytyłam w 2 tygodnie 0,7kg. razem z butkami i ubraniem.

eleeri - no to witaj w klubie , ale jak teraz tak sobie myślę i liczę to nasze dzieci to spory wydatek, ale warto oczywiście co do tego nie ma wątpliwości,szczególnie dla tych którzy musza wszystko sobie nowe zakupić. Co za bezduszna opiekunka .

Fasolka87 - noooo moja teściowa też mieszka 360km. od nas ale nie zapowiada się żeby miała nam cokolwiek dać, ona ma taki idiotyczny tok myślenia że twierdzi że skoro mieliśmy auto, wyprawiliśmy sobie sami wesele i kupiliśmy mieszkanie (bo Tż dupał wiecznie na obczyźnie) to mamy tyle kasy że nam nic nie trzeba, nie ma co gaać głupie babsko. Ja słyszałam że w 32 tygodniu ładnie widać na 3D wszystko juz takie kształtne itd. tylko już jest ryzyko że dzidzia będzie żle ułożona np. dupcią do was.

Aguśkaa83 - no to szczęściara z Ciebie z tym wóziorkiem i fotelikiem, mi też w sumie odpadnie ten wydatek bo moi rodzice się zaoferowali że to zafundują swojemu pierwszemu wnusiowi . Ale z tego co liczyłam to wydam jeszcze 2000zł na to co mi trzeba dla małego i siebie.

Małgosia - te listy sa przerażające serio, moja jest dłuższa bo nie mam prawie nic konkretnego. Oj współczuję pisania pracy, ja na szczęście jestem dopiero na II roku więc tylko sesja mnie czeka po porodzie . Ja skarpeteczek mam tylko 4 pary , trza dokupić.

gabriellao0 - nie no Tobie tylko pozazdrościć, a powiedz mi kochana czy bolały Cię pachwiny lub kości miednicy?

pakusia86 - tylko sie tam nie poddawaj i nie załamuj, musi sę wam coś wreszcie trafić konkretnego, wierze w to .

gosikk_s - no właśnie my nie byliśmy tacy straszni ja ważyłam 3200 a mój Tż 3500, ale zobaczymy co nam się wykluje. Ja juz witaminki jem co drugi dzień .

Bercia2000 - smutnoooo , ale jakos musicie sobie poradzić, już niedługo maluzek tak ogarnie Twoim światem że zapomnisz o wszystkich smutkach .

esti1984 - no mi sie ten wózek nawet bradziej wizualnie podoba niż V4 tak szczerze i można dopiąć fotelik o co mi chodziło, kubełkowa spaceróweczka więc musze w okolicy znaleźć sklep w którym zobaczę go na żywo, bo na zdjęciach superzabuli prezentuje się super .

[eleeri]

Rozaliontka no współczuję
jednak chłopy to na bank są z innej planety i są takie jakieś nieżyciowe
Może pogadaj z nim na spokojnie i powiedz jakie to dla Ciebie ważne żeby był przy Tobie, ewentualnie postrasz Go zdrowiem dziecka - ja tak robię i działa
Może zmieni zdanie

Napisane przez Bercia2000

piesek nie wrócił i pewnie nie wróci chyba ze ucieknie od tego złodzieja
ja to chyba jestem nie normalna dzis w nocy wstałam na siku przypomniał mi sie piesek i tak szczerze pierwszy raz za nim od piątku jakos nie docierało to do mnie
zreszta nie chciałam dzidziusia stresować a w nocy pomyślałam ze oni nawet nie wiedzą jak się nazywa i co po 5 latach zmienią ją na jakąś Sonie czy nie wiadomo co ehh..
...
cholera właśnie zadzwoniła teściowa odkąd TŻ wyjechał czyli 4,5 msc temu nie była nawet raz u mnie a tu dzwoni że będzie o 10 musze ogarnać domek
wymyślić coś na obajd wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr ja nie chce przez ten czas zadzwoniła 2 razy do mnie a teraz jak TŻ wraca to co robi zsiebie super babcie

Nie martw się o psinkę, może jeszcze wróci, może ucieknie, albo ktoś sam ją wypuści jak zobaczy jak piesek tęskni.

A teściowe to chyba żyją po to aby nam uprzykrzać życie , jak to mówią: są do rany przyłóż - a potem gangrena

PS ja swoją też tak lubię

Napisane przez magduchahahaha

...
I jeszcze sobie wmawiałam, że będę złą matką a moje dziecko będzie mały huliganem (nie wiem czy oglądałyście wczoraj Rozmowy w toku - masakra!!), będzie robiło histerie jak ja gdy byłam mała i nie będzie chciało jeść jak TŻ jak był mały...
...
Wczoraj szukałam ochraniacza do łóżeczka i nie moge nigdzie znaleźć samych ochraniaczy, wszędzie całe komplety, a ja chce taki uniwersalny ochraniacz, żeby pasował do każdej pościeli...
No i zakochałam się w baldachimach, tyle że chcę zrobić swój po swojemu, tylko musze materiał kupić i poddać się wenie twórczej...
Zastanawma się nad jedną rzeczą - czy taki baldachim spełnia jakąś funkcję czy to tylko ozdoba ktora zbiera kurz

A był program o niejadkach ?
Sprawdzałaś na allegro te ochraniacze? tu masz linka
http://www.allegro.pl/28119_ochrania...&change_view=1

może coś w używanych Ci będzie pasować

A o baldachim to kiedyś pytałam w sklepie, po co jest, sprzedawca powiedział, że tylko żeby ładnie wyglądało łóżeczko , ale to mówił facet więc tak do końca mu nie wierzę

[blondynkapoznan]

U Nas komoda juz stoi postaram sie fotki pozniej umiescic doszedl laktator z allegro.Komoda jest bardzo pakowna ale Tż cos wczoraj wspomnial aby jeszcze jedna kupic zob co z tego wyjdzie.Chcemy jeszcze malowanie zrobic 3 raz od sierpnia ale nie mam pomyslu na kolor, tapete kladlismy w grudniu ale jednak ja zerwiemy
Mamcia moja mowi ze mam sie powoli brac za pranie rzeczy bo mam ich dosyc duzo a jeszcze musze posciele wyprac, spr czy wozki nie sa zakurzone wkoncu tyle czasu leza.Dobrze ze wszystkie tapicerki sie latwo sciaga.

[Aguśkaa83]

Witajcie kochane
Do mnie dzis mamusia przyjezdza wiec znow biedny synek bedzie jak myszka pod miotla siedzial hehe ale mam go nagranego jak skacze w brzucholku wiec sie pochwale

Małgosiu trzymam kciuki kcohanie zebys zdazyla..ja tez pozniej jak mnie juz czas
gonil to siedzialam do nocy a potem zle sie czulam, bolal mnie brzuch kregoslup...
co do ilosci stron, to zalezy jakie masz wytyczne na uczelni. Ja mam 74 str, u mnie wytyczne sa miedzy 40-60 str ale moj promotor np kolezance powiedzial jak miala 100 str ze za duzo a jak miala 60 ze za malo. Zobaczymy co powie mi. Pisz kochana ale nie za wszelka cene

gabriella sliczna waga

Rozaliontka ja mysle ze on sie jeszcze opamieta dla nich dzidzi to jest abstrakcja. Ale u mnie juz by nie bylo gadki, chcesz jechac? ok! mozesz zapomniec o dziecku nic bym mu nie mowila na zlosc to ich wtedy boli...ciezka sprawa ale ja mysle ze odmieni jeszcze zdanie.

Magducha prosze nie mowic takich rzeczy o sobie
Jestesmy pieknymi mamusiami i nasze dzidziusie beda najwspanialsze i jakis tam rozstep nie popsuje naszego szczescia!
Ja tez bym sobie troszke pocwiczyla ale tez przez ta szyjke ni emoge Wogole to sobie wyobrazalam ciaze ze bede aktywna itd itp...no ale przyszly rozne problemy i to juz staje sie nie wazne tylko dzidzia i jej zdrowie
Jesli chodzi o baldachim tez sie zastanawialam czy jest praktyczny...
taka pani ze sklepu mi kiedys doradzila, ze jej corka kupila i jest zadowolona bo dzidzie ma gdzie przy oknie i np w lato uchyla okno a dzidzie zaslania baldachimem i robale nie wlatuja...ale tylko to na ten temat.
Moja bratowa miala i bylo tylko przez pierwszy czas do ozdoby a pozniej zdjela bo sie kurzyl...
Wiec juz tez sama nie wiem

poiglot witaj kochanie bardzo sie ciesze ze masz juz lozeczko
a tż chory? o joj...biedaczek
trzymam mocno kciuki za mieszkanko

gosiaczekdm witaj mi gin kazal na noc ten tardyferon...no tez sie zastanawialam ze dziwnie ze nie z posilkiem.

[esti1984]

Napisane przez gosiaczekdm

czasc mamusie
piszecie tyle ze nadazam tylko przeleciec wasze posty.
esti super buszuje ci corcia w brzuszku. moj synus nie jest taki ruchliwy. jak tylko chce zeby tz poczul malego to ten sie uspokaja. wiec jak narazie udalo mu sie poczuc dzidzie z trzy razy.
aguśka ja tez biore tardyferon, ale przed posilkiem. tak jest na ulotce i konsultowalam z lekarka. powiedziala ze wtedy lepiej przyswaja sie zelazo.

tydzien temu bylam u gin. wszystko w pozadku. szyjka trzyma. nie mierzy mi tylko sprawdza czy wszystko w pozadku. badanie na glukoze tez mi wyszlo dobrze (tak powiedziala) mialam ok 138 po godzinie.

wczoraj zrobilam sobie morfologie i przeciwciala coombsa, bo dzis ide do innej gin (ze szpitala)

pozdrawiam

ps kupilam kilka ciuszkow. powklejam zdj jak bede miala wiecej czasu.

oj tak buszuje....i podejrzewam że mało śpialbo jak śpi to też się przewraca z boku na bok że ją czuję....bo rzadko odczuwam całkowity spokój w brzuszku ale nie narzekam bo lubię jak wojuje

pokazuj zdobycze

Napisane przez superzabula

Esti no Xa jest wiekszy, dlatego zdecydowalismy sie na XV bo ma zgrabna sportowke i ma lzejszy stelaz Ale gondola we wszystkich x-landerach jest ta sama. Roznia sie stelazami i sportowkami. Z tymi fotelikami wszytsko wyjdzie w praniu, komu bedzie potrzebny wiekszy a komu nie. Moze Jasko bedzie kruszynka i pojezdzi w nim dlugo Na obiad nic wymyslnego, spagethi. Juz tak dawno nie robilam, ze jak o tym pisze to mi slina leci

Gossik u nas x-car kosztuje 350 zl + adaptery 39zl

No moj maz mnie pocieszyl, w razie czego dojazd z Legionowa zajmie mu jakies 3,5h, ale mam nadzieje, ze jak juz, to go wysla w czerwcu, zawsze jakos obrobiona bede Moja tesciowa by padla na twarz na porodowce, slaba wytrzymalosc ma kobitka Ale ogolnie jest wporzo, wychowalam ja sobie hihihih

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Poiglot

jeszcze bardziej mam ochotę zobaczyć XV gondola właśnie mi się w nim podoba tylko stelaż XA był dla mnie zbyt obszerny

Napisane przez marika2121

Witajcie


A ja już niestety w pracy jestem ale tak sie ciesze bo w czwartek będę tu ostatni dzień, wezmę moja zarobioną kaskę i zacznie się buszowanie pos klepach, allegro itd., nawet Tż wczoraj sie mnie wypytywał jaki to chcemy kolor tej komody dla małego i jaką kanapę. Kiedyś była tu wklejona taka ładna brązowa z jakąś aplikacją (zieloną), co ją chwaliłyśmy która z was ją ma? bo chciałąm zapytać z jakiego sklepu i za ile. Ale jestem niewyspana, obudziłam sie coś o 3 w nocy i przez 2 godzinki się mordowałąm żeby usnąć. Rano jak wstałam kolejna załamka, tyle śniegu nafujałooo, tragicznie się po nim chodzi. Na pożegnanie im tu na błysk posprzątam i tyle mnie będą widzieli .

esti1984 - no mi sie ten wózek nawet bradziej wizualnie podoba niż V4 tak szczerze i można dopiąć fotelik o co mi chodziło, kubełkowa spaceróweczka więc musze w okolicy znaleźć sklep w którym zobaczę go na żywo, bo na zdjęciach superzabuli prezentuje się super .

no właśnie też będę go oglądać...pewnie w któryś weekend


a ja sobie wydepilowałam dokładnie nóżki popiszczałam troszkę z bólu ale co tam i chyba zawsze będę to robić rano przy świetle dziennym bo wieczorem po kąpieli na stojąco nigdy nie będzie tak dokładnie

[magduchahahaha]

Napisane przez gosikk_s

Magducha, no niestety ja też tylko czekam na pierwszy rozstęp Nie oglądałam Rozmów w toku i chyba całe szczęście ale też mam czasem wrażenie że z naszego dziecka pewnie nic dobrego nie wyrośnie Ja właśnie zaczynam przeganiać TŻ z rozmiarem brzucha Mam ochraniacz do jednej z pościeli w kolorze żółto-zielonym więc kolejna pościel jest żólto-kremowa i następna też będzie taka coby pasowała

Teraz sa chyba cięzkie czasy do wychowywania dzieci, ale ja tam wole się w sumie nie nakręcać. Mam kolezanke, która powiedziała, że chyba nie będą mieć dzieci, bo w tych czasach, w jakich przypadło nam zyć nie zdecyduje się na dziecko

Ochranicz chce właśnie w kolorze takim kremowym albo zółtym, bo pościel planuje żółto-zieloną albo cos w tym stylu - nie chcę kupowac typowo dziewczęcej, bo wiadomo jak to jest - chcemy miec więcej dzieci i chciałabym, żeby posłuzyła także im, a nie wiadomo co będzie - czy chłopcy czy dziewczynki

Napisane przez esti1984

mam mięsko wołowe ale zamrożone no i niedawno miałam gulasz wołowy....więc TŻ wolałby pewnie coś innego...chociaż ja mięsko wołowe mogłabym jeść non stop

Ja właśnie tez miałam zamrożone, a zrazy pewnie bardziej by ucieszyły mojego TŻ-ta ale z bitkami mniej roboty
No to nie wiem kochana, ja Ci nie pomoge w takim razie z obiadkiem, sama zawsze mam mega problem co zrobić Ale daj znac co wymysliłać, to może jutro przechwycę pomysł

Napisane przez eleeri

A był program o niejadkach ?
Sprawdzałaś na allegro te ochraniacze? tu masz linka
http://www.allegro.pl/28119_ochrania...&change_view=1

może coś w używanych Ci będzie pasować

A o baldachim to kiedyś pytałam w sklepie, po co jest, sprzedawca powiedział, że tylko żeby ładnie wyglądało łóżeczko , ale to mówił facet więc tak do końca mu nie wierzę

Był program o dorastającej młodzieży, która wyzywa matki od najgorszych, bije je a nawet ze schodów spycha W szoku byłam, nawet nie obejrzałam do końca, bo mnie krew zalewała...
Dzięki za linki, zaraz sobie popatrzę, choć nie chciałam zamawiać - zawsze to lepiej dotknąć i popatrzeć na żywo, ale chyba nie ma innej możliwości...

Napisane przez Aguśkaa83

Magducha prosze nie mowic takich rzeczy o sobie
Jestesmy pieknymi mamusiami i nasze dzidziusie beda najwspanialsze i jakis tam rozstep nie popsuje naszego szczescia!
Ja tez bym sobie troszke pocwiczyla ale tez przez ta szyjke ni emoge Wogole to sobie wyobrazalam ciaze ze bede aktywna itd itp...no ale przyszly rozne problemy i to juz staje sie nie wazne tylko dzidzia i jej zdrowie
Jesli chodzi o baldachim tez sie zastanawialam czy jest praktyczny...
taka pani ze sklepu mi kiedys doradzila, ze jej corka kupila i jest zadowolona bo dzidzie ma gdzie przy oknie i np w lato uchyla okno a dzidzie zaslania baldachimem i robale nie wlatuja...ale tylko to na ten temat.
Moja bratowa miala i bylo tylko przez pierwszy czas do ozdoby a pozniej zdjela bo sie kurzyl...
Wiec juz tez sama nie wiem

No z moja aktywności to tez nie jest najlepiej A jeszcze kilka tygodni temu się cieszyłam, że tak mi sprawnie idzie ta ciąża... Teraz to nawet na drugi bok w nocy cięzko sie przekręcić a najfgorsze i tak pewnie przed nami... Ale najważniejsze wiadomo - to co w brzuniu
No właśnie - ja na temat tych baldachimów się naczytałam niemiłych komenatarzy na któryms z wątków i teraz już sama nie wiem, a z drugiej strony mi się podoba, więc czemu nie... Tak słodko od razu cały pokoik będzie wyglądał

[marika2121]

Dziewczyny ledwo nadroniłam zeległości a tu zaś hehe, nie wyrobię . Boże jak dobrze że kończę tą pracę bo mnie tu rozwalą psychicznie. Wyobraźcie sobie że kobita która pracuje w biurze w mojej firmie (panoszy się jakby była conajmniej szefową) powiedziała że chyba ich tak nie zostawię i porobie z 2 tygodnie marca , więc jej tłumacze że się już źle czuję, boli mnie wszystko jak chodzę, a ona z hasłem aż tak bardzo Cię boli że nie dasz rady? Myślałam że eksploduję, ma kobita tupet .

superzabula - to super że jesteś zadowolona, ja sie w tym wóziorku zakochałam ale niestety jestem taka że musze sobie go przyrównać do V4 ale spełnia moje oczekiwania . Sama bym jeżdziła jak szalona z wóziem po domu tak bym się wczówała, a Tż pewnie by na mnie patrzył jak na kosmitkę . Już to sobie wyobraziłam heh .

Bercia2000 - miłej wizyty teściowej hehe , chociaz nie wyobrażam sobie jak takie wizyty mogą być miłe, coś kobita kombinuje, pewnie tak jak mówisz Tż za 2 tygodnie wraca więc żeby nie było że się nie intereowała.

magduchahahaha - nooo kochana nie martw się ja też mam na biuście, ale czasem to wina naszej skóry jaką ma predyspozycję, ja się smarowałam i cio? rozstępy są n audach nawet zauważyłam, więc na koniec już widzę siebie jako jeen dupny rozstęp. Ja chcę baldachima le biały z szyfonu.

poiglot91 - noooo to dzidzia ma już na czym spać, i rzeczywiście bardzo korzystna cena tego łóżeczka i oczywiście trzymam mocno kcukaski żeby mieszkanie było ok.

Aguśkaa83 - noooo to zas maluszek będzie cichutko, coś się boi tej babusi swojej , więc miłego dzionka .

esti1984 - ja dziś w pracy więc kuchnia zawładnie Tż, i ponoć ma być pierś z kurczaczka, frytki i sałatka z kapusty pekińskiej mniammmm, lubię takie obiadki . Może zmienimy zdanie i weżmiemy XV ?

[gabriellao0]

Napisane przez Bercia2000

No to mnie pocieszyłyście kochana mamusia tak
żartuje ale fakt jezdze tam tylko ze względu na TŻ-a bo to w końcu jego matka
zniechęciła mnie tym że nie interesuje się w ogóle wnukiem nie widziała go 4 msc ja nie wiem jak można nie tesknić ale to temat rzeka zresztą ja jestem 7 msc w ciąży i mnie widziała 3 razy nawet nie dzwoni nie pyta co u Nas a ja mam sie oszczędzac
mogłaby przyjechać pomóż coś chociaż przy dziecku nie ale za równe 2 tygodnie wraca TŻ i będzie mi lżej a poza tym mam wspaniałych rodziców

i to najważniejsze a co do Teściowej nie martw się
ja swoją widziałam 28 września (wesele moje)
i jakoś w listopadzie (bo przywiozła ciotkę żeby zobaczyła gdzie mieszkamy itd.)
i potem 24 grudnia (wigilia) bo przejeżdżała przez moje miasto jadąc do rodziny i wpadła dosłownie na siku!
i potem teraz w niedzielę! bo sami do niej pojechaliśmy!!!
a mieszka tylko 40km od nas! a ja rodzę za 25 dni
Ja osobiście bardzo nie narzekam, jest wygodna ale nie jest zła .

Napisane przez marika2121

Witajcie
gabriellao0 - nie no Tobie tylko pozazdrościć, a powiedz mi kochana czy bolały Cię pachwiny lub kości miednicy?
.

te wszystkie kości biodrowe-miednicowe-krocza bolą i nie przestaną aż do porodu, najgorzej jest rano wstać, bo jak się rozkręcę to już luzik
ale przyznam szczerze że ogólnie każdemu życzę takiej ciąży jak moja

niby od 4 miesiąca twardnieje brzuś i przez szyjkę dużo leżałam ale ... ale ogólnie jestem UWAGA zadowolona z przebiegu mojej ciąży

[superzabula]

Napisane przez marika2121

Dziewczyny ledwo nadroniłam zeległości a tu zaś hehe, nie wyrobię . Boże jak dobrze że kończę tą pracę bo mnie tu rozwalą psychicznie. Wyobraźcie sobie że kobita która pracuje w biurze w mojej firmie (panoszy się jakby była conajmniej szefową) powiedziała że chyba ich tak nie zostawię i porobie z 2 tygodnie marca , więc jej tłumacze że się już źle czuję, boli mnie wszystko jak chodzę, a ona z hasłem aż tak bardzo Cię boli że nie dasz rady? Myślałam że eksploduję, ma kobita tupet .

superzabula - to super że jesteś zadowolona, ja sie w tym wóziorku zakochałam ale niestety jestem taka że musze sobie go przyrównać do V4 ale spełnia moje oczekiwania . Sama bym jeżdziła jak szalona z wóziem po domu tak bym się wczówała, a Tż pewnie by na mnie patrzył jak na kosmitkę . Już to sobie wyobraziłam heh .

No gosciowa niezla, az rece opadaja
Bys musiala nas wczoraj zobaczyc, raz jedno po mieszkaniu, raz drugie, raz z gondola, raz ze spacerowka