Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

[mloda_to_glupia]

a mnie na szczescie gin czeka za pol roku jakos ;]

a co do sali, to byla moze ktoras z was w jurajskim? my tam bedziemy mieli wesele, bo latwy dojazd ze skawiny (od TŻta) no i ode mnie i do kosciola 5 minut to elegancko


http://www.moteljurajski.com.pl na tej sali platynowej bedziemy mieli

[aniolekKB]

Hello dziewczynki
Dzisiaj tylko tak pobieżnie na Was looknęłam, bo trochę z czasem krucho i niestety nie za bardzo jestem w temacie, i pewnie przez jakiś czas nie będę
Powoli się będę z Wami żegnać, bo jutro po pracy startujemy na Czechy i długa droga przed nami. Nie wiem czy jeszcze zajrzę tu przed wyjazdem. Jakby co to 3majcie się ciepełko i "do zobaczenia" pewnie już w nowym wątku (tylko proszę jakąś ładną nazwę wymyślić ). Jak dobrze pójdzie, to odezwę się w niedziele wieczorem lub poniedziałek
Pozdrowionka. PA :-D

PS. Pierścionek już na właściwym miejscu

[mloda_to_glupia]

papa udanego wyjazdu (chociaz nie wiem czy wakacje czy praca) ale i tak udanego!
a ze pierscionek juz naprawiony to super!

[szana]

Napisane przez tancerka212

naprawdę uważam że sala jest elegancka i ładniejsza od mojej no ale moja i twoja to dwie różne bajki więc luzik.
ja też już lecę spać dziewczyny bo rano znów jakiś sąsiad mnie obudzi i tyle bedzie spania.. dobranocka

cieszę się,że Ci się podoba pewnie obie sale są piękne
Tancerko a Twoja sala ma stronkę?

Napisane przez lain

no nie wiem czy chce snic o TZcie
ostatnio w moim snie rozbil samochod, dostal 60 punktow karnych i zabrali mu prawko w jednym z ostatnich snow wrocil do palenia (a nie palimy juz od 2 lat). jakies takie te moje sny TZowe srednio ciekawe

dzis sie okazalo, ze TZa kolega z pracy bierze slub jakos tydzien po nas ale beda mieli w pracy slubnie w przyszlym roku
bo poki co to jest dzieciaczkowato - inny kolega bedzie mial za jakies 7 miesiecy drugiego potomka

chyba tez ide spac, bo wypadaloby wstac o 7 i sie ogarnac zeby ludzi nie wystraszyc

heh to masz fajne sny z TŻ najwidoczniej On Ci dużo adrenaliny funduje(pewnie dobrej) i to się jakoś tak na sny przykłada
to u nas jest tak,że moja fajna koleżanka ma tydzień po nas ślub nawet myślimy o wspólnym panieńskim Twój TŻ otworzył drogę do małżeństwa w pracy

Napisane przez mloda_to_glupia

a mnie na szczescie gin czeka za pol roku jakos ;]

a co do sali, to byla moze ktoras z was w jurajskim? my tam bedziemy mieli wesele, bo latwy dojazd ze skawiny (od TŻta) no i ode mnie i do kosciola 5 minut to elegancko


http://www.moteljurajski.com.pl na tej sali platynowej bedziemy mieli

no sala bardzo ładna,eleganckanie znam jej w ogóle na żywo ale na fotkach się ładnie prezentuje

Napisane przez aniolekKB

Hello dziewczynki
Dzisiaj tylko tak pobieżnie na Was looknęłam, bo trochę z czasem krucho i niestety nie za bardzo jestem w temacie, i pewnie przez jakiś czas nie będę
Powoli się będę z Wami żegnać, bo jutro po pracy startujemy na Czechy i długa droga przed nami. Nie wiem czy jeszcze zajrzę tu przed wyjazdem. Jakby co to 3majcie się ciepełko i "do zobaczenia" pewnie już w nowym wątku (tylko proszę jakąś ładną nazwę wymyślić ). Jak dobrze pójdzie, to odezwę się w niedziele wieczorem lub poniedziałek
Pozdrowionka. PA :-D

PS. Pierścionek już na właściwym miejscu

miłej podróży!!!wróć cała i zdrowa
fajnie ,że pierścień uratowany

[chilanes]

No to trochę mnie uspokoiłyście, bo si.ę bałam, ze mamy za mało jedzenia

Szana sala piękna, ale tak, jak już któraś napisała - uwaga z rozrywkami typu bilard, czy maszyny do gier. Ja zrezygnowałam z 1 sali, bo stały tam w holu 3 maszyny do gier i połowa gosci od strony Tż zaległa by przy nich, zamiast na weselu ;/

[szana]

Napisane przez chilanes

No to trochę mnie uspokoiłyście, bo si.ę bałam, ze mamy za mało jedzenia

Ty to się nie masz czego bać masz więcej ode mnie,ja mam niestety za mało

dziewczyny ta piosenka świetnie pasuje na pierwszy taniec,może się którejś spodoba ja jej nie mogę już wsiąść bo moja szwagierka ja miała
http://www.youtube.com/watch?v=kRs7ZmJQ4oM

[kaska87]

Napisane przez Claris

Kasiu spokojnie, a wy się wogole nie macie zamiaru z nim spotkać, tylko tak w ciemno zamówić? Spotkanie mamy na 20, ale napiszę dopiero jutro co i jak, bo jak wrocimy to już mi brat neta rozłączy, bo on spi o 22

no pewnie, że tak, ale trzeba zapłacić zaliczkę więc póki co czekamy na przypływ gotówki

Napisane przez lain

podobno ten pierwszy to straszny shit... a na Transformersach bylismy z TZem w kinie jak na taki film i moj stosunek do takich filmow to calkiem niezly - smieszny, ale zwalone hollywodzkie zakonczenie

przestań najgłupszy film jaki widziała ostatnio masakra taki drętwy

Napisane przez centipede

Ale nie ma nawet takiego przykładowego? albo z czego możecie wybierać? Dziwne, myślałam że wszędzie się wybiera z CZEGOŚ i ewentualnie można jakieś swoje własne pomysły zrealizować.

tzn na rok przed ślubem już przygotowują jakieś przykładowe menu a Ty możesz sobie modyfikować jak chcesz, jest bardzo duża dowolność

[chilanes]

Napisane przez szana

Ty to się nie masz czego bać masz więcej ode mnie,ja mam niestety za mało

dziewczyny ta piosenka świetnie pasuje na pierwszy taniec,może się którejś spodoba ja jej nie mogę już wsiąść bo moja szwagierka ja miała
http://www.youtube.com/watch?v=kRs7ZmJQ4oM

Noo wiesz! wesela nigdy sama nie robiłam i nie miałam, to nie wiedziałam jak to liczyć i ocenić Jakoś mi się tak skromnie wydaje


My dziś z Tż obchodzimy 2 lata razem tyle, ze niestety osobno dbijemy sobie w weekend

[Claris]

Kasiu wysyłam Ci pv

[lusmarija]

Chilanes to super, wszystkiego dobrego, co prawda nie spędzisz tego dnia z TZ ale z nami też wesoło, zaraz jakąś wirtualną imprezkę wyprawimy

ale miałąm ślubny koszmar, znowu do fryzjera nie mogłam zdązyć i wyglądałam jak jakaś sierota z tym co miałam na głowie, a najgorsze że jak się obudziłam i stwierdziłam, że to jednak głupi sen i zasnęłam ponownie to ZNOWU mi się śniło to chyba przez ten wizaż mam te sny

[lain]

Napisane przez szana

heh to masz fajne sny z TŻ najwidoczniej On Ci dużo adrenaliny funduje(pewnie dobrej) i to się jakoś tak na sny przykłada

a no wlasnie mam z nim calkiem spokojny zywot, wiec nie wiem skad takie sny

Napisane przez mloda_to_glupia

a co do sali, to byla moze ktoras z was w jurajskim? my tam bedziemy mieli wesele, bo latwy dojazd ze skawiny (od TŻta) no i ode mnie i do kosciola 5 minut to elegancko


http://www.moteljurajski.com.pl na tej sali platynowej bedziemy mieli

nie bylo mnie tam niestety widzialam go tylko z zewnatrz przejazdem

Napisane przez chilanes

Noo wiesz! wesela nigdy sama nie robiłam i nie miałam, to nie wiedziałam jak to liczyć i ocenić Jakoś mi się tak skromnie wydaje

ale chyba na jakies wesela czasem chadzasz to mozna sobie porownac
dla mnie zawsze tego jedzenia na weselach jest za duzo. ale to dobrze, bo jak sie nie lubi jednej potrawy to mozna nadrobic nastepna

Napisane przez chilanes

My dziś z Tż obchodzimy 2 lata razem tyle, ze niestety osobno dbijemy sobie w weekend

to gratuluje

a u mnie poranne 'atrakcje' trwaja... ale huk

[madziulka_]

Piękne te kartki są-gratuluje pomysłów, talentu i wogóle
A poza tym to z tego co pamiętam to ceny takich karteczek w sklepach są dosyć spore
W Holandii ostatnio widziałam fajne kartki, ręcznie robione z takiego jakby żelu (w rożnym kształcie, kolorach były napisy z tego) Bardzo fajnie to wyglądało

Napisane przez gosica502

A ja po sesji byłam i zrobiłam sobie cytologię i takie tam i w piątek idę chyba po wyniki badań i może mnie pani zbada też, bo miałam stan zapalny jajniczka i się leczyłam i nie wiem czy wyleczona jestem czy nie...

Ja byłam u gina na przełomie grudnia i stycznia 2razy i tez miałam jakieś zapalenie(na szcęście minęło po tygodniu), i pewnie wyniki cytologii już są-ale wyniki można odebrać przy osobiście przy ustalonej wizycie.

[szana]

Napisane przez chilanes

Noo wiesz! wesela nigdy sama nie robiłam i nie miałam, to nie wiedziałam jak to liczyć i ocenić Jakoś mi się tak skromnie wydaje


My dziś z Tż obchodzimy 2 lata razem tyle, ze niestety osobno dbijemy sobie w weekend

też jeszcze wesela nie robiłam ale Ty masz ok z jedzonkiem
gratulejszyn 2 latek

Napisane przez lain

a no wlasnie mam z nim calkiem spokojny zywot, wiec nie wiem skad takie sny




nie bylo mnie tam niestety widzialam go tylko z zewnatrz przejazdem



ale chyba na jakies wesela czasem chadzasz to mozna sobie porownac
dla mnie zawsze tego jedzenia na weselach jest za duzo. ale to dobrze, bo jak sie nie lubi jednej potrawy to mozna nadrobic nastepna



to gratuluje

a u mnie poranne 'atrakcje' trwaja... ale huk

widać sny na opak
dla mnie też jedzenia zawsze na weselach za dużo,no ale jak trzeba to trzeba
dobrze,że wcześniej wstałaś bo tak by Cie to obudziło

[lain]

Napisane przez szana

dobrze,że wcześniej wstałaś bo tak by Cie to obudziło

nie tyle by mnie halas obudzil co dzwonienie panow do drzwi, bo oni to u mnie w mieszkaniu robia a ja sama w domku jestem, wiec oprocz mnie nie mialby sie kto zwlec do drzwi

[szana]

Napisane przez lain

nie tyle by mnie halas obudzil co dzwonienie panow do drzwi, bo oni to u mnie w mieszkaniu robia a ja sama w domku jestem, wiec oprocz mnie nie mialby sie kto zwlec do drzwi

a to i tak musiałaś wstać biedulko,skoro sama jesteś. To masz atrakcje w czasie swoich ferii

ciekawe kiedy wiosna zawita już mnie męczy ta zima a ja nie lubię zimna

szukam piosenki na pierwszy taniec,bo jak narazie to żadna mi nie pasuje

[kamab22]

Napisane przez szana

a to i tak musiałaś wstać biedulko,skoro sama jesteś. To masz atrakcje w czasie swoich ferii

ciekawe kiedy wiosna zawita już mnie męczy ta zima a ja nie lubię zimna

szukam piosenki na pierwszy taniec,bo jak narazie to żadna mi nie pasuje

A słyszałaś piosenkę "Od dziś" śpiewa ja jakaś nowa wokalistka PAULLA. Głos ma do zludzenia podobny do Gorniakowej. Moja mama ja gdzieś znalazła. Wg mnie jest piękna. http://sciagnijto.pl/szukaj,1,14,paulla.html

NASZ ŚLUB:


WIEK NASZEGO SYNKA:

[szana]

Napisane przez kamab22

A słyszałaś piosenkę "Od dziś" śpiewa ja jakaś nowa wokalistka PAULLA. Głos ma do zludzenia podobny do Gorniakowej. Moja mama ja gdzieś znalazła. Wg mnie jest piękna. http://sciagnijto.pl/szukaj,1,14,paulla.html

NASZ ŚLUB:


WIEK NASZEGO SYNKA:

tak jest piękna mnie się bardzo podoba i mogła bym zatańczyć pierwszy taniec przy niej tyle ,że znowu mojemu TŻ jakoś nie pasuje,nie wiem czemu ale może go bedę przekonywać jeszcze
a Ty ją chcesz na 1-wszy taniec?

[chilanes]

Napisane przez lusmarija

Chilanes to super, wszystkiego dobrego, co prawda nie spędzisz tego dnia z TZ ale z nami też wesoło, zaraz jakąś wirtualną imprezkę wyprawimy

ale miałąm ślubny koszmar, znowu do fryzjera nie mogłam zdązyć i wyglądałam jak jakaś sierota z tym co miałam na głowie, a najgorsze że jak się obudziłam i stwierdziłam, że to jednak głupi sen i zasnęłam ponownie to ZNOWU mi się śniło to chyba przez ten wizaż mam te sny

dziękuję, to miło, moze mi się nastrój poprawi? Chyba się umówię z koleżanką na ploty popołudniowe
Ha! Nie tylko ja mam koszmarki ślubne na rok przed slubem
Ale to nic przyjemnego.
Mówię do Mamy ostatnio, że śnił mi się koszmar. Zapytała się co takiego, wiec jej odpowiedziałam, ze nieważne, ale jak będzie nam dawać blogosławieństwo, to byleby nie na przystanku autobusowym Mamuśka się uśmiała Stwierdziła, że jakby co jest jeszcze piwnica

Napisane przez lain

.....
ale chyba na jakies wesela czasem chadzasz to mozna sobie porownac
dla mnie zawsze tego jedzenia na weselach jest za duzo. ale to dobrze, bo jak sie nie lubi jednej potrawy to mozna nadrobic nastepna



to gratuluje

a u mnie poranne 'atrakcje' trwaja... ale huk

No właśnie kochana w tym problem, ze ostatni raz na weselu byłam w wieku 15 lat, czyli 8-9 lat temu Ale fakt, zawsze jedzenia było pełniutko. Chociaż moi rodzice byli na weselach na których nie było nic lub na takich, gdzie jedzenie dostała tylko 1 z rodzin
Poza tymw iesz, że jak człowiek nie ma problemu, to go sobie stworzy

Napisane przez szana

też jeszcze wesela nie robiłam ale Ty masz ok z jedzonkiem
gratulejszyn 2 latek


widać sny na opak
dla mnie też jedzenia zawsze na weselach za dużo,no ale jak trzeba to trzeba
dobrze,że wcześniej wstałaś bo tak by Cie to obudziło

dziękuję

Napisane przez szana

a to i tak musiałaś wstać biedulko,skoro sama jesteś. To masz atrakcje w czasie swoich ferii

ciekawe kiedy wiosna zawita już mnie męczy ta zima a ja nie lubię zimna

szukam piosenki na pierwszy taniec,bo jak narazie to żadna mi nie pasuje

Moje typy na pierwszy taniec na razie to "Walc Barbary" z Nocy i dni oraz "By your side"-Sade

Ta piosenka "Od dziś" jakoś mnie w irytację wprowadza Nie wiem czemu.

Laski proszę o opinie na temat zdjeć tego oto fotografa: http://www.explora.koszalin.art.pl/
Bo my moje drogie oczywiscie dalej fotografa ani dja nie mamy wybranego ;/

[centipede]

Napisane przez szana

ale jeszcze jest obiad więc w sumie są i tak 3 ciepłe dania ale i tak masz racje i 3 kolacja jeszcze się przyda.Ja tak tylko zakładam,że do 4 bo zazwyczaj to wesela się u nas kończą koło 3 z wiadomych względów też jestem ciekawa ile cena wzrośnie...

Ano tak, jeszcze obiadek do której będzie trwać wesele to jeszcze nie wiadomo, a jak Ci goście zrobią niespodziankę i będę tak się bawić, że wesele skończy się o 6 rano? a że na pewno super będziecie się bawić, to jest to bardzo prawdopodobne ciekawe ile z Ciebie zedrą za ten dodatkowy posiłek miejmy nadzieję, że nie policzą sobie dużo!

Napisane przez lain

u mnie wesele zacznie sie gdzies tak o 17.30 obiadem, potem deser, kolo 20 tort, a potem mysle gdzies tak do 5 rano te cztery kolacje. pewno bedzie za duzo jedzenia, bo jeszcze szwedzki stol i ciasta (zawsze jak jestem na weselu to sie tego przejsc nie da), ale lepiej za duzo niz za malo

ogladnelismy dzis z TZem "Wrestler'a" i nawet fajny musze powiedziec dla mnie nawet dosc edukacyjny, bo zawsze mnie zastanawialo o co wlasciwie chodzi w tym amerykanskim wrestlingu

jutro o 8 wkraczaja do akcji panowie od instalacji kominowej
a ja musze rano wstac, zgarnac wszystko z lazienki i siedziec w tym huku... ludzie, ja mam ferie... ehh

Biedna Lain! Bardzo Ci tam hałasują?

Dużo jedzonka będziecie mięć! Ale lepiej, żeby zostało niż żeby miało czegoś zabraknąć. Ja ostatnio zauważyłam, że ludzie jak pojedzą te wszystkie ciepłe posiłki, sałatki itd to na przykład z ciast jeden kawałeczek czy dwa zjedzą i tyle chociaż to też pewnie zależy jakie kto ma smaczki

A tak w ogóle to nie wiecie ile liczy się ciasta na osobę?

Napisane przez tancerka212

wiecie co wymyśliłam??? na wizazu jest dział "mama z klasą" i fajnie by było jakbyśmy w jednym czasie kiedyś spodziewały sie dzidziusiów!!! chyba muszę juz iść spać bo głupoty wygaduję ehehe

Fajnie by było jakbyśmy się spotkały na jednym TAKIM wątku tylko jest pewien problem, bo każda tutaj w innym czasie chce

[centipede]

Napisane przez szana

ja mam jednych takich-akurat nade mną- nie wiem co oni se myślą
jak narazie to spóldzielnia nam takowych rozrywek nie fundowała ale nigdy nie mów nigdy

Widzicie adres stronki? bo wkleiłam a u siebie nie widzę
o to spoko,że widzicie tak bilard będzie otwarty goście będą mogli korzystać sobie jak chcą pograć

Szana menu da się jeszcze dograć tak, żeby wszyscy byli zadowoleni! Muszę pochwalić wybór sali!!! Piękna sala! I ten billard przyznam szczerze, że jeszcze się nie spotkałam z taką opcją.

Napisane przez aniolekKB

Hello dziewczynki
Dzisiaj tylko tak pobieżnie na Was looknęłam, bo trochę z czasem krucho i niestety nie za bardzo jestem w temacie, i pewnie przez jakiś czas nie będę
Powoli się będę z Wami żegnać, bo jutro po pracy startujemy na Czechy i długa droga przed nami. Nie wiem czy jeszcze zajrzę tu przed wyjazdem. Jakby co to 3majcie się ciepełko i "do zobaczenia" pewnie już w nowym wątku (tylko proszę jakąś ładną nazwę wymyślić ). Jak dobrze pójdzie, to odezwę się w niedziele wieczorem lub poniedziałek
Pozdrowionka. PA :-D

PS. Pierścionek już na właściwym miejscu

Udanego wyjazdu Aniołku! Baw się dobrze!

Napisane przez chilanes

No to trochę mnie uspokoiłyście, bo si.ę bałam, ze mamy za mało jedzenia

Chilanes u Ciebie na pewnie nie będzie za mało jedzenia wygląda na to, że masz lepszą ofertę od mojej

Napisane przez kaska87

tzn na rok przed ślubem już przygotowują jakieś przykładowe menu a Ty możesz sobie modyfikować jak chcesz, jest bardzo duża dowolność

No chyba że tak i masz już jakieś pomysły na dania czy czekasz na przykładowe menu?

Napisane przez chilanes

My dziś z Tż obchodzimy 2 lata razem tyle, ze niestety osobno dbijemy sobie w weekend

Chilanes gratulacje! I wszystkiego dobrego!

A co do tego, że jedzenie dostała tylko jedna z rodzin, poważnie?! jak to się stało?
Stronke fotografa dopiero przeglądam.


Dalej nie ustaliliśmy na którą godzinę ślub Jeśli byłby o 15 to wesele zaczęło by się ok 16.30? Jakoś tak to liczyć?

EDIT: dlaczego posty mi się nie połączyły w jeden?:|

[kaska87]

Napisane przez Claris

Kasiu wysyłam Ci pv

czytałam odpisałam i dziękuję

[lain]

Napisane przez centipede

Biedna Lain! Bardzo Ci tam hałasują?

juz na szczescie troche mniej i nawet syfu nie robia, bo na biezaco po sobie sprzataja
a teraz panowie poszli na sniadanko
w ogole zagladaja tu do mnie, zagaduja... kawalarze hehe... powiedzialabym, ze rzadko spotyka sie tak kulturalnych robotnikow i nawet te ich zarty zabawne

Napisane przez centipede

Ja ostatnio zauważyłam, że ludzie jak pojedzą te wszystkie ciepłe posiłki, sałatki itd to na przykład z ciast jeden kawałeczek czy dwa zjedzą i tyle chociaż to też pewnie zależy jakie kto ma smaczki

ja to w ogole ciast zadnych nigdy nie jem no, ale wiem, ze sa tacy ktorzy bez ciasta nie przezyja (moja mama, tesciowa itp...)
my z TZem zawsze owoce wcinamy... na weselu kuzynki to nawet dwa ananasy rozlozylismy na czesci pierwsze i wszyscy wcinali (a zazwyczaj ananasy zostaja jako dekoracja, bo cos sie ludzie nie chca za nie brac)

Napisane przez centipede

A tak w ogóle to nie wiecie ile liczy się ciasta na osobę?

podobno 100 gram.

Napisane przez centipede

Fajnie by było jakbyśmy się spotkały na jednym TAKIM wątku tylko jest pewien problem, bo każda tutaj w innym czasie chce

no, ja nie predko choc TZ ostatnio mi wyznal, ze chcialby jak najwczesniej
ale ja za mloda jestem

Napisane przez centipede

Dalej nie ustaliliśmy na którą godzinę ślub Jeśli byłby o 15 to wesele zaczęło by się ok 16.30? Jakoś tak to liczyć?

ja tak to licze. msza jakie 45 minut, wyjscie z kosciola, jakies pol godzinki zyczenia, przejazd na sale ktora jest niedaleko i jakos tak o 17.30 pewno trafimy na sale.

[kaska87]

Napisane przez lain

no, ja nie predko choc TZ ostatnio mi wyznal, ze chcialby jak najwczesniej

cóż za zmiana ale chyba nie od razu po ślubie

[lain]

Napisane przez kaska87

cóż za zmiana ale chyba nie od razu po ślubie

u mnie nie ma zadnej zmiany to tylko TZa zachcianka, ktore niekoniecznie znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistosci. bo jest i moje zdanie na ten temat
a ja sie musze najpierw zawodowo ustawic.

[kaska87]

Napisane przez lain

u mnie nie ma zadnej zmiany to tylko TZa zachcianka, ktore niekoniecznie znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistosci. bo jest i moje zdanie na ten temat
a ja sie musze najpierw zawodowo ustawic.

aha to on jest kozak bo już się ustawił my poczekamy do moich 28 urodzin-taki jest plan

[chilanes]

Napisane przez centipede

(.....)
Chilanes u Ciebie na pewnie nie będzie za mało jedzenia wygląda na to, że masz lepszą ofertę od mojej


No chyba że tak i masz już jakieś pomysły na dania czy czekasz na przykładowe menu?


Chilanes gratulacje! I wszystkiego dobrego!

A co do tego, że jedzenie dostała tylko jedna z rodzin, poważnie?! jak to się stało?
Stronke fotografa dopiero przeglądam.


Dalej nie ustaliliśmy na którą godzinę ślub Jeśli byłby o 15 to wesele zaczęło by się ok 16.30? Jakoś tak to liczyć?

EDIT: dlaczego posty mi się nie połączyły w jeden?:|

Dziękuję
Tak, powaznie tak było. Wesele było w Wałbrzychu, rodzina Pana Młodego (czyli nasza niestety) z zachodniopomorskiego. Wesele przygotowywała rodzina Panny Młodej, miało być pełno jedzenia i wszystkeigo. Nie chcieli, by rodzina Pana Młodego pomagała, przyjechała wcześniej, wtrącała się. Na weselu okazało się, ze rodzina Pana Młodego dostała małą wazę "rosołu-wody", bez makaronu, bo "zabrakło". Po północy dostali wazę "bigosu" - pokrojona kiszona kapusta, niedogotowana, bez dodatków.
Dodam, że rodzina Pana Młodego za wesele płaciła, wódkę kupiła, przywiozła masę ryb wędzonych, smażonychi surowych ale po przyjeździe schowano je do spiżarki, a potem słuch o nich zaginoł... Około 1-2 moja babcia (matka Pana Młodego) odkryła wielką piwnicę, załadowaną po dach smakołykami, wynieśli część tego, co przywieźli i wyszli z wesela. Moja mama była w ciązy, przez cały wieczór nie dostała nic, bo nie zdąrzyła sie załapać na ten niby rosół, a od zapachu tej niedorobionej kapusty ją mdliło ;/

[centipede]

Chilanes straszne jest to co opisujesz! Że takie rzeczy mogą się w ogóle zdarzyć! Aż ciężko sobie to wyobrazić!
Lain 100 gramów?! Jak byliśmy na targach i oglądaliśmy jeden tort i zapytaliśmy się na ile jest osób, to nie wiem czy wtedy ta pani nie mówiła ze 100 gramów ale torcika liczą przeważnie na jedną osobę.

Mam nadzieję, że uda nam się zarezerwować naszą Panią od ciast. Nie wiedziałam, że z tym też trzeba się spieszyć, myślałam, że tak z pół roku przed wystarczy

A Wy macie już wybrane cukiernie albo osoby, które zajmą się pieczeniem? czy jeszcze nad tym nie myślałyście?

[lain]

Napisane przez kaska87

aha to on jest kozak bo już się ustawił my poczekamy do moich 28 urodzin-taki jest plan

my sobie takiej granicy nie ustalamy. zdecydujemy sie jak juz bedziemy miec mieszkanie, ja bede miala w miare stala prace (a juz najlepiej z perspektywa na macierzynski), jak stwierdzimy, ze juz nam starczy w zyciu spontanicznych wyjazdow, imprez itp.
najgorzej bede miala ja, bo na te 9 miesiecy w zaleznosci w jakich miesiacach bedzie ciaza, bede musiala sobie darowac picie alkoholu, zdobywanie szczytow (choc raz z nami na Kope Kondracka wchodzila pani juz z dosc spory brzucholem), jezdzenie na desce... to sporo wyrzeczen... wiec jak juz dorosne do tego zeby mi nie bylo zal tego typu rzeczy to podejmiemy decyzje, ze robimy sobie juniora na razie byloby mi bardzo zal, wiec stwierdzam, ze widocznie do dziecka nie dojrzalam

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez centipede

Lain 100 gramów?! Jak byliśmy na targach i oglądaliśmy jeden tort i zapytaliśmy się na ile jest osób, to nie wiem czy wtedy ta pani nie mówiła ze 100 gramów ale torcika liczą przeważnie na jedną osobę.

z tego co sie dowiadywalam to ciasto rowniez sie tak liczy. tzn. niektorzy biora 150 gramow, ale ja uwazam, ze nie ma sensu. sama z pewnoscia zadnego ciasta nie tkne

Napisane przez centipede

A Wy macie już wybrane cukiernie albo osoby, które zajmą się pieczeniem? czy jeszcze nad tym nie myślałyście?

ja juz mam jedna cukiernie na oku od tortow artystycznych. podobno smaczne. cukiernia ta robi rowniez ciasta. gdzies tak za rok mysle pojedziemy zdegustowac co nieco i podejmiemy ostateczna decyzje co bedziemy zamawiac

[kaska87]

Napisane przez lain

my sobie takiej granicy nie ustalamy. zdecydujemy sie jak juz bedziemy miec mieszkanie, ja bede miala w miare stala prace (a juz najlepiej z perspektywa na macierzynski), jak stwierdzimy, ze juz nam starczy w zyciu spontanicznych wyjazdow, imprez itp.
najgorzej bede miala ja, bo na te 9 miesiecy w zaleznosci w jakich miesiacach bedzie ciaza, bede musiala sobie darowac picie alkoholu, zdobywanie szczytow (choc raz z nami na Kope Kondracka wchodzila pani juz z dosc spory brzucholem), jezdzenie na desce... to sporo wyrzeczen... wiec jak juz dorosne do tego zeby mi nie bylo zal tego typu rzeczy to podejmiemy decyzje, ze robimy sobie juniora na razie byloby mi bardzo zal, wiec stwierdzam, ze widocznie do dziecka nie dojrzalam

bardzo mądrze ja mogę zrezygnować ze wszystkiego nawet teraz, ale musimy urządzić dom więc siłą rzeczy teraz nie ma na to szans

[tancerka212]

Napisane przez szana

Tancerko a Twoja sala ma stronkę?

kiedyś wklejałam tu fotkę mojej sali bo nie pamiętam gdzie ją w necie znalazłam... chyba nie ma swojej strony- nawet nie musi bo i tak ma taaakie oblężenie że szok.. nie mam teraz fotek bo wszystko z dysku przekopiowałam na dysk siostry jak mi tż formata w weekend robił i jeszcze nie zdążyłam sobie ich z powrotem zabrac... ale jak będę miała to specjalnie dla ciebie wkleję już po raz 3 na ten wątek hehehe

Napisane przez centipede

A tak w ogóle to nie wiecie ile liczy się ciasta na osobę?

wujek tżta pracuje w cukierni i on mówi że 30dag się liczy na osobę.. nie wiem czy miał na myśli już 2 dniowe wesele czy jak? strasznie dużo tego.. jak bede miec 180 gości to hyba całą cieżarówkę będę musiała przywieźć????
to jeszcze jest sprawa do prześledzenia.....



a co do tego że dzidzie chcemy w różnych okresach hehehe bo chyba Karlain pisała.. no to jak jedna zajdzie w ciążę to się i my zapiszemy na ten wątek jako wirtualne nianie i będziemy kibicować i zawalać wątek naszymi wypocinami


a ja sobie taaaak pospałam bo wreszcie nikt mi nie hałasował

Onaella dostałam potwierdzenie rezerwacji pani gin. na poniedziałek więc luzik fajna sprawa taki internet- nie trzeba z domu wychodzić a sprawy się same załatwiają.. ostatnio mi się spodobało kupowanie przez internet- taniej i wygodniej