Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

[Patrilla]

witajcie w klubie dziwnych humorów i niemocy do pisania ja czytam Was ale nie mam jakos weny i ogólnie po tym szpitalu psychicznie nie mogę dojść do siebie
przesyłam Wam wirtualne uściski

[iwka2002]

Poranny meldunek od nas!

W nocy katar rzeka! Od rana dziobek się nie zamyka, ja jeszcze w piżamie choć ogarnęłam juz całą chatkę.

Zaraz niania na służbę , a ja wybywam.

minisiu-

pati, po takiej szpitalnej traumie to sie wcale nie dziwię,że nie możesz się jeszcze pozbierać

ewa- też nie sądzę,że to bunt dwulatka, a w związku z faktem, że nasze dzieci są mniej więcej w tym samym wieku widać , że jest to taki moment w ich rozwoju. U nas też mamusiu i mamusiu, a najlepiej na rączkach byc noszoną. Jeszcze wszystko ujdzie, ale do kompa to usiąść nie mam prawa. Teraz cud jakiś się dzieje,że mnie nie odciąga.

Miłego dnia moje kochane foremki, dobre znajome!!!

[izuniak]

Karolinqa - nie martw się, nie jestem taka szybka
A co do prowizji to może kasa nie wpłynęła z poczty jak było za pobraniem? No ale wtedy Ty nie dostałabyś raczej pozytywa...

Iwka - ale Ty hulasz od rana Ja bym się chętnie do jakiejś galerii handlowej przewiozła...a muszę pokatować fizycznie polską młodzież

Passion - widzę, żeś już w domciu

[passionfruit]

Cześć! Melduje się już z domku! Jak chyba wiecie mieliśmy z Jasiem mały problem i przez tydzień bylismy w szpitalu z powodu żółtczki. Mały miał bardzo wysoki poziom i nie mogli mu zbić bilirubiny.
Teraz juz jest ok
Tak w skrócie - poród nie był zły. Tylko przy rozwarciu 7cm akcja zaczęła spowalniać bo ja byłam tak zmęczona, że nie mogłam głowy utrzymac w pionie. Podali mi oxy i jakies elektrolity, postrszyli cesarką i jakoś znalazłam siłę
Maluszek dostał 9 pkt, bo miał bardzo siną skórę - zmęczenie od przedłużenia akcji.
Karmię tylko piersią, choć na początku było strasznie - mało pokarmu, a Jaś nie chciał i nie potrafił ssać. Uratował mnie laktator elektyczny medeli (cuuudo) + lekcja karmienia od międzynarodowej konsultantki laktacyjnej.
Teraz nie mamy już żadnych problemów.
Jem wszystko (prawie), ale z umiarem. Niczym sie nie objadam ponad normę. Ale musze jeśc, bo po porodzie nabawiłam się anemii.
To tak w skrócie.
Jesli ktoś chce fotki, to wyslę na maila. Wybaczcie, że nie tutaj ale nie lubię udostepnić zdjęć w internecie.

[karolinqa23]

Napisane przez passionfruit

Cześć! Melduje się już z domku! Jak chyba wiecie mieliśmy z Jasiem mały problem i przez tydzień bylismy w szpitalu z powodu żółtczki. Mały miał bardzo wysoki poziom i nie mogli mu zbić bilirubiny.
Teraz juz jest ok
Tak w skrócie - poród nie był zły. Tylko przy rozwarciu 7cm akcja zaczęła spowalniać bo ja byłam tak zmęczona, że nie mogłam głowy utrzymac w pionie. Podali mi oxy i jakies elektrolity, postrszyli cesarką i jakoś znalazłam siłę
Maluszek dostał 9 pkt, bo miał bardzo siną skórę - zmęczenie od przedłużenia akcji.
Karmię tylko piersią, choć na początku było strasznie - mało pokarmu, a Jaś nie chciał i nie potrafił ssać. Uratował mnie laktator elektyczny medeli (cuuudo) + lekcja karmienia od międzynarodowej konsultantki laktacyjnej.
Teraz nie mamy już żadnych problemów.
Jem wszystko (prawie), ale z umiarem. Niczym sie nie objadam ponad normę. Ale musze jeśc, bo po porodzie nabawiłam się anemii.
To tak w skrócie.
Jesli ktoś chce fotki, to wyslę na maila. Wybaczcie, że nie tutaj ale nie lubię udostepnić zdjęć w internecie.

GRATULACJE!!!
Ja poproszę o zdjęcie karolinqa23@interia.eu

AA no i sprawa z all wyjaśniona.Przez pomyłkę wysłali to do mnie .Za pomyłke przeprosili

[kasia_mw]

Dziewczyny nie marudzić, bo moje dziecko to od urodzenia ma etap mama . Ostatnio jednak już inni też się liczą , jaka to ulga.
Chciałam wcześniej coś napisać, ale jak was czytałam to mój szkrab wdrapał się na krzesło i ustał opierając się o oparcie (Ale się przestraszyłam, właśnie spadł mi śnieg z dachu na taras ). Jak go zdjęłam to miał ubaw i zaraz chciał to powtórzyć.
Wczoraj szyłam, maszyna została na stole, ja się odwróciłam a on na krześle i już coś tam kręci. Zdjęłam, odłączyłam od prądu, wyjęłam igłę i była zabawa bezpieczna. Zaraz zobaczę czy jeszcze działa
Uwielbia zabawy typu przewalanie się po podłodze i łaskotanie go, on nam się wyślizguje nawet jak to nie jest zabawa. Trzeba go mocno trzymać, bo jest jak węgorz i może wypaść. Ma tej energii w sobie.
Pisa,łam już, że ostatnio mały piroman z niego, każe sobie świeczki zapalać a on gasi. Wczoraj gotowałam jajka, on poszedł do kuchni i słyszę, że dmucha, myślałam, że na odplask w szybie, ale idę a on stoi przed kuchenką i gasi płomień , dzisiaj też to samo. Weź i coś ugotuj.
Karo też tak myślałam, że to pomyłka.
Passionfruit moje gratulacje, ale masz teraz kupę radości (z przewagą kupy )

[karolinqa23]

Napisane przez kasia_mw

.

Passionfruit moje gratulacje, ale masz teraz kupę radości (z przewagą kupy )

[Patrilla]

Dziewczyny nie marudzić, bo moje dziecko to od urodzenia ma etap mama . Ostatnio jednak już inni też się liczą , jaka to ulga.

cha ha ja ma to samo Pola jest "mamowa" symbiotyczna od zawsze ale Tate kocha niemal tak mocno ufff

Kasia ja Poli samej do kuchni nie puszczam za wiele tam pokus ...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez minisia

Hello kobitki

Długo się nie odzywałam jak na mnie, ale miałam dziwny okres...
Trochę problemów, smutków i radości...

fajnie, że jesteś.
a jak praca?

Napisane przez Patrilla

witajcie w klubie dziwnych humorów i niemocy do pisania ja czytam Was ale nie mam jakos weny i ogólnie po tym szpitalu psychicznie nie mogę dojść do siebie
przesyłam Wam wirtualne uściski

na psychiczną poprawę.

Napisane przez passionfruit

Cześć! Melduje się już z domku! Jak chyba wiecie mieliśmy z Jasiem mały problem i przez tydzień bylismy w szpitalu z powodu żółtczki. Mały miał bardzo wysoki poziom i nie mogli mu zbić bilirubiny.
Teraz juz jest ok
Tak w skrócie - poród nie był zły. Tylko przy rozwarciu 7cm akcja zaczęła spowalniać bo ja byłam tak zmęczona, że nie mogłam głowy utrzymac w pionie. Podali mi oxy i jakies elektrolity, postrszyli cesarką i jakoś znalazłam siłę
Maluszek dostał 9 pkt, bo miał bardzo siną skórę - zmęczenie od przedłużenia akcji.
Karmię tylko piersią, choć na początku było strasznie - mało pokarmu, a Jaś nie chciał i nie potrafił ssać. Uratował mnie laktator elektyczny medeli (cuuudo) + lekcja karmienia od międzynarodowej konsultantki laktacyjnej.
Teraz nie mamy już żadnych problemów.
Jem wszystko (prawie), ale z umiarem. Niczym sie nie objadam ponad normę. Ale musze jeśc, bo po porodzie nabawiłam się anemii.
To tak w skrócie.
Jesli ktoś chce fotki, to wyslę na maila. Wybaczcie, że nie tutaj ale nie lubię udostepnić zdjęć w internecie.

GRATULUJĘ!!

ja przedpołudnie spędziłam u kuzynki.
teraz czekam aż Maksiu zaśnie i uderzę na lumpeks, dziś dostawa.

Maksiu też jest "mamusiny", jak skądś wrócę, to biegnie do mnie sprintem i woła mnie ucieszony otulając mnie mocno łapkami.
ale nie mam problemu, żeby z kimkolwiek go zostawić.

Czasami to nawet "mamę" sobie odpuszcza, jak zasypia w południe to stoi w łóżeczku i mnie woła, a jak nie reaguje, to woła wszystkich domowników po kolei: :tata", "baba", "dziadzia", "ciocia". a potem, nie doczekawszy sie nikogo, zasypia.

[Anula123]

Hej!

Dziś jestem pozytywnie zaskoczona. We wtorek zrobiłam swoje pierwsze zakupy na allegro, wysłałam kasę, a dziś już przyjechał kurier z paczką

passion wielkie gratulacje i buziaczki dla Jasia

minisiu mam nadzieję, że nie będziesz już znikać na tak długo

A tak wogóle to znowu zniknęła ajanna i olunek też się nie odzywa (chociaż często ją widuję) Niech szybko minie ten sezon depresyjny

[kasia_mw]

Pati ja mam kuchnię otwartą na salon i nie bardzo mogę go tam nie wpuścić. Ale raczej już wszystko co go interesowało poznał i nie jest źle. Najgorsza to ta kuchnia (jest na blacie, również kurki, więc na razie jeszcze w miarę), ale wczoraj zapomniałam o tych jajach i gdyby nie on to byłyby zielone

[Anula123]

iwka poradziłaś sobie?

[iwka2002]

Napisane przez Anula123

iwka poradziłaś sobie?

tak, dzięki!!! nawet pisała do Ciebie na gg, ale chyba masz zły nr w profilumusiałąm miec dodatkowy program z tych , o których pisałaś

passion- bardzo się cieszę, cuudne chwile przed WAmi, zazdroszczę/ mimo nocek, bolących piersi i tp./ CUDNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty nam JAsia tu przedstaw szybko!!!

pati- piękny avatar, bo Pola piękna!!!!!!!!

[Anula123]

iwka nr GG mam dobry, po prostu Daniel mi zamknął dziś rano wiadomość od Ciebie. Teraz dopiero w archiwum ją odkryłam

[iwka2002]

Napisane przez Anula123

iwka nr GG mam dobry, po prostu Daniel mi zamknął dziś rano wiadomość od Ciebie. Teraz dopiero w archiwum ją odkryłam

aaaaaaaa to pozdrów męża ode mnie

[Anula123]

Napisane przez iwka2002

aaaaaaaa to pozdrów męża ode mnie

pozdrowię

Tak przeglądam jeszcze biochemię i stwierdziłam, że za mało ostatnio zamówiłam. Już znalazłam kilka następnych, niezbędnych rzeczy

[passionfruit]

Eh....dziewczyny...własni e biorę na przetrzymanie małego terroryste. Już zauważyłam, że najlepiej zasypia się mojemu synkowi na rękach przy cycu. W łóżeczku próbuje kombinować jak wrócić do mamy. Ale na razie to tylko próby więc trzymam się dzielni choć w sumie chętnie bym go na tych rękach trzymała cały dzień

[Patrilla]

passionfruit rozumiem w pełni
Iwka dziękuję naprawdę miło mi sie na sercu zrobiło

Anula błagam jak Ci sie w oczy rzuci coś na biochemii dla bardzo suchej delikatnej cery podpowiedz nie mam czasu ani weny szukać dziękuję bardzo bardzo

[Anula123]

Patrilla: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html

http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha8.html
http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelbromelain.html
http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-squalane.html

[karolinqa23]

passion Jaś jest cudny słodziutki maluszek ,kurcze chyba mi się zachciało
TŻ poszedł z kumplami na piwo a ja znowu w domu.Dobrze że mam Was ii wiśniówkę

[iwka2002]

karola- a gdzie Ty passion'owego Jasia widziałaś??? też chcę!!!

[Anula123]

iwka passion pisała, że nie chce wstawiać zdjęć na forum, ale może na maila wysłać

[karolinqa23]

Napisane przez iwka2002

karola- a gdzie Ty passion'owego Jasia widziałaś??? też chcę!!!

Dostałam na maila

[Patrilla]

Anula123 jesteś boska dzięki już wiem jak się poruszać i czego szukać ...

Fakt Jaśko jest śliczny

[barwa]

Passion - raz jeszcze gratulacje, teraz w domu to już na pewno będzie wszystko dobrze. a Jasia może zobaczę jak już się do Pati wisną wybierzemy

mój syno to tylko etap tata i tatuś ma od rana do wieczora, chyba jestem trochę zazdrosna, też bym chciała przytulanek i buziaków, chyba zaraz odnajdę męża z rozpaczy...

ogólnie mam dziś jeszcze trochę pracy a już zstarsznie chce mi się spać...

spokojnej nocki!

[passionfruit]

Napisane przez barwa

Passion - raz jeszcze gratulacje, teraz w domu to już na pewno będzie wszystko dobrze. a Jasia może zobaczę jak już się do Pati wisną wybierzemy

No to zapraszamy też do nas

[minisia]

Anula Nie bedę znikać - obiecuję

lea W pracy fajnie Poprawa duża

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Anula, ja to widzę, że ty biochemiczna specjalistka jesteś.
fajnie tak znać się na rzeczy i wiedzieć czym się wymazać..

w sumie to wpadłam tylko dobranoc powiedzieć.



passion, ja też poproszę fotkę Jasia z mamusią. mkr35@wp.pl

[Laurusia2007]

cześć

Byliśmy dzisiaj z Laurunią pierwszy raz u dentysty. Fajna specjalistka od dzieci Obejrzała ząbki i polakierowała, żeby zabezpieczyć przed próchnicą. Teraz co jakiś czas będziemy lakierować.
Powiedziała, że Laura ma piękne, proste ząbki Było trochę krzyku ale wszystko poszło szybko i sprawnie. Takie lakierowanie trwa chwilkę. Potem dziecko nie może jeść jakiś czas co najmniej godzinę. My przetrzymaliśmy Laurę 3 godziny bez jedzenia no i cyci bo ona dalej pije
Dentystka mówiła żeby nie dawać słodyczy i dużej ilości soków, bo to źle wpływa na ząbki. Laura soków prawie wcale nie pije, a słodyczy też malutko, raz na jakiś czas kawałek kinder czekoladki
Mamy dalej myć ząbki pastą elmex, bo ponoć dobra. Jak Laura skończyła rok to zaczęłam jej myć tą pastą, bo wcześniej miała myte samą wodą.

passionfruit GRATULACJE
No pewnie, że najlepiej się zasypia przy cycusiu
Moja córka dalej tak zasypia

[karolinqa23]

Znowu pierwsza
Co wy śpicie jeszcze???
A u nas dzień zaczął sie nie za specjalnie ,Nikola obudziła sie po 6 i teraz zaczyna znowu marudzic

JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!