Moj TZ nie akceptuje kompromisow - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-27, 12:31   #1
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10

Moj TZ nie akceptuje kompromisow


1Moj pierwszy post.
Mam problem z chlopakiem, a wlasciwie zastanawiam sie czy to co on robi jest normalne.
Mamy rozbiezne charaktery, na wiekszosc rzeczy mamy inne zdanie, jednak po wielu rozmowach nie potrafimy dojsc do kompromisu, a wlasciwie jest tak ze zawsze mu ulegam.
Gdy mam spor, mowie o czyms co mi sie nie podoba, ZAWSZE slysze: :"To znajdz sobie innego". I wracamy do punkty wyjscia.
Mieszkamy razem, jestesmy narzeczenstwem. Ale czy to ma sens nadal?
Dlaczego on nigdy nie moze ulec i zmienic swojego zachowania tylko ja musze to robic, zeby go nie stracic.
Co o tym sadzicie?

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2009-03-01 o 18:21 Powód: przywrócenie tresci postu.
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:36   #2
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

to zależy czego dotyczy spór.jeśli sprzeczacie się np o to na jaki film pójść do kina i on w takich sytuacjach mówi "idziemy na x a jak nie to znajdź innego" to raczej nie jest w porządku.
ale jeśli sprzeczacie się o jakieś poważniejsze sprawy np ty chciałabyś zaprosić do łóżka innego mężczyznę a on nie chce tego zaakceptować to rozumiem go :P
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:39   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Moj pierwszy post.
Mam problem z chlopakiem, a wlasciwie zastanawiam sie czy to co on robi jest normalne.
Mamy rozbiezne charaktery, na wiekszosc rzeczy mamy inne zdanie, jednak po wielu rozmowach nie potrafimy dojsc do kompromisu, a wlasciwie jest tak ze zawsze mu ulegam.
Gdy mam spor, mowie o czyms co mi sie nie podoba, ZAWSZE slysze: :"To znajdz sobie innego". I wracamy do punkty wyjscia.
Mieszkamy razem, jestesmy narzeczenstwem. Ale czy to ma sens nadal?
Dlaczego on nigdy nie moze ulec i zmienic swojego zachowania tylko ja musze to robic, zeby go nie stracic.
Co o tym sadzicie?
Wg mnie:
Nie akceptuje kompromisów = nie nadaje się do normalnego, zdrowego związku, szuka nieistniejącego ideału.

Mówi, żebyś znalazła innego? Zrób to, bo to jest rodzaj manipulacji pt. zgódź się ze mną WE WSZYSTKIM, albo spadaj. Nie ma to sensu na dłuższą metę. Ale każdy żyje jak chce. Będzie coraz gorzej, chyba że sobie zrobisz lobotomię i przestaniesz mieć własne zdanie.

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
to zależy czego dotyczy spór.
(...) :P
O właśnie - to jest ważne w jakiej sferze nie istnieją te kompromisy i o co się spieracie.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-27 o 12:40
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:40   #4
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

np.:
1. on nie lubi gdy jestem skapo ubrana, gdy chce sie tak ubrac i wyjsc gdzies z nim, na kolacje, to słysze ze jezeli chce tak chodzic to mam znalezc innego, ktory to bedzie akceptował.
2. mamy nawet spor o seks, mam wiekszy temperament, mamy ku temu warunki, zeby kochac sie czesto bo mieszkamy razem i gdy zasugeruje, ze mam na niego ochote, on czesto odmawia i mowi, tradycyjnie: znajdz innego ktory bedzie miał czesciej ochote.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:14
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:45   #5
lilijkowa
Rozeznanie
 
Avatar lilijkowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Krótko bo krótko ale szczerze: moim zdaniem to jest żałosne. (jego zachowanie, Twoje zachowanie i ta cała sytuacja).
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym.
lilijkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:49   #6
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Kochanie, wygląda to kiepsko.
Zastanów się czy jesteś w stanie tak żyć, czy jesteś w stanie być popychadłem dla niepewnego siebie bufona.
Weź też pod uwagę, ze raczej nie będzie lepiej.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:50   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
np.:
1. on nie lubi gdy jestem skapo ubrana, gdy chce sie tak ubrac i wyjsc gdzies z nim, na kolacje, to słysze ze jezeli chce tak chodzic to mam znalezc innego, ktory to bedzie akceptował.
2. mamy nawet spor o seks, mam wiekszy temperament, mamy ku temu warunki, zeby kochac sie czesto bo mieszkamy razem i gdy zasugeruje, ze mam na niego ochote, on czesto odmawia i mowi, tradycyjnie: znajdz innego ktory bedzie miał czesciej ochote.
Żałosne. A Ty sie dajesz tak urabiać i manipulować - ochhh. Chcesz żyć z kimś, kto Cię traktuje jakbyś nie miała prawa mieć swojego zdania, stylu ubierania etc.? I jeszcze ten seks - nie umiecie normalnie rozmawiać, ma być tak jak on chce, albo wcale... Zastanów się dobrze, czy z takim człowiekiem można szczęśliwie żyć. Zachowuje się jak pięcioletnie dziecko, a nie partner.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:52   #8
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Kochanie, wygląda to kiepsko.
Zastanów się czy jesteś w stanie tak żyć, czy jesteś w stanie być popychadłem dla niepewnego siebie bufona.
Weź też pod uwagę, ze raczej nie będzie lepiej.
Nie wiem czy jestem w stanie tak zyc, bylo juz 1000 kwestii w ktorych zgodziłam sie z nim, tylko dlatego, zeby byc razem i zeby byl spokoj. Ale nie czuje sie z tym dobrze, czuje nad soba "zlotka klatke", irytuje mnie to, frustruje i obniza poczucie wlasnej wartosci - bo jak miałby byc inaczej skoro moj kazdy poglad jest negowany.

Piszesz, ze nie bedzie lepiej. Uwazasz, ze nie ma na to jakiejs metody? Wiem, brzmi pewnie zalosnie;/

Zawsze bylam pogodna dziewczyna, pelna energii i nowych pomysłow, teraz dzieki niemu spadłam chyba w jakis bezsensowny dołek emocjonalny.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:14
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:53   #9
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

despotyczny chrakterek.opowiesci z cyklu nie bo nie...ciezka sprawa
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:57   #10
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
despotyczny chrakterek.opowiesci z cyklu nie bo nie...ciezka sprawa
Z despotą to faktycznie ciężka sprawa..
Albo mu się podporządkujesz, albo faktycznie poszukaj sobie innego..
Ewentualnie można zaryzykować i robić swoje na przekór temu co mówi, ale to bankowe kłótnie dzień w dzień
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:59   #11
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Piszesz, ze nie bedzie lepiej. Uwazasz, ze nie ma na to jakiejs metody? Wiem, brzmi pewnie zalosnie;/

Myślę, ze mozesz postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykowac terapię wstrząsową.
Albo się zreformuje, albo będziesz miała z głowy.
Jak znów usłyszysz "znajdz sobie innego" to przytaknij, spakuj się i... zobaczysz co będzie.
Albo będzie chciał negocjować i wtedy Ty stawiasz warunki, dajesz (sobie) okres na sprawdzenie czy to zmiana czasowa czy stałą, albo sama zobaczysz, ze to typ niereformowalny i nie ma o co walczyc.

Cytat:
Zawsze bylam pogodna dziewczyna, pelna energii i nowych pomysłow, teraz dzieki niemu spadłam chyba w jakis bezsensowny dołek emocjonalny.
Bez sensu. Po co się tak męczyć, po co sama siebie wyniszczasz byciem z takim kimś?
Ty go kochasz czy on Cię od siebie już uzależnił tym terrorem?
Zastanów się.
Miłośc nie ma wątpliwości, ty je masz.
Miłość łatwo pomylić z uzależnieniem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-27, 13:00   #12
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Wiec najlepiej:
1. walczyc z Jego charakterem, robic po swojemu narazajac sie na codziennie klotnie
2. zostawic go w cholere
3. robic tak jak do tej pory - w kwestii spornej, zostaje tak jak on chce

w zadnej z propozycji nie widze pozytywnej strony.

Moze to jakies przewrazliwienie, moze to normalne w zwiazku, moze to wina jego badz mojego charakteru?;/

Terapie wstrzasowa zastosowałam raz- powiedziałam, ze sie rozstajemy, powiedział bez zadnych emocji "ok", jednak potem zmiekłam i jakos sie pogodzilismy;/

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:15
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:02   #13
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Piszesz, ze nie bedzie lepiej. Uwazasz, ze nie ma na to jakiejs metody? Wiem, brzmi pewnie zalosnie;/
Jest metoda - postaw się mu. To jedna i jedyna metoda, a jeśli on pewnych spraw nie zaakceptuje to znaczy, że mu wogóle na Tobie nie zależy.
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:06   #14
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez eifersucht Pokaż wiadomość
Jest metoda - postaw się mu. To jedna i jedyna metoda, a jeśli on pewnych spraw nie zaakceptuje to znaczy, że mu wogóle na Tobie nie zależy.
Wiem, ze to pewnie idiotyczne, ale zakochane osoby mysla w rozny nieracjonalny sposob- moze on chce zeby tak bylo dla naszego dobra? Uwaza cos za sluszne dlatego przystaje przy swoim zdaniu. Nie chce Go bronic, chce zrozumiec inny punkt widzenia niz moj.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:15
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:07   #15
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

zgadzam sie z Doris..

Przykro mi ale ja nie widze przyszlosci..takiego zwiazku..
Jak mozna nie akceptowac kompromisow ?
jak mozna nie miec wlasnego zdania?
Ja niewytrzymalabym zyc z osoba ktora wmawia mi ze liscie sa czerwone chociaz wiem ze sa zielone.. ale dla swietego spokoju i zalagodzenia sytuacji ... potwierdze jego zdanie i przytakne.. Bo do ''misiaczka'' nie dotrze...

no wybacz.. ale dla mnie to jest trudne do pojecia..

a te przyklady ktore wymienilas ze mowi ''znajdz sobie innego''
wkoncu do tego doprowadzi.. ze tak wlasnie zrobisz
mowilas mu o tym?
-ja bym powiedziala
ze jesli bedzie tak postepowal i robil wkoncu sam doprowadzi do tego ze sobie znajdziesz TEGO INNEGO...
i nie bedziesz miala zalu do siebie...

powinnas byc bardziej stanowcza pokazac mu ze masz swoje zdanie!!
i pod zadnym pozorem nie ULEGAC MU!!!
jak sie da facetowi wwejsc na glowe.. to ciezko potem zeby z niej zlazl..-niestety


moze wtedy cos zrozumie...
a jesli nie no to zastanow sie czy chcesz nadal
tkwic w takim zwiazku...
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-27, 13:08   #16
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Wiem, ze to pewnie idiotyczne, ale zakochane osoby mysla w rozny nieracjonalny sposob- moze on chce zeby tak bylo dla naszego dobra? Uwaza cos za sluszne dlatego przystaje przy swoim zdaniu. Nie chce Go bronic, chce zrozumiec inny punkt widzenia niz moj.
Rozumienie nie ma tu nic do rzeczy.
To taki typ charakteru, albo się podporządkujesz, albo musisz się wykłócać.
Żadna z nas nie doradzi Ci co będzie dla Ciebie lepsze, sama musisz się zdecydować
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:09   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jestem w stanie tak zyc, bylo juz 1000 kwestii w ktorych zgodziłam sie z nim, tylko dlatego, zeby byc razem i zeby byl spokoj. Ale nie czuje sie z tym dobrze, czuje nad soba "zlotka klatke", irytuje mnie to, frustruje i obniza poczucie wlasnej wartosci - bo jak miałby byc inaczej skoro moj kazdy poglad jest negowany.

Piszesz, ze nie bedzie lepiej. Uwazasz, ze nie ma na to jakiejs metody? Wiem, brzmi pewnie zalosnie;/

Zawsze bylam pogodna dziewczyna, pelna energii i nowych pomysłow, teraz dzieki niemu spadłam chyba w jakis bezsensowny dołek emocjonalny.
1. Kilka lat pracowałaś sobie na taką sytuację - ustępowałaś, dawałaś się urabiać, manipulować - nagle znajdziesz w sobie dość sił, aby być mega twarda, konsekwentna? Nie sądzę, raczej nie w tym związku, ale najwyżej w następnym nie popełnisz tych samych błędów. Możesz próbować, ale czarno to widzę. Po prostu przestań zwracać uwagę na to, co on mówi na temat spraw, które guzik go powinny obchodzić. Każe Ci znaleźć innego, bo masz wg niego nie takie buty? Opowiadaj: "chyba poszukam", albo "to Ty znajdź inną, skoro Ci się nic we mnie nie podoba. nie będę z Tobą o tym więcej dyskutowała". Ale umiesz tak? Masz na tyle silną macicę ?
2. Ten związek Ci nie służy - sama piszesz, że stałaś się inną osobą, że jest Ci źle z tym wszystkim, że masz dosyć. W tym nie widać miłości, jest przywiązanie, przyzwyczajenie, ale czy jest szczera miłość, chęć robienia sobie wzajemnie dobrze? Coś nie za bardzo.
3. Ile jeszcze zamierzasz stracić czasu na coś, co Cię rani? To już Ty decydujesz jak żyjesz, z kim, na co innym pozwalasz.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-27 o 13:28 Powód: Skandaliczne literówki
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:10   #18
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
zgadzam sie z Doris..

Przykro mi ale ja nie widze przyszlosci..takiego zwiazku..
Ja widzę, zdarzają się kobiety, które nie potrafią być w innych związkach.
Wszystko kwestia tego, czego autorka wątku chce w życiu.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:14   #19
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
1. Kilka lat pracowałaś sobie na taką sytuację - ustępowałaś, dawałaś się urabiać, manipulować - nagle znajdziesz w sobie dość sił, aby być mega twarda, konsekwentna? Nie sądzę, raczej nie w tym związku, ale najwyżej w następnym nie popełnisz tych samych błędów. Możesz próbować, ale czarno to widzę. Po prostu przestań zwracać uwagę na to, co on mówi na temat spraw, które guzik go powinny obchodzić. Każe Ci znaleźć innego, bo masz wg niego nie takie buty? Opowiadaj: chyba poszuka, albo "to Ty znajdź inną, skoro Ci się nic we mnie nie podoba. nie będę z Tobą o tym więcej dyskutowała". Ale umiesz tak? Masz na tyle silną macicę ?
2. Ten związek Ci nie służy - sam piszesz, że stałaś się inną osobą, że jest Ci źle z tym wszystkim, że masz dosyć. W tym nie widać miłości, jest przywiązanie, przyzwyczajenie, ale czy jest szczera miłość, chęć robienia sobie wzajemnie dobrze? Coś nie za bardzo.
3. Ile jeszcze zamierzasz stracić czasu na coś, co Cię rani? To już Ty decydujesz jak żyjesz, z kim, na co innym pozwalasz.
Wiem, ze pracowałam na to dlugi czas, chciałam zrobic tak dla naszego dobra i jak sama mowisz, a ja sie z tym zgadzam, dałam wejsc sobie na glowe, przyzwyczaił sie do tego, ze bede robiła tak jak on chce i teraz ode mnie tego wymaga.
Niejednokrotnie mowiłam, zeby to on znalazł sobie inna, spływało to po nim jak po kaczce i zero odezwu.
Kocham Go mimo wszystko, chce z nim byc, ale nie na takich warunkach jakie sa teraz. Gdyby nie ciagłe ograniczanie byłabym w stanie byc szczesliwa z nim.
Nie wiem ile zamierzam czasu na to jeszcze tracic, ile wytrzymam, ale czasami juz po prostu olewam to wszystko bo nie mam do tego nerwów.

Czego chce w zyciu? Na pierwszym miejscu stawiam zwiazek, pozniej jest praca, szkola i cała reszta. Chciałabym byc kochana, akceptowana i szczesliwa- chyba jak kazdy z nas.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:15
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-27, 13:14   #20
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Terapie wstrzasowa zastosowałam raz- powiedziałam, ze sie rozstajemy, powiedział bez zadnych emocji "ok", jednak potem zmiekłam i jakos sie pogodzilismy;/

Dziewczyno, teraz to już w ogóle nie ma o czym dyskutować. Facetowi na Tobie nie zależy.
Zależy mu jedynie żeby było jak on chce, a jak nie to OK, spadaj mała.


Rzuć go w cholerę. To najlepsze co mozesz dla SIEBIE zrobić.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:15   #21
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ja widzę, zdarzają się kobiety, które nie potrafią być w innych związkach.
Wszystko kwestia tego, czego autorka wątku chce w życiu.
W takim razie zapewno uraze te kobiety
ale to sie nazywa naiwnosc i glupota przez wielkie G..
ja nie potrafilabym zyc w takim zwiazku..
zapewno staralbym sie popracowac nad zachowaniem tzta jesli by nie przynosilo to zadnych efektow..
Zostawilabym go ...
Po pierwsze
facet przestaje szanowac kobiete kiedy widzi ze nie ma ona swojego zdania i pozwala mu na wszystko...
nie mozna pozwolic na takiego typu zachowania i na to zeby facet mogl wejsc Kobiecie na glowe
Gdyby autorka byla stanowcza i pewna siebie kobieta...
nie mialaby teraz takich problemow ze swoim nazeczonym...
ale jak sie ulega i zawiele pozwala
to sie ma
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-02-27 o 13:17
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:16   #22
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Zakochanie Ci minie, wątpię, że przerodzi się w trwalą miłośc bo juz czujesz się stlamszona i sfrustrowana, i za kilka lat obudzisz się przy czlowieku ktory doprowadza Cię do szalu, ale wbrew pozorom nie kazdy szał jest namiętności szałem.

Niestety, związek z cyklu: ta zupa nie, znajdź innego, ta bluzka nie, znajdź innego, dziś seksu nie, znajdź innego, na kilometr wieje beznadzieją.
Jak się nie ma ochoty na łóżko to się to mowi i mowi się mniej więcej dlaczego, nie wyskakuje się od razu z tekstami przy byle róznicy poglądu, że jak ci coś nie pasi, świat nie torba.


Moim zdaniem albo się zaczniesz ostro stawiać (nie wyjdzie z Tobą na kolację, idź sama, no sam Ci przecież każe), albo faktycznie szukaj innego. Po mojemu nazywając: Nomalnego. A nie toksykanta.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:17   #23
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
np.:
2. mamy nawet spor o seks, mam wiekszy temperament, mamy ku temu warunki, zeby kochac sie czesto bo mieszkamy razem i gdy zasugeruje, ze mam na niego ochote, on czesto odmawia i mowi, tradycyjnie: znajdz innego ktory bedzie miał czesciej ochote.
A jak on chce sexu to pewnie musisz być na każde jego zawołanie?
Jego teksty w stylu "znajdź sobie innego" są wręcz idiotyczne. Ewidentnie wymusza na tobie, żebyś się podporządkowała.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:18   #24
magdzia13
Przyczajenie
 
Avatar magdzia13
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 23
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Mój Tż robi identycznie!! Cokolwiek bym mu powiedziała złego to on odp:" To znajdź sobie innego" ehh Ja poprostu wtedy siedze cicho nic nie mowiac bo znowu sie poklocimy:/
magdzia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:20   #25
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość

Terapie wstrzasowa zastosowałam raz- powiedziałam, ze sie rozstajemy, powiedział bez zadnych emocji "ok", jednak potem zmiekłam i jakos sie pogodzilismy;/
On przez pojęcie wspólne dobro rozumie tylko własne dobro.
Bez komentarza, zastanawiaj się dalej, w czym ten dupek jest taki cudowny, że warto wiązać z nim przyszłość, pozdrawiam.
I nie, to nie jest normalne w związku.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:21   #26
duszynskanatalia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
W takim razie zapewno uraze te kobiety
ale to sie nazywa naiwnosc i glupota przez wielkie G..
ja nie potrafilabym zyc w takim zwiazku..
zapewno staralbym sie popracowac nad zachowaniem tzta jesli by nie przynosilo to zadnych efektow..
Zostawilabym go ...
Po pierwsze
facet przestaje szanowac kobiete kiedy widzi ze nie ma ona swojego zdania i pozwala mu na wszystko...
nie mozna pozwolic na takiego typu zachowania i na to zeby facet mogl wejsc Kobiecie na glowe
Gdyby autorka byla stanowcza i pewna siebie kobieta...
nie mialaby teraz takich problemow ze swoim nazeczonym...
ale jak sie ulega i zawiele pozwala
to sie ma

Jak popracowałabys nad zachowanie TZta?
W innych sferach zycia potrawie byc stanowcza, jednak jesli chodzi o zwiazek nie umiem kierowac sie rozsadkiem.

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
A jak on chce sexu to pewnie musisz być na każde jego zawołanie?
Jego teksty w stylu "znajdź sobie innego" są wręcz idiotyczne. Ewidentnie wymusza na tobie, żebyś się podporządkowała.
z tym akurat nie ma problemu, bo ja mam ochote chyba zawsze oprocz okresu, wiec nie ma do mnie zadnych "ale"

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-03-02 o 09:17
duszynskanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:28   #27
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
W takim razie zapewno uraze te kobiety
ale to sie nazywa naiwnosc i glupota przez wielkie G..
ja nie potrafilabym zyc w takim zwiazku..
To nie głupota tylko uwarunkowania psychiczne, takie kobiety są szczęśliwe w takim układzie.
Tobie to nie pasuje i tak jak Ty nie przekonasz się, aby żyć w takim związku, tak moim zdaniem on nie przestanie być despota (jeśli nim jest).
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:31   #28
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

jak to jak?
po pierwsze porozmawialabym
powiedziala ze nie bede dluzej akceptowala takiego zachowania bo cierpliwosc sie wlasnie skonczyla
i ze albo cos sie zmieni albo lepiej to zakonczyc..
Jesli znowu powie ''okej'' (domyslam sie ze powiedzial to tak spokojnie bo i tak wie ze nie odejdziesz i tak) to poprostu odejdz..
jego napewno to zaskoczy i pewnie zacznie sie starac dzwonic itp..
jesli nie..-JEGO STRATA..
sama wtedy zobaczysz ile jest wart

skoro potrafisz byc stanowcza w innych sferach zycia.. to tym bardziej powinnas byc w tej..
Ale ty poprostu sie boisz..
boisz sie byc sama bez niego

to porpostu mozna wywachac z tego co ty piszesz
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:34   #29
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Ja kiedyś na tekst "znajdź sobie lepszego' odpowiedziałam "A żebyś się nie zdziwił, jak znajdę". I więcej tego nie usłyszałam.

Myślenie twojego tż (Ma być po mojemu, jak się nie podoba to zjeżdżaj) jest typowe dla egoisty i człowieka niedojrzałego do związku. Źle robisz podporządkowując się mu To nie związek to układ pan i poddana. Poważnie bym się zastanowiła nad przyszłością z takim człowiekiem.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 13:35   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moj TZ nie akceptuje kompromisow

Cytat:
Napisane przez duszynskanatalia Pokaż wiadomość
Jak popracowałabys nad zachowanie TZta?
W innych sferach zycia potrawie byc stanowcza, jednak jesli chodzi o zwiazek nie umiem kierowac sie rozsadkiem.
(...)
Przykre, ale albo się naucz, albo nie zawracaj ludziom głowy. Nie chcę być niemiła, ale skoro on Cię tak traktuje, a Twoim argumentem jest "ale ja go kocham" to co Ci mamy poradzić? Ja Ci wprost napiszę: on Cię nie kocha, a na pewno nie w taki sposób w jaki byś chciała. Znalazł sobie kogoś, kim może manipulować i kto mu zawsze grzecznie wróci po kłótni i jeszcze w łapkę pocałuje (i w du*kę również). Wszystko niby wiesz, z wszystkiego zdajesz sobie sprawę, a i tak W IMIĘ MIŁOŚCI zrobisz całkowicie na odwrót. Mówisz facetowi, że odejdziesz, a on na to "ok" i zero prób rozmawiania z Tobą? "Jakoś się pogodziliśmy" - no jasne, skoro pewnie nic nie zrobiłaś, przestraszyłaś się rozstania i zobaczył, że to tylko puste słowa z Twojej strony. Nieważne, że w innych dziedzinach jesteś silna i konsekwentna. W tym złym związku nie potrafisz, a zacznie się to przekładać stopniowo na Twoje postrzeganie siebie i w innych sferach życia. Ale to Twoje życie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.