Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-28, 12:04   #4381
polka746
Raczkowanie
 
Avatar polka746
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
Arrow Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Witam Dziewczyny!

Czytam Was już od dłuższego czasu na bieżąco i w końcu postanowiłam się przyłączyć. Mam nadzieję, że będziecie chciały mnie przyjąć
Witaj witaj w drugiej częśći zazdrośnic

ps: jutro są targi ślubne w katowicach, jedzie ktoś ? ja bym jechała ale samej to tak glupiocoż Tż odpowiedział milczeniem na moje pytanie czy jedziemy razem. Wiec moge sobie sama co najwyżej jechać, kurcze chciałabym raz chociaż widziec jak takie coś wygląda
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny
i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym;
na dobry wieczór, na długi wieczór,
na zgodne ciepłe ścielenie łóżek,
na nieustanne sobą zdziwienie,
na gniew i krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
polka746 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:07   #4382
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Nemezis, witamy

polka, ja bym pojechała ale za daleko mam a ciekawa jestem, co by mój TŻ powiedział, jakbym go spytała, czy by się ze mną wybrał na takie targi no cóż, prędko się o tym nie przekonam heh
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:11   #4383
polka746
Raczkowanie
 
Avatar polka746
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
Arrow Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
ja bym pojechała ale za daleko mam a ciekawa jestem, co by mój TŻ powiedział, jakbym go spytała, czy by się ze mną wybrał na takie targi no cóż, prędko się o tym nie przekonam heh
No ja pierwszy i ostatni raz zapytałam, widać nie to mu w głowie co mi,
ale może wyciagne jakas kolezanke to bedzie ubaw
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny
i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym;
na dobry wieczór, na długi wieczór,
na zgodne ciepłe ścielenie łóżek,
na nieustanne sobą zdziwienie,
na gniew i krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
polka746 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:14   #4384
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Nemezis, witamy

polka, ja bym pojechała ale za daleko mam a ciekawa jestem, co by mój TŻ powiedział, jakbym go spytała, czy by się ze mną wybrał na takie targi no cóż, prędko się o tym nie przekonam heh
tez mam za daleko
moj TZ sam zaproponowal..ale nic ciekawego nie bylo tam,oprocz tego ze goraco i prawie popadalismy wiec na nastepne watpie zebysmy poszli
a u nas buduja jakis dom weselny (TZ tam ma robic) i oczywiscie stwierdzil ze tam nasze wesele najpewniej bedzie a ja na niego takie oczy

polka niektorzy nie lubia chodzic na takie rzeczy..my bylismy szczerze mowiac bardziej zainteresowani niz moi znajomi co slub planuja a z kolezanka isc to dobry pomysl

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-28 o 12:16
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:35   #4385
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Dziękuje za miłe przyjęcie

Jesteśmy razem 5,5 roku (prawie, w czwartek mija). Mamy po 22 lata.
Oboje studiujemy (swoją drogą studiuje to samo co Aelitka). Spotykamy się codziennie. Wszystko się w tej chwili dobrze układa, nie mam na co narzekać, no poza jedną rzeczą.
Z moim TŻ jest taki problem, że on cały czas powtarza, że mnie bardzo kocha, chce być ze mną zawsze, o naszym przyszłym domu, a nawet dzieciach Nawet częściej niż ja. Jednak kiedy zaczynam jakoś kokretnie mówić o ślubie, albo o zaręczynach to ucina temat, znajduje głupie wytłumaczenia, wymówki, które są naprawdę śmieszne...
Także szczerze mówiąc już zgłupiałam, z jednej strony wydaje się być pewny, a z drugiej strony jakby ciężko mu było podjąć jakąkolwiek decyzję. W naszym związku wspomniałam o zaręczynach może z trzy razy, więc nie ma mowy o jakimś wymuszaniu.
Ostatnio zdecydowałam się porozmawiać z nim poważnie na ten temat i powiedzieć co czuje, że już nie wiem jak mam odbierać to, że raz mówi jedno, raz drugie. Myślę, że coś zrozumiał
Powiedział, że nie wie dlaczego nie zdecydował się nic zrobić. Ciekawe kto ma wiedzieć
Ciąganie po jubilerach i oglądanie pierścionków przerabiałam jakieś 1,5 roku temu
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:43   #4386
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Czasami myślę, że TŻ'ci woleliby, abyśmy to my się oświadczały
Bo oni się zdecydować nie mogą niby chcą, ciągają po jubilerach, planują dzieci, wspólny dom, etc... a ślubu to boją się jak diabeł święconej wody... że tak powiem.. HELLOŁ



Nemezis, z pewnością znajdziesz tutaj wiele dziewczyn w podobnej sytuacji
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:45   #4387
polka746
Raczkowanie
 
Avatar polka746
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
Arrow Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe przyjęcie

Jesteśmy razem 5,5 roku (prawie, w czwartek mija). Mamy po 22 lata.
Oboje studiujemy (swoją drogą studiuje to samo co Aelitka). Spotykamy się codziennie. Wszystko się w tej chwili dobrze układa, nie mam na co narzekać, no poza jedną rzeczą.
Z moim TŻ jest taki problem, że on cały czas powtarza, że mnie bardzo kocha, chce być ze mną zawsze, o naszym przyszłym domu, a nawet dzieciach Nawet częściej niż ja. Jednak kiedy zaczynam jakoś kokretnie mówić o ślubie, albo o zaręczynach to ucina temat, znajduje głupie wytłumaczenia, wymówki, które są naprawdę śmieszne...
Także szczerze mówiąc już zgłupiałam, z jednej strony wydaje się być pewny, a z drugiej strony jakby ciężko mu było podjąć jakąkolwiek decyzję. W naszym związku wspomniałam o zaręczynach może z trzy razy, więc nie ma mowy o jakimś wymuszaniu.
Ostatnio zdecydowałam się porozmawiać z nim poważnie na ten temat i powiedzieć co czuje, że już nie wiem jak mam odbierać to, że raz mówi jedno, raz drugie. Myślę, że coś zrozumiał
Powiedział, że nie wie dlaczego nie zdecydował się nic zrobić. Ciekawe kto ma wiedzieć
Ciąganie po jubilerach i oglądanie pierścionków przerabiałam jakieś 1,5 roku temu
no właśnie nie dawno wspomniałam o takich sprzecznościach rozmowach o piersicionkach a potem zero tematu jakby nagle mu sie odwidziało
I ZROZUM TU FACETA...
mimo to kochana życze szczęśćia Wam
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny
i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym;
na dobry wieczór, na długi wieczór,
na zgodne ciepłe ścielenie łóżek,
na nieustanne sobą zdziwienie,
na gniew i krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
polka746 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-28, 12:53   #4388
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez polka746 Pokaż wiadomość
no właśnie nie dawno wspomniałam o takich sprzecznościach rozmowach o piersicionkach a potem zero tematu jakby nagle mu sie odwidziało
I ZROZUM TU FACETA...
mimo to kochana życze szczęśćia Wam
tu nie chodzi o "odwidzenie" sie.tylko po prostu u nich to ze takie rozmowy sa nie znaczy ze juz maja przechodzic do czynow, moj TZ od dawien dawna rozmawia o tym,snuje plany a jak nic nie bylo tak nie ma.. ja to rozumiem i wcale sie tym nie zadreczam bo czy mi zle teraz jest?najwazniejsze ze sie uklada a co bedzie to bedzie.to juz jego decyzja i czas w to wlozony niestety poganianie nic tu nie daje bo to idzie w odwrotna strone..
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 12:53   #4389
Soy Marisol
Rozeznanie
 
Avatar Soy Marisol
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez myilussion Pokaż wiadomość
a tak w ogole dzien doberek u mnie git 2 dni pod rzad jezdze z TZtem na miasto: pierwszy raz po napoje na urodziny (dzis robi) a nastepnym razem po pokrowce na siedzenia jest tak wkurzony, ze ma w aucie te misiowate takie i za wszelka cene chce je zmienic ciesze sie, ze mnie zabiera na te miasto . wczoraj mnie zaskoczy bo szlismy z pubu a on nagle wypala: 'wiesz jak fajnie bedzie po slubie, polozylibysmy sie teraz razem, dalbym Ci buziaka, zasnelibysmy, jutro tez dalbym Ci buziaka i poszedlbym do pracy, to jest tylko kwestia czasu wiesz?' ja sie usmiechnelam do niego i 'wiem' a dzis do niego na urodziny dla rodziny w koncu se pojem mam szmaka na jakas salatke i miecho

"Miłoość rośnie w nas" - Perfectu . To co mi pierwsze przyszło na myśl po przeczytaniu tej wiadomości Słodki jest ten Twój TŻ
Uwilebiam sałatki i ciasto
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...

Soy Marisol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 13:36   #4390
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Nemezis, witamy

polka, ja bym pojechała ale za daleko mam a ciekawa jestem, co by mój TŻ powiedział, jakbym go spytała, czy by się ze mną wybrał na takie targi no cóż, prędko się o tym nie przekonam heh
mój by mnie wyśmiał

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe przyjęcie

Jesteśmy razem 5,5 roku (prawie, w czwartek mija). Mamy po 22 lata.
Oboje studiujemy (swoją drogą studiuje to samo co Aelitka). Spotykamy się codziennie. Wszystko się w tej chwili dobrze układa, nie mam na co narzekać, no poza jedną rzeczą.
Z moim TŻ jest taki problem, że on cały czas powtarza, że mnie bardzo kocha, chce być ze mną zawsze, o naszym przyszłym domu, a nawet dzieciach Nawet częściej niż ja. Jednak kiedy zaczynam jakoś kokretnie mówić o ślubie, albo o zaręczynach to ucina temat, znajduje głupie wytłumaczenia, wymówki, które są naprawdę śmieszne...
Także szczerze mówiąc już zgłupiałam, z jednej strony wydaje się być pewny, a z drugiej strony jakby ciężko mu było podjąć jakąkolwiek decyzję. W naszym związku wspomniałam o zaręczynach może z trzy razy, więc nie ma mowy o jakimś wymuszaniu.
Ostatnio zdecydowałam się porozmawiać z nim poważnie na ten temat i powiedzieć co czuje, że już nie wiem jak mam odbierać to, że raz mówi jedno, raz drugie. Myślę, że coś zrozumiał
Powiedział, że nie wie dlaczego nie zdecydował się nic zrobić. Ciekawe kto ma wiedzieć
Ciąganie po jubilerach i oglądanie pierścionków przerabiałam jakieś 1,5 roku temu
witaj wśród nas
faceci tak już mają. boją się podejmować wiążących decyzji i sami najczęściej nie wiedzą czemu. mój też tak ma, ale mam nadzieję, że zacznie w końcu słowa w czyny wprawiać

btw. oczywiście zamiast się uczyć poszłam kupić nacycnik.
oto efekt (zdjęcie usunę jutro):

USUNIĘTO

kupiłam go, bo mój chłop na noc przychodzi, a poza tym tak mówiłyście o tych stanikach, że no... musiałam sobie kupić, a że luby rzadko nocuje...

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2009-03-01 o 16:59
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 13:43   #4391
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

najfajniejsza, faaaajny
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-28, 13:45   #4392
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

dzięki
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 13:48   #4393
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
mój by mnie wyśmiał


witaj wśród nas
faceci tak już mają. boją się podejmować wiążących decyzji i sami najczęściej nie wiedzą czemu. mój też tak ma, ale mam nadzieję, że zacznie w końcu słowa w czyny wprawiać

btw. oczywiście zamiast się uczyć poszłam kupić nacycnik.
oto efekt (zdjęcie usunę jutro):

http://img22.imageshack.us/img22/753...ewnacycnik.jpg

kupiłam go, bo mój chłop na noc przychodzi, a poza tym tak mówiłyście o tych stanikach, że no... musiałam sobie kupić, a że luby rzadko nocuje...

suuuuper bedzie mial TZ radoche i super widoki
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 13:53   #4394
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

najfajniejsya ulala
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 13:57   #4395
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

najfajniejsza śliczny ja mam wielki problem ze znalezieniem odpowiedniego, zawsze mi coś nie pasuje...


polka746 mam nadzieję, że Twój TŻ się szybciej zdecyduje niż mój, bo jak wspominałam tematy pierścionków przerabialiśmy ok. 1,5 roku temu. W sumie nie ma co się nakręcać po takich rozmowach. Ciesz się, że w ogóle coś myśli na ten temat, interesuje się. Mój ostatnio powiedział, że moja cierpliwość zostanie w końcu wynagrodzona
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 14:01   #4396
Bet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 46
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe przyjęcie

Jesteśmy razem 5,5 roku (prawie, w czwartek mija). Mamy po 22 lata.
Oboje studiujemy (swoją drogą studiuje to samo co Aelitka). Spotykamy się codziennie. Wszystko się w tej chwili dobrze układa, nie mam na co narzekać, no poza jedną rzeczą.
Z moim TŻ jest taki problem, że on cały czas powtarza, że mnie bardzo kocha, chce być ze mną zawsze, o naszym przyszłym domu, a nawet dzieciach Nawet częściej niż ja. Jednak kiedy zaczynam jakoś kokretnie mówić o ślubie, albo o zaręczynach to ucina temat, znajduje głupie wytłumaczenia, wymówki, które są naprawdę śmieszne...
Także szczerze mówiąc już zgłupiałam, z jednej strony wydaje się być pewny, a z drugiej strony jakby ciężko mu było podjąć jakąkolwiek decyzję. W naszym związku wspomniałam o zaręczynach może z trzy razy, więc nie ma mowy o jakimś wymuszaniu.
Ostatnio zdecydowałam się porozmawiać z nim poważnie na ten temat i powiedzieć co czuje, że już nie wiem jak mam odbierać to, że raz mówi jedno, raz drugie. Myślę, że coś zrozumiał
Powiedział, że nie wie dlaczego nie zdecydował się nic zrobić. Ciekawe kto ma wiedzieć
Ciąganie po jubilerach i oglądanie pierścionków przerabiałam jakieś 1,5 roku temu

Mam tak samo! . tyle że bez jubilerów :P Acha no i o dzieciach to już w ogóle wspomnieć nie można (jakieś wyczulenie, że jesszcze "wykraczemy" zbyt wczesnie).

PS. Moje wczorajsze samopoczucie to jednak nie był objaw ciśnienia. Dzisiaj od rana wyglądam jak biedronka.. Poszłam do lekarza i... OSPA. Masakra jakaś...
Dziewczyny, jakieś sposoby jak szybko wyleczyć tę wredotę? nie mam zamiaru spędzić w domu dłużej niż jeden tydzień...
Bet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 14:45   #4397
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Bet Pokaż wiadomość
Mam tak samo! . tyle że bez jubilerów :P Acha no i o dzieciach to już w ogóle wspomnieć nie można (jakieś wyczulenie, że jesszcze "wykraczemy" zbyt wczesnie).

PS. Moje wczorajsze samopoczucie to jednak nie był objaw ciśnienia. Dzisiaj od rana wyglądam jak biedronka.. Poszłam do lekarza i... OSPA. Masakra jakaś...
Dziewczyny, jakieś sposoby jak szybko wyleczyć tę wredotę? nie mam zamiaru spędzić w domu dłużej niż jeden tydzień...
ja na ospę chorowałam 4 tygodnie, ale byłam mała.
miałam ją w baaaaaaardzo silnej postaci (bąble nawet na języczku, dziąsłach, przy wejściu do pochwy [sic!] czy na spodzie stopy), ale moja siostra miała łagodną i po tygodniu wróciła do domu. myśmy się 'leczyli' fioletem.

aha, dziewczyny dzięki, aż się speszyłam ciekawe co powie luby
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 14:50   #4398
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Bet Pokaż wiadomość
Mam tak samo! . tyle że bez jubilerów :P Acha no i o dzieciach to już w ogóle wspomnieć nie można (jakieś wyczulenie, że jesszcze "wykraczemy" zbyt wczesnie).

PS. Moje wczorajsze samopoczucie to jednak nie był objaw ciśnienia. Dzisiaj od rana wyglądam jak biedronka.. Poszłam do lekarza i... OSPA. Masakra jakaś...
Dziewczyny, jakieś sposoby jak szybko wyleczyć tę wredotę? nie mam zamiaru spędzić w domu dłużej niż jeden tydzień...
oj wspolczuje..niestety ja sposobow zadnych nie znam.a co do spedzenia w domu to ja trzeba bedzie to trzeba.wyleczyc dobrze sie musisz

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
ja na ospę chorowałam 4 tygodnie, ale byłam mała.
miałam ją w baaaaaaardzo silnej postaci (bąble nawet na języczku, dziąsłach, przy wejściu do pochwy [sic!] czy na spodzie stopy), ale moja siostra miała łagodną i po tygodniu wróciła do domu. myśmy się 'leczyli' fioletem.

aha, dziewczyny dzięki, aż się speszyłam ciekawe co powie luby
lepiej niech nic nie mowi tylko od razu przechodzi do czynow
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 15:13   #4399
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Heja
Ja właśnie wróciłam z randki z TZ Moja Kluska jest kochana
I znowu mnie dziś zaciągnął pod wystawę z pierścionkami....
I pytał jakie chcę mieć wesele, czy koniecznie musi być wielkie itp...
Strasznie lubię jak on sam zaczyna gadać o ślubie, dziś mi oznajmił, że zaczyna się oswajać z tymi tematami, że przestaje być dla niego problemem rozmowa o przyszłości
Im bardziej o o tym otwarcie mówi, tym mniejsze czuję ciśnienie, uspokajam się...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-28, 15:37   #4400
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

najfajniejsza cycnik śliczny, TŻ na pewno będzie zachwycony

luffka nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego że Twój TŻ zrozumiał jaki mu się skarb trafił cieszę się ogromnie Twoim szczęściem

Ja dzisiaj humor dalej mam nieciekawy wszystko mi wisi i wszystko mnie wkurza. Mam zaproszenie od brata, tzn nie mam wyjścia bo powiedział mi że specjalnie po mnie przyjedzie więc nie ma że mi się nie chce lub że nie mam ochoty mało tego powiedział że mnie z żoną upiją i że mogę u nich spać bo dywan w salonie mają wygodny więc zapowiada się ciekawy wieczór Jak się widziałam wczoraj z TŻ’tem jak wróciliśmy z Krk tak cisza w eterze, nawet obiecanego sms’a na dobranoc nie dostałam mało tego jak do niego dzwoniłam, bo chciałam się spytać odnośnie komputera to nie odbierał a po jakichś 45 min pół puścił mi sygnał i na tym się skończyło Dzisiaj też się jeszcze nie odezwał i coś mi się wydaje, że się nie odezwie no chyba, że popije na 18-stce kuzynki to wtedy będzie do mnie wydzwaniał po pijaku i mi mówił jak to mnie kocha i jak to za mną tęskni.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 15:41   #4401
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj humor dalej mam nieciekawy wszystko mi wisi i wszystko mnie wkurza. Mam zaproszenie od brata, tzn nie mam wyjścia bo powiedział mi że specjalnie po mnie przyjedzie więc nie ma że mi się nie chce lub że nie mam ochoty mało tego powiedział że mnie z żoną upiją i że mogę u nich spać bo dywan w salonie mają wygodny więc zapowiada się ciekawy wieczór Jak się widziałam wczoraj z TŻ’tem jak wróciliśmy z Krk tak cisza w eterze, nawet obiecanego sms’a na dobranoc nie dostałam mało tego jak do niego dzwoniłam, bo chciałam się spytać odnośnie komputera to nie odbierał a po jakichś 45 min pół puścił mi sygnał i na tym się skończyło Dzisiaj też się jeszcze nie odezwał i coś mi się wydaje, że się nie odezwie no chyba, że popije na 18-stce kuzynki to wtedy będzie do mnie wydzwaniał po pijaku i mi mówił jak to mnie kocha i jak to za mną tęskni.....
Jakby mój tak się nie odzywał to bym go
To on dzwoni żeby Ci powiedzieć, że Cie kocha tylko jak się upije?
Idź dziewczyno i się pobaw, nie przejmuj się nim...
Kiedy wracacie na wyspy?
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 15:44   #4402
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
najfajniejsza cycnik śliczny, TŻ na pewno będzie zachwycony

luffka nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego że Twój TŻ zrozumiał jaki mu się skarb trafił cieszę się ogromnie Twoim szczęściem

Ja dzisiaj humor dalej mam nieciekawy wszystko mi wisi i wszystko mnie wkurza. Mam zaproszenie od brata, tzn nie mam wyjścia bo powiedział mi że specjalnie po mnie przyjedzie więc nie ma że mi się nie chce lub że nie mam ochoty mało tego powiedział że mnie z żoną upiją i że mogę u nich spać bo dywan w salonie mają wygodny więc zapowiada się ciekawy wieczór Jak się widziałam wczoraj z TŻ’tem jak wróciliśmy z Krk tak cisza w eterze, nawet obiecanego sms’a na dobranoc nie dostałam mało tego jak do niego dzwoniłam, bo chciałam się spytać odnośnie komputera to nie odbierał a po jakichś 45 min pół puścił mi sygnał i na tym się skończyło Dzisiaj też się jeszcze nie odezwał i coś mi się wydaje, że się nie odezwie no chyba, że popije na 18-stce kuzynki to wtedy będzie do mnie wydzwaniał po pijaku i mi mówił jak to mnie kocha i jak to za mną tęskni.....
Po pijaku ponoć mówi się samą prawdę

luffka, ja też się cieszę i zazdroszczę
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 15:57   #4403
Bet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 46
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Też poluję ostatni na stanik :P Ale mój TŻ od dłuższego czasu namawia mnie na taki rozpinany z przodu, więc chyba się skuszę... Chociaż nie wiem jak szybko sie odważy mnei dotknąc :P Bo jak narazie to się boi, że mojego choróbska:P Ciekawe czy dziś będzie spal osobno... hmm Kanapy nie mamy, więc "serialowa" wersja odpada
Bet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:04   #4404
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Bet Pokaż wiadomość
Też poluję ostatni na stanik :P Ale mój TŻ od dłuższego czasu namawia mnie na taki rozpinany z przodu, więc chyba się skuszę... Chociaż nie wiem jak szybko sie odważy mnei dotknąc :P Bo jak narazie to się boi, że mojego choróbska:P Ciekawe czy dziś będzie spal osobno... hmm Kanapy nie mamy, więc "serialowa" wersja odpada
Mój nie lubi tych rozpinanych z przodu Zawsze szuka rozpięcia na plecach i się wkurza jak znaleźć nie może

Ja dziś od mojej Kluski dostałam nowego Kubusia do telefonu Wcześniej miałam już surykatkę, kłódkę i tygrysa przebranego za kubusia, ale się rozwaliły... teraz mam kubusia przebranego za żółwia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF3641.jpg (27,5 KB, 23 załadowań)
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:08   #4405
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

A mój TŻ się zawsze wkurza jak w ferworze uniesień i gorącej atmosferze nie może sobie poradzić ze stanikiem hehehhe
Mam jeden zapinany z przodu, ale jeszcze nie testowany ale ma zapięcie i z tyłu i z przodu

Ja jestem na etapie szukania odpowiedniego stanika. Po przeczytaniu wątku o prawdiłowym dobieraniu staników się załamałam. Nie wyobrażam sobie wyrzucić całej swojej kolekcji, jestem bieliźniomaniaczką i całe życie nosiłam B/C, a tu się okazuje, że minimum to F..

luffka, śmieszny żółwik chociaż ja nie lubię pierdółków przy telefonie
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:13   #4406
Bet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 46
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Kubo -Żółwik jest świetny uwielbiam takie gadżeciki... ahhh ta Kluska - wyszkolony !

Co do stanika... Mój własnie narzekał kiedyś, że niewygodnie tak na plecach. No i go uświadomiłam, że istnieja takie rozpinane z przodu.. i od tej pory innego tematu nie ma także chyba spełnię jego marzenie Oni to jednak mają dziwne powody do radości ...

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
A mój TŻ się zawsze wkurza jak w ferworze uniesień i gorącej atmosferze nie może sobie poradzić ze stanikiem hehehhe
Mam jeden zapinany z przodu, ale jeszcze nie testowany ale ma zapięcie i z tyłu i z przodu

Ja jestem na etapie szukania odpowiedniego stanika. Po przeczytaniu wątku o prawdiłowym dobieraniu staników się załamałam. Nie wyobrażam sobie wyrzucić całej swojej kolekcji, jestem bieliźniomaniaczką i całe życie nosiłam B/C, a tu się okazuje, że minimum to F..

luffka, śmieszny żółwik chociaż ja nie lubię pierdółków przy telefonie

No co prawda to prawda. Oni sa biedni z tym stanikami. Ale taki rozpinany z dwóch stron- FACET ZWARIUJE z każdej strony "dojście"
Bet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:13   #4407
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość

luffka, śmieszny żółwik chociaż ja nie lubię pierdółków przy telefonie
Też nigdy nic nie nosiłam przy telefonie... ale odkąd Kluska kupuje mi kubusie, to zawieszam bo nie mogę się powstrzymać

Co do staników- ja całe życie miałam B, a teraz mi wyszedł jakiś kosmiczny rozmiar po wyliczeniach... Kiedyś spróbuję takiego poszukać... Ale wyrzucać to raczej bym nie chciała całej bielizny bo mi szkoda...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:17   #4408
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Mówi mi to nie tylko po pijaku ale jak popije to zawsze wydzwania do mnie po nocy i powtarza w kółko bełkotliwym głosem że mnie kocha Mam zamiar się dobrze bawić i nie myśleć o nim i o „problemach” „kreacja” założona, makijaż zrobiony a brat już jedzie Odezwę się pewnie dopiero jutro rano, tzn koło południa albo pod wieczór jak wrócę z imprezy urodzinowej mojej babci, spęd rodzinny z okazji 80 urodzin babci

Wrzucam wam zdjęcia moich wystrojonych na dzisiaj oczętów może to i nic specjalnego ale mnie się podoba choć rzęski mi się troszki posklejały

edit:
luffka żółwik słodki ale ja Kubusia nie lubię ja kocham Kłapouszka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1339.jpg (23,8 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1340.jpg (25,6 KB, 22 załadowań)
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-28 o 16:21
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:17   #4409
Bet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 46
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Aż chyba też musze sprawdzić te złote recepty na staniki... Może od lat kupuje nie takie jak trzeba.. Ja kiedys miałam takie porządne C , natomiast jakieś 3 lata temu, odkąd schudłam, to niektóre B mi nawet odstają- świat jest okrutny
Bet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-28, 16:20   #4410
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Też nigdy nic nie nosiłam przy telefonie... ale odkąd Kluska kupuje mi kubusie, to zawieszam bo nie mogę się powstrzymać

Co do staników- ja całe życie miałam B, a teraz mi wyszedł jakiś kosmiczny rozmiar po wyliczeniach... Kiedyś spróbuję takiego poszukać... Ale wyrzucać to raczej bym nie chciała całej bielizny bo mi szkoda...
Mi też szkoda
Zwłaszcza, że jak pracowałam, to co m-c robiłam sobie malutki prezencik w postaci nowego kompletu bielizny...
No i mam tego całą szafę. Ogólnie bardzo lubię bieliznę w każdej postaci i niemalże ją "kolekcjonuję". Więc jak się dowiedziałam, że te moje B/C mogę sobie wsadzić, to...

Zamówiłam dwa 75F - pierwsze wrażenie: SPADOCHRONY ale o dziwo były dobre, a jeden nawet przymały Ale robiły brzydki kształt biustu - kacze dziobki, no i odesłałam... Nie stać mnie obecnie na skompletowanie nowej bielizny :/
Ech, martwi mnie to ostatnio bo rzeczywiście w tym 75F biust był (o dziwo!) większy, lepiej zebrany i w ogóle no...
A był to soft, w ogóle nie usztywniany... A ja zawsze nosiłam push-upy B/C

Grape, ładnie, tak delikatnie I masz ŚLICZNY kolor tęczówki
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-28 o 16:22
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.