|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
u mnie na IB podali książkę do rachunkowości, która w jednym sklepie intern. kosztowała ponad 800 zł
__________________
|
|
|
|
#4502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
a ja obejrzalam powtorki brzuduli
![]() umowilam sie wstepnie z kolezankami ze przyjada do mnie 13 marca juuupi
__________________
|
|
|
|
#4503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Jejkuuu czemu nikt się nie odzywa
Chodzi o pracę oczywiście...Chcę iść na zakupy i bez wyrzutów sumienia wydać moje ostatnie 300zł, a tak to potem będę musiała prosić mamę o kasę na dodatkowe jazdy, na szkołę i w ogóle na każdą pierdołę, beznadziejnie ![]() W lodówce czekał na mnie świeżo wyciśnięty sok marchewkowy - podobno zrobiłam się strasznie blada i trzeba mi zapewnić trochę witamin, mama się o mnie troszczy
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#4504 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 385
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Ja policzyłam liczbę egzaminów, które czekają mnie w sesji letniej.
7. Już nie będzie tak wesoło
|
|
|
|
#4505 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#4506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
ja mam 3 egzaminy, a oprocz tego 2 zaliczenia z wykladow na prawach egzaminu i duuzo pracy w czasie semestru [tamten mialam luznijszy bo systematyczne kolokwia mialam tylko z 2 przedmiotow;p tak to tylko koncowe;p]
w ogole to wycztalam gdzies ze Rihanna wrocila do Browna ![]() ![]() czemu dziewczyny same sobie to robia?
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
#4507 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
ja mam 4 egzaminy+2 zaliczenia na prawach egzaminów+ciężkie zaliczenia z ćwiczeń;/
|
|
|
|
#4508 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Jutro idę na zakupy
Mam nadzieję, że znajdę jakąś pracę, ale póki co nie chcę sobie odmawiać przyjemności Oczywiście zakup spodni odkładam na 'jak schudnę' ![]() Śliczny szaliczek H&M https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1235843880 Mam nadzieję, że będzie w moim CH.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#4509 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 287
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
Poza tym - parę dni temu wykładowca powiedział nam, ze Wyższa Szkoła to też Uniwerystet. Po prostu jest pod inną nazwą i jest płatna. A dlaczego nie może nazywać się uniwersytetem? Składa się na to kilka czynników, których dokładnie nie pamiętam, ale wiem, że chodziło o ilość profesorów potrzebnych na to, by mogły powstać studia doktorskie czy coś w tym stylu... Na jeden kierunek jest ich potrzebnych chyba 12 czy nawet więcej, a szkoły prywatne nie są w stanie "nagromadzić" tylu profesorów. To było zdanie mojego wykładowcy. Co jeszcze... nie wiem skąd wasze takie dziwne niektóre zdania na temat szkoł prywatnych. ALe ok. Jest Wasze i je szanuje. Ale zazwyczaj takie opinie padają z ust osób które kompletnie nie posiadają wiedzy dotyczącej owych szkół. Wiem - bo jak nie wiedziałam, sama tak uważałam. Jeśli chodzi o pracę, to zgadzam się że osoba z renomowanego Uniwersytetu może mieć, ale nie musi większą możliwość zatrudnienia niż osoba z WYższej Szkoły Prywatnej, ale niekoniecznie będzie ona lepsza Jest wiele szkół prywatnych lepszych od tzw. uniwersytetów - przykłąd? WSB w Nowym Sączu. Vill skoro ludzie z UNIWERKÓw są ambitni, to jak nazwiesz tych z NIEuniwerków? Nieambitnymi? Wszystkiego najlepszego dla niej! wow nieźle upolowałaś jeszcze są takie przeceny w bershce? Myślałam, ze już się skończyły.Cytat:
Wiec ja Ci napisze jak jest u mnie... Płacę, ale na zajęcia chodzić muszę. Na większości wykładach sprawdzają obecność, na korzyść studenta, jeśli CIę nie ma to masz pecha. Na ćwiczeniach mogę nie być max. 2 razy. Egzamin - egzamin wygląda tak samo jak na uniwersytetach. Uwierz. Niczym innym się nie różni. Tak samo jesteśmy przepytywani, takie same mamy egzaminy, żadnych ulg, a nauki dużo! ... Wiem, że mogę porównać, bo w większości moi wykładowcy są z Uniwersytetu Śląskiego, albo z Katedry Prawa i Administracji w Warszawie. I w większości są to profesorzy dr. hab. bla bla bla...starsze dziadki około 70lat, którzy wierzą w ludzi młodych i mimo, że jesteśmy na prywatnej, nie odpuszczają nas, a wrecz "męczą" jak studentów z UŚia, czy innych bo chcą żeby polskie młode społeczeństwo było mądrzejsze od tych "bałwanów", którzy rządzą teraz... Jedna różnica? Że wy po 2 poprawkach możecie wylecieć, a my płacąc możemy zdawać w kolejnych terminach. NO i tak to ogólnie wygląda. ale się rozpisałam .. tylko proszę mnie nie kontratakować
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
||
|
|
|
#4510 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
aż sobie musiałam kolorkami pozaznaczać ![]() DsC mi się wydaje, że obie w tym przypadku piszecie o tym samym, przynajmniej tak Was rozumiem ![]() nooo ta szkoła w Nowym Sączu to super jest, dwoje moich znajomych tam poszło. ale żeb tam studiowac to trzema mieć fuuul kasy! 6000tys kosztuje rok jestem nieambitna bo nie jestem na uniwerku ja mam pare osób i część z nich jest w beznadziejnych szkołach, a część w dobrych, np. ta w NS oddychaj oddychaj
Edytowane przez HulaGirl Czas edycji: 2009-02-28 o 19:37 |
|
|
|
|
#4511 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
DsC, masz swoje racje, ale MOIM ZDANIEM troche przesadzasz. Chyba zbyt dobrze wypowiadasz sie o prywatnych szkolach. Mowisz, ze dwa razy mozesz cwiczenia opuscic, ale podejrzewam, ze nic wielkiego by sie nie stalo gdybys nie byla wiecej razy. I wlasnie to powtarzanie egzaminow w nieskonczonosc jest jedna z kluczowych kwestii. Mam wilu znajomych na prywatnych uczelniach i wiem, ze imprezuja caly czas, a maja dobre oceny w indeksach wlasnie dlatego, ze zdawali 100 razy i w koncu wykladowca zlitowal sie i dal latwe pytania. Na pewno nie kazda szkola jest taka jak pisze, ale nie ukrywajmy, ze prywatne uczelnie boja sie stracic za duzo studentow, bo przeciez to oni ich utrzymuja. A wykladowcy dobrze o tym wiedza.
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
|
|
#4512 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 287
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
![]() Wiem, droga jest ale i droga. Z tego co slyszałam, chodzą do tej szkoły baaardzo bogaci ludzie, którzy podjeżdżają najlepszymi samochodami na parking. Mój kolega wygrał indeks do tej szkoły, i za darmo pierwszy rok, i drugi, o ile miaałby średnią 4.0. Ale stwierdził, że to nie dla niego szkoła po tym jak tam był i poszedł do teatralnej na aktorstwo ![]() Shi, ja pisałam jak jest na GWSH, która jest w rankingu II uczelnią prywatną Jeśli opuszczasz ćwiczenia, to zwyczajnie przepada Ci pierwszy termin z egzaminu, a to już są dodatkowe koszta i niestety wiele osób się na tym przejechało w tym roku. Oczywiście, że są minusy tej szkoły, ale to jak i każdej innej. a te minusy między innymi opisywałam już tu wcześniej. I fakt faktem, że da się zaliczyć na 3 egzamin, ale są AMBITNIEJSZE osoby, które chcą na wiecej, i musza sie duuuużo uczyć przekonałam się o tym na włąsnej skórze. Niestety.Są i osoby na uniwerkach, które non stop imprezują i także mają dobrze pozaliczaną sesję. To nie zależy też od tego, gdzie chodzisz. Tylko od Ciebie. My mamy ten przywilej, że właśnie mamy więcej możliwości, ale to się wiążę z ogromnymi kosztami :/
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... Edytowane przez DsC Czas edycji: 2009-02-28 o 19:42 |
|
|
|
|
#4513 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
aaa i jeszcze jedno, moja przyjaciółka jest na prawie na UJ i tam profesorzy sami się przyznają że wykładają na UJ i jeszcze w Krakowskiej Szkole Wyższej (
)i sami mówią, że na UJ pracują z pasji i stawiają na rozwój swój i studentów, a na KSW idą tylko żeby odbębnić zajęcia dla kasy |
|
|
|
#4514 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
![]() znaczy sie nie mowie o wszystkich panstwowych tylko o tych z dosc wysokim progiem. tez zalezy od prywatnej... jesli przyjmuje wszystkich nie przeprowadzajac zadnej rekrutacji no to... ale w sumie polibudy przyjmuja prawie wszystkich a sa dobre ![]() [chociaz na te najlepsze : wro wawa krk tez ciezko sie dostac ]2) moja uczelnia tez byla wyzsza szkola na poczatkach kariery jeszcze we Lwowie po wojnie sie tu przeprowadzila i byla wyzsza szkola handlowa[prywatna ], upanstwowiono ja po 3 latach od zalozenia],potem dostala tytul akademii, uniwersytetem jest od niecalego roku ![]() i fakt, zalezy to od ilosci kierunkow, kadry, studentow - uniwersytet dostaje wiecej kasy ![]() wiec wyzsza szkola nie musi byc prywatna, tylko teraz po prostu wiekszosc szkol jest bo sa nowe i nierozwiniete, a panstwowe zdazyly sie zuniwersytetyzowac ![]() moja mama studiowala w panstwowej Wyzszej Szkole ale wyzsza szkola to nie uniwersytet. moze byc uniwersytetem jesli spelnila by jakies tam warunki ![]() 3) a jak ja powiem, ze jestem np madra to ludzie, ktorzy nie sa mna sa niemadrzy ;> ? [taki przyklad ] raczej nie powinno sie tego odwracac ![]() chodzilo mi tylko o ambicje zawodowe, ze tez beda walczyc o prace ![]() pracodawca widzac dwa podania z odbytymi praktykami, kursami i stazami - jedno z "Uniwerystetu" drugie z wyzszej szkoly to wybierze to pierwsze.. no chyba, ze ta z WS zrobi na nim duzo lepsze wrazenie. no tak po prostu jest, nawet mowiac na przykladzie mojej mamy i jej znajomych, ktorzy czasem zajmuja sie rekrutacja Cytat:
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2009-02-28 o 20:10 |
||
|
|
|
#4515 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
przepraszam czy mogę zmienić temat
![]() bo nam się niedługo będzie wątek kończył i trzeba nazwę wymyślić |
|
|
|
#4516 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 575
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
ale mogę zajrzeć do księgrani i zobaczyć, czy jest dostępna tam. z tego co pamietam, kosztowala niecałe 30 zł, więc żaden majątek chyba, że nie potzrebujesz calej książki, a czegoś konkretnego, to mogłabym Ci to zeskanować ![]() Cytat:
i tak, znam ludzi którzy uczą czy uczyli się w szkołach prywatnych i na podstawie ich opowiadań napisałam to, co napisałam. mam na przykład znajomego, ktory poszedł do szkoły prywatnej, żeby nie iśc na studia. teraz jest już na magisterce. część zaliczeń u niego polega na tym, że drukuje sobie referaty słowo w słowo ściągnięte z internetu. na egzaminy zabiera plik ściąg formatu A4, ktore leżą obok niego na ławce w czasie pisania. w zeszłym semstrez był na zajęciach RAZ, a zaliczył go ze średnią powyżej 4... i chciałabym jezszca raz podkreślić, że nie twierdzę, że w każdej prywatnej szkole tak jest. już choćby czytając ten wątek, widzę, ile wysiłku w naukę wkładacie Ty, czy Mariolcia i naprwdę to doceniam ![]() KONIEC
__________________
Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./ O.Wilde UWAGA jeżdżę ![]() |
||
|
|
|
#4517 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
hmm...moze ze znowu balujemy?
albo "maturzystki w okresie miedzysesyjnym" xDDD nic dzisiaj nie zrobilam, jestem taaaaaaaaaaaka ambitna ![]() [ale ja ambicje mam, gorzej z realizacja;p
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
#4519 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
![]() Cytat:
![]() chociaż niedługo wróci brat to pewnie mnie wygoni od kompa więc może coś poczytam
|
||
|
|
|
#4520 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Heh Maturzystki... Az mi sie przypomnialo jak maturke pisalysmy. Dawne czasy...
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
|
|
#4521 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 287
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
ok ok dziewuszki, koniec tego tematu
.. najważniejsze jest to, żebyśmy znalazły sobie fajną pracę i miały świetlaną przyszłość tytuł Vill mi się podoba albo "Maturzystki 2008 przetrwały pierwszą sesję" idę do Tż, bo mnie wygania z kompa!
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
|
|
|
#4522 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
mi sie ten podoba |
|
|
|
|
#4523 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 575
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
![]() EDIT: ja też jestem za tytułem, ktory podała dsC
__________________
Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./ O.Wilde UWAGA jeżdżę ![]() Edytowane przez kalioppe Czas edycji: 2009-02-28 o 20:44 |
|
|
|
|
#4524 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
znam osobe, ktora 3 razy byla na peirwszym roku ogrodnictwa.. za kazdym razem nie konczyla ( uwm). teraz poszla do szkoly prywatnej i sesja slicznie zaliczona ( a ta osoba poszla na zarzadzanie, a ledwo mu sie wykonuje zadania matematyczne..). no a nie zaliczyl egzaminu z prawa, bo nie znal odpowiedzi na pytanie "czy ludzie powinni znac prawo i dlaczego". na poprawce dostal rowniez to samo pytanie. odpowiedzial i zaliczyl.. no to chyba o czyms swiadczy.. |
|
|
|
|
#4525 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
podam przykład znajomego, który jest w bdg na prywatnej. zdał sesję, zdał egzamin z matmy (nic nie umiał), wszystko pozdawał nie ucząc się prawie nic. Jeszcze co do egzaminów, nie wiem czy np trafiłaś na takie przedmioty na 1 semestrze + do tego, że na pewno jesteś zdolna i dzięki temu wystarczyło Ci, żebyś ucząc się jeden wieczór zdała większość egzaminów na 4 i 5 (no bo jakoś tak było nie?). Ja np w 1szym semestrze nie wyobrażam sobie usiąść do któregoś z przedmiotów które miałam dzień wcześniej i nawet kuć cały dzień i całą noc i zdać go No ale może w Twojej szkole to akurat 1szy semestr taki był, ale na uczelni właśnie tego wyżej wymienionego znajomego w bdg tak wygląda praktycznie całe studiowanie. Oni czasem pojawią się na zajęciach. Czasem coś tam się pouczą ale po zdaniu sesji tylko jedno zdanie słyszałam: nooo, to teraz mam ponad 3 miesiące ferii! A przed sesją w ogóle się nie stresował, na żaden 1szy termin on i zdecydowana większość roku nie uczyli się. 'Bo po co? I to o to też chodzi, bo np u nas warunek czy tam powtarzanie przedmiotu to koszt od 600-900 zł. Po dwóch terminach trzeba już to płacić jeśli chce się zostać, no a u was wystarczy zapłacić 25zł za kolejną szansę I oczywiście już zaznaczam, że nie przypisuję takiego stylu edukacji każdej szkole wyższej więc nie atakowaaaaaaaać mnie ![]() Cytat:
dobrze, że nie maturzystki w okresie międzywojennym ![]() moja nauka od czwartku to naprawdę COŚ! z rachunkowości nie przeczytałam nic z książki, no ale chociaż porobiłam wszystkie zadania i mama mi dużo wytłumaczyła, no ale książka nie ruszona. z makro przeczytałam 20.5 stron a zostało mi jeszcze 28.5 na dziś ;O a jutro będę rozpaczać, że nic się nie nauczyłam a w pon wiedza ma być w mojej głowie ;P Cytat:
![]() to ja widzę, że mój wydział (nie wiem czy cały uniwersytet) jako jeden z nielicznych chyba nie robi. Bo już słyszałam, że na trzech innych też są warunki. A szkoda, bo żal mi tych moich ludzi, którzy już odpadli ale jeszcze próbują walczyć o kolejny termin ale nikt nie chce im pomóc. Ja w tym semestrze też mam więcej egzaminów. Mam 3 ćwiczenia, które są podobno mega ciężkie no i najpierw muszę z nimi walczyć, żeby w ogóle móc podejść do tych egzaminów :| W sesji mam 5 egzaminów - makro, rachunkowość, finanse, geografia ekonomiczna, business english. a do tego podobno mamy zdawć jeszcze certyfikat właśnie z business english Byłam u znajomych, więc teraz trzeba się spakować i zabrać za makro. Nie chce mi się wracać jutro kiedy myślę jak długo mnie nie będzie w domu.
__________________
|
|||
|
|
|
#4526 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 385
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
A ja muszę przeczytać "Sagę o Nibelungach", w ogóle od tego semestru zaczyna mi się Literatura, więc zaczynają się również lektury
![]() W ogóle moja babka od Literatury trochę się wkurzyła, bo zadała nieobowiązkowe lektury, a że były to nieobligatoryjne pozycje, więc przeczytały je 2 osoby - które po niemiecku perfekt, więc dla nich to jak dla mnie horoskopy w babskim piśmidle. I teraz powiedziała, że będzie nas odpytywać na konsultacjach, każdego po kolei, z treści i na egzaminie będą pytania dotyczące lektur. Ja chcę Harry'ego Pottera po niemiecku! |
|
|
|
#4527 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#4528 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
u mnie nie mozna warunku na pierwszym semestrze..
chociaz nie... mozna ale tylko z informatyki bo najwiecej ludzi z tego wylatuje;p
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
#4529 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 287
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
Cytat:
a na przyklad... z ekonomii, czy statystyki, czy nawet z prawa... mam poprawki, a do tych przedmiotow sie najwiecej uczylam... i wiem ze umiem, ale babka za kazdym razem mi udowadnia ze nie umiem. Oczywiscie sa tacy "wykladowcy". ktorzy zachowuja sie jakby byli nauczycielami w LO ... i tak bylo w poprzednim semestrze z moze dwoma, ale teraz mam wszystkich wykladowcow z USia i innych szkol i az sie boje bo sa starszymi doswiadczonymi profesorami z prawdziwego zdarzenia, i mysle ze wszyscy powinni tacy byc. mimo tego, ze bedzie ciezko ![]() Zetka, jeszcze co do terminow .. to tylko pierwszy kosztuje 25 zl, za kolejne juz sie placi wiecej, wiecej i coraz wiecej. Ja wiem, ze sa takie osoby i to jest bardzo denerwujace, ale ja np. za wszelka cene daze do tego by ominac poprawki, jednak w tym semestrze mi nie wyszlo, bo mam ciezkie przedmioty...sa osoby, ktore leniwia sie caly semestr, nie chodza i zjawiaja sie tylko na sesje, no ale co zrobic - dlatego pozniej takie opinie kraza o prywatnych, bo przeciez oni te prywatne sami tworza. Jednak nie mozna generalizowac, bo czy prywatna czy publiczna, o wyksztalcenie walczymy i dazymy do jego zdobycia, no i to ma swoje plusy i minusy, jak wiekszosc szkol ALe juz nie draze tego tematu![]() Tes, wiesz co sie okazalo, ze pan L. o ktorego sie pytalam, to wyobraz sobie, ze u niego egzamin trwa 3 dni - wyklada politologie, geografie polityczna i inne na US, a u mnie Nauke o Panstwie, ktora w zasadzie powinna sie nazywac Nauka o profesorze i ze trzyma studentow do 23 godziny pytajac kazdego minimum 30 min
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
|
|
|
|
#4530 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X
ja też
![]() Cytat:
wg rankingu śląska jest lepsza od krakowskiej Cytat:
![]() eh, serio idę się czegoś pouczyć bo będzie płacz i zgrzytanie zębichami
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.




Chodzi o pracę oczywiście...








Oczywiście zakup spodni odkładam na 'jak schudnę' 
Mam nadzieję, że będzie w moim CH.

przekonałam się o tym na włąsnej skórze. Niestety.
ale mogę zajrzeć do księgrani i zobaczyć, czy jest dostępna tam. z tego co pamietam, kosztowala niecałe 30 zł, więc żaden majątek 
bo sa starszymi doswiadczonymi profesorami z prawdziwego zdarzenia, i mysle ze wszyscy powinni tacy byc. 


