Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[malinka_86]

witam moherki, przepraszam że nie czytam ale mój stan zdrowotny nie pozwala na nic kompletnie.

[201604211131]

Ojej, malinko.. (tak to już jest z nami - przewlekle chorymi)

[paulina150528]

Napisane przez Elliannia

Ja też chciałabym, żeby tata mnie poprowadził Mimo że na żadnym ślubie w którym uczestniczyłam, ten element nie wystepował

Hmm, ja z SH używam tylko odżywek do paznokci i depilatora z pędzelkiem do twarzy (cudo!), więc o lakierach się nie wypowiem

Elli gdzie ja moge taki depilator kupic??




Mnie tata do slubu nie prowadził ale to tylko z troski o jego zdowie zrezygnowaliśmy.Musze sie pochwalic,ze moje dwa łobuzy prowadziły do ołtarza moja siostre i pana młodego



Malinko zdrówka kochana

[Elliannia]

Napisane przez paulina150528

Elli gdzie ja moge taki depilator kupic??




Mnie tata do slubu nie prowadził ale to tylko z troski o jego zdowie zrezygnowaliśmy.Musze sie pochwalic,ze moje dwa łobuzy prowadziły do ołtarza moja siostre i pana młodego



Malinko zdrówka kochana

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...r-remover.html

W sephorze jest na pewno, a tak to trzeba patrzeć gdzie mają duży wybór SH


Malinko, współczuję Ci słońce

[favianna]

Napisane przez TmargoT

oooo widze,że jestes bardzie pokrewną duszą niż myślałam
FAVIA-mamy wiele wspólnego.masz dzieci?

Margo nie mam dzieci, nie wiem czy na szczęście czy niestety bo lata lecą i ostatnio już zaczynam poważnie myśleć czy jeszcze będę miala kiedyś szansę się rozmnozyć
Miło wiedzieć że jest ktoś kto rozumie choćby z racji pokrewnych losów
Choć pewnie obie wolałybyśmy takiego akurat pokrewieństwa nie mieć chyba :/

Napisane przez wirlandia

Witaj Favi (tak mam pisać?) - wyślę ci adresik odnośnie AOH (jestem zainteresowana- przy okazji z góry dziękuję )

wirlandia pewnie że może tak być Napisz PW, umówimy się na paczkę

Napisane przez ***luna

favianna witaj

luna witaj serdecznie


Coś mi się dziewczyny wizaż zwiesił i urwało korespondencję :/ Tylko ja tak miałam, czy ogólnie coś padło?

[Reijel]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Tak rozmawiacie o prowadzeniu do oltarza przez ojca... ja chyba bym sobie zyly kartka papieru podciela gdyby taka tradycja obowiazywala i ojciec mialby mnie prowadzic do oltarza... Chyba blagalabym przyszlego tescia na kolanach zeby on to zrobil.
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji zeby mial mnie prowadzic do oltarza, no nie wyobrazam. Moze gdyby nie byl takim czlowiekiem... ale coz, nie moja wina ze mam wrednego pasozyta w domu ktorego czas wywalic.

Ze mną byłoby podobnie. Moi rodzice są rozwiedzeni, biologiczny ojciec to krętacz, manipulator i kawał drania. Z kolei mój ojczym to cudowny człowiek i gdyby jakiś mężczyzna miałby mnie odprowadzić do ołtarza, byłby to on. Zwłaszcza, że niedawno nazwał mnie "córką" (wiem, że na monitorach wygląda to sucho i nienadzwyczajnie, ale dla mnie naprawdę wiele znaczy; aż mi się łezka w oku zakręciła).

Napisane przez Elliannia

Ja też chciałabym, żeby tata mnie poprowadził Mimo że na żadnym ślubie w którym uczestniczyłam, ten element nie wystepował

Hmm, ja z SH używam tylko odżywek do paznokci i depilatora z pędzelkiem do twarzy (cudo!), więc o lakierach się nie wypowiem

Muszę się przyjrzeć temu depilatorowi, mam dosyć plastrów z woskiem...

[Ainsel]

cześć i czołem

witam nowego Moherka

strasznie duzo nadziergałyście, a tylko chwilkę mnie nie było(raptem łikend)
będzie zbiorowo i pobieznie, bo zapomniałam cytatów pozaznaczać

Dziewczyny ze strasznymi teściowymi-współczuję, trzeba miec mnóstwo cierpliwości,. ja bym pewnie nie wytrzymała i nagadała to i owo. Ciekawe, jak to u mnie będzie

Daria-gratuluję świadkowejfajnie wam, bo się poznacie, taki mini zlot moherowy(no chyba, ze już się znałyście wczesniej)

[Eva ID]

Witajcie, Sabah al Khair...


Potrzebuję wsparcia duchowego, bo mam tutaj takiego pacana w pracy, który kradnie nie swoje prace i przedstawia jako własne.... w dodatku to kawał pieprzonego chama i kłamcy... czy mogę użyć tutaj takich określeń?

Już nie mam siły, szlag mnie trafia i jestem sfrustrowana, całą noc wczoraj nie mogłam spać...


Jakbym go dorwała, osła nieokrzesanego, tobym mu nogi z tyłka powyrywała, jestem wściekła bardzo wściekła





Jak już nawet nie wiem, czy ja jestem wściekła o jego bezczelne postępowanie, czy z faktu, że takie zero jest w stanie wyprowadzić mnie, tak spokojną osobę z równowagi psychicznej.

Muszę się opanować.


Ehhh.... trochę mi ulżyło jak to napisałam, ale nadal w środku mnie trzęsie

Skąd u mnie te mordercze zapędy? To chyba jakaś burza hormonów, bo samej siebie nie poznaję

[TmargoT]

Napisane przez Eva ID

Witajcie, Sabah al Khair...


Potrzebuję wsparcia duchowego, bo mam tutaj takiego pacana w pracy, który kradnie nie swoje prace i przedstawia jako własne.... w dodatku to kawał pieprzonego chama i kłamcy... czy mogę użyć tutaj takich określeń?

Już nie mam siły, szlag mnie trafia i jestem sfrustrowana, całą noc wczoraj nie mogłam spać...


Jakbym go dorwała, osła nieokrzesanego, tobym mu nogi z tyłka powyrywała, jestem wściekła bardzo wściekła





Jak już nawet nie wiem, czy ja jestem wściekła o jego bezczelne postępowanie, czy z faktu, że takie zero jest w stanie wyprowadzić mnie, tak spokojną osobę z równowagi psychicznej.

Muszę się opanować.


Ehhh.... trochę mi ulżyło jak to napisałam, ale nadal w środku mnie trzęsie

Skąd u mnie te mordercze zapędy? To chyba jakaś burza hormonów, bo samej siebie nie poznaję

EVO-ja myslę,że trzeba zaznaczyć prace w jakiś niewidoczny sposob i podłożyc mu świnię.innej rady nie ma ,trzeba go zdyskredytowac na gorąco.
wyleci wtedy z hukiem,a na koniec reszta ludzi powinna mu zrobic kocówę i zlać pożądnie.

[Eva ID]

Napisane przez TmargoT

EVO-ja myslę,że trzeba zaznaczyć prace w jakiś niewidoczny sposob i podłożyc mu świnię.innej rady nie ma ,trzeba go zdyskredytowac na gorąco.
wyleci wtedy z hukiem,a na koniec reszta ludzi powinna mu zrobic kocówę i zlać pożądnie.

Dziękuję Margo

On potrafi bezczelnie zamazać podpis i pieczątkę a nawet całą informację dotyczącą projektu... no ja po prostu już nie mogę z nerwów... i wcale nie jestem źle nastawiona do Palestyńczyków, ale tego gada po prostu nie da się tolerować.

Zmykam na site visit miłego dnia wszystkim

[TmargoT]

Napisane przez Eva ID

Dziękuję Margo

On potrafi bezczelnie zamazać podpis i pieczątkę a nawet całą informację dotyczącą projektu... no ja po prostu już nie mogę z nerwów... i wcale nie jestem źle nastawiona do Palestyńczyków, ale tego gada po prostu nie da się tolerować.

Zmykam na site visit miłego dnia wszystkim

hmmm,trzeba pomyslec o ukrytych znakach.takich niewidocznych gołym okiem,lub o szczegółach,o ktorych wie tylko autor pracy.

samo obicie gęby w ciemnej ulicy może nic nie dać i narazić na kłopoty z prawem.

jak wrócą dziewczyny,to wspolnie cos wymyślimy..

dziękuję za zaproszenie do moherowego klubu.

[paulina150528]

Napisane przez Elliannia

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...r-remover.html

W sephorze jest na pewno, a tak to trzeba patrzeć gdzie mają duży wybór SH

Dziękuje kochananie spotkałam się z nim nigdy,do tej pory uzywałam z sally kremu wybielajacego do włosków na twarzy.

Napisane przez Eva ID

Witajcie, Sabah al Khair...


Potrzebuję wsparcia duchowego, bo mam tutaj takiego pacana w pracy, który kradnie nie swoje prace i przedstawia jako własne.... w dodatku to kawał pieprzonego chama i kłamcy... czy mogę użyć tutaj takich określeń?

Już nie mam siły, szlag mnie trafia i jestem sfrustrowana, całą noc wczoraj nie mogłam spać...


Jakbym go dorwała, osła nieokrzesanego, tobym mu nogi z tyłka powyrywała, jestem wściekła bardzo wściekła





Jak już nawet nie wiem, czy ja jestem wściekła o jego bezczelne postępowanie, czy z faktu, że takie zero jest w stanie wyprowadzić mnie, tak spokojną osobę z równowagi psychicznej.

Muszę się opanować.


Ehhh.... trochę mi ulżyło jak to napisałam, ale nadal w środku mnie trzęsie

Skąd u mnie te mordercze zapędy? To chyba jakaś burza hormonów, bo samej siebie nie poznaję

Eva pomysł Margo jest bardzo dobry.Trzeba swinie podłozyc i tyle.

Napisane przez TmargoT

EVO-ja myslę,że trzeba zaznaczyć prace w jakiś niewidoczny sposob i podłożyc mu świnię.innej rady nie ma ,trzeba go zdyskredytowac na gorąco.
wyleci wtedy z hukiem,a na koniec reszta ludzi powinna mu zrobic kocówę i zlać pożądnie.

Witam kochaneSłoneczko u mnie świeci strasznie tylko wiatr zimny
Dziekuje za zaproszenie

[Ainsel]

haloo halo!
dzieki za zaproszenie-to na wstepie
a co do złodzieja projektów, to ja mysle podobnie, ze jakieś szczegóły znane tylko autorowi, jakieś kruczki i niuanse, o których nie będzie widział, a sam się nie domysli. I wyjdzie prawda na jaw

u mnie słoneczko, ale snieg nadal zalega, choć trochę już stopniało na szczęście

[aniko 23]

dzien doberek... humor mam lepszy bo czuje wiosne w powietrzu

FAVIANNA witam serdecznie w zacnych szeregach

w sobote poklocilam sie z jedna z siostr tŻ ...w sumie to nie byla klotnia a ostra wymiana zdan.. siedzenie cichutko kiedy ktos z rodziny TŻ bezpodstawnie podcina mu skrzdla i sieje zwaptienie w jego umiejetnosci mnie podnosi cisnienie wiec zareagowalam slusznie moim zdaniem

poza tym draznia mnie ludzie co maja za przeproszeniem gowno do powiedzenia a udzielaja glosu najczesciej i najglosniej....nie sztuka krzyczec glosno a miec porzadne agrumenty...


widze ze na watku pazurkowym...polecialo pare glow.... dziwna sytuaucja

[Impersona]

hejo

Ja się tylko witam, przeleciałam pobieżnie przyznaję , ale czasu mi brak, bo wzięłam się wreszcie za magisterkę i inne zaległości.
Chorowitkom ślę zdrowe fluidki, nerwusom dużo spokoju życzę, zapracowanym rozciągnietej doby, a wszystkich innych serdecznie ściskam wirtualnie

[malinka_86]

impresona - dziękujemy
evo - zgadzam się podłożyć świnie bo inaczej z tym nie da rady. ja bym chyba ochrzaniła od góry do dołu taką osobę, bo miałam już kilka podobnych sytuacji i teraz już nie dałabym się tak. trzeba to załatwić

buziam i mykam bo już mi lekko lepiej, ale nie całkiem

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Chora chora chora. Bleeee

Evo, postrasz go moherowym zastępem...

Zdrowia życzę i lecę się kurować!

[Reijel]

Nie cierpię poniedziałków.

[Maddie]

A mój poniedziałek jest wyjątkowo fajny. Jedna z moich nowych "koleżanek" z pracy się do mnie w ogóle nie odzywa, nawet się nie przywitała Niezłą minę zrobi, jak po jakimś czasie się okaże, że mam tym biurem kierować i ona musi mnie słuchać

[TmargoT]

Napisane przez Maddie

A mój poniedziałek jest wyjątkowo fajny. Jedna z moich nowych "koleżanek" z pracy się do mnie w ogóle nie odzywa, nawet się nie przywitała ćNiezłą minę zrobi, jak po jakimś czasie się okaże, że mam tym biurem kierować i ona musi mnie słucha

-jak ja lubie ludzi zaskakiwać,szczególnie w taki sposob.
dałambym stówę,żeby to zobaczyć.

[201604211131]

Napisane przez Eva ID

Witajcie, Sabah al Khair...


Potrzebuję wsparcia duchowego, bo mam tutaj takiego pacana w pracy, który kradnie nie swoje prace i przedstawia jako własne.... w dodatku to kawał pieprzonego chama i kłamcy... czy mogę użyć tutaj takich określeń?

Już nie mam siły, szlag mnie trafia i jestem sfrustrowana, całą noc wczoraj nie mogłam spać...


Jakbym go dorwała, osła nieokrzesanego, tobym mu nogi z tyłka powyrywała, jestem wściekła bardzo wściekła





Jak już nawet nie wiem, czy ja jestem wściekła o jego bezczelne postępowanie, czy z faktu, że takie zero jest w stanie wyprowadzić mnie, tak spokojną osobę z równowagi psychicznej.

Muszę się opanować.


Ehhh.... trochę mi ulżyło jak to napisałam, ale nadal w środku mnie trzęsie

Skąd u mnie te mordercze zapędy? To chyba jakaś burza hormonów, bo samej siebie nie poznaję

Ma facet u mnie przerąbane...

Napisane przez aniko 23

dzien doberek... humor mam lepszy bo czuje wiosne w powietrzu

FAVIANNA witam serdecznie w zacnych szeregach

w sobote poklocilam sie z jedna z siostr tŻ ...w sumie to nie byla klotnia a ostra wymiana zdan.. siedzenie cichutko kiedy ktos z rodziny TŻ bezpodstawnie podcina mu skrzdla i sieje zwaptienie w jego umiejetnosci mnie podnosi cisnienie wiec zareagowalam slusznie moim zdaniem

poza tym draznia mnie ludzie co maja za przeproszeniem gowno do powiedzenia a udzielaja glosu najczesciej i najglosniej....nie sztuka krzyczec glosno a miec porzadne agrumenty...


widze ze na watku pazurkowym...polecialo pare glow.... dziwna sytuaucja

cóż, co za baba
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11241664]Chora chora chora. Bleeee

Evo, postrasz go moherowym zastępem...

Zdrowia życzę i lecę się kurować![/quote]
Zdrowia szajuś życzę...

Napisane przez Maddie

A mój poniedziałek jest wyjątkowo fajny. Jedna z moich nowych "koleżanek" z pracy się do mnie w ogóle nie odzywa, nawet się nie przywitała Niezłą minę zrobi, jak po jakimś czasie się okaże, że mam tym biurem kierować i ona musi mnie słuchać

A i dziękuję Evo za zaproszenie...

[Maddie]

Napisane przez TmargoT

-jak ja lubie ludzi zaskakiwać,szczególnie w taki sposob.
dałambym stówę,żeby to zobaczyć.

Margo, nie martw się, opiszę wszystko ze szczegółami

[Wisienki]

EVO - współczuje pacana, nie wiem skąd się tacy biorą

Napisane przez paulina150528

Mnie tata do slubu nie prowadził ale to tylko z troski o jego zdowie zrezygnowaliśmy.Musze sie pochwalic,ze moje dwa łobuzy prowadziły do ołtarza moja siostre i pana młodego

ja bym bardzo chciała, aby tata prowadził mnie do ołtarza, ale niestety on jest nieugięty - ale mam jeszcze prawie 6 miesięcy czasu aby og zmiękczyć

Poza tym pozwólcie, że się pochwalę - byłam dzisiaj 1 dzień w pracy

[***luna]

wisienki jak było?
Poza tym wielkie gratulacje

[Malla]

Wisienki - Szpieguś Cię zatrudnia?

[TmargoT]

Napisane przez Maddie

Margo, nie martw się, opiszę wszystko ze szczegółami

mam taką cichą nadzieję

Napisane przez Wisienki

EVO - współczuje pacana, nie wiem skąd się tacy biorą




ja bym bardzo chciała, aby tata prowadził mnie do ołtarza, ale niestety on jest nieugięty - ale mam jeszcze prawie 6 miesięcy czasu aby og zmiękczyć

Poza tym pozwólcie, że się pochwalę - byłam dzisiaj 1 dzień w pracy

powiedz,czym się zajmujesz w nowej pracy i jak towarzystwo.od wieków wiadomo,że jak najbliźsi współpracownicy się zgrają,praca sprawia przyjemność.
najgorsza jest wrogość i jak u EVY podkładanie świń.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wisienki (czy ja mogę do Ciebie pisać w liczbie pojedynczej? ) gratuluję Maddie, też czekam na relację

[Wisienki]

Napisane przez Malla

Wisienki - Szpieguś Cię zatrudnia?

tak chciałabyś wiedzieć , nie szpieg tylko administracja publiczna....

Napisane przez TmargoT

mam taką cichą nadzieję
powiedz,czym się zajmujesz w nowej pracy i jak towarzystwo.od wieków wiadomo,że jak najbliźsi współpracownicy się zgrają,praca sprawia przyjemność.
najgorsza jest wrogość i jak u EVY podkładanie świń.

co do towarzystwa jeszcze do końca nie wiem... ludzie wprawdzie wyglądali sympatycznie, ale miałam tyle miałam roboty ze nie mogłam nawet na chwilę się oderwać....

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11246180]Wisienki (czy ja mogę do Ciebie pisać w liczbie pojedynczej? ) [/quote]

Wiesz ja tak wolę

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Mialam w ciagiu dnia dwie drzemki, nie mam jeszcze @ a juz jego objawy jak mega oslabienie... eks mi sie snil... moj pierwszy facet w zyciu. Chcial do mnie wrocic. Brrr....
To byl koszmar, ale odruchowo zalogowalam sie na NK zeby sprawdzic czy mnie nie odnalazl przypadkiem.

[Maddie]

Napisane przez Wisienki

Poza tym pozwólcie, że się pochwalę - byłam dzisiaj 1 dzień w pracy

Gratuluję! Można powiedzieć, że ja też byłam jakby pierwszy dzień, więc jest nas dwie

Napisane przez TmargoT

mam taką cichą nadzieję

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11246180] Maddie, też czekam na relację [/QUOTE]

Jakież te Mohery żądne krwi I kochane