..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::.. - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-02, 23:08   #3001
kakafoniaa
Rozeznanie
 
Avatar kakafoniaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 599
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

a dziewczyny najprostsza rzecz więc stąd też proste pytanie:
jak robicie omlet ? tylko jajka czy wodę też ? bo o dodatki nie pytam

ja po 3 dniu i jest dobrze chociaż jadłam przez te dni mało za co zostałam juz tutaj skarcona, ale są takie sytuacje, że nie chce się jeść dużo albo nie ma się możliwości jedzenia urozmaiconych posiłków.
kakafoniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 23:21   #3002
Ewlyn
Zakorzenienie
 
Avatar Ewlyn
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Portugalia
Wiadomości: 3 483
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Ja robię z mlekiem. Na 2 jajka dodaję jakies 3 łyżki mleka (leje na oko) I wszystko roztrzepuję aby tylko się połączyło
__________________
Storczyki
Ewlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 23:25   #3003
dagirll
Wtajemniczenie
 
Avatar dagirll
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
a dziewczyny najprostsza rzecz więc stąd też proste pytanie:
jak robicie omlet ? tylko jajka czy wodę też ? bo o dodatki nie pytam

ja po 3 dniu i jest dobrze chociaż jadłam przez te dni mało za co zostałam juz tutaj skarcona, ale są takie sytuacje, że nie chce się jeść dużo albo nie ma się możliwości jedzenia urozmaiconych posiłków.

Tak, to prawda, tez prowadze taki tryb zycia, ze ciezko mi było jesc co dwie -3 godziny, ale najlepiej planowac wczesniej i przygotowac sobie jedzonko. To ułatwia sprawe, bardzo.


Ja dalej pilnuje wagi, panicznie boje sie przytyc, przez napady na slodkosci, zaczelam jesc wiecej wegli i ogólnie zwiekszylam porcje.Kupilam tez chrom. Pomoglo niemalze od razu, nie wiem czy, to za sprawa chromu, czy tez własnie zwiekszenia ilosci wegli, a mozna powiedziec, dodania ich do jadlospisu Przyznaje, bez bicia, ze, moja dieta byla jedynie "wzorowana" na Sb i była wlasciwie głodówką, czego konsekwencje, na szczescie nie w postaci efektu jojo poniosłam.. Wpadłam zresztą w straszną obsesje na pukncie jedzenia, kalorie, IG wszystko, posolony brokuł wydawał mi się istną tragedią. Jakos jednak sie "obudziłam" Pilnuje teraz tylko, zeby było chudo. Slodycze tez zjadam w koncu 15 kilo poszlo, waze około 49 kilo przy wzroscie 168, wiec sobie pozwalam. Jednak trapi mnie pewna sprawa, dziewczyny czy myslicie, ze jesli stosowałam taka drakonska mozna powiedziec diete, pewnie nie dobijalo 1000 kalorii dziennie, to jesli teraz zwiekszylam porcje, dodałam wiele rzeczy, ale w sumie nie jem dużo tak czy siak, to mozliwe, ze wroci mi sie z nadwyżką? Jesli zobacze, ze pojawiło sie np. 2 kilo wiecej, to panikowac, zmieniac, czy raczej to bedzie chwilowe, a pozniej wszystko sie ureguluje? Dobrze mi z obecna wagą, nie chcialabym, zeby wzrosła wiecej niz 2-3kg... Co myslicie?
__________________







dagirll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 23:29   #3004
dzonksik
Raczkowanie
 
Avatar dzonksik
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 398
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

No.. doczytalam! niektore czesci pobieznie...tzw szybkie czytanie ale faktycznie musze przyznac ze jest bardziej łopatologiczna. Podoba mi sie ten watek z cardio i cwiczeniami. Bede sie stosowac. Do pracy narazie chodze piechota (jestem na etapie zmiany pracy) potem zobaczymy. Najwyzej bede chodzic po pracy , albo w domu w miejscu hahha. W weekend zaplanowalam sobie takze na zmiane raz w tygodniu ( na wiecej nie mam czasu) basen z silownia (wzmacniam kregoslup bo chory, a aero mi nie wolno). Do tego te cwiczenia codziennie z Sb. Moze cos drgnie!
Fajne przepisy sa. No i mozna pic kawe normalna!! Nie to zebym nie pila do tej pory, ale przynajmniej bede miec lzejsze sumienie.
Jutro ciezki dzien przede mna, bo prawie caly w trasie. Nie wiem jak to organizacyjne sprzęże ale moze jakos sie uda, obiad planuje zjesc w aucie - dodam ze bede kierowniczka hahaha.. nie wiem jak to zrobie ale moze sie nie zabije. Do Krakowa wroce dopiero kolo 15 (mam nadzieje, bo mam spotkanie w sprawie pracy - trzymajcie kciuki), a po rozmowie moze pojde z TZ na jakas kolacje - to uzupelnie braki zywieniowe. No a potem wieczorem te nauki cholerne... do domu pewnie wroce kolo 22... nienawidze wtorkow.
A dzisiaj :
1. omlet z ziolami i bialym twarogiem z ogorkiem i pomidorem.
2. male jablko i 1 trojkacik serka light
3. dwa male nalesniki orkiszowe z farszem burito, salatka z róznorakich kielków z warzywami
4. pol szklanki kefiru
5. sałatka z warzyw i krewetek
6. twarozek zmiskowany z lyzka kakao, odrobina slodziku i olejkiem smietankowym i dwie kostki gorzkiej czekolady (ciagnelo dzisiaj, podejrzewam ze po tych nalesnikach, ale opanowalam , wiecej nie zjadlam), kwaśna woda z sokiem z limonki.
Dzisiaj wypilam tone kawy zbozowej Caro Nestle ( bez cukru), ale z mlekiem i slodzikiem. Pewnie to tez mialo swoje konsekwencje w tym ciagu weglowym, a własciwie cukrowym. No ale dzieki temu wiem ze powinnam sie z tym ograniczac.
__________________

dzonksik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 01:58   #3005
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez dagirll Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, tez prowadze taki tryb zycia, ze ciezko mi było jesc co dwie -3 godziny, ale najlepiej planowac wczesniej i przygotowac sobie jedzonko. To ułatwia sprawe, bardzo.


Ja dalej pilnuje wagi, panicznie boje sie przytyc, przez napady na slodkosci, zaczelam jesc wiecej wegli i ogólnie zwiekszylam porcje.Kupilam tez chrom. Pomoglo niemalze od razu, nie wiem czy, to za sprawa chromu, czy tez własnie zwiekszenia ilosci wegli, a mozna powiedziec, dodania ich do jadlospisu Przyznaje, bez bicia, ze, moja dieta byla jedynie "wzorowana" na Sb i była wlasciwie głodówką, czego konsekwencje, na szczescie nie w postaci efektu jojo poniosłam.. Wpadłam zresztą w straszną obsesje na pukncie jedzenia, kalorie, IG wszystko, posolony brokuł wydawał mi się istną tragedią. Jakos jednak sie "obudziłam" Pilnuje teraz tylko, zeby było chudo. Slodycze tez zjadam w koncu 15 kilo poszlo, waze około 49 kilo przy wzroscie 168, wiec sobie pozwalam. Jednak trapi mnie pewna sprawa, dziewczyny czy myslicie, ze jesli stosowałam taka drakonska mozna powiedziec diete, pewnie nie dobijalo 1000 kalorii dziennie, to jesli teraz zwiekszylam porcje, dodałam wiele rzeczy, ale w sumie nie jem dużo tak czy siak, to mozliwe, ze wroci mi sie z nadwyżką? Jesli zobacze, ze pojawiło sie np. 2 kilo wiecej, to panikowac, zmieniac, czy raczej to bedzie chwilowe, a pozniej wszystko sie ureguluje? Dobrze mi z obecna wagą, nie chcialabym, zeby wzrosła wiecej niz 2-3kg... Co myslicie?
Sama wiesz jakie popelnialas bledy wiec mysle, ze wnioski tez potrafisz wyciagnac Musisz zaczac jesc bo glodowanie (ponizej 1000kcal) na dluzsza mete sie nie uda. Organizmu nie oszukasz. Zacznij jesc weglowodany zlozone, duzo mieska i warzyw i obserwuj sie. Jesli nawet przybedziesz na wadze to moze byc to znak, ze teraz wazysz za malo. O tym tez pisze Agatston - osoby z zanizona waga, niedozywione przytyja na diecie. Warto wazyc 52kg dlugo, niz polroku 49kg glodzac sie a kolejne lata 65kg bo jojo i tak dopadnie cie jesli bedziesz sie glodzic w nieskonczonosc. Sprobuj uregulowac metabolizm jedzac malo ale czesto, no i nie jogurty a miesko, warzywa i makarony, chleb, ryz brazowy.

dzonksiku powodzenia w trasie i badz ostrozna i nieglodna

edit:

I moja dzisiejsza spowiedz:

1. Dwie kanapki z buleczki razowej z pomidorem, natka pietruszki, cebulka, majonezem, jajecznica z cebulka i peperoni, salata maslowa z ogorkiem i cebulka z maslanka odtluszczona i jogurtem odtluszczonym

2. 2 muffiny w polewie z gorzkiej czekolady bez cukru i orzechami pecan

3. Polowa bulki razowej zapiekana z boucheron i odtluszczona mozarella, pomidor, salata maslowa z ogorkiem, rzodkiewka cebula i maslanka odtluszczona

4. wino czerwone

5. Mieszanka orzechow, nasion i owocow suszonych

6. 4 klopsiki drobiowe z sosem czosnkowym, salata maslowa i posiekanym pomidorkiem

Znow zakupilismy kilka drobiazgow kuchennych i maz sie napalil na moj wymarzony mikser Czuje, ze dostane go na dzien kobiet
Zakupy zawsze poprawiaja mi humor Chocby najdrobniejsze

Milego dnia plazowiczki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 02.jpg (165,6 KB, 34 załadowań)

Edytowane przez paprak
Czas edycji: 2009-03-03 o 05:06
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 08:12   #3006
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
a dziewczyny najprostsza rzecz więc stąd też proste pytanie:
jak robicie omlet ? tylko jajka czy wodę też ? bo o dodatki nie pytam

ja po 3 dniu i jest dobrze chociaż jadłam przez te dni mało za co zostałam juz tutaj skarcona, ale są takie sytuacje, że nie chce się jeść dużo albo nie ma się możliwości jedzenia urozmaiconych posiłków.
robię ma następujące sposoby:
jajka ubijam z wodą/mlekiem/jogurtem/kefirem/maślanką - 1łyżka/1jajko
albo
dodaję do jajek twaróg i płyn i ubijam - wylewam na rozgrzaną patelnię i smażę powoli pod przykryciem

Cytat:
Napisane przez dagirll Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, tez prowadze taki tryb zycia, ze ciezko mi było jesc co dwie -3 godziny, ale najlepiej planowac wczesniej i przygotowac sobie jedzonko. To ułatwia sprawe, bardzo.


Ja dalej pilnuje wagi, panicznie boje sie przytyc, przez napady na slodkosci, zaczelam jesc wiecej wegli i ogólnie zwiekszylam porcje.Kupilam tez chrom. Pomoglo niemalze od razu, nie wiem czy, to za sprawa chromu, czy tez własnie zwiekszenia ilosci wegli, a mozna powiedziec, dodania ich do jadlospisu Przyznaje, bez bicia, ze, moja dieta byla jedynie "wzorowana" na Sb i była wlasciwie głodówką, czego konsekwencje, na szczescie nie w postaci efektu jojo poniosłam.. Wpadłam zresztą w straszną obsesje na pukncie jedzenia, kalorie, IG wszystko, posolony brokuł wydawał mi się istną tragedią. Jakos jednak sie "obudziłam" Pilnuje teraz tylko, zeby było chudo. Slodycze tez zjadam w koncu 15 kilo poszlo, waze około 49 kilo przy wzroscie 168, wiec sobie pozwalam. Jednak trapi mnie pewna sprawa, dziewczyny czy myslicie, ze jesli stosowałam taka drakonska mozna powiedziec diete, pewnie nie dobijalo 1000 kalorii dziennie, to jesli teraz zwiekszylam porcje, dodałam wiele rzeczy, ale w sumie nie jem dużo tak czy siak, to mozliwe, ze wroci mi sie z nadwyżką? Jesli zobacze, ze pojawiło sie np. 2 kilo wiecej, to panikowac, zmieniac, czy raczej to bedzie chwilowe, a pozniej wszystko sie ureguluje? Dobrze mi z obecna wagą, nie chcialabym, zeby wzrosła wiecej niz 2-3kg... Co myslicie?
Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
Sama wiesz jakie popelnialas bledy wiec mysle, ze wnioski tez potrafisz wyciagnac Musisz zaczac jesc bo glodowanie (ponizej 1000kcal) na dluzsza mete sie nie uda. Organizmu nie oszukasz. Zacznij jesc weglowodany zlozone, duzo mieska i warzyw i obserwuj sie. Jesli nawet przybedziesz na wadze to moze byc to znak, ze teraz wazysz za malo. O tym tez pisze Agatston - osoby z zanizona waga, niedozywione przytyja na diecie. Warto wazyc 52kg dlugo, niz polroku 49kg glodzac sie a kolejne lata 65kg bo jojo i tak dopadnie cie jesli bedziesz sie glodzic w nieskonczonosc. Sprobuj uregulowac metabolizm jedzac malo ale czesto, no i nie jogurty a miesko, warzywa i makarony, chleb, ryz brazowy.
zgadza, się z przedmówczynią
podejrzewam, że trochę Ci przybędzie na początku, bo zbyt drastycznie sie odchudzałaś
jeśli będziesz jeść białko z mięsa, ryb i strączkowych oraz węglowodany złożone a także wprowadzisz jakieś ćwiczenia [ale nie wyczerpujący trening!] to zbudujesz sobie mięśnie i podkręcisz metabolizm
Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
dzonksiku powodzenia w trasie i badz ostrozna i nieglodna
i ja też tego Ci życzę
Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
edit:

I moja dzisiejsza spowiedz:

1. Dwie kanapki z buleczki razowej z pomidorem, natka pietruszki, cebulka, majonezem, jajecznica z cebulka i peperoni, salata maslowa z ogorkiem i cebulka z maslanka odtluszczona i jogurtem odtluszczonym

2. 2 muffiny w polewie z gorzkiej czekolady bez cukru i orzechami pecan

3. Polowa bulki razowej zapiekana z boucheron i odtluszczona mozarella, pomidor, salata maslowa z ogorkiem, rzodkiewka cebula i maslanka odtluszczona

4. wino czerwone

5. Mieszanka orzechow, nasion i owocow suszonych

6. 4 klopsiki drobiowe z sosem czosnkowym, salata maslowa i posiekanym pomidorkiem

Znow zakupilismy kilka drobiazgow kuchennych i maz sie napalil na moj wymarzony mikser Czuje, ze dostane go na dzien kobiet
Zakupy zawsze poprawiaja mi humor Chocby najdrobniejsze

Milego dnia plazowiczki
mniam
a na jaki mikser chorujesz? tylko nie mów że na planetarny
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 08:12   #3007
sweet.girl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z pudełka czekoladek :)
Wiadomości: 1 809
GG do sweet.girl
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Dzień dobry Wszystkim
Ja dziś na śniadanie 2 jaja na twardo + troszkę majonezu + szczypiorek + kawa z mlekiem + herbatka
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle

Sweet On The Diet
sweet.girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 08:16   #3008
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
a tak wogóle to czemu nikt nie analizuje moich jadłospisów, hę????
bo są idealne....no, może prawie idealne

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
a, ja mąki zamawiam takie:
pszenną 1850
żytnią 720 i 2000
orkisz 700, 1850, 2000, 3000
mam ochotę jeszcze na Quinoa bo mi zasmakowała, ale nie wiem czy znajdę mąkę, ostatnio mieliłam ziarna
mam tez mąkę z ciecierzycy i planuję zrobić tortille
ponadto mam jeszcze ryżowa i z amarantusa
ja też zamówiłam teraz mąkę amarantusową - pierwszy raz. Zobaczymy, czy mi podpasuje

Cytat:
Napisane przez Maedchen Pokaż wiadomość
Dziewczyny,

odpłynęłam z plaży hen hen daleko tzn trzymam niby zasady SB, ale zdarzają mi się posiłki coraz częściej nie SB, po prostu mam na nie ochotę, albo znajduję się w towarzystwie i tak wychodzi. Wagę niby trzymam, może waha się jakieś 0,5 kg, ale nie spada. W obwodach chyba też nic się nie zmieniło od schudnięcia. Nie wiem co teraz. Czy zacząć od nowa I fazę? Bo ostatnio niby miałam ją zacząć, ale z braku czasu coś się schrzaniło i nie poszło do końca pierwszofazowo dziś zaczęłam ćwiczyć na siłowni, mam za sobą pierwszą sesję może po siłce coś się ruszy na wadze?
ale nie wiem co z dietą czy I faza (przy siłce to chyba niezbyt mądre rozwiązanie), czy przejść na II. Niedługo pewnie będzie @, więc znów będzie kusiło wszystko, co złe
Jutro np. zaplanowaliśmy kulinarne spotkanie ze znajomymi i oni chyba będą robić pizzę, a my coś z ciastem francuskim. Totalnie nie SB, ale pozwalam sobie na to, bez większych wyrzutów.
Książkę mam, tylko leży ledwie przejrzana bardzo pobieżnie i pospiesznie z braku czasu. chyba ją przeczytam pokątnie może w pracy, może mnie natchnie
Echh sama nie wiem co robić. Wprawdzie staram się jeść te nie SB rzeczy w pierwszej połowie dnia, ale nie zawsze.
No cóż, zgrzeszyłam, idę skruszona przemyśleć swe poczynania
Jeśli macie jakieś sugestie, to proszę

Dobrej nocy !
Ja bym spróbowała od 2-giej fazy, takiej może bardziej restrykcyjnej, tzn 1 porcja węglowodanów złożonych i 1 porcja węglowodanów w postaci owoców a potem stopniowo wprowadzać więcej porcji węgli. No, chyba, że ciągnie cię mocno do słodkiego, to może 1 faza, ale max. przez kilka dni

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
no niestety u mnie kończy się na myśleniu - ale mam nadzieję, że codzienne bieganie kilka razy z piętra do piwnicy i z powrotem też sie liczy
ja też taką nadzieję- u mnie w domu bieganie z poddasza (2-gie piętro) do piwnicy...a ostatnio skleroza mnie jakoś dopada i muszę biegać dużo częściej. No i jeszcze w pracy. 2 dłuuuuugaśne korytarze, które trzeba przejść po kilkanaście razy dziennie albo i więcej i do tego kilka razy 2 piętra w dół/górę i do drugiego budynku. Jak się policzy, to trochę się tego nazbiera.
Ale i tak postanowiłam się trochę spiąć i poćwiczyć w domu, wg rad z nowego poradnika. Na przemian interwały (np na stepperze) i ćwiczenia wzmacniające. Tyle tylko, że np wczoraj byłam strasznie zaganiana i wreszcie zapomniałam o ćwiczeniach

Cytat:
Napisane przez lisekZG Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wiem ze to nie jest watek o tym ale mam pytanie.
czy wiecie coś o Term Line II??? czy któras z Was to bierze??? czy cokolwiek słyuszałayście o tym???
ja brałam przez jakieś 2 miesiące. Efektów nie zauważyłam żadnych
Cytat:
Napisane przez zielonamorelka Pokaż wiadomość
wiec spowiedz
1-jajecznica z 2 jaj pol pomidora szczypiorku i plasterkiem serka topionego 12%
2-ok 20 orz ziemnych
3-troche zupy z soczewicy [ale mi nie smakowala]wiec zjadlam jeszcze plasterek serka mało jak na obiad. Gdzie warzywa?
4-pol makreli wedzonej a warzywa?
pol litra bialej herbaty
5-100g wiesniaka light ze szczypiorkiem i polowa duzego ogorka
+woda
Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
a dziewczyny najprostsza rzecz więc stąd też proste pytanie:
jak robicie omlet ? tylko jajka czy wodę też ? bo o dodatki nie pytam
ja dla siebie robię z samych jajek albo żółtek rozbełtanych z wodą. Dla TŻta robię z wodą/mlekiem i łyżką mąki

Cytat:
Napisane przez dagirll Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, tez prowadze taki tryb zycia, ze ciezko mi było jesc co dwie -3 godziny, ale najlepiej planowac wczesniej i przygotowac sobie jedzonko. To ułatwia sprawe, bardzo.


Ja dalej pilnuje wagi, panicznie boje sie przytyc, przez napady na slodkosci, zaczelam jesc wiecej wegli i ogólnie zwiekszylam porcje.Kupilam tez chrom. Pomoglo niemalze od razu, nie wiem czy, to za sprawa chromu, czy tez własnie zwiekszenia ilosci wegli, a mozna powiedziec, dodania ich do jadlospisu Przyznaje, bez bicia, ze, moja dieta byla jedynie "wzorowana" na Sb i była wlasciwie głodówką, czego konsekwencje, na szczescie nie w postaci efektu jojo poniosłam.. Wpadłam zresztą w straszną obsesje na pukncie jedzenia, kalorie, IG wszystko, posolony brokuł wydawał mi się istną tragedią. Jakos jednak sie "obudziłam" Pilnuje teraz tylko, zeby było chudo. Slodycze tez zjadam w koncu 15 kilo poszlo, waze około 49 kilo przy wzroscie 168, wiec sobie pozwalam. Jednak trapi mnie pewna sprawa, dziewczyny czy myslicie, ze jesli stosowałam taka drakonska mozna powiedziec diete, pewnie nie dobijalo 1000 kalorii dziennie, to jesli teraz zwiekszylam porcje, dodałam wiele rzeczy, ale w sumie nie jem dużo tak czy siak, to mozliwe, ze wroci mi sie z nadwyżką? Jesli zobacze, ze pojawiło sie np. 2 kilo wiecej, to panikowac, zmieniac, czy raczej to bedzie chwilowe, a pozniej wszystko sie ureguluje? Dobrze mi z obecna wagą, nie chcialabym, zeby wzrosła wiecej niz 2-3kg... Co myslicie?
nie będę się wypowiadać na temat diety, którą stosowałaś, bo musiałabym trochę nakrzyczeć, a sama chyba już wież, że nie był to chyba najlepszy/najzdrowszy pomysł. Może spróbuj teraz przejść na 2-gą fazę, wprowadzając na początku niezbyt dużo węgli, np jedną porcję skrobiowych + owoc i potem stopniowo wprowadzać więcej porcji węglowodanów. Jedz regularnie. Obserwuj swój organizm. Może i na początku waga podskoczy np 2-3 kg, ale potem powinna się unormować (przy rozsądnej diecie)...przynajmniej tak mi się wydaje
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 08:35   #3009
mamaoli1979
Raczkowanie
 
Avatar mamaoli1979
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Nysa
Wiadomości: 126
Send a message via Skype™ to mamaoli1979
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Dzień dobry LASECZKI
Dzonksiku, życzę szerokiej drogi i gumowych drzew-jak to mówią
Kakafonia podobnie jak dziewczyny robię omlety z mlekiem, wodą tudzież twarogiem, zdarza się również omlet na samych jajkach do wybru do koloru
Dagirll spokojnie ta dieta z calą pewnością nie zrobi Ci krzywdy, w sumie sama napislaś, ze dotychczas "głodowałaś"- waga może odrobinke podskoczyć, ale z całą pewnością wrócisz do wymarzonej jedząc normalnie i zgodnie z zasadami SB
Maedchen musisz się zastanowić czego tak naprawdę chcesz, wszak każda z nas mogłaby zawsze znaleźć wymówkę dla serii grzeszków- jeśli chcesz zapanowac nad sobą i swoją wagą wystarczy znowu wskoczyć na plażę, może na początek tak jak sugeruje przedmówczyni na II fazę jesli to nie pomoże to na I-przecież sama doskonale wiesz, ze dania wedlug naszych przepisów są bardzo smaczne i nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć je przemycać jako dania na grupowe spotkania- chcieć to móc-ale Ty przecież o tym doskonale wiesz, prawda
Zielonamorelko jadłospis "prawie" idealny- dorzuć więcej warzyw i będzie super
Co do ćwiczeń podczas diety,hmmmmmmmmmm... jako mamusia z ponad 6 miesięcznym stażem nie mogę narzekać na brak ruchu-maleństwo bardzo o to dba, ale tak na poważnie to codziennie ponad godzinny spacerek-myslę, ze wraz ze zmianą temperatury i pór roku zdecydowanie się to zwiększy, oprócz tego ćwiczę codziennie około 20 minut są to ćwiczenia na brzuch i dolne partie ciała/czytaj nogi, pośladki/. Mam taką tendencję, ze zrzucanie zaczynam od twarzypóźniej ramiona, barki, ręce...zanim dojdzie do tych partii na których mi najbardziej zależy wyglądam na skrajnie wygłodzoną na twarzy, dopiero później zaczyna się normować, także długa droga przede mną, ale spory kawał mam już za sobą, mama nadzieję, że nie zniknę
A teraz delektując się kawką, cieszę się chwilką spokoju-moje kochane maleństwo ucina sobie drzemkę
Życzę milutkiego dnia
__________________
29.09.2012 I faza START!


Edytowane przez mamaoli1979
Czas edycji: 2009-03-03 o 08:36
mamaoli1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:03   #3010
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez fioletowa XD Pokaż wiadomość
czyli tą z ciecierzycy można na I fazie ?? może skoro ją posiadasz powiesz jak smakuje
poszperałam głębiej i jednak mąka z ciecierzycy dopiero na drugiej fazie, nawet mam przepis na nalesniki

Cytat:
Napisane przez sweet.girl Pokaż wiadomość
Dzień dobry Wszystkim
Ja dziś na śniadanie 2 jaja na twardo + troszkę majonezu + szczypiorek + kawa z mlekiem + herbatka
wszystko niby ok ale nie ma tu żadnych warzyw, bo szczypiorek to ja liczę za przyprawę

Cytat:
Napisane przez mamaoli1979 Pokaż wiadomość
Maedchen musisz się zastanowić czego tak naprawdę chcesz, wszak każda z nas mogłaby zawsze znaleźć wymówkę dla serii grzeszków- jeśli chcesz zapanowac nad sobą i swoją wagą wystarczy znowu wskoczyć na plażę, może na początek tak jak sugeruje przedmówczyni na II fazę jesli to nie pomoże to na I-przecież sama doskonale wiesz, ze dania wedlug naszych przepisów są bardzo smaczne i nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć je przemycać jako dania na grupowe spotkania- chcieć to móc-ale Ty przecież o tym doskonale wiesz, prawda
hi, hi, hi moi nawet nie wiedzą, że dostają zgodne z SB
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:21   #3011
Maedchen
Raczkowanie
 
Avatar Maedchen
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: no właśnie, skąd?
Wiadomości: 195
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

ninaad, mamaoli - macie rację dziewczyny, zacznę poprostu grzeczną II fazę, na pierwszą przed @ boję się, bo to grozi jakimś niekontrolowanym wybuchem jeszcze
Większe porcje węglowodanów wprowadzę w dni, kiedy będę ćwiczyć, coby nie paść na treningu z wyczerpania Echh chyba jakoś tak zachłysnęłam się efektem i TŻ też już mnie nie wspiera, tylko każe jeść normalnie Po drugie skończyły mi się ferie i znowu praucję 7 dni w tygodniu, gdzieś tam niedospałam parę razy i to wychodzi. Wydaje mi się nawet, że im bardziej mam przemęczony organizm, to on domaga się dopału i chce więcej jeść no cóż, życie to ciagła nauka.
Mamaoli - ja chcę się przede wszytskim zdrowo odżywiać, myślę, że i tak zmieniłam swoje nawyki żywieniowe na zdrowsze, tylko czasem chcę się cieszyć chwilą i nie myśleć o tym, że coś jest zakazane, a coś nie. A co do wypadów towarzyskich to najczęściej grzeszkiem jest alkohol - w postaci kolorowych drinków, bo nie zawsze mam możliwość biegać z lampką czerownego wytrawnego wina na bankiecie które to wino swoją drogą uwielbiam no ostatnio dałam się namówić na kebaba ()
Dzisiejszy wieczór zaliczam do rozpusty i przymknę oko na dania typu pizzę antySB
Za to reszta dnia chyba prawidłowo:
I śniadanie: owsianka + dżem (Materne wypuściło serię dżemów light, słodzonych tylko fruktozą, albo już danwo były, tylko mnie wcześniej nie interesowały?)
II śniadanie: sałatka: 2 jajka na twardo, 4 sparzone pieczarki, pół dużej czerownej papryki, łyżka jogurtu bałkańskiego + zioła
Obiad: kotlety sojowe z bulionu + fasolka szparagowa
Przekąska: serek wiejski
Kolacja: wspomniana pizza i pierożki z ciasta francuskiego
__________________
START 60 --> 55 ---> 57 ---> 53/52
Maedchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:41   #3012
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Oliwka a ile jestes na II fazie, bo faktycznie ograniczenie wegli bardzo duze. Ja dzis doszlam do wniosku, ze sie zapomnialam zupelnie i jem te wegle na sniadanie i jem Czasami owoc lub inny wegiel zjem w ciagu dnia. Jak dzis - chlebek na sniadanie i tortilla razowa - co prawda to cienki placek, ale zawsze wegiel Musze troche odpuscic i weglowe sniadania pomieszac z obiadami. Takze jutro lekkie danie toskanskie by Paprak na obiad, bo mam na nie wielka ochote
Effo, na II fazie jestem od miesiąca. Pierwszą fazę zrobiłam wzorowo i schudłam na niej 4 kg, drugą staram się bardzo też robić wg zaleceń (choć wpadki się zdażają, ale jak tu życ bez tych wpadek ) i w przeciągu tego miesiąca schudłam 1,5 kg. Obecnie waga mi nie spada i podobnie tak jak ty mam wątpliwości czy to przez węglowodany czy też jem za dużo mlecznych (codziennie na deser jogurt nat. lub serek naturalny z cynamonem, kakao, słodzikiem lub kokosem - uwielbiam go...to już chyba nawet uzależnienie od tego deserku). Wiem, że jest też coś takiego jak przestój w spadku kilogramów czyli organizm musi odpocząć i przystosować się do nowego schematu odżywiania, więc może to to poczekamy, zobaczymy - trzymam się diety i zaleceń dalej i tak sporo schudłam jak na mnie.

Sniadanie jakie zjadałam dzisiaj to omlet z 2 jaj i łyżeczki jogurtu nat. zapiekany z serkiem fetą i świeżą bazylią, obsypany pieprzem a na to 1/2 puszki groszku zielonego.
p: 2 zawijasy z sałaty lodowej z polędwicą, ogórasem i kawałkiem papryki
lunch: oczywiście sałata lodowa z fasolą białą z puszki, tuńczykiem w sosie własnym, fetą, 2 jajami na twrdo, ogórkiem, papryką czerwoną, ziołami
p: 15 orzechów laskowych
k: pozostała mi z wczoraj, bo zrobiłam jak dla dwóch słoni a ja jem jak jeden czyli: pierś indycza z fasolką zieloną szparagową z pomidorami z puszki, czosnkiem i ziołami i sok pomidorowy
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:46   #3013
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez Maedchen Pokaż wiadomość
I śniadanie: owsianka + dżem (Materne wypuściło serię dżemów light, słodzonych tylko fruktozą, albo już danwo były, tylko mnie wcześniej nie interesowały?)
brakuje mi tu białka
A dżemy Materne light są już od dawna. O ile się nie mylę chodzi Ci o takie z błękitną naklejką? Nie wiedziałam, że są słodzone fruktozą...muszę spojrzeć przy okazji
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:51   #3014
kakafoniaa
Rozeznanie
 
Avatar kakafoniaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 599
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

No to pięknie, dodam sobie to mleko to mi może będzie bardziej smakowało Chociaż jak napisała IlonaP z tym jogurtem powinno byc dobre

ja na dziś przewidziałam:
sniadanie: pomidor z serem feta, biała kawa
II śniadanie: serek homogenizowany
obiad: sałatka (ogorek kiszony, tunczyk, twarog)
podwieczorek: garść migdałów
kolacja: tutaj to jeszcze nie wiem ale może jakaś zupka.

nie musicie pisać, że mało bo wiem. Ale głodna nie chodzę a chyba o to chodzi. poza tym dziś dopiero mam czas na zakupy. w lodówce trochę ubogo się zrobiło.
kakafoniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 09:56   #3015
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

no nie dziwę się, że nie chodzisz głodna - zwalniasz sobie koncertowo metabolizm
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 10:11   #3016
kakafoniaa
Rozeznanie
 
Avatar kakafoniaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 599
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

no to akurat prawda z tym metabolizmem :/
kakafoniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 10:40   #3017
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
nie musicie pisać, że mało bo wiem. Ale głodna nie chodzę a chyba o to chodzi. poza tym dziś dopiero mam czas na zakupy. w lodówce trochę ubogo się zrobiło.
no nie tylko o to chodzi, żeby nie być głodnym
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 12:18   #3018
lisekZG
Rozeznanie
 
Avatar lisekZG
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 561
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez dagirll Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, tez prowadze taki tryb zycia, ze ciezko mi było jesc co dwie -3 godziny, ale najlepiej planowac wczesniej i przygotowac sobie jedzonko. To ułatwia sprawe, bardzo.


Ja dalej pilnuje wagi, panicznie boje sie przytyc, przez napady na slodkosci, zaczelam jesc wiecej wegli i ogólnie zwiekszylam porcje.Kupilam tez chrom. Pomoglo niemalze od razu, nie wiem czy, to za sprawa chromu, czy tez własnie zwiekszenia ilosci wegli, a mozna powiedziec, dodania ich do jadlospisu Przyznaje, bez bicia, ze, moja dieta byla jedynie "wzorowana" na Sb i była wlasciwie głodówką, czego konsekwencje, na szczescie nie w postaci efektu jojo poniosłam.. Wpadłam zresztą w straszną obsesje na pukncie jedzenia, kalorie, IG wszystko, posolony brokuł wydawał mi się istną tragedią. Jakos jednak sie "obudziłam" Pilnuje teraz tylko, zeby było chudo. Slodycze tez zjadam w koncu 15 kilo poszlo, waze około 49 kilo przy wzroscie 168, wiec sobie pozwalam. Jednak trapi mnie pewna sprawa, dziewczyny czy myslicie, ze jesli stosowałam taka drakonska mozna powiedziec diete, pewnie nie dobijalo 1000 kalorii dziennie, to jesli teraz zwiekszylam porcje, dodałam wiele rzeczy, ale w sumie nie jem dużo tak czy siak, to mozliwe, ze wroci mi sie z nadwyżką? Jesli zobacze, ze pojawiło sie np. 2 kilo wiecej, to panikowac, zmieniac, czy raczej to bedzie chwilowe, a pozniej wszystko sie ureguluje? Dobrze mi z obecna wagą, nie chcialabym, zeby wzrosła wiecej niz 2-3kg... Co myslicie?
1. W jakim czasie tak schudłaś??
2. To była dieta 100 kcal oparta na SB??
3. Wydaje mi się, że początkwoo po wprowadzeniu takich zasad żywienia możesz utyć, ale powinnaś obserwoać siebie i nie odrazu wprowadzać wszystko, ale krok po kroku.

Wielki podziw za te 15 kg. Ja też tak chce

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość

(...)
ja brałam przez jakieś 2 miesiące. Efektów nie zauważyłam żadnych (TLII)
buuuuu

a mi się waga zatrzymała i mnie to trochgę dołuję, więc się na nią wkurzyłam i ją schowałma, na weekend się zważę. Poza tym w tamtym roku jak skończyłam I faze i przeszłam doII to miałam beznadziejne wyniki, załamałam się i było koniec SB, dlatego też chowam tą wredną wagę.

Ja zaczęłam dziś z jajecznicą na chudej wędlinie i słataą lodową skropioną octem, posypaną rzeżuchą i papryką
Teraz będzie wieśniak i orzechy brazylisjkie.

A... zauważyłam, że jak jem dużo małych posiłków (5-6) to ciągle mam niefajny brzuch, a jak jem 3-4 (wiem, że nie wolno) to mam fajny brzuch
buuu
__________________
Nie rezygnuj ze swojego celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie zajmie ci duzo czasu. Czas i tak upłynie.
lisekZG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 13:04   #3019
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez lisekZG Pokaż wiadomość
A... zauważyłam, że jak jem dużo małych posiłków (5-6) to ciągle mam niefajny brzuch, a jak jem 3-4 (wiem, że nie wolno) to mam fajny brzuch
buuu
może to kwestia nie ilości ale jakości posiłków? Ja po posiłkach typowo białkowych mam płaski brzuch, natomiast po węglach często "puchnę" - ale też nie po wszystkich
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 13:14   #3020
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Zabiegany dzien...
Ksiazke tylko przejrzalam, ale na kilka rzeczy zwrocilam uwage, moze jutro uda mi sie do niej zasiasc z zakreslaczem
Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
effo smacznego lekkiego dania - ja kocham ta potrawe No podoba mi sie bardzo, troche zmodyfikowalam bo dalam kurczaka mocno w papryce obtoczonego - jak zjem, dam znac, ale dla mnie zapowiada sie fenomalnie

U mnie na wadze podczas @ 117lb czyli 53,07kg pomimo 3 porcji wegli Strasznie powoli mi idzie ale cieszy bardzo Zreszta strasznie ciezko zgubic kilogram czy dwa i go nie zdobyc znowu za kilka miesiecy.
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Dzieki za odp co do mojego śniadanie

Dla uczczenia przejścia na II faze zrobiłam dzis nalesniczki z mąki pełnoziarnistej
Posmarowałam chudym serkiem wymieszanym z owocową mieszanką...PYCHA
No i super

Cytat:
Napisane przez fioletowa XD Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim, można się przyłączyć do Was??

Od dziś jestem na South Beach, niestety nie posiadam książki więc potrzebna mi będzie drobna pomoc i doradztwo

Mam do zrzucenia 7 kg, koleżanka mi poleciła właśnie tą dietkę bo na niej sporo schudła, u Was widzę, tez działa, co mnie bardzo cieszy, może mi też się uda...

To może zadam na początek takie pytanko, na I fazie nie można nic mącznego, pieczywa ani ogólnie węgli żadnych. A co z roślinami strączkowymi??fasola, bób, groch czy ciecierzyca - uwielbiam ją ale jak bedzie trzeba odstawić to cóż dostosuje się bo chyb węgli mają sporo ale za to niski IG
WItam i powodzenia, dziewczyny zdazyly odpowiedziec na pytania, ale jak bedziesz miec watpliwosci, to pytaj

Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
ja po 3 dniu i jest dobrze chociaż jadłam przez te dni mało za co zostałam juz tutaj skarcona, ale są takie sytuacje, że nie chce się jeść dużo albo nie ma się możliwości jedzenia urozmaiconych posiłków.
PLanuj posilki. Ja gotuje, pakuje w pojemniki, zabieram do pracy, nie ma problemu z urozmaicaniem posilkow.
Cytat:
Napisane przez oliwka74 Pokaż wiadomość
Effo, na II fazie jestem od miesiąca. Pierwszą fazę zrobiłam wzorowo i schudłam na niej 4 kg, drugą staram się bardzo też robić wg zaleceń (choć wpadki się zdażają, ale jak tu życ bez tych wpadek ) i w przeciągu tego miesiąca schudłam 1,5 kg. Obecnie waga mi nie spada i podobnie tak jak ty mam wątpliwości czy to przez węglowodany czy też jem za dużo mlecznych (codziennie na deser jogurt nat. lub serek naturalny z cynamonem, kakao, słodzikiem lub kokosem - uwielbiam go...to już chyba nawet uzależnienie od tego deserku). Wiem, że jest też coś takiego jak przestój w spadku kilogramów czyli organizm musi odpocząć i przystosować się do nowego schematu odżywiania, więc może to to poczekamy, zobaczymy - trzymam się diety i zaleceń dalej i tak sporo schudłam jak na mnie.
No wlasnie. I tu moje watpliwosci, ktore musze wam napisac... Ale to za chwilke. A dla Ciebie wielkie gratulacje, no i piekny jadlospis
Cytat:
Napisane przez kakafoniaa Pokaż wiadomość
No to pięknie, dodam sobie to mleko to mi może będzie bardziej smakowało Chociaż jak napisała IlonaP z tym jogurtem powinno byc dobre

ja na dziś przewidziałam:
sniadanie: pomidor z serem feta, biała kawa
II śniadanie: serek homogenizowany
obiad: sałatka (ogorek kiszony, tunczyk, twarog)
podwieczorek: garść migdałów
kolacja: tutaj to jeszcze nie wiem ale może jakaś zupka.

nie musicie pisać, że mało bo wiem. Ale głodna nie chodzę a chyba o to chodzi. poza tym dziś dopiero mam czas na zakupy. w lodówce trochę ubogo się zrobiło.
Jak dla mnie, to jedyniesie naleza...

Z mojej flash diety tylko sniadania na razie korzystaja


W piatek sie zwaze, teraz mam @, wiec odpuszczam na dzis. Ale tez zobacze, czy chudne, cos czuje, ze tylek mi spada, bo spodnie, w ktore bylam szczesliwa, ze wchodze, zaczynaja mi sie zsuwac Tyle dobrze. NO, ale tez przeczytalam, ze mimo wszystko te 0,5 kg powinno spadac na wadze. Jezeli w piatek waga pokaze mi 71kg, to nie bede sie martwic. Jezeli nie, to sama nie wiem... Dostosuje sie do tych porcji weglowych - dzis mam dwie - szklanka makaronu z pelnego ziarna...
Mysle o jeszcze jednym, ze w sumie wy tez popelniacie grzeszki, ale nie wplywaja jakos tak bardzo znaczaco na wage, ja mam wrazenie, ze zjedzenie kilkunastu paluszkow i krakersow raz na trzy tygodnie powduje u mnie skok wagi nawet do 1,5 kg Ale musze to sprawdzic, mam zamiar pociagnac dwa tygodnie takiej idealnej II fazy i zobaczymy.
Idzie wiosna, bo zaczynam pochlaniac wode, a nie herbate. Co prawda wode z cytryna, ale dzis wypilam juz 2 litry



Aha i jeszcze. Ja sie cos uparlam na te weglowe sniadania, mialam je jesc przez tydzien, a wyszlo prawie trzy tygodnie chyba... Dzis zatem omlet z surowka na sniadanie, zawijasy pozniej i makaron na obiad. Najbardziej cieszy mnei fakt, ze nie mam tak mocno podkreslanych w ksiaze napadow glodu w ogole. Nie mam ochoty na slodycze, a czekolada napaw amnei wrecz obrzydzeniem. Wczoraj zrobilam chlopakom placki ziemniaczane, nie ruszyly mnie wcale, podobnie jak frytki jedzone przez Tz. Chyba osiagnelam spokoj weglowo - jedzeniowy, wiec czas powalczyc z waga
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica

Edytowane przez effa79
Czas edycji: 2009-03-03 o 13:22
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 13:37   #3021
kakafoniaa
Rozeznanie
 
Avatar kakafoniaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 599
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość

PLanuj posilki. Ja gotuje, pakuje w pojemniki, zabieram do pracy, nie ma problemu z urozmaicaniem posilkow.
jak jestem w pracy to też pakuję w pojemniki i mogę jeść kiedy chcę. Ale przez ostatnie dni miałam studia. A tam nie jest tak kolorowo.

Dobrze, dobrze już zrobiłam listę zakupów według przepisów z tego forum i będę jadła warzywa i posiłki częściej się postaram.
kakafoniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 13:54   #3022
Agee79
Rozeznanie
 
Avatar Agee79
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zmy
Wiadomości: 772
GG do Agee79 Send a message via Skype™ to Agee79
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Ale tez zobacze, czy chudne, cos czuje, ze tylek mi spada, bo spodnie, w ktore bylam szczesliwa, ze wchodze, zaczynaja mi sie zsuwac
o ja... to samo mialam napisac
ze sie cieszylam w tamtym tygodniu ze sie mieszcze bez problemow w swoje ulubione dziny a jak dzisiaj ubralam to normlanie szok wsciekam sie bo caly czas mi z pupy spadaja i non stop musze je podciagac

ale waga stoi

oj jakos weny mi ostatnio brak ale podczytuje Was na biezaco
__________________

Agee79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 13:56   #3023
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość

W piatek sie zwaze, teraz mam @, wiec odpuszczam na dzis. Ale tez zobacze, czy chudne, cos czuje, ze tylek mi spada, bo spodnie, w ktore bylam szczesliwa, ze wchodze, zaczynaja mi sie zsuwac Tyle dobrze. NO, ale tez przeczytalam, ze mimo wszystko te 0,5 kg powinno spadac na wadze. Jezeli w piatek waga pokaze mi 71kg, to nie bede sie martwic. Jezeli nie, to sama nie wiem... Dostosuje sie do tych porcji weglowych - dzis mam dwie - szklanka makaronu z pelnego ziarna...
Mysle o jeszcze jednym, ze w sumie wy tez popelniacie grzeszki, ale nie wplywaja jakos tak bardzo znaczaco na wage, ja mam wrazenie, ze zjedzenie kilkunastu paluszkow i krakersow raz na trzy tygodnie powduje u mnie skok wagi nawet do 1,5 kg Ale musze to sprawdzic, mam zamiar pociagnac dwa tygodnie takiej idealnej II fazy i zobaczymy.
Idzie wiosna, bo zaczynam pochlaniac wode, a nie herbate. Co prawda wode z cytryna, ale dzis wypilam juz 2 litry
Powinno się chudnąć 0,5Kg na tydzień?, bo chyba niedoczytałam, a muszę sobie zanotować w głowie

1,5Kg przez kilkanaście paluszków?chyba nie ...ale ja wiem, że jak zgrzeszę (np.w tą niedzielę zjadłam kawałek ciasta rafaello ok.14 i babeczkę jogurtową ok.16), to przez 2-3 dni lepiej nie wchodzić na wagę, bo jest różnie .
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 14:03   #3024
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

PAPRAK OBlednie dobre. Uwielbiam takie dania. Szybkie, proste, ale o takim smaku. Swietne na kolacje dla gosci niespodziewanych. Tak jak pisalam u mnie doszedl kurczak i salaty troche. Ale ten smak... W szoku jestem, bo nie spodziewalam sie, ze to bedzie az tak dobre
Polecam kazdemu na II fazie - lekkie danie toskanskie by Paprak.
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 14:12   #3025
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Mysle o jeszcze jednym, ze w sumie wy tez popelniacie grzeszki, ale nie wplywaja jakos tak bardzo znaczaco na wage, ja mam wrazenie, ze zjedzenie kilkunastu paluszkow i krakersow raz na trzy tygodnie powduje u mnie skok wagi nawet do 1,5 kg
nie uwierzę, że to tylko od tych paluszków/krakersów

Ale musze to sprawdzic, mam zamiar pociagnac dwa tygodnie takiej idealnej II fazy i zobaczymy.
Idzie wiosna, bo zaczynam pochlaniac wode, a nie herbate. Co prawda wode z cytryna, ale dzis wypilam juz 2 litry

czyli u mnie jeszcze zima- bo jakoś wody nie mogę wmusić w siebie...piję raczej herbatki
Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
Powinno się chudnąć 0,5Kg na tydzień?, bo chyba niedoczytałam, a muszę sobie zanotować w głowie
0,5-1 kg. Ale to w teorii, w praktyce różnie bywa niestety
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 14:19   #3026
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

0,5 kg na tydzień na II fazie - to mi tak niby wychodzi średnio ale 1,5 kg schudłam w pierwszych dwóch tygodniach i od tego czasu waga stoi - chociaż po ciuchach też widzę, że wchodzę w nie bez opinania się a niektóre to mi wisieć zaczynają. Jednak spadek wagi (widoczny ten na skali) motywuje a taki zastój niepokoi.

Widzicie po moim menu, że jem chyba normalnie (większych zastrzeżeń nie zgłaszano ) - przykładowe menu w książce doktora zawierają nieraz jeszcze więcej i wiem, że jak zmniejszę porcje to niechybnie będę chodziła głodna i rzucę się na niedozwolone. Teraz zastanawiam się, czy nie popełniam(y) gdzieś błędu skoro nagle nie notujemy spadku na wadze - czytając waszą debatę o ilościach węglowodanów i białek w diecie już miałam pierwsze wątpliwości...ja czytając książkę zrozumiałam, że nie ma ograniczeń co do mięsa i warzyw, bo makaraony i ryże to jemy ilość nie większą niż piłka teniosowa i nie codziennie. Jeżeli jemy posiłek węglowodanowy np. makaron to koniecznie musi on zawierać też i warzywa, podobnie jemy białko (mięso) z warzywami ale cholender nie wiem jak się mają białka (mięso) w połączeniu z węglami (makarony, ryże) - należy je łączyć czy nie należy....chociaż ja i tak nie łączę. Już jestem cała zakręcona
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 14:32   #3027
fioletowa XD
Przyczajenie
 
Avatar fioletowa XD
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
poszperałam głębiej i jednak mąka z ciecierzycy dopiero na drugiej fazie, nawet mam przepis na nalesniki
oj no to szkoda , w sumie to trochę dziwne że można ciecierzycę a sproszkowaną już nie ale skoro tak...Dziękuje bardzo, że to sprawdziłaś!!!!
Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Zabiegany dzien...
Ksiazke tylko przejrzalam, ale na kilka rzeczy zwrocilam uwage, moze jutro uda mi sie do niej zasiasc z zakreslaczem

WItam i powodzenia, dziewczyny zdazyly odpowiedziec na pytania, ale jak bedziesz miec watpliwosci, to pytaj

zjedzenie kilkunastu paluszkow i krakersow raz na trzy tygodnie powduje u mnie skok wagi nawet do 1,5 kg Ale musze to sprawdzic, mam zamiar pociagnac dwa tygodnie takiej idealnej II fazy i zobaczymy.
Idzie wiosna, bo zaczynam pochlaniac wode, a nie herbate. Co prawda wode z cytryna, ale dzis wypilam juz 2 litry
Dziękuje, pytać na pewno będę Dziś wieczorkiem umieszcze mój jadłospis z prośbą o ocenę speców

Co do skoków wagi...ja potrafię w 3 dni przytyć 3 kg tylko raz dziennie grzesząc, np jednego dnia zjem chipsy, drugiego jakiegos batona, trzeciego tez coś tego typu i waga 3kg rośnie...masakra jakaś nie wiem czym to jest uwarunkowane...może takie jedzenie śmieciowe zatrzymuje procesy trawienne i wszystko co zjem w tych dniach po prostu się tak ładnie nie trawi...
ale zaczynam sie zdrowo odżywiać więc takie pokusy nie będa dla mnie groźne...mam nadzieje
__________________
SOUTH BEACH
I faza od 02.03.09

Edytowane przez fioletowa XD
Czas edycji: 2009-03-03 o 14:34
fioletowa XD jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-03, 15:13   #3028
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość

mniam
a na jaki mikser chorujesz? tylko nie mów że na planetarny
Oczywiscie, ze na planetarny w kolorze czerwonym. Blender juz zamowiony wiec teraz moze bedzie mikserek

Cytat:
Napisane przez oliwka74 Pokaż wiadomość
Obecnie waga mi nie spada i podobnie tak jak ty mam wątpliwości czy to przez węglowodany czy też jem za dużo mlecznych (codziennie na deser jogurt nat. lub serek naturalny z cynamonem, kakao, słodzikiem lub kokosem - uwielbiam go...to już chyba nawet uzależnienie od tego deserku). Wiem, że jest też coś takiego jak przestój w spadku kilogramów czyli organizm musi odpocząć i przystosować się do nowego schematu odżywiania, więc może to to poczekamy, zobaczymy - trzymam się diety i zaleceń dalej i tak sporo schudłam jak na mnie.
Menu wyglada ladnie wiec mysle, ze tylko cierpliwosci ci potrzeba Zastoje nawet dwutygodniowe to normalna rzecz. Czasem w organizmie zatrzymuje sie woda, czasem jakies inne zmiany nastepuja. I nie chudniemy. Dietkuj spokojnie, niczego nie zmieniaj i zobaczymy jak z czasem sprawa sie rozwinie. Powinno ruszyc za chwile Na pocieszenie Ci powiem, ze ja dietkuje 3 lata i ciagle wlasciwie utrzymuje wage. Takie spektakularne efekty, o ktorych czytam nigdy nie byly moim udzialem. Moge sie tylko cieszyc z cudzych osiagniec Oczywiscie nie chcialabym miec do zrzucenia 15kg i cieszyc z ich pozbycia sie ale czasem tak mi jakos dziwnie, ze wszyscy chudna i maja osiagniecia a ja tak tylko trzymam ta wage

Cytat:
Napisane przez lisekZG Pokaż wiadomość

a mi się waga zatrzymała i mnie to trochgę dołuję, więc się na nią wkurzyłam i ją schowałma, na weekend się zważę. Poza tym w tamtym roku jak skończyłam I faze i przeszłam doII to miałam beznadziejne wyniki, załamałam się i było koniec SB, dlatego też chowam tą wredną wagę.

Ja zaczęłam dziś z jajecznicą na chudej wędlinie i słataą lodową skropioną octem, posypaną rzeżuchą i papryką
Teraz będzie wieśniak i orzechy brazylisjkie.

A... zauważyłam, że jak jem dużo małych posiłków (5-6) to ciągle mam niefajny brzuch, a jak jem 3-4 (wiem, że nie wolno) to mam fajny brzuch
buuu
Lisku Ty musisz najpierw wypracowac zdrowy nawyk jedzenia. Jeszcze dwa dni temu dziewczyny krytykowaly twoje menu bo bylo zbyt okrojone. Dopiero jak nauczysz sie radzic sobie z wiekszymi porcjami to mozna mowic o przyspieszeniu metabolizmu i chudnieciu. Wiec daj sobie troche czasu i nie marudz.
A brzuch jest fajny jak zadbasz o jego miesnie. I tego nie zmienisz - nawet najszczuplejsza osoba ma czasem wiszacy lub galaretowaty brzuch jesli nie dba o niego. Miesnie brzucha sa bardzo istotne nie tylko ze wzgledu na wyglad ale i na kregoslup. Radze o niego zadbac dopoki jestes mlodziutka.

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
PAPRAK OBlednie dobre. Uwielbiam takie dania. Szybkie, proste, ale o takim smaku. Swietne na kolacje dla gosci niespodziewanych. Tak jak pisalam u mnie doszedl kurczak i salaty troche. Ale ten smak... W szoku jestem, bo nie spodziewalam sie, ze to bedzie az tak dobre
Polecam kazdemu na II fazie - lekkie danie toskanskie by Paprak.
dzieki Moje wszystkie dania sa szybkie i proste. Zawsze gotuje tuz przed zjedzeniem bo jakos tak lubie. Zreszta warzywa albo surowe jem albo zblanszowane wiec latwo na szybko cos przyrzadzic. Umawiam sie z mezem, ze jak wychodzi z pracy to daje mi znac i wtedy mam jakies 20-30min i robie jedzonko. Nie cierpie zapasow jak np. gotuje kasze gryczana i pozniej jemy ja 2-3dni. A tak bywa jak rodzina liczy 2 osoby + kot, ktory jada wylacznie karme. Choc bardzo wygodnie jest miec przygotowane zapasy - ratuja zycie jak czlowiek wyglodzony wpada z pracy.

My juz po sniadaniu. Zasypalo nas sniegiem wczoraj i dzis chyba dalej zima Ja wciaz w lozku z herbatka zielona z imbirem. Chyba bede dzis znowu pulpeciki lepic bo juz prawie zniknely Muffiny tez sie koncza ale poki co niczego nie pieke bo i tak duzo wegli jemy kazdego dnia.

fruity chyba od razu za doktorat sie wziela bo nic jej nie widac

Milego popoludnia

edit:
Cytat:
Napisane przez fioletowa XD Pokaż wiadomość
oj no to szkoda , w sumie to trochę dziwne że można ciecierzycę a sproszkowaną już nie ale skoro tak...Dziękuje bardzo, że to sprawdziłaś!!!!

IG zmienia sie w zaleznosci od stopnia przetworzenia produktu. Tak na logike podczas mielenia, żarna sie nagrzewaja wiec ciecierzyca, chcac nie chcac, jest poddana obrobce termicznej i jej IG sie zmienia. Podobnie jak u marchewki po ugotowaniu

Edytowane przez paprak
Czas edycji: 2009-03-03 o 15:18 Powód: dodanie info
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 15:44   #3029
ola04_2006
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Dziewczyny może zechcecie wyjaśnić mi łopatologicznie jakie to żarełko zalicza się do węglowych?Z białkiem wiem a tz tym mi się trochę merda w głowie.
Kiedy najlepiej je jeść na IIfazie?
Mam też chrabkę na pieczony chlebek.Problem w tym,że nie łapie o co chodzi z tymi zakwasami.Hm...Może nakierujecie mnie na jakiś łatwy przepis dla początkujących.Dzięki .dzięki
ola04_2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 15:53   #3030
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

Cytat:
Napisane przez Maedchen Pokaż wiadomość
Dziewczyny,

odpłynęłam z plaży hen hen daleko tzn trzymam niby zasady SB, ale zdarzają mi się posiłki coraz częściej nie SB, po prostu mam na nie ochotę, albo znajduję się w towarzystwie i tak wychodzi. Wagę niby trzymam, może waha się jakieś 0,5 kg, ale nie spada. W obwodach chyba też nic się nie zmieniło od schudnięcia. Nie wiem co teraz. Czy zacząć od nowa I fazę? Bo ostatnio niby miałam ją zacząć, ale z braku czasu coś się schrzaniło i nie poszło do końca pierwszofazowo dziś zaczęłam ćwiczyć na siłowni, mam za sobą pierwszą sesję może po siłce coś się ruszy na wadze?
ale nie wiem co z dietą czy I faza (przy siłce to chyba niezbyt mądre rozwiązanie), czy przejść na II. Niedługo pewnie będzie @, więc znów będzie kusiło wszystko, co złe
Jutro np. zaplanowaliśmy kulinarne spotkanie ze znajomymi i oni chyba będą robić pizzę, a my coś z ciastem francuskim. Totalnie nie SB, ale pozwalam sobie na to, bez większych wyrzutów.
Książkę mam, tylko leży ledwie przejrzana bardzo pobieżnie i pospiesznie z braku czasu. chyba ją przeczytam pokątnie może w pracy, może mnie natchnie
Echh sama nie wiem co robić. Wprawdzie staram się jeść te nie SB rzeczy w pierwszej połowie dnia, ale nie zawsze.
No cóż, zgrzeszyłam, idę skruszona przemyśleć swe poczynania
Jeśli macie jakieś sugestie, to proszę

Ja też na tej diecie mam mnóstwo energii, aż chce się żyć, i do tego w końcu wiosna idzie.

Dobrej nocy !
Po siłowni waga nie będzie spadać przez jakiś czas, bo nabierzesz mięśni. Moim zdaniem powinnaś dalej kontynuować II fazę i ćwiczyć a na pewno będą efekty- nie od razu ale po jakimś czasie. Ja chodzę drugi miesiąc na aerobik i dopiero teraz widzę pierwsze efekty

Cytat:
Napisane przez zielonamorelka Pokaż wiadomość
witam
kolejny dzien dietki
czuje sie swietnie
mam mnustwo energii i ogolnie
a kusilo kusilo i babka i ciasto i jeszcze 2 kupne roladki i lody i ah nei bede wymieniac bo az skreca hehe jeszcze nie przeszlo chociaz jest dobrze.na nic sie nie skusilam i jestem z siebie dumna
tylko nei znalazlam czasu na cwiczenia poza lekkim marszem na wfie
widze coraz wiecej nowych plazowiczek naplywa fajnie fajnie
wiec spowiedz
1-jajecznica z 2 jaj pol pomidora szczypiorku i plasterkiem serka topionego 12%
2-ok 20 orz ziemnych
3-troche zupy z soczewicy [ale mi nie smakowala]wiec zjadlam jeszcze plasterek serka
4-pol makreli wedzonej
pol litra bialej herbaty
5-100g wiesniaka light ze szczypiorkiem i polowa duzego ogorka
+woda

coz nie jest idealnie ale najgorzej chyba tez nie??
a co do tej cytryny to skoro mowicie ze nawet wskazana to zaczne ja dodawac chociaz do wody
Ja też tak mam, że na tej diecie mam dużo energii i aż chce się żyć


ja po 3 dniu i jest dobrze chociaż jadłam przez te dni mało za co zostałam juz tutaj skarcona, ale są takie sytuacje, że nie chce się jeść dużo albo nie ma się możliwości jedzenia urozmaiconych posiłków.
Cytat:
Napisane przez Ewlyn Pokaż wiadomość
Ja robię z mlekiem. Na 2 jajka dodaję jakies 3 łyżki mleka (leje na oko) I wszystko roztrzepuję aby tylko się połączyło
Ja tez tak robię omlet. dodaje jeszcze siemię lniane i trochę otrębów dla lepszej przemiany materii. Dawno nie robiłam, chyba jutro sobie zrobię
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2009-03-03 o 15:55
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.