Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe wyliczanki

Notka

Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-02, 15:40   #961
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 855
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
no oczywiście, jak wypije z ciebie krew taka sexi wampirzyca jak ja to będzie cudowne doświadczenie dla ciebie
A przemienisz mnie potem? czy zostawisz zwłoki na pastwę losu ?
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 16:02   #962
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez tigerek89 Pokaż wiadomość
no muszę się zgodzić .... Julia i Parys.... czasami miała trochę racji, ale mądrymi jej przemyśleń nazwać (czasem) nie szło ale przynajmniej bylo śmiesznie

a tak poza tematem:

- Nie chałbym wszczynać kłótni przedwcześnie - szepnął - ale czy mogłabyś mi powiedzieć, co ci się nie podoba w tym łóżku?
Zamin zdążyłąm udzielić mu odpowiedzi - ba, zanim zdążyłąm się skoncentrować na tyle, by zrozumieć, co do mnie mówi - nie wypuszczając mnie z objęć, przewrócił się na plecy, co spowodowało, że znalazłam się na nim. Nie oddychałam teraz, ale po prostu rzęziłam - gdybym była przytomniejsza, pewnie by mnie to krępowało.
- Czemu wolisz kanapę? -ponowił pytanie. - Ja tam uważam, że to łóżko to świetna sprawa.
- Niepotrzebne nam łóżko - zdołałam wykrztusić.
- No nie wiem , no nie wiem. Na kanapie nie dałby się zrobić tego i owego.
Kręciło mi się w głowie. Dopływało do niej za malo tlenu.
- Czyżbyś zmienił zdanie? - spytałąm bezgłośnie.
[...]
- Nie bądź dziecinna, Bello - skarcił mnie poważnym tonem. Dobrze wiedział co mam na myśli. - Chciałem tylko pokazać ci jego dobre strony, żebyś trochę je polubiła. Nie daj się ponieść fantazji.
- Za późno - mruknęłam - A łóżko bardzo mi się podoba.
- To dobrze - uśmiechnął się - Bo mnie też.
Zaćmienie
jak to czytalam, to myslalam ze juz do TEGO dojdzie
Ale w sumie to wina Edwarda, bo najpierw sie na nia rzuca z pocalunkami, robi jej nsdzieje a potem...
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 18:56   #963
marzycChce
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

a co miał zrobic? mowil ze to dla jej dobra .. ale w sumie troszke chamsko zrobil .. ale w koncu wrocil .. fajne bylo z tymi pamiatkami po nnim jak powiedzial Belli ze schowal je pod podloga .. ale ogolnie Edward jest boskiii
marzycChce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 19:08   #964
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez marzycChce Pokaż wiadomość
a co miał zrobic? mowil ze to dla jej dobra .. ale w sumie troszke chamsko zrobil .. ale w koncu wrocil .. fajne bylo z tymi pamiatkami po nnim jak powiedzial Belli ze schowal je pod podloga .. ale ogolnie Edward jest boskiii
ale ty mowisz o tym, jak ja zostawil...
A mi chodzilo o ten wyzej fragmetn
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 19:17   #965
marzycChce
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

heh .. fakt xDD .. taka dwuznaczna byla ta scena
marzycChce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 19:55   #966
Louise777
SPAMER
Nieopłacona reklama
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 82
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

O tak, a mnie podobała się jeszcze scena z baseballem (ze "Zmierzchu"), scena ze skokiem z klifu ("Księżyc w nowiu"), scena prawie-że-prawie-no! z "Zaćmienia", kiedy Bella chciała przespać się z Edwardem
I chyba wszystkie, w których pojawia się Alice i sieje zamęt Jest świetna, ma takie zagrania, że wymiękam.
Jaspera też lubię, mimo wszystko. I Emmetta, i Rosalie trochę też, szczególnie za to, że w NM trochę ociepliła swoje relacje z Bellą.
Louise777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 20:04   #967
angelagim
Raczkowanie
 
Avatar angelagim
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 316
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Ja uwielbiam Alice Jak ona cos powie, hehe

I uwielbiam te sprzeczki Jacob- Rosalie w BD Kawaly o bladynkach i Burek są the best
Tylko nie pamietam jak dokładnie leciały te kawały ale pamietam ze były świetne, ma je ktos moze?
__________________
Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność,
można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły...
angelagim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 20:21   #968
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

było tu juz wstawiane

No ale macie dla przypomnienia :

-Pozwól, że ja się tym zajmę, zaproponowałem.
Zatrzymał się i uniósł brew.
Bezszelestnie podniosłem z podłogi moją psią miskę, po czym szybkim, zdecydowanym ruchem cisnąłem ją w tył głowy blondyny. Odbiła się z hukiem i poleciała aż do schodów, obijając się o balustradę.
Bella poruszyła się, ale spała dalej.
- Głupia blondynka – mruknąłem.
Rosalie obróciła się powoli. Jej oczy ciskały błyskawice.
- Mam jedzenie we włosach – wycedziła przez zęby.
Tego już było za wiele. Odsunąłem się od Belli, żeby jej nie obudzić i zacząłem śmiać się aż w oczach
pojawiły mi się łzy. Zza kanapy słyszałem też chichot Alice.
Zastanawiałem się, dlaczego Rosalie jeszcze nie wybuchła. Nie tego się spodziewałem. Dopiero po chwili zdałem sobie sprawę, że mój śmiech obudził Bellę.
- Co cię tak śmieszy? – wymamrotała sennie.
- Rzuciłem jej jedzenie we włosy – oznajmiłem dumnie, wciąż chichocząc.
- Nie zapomnę ci tego, psie. – Rosalie syknęła.
- Och, łatwo wyczyścić pamięć blondynce – rzuciłem. – Wystarczy dmuchnąć jej do ucha.
- Poszukaj jakiś nowych dowcipów – warknęła.


~~~~~~

"- Kazałabym ci iść spać – powiedziała Bella – ale podejrzewam, że za chwilę i tak legniesz na podłogę, więc nie ma to sensu.
Niesamowite, jak jej głos stał się znów mocny i wyraźny, ile sił jej przybyło. Wyczułem zapach świeżej krwi i zobaczyłem, że trzyma w rękach kubek. Ile krwi będzie jeszcze potrzeba, żeby przeszła przez to wszystko? Czy Cullenowie zaczną w końcu polować na sąsiadów?
Skierowałem się do wyjścia, odliczając sekundy, żeby się uspokoić.
- Jeden – Mississippi... dwa – Mississippi...
- Gdzie ta powódź, kundlu? – mruknęła Rosalie.
- Wiesz, jak utopić blondynkę? – zapytałem nie zatrzymując się, ani nie patrząc na nią. – Wystarczy przykleić lustro do dna basenu.
Zamykając drzwi, usłyszałem chichot Edwarda. Najwyraźniej jego humor poprawiał się proporcjonalnie do stanu Belli.
- Ten już słyszałam – zawołała za mną Rosalie."


~~~~~~~

Z kouchni dobiegły dziwne trzaski i zgrzyt metalu. Edward znów westchnąl, ale uśmiechnął sie lekko. Rosalie wróciła zanim zacząłem się nad tym wszystkim zastanawić. Ze złośliwym uśmiechem na twarzy postawiła przede mną na podłodze srebrną miskę.
- Smacznego kundlu.
Byłem pod wrażeniem jej dolności i dbałości o szczegóły. Na boku schludnum pismem wydrapała nawet słowo Burek.
(...)
- Ej wiesz jak sie nazywa blądynka mająca mózg?- spytaem i nie czekając na odpowiedź udzieliłem jej sam- Golden retriver.
- Ten też słyszałam- ppowiedziała.
- No trudno, będę próbował dalej- objecałem.
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 20:22   #969
tigerek89
Raczkowanie
 
Avatar tigerek89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 71
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez angelagim Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam Alice Jak ona cos powie, hehe
ooo tak Alice byla jedyna i niepowtarzalna o ile dobrze pamiętam Edward nazwał ją małym chochlikiem scena z suknią ślubną i w ogóle wszystko co dotyczyło Alice i ślubu
__________________
Jak wściekły kociak, który myśli, że jest tygrysem.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5e83478e.png

tigerek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-02, 20:36   #970
angelagim
Raczkowanie
 
Avatar angelagim
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 316
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez tigerek89 Pokaż wiadomość
ooo tak Alice byla jedyna i niepowtarzalna o ile dobrze pamiętam Edward nazwał ją małym chochlikiem scena z suknią ślubną i w ogóle wszystko co dotyczyło Alice i ślubu
Ooo tak, Alice to mały chochlik A przyjęcia to jej domena

A Jacob w koncu powiedzaił dowcip, ktorego Rosalie nie słyszła no nie? Cos mi sie kojaży...dobrze myśle? Bo własnie te trzy co wstawiłaś to pamietałam a był jeszcze jakiś?
__________________
Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność,
można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły...
angelagim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 10:38   #971
Aguśka0
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 146
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Nie wiem czy ten cytat już był ale mi się on bardzo podoba!

-Pomyślałem sobie -ciągnął - że nada się na symbol mojej osoby, bo jest takie twarde i zimne. - Zaśmiał się. - A w słońcu tak jak ja mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
- Zapomniałeś o najbardziej oczywistej cesze, która was łączy - wtrąciłam - Jest piękne.
- Moje własne serce jest równie ciche - stwierdził. - I tak jak to tu należy do Ciebie.
Poruszyłam ręką żeby serduszko zamigotało.
- Dziękuję, Dziękuję za oba.
Aguśka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 15:48   #972
xDkRejzoleK
Raczkowanie
 
Avatar xDkRejzoleK
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 56
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez angelagim Pokaż wiadomość

A Jacob w koncu powiedzaił dowcip, ktorego Rosalie nie słyszła no nie? Cos mi sie kojaży...dobrze myśle? Bo własnie te trzy co wstawiłaś to pamietałam a był jeszcze jakiś?
Wydaje mi sie że powiedział ale nie pamietam kiedy

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

- Co chciałabys wiedziec?
- Ile masz lat?
- Siedemnascie - odparł bez namysłu.
- I od jak dawna masz te siedemnascie lat? Wargi Edwarda drgneły. Patrzył przed
siebie.
- Jakis czas - przyznał w koncu.
- Okej. - Ucieszyło mnie to, e jest ze mna szczery. Przyjrzał mi sie uwanie, tak jak
wtedy, gdy bał sie, e doznałam szoku. Usmiechnełam sie szerzej, eby go uspokoic, ale w
odpowiedzi zmarszczył czoło.

Ze Zmierzchu


Nie mogłam z tego
__________________
-I know what you are. Your skin is pale white and ice cold. You do not go out on the sunlight.
-Say it... out loud. Say it.
-Vampire.
-Are you afraid?
-No...

"Czy Cullenowie wiedzą, że ja wiem? Czy powinnam wiedzieć, ze wiedzą, że ja wiem, czy też nie?"

Zmierzchomania<33
Edwardomania<33

xDkRejzoleK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 17:01   #973
tigerek89
Raczkowanie
 
Avatar tigerek89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 71
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Pocałował mnie w czoło.
- Tak się cieszę że wróciłeś.
- Uwielbiam do ciebie wracać.
- Uwielbiam cię witać.
Zaćmienie


__________________
Jak wściekły kociak, który myśli, że jest tygrysem.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5e83478e.png

tigerek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 18:42   #974
AJaLubieCzekolade
Zakorzenienie
 
Avatar AJaLubieCzekolade
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Dolny śląsk.
Wiadomości: 6 529
GG do AJaLubieCzekolade
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

"Jackob poklepał mnie otrożnie po ramieniu, zachęcajc żebym usiadła.
-Zaden członek watahy się nie starzeje. Ale czemu tak to cie rusza?
-Czyli wychodzi na to ze tylko mnie to czeka! - wybuchłam. - Cholera jasna, starzeje się z dnia na dzień!
Jakaś część mnie zdawała sobie sprawe, ze mam atak furii w stylu Charliego, ale nie byłam w stanie nad soba zapanowac.
- A niech to! Jak tak mozna? Gdzie tu sprawiedliwosc?
-Przestan, prosze.
-Zostaw mnie w spokoju! Zostaw mnie w spokoju!To nie fair!
-Czy mam przewidzenia, czy naprawde przed chwila tupnełas noga? - spytał Jackob- Sadziłem ze dziewczyny robią tak tylko w durnych serialach."
~Zaćmienie~
__________________
3words. 8letters.
say it and i'm yours.
< 333.
AJaLubieCzekolade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 19:19   #975
tigerek89
Raczkowanie
 
Avatar tigerek89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 71
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość
-Czy mam przewidzenia, czy naprawde przed chwila tupnełas noga? - spytał Jackob- Sadziłem ze dziewczyny robią tak tylko w durnych serialach."
~Zaćmienie~

kocham Belle
__________________
Jak wściekły kociak, który myśli, że jest tygrysem.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5e83478e.png

tigerek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 19:51   #976
xDkRejzoleK
Raczkowanie
 
Avatar xDkRejzoleK
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 56
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Wydaje mi sie ze to z BD ale jie jestem pewna
"Myślisz, że miałabym siedzieć w domu, wiedząc, że mój braciszek zgłosił się na ochotnika jako gryzak dla wampirów?"
__________________
-I know what you are. Your skin is pale white and ice cold. You do not go out on the sunlight.
-Say it... out loud. Say it.
-Vampire.
-Are you afraid?
-No...

"Czy Cullenowie wiedzą, że ja wiem? Czy powinnam wiedzieć, ze wiedzą, że ja wiem, czy też nie?"

Zmierzchomania<33
Edwardomania<33

xDkRejzoleK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 20:20   #977
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;11243023]A przemienisz mnie potem? czy zostawisz zwłoki na pastwę losu ? [/quote] jak zjesz Eda to zostawię cię na pastwe losu

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość
-Czy mam przewidzenia, czy naprawde przed chwila tupnełas noga? - spytał Jackob- Sadziłem ze dziewczyny robią tak tylko w durnych serialach."
~Zaćmienie~
Ej ja mam taki głupi odruch
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 20:30   #978
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 855
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

No to go nie zjem

Aleee on jest taki słodki, do schrupania, w sumie nie wiem czy się powstrzymam. Narazie się wstrzymaj z tym wysysaniem

Cytat:
-Pomyślałem sobie -ciągnął - że nada się na symbol mojej osoby, bo jest takie twarde i zimne. - Zaśmiał się. - A w słońcu tak jak ja mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
- Zapomniałeś o najbardziej oczywistej cesze, która was łączy - wtrąciłam - Jest piękne.
- Moje własne serce jest równie ciche - stwierdził. - I tak jak to tu należy do Ciebie.
Poruszyłam ręką żeby serduszko zamigotało.
- Dziękuję, Dziękuję za oba.
uwielbiam ten cytat, który dodała Aguśka
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 20:46   #979
SzalonaMysza
Wtajemniczenie
 
Avatar SzalonaMysza
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 851
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Ja od niego bym nawet patyka zwykłego przyjeła z ucalowaniem ręki xD taki super gość
__________________
"Jeśli chcesz poznać człowieka, patrz, jak
traktuje podwładnych, a nie równych sobie. "
Syrjusz B.

Dorastająca z HP
Wyszukiwarkoholiczka

SzalonaMysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 21:03   #980
AJaLubieCzekolade
Zakorzenienie
 
Avatar AJaLubieCzekolade
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Dolny śląsk.
Wiadomości: 6 529
GG do AJaLubieCzekolade
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez SzalonaMysza Pokaż wiadomość
Ja od niego bym nawet patyka zwykłego przyjeła z ucalowaniem ręki xD taki super gość
jaa teez

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

"-Cholerna pijawka!- zaklął Jackob. Myslałem, że wyjedza na ten weekend. I co wykombinował, żebys tylko nie mogła się ruszyc bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?
Zachichotałam.
-To wcale nie jest zabawne.
-Śmieje sie tylko dlatego ze prawie trafiłeś - powiedziałam. - mniejsza o to, on i tak bedzie w sobote na miejscu.
[...]
-Dzieki za zaproszenie, ale widzisz, nie jestem u siebe. Cullenowie mnie uprowadzii i przetrzymuja u siebie w domu.
Jackob warknął gniewnie.
A to świnie! Nie martw się,zaraz cie odbijemy.
[...]
-To kuszaca propozycja. Wiesz ze nawet mnie torturowano? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp."
~Zaćmienie~
__________________
3words. 8letters.
say it and i'm yours.
< 333.
AJaLubieCzekolade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 21:10   #981
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 855
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość
[...]
-To kuszaca propozycja. Wiesz ze nawet mnie torturowano? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp."
~Zaćmienie~
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 21:48   #982
tigerek89
Raczkowanie
 
Avatar tigerek89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 71
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;11266623][/quote]

cóż kolejny tekst "do śmiechu"

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość

-To kuszaca propozycja. Wiesz ze nawet mnie torturowano? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp."
~Zaćmienie~
nie ja jedyna uwielbiam ten tekst
__________________
Jak wściekły kociak, który myśli, że jest tygrysem.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5e83478e.png

tigerek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 14:21   #983
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość
jaa teez

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

"-Cholerna pijawka!- zaklął Jackob. Myslałem, że wyjedza na ten weekend. I co wykombinował, żebys tylko nie mogła się ruszyc bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?
Zachichotałam.
-To wcale nie jest zabawne.
-Śmieje sie tylko dlatego ze prawie trafiłeś - powiedziałam. - mniejsza o to, on i tak bedzie w sobote na miejscu.
[...]
-Dzieki za zaproszenie, ale widzisz, nie jestem u siebe. Cullenowie mnie uprowadzii i przetrzymuja u siebie w domu.
Jackob warknął gniewnie.
A to świnie! Nie martw się,zaraz cie odbijemy.
[...]
-To kuszaca propozycja. Wiesz ze nawet mnie torturowano? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp."
~Zaćmienie~
ja bym była szczęśliwa jakby mi ktos pazurki pomalował
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 14:31   #984
angelagim
Raczkowanie
 
Avatar angelagim
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 316
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez AJaLubieCzekolade Pokaż wiadomość


"-Cholerna pijawka!- zaklął Jackob. Myslałem, że wyjedza na ten weekend. I co wykombinował, żebys tylko nie mogła się ruszyc bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?
Zachichotałam.
-To wcale nie jest zabawne.
-Śmieje sie tylko dlatego ze prawie trafiłeś - powiedziałam. - mniejsza o to, on i tak bedzie w sobote na miejscu.
[...]
-Dzieki za zaproszenie, ale widzisz, nie jestem u siebe. Cullenowie mnie uprowadzii i przetrzymuja u siebie w domu.
Jackob warknął gniewnie.
A to świnie! Nie martw się,zaraz cie odbijemy.
[...]
-To kuszaca propozycja. Wiesz ze nawet mnie torturowano? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp."
~Zaćmienie~
Uwielbiam tą rozmowe
__________________
Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność,
można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły...
angelagim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:48   #985
Aguśka0
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 146
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Ja właśnie skończyłam czytać ,, Zaćmienie,, i Byłam strasznie zła na Belle, że się niby to zakochała w Jacubie. Najglupszy moment w ksiażce, który przeczy miłości Belli do Edwarda!

i kolejny z moich ulubionych cytatów:

– Nie zostawimy cię samej ani na sekundę – przyrzekł mi Edward pod domem. – Ktoś zawsze będzie w pobliżu: Emmett, Alice, Jasper...
Westchnęłam.
– To idiotyczne. Tak się wynudzą, że sami mnie w końcu zabiją.
Aguśka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:50   #986
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez Aguśka0 Pokaż wiadomość
Ja właśnie skończyłam czytać ,, Zaćmienie,, i Byłam strasznie zła na Belle, że się niby to zakochała w Jacubie. Najglupszy moment w ksiażce, który przeczy miłości Belli do Edwarda!

i kolejny z moich ulubionych cytatów:

– Nie zostawimy cię samej ani na sekundę – przyrzekł mi Edward pod domem. – Ktoś zawsze będzie w pobliżu: Emmett, Alice, Jasper...
Westchnęłam.
– To idiotyczne. Tak się wynudzą, że sami mnie w końcu zabiją.
Bella jest dobra
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:00   #987
Aguśka0
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 146
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

A i jeszcze jeden mi się przypomniał:

"(…) Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem, tylko twoim powietrzem, twoim słońcem.
Kącik moich ust drgnął w smutnym półuśmiechu.
- Wiesz, że nawet kiedyś tak o tobie myślałam? Że jesteś moim słońcem, moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury.
Westchnął.
- Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem."
Aguśka0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 17:35   #988
kostka307
Rozeznanie
 
Avatar kostka307
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 655
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Boooże nie wierze, ze dopiero teraz trafiłam na ten watek mam nadzieje, ze moge sie przylaczyc, nie dalam rady przeczytac wszystkich poprzednich postow bo juz mnie oczy rozbolaly po 4h przy kompie .. ;o porcja cyatow ktorych mam nadzieje jeszcze nie bylo:

Edward: I said it would be better if we weren't friends, not that i didn't want to be

Edward: Sometimes we make mistakes. Me, for example, allowing myself to be alone with you

Do you truly belive that you care more for me than I do for you?

Darkness is so predictible, don't you think?

Bella:Why did you hate me so much when we've met?
Edward: I did. Only for making me want you so bad.

..nie musiałam nawet na niego patrzeć, żeby czuc jego elektryzujaca obecność.
/Bella/

..był na wyciagniecie reki, a mimo to niedostepny, niczym wytwor mojej wyobraźni.
/Bella/

Byłam na siebie zła, ze ten glos budzi we mnie takie uczucie, jakbym znala go od dziecinstwa a nie zaledwie od paru tygodni.
(..)wiedziałam, ze i jego twarz budzi we mnie emocje z ktorych nie byłam dumna.
(..)gdy wymawiałam jego imie przeszedl mnie dreszcz i bardzo mi sie to nie spodobało.
/Bella/

Edward: Czy wierzysz, ze mimo tych wszystkich rzeczy na ktore Cie narazilem, tez Cie kocham?

Czułam sie tak, jakbym była uwieziona w jednym z tych przerazajacych koszmarow, w ktorych mysli sie tylko o tym, ze trzeba biec, biec ile sił w nogach, ale te nie chcą cie nieść dość szybko.
/Bella/

.. krzyczałam, nie otwierając ust.
/Bella/

(..) kierowana bezsensownym impulsem. Nie rozmyslałam skąd się wziął, ale dawałam mu sie prowadzić, bo po raz pierwszy od dawna, coś we mnie czegoś chciało.
/Bella/

Nie widziałam potrzeby, żeby sie bać. Nie potrafiłam sobie wyobrazić niczego, czego moglabym sie bać. Była to jedna z nielicznych zalet utracenia wszystkiego co było mi drogie.
/Bella/

Wzdrygnęłam sie na mysl o tym, ze pewnego dnia juz nie przypomne sobie koloru jego oczu, chlodu jego skory, tembru jego głosu. Nie wolno mi było tych cech wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamietać.
/Bella/

(..)zdawałam sobie sprawe, ze nie pamietam czego szukam, a zaraz potem, ze po prostu nie istnieje nic czego mogłabym szukać.
/Bella/

'Jakbyśmy nigdy nie nie poznali'? Chyba żartował. Tej obietnicy nie miał szans dotrzymać. Złamał ja, gdy tylko ją złożył.
/Bella/

Jak mialam mu wyjasnic,czym sie stalam, tak zeby mnie zrozumial? Bylam skorupa,a nie zywa istota. Bylam jak opuszczony dom - skazony dom - w ktorym przez cztery dlugie miesiace nie dalo sie zupelnie mieszkac. Teraz sytuacja nieco sie polepszyla - w najbardziej reprezentacyjnym pokoju przeprowadzono remont - ale byl to tylko jeden pokoj. Zadne wysilki nie byly w stanie przywrocic mnie do stanu uzywalnosci. Jacob zasługiwał na cos lepszego niz taka rudere.
/Bella/

Nie była to bynajmniej powtorka z wrzesnia ani koniec swiata. Świat skonczyl sie juz dawno - teraz zniklo z powierzchni ziemii to, co udało mi sie po tamtej katastrofie odbudować.
/Bella/

-Mogło być gorzej-pomyslalam. Ale jak na moj gust beznadziei wystarczy.
/Bella/

Jeśli księżyc był, a najwyraźniej znikł wraz z Edwardem. Akurat dziś przypadało widać zaćmienie - nów.
Nów. Szło nowe. Zadrżałam, choć nie było mi zimno.
/Bella/

Podsumowując, albo byłam wariatką, albo nieuleczalną romantyczką.
/Bella/

W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel? Mimo że wiele przeszłam, żadne z moich doświadczeń mnie nie zahartowało. Czułam się przeraźliwie krucha, jakby można było mnie zniszczyć jednym słowem.
/Bella/

- Wiesz, co myślę? - spytałam Edwarda.
Zaśmiał się.
- Nie.
Niemal się uśmiechnęłam.


Żyłam, trzymając się kurczowo teraźniejszości. Nigdy nie rozpamiętywałam tego, co wydarzyło się dzień czy tydzień wcześniej, nigdy nie wybiegałam też myślami w przyszłość.
/Bella/

Zrodziło sie we mnie podejrzenie, ze Edward nie nalezy do osob do ktorych wyjatkowosci mozna sie przyzwyczaic.
/Bella/

Edward:Nigdy nie wierzyłem, ze cos takiego mi sie przytrafi. Że kiedykolwiek spotkam kogoś z kim bede chciał byc a nie tylko przebywać tak jak z moim rodzeństwem.

Charlie: (..) Nie tak jakby ktoś ją.. zostawił.. ale jakby.. ktos umarł.
Tak właśnie się czułam - jakby ktoś umarł. Ba, jakbym to ja umarła. Z odejściem Edwarda nie straciłam jedynie ukochanej osoby - a sama taka strata niejednego doprowadziła do samobójstwa. Straciłam tych ukochanych osób wiele - całą rodzinę - a co za tym idzie, straciłam swoją przyszłość, przyszłość, którą spodziewałam się wśród nich spędzić. Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.
__________________
-So the lion fall in love with the lamb..
-What a stupid lamb.
-What a sick, masochistic lion.


XOXO

Edytowane przez kostka307
Czas edycji: 2009-03-04 o 18:20
kostka307 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:57   #989
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

Cytat:
Napisane przez kostka307 Pokaż wiadomość
Boooże nie wierze, ze dopiero teraz trafiłam na ten watek mam nadzieje, ze moge sie przylaczyc, nie dalam rady przeczytac wszystkich poprzednich postow bo juz mnie oczy rozbolaly po 4h przy kompie .. ;o porcja cyatow ktorych mam nadzieje jeszcze nie bylo:

Edward: I said it would be better if we weren't friends, not that i didn't want to be

Edward: Sometimes we make mistakes. Me, for example, allowing myself to be alone with you

Do you truly belive that you care more for me than I do for you?

Darkness is so predictible, don't you think?

Bella:Why did you hate me so much when we've met?
Edward: I did. Only for making me want you so bad.

..nie musiałam nawet na niego patrzeć, żeby czuc jego elektryzujaca obecność.
/Bella/

..był na wyciagniecie reki, a mimo to niedostepny, niczym wytwor mojej wyobraźni.
/Bella/

Byłam na siebie zła, ze ten glos budzi we mnie takie uczucie, jakbym znala go od dziecinstwa a nie zaledwie od paru tygodni.
(..)wiedziałam, ze i jego twarz budzi we mnie emocje z ktorych nie byłam dumna.
(..)gdy wymawiałam jego imie przeszedl mnie dreszcz i bardzo mi sie to nie spodobało.
/Bella/

Edward: Czy wierzysz, ze mimo tych wszystkich rzeczy na ktore Cie narazilem, tez Cie kocham?

Czułam sie tak, jakbym była uwieziona w jednym z tych przerazajacych koszmarow, w ktorych mysli sie tylko o tym, ze trzeba biec, biec ile sił w nogach, ale te nie chcą cie nieść dość szybko.
/Bella/

.. krzyczałam, nie otwierając ust.
/Bella/

(..) kierowana bezsensownym impulsem. Nie rozmyslałam skąd się wziął, ale dawałam mu sie prowadzić, bo po raz pierwszy od dawna, coś we mnie czegoś chciało.
/Bella/

Nie widziałam potrzeby, żeby sie bać. Nie potrafiłam sobie wyobrazić niczego, czego moglabym sie bać. Była to jedna z nielicznych zalet utracenia wszystkiego co było mi drogie.
/Bella/

Wzdrygnęłam sie na mysl o tym, ze pewnego dnia juz nie przypomne sobie koloru jego oczu, chlodu jego skory, tembru jego głosu. Nie wolno mi było tych cech wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamietać.
/Bella/

(..)zdawałam sobie sprawe, ze nie pamietam czego szukam, a zaraz potem, ze po prostu nie istnieje nic czego mogłabym szukać.
/Bella/

'Jakbyśmy nigdy nie nie poznali'? Chyba żartował. Tej obietnicy nie miał szans dotrzymać. Złamał ja, gdy tylko ją złożył.
/Bella/

Jak mialam mu wyjasnic,czym sie stalam, tak zeby mnie zrozumial? Bylam skorupa,a nie zywa istota. Bylam jak opuszczony dom - skazony dom - w ktorym przez cztery dlugie miesiace nie dalo sie zupelnie mieszkac. Teraz sytuacja nieco sie polepszyla - w najbardziej reprezentacyjnym pokoju przeprowadzono remont - ale byl to tylko jeden pokoj. Zadne wysilki nie byly w stanie przywrocic mnie do stanu uzywalnosci. Jacob zasługiwał na cos lepszego niz taka rudere.
/Bella/

Nie była to bynajmniej powtorka z wrzesnia ani koniec swiata. Świat skonczyl sie juz dawno - teraz zniklo z powierzchni ziemii to, co udało mi sie po tamtej katastrofie odbudować.
/Bella/

-Mogło być gorzej-pomyslalam. Ale jak na moj gust beznadziei wystarczy.
/Bella/

Jeśli księżyc był, a najwyraźniej znikł wraz z Edwardem. Akurat dziś przypadało widać zaćmienie - nów.
Nów. Szło nowe. Zadrżałam, choć nie było mi zimno.
/Bella/

Podsumowując, albo byłam wariatką, albo nieuleczalną romantyczką.
/Bella/

W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel? Mimo że wiele przeszłam, żadne z moich doświadczeń mnie nie zahartowało. Czułam się przeraźliwie krucha, jakby można było mnie zniszczyć jednym słowem.
/Bella/

- Wiesz, co myślę? - spytałam Edwarda.
Zaśmiał się.
- Nie.
Niemal się uśmiechnęłam.


Żyłam, trzymając się kurczowo teraźniejszości. Nigdy nie rozpamiętywałam tego, co wydarzyło się dzień czy tydzień wcześniej, nigdy nie wybiegałam też myślami w przyszłość.
/Bella/

Zrodziło sie we mnie podejrzenie, ze Edward nie nalezy do osob do ktorych wyjatkowosci mozna sie przyzwyczaic.
/Bella/

Edward:Nigdy nie wierzyłem, ze cos takiego mi sie przytrafi. Że kiedykolwiek spotkam kogoś z kim bede chciał byc a nie tylko przebywać tak jak z moim rodzeństwem.

Charlie: (..) Nie tak jakby ktoś ją.. zostawił.. ale jakby.. ktos umarł.
Tak właśnie się czułam - jakby ktoś umarł. Ba, jakbym to ja umarła. Z odejściem Edwarda nie straciłam jedynie ukochanej osoby - a sama taka strata niejednego doprowadziła do samobójstwa. Straciłam tych ukochanych osób wiele - całą rodzinę - a co za tym idzie, straciłam swoją przyszłość, przyszłość, którą spodziewałam się wśród nich spędzić. Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.
nie ma tu czasem jakiegos cytatu z BD? bo wszystkich nie kojarze?
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 19:03   #990
AJaLubieCzekolade
Zakorzenienie
 
Avatar AJaLubieCzekolade
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Dolny śląsk.
Wiadomości: 6 529
GG do AJaLubieCzekolade
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

"- Ja tam kłamię non stop.
-Tak, ale jestes w tym tk beznadziejna, ze zupelnie sie to nie liczy. Nikt ci nigdy nie wierzy."

"Machnął na Alice. Mój niepokój się wzmógł.
-Wiem ze sie o nia boisz - wyjaśnił mi, kiedy wbiegła na ring w radosnych plasach. - Chcę ci zademonstrowac, ze przejmujesz sie zupełnie niepotrzebnie.
[...]
Nie wiedziec kiedy, znalazła sie na plecach Jaspera, z wargami przytknietymi do jego szyi.
-Mam cię! - zawołała i pocałowała go w obnażone miejsce.
Robawiony pokrecił głową.
- Ach, moja bestyjko."

Zaćmienie.
__________________
3words. 8letters.
say it and i'm yours.
< 333.
AJaLubieCzekolade jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.