..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[kamilawu]

Napisane przez effa79

Witaj. Gratulacje z racji straconych kg, co do wpisowego, to jakis dobry przepisik na watku przepisowym i twoj jadlospis, co bysmy sie powyzywaly

Effa, rozkaz! W ramach wpisowego wrzuciłam na wątek z przepisami kilka propozycji z avocado w roli głównej. Zauważyłam, że avocado praktycznie nie pojawia się w waszych jadłospisach, a przecież jest dozwolone nawet w I fazie i bardzo pożywne. Smacznego!
A co do jadłospisu, z chęcią wydam się na waszą pastwę. Jutro rano wstawię cały mój dzisiejszy zestaw.

[dzonksik]

Dobra.. jade.. pewnie bede dopiero jutro.
Fru mnie czasami przed miesiaczka dobija do 1,5kg w gore. Wczesniej tak bylo i z powodu wody ktora tak jak wspomnialam czuje w sobie Wszystko mam takie jedrne wtedy hahahaha. No a po drugie to jadlam wiecej. Teraz staram sie hamowac wilczy glod na wszystko co widze swoimi pieknymi oczetami a poza tym juz mnie AŻ tak bardzo nie ciagnie. Czasami bywalo tak ze nie czulam skoku wagi. Tyle lat zyje z tym kobiecym akcentem i jak babcie kocham jeszcze nie zdazylam sie zorientowac od czego zalezy to czy przybieram duzo wody czy nie No ale co, taka uroda chyba.
Mam nadzieje, ze u tesciow nie zjem konia z kopytami i nie pozabijam ich wszystkich z nerwów.
Ilonko no a muffinki rosną przeciez ... daje do nich co prawda mąke orkiszowa z serii MM - nie wiem jaki typ bo nie jest napisane, ale uznaje ja za mniejsze zlo nawet jesli bylaby niskiego typu. W koncu nie uzywam jej duzo, a skoro jest MM to znaczy ze jest w miare zdrowa - tak to sobie tlumacze
Musze wreszcie zakupic te mąki z młyna. To juz bede miała w czym wybierac.
Pozdrawiam Was cieplo, trzymajcie sie przez weekend, nie grzeszcie !
Miłego

[kuleczka18]

Napisane przez paprak

Na pewno nigdzie nie wyczytalas, ze mozna ryzowy chlebek na jedynce Chyba chcialabys wyczytac

Razowy to z maki z pelnego przemialu - najlepszy wg mnie. Pelnoziarnisty moze zawierac make biala + pelne ziarna. Sama sie poduczylamw tej dziedzinie bezposrednio u piekarza. Najlepiej razowe makarony i pieczywa jadac, lub sprawdzac jakie maki zastosowano do pieczywa pelnoziarnistego. Np. ja kupowalam bagietki razowe (whole wheat) i byly z maki razowej. A raz przez pomylke kupilam pelnoziarnista bagietke (whole grain) i bagietka byla z bialej maki + kilka ziarenek

Od połowy tygodnia jestem już na 2 FAZIE. Na jakiejś stronie o SB pisało ''chlebek ryżowy'' ...więc już nie wiem, ale sądząc po Twojej odpowiedzi wezmę razowy

[lisekZG]

Dziewczyny! pierwszy raz od początku Mojej SB zgrzeszyłam - przynajmniej tak myślę. To mój 13 dzień i wyszła mi bokiem ta 13
Po prostu za dużo zjadłam przed chwilą - miałam jeść ok. 5 posiłków i małych, a teraz zżarłam 1/2 kurczaka z grila do tego połowa strąka papryki, czuję się jak bąk

w ogóle jestem ciekawa ile taki średni kurczak z rożna ma kcal
Ale nie mogę o tym za dużo myśleć, tylko iść dalej prawda?

Moje menu (jeśli ktoś chce, to niech oceni):

1. 2 jaja na twardo z surówką
2. Nieszczęsna połowa kurczaka (nie był duży ) + 1/2 strąka papryki
3. zagrycha w postaci - pomidorków koktajlowych
4. Warzywa na patelnie + kurczak (znowu)
5. twaróg + warzywa

Aż się boję wejść na wagę w poniedziałek - a chce, bo to będzie po 14 dniach I fazy. Trzymajcie kciukasy za Liska

[fruity]

Jejciu, lisek pol kuraka jakik to grzech! Gdybym ja tak grzeszyla...

Ilonko niestety bez zmian..ja tak juz mam, ze katar bedzie mi sie jeszcze przez tydzien, dwa ciagnal.

Jestem po pycha obiadku--zapiekanka z makaronu pelnoz. z warzywami(szparagowa, marchewka,groszkiem, brukselka i kalafiorem) i Tofu w sosie pomidorowym i zapiekanym serem tlusciutkim. Zjadlam 2 duze talerze. A do tego jeszcze troszke surowki z pekinskiej, jablka, pory w sosie jogurtowo-musztardowo-majonezowym.


TZ pojechal do pracy, a mnie tu duzo sprzatania i potem zakupow czeka...a jakos dzisiejszy dzien jest do
Ponury, zimny, nic sie czlowiekowi nie chce.

[kamilawu]

Napisane przez lisekZG

Dziewczyny! pierwszy raz od początku Mojej SB zgrzeszyłam - przynajmniej tak myślę. To mój 13 dzień i wyszła mi bokiem ta 13
Po prostu za dużo zjadłam przed chwilą - miałam jeść ok. 5 posiłków i małych, a teraz zżarłam 1/2 kurczaka z grila do tego połowa strąka papryki, czuję się jak bąk

Lisek, spokojnie. Może nie jestem ekspertem od SB, ale przecież w tej diecie nie liczy się "ile", tylko "co".

[CarmelaSoprano]

Napisane przez telik

carmela no nie moge, twój organizm zakochała sie chyba w SB, mega gratki. a ile zostało do ostatecznego celu?

Według BMI idealna waga dla mnie to 62kg, ale jak bede miala 65 to według mnie jest OK. czyli jeszcze 4 i pół kg.
Sama wiem jaka mam budowe ciała, rozmawialam z instruktorami fitnessu i wiem ze nigdy nie bede miala idealnie szczuplutkich nóżek, bo duzo jezdze na rowerze mam dosc rozbudowane mięśnie. Jestem też niska i nogi wydaja sie takie toporne, wiec mini spodniczki nie sa dla mnie, co oczywiscie nie jest dla mnie problemem.
Lubie mieć plaski brzuszek i małe boczki to juz jesy sukces w ktorym wdobrze sie czuje. Ponad rok temu bylas na SB i waga spadla do 58kg, ale przy maksymalnym trzymaniu zasad, a taka znowy dietowa obsesja to nie dla mnie. Lubie w weekendy wyjsc do pizzerii, napic sie slodkich drinków czy zaszalec na jakis urodzinach... w zyciu licza sie przeciez drobne przyjemnosci

[fruity]

Kurcze znowu upieklam 2 dni temu chleb na oko i mi tak smakuje, ze szok. Jeszcze tylko troche kminku do srodka i bedzie perfekt! Wlasnie ostatnio w rodzinie sprobowalam podobny z kminkiem, gdzie ja kminku np w serach nie bardzo lubie, ale chleb byl przepyszny.
Jest taki fajny zbity, ciezki i trzyma sie przez tyle dni fajnie. Tylko jak ja go powtorze? Hahaha..

Jem wlasnie z forela wedzona i chrzanem, a zaraz zrobie duza porcje jogurtu zmiksowanego z mrozonymi owocami i pojade do TZ do pracy, bo mi tu smutno samej.

Carmela a ile masz wzrostu? Wedlug BMI to ja powinnam byc "gruba" jak przed SB.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez fruity

Carmela a ile masz wzrostu? Wedlug BMI to ja powinnam byc "gruba" jak przed SB.

niecale 160.

[fruity]

Ale bym sie udala...mialam TZ zrobic niespodzianke i nie dzwonic, ale cos mnie pchnelo i zadzwonilam i sie okazalo, ze on zaraz mial przyjechac do domu, bo wczesniej skonczyl i chcial mi niespodzianke zrobic. Bysmy sie ladnie mineli...
Uzgodnilismy, ze i tak tam pojade, to jeszcze jakies zakupy porobimy male.

[ninaad]

Napisane przez fioletowa XD

ehh, ja dzisiaj postanowiłam się zważyć po 5 dniach diety bez grzeszków i co ... NIC!!!! ani kg mniej , no masakra jakaś, czemu tak może być?? z tego co widzę, wy wszystkie na 1 fazie ładnie chudniecie a ja...

nie przejmuj się, z pewnością niedługo waga zacznie spadać. To, ile się chudnie na I fazie zależy od wielu czynników- m.in. od wcześniejszego sposobu odżywiania czy ilości kg, które są do zrzucenia- im więcej nadmiarowych tym waga szybciej leci.

U mnie dziś na obiad była mała pizza (SB) na cienkim cieście- na mące razowej orkiszowej,z tuńczykiem i papryką, mniam.

A....i muszę się pochwalić moim małym sukcesem - waga pokazała dziś trochę mniej- jakieś 64-64,5 kg. Spadek niewielki, ale chyba wreszcie się coś ruszyło... po 2 miesiącach zastoju....
a z tego, czym się chwalić nie powinnam: wszamałam dziś 3 cukierki czekoladowe...ale powiedziałam potem "stop" i już....i tak sukces, bo kiedyś mogłam zjeść takich cukierków z 10 naraz aż było mi niedobrze...
Jakoś mocno się najadłam tą...minęły już jakieś 3 godziny, a ciągle jestem najedzona. Nie wiem jak wmuszę kolację...idę teraz trochę porobić ćwiczeń wzmacniających, może zgłodnieję troszkę, na tyle, żeby np zjeść resztkę tuńczyka

[paprak]

Napisane przez dzonksik

Teliku. Głowa do góry. Szybciej spadnie niż myslisz, skoro wróciłas na jedynke na chwile. Moze poruszaj sie troche interwałowo zeby przyspieszyc sobie metabolizm...
Ja tez zreszta jestem wsciekla. Wczoraj normalnie jakbym miala okazje to bym zjadla wszystko co tylko mialabym w zasiegu reki a nawet rozszerzylabym ten zasieg do 10m Na szczescie pustki wszedzie bo wyjezdzamy na weekend a to mnie znowu wcale nie relaksuje tylko spina, bo jedziemy do moich przyszlych tesciow .. na śląsk..a tam wiadomo...juz zapowiedzial tesc golonke Nie zjem bo i tak na szczescie nie lubie... Ale wiem ze bedzie ciezko. Mam zonka... bo do tej pory jak sobie przypominam nie bylo w ich jadlospisie nic co mogloby podejsc pod SB.
Myslalam nawet przez moment zeby wziac sobie swoj obiad No ale to juz bylaby przesada i mogliby sie obrazic. Z kolei nie jesc tez nie dobrze bo po co sie glodzic.
A tu jeszcze jestem przed miesiaczka i normalnie mam taki ciąg, ale taki... ehhh...
No nic, postaram sie zjesc jak najbardziej zdrowo. Moze beda miec jajka
Weszlam na wage, ale z tego co widze niewiele zlecialo, jakies 20dkg. Mam tylko cicha nadzieje, ze nabralam wody i za kilka dni ze mnie zejdzie i że to własnie woda spowodowala ze nie leci waga, bo bylam w miare grzeczna.
Upiekłam to ciasto Effy czekoladowe. Faktycznie płaskie Ale dobre.
Mam ochote na murzynek. Może zrobie w przyszlym tygodniu. Macie jakis fajny przepis? Albo na jakies takie wysokie, pulchne ciasto. Pomozcie
Obadam sytuacje, jesli w przyszlym tygodniu mi jeszcze troche waga zleci to wprowadze sobie moze w weekend przyszly druga porcje wegli skrobiowych w ciagu dnia. Bo dzwoni mi wciaz wczesniejsza zasada Effy o zwiekszeniu porcji wegli w ciagu dnia. Uprzednio po tym zabiegu dziewczyny chudly. Effa... zgadza sie ?
A jak to jest sluchajcie, wytlumaczcie mi... Jesli przed @ nabieram wody - naturalne przeciez - to jesli bede pila np 2 litry wody dziennie plus te herbatki ziolowe to nie bedzie mi sie zatrzymywac w organizmie ? Czy raczej wlasnie im wiecej wypije tym mi sie wiecej w tych nieszczesnych dniach zmagazynuje...
Bo ja juz sie prawde powiedziawszy pogubilam. A powiem szczerze ze dla wlasnego komfortu fizycznego wolalabym zeby sie jednak nie gromadzily az takie zapasy wody bo mnie niektore czesci ciala tak nap..pieprzaja, ze az sie pochylam do przodu chodzac bo udzwignac nie moge

Ja trzy ciasta murzynkowe do smietnika wrzucilam. Nie wiem jak to ludzie robia ale mi nie wychodzi plynne ciasto z maki razowej tylko wciaz za malo plynu i zbita gruda powstaje Zatem tez dolaczam sie do prosby o sprawdzony przepis.
Jak ci sie tak woda zbiera to ogranicz sol radykalnie. No i nie pij na sile Co za duzo to niezdrowo.
Ja zwiekszylam porcje wegli do trzech i chudne a caly czas waga stala jak zakleta. NIe jest to spektakularne chudniecie ale zrzucilam 6ls czyli jakies 3kg odkad tu przyjechalam (16.01). Glownie na dwojeczce jak metabolizm przyspieszyl bo wczesniej zastoje byly.

Napisane przez fruity

dzonksik ja tam jestem jakas inna, bo w trakcie @ waze zawsze tyle samo.

paprak super maszyny! Ja w ciagu roku jeden taki mikser stojacy zepsulam, to znaczy szybko sie postarzal, bo jest co prawda uzywany raz na 10-14 dni (dla psow) ale za to na maksa przez godzine. Biedny nie wytrzymal. Dostalama teraz taki sam jak poprzedni, tyle ze uzywany przez moja mame..ciekawe ile ten przezyje.
Ale ten czas leci, to juz bedziesz wracala.



Edit: paprak u mnie tu nie ma takiego podzialu na razowe-pelnoziarniste...w moim tym kupnym chlebie byla tez biala maka, ale dopiero na samym koncu skladu, a nazywa sie pelnoziarnisty. I jest albo ze slonecznikiem albo z platkami owsianymi.

Tak, za tydzien wracam i wlasnie nie wiemjak sie zabrac z maszynami. Chyba wezme mikser a blender mi maz wysle. Zwlaszcza, ze nakupilam jeszcze cala mase dodatkow kuchennych. Czesc juz poplynela do Polski ale jeszcze troche zostalo.

Ja dopytywalam piekarza w tutejszej piekarni jaka roznica miedzy whole wheat i whole grain i wlasnie mi powiedzial, ze jak chce jesc z maki razowej to whole wheat a na whole grain trzeba uwazac bo moze, ale nie musi, byc przewaga bialej maki.Ale wszystko zalezy od piekarni i konkretnej receptury.

Napisane przez CarmelaSoprano

Miałam sie nie wazyc przez 2 tygodnie, ale znow mnie podkusilo kolejny minus 1 kg spodnie mi z doopki leca, czas na jakies zakupy, ale na wykopaliska w szafie bo mam ciuchy w przekroju od 10 do 14 rozmiaru.

Ja dla odmiany wchodze w swoje ciuszki. Jeszcze tylko brzuch pocwiczyc i bedzie super

Napisane przez fruity

Wazylam sie mniejwiecej raz na miesiac na II i chudlam w miesiacu 2kg czy prawie 2kg.

Na I chudna te osoby duzo, ktore maja duzo do zrzucenia.

Swiete slowa. Ja na jedynce trzy lata temu przytylam a nie schudlam

Napisane przez IlonaP

paprak, sprzęt cudny, jestem zazdrosna

Ilonko powiedz mi jak sie ma orkiszowa maka do pszennej razowej? Ktora bys polecala bo ja w temacie mak to ciemna masa.

A co do sprzetu to nie moge sie nacieszyc - maz juz sobie broszurke schowal z przystawkami (chce docelowo 6 przystawek +miska dodatkowa). Ponumerowal sobie co chce w jakiej kolejnosci wiec tym bardziej sie ciesze Oficjalnie zaczynam jeczec o food grinder

Napisane przez kamilawu

Effa, rozkaz! W ramach wpisowego wrzuciłam na wątek z przepisami kilka propozycji z avocado w roli głównej. Zauważyłam, że avocado praktycznie nie pojawia się w waszych jadłospisach, a przecież jest dozwolone nawet w I fazie i bardzo pożywne. Smacznego!
A co do jadłospisu, z chęcią wydam się na waszą pastwę. Jutro rano wstawię cały mój dzisiejszy zestaw.

No co tez kolezanka opowiada - ja jadam codziennie awokado bo uwielbiam A do przepisow zerkne

Napisane przez fruity

Kurcze znowu upieklam 2 dni temu chleb na oko i mi tak smakuje, ze szok. Jeszcze tylko troche kminku do srodka i bedzie perfekt! Wlasnie ostatnio w rodzinie sprobowalam podobny z kminkiem, gdzie ja kminku np w serach nie bardzo lubie, ale chleb byl przepyszny.
Jest taki fajny zbity, ciezki i trzyma sie przez tyle dni fajnie. Tylko jak ja go powtorze? Hahaha..

Jem wlasnie z forela wedzona i chrzanem, a zaraz zrobie duza porcje jogurtu zmiksowanego z mrozonymi owocami i pojade do TZ do pracy, bo mi tu smutno samej.

Carmela a ile masz wzrostu? Wedlug BMI to ja powinnam byc "gruba" jak przed SB.

fruity wez nie wkurzaj tylko te swoje receptury "na oko" jakos spisuj Smaku narobi i siedzi najedzona i zadowolona, ze przepisu nie zna
A jak sie czujesz kochana?

ninaad gratuluje spadku U mnie tez drgnelo na wiosne. NIe wiem czy to dieta czy wiosna

[lisekZG]

Napisane przez CarmelaSoprano

Według BMI idealna waga dla mnie to 62kg, ale jak bede miala 65 to według mnie jest OK. czyli jeszcze 4 i pół kg.
Sama wiem jaka mam budowe ciała, rozmawialam z instruktorami fitnessu i wiem ze nigdy nie bede miala idealnie szczuplutkich nóżek, bo duzo jezdze na rowerze mam dosc rozbudowane mięśnie. Jestem też niska i nogi wydaja sie takie toporne, wiec mini spodniczki nie sa dla mnie, co oczywiscie nie jest dla mnie problemem.
Lubie mieć plaski brzuszek i małe boczki to juz jesy sukces w ktorym wdobrze sie czuje. Ponad rok temu bylas na SB i waga spadla do 58kg, ale przy maksymalnym trzymaniu zasad, a taka znowy dietowa obsesja to nie dla mnie. Lubie w weekendy wyjsc do pizzerii, napic sie slodkich drinków czy zaszalec na jakis urodzinach... w zyciu licza sie przeciez drobne przyjemnosci

ja też tak chcę. A co tam... będę mieć ;P Walczę dalej !!!!!!!!!

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez ninaad

nie przejmuj się, z pewnością niedługo waga zacznie spadać. To, ile się chudnie na I fazie zależy od wielu czynników- m.in. od wcześniejszego sposobu odżywiania czy ilości kg, które są do zrzucenia- im więcej nadmiarowych tym waga szybciej leci.

U mnie dziś na obiad była mała pizza (SB) na cienkim cieście- na mące razowej orkiszowej,z tuńczykiem i papryką, mniam.

A....i muszę się pochwalić moim małym sukcesem - waga pokazała dziś trochę mniej- jakieś 64-64,5 kg. Spadek niewielki, ale chyba wreszcie się coś ruszyło... po 2 miesiącach zastoju....
a z tego, czym się chwalić nie powinnam: wszamałam dziś 3 cukierki czekoladowe...ale powiedziałam potem "stop" i już....i tak sukces, bo kiedyś mogłam zjeść takich cukierków z 10 naraz aż było mi niedobrze...
Jakoś mocno się najadłam tą...minęły już jakieś 3 godziny, a ciągle jestem najedzona. Nie wiem jak wmuszę kolację...idę teraz trochę porobić ćwiczeń wzmacniających, może zgłodnieję troszkę, na tyle, żeby np zjeść resztkę tuńczyka

no to ładnie, a co do cukierów - brawo!!!

[Corny]

Napisane przez mamaoli1979

Dziewczyny będąc dzisiaj na zakupach zglupiałam przy półce z maslem orzechowym-wybrałam bez cukru z kawałkami orzechów, mam nadzieję, ze dobre, w składzie nic mnie w sumie nie zapokoiło, ale w innych byly utwardzone tłuszcze-beeeeeee i cukier a wydawało mi sie, ze maslo to niezleznie od składu jest dozwolone na naszej dietce- oczywiście zalliczam kolejny debiucik-uwielbiam ta dietę i jej "nowe" smaki
Życzę dobrej nocki i kolorowych snów

i jakie to masło kupiłaś? bo jak ja patrzyłam u mnie na wsi (czyli małe zaopatrzenie) to wszystkie z cukrem
a właśnie na jutro przymierzam się do zrobienia ptasiego z Twojego przepisu, bo rodzinny obiadek, a dzisiaj pokutuję wyrzutami za to, że nic SB nie zrobiłam

Napisane przez fioletowa XD

ehh, ja dzisiaj postanowiłam się zważyć po 5 dniach diety bez grzeszków i co ... NIC!!!! ani kg mniej , no masakra jakaś, czemu tak może być?? z tego co widzę, wy wszystkie na 1 fazie ładnie chudniecie a ja...

ja nic nie schudłam na jedynce . ale wydaje mi się, że przesadzałam z nabiałem, a tak jak effa mówi - spowalnia chudnięcie, a jak ja piłam litr mleka dziennie. ale teraz na nią wróciłam i ograniczam nabiał i wydaje mi się, że jednak coś idzie - w sensie lepiej jakoś wyglądam, ale wagi nie mam, więc nie wiem.

Napisane przez lisekZG

Dziewczyny! pierwszy raz od początku Mojej SB zgrzeszyłam - przynajmniej tak myślę. To mój 13 dzień i wyszła mi bokiem ta 13
Po prostu za dużo zjadłam przed chwilą - miałam jeść ok. 5 posiłków i małych, a teraz zżarłam 1/2 kurczaka z grila do tego połowa strąka papryki, czuję się jak bąk

w ogóle jestem ciekawa ile taki średni kurczak z rożna ma kcal
Ale nie mogę o tym za dużo myśleć, tylko iść dalej prawda?

oooo jaki grzech! za takie grzechy, to kolejny rok na I fazie

dzisiaj nie podaję jadłospisu, ale aż tak źle nie było - już diety aż tak rygorystycznie trzymać nie będę na 18 urodzinach siostry i torcik i ciasta trochę zjadłam zobaczymy, co jutro będzie, bo kolejna porcja gości

[ewelina*]

Cześć wszystkim
Nazywam się Ewelina, od stycznia walczę z moja waga nie stosowałam żadnych diet po prostu MŻ i WR ale ostatnio już nie chudnę i mam na kącie wiele poważnych grzeszków głównie chodzi o węglowodany.
Pomyślałam że mogłabym przejść na SB, może pomoże mi to z ww.
Tylko że tutaj trzeba je wykluczyć całkowicie, do tej pory na śniadanie jadłam owsiankę i jakiś owoc do szkoły brałam kanapkę( razowiec, warzywka, polędwica) i jabłko.
I tak się zastanawiam czy teraz znowu będę umiała się przestawić. I czym na przykład mogę te posiłki zastąpić, bo nie wiem czy warto zaczynać SB.

Z góry dziękuje za odp

[lisekZG]

Napisane przez ewelina*

Cześć wszystkim
Nazywam się Ewelina, od stycznia walczę z moja waga nie stosowałam żadnych diet po prostu MŻ i WR ale ostatnio już nie chudnę i mam na kącie wiele poważnych grzeszków głównie chodzi o węglowodany.
Pomyślałam że mogłabym przejść na SB, może pomoże mi to z ww.
Tylko że tutaj trzeba je wykluczyć całkowicie, do tej pory na śniadanie jadłam owsiankę i jakiś owoc do szkoły brałam kanapkę( razowiec, warzywka, polędwica) i jabłko.
I tak się zastanawiam czy teraz znowu będę umiała się przestawić. I czym na przykład mogę te posiłki zastąpić, bo nie wiem czy warto zaczynać SB.

Z góry dziękuje za odp

Nowi zawsze mile widziani. Nie wiem czy Ci SB pomoże, myślę, że tak, ale to też zależy na jakiej zasadzie odchudzałaś się wcześniej, bo jeśli byłam na diecie typu "600 kcal", to chudnięcie będzie teraz baaaaardzo wolne.


dziewczyny!

coś czuję, że wielki żer idzie. Już to czuję Jak nic idzie kryzys, który zwykle mam po ok 2 tygodniach odchudzania!!!!

Ale ja tym razem będę walczyć, chcę być szczupła i dobrze czuć się ze samą sobą!!!!!!

NIE ODPUSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!


Zaraz robię kolejną 6 Weidera, później kąpiel i styka. A od jutra dalej idę przed siebie i zrzucam każdy gram tłuszczu

P.S. nie śmiać się z mojego kurczakowego "grzechu" :P Chodziło mi o ilość, anie o to, że to kurczak, chociaż nie powinno się jeść skrzydełek i udek, a ja wciągłam, aż mi się uszy trzęsły ;P

[fioletowa XD]

Napisane przez Corny

i jakie to masło kupiłaś? bo jak ja patrzyłam u mnie na wsi (czyli małe zaopatrzenie) to wszystkie z cukrem
a właśnie na jutro przymierzam się do zrobienia ptasiego z Twojego przepisu, bo rodzinny obiadek, a dzisiaj pokutuję wyrzutami za to, że nic SB nie zrobiłam


ja nic nie schudłam na jedynce . ale wydaje mi się, że przesadzałam z nabiałem, a tak jak effa mówi - spowalnia chudnięcie, a jak ja piłam litr mleka dziennie. ale teraz na nią wróciłam i ograniczam nabiał i wydaje mi się, że jednak coś idzie - w sensie lepiej jakoś wyglądam, ale wagi nie mam, więc nie wiem.

kurcze...dziwne sumie, że nie schudłas na tej pierwszej fazie... ja tam jednak coś bym chciała zrzucić ale lepiej powolutku a do celu i na długo. Ja nabiał ograniczam do max dwóch porcji dziennie (ale nie np 2 jogurty tylko najczęściej 2 razy biały chudy ser czy wieśniak a jak jogurt to tylko mleko do kawy jednego dnia)

Chociaż dziś akurat przesadziłam ;] ale ta waga mnie trochę podłamała, wszystko ładnie SB ale zrobiłam sobie deser kawowo-orzechowy z jogurtu greckiego i sera turek light...jejku jakie to pyszne yło, lepsze niż kupne i dlatego zjadłam go ciut za dużo ale warto było...dla tego smaku

Napisane przez ninaad

nie przejmuj się, z pewnością niedługo waga zacznie spadać. To, ile się chudnie na I fazie zależy od wielu czynników- m.in. od wcześniejszego sposobu odżywiania czy ilości kg, które są do zrzucenia- im więcej nadmiarowych tym waga szybciej leci.

U mnie dziś na obiad była mała pizza (SB) na cienkim cieście- na mące razowej orkiszowej,z tuńczykiem i papryką, mniam.

:

mimo wszystko mam nadzieje,, że ta waga ruszy . Fakt, jakoś nigdy nie odżywiałam się niezdrowo, może to i też dlatego

Ale ta twoja pizza brzmi apetycznie kurcze, już chce drugą fazę

Napisane przez lisekZG

Nowi zawsze mile widziani. Nie wiem czy Ci SB pomoże, myślę, że tak, ale to też zależy na jakiej zasadzie odchudzałaś się wcześniej, bo jeśli byłam na diecie typu "600 kcal", to chudnięcie będzie teraz baaaaardzo wolne.


dziewczyny!

coś czuję, że wielki żer idzie. Już to czuję Jak nic idzie kryzys, który zwykle mam po ok 2 tygodniach odchudzania!!!!

Ale ja tym razem będę walczyć, chcę być szczupła i dobrze czuć się ze samą sobą!!!!!!

NIE ODPUSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!


Zaraz robię kolejną 6 Weidera, później kąpiel i styka. A od jutra dalej idę przed siebie i zrzucam każdy gram tłuszczu

P.S. nie śmiać się z mojego kurczakowego "grzechu" :P Chodziło mi o ilość, anie o to, że to kurczak, chociaż nie powinno się jeść skrzydełek i udek, a ja wciągłam, aż mi się uszy trzęsły ;P

dasz radę z kryzyzsem Ja mam zawsze najgorszy 3 lub 4 dzień diety a jak to się uda to wszystko minie. Mój sposób - wizualizacja efektów ...wiem brzmi zabawnie ale na mnie działa jak sobie wyobraże że w końcu wejde w moje stare spodnie i wytrzymuje...tylko szkoda że w moim przypadku waga nie rusza się za bardzo ale będe dzielan i tez wytwam!

[ewelina*]

lisekZG
Nowi zawsze mile widziani. Nie wiem czy Ci SB pomoże, myślę, że tak, ale to też zależy na jakiej zasadzie odchudzałaś się wcześniej, bo jeśli byłam na diecie typu "600 kcal", to chudnięcie będzie teraz baaaaardzo wolne.

Nie nie, jem około 1300-1400 kcal czasami pewnie i więcej.
Wcześnie trafiłam na forum gdzie wszystkiego się dowiedziałam.
Teraz te wszystkie reguły mnie dobijają, strasznie chciałbym schudnąć do wakacji żeby przejść na U.

Co można na SB brać do szkoły zamiast kanapki i owocu?

[rainboow]

No to zgłasza się kolejna nowa ;-)
czytając wcześniejsze wątki i widząc rezultaty tej diety u innych, postanowiłam sama spróbować, skusiłam się nawet na najnowaszą książkę Agatstona(chociaż szczerze mówiąc niebardzo mnie zachwyciła).
Już od dawna pragnęłam jakiejś większej zmiany i myślę, że zmiana sposobu odżywiania bedzie czymś odpowiednim.
Celem moim jest jakies 5-6 kg, które przybyły mi w czasie zimy...
Wcześniej nie stosowałam żadnych diet, jedynie ograniczam słodycze i inne "grzeszki".

Najgorzej będzie mi zrezygnować z pieczywa i ziemniaków, ktore spożywam praktycznie codziennie, ale czego się nie robi dla osiągnięcia swych celów? ;-)
i właśnie tu chciałabym sie Was poradzić, a mianowicie... chodzę do szkoły gdzie nie obejdę sie bez posiłków i nie mam pomysłu czym mogłabym zastąpić tradycyjne kanapki, a coś jednak na tych przerwach przekąsić trzeba

[lisekZG]

Napisane przez ewelina*

Nie nie, jem około 1300-1400 kcal czasami pewnie i więcej.
Wcześnie trafiłam na forum gdzie wszystkiego się dowiedziałam.
Teraz te wszystkie reguły mnie dobijają, strasznie chciałbym schudnąć do wakacji żeby przejść na U.

Co można na SB brać do szkoły zamiast kanapki i owocu?

polecam orzechy, serki wiejskie (łyżeczka niezbędna), zawijasy (z sałaty i wszystkiego co dasz ardy do niej wsadzić, a jest dozwolone), co jeszcze... zależy na której jesteś fazie?

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez fioletowa XD

(...)

dasz radę z kryzyzsem Ja mam zawsze najgorszy 3 lub 4 dzień diety a jak to się uda to wszystko minie. Mój sposób - wizualizacja efektów ...wiem brzmi zabawnie ale na mnie działa jak sobie wyobraże że w końcu wejde w moje stare spodnie i wytrzymuje...tylko szkoda że w moim przypadku waga nie rusza się za bardzo ale będe dzielan i tez wytwam!

masz rację, to bardzo pomaga

[CarmelaSoprano]

namiłam TZ'ta na a6w, od dziś ćwiczymy razem, w kupie zawsze raźniej

[lisekZG]

Napisane przez CarmelaSoprano

namiłam TZ'ta na a6w, od dziś ćwiczymy razem, w kupie zawsze raźniej

fajnie
W kupie raźniej i kupy nikt nie ruszy

[fruity]

A ja wlasnie wrocilam z zakupow z TZtem i jem sobie "lody"-zmiksowane mrozone owocki lesne z jogurtem--mega geste, zimne i pyszne. :P

Potem jeszcze bedzie moze winko czerwone.

Milego wieczoru wszystkim!

paprak tak jak pisalam Ilonce, katar mnie wciaz taki wstretny trzyma juz od tygodnia i bedzie jeszcze tydzien, dwa znajac moj organizm. :/

EDIT: i jeszcze reszte obiadu zjadlam, bo glodna bylam.

[kuleczka18]

Napisane przez lisekZG

Nowi zawsze mile widziani. Nie wiem czy Ci SB pomoże, myślę, że tak, ale to też zależy na jakiej zasadzie odchudzałaś się wcześniej, bo jeśli byłam na diecie typu "600 kcal", to chudnięcie będzie teraz baaaaardzo wolne.


dziewczyny!

coś czuję, że wielki żer idzie. Już to czuję Jak nic idzie kryzys, który zwykle mam po ok 2 tygodniach odchudzania!!!!

Ale ja tym razem będę walczyć, chcę być szczupła i dobrze czuć się ze samą sobą!!!!!!

NIE ODPUSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!


Zaraz robię kolejną 6 Weidera, później kąpiel i styka. A od jutra dalej idę przed siebie i zrzucam każdy gram tłuszczu

P.S. nie śmiać się z mojego kurczakowego "grzechu" :P Chodziło mi o ilość, anie o to, że to kurczak, chociaż nie powinno się jeść skrzydełek i udek, a ja wciągłam, aż mi się uszy trzęsły ;P

Nie martw się nie jesteś sama z kryzysem
też mam przez ostatni tydzień podły humor
nie chce mi się ćwiczyć choć zgubiłam już 5 kg...ale i tak będe na diecie! Muszę być szczupła. Będe szczupła!

na diecie jestem w sumie od 10 tygodni oczywiście miałam parę ''grzesznych dni'' z których uzbierałby się pewnie tydzień. Wtedy jadłam mało ale np. to co zwykle bo się uczyłam np. piłam 3 razy kakao na tłustym mleku, jadłam więcej owoców, chlebek ryżowy, ale nie opychałam się słodyczami. 2 dni miałam może takie kiedy się skusiłam na lody, żelki, orzeszki czy ciastka ale to głównie w towarzystwie,kiedy musiałam
pozdrawiam.

[effa79]

Alez naprodukowalyscie A ja wam powiem, ze jestem dumna z moich ostatnich dni diety, fura warzyw, niezle pomysly na jedzenie, normalnie jestem nieskromna
Dzis takie pyszne jedzenie... Jutro powrzucam przepisy na przepisowy

Papraczku jedzenie ekstra, choc ja bym sie bala jesc tyle makaronu No, ale to ja SPrzet super. I tak sobie dzis myslalam,z e jeny tu juz zaraz wracasz - ale to minelo... Ciasto dobre. mocno kakaowe, w polaczeniu z twarogiem idealne, po dwoch paskach przestalam marzyc o kolejnym kawalku

Napisane przez telik

hejo
jestem dzis od miski
potulicie telika?

Napisane przez telik

a co do I fazy to nie wróciłam
ale jak ciag weglowy sie bedzie utrzymywac to rozwaze taka mozliwosc
ale nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiona do powrotów na I to prowadzi do błędnego koła(o czym wspomniała Ilona juz kiedys)

Telik bedzie dobrze, pomysl sobie lepiej, ze odpoczeliscie, spedziliscie wspolnie czas, a te 1,5 kg i tak sobi eprecz pojdzie i tak

Carmela wielkie gratulacje Świetnie ci idzie i do tego masz porzadne, dobre podejscie do diety

Ewelina witaj i powodzenia., Racze poczytac jakies 15 stron poprzednih ( powinno starczyc), tam znajdziesz odpowiedz na twoje pytania Aha i przy takim spozyciu kalorii wcale sie nie dziwie, ze nie chudniesz, organizm magazynuje kazda ilosc pozywienia, bo go glodzisz, wiec nie chudniesz


Rainbow witaj i radze podobnie jak Ewelinie, temat "co brac do szkoly" wraca co trzecia strone, naparwde czasami warto przejrzec kilanascie postow wstecz. Powodzenia
Lisek, gdyby ja jadla tyle, co ty, to pewnie tez bym miala napady glodu... No, ale ty wiesz lepiej.

Kamilawu no i to sie nazywa wejscie Kurcze ja za awokado nie przepadam, ale kto wie, moze na podstawie tych przepisow sprobuje jeszcze raz

To co ja dzis zjadlam...:
sn: omlet z szynka i pieczarkami, kielkami fasoli mung na salacie, plus salatka z obiadu wczorajszego (pekina, fasola, ogorek, papryka, feta)
p: dwa paski cake au chocolate z polowa kostki twarogu
o: czerwone risotto (1/4 szkl ryzu) z zielonymi akcentami ( salata, brokuly, kielki rzodkiewki)
p: skorka z dwoch jablek, pol jablka, orzechy wloskie (foty brak, bo na spacerze)
k; papryka faszerowana twarogiem, feta pieczarkami, porem i czerwona fasola + kielki w salacie lodowej skropione cytryna

A na jutro kurczak w miodowo - musztardowej glazurze sie marynuje

[effa79]

Aj i foty

[CarmelaSoprano]

Napisane przez effa79

k; papryka faszerowana twarogiem, feta pieczarkami, porem i czerwona fasola + kielki w salacie lodowej skropione cytryna

a ta papryka to zapiekana czy tak na zimno?

paprak superancki sprzet! tak zapytam ciekawosci duzao taniej u was niz u nas taki mikser kosztuje?

Jutro nasz dzień kobitki jakie macie plany? A za 10 dni Św. Partyka i parada juz sie nie moge doczekać

[fioletowa XD]

mam jeszcze takie pytanko, czy masło orzechowe takie o 25% obniżonej zawartości tłuszczu może być ??
nie ma jak dostawać takie bonusy będąc na diecie

[CarmelaSoprano]

Ja jakos specjalninie pzepadam za maslem przechowym, nie ma to jak nalesniczek z nutella, wlasnie dzis taki mialam na sniadanie ale prosze nie brac ze mnie przykładu

[fioletowa XD]

a ja właśnie uwielbiam masło orzechowe i przepisy z nim np kurczak w maśle o orzechowym no i ciaseczka też, tyle tylko że te teraz odpadają a za nutellą własnie średnio przepadam i kremami czekoladowymi, już wole kawałek czekolady zjeść i najlepiej gorzkiej...Tylko czy to masło jest o.k.?