W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

ale szczerze Ci powiem, ze chyba nie ma dziewczyny, ktora zle wyglada w takim fasonie:P

Oj ja już widzę, że wyglądałabym w takim fasonie fatalnie. Za bardzo by mi tyłek się w niej wypinał, już to widzę
Ale pomimo to, sukienka jest świetna! Ma coś w sobie, sama bym chętnie taką kupiła gdyby tylko na mnie pasowała...
A my dzisiaj dostaliśmy rozpiskę z terminami i salami egzaminów ustnych i pisemnych. No i do tego wszystkiego od @ boli mnie głowa i brzuch...

[Corny]

a u mnie dzisiaj pełno ciast, ale na szczęście mało zjadłam. no ale urodziny dla rodziny, no to oczywiście kawałek tortu. ale i tak nie czuję się źle, bo już po tym kawałku czułam się taaaka zasłodzona (chociaż tort nie był słodki) i w ogóle po każdym nawet ciasteczku to musiałam siedzieć z pół godziny i 'trawić' taka zasłodzona byłam. no ale zjadłam w sumie... kawałek tortu, i dwie takie małe kosteczki szarlotki i bloku czekoladowego, no i kawałek rolady. i dwa ciastka jak na mnie to mało

ale jezu jestem na siebie zła o mój charakter, bo się wczoraj pokłóciłam z siostrą, a zaczęło się od tego, że powiedziała, żebym nic nie piekła, bo mi to zawsze jakieś pokraki wychodzą, ale smaczne. ja w sumie nie wiem czemu, ale poczułam się bardzo urażona tym, chyba w sumie dlatego, że gotowanie to jedyna rzecz, którą uważałam za swój mały talent... bo tak to głąb ze mnie i w ogóle taka zdenerwowana byłam, bo @ i zły dzień miałam i w sumie ja to mam tak, że jak ktoś mnie aż tak wkurzy to naprawdę w furię wpadam... i jej porwałam rysunki i jestem na siebie zła, bo już długo w zasadzie się starałam tak nie wybuchać, ale teraz chyba mi się wszystko skumulowało i ciągle sobie teraz wyrzucam niby wiem, że wina leży w sumie po obu stronach, bo i ona przekroczyła pewną granicę, ale jednak
uff, trochę mi ulżyło.

topciu chyba bym umarła, jakbym musiała jeszcze tyle czasu patrzeć na taką rozpiskę bo za ile masz maturę?

[topcia06]

Napisane przez Corny

a u mnie dzisiaj pełno ciast, ale na szczęście mało zjadłam. no ale urodziny dla rodziny, no to oczywiście kawałek tortu. ale i tak nie czuję się źle, bo już po tym kawałku czułam się taaaka zasłodzona (chociaż tort nie był słodki) i w ogóle po każdym nawet ciasteczku to musiałam siedzieć z pół godziny i 'trawić' taka zasłodzona byłam. no ale zjadłam w sumie... kawałek tortu, i dwie takie małe kosteczki szarlotki i bloku czekoladowego, no i kawałek rolady. i dwa ciastka jak na mnie to mało

ale jezu jestem na siebie zła o mój charakter, bo się wczoraj pokłóciłam z siostrą, a zaczęło się od tego, że powiedziała, żebym nic nie piekła, bo mi to zawsze jakieś pokraki wychodzą, ale smaczne. ja w sumie nie wiem czemu, ale poczułam się bardzo urażona tym, chyba w sumie dlatego, że gotowanie to jedyna rzecz, którą uważałam za swój mały talent... bo tak to głąb ze mnie i w ogóle taka zdenerwowana byłam, bo @ i zły dzień miałam i w sumie ja to mam tak, że jak ktoś mnie aż tak wkurzy to naprawdę w furię wpadam... i jej porwałam rysunki i jestem na siebie zła, bo już długo w zasadzie się starałam tak nie wybuchać, ale teraz chyba mi się wszystko skumulowało i ciągle sobie teraz wyrzucam niby wiem, że wina leży w sumie po obu stronach, bo i ona przekroczyła pewną granicę, ale jednak
uff, trochę mi ulżyło.

topciu chyba bym umarła, jakbym musiała jeszcze tyle czasu patrzeć na taką rozpiskę bo za ile masz maturę?

O, znam skądś takie napady furii... Ja, tak samo jak moja mama jesteśmy bardzo nerwowe. I ja nawet przy jakichś błahostkach jestem wściekła i wszystko wytrąca mnie z równowagi. Na szczęście już w ataku furii niczego nie niszczę, staram się nad tym panować. Niestety, mojej mamie to nie zawsze wychodzi... Także jak u mnie w domu jest awantura, to na całego

I za te ciastka to wiesz co... 10 przysiadów! Już!

A jeśli chodzi o te terminy, to powiem Ci szczerze, że ja już się nie boję tej matury. Bałam się jak nam kazali wypełniać wstępne deklaracje, jak cały czas o tym gadali, jak nam organizowali grupy na fakultety itp. Przeszło mi po próbnych Wiem, że stres mi nie pomoże.
Pierwszy egzamin (pisemny polski) jest 4 maja. Potem angielski pisemny 5 maja i potem mam przerwę aż do 11 maja (pisemna biologia). No i później już tylko ustne: 14 polski i 18 angielski. I z główki
Będzie dobrze
A Ty kiedy masz egzaminy gimnazjalne?

[andziuchna]

tez jestem ehmmm "nerwowa"

dzis jestem zla na maksa bo moj stepper chyba umarl
a nie chce kasy wydawac na nowy, ale chyba nie bede miala wyjscia bo to wlasciwie cwiczenia, ktore lubie najbardziej

[Corny]

egzaminy mam pod koniec kwietnia, jakoś... 22, 23, 24? i powinnam kurcze zacząć coś powtarzać, a jak zwykle odkładam to na ostatnią chwilę
za te ciasta to już pokutuję, bo siedzę i mnie mdli i tym, że mnie teraz ciągnie ciągle do tych ciast i podskubuję ale rozćwiczę jak tylko ruszę d'upkę sprzed komputera a zaraz to zrobię i pójdę chyba na rowerku pojeździć albo coś... chyba że znowu się w czymś zaczytam haha

andziuchna a cóż mu się stało?

[andziuchna]

nie wiem cos chyba z lancuchem w srodku

dzis jestem wsciekla- nie dosc, ze obudzilam sie chora to waga ani drgnela stracilam tylko cm w talii
chyba oprocz niejedzenia slodyczy musze ograniczyc kcal moze wtedy cos spadnie

[topcia06]

A ja od dzisiaj postanowiłam, że nie będę się ważyć, tylko mierzyć!
Wagę wyrzucam i koniec. Chcę zgubić do lipca 15 cm w talii.
Muszę też swój jadłospis przestawić na bardziej "błonnikowy".
Zjadłam już dzisiaj śniadanie - miskę musli z mlekiem i jedno jabłko

[Ewlyn]

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiałek


Kurcze nie wiem co to jest, ale coś mi się wysypało na mordziatce
Jakieś dziwne chrostki mam ale tylko po jednej stronie i aż na szyi. Jakby uczulenie jaies albo takie małe ugryzienia. Nie wiem czy to od kremu.... bo tylko po jednej stronie występują. Zmieniać krem czy traktowac spirytusem??

[Corny]

Napisane przez Ewlyn

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiałek


Kurcze nie wiem co to jest, ale coś mi się wysypało na mordziatce
Jakieś dziwne chrostki mam ale tylko po jednej stronie i aż na szyi. Jakby uczulenie jaies albo takie małe ugryzienia. Nie wiem czy to od kremu.... bo tylko po jednej stronie występują. Zmieniać krem czy traktowac spirytusem??

kiedyś w kółko takie miałam, ale na szyi i rękach i chyba od ubrania albo od toniku.
ja tam nie życzę, bo to mężczyzny nam dzisiaj życzyć mają*
a i też spadł mi po 1cm w biodrach i talii i pod biustem.
i babcia i dziadek już pojechali, znowu jestem zasłodzona bleh, ale przywieźli mi mleczko ze wsi i dżemikiii. a ja nie mogę ich zjeść, bo już znowu I faza, a koniec z ciastami - zresztą i tak na szczęście nie mogę na nie patrzeć...

*(ale tak na wszelki wypadek też wszystkiego najlepszego )

[andziuchna]

ewelyn spirytusem lepiej nie traktuj

ja jestem coraz bardziej chora i coraz bardziej wsciekla

[Corny]

Napisane przez andziuchna

ewelyn spirytusem lepiej nie traktuj

ja jestem coraz bardziej chora i coraz bardziej wsciekla

tylko nie gryź kurcze ja siedze teraz na biochemii, ale w ogóle się połapać nie mogę już, który wątek mam czytać czy jakiś 'do filtromaniaczek' czy 'plotki filtromaniaczek' czy 'cera naczynkowa'
ide sie uczyć, bo to sensu nie ma...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Corny

tylko nie gryź kurcze ja siedze teraz na biochemii, ale w ogóle się połapać nie mogę już, który wątek mam czytać czy jakiś 'do filtromaniaczek' czy 'plotki filtromaniaczek' czy 'cera naczynkowa'
ide sie uczyć, bo to sensu nie ma...

Z doświadczenia Ci powiem, że z naczynkową a raczej naczynkami ciężka jest walka cera jest wrażliwa i trzeba szczególnie na nią uważać i sama się na tej biochemii nie łapie

[andziuchna]

postaram sie nie gryzc, ale bedzie ciezko

dzis policzylam kcal i wyszlo mi ok 1300 wiec niebardzo jest z czego obizac.... zreszta nie bedzie mi sie chcialo liczyc kcal poprostu zaczne wiecej cwiczyc- jak tylko wyzdrowieje i dostane z powrotem swoj stepper

[wiola2710]

Witajcie kobietki.CZytuje te forum od dosc dawna i zawsze mialam occhote napisac do was ale jakos tak trudno zaczac.Bardzo mi sie podobaja te wasze wypowiedzi,sa takie prawdziwe.szczerze moiwiac kobiety cale zycie sie odchudzaja i dbaja o siebie,faceci tego problemu nie maja.(chyba)Ja rowniez postanawiam od jutra sie odchudzac,bo diete ciagne od stycznia,tylko ze z przerwami ktore wynikaja z braku silnej woli.moze pisanie tutaj zmotywuje mnie do dzialan.pozdrawiam was cieplutko.

[andziuchna]

Napisane przez wiola2710

Witajcie kobietki.CZytuje te forum od dosc dawna i zawsze mialam occhote napisac do was ale jakos tak trudno zaczac.Bardzo mi sie podobaja te wasze wypowiedzi,sa takie prawdziwe.szczerze moiwiac kobiety cale zycie sie odchudzaja i dbaja o siebie,faceci tego problemu nie maja.(chyba)Ja rowniez postanawiam od jutra sie odchudzac,bo diete ciagne od stycznia,tylko ze z przerwami ktore wynikaja z braku silnej woli.moze pisanie tutaj zmotywuje mnie do dzialan.pozdrawiam was cieplutko.

witamy

hyhy ja mam kolegow, ktorzy sie odchudzaja- ale im to jakos latwiej przychodzi- moze temu, ze nie maja okresu i takich tam

no i zycze i powodzenia w ogole ile chcesz schudnac?

[wiola2710]

No faceci wogole maja latwiej.nie rodza dzieci itp.Ja chcialabym schudnac 10kg ale 5 tez mnie zadowoli Aktualnie waze 78 przy wzroscie 176cm.Jestem tkzanej grubej kosci i mam masywna budowe ciala.i wszedzie mam rozlozone po rowno.wlasciwei nie mam miejsc w ktorych jest wiecej,ogolnie musze zrzucic z calosci.Dodam jeszcze ze nie wszystkie diety moge stosowac.Na Norweskiej wytrzymalam tydzien,fakt schudlam 2,5kg.ale strasznie zle sie czulam.w przeszlosci mialam zapasc jelitowa i leczylam sie.wiec ciezko jest mi teraz dobrac odpowiednia diete.

[andziuchna]

Napisane przez wiola2710

No faceci wogole maja latwiej.nie rodza dzieci itp.Ja chcialabym schudnac 10kg ale 5 tez mnie zadowoli Aktualnie waze 78 przy wzroscie 176cm.Jestem tkzanej grubej kosci i mam masywna budowe ciala.i wszedzie mam rozlozone po rowno.wlasciwei nie mam miejsc w ktorych jest wiecej,ogolnie musze zrzucic z calosci.Dodam jeszcze ze nie wszystkie diety moge stosowac.Na Norweskiej wytrzymalam tydzien,fakt schudlam 2,5kg.ale strasznie zle sie czulam.w przeszlosci mialam zapasc jelitowa i leczylam sie.wiec ciezko jest mi teraz dobrac odpowiednia diete.

maja latwiej, ale z reguly sa brzydsi przynajmniej wiekszosc:P (tak na poprawe humoru nam, babom)

co do odchudzania z nami na pewno Ci sie uda tylko mam nadzieje, ze juz za jakis czas domyslny temat bedzie w kolko, w kolko utrzymujemy efekty


jakos na wieczor humor mi sie poprawil no i sie lepiej poczulam (albo nacpalam sie lekami)

ide sie uczyc bo jutro mam wielkie kolo :P

milego

[wiola2710]

Dziekuje za wsparcie.tez pozdrawiam cieplutko

[Ewlyn]

wiola2710 witamy w gronie przyszłych super lasek

A co do facetow, to gdzies słyszałam (lub czytałam), że są inaczej zbudowani i ogólnie mają mniej tłuszczyku i inaczej im się rozkłada. Kobietom zawsze jakoś idzie w biodra i te kobiece części - faceci nie maja tego problemu. Może dlatego im łatwiej chudnąć...
Oczywiście z dużą nadwagą wszystkich chyba ciężko...

Jutro ważenie... oby bylo mniej. Jakiś zastoj mialam w tym tygodniu jak sie pokusiłam na wage wskoczyć

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez andziuchna

ide sie uczyc bo jutro mam wielkie kolo :P

milego

Powodzenia

Napisane przez Ewlyn

A co do facetow, to gdzies słyszałam (lub czytałam), że są inaczej zbudowani i ogólnie mają mniej tłuszczyku i inaczej im się rozkłada. Kobietom zawsze jakoś idzie w biodra i te kobiece części - faceci nie maja tego problemu. Może dlatego im łatwiej chudnąć...
Oczywiście z dużą nadwagą wszystkich chyba ciężko...

Im idzie wszystko w brzuch

[Corny]

Napisane przez wiola2710

No faceci wogole maja latwiej.nie rodza dzieci itp.Ja chcialabym schudnac 10kg ale 5 tez mnie zadowoli Aktualnie waze 78 przy wzroscie 176cm.Jestem tkzanej grubej kosci i mam masywna budowe ciala.i wszedzie mam rozlozone po rowno.wlasciwei nie mam miejsc w ktorych jest wiecej,ogolnie musze zrzucic z calosci.Dodam jeszcze ze nie wszystkie diety moge stosowac.Na Norweskiej wytrzymalam tydzien,fakt schudlam 2,5kg.ale strasznie zle sie czulam.w przeszlosci mialam zapasc jelitowa i leczylam sie.wiec ciezko jest mi teraz dobrac odpowiednia diete.

padłam
witamy

Napisane przez andziuchna

maja latwiej, ale z reguly sa brzydsi przynajmniej wiekszosc:P (tak na poprawe humoru nam, babom)

co do odchudzania z nami na pewno Ci sie uda tylko mam nadzieje, ze juz za jakis czas domyslny temat bedzie w kolko, w kolko utrzymujemy efekty


jakos na wieczor humor mi sie poprawil no i sie lepiej poczulam (albo nacpalam sie lekami)

ide sie uczyc bo jutro mam wielkie kolo :P

milego

haha właśnie zauważyłam, bo od pierwszego zdania rżałam
a to najlepsze. ale mydlisz dziewczynie oczy (oczywiście nie że w nas nie wierzę)

Napisane przez Ewlyn

wiola2710 witamy w gronie przyszłych super lasek

A co do facetow, to gdzies słyszałam (lub czytałam), że są inaczej zbudowani i ogólnie mają mniej tłuszczyku i inaczej im się rozkłada. Kobietom zawsze jakoś idzie w biodra i te kobiece części - faceci nie maja tego problemu. Może dlatego im łatwiej chudnąć...
Oczywiście z dużą nadwagą wszystkich chyba ciężko...

Jutro ważenie... oby bylo mniej. Jakiś zastoj mialam w tym tygodniu jak sie pokusiłam na wage wskoczyć

faceci mają większą masę mięśniową zamiast tłuszczowej i dzięki temu mają szybszy metabolizm, więc niedziwne, że łatwiej im chudnąć. a to bezczelność!

[Ewlyn]

O własnie o to chodziło! Tylko nie pamiętałam hihihi

[Corny]

Ewlyn tak na marginesie to masz świetny avatar

[wiola2710]

Dziekuje za mile powitanie.Juz wstalam i spijam kawke.oczywiscie bez cukru.zaraz zmykam do pracy.zycze wszystkim milego dzionka.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez wiola2710

Dziekuje za mile powitanie.Juz wstalam i spijam kawke.oczywiscie bez cukru.zaraz zmykam do pracy.zycze wszystkim milego dzionka.

Ale śniadanie też było prawda?

[Ewlyn]

Bry laseczki
U was sie strona na fioletowo zmieniła??

Corny dzięki


[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;11351512]Ale śniadanie też było prawda?[/QUOTE]

No własnie... co do kawusi??
Ja dzisiaj wszamałam owsianke z orzechami i winogronkiem... ale pyszna
Jak zaczęłam dodawać węgle to mnie jakos wzdyma po nich


No a teraz się pochwalę!
Kolejne 0,8kg mniej! I po troszku w cm tu i tam

[Corny]

Napisane przez Ewlyn

Bry laseczki
U was sie strona na fioletowo zmieniła??

Corny dzięki




No własnie... co do kawusi??
Ja dzisiaj wszamałam owsianke z orzechami i winogronkiem... ale pyszna
Jak zaczęłam dodawać węgle to mnie jakos wzdyma po nich


No a teraz się pochwalę!
Kolejne 0,8kg mniej! I po troszku w cm tu i tam

też mi się zmieniła i wcale się nie podoba za mocny ten fiolet... zaraz znajdę jakiś wątek do skarżenia się i im nagadam! hahaha! ale czcionka mi się podoba
ja dzisiaj dzień zaczęłam jajecznicą z twarogiem, serkiem Hochland, fasolką szparagową i bazylią. łoo ale aż nie wmogłam całej
Ewlyn jak zaczynałam II fazę też mnie wzdymało. A poza tym do owisianki - brak białka!
A i tak w ogóle też się chcę pochwalić albo raczej "podzielić dobrą nowiną", że weekendowe obżarstwo na szczęście nie zalegało mi długo, co kiedyś było nie do pomyślenia i pewnie za tydzień bym dopiero odwiedziła wc A tak to dzięki dietce jest ok

[Ewlyn]

Jak robię owsiankę na mleku to tez musze coś dodawać? Zawsze daję orzechy jeszcze..

[Corny]

Napisane przez Ewlyn

Jak robię owsiankę na mleku to tez musze coś dodawać? Zawsze daję orzechy jeszcze..

no niestety tak, przynajmniej tak mówią dziewczyny na wątku o SB i Agatston też ciągle o tym trąbi bo w mleku jest za mało białka

[Ewlyn]

No to co mam dodawac? Jajka z owsianka nie wyobrażam sobie... bleeee.. Zeby nabiał dawać to tez jakoś dziwnie.
No i ja owsiankę robię własnie wg książki: na mleku z orzechami i czasami cynamonem jak mam. Do śniadania Agatston z owsianką daje jeszcze zawsze szklanke owoców jagodowych. Więcej białka nie widzę w jego przykładowych śniadankach