aktualna lista marzeń

[_kapryska_]

Napisane przez _kapryska_

Chyba jestem jakaś niereformowalna- bo tylko cały czas ten zapach za mną chodzi.

Niestety 'klik' nie było- inne wydatki

E. Blossom

[kicia555]

nadal flowerbombki

[La bamba]

Napisane przez La bamba

Marzenia na wiosnę:
DKNY women!!!!!,
Ck in2u her,
Lacoste Touch of pink


Marzenia na lato:
Kenzo Summer,
Nina Nina Ricci

Marzenia zawieszone (czyli jak się trafi okazja by mieć to bedzie)

Miniaturka Be delicious DKNY,
Shiseido Zen,
Apparition Ungaro.
Cacharel Eden

aktualizacja

wiosna:dkny women,ck in2u her
lato:kenzo summer nina ricci nina
inne:shiseido zen,apparition ungaro,cacharel eden,miniatura be delicious(?)

[liv87]

Na razie zbieram kasę na jabłuszko Niny oraz Euphorię blossom

[BeYourself]

Napisane przez BeYourself

A ja nie marzę aktualnie o niczym perfumowym! Ba, najchętniej połowy mojej kolekcji bym się pozbyła, bo najzwyczajniej mi się znudziła (i pozbywam się).
I wiecie co? Strasznie mi fajnie z tym, że niczego nowego nie pragnę, naprawdę.

Jednak pragnę. Lolity klasycznej. Ale na razie wstrzymam się z zakupem, przynajmniej przez ok. 2 miesiące (takie mam postanowienie).

[Mitsouko]

Na mojej dreamlist mam aktualnie tylko Słonia. Kiedyś wypsikałam 100-tkę w try miga. Potem myślałam, że już nigdy do tego mocarnego, niezbyt wyrafinowanego, poczciwca nie powrócę, tymczasem ponownie go testuję i zdaje mi się znacznie niż przedtem subtelniejszy, wręcz subtelny, taki orientalno - maciejkowy, a właściwie maciejowko- orientalny. Czyżby Słonia zreformułowali ?

[Kattarina]

Mysle, ze nie zreformulowali Od zawsze mam na stanie flakon,(obecnie taki z 2008roku), czasami takze dezodorant i odkad pamietam, Slon byl taki sam; maciejkowy wlasnie

[Mitsouko]

Napisane przez Kattarina

Mysle, ze nie zreformulowali Od zawsze mam na stanie flakon,(obecnie taki z 2008roku), czasami takze dezodorant i odkad pamietam, Slon byl taki sam; maciejkowy wlasnie

Dzięki Kattarino, że mnie odnośnie maciejki upewniłaś
ale teraz Słoń przeszedł z dreamlist na listę natychmiastowego havemust

[edytapa68]

Napisane przez Mitsouko

Na mojej dreamlist mam aktualnie tylko Słonia. Kiedyś wypsikałam 100-tkę w try miga. Potem myślałam, że już nigdy do tego mocarnego, niezbyt wyrafinowanego, poczciwca nie powrócę, tymczasem ponownie go testuję i zdaje mi się znacznie niż przedtem subtelniejszy, wręcz subtelny, taki orientalno - maciejkowy, a właściwie maciejowko- orientalny. Czyżby Słonia zreformułowali ?

Mitsouko mnie się udało ustrzelić Słonia za małe pieniądze i jestem nim oczarowana, ale więcej niż jeden psik chyba bym nie zdzierżyła,dlatego jestem pełna podziwu jak w try miga udało Ci się wypsikać seteczkę Ja również czuję maciejkę na oriencie.Przypomniały mi się czasy jak pod oknami domu, wieczorem, pięknie snół się jej aromat... Nie ma w nim słodyczy za którą specjalnie nie przepadam.
A z marzeń? Tylko z powodów estetycznych i aby zaspokoić kobiecą próżność, marzy mi się flakon Soir de Lune, nawet z 5-cioma ml.,tylko żeby był flakonik i Coco edp z tych samych powodów.

[Kattarina]

Napisane przez Mitsouko

Dzięki Kattarino, że mnie odnośnie maciejki upewniłaś
ale teraz Słoń przeszedł z dreamlist na listę natychmiastowego havemust

Nie dziwie sie pragnieniu posiadania flakonu- jako ze Slon potega jest i basta
Odnosnie maciejki- wiele osob ja wyczuwa, (a ci, ktorzy nie czuja, po prostu nie kojarza zapachu tego niepozornego kwiatka) i dlatego pomimo swojego ciezaru, Slon jest kojarzony z zapachem lata, cieplymi, parnymi wieczorami i nigdy nie spotkalam sie z uwagami, ze kogos podduszam, nawet podczas upalu

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Zycze Ci, aby wish sie szybko ziscil

[MoniaK]

Napisane przez Mitsouko

Na mojej dreamlist mam aktualnie tylko Słonia. Kiedyś wypsikałam 100-tkę w try miga. Potem myślałam, że już nigdy do tego mocarnego, niezbyt wyrafinowanego, poczciwca nie powrócę, tymczasem ponownie go testuję i zdaje mi się znacznie niż przedtem subtelniejszy, wręcz subtelny, taki orientalno - maciejkowy, a właściwie maciejowko- orientalny. Czyżby Słonia zreformułowali ?

setkę w trymiga? podziwiam podziwiam
W życiu bym nie zmęczyła nawet 30-tki tego mocarza, z moją flaszką też się "męczę" już długi czas ale Słonia szanuję i bardzo lubię. Idealna pojemność dla mnie to chyba tylko miniaturka

Moja lista marzeń ogranicza się na razie do Stelli in Two i może Cinemy edt

[Mitsouko]

Napisane przez edytapa68

Mitsouko mnie się udało ustrzelić Słonia za małe pieniądze i jestem nim oczarowana, ale więcej niż jeden psik chyba bym nie zdzierżyła,dlatego jestem pełna podziwu jak w try miga udało Ci się wypsikać seteczkę Ja również czuję maciejkę na oriencie.Przypomniały mi się czasy jak pod oknami domu, wieczorem, pięknie snół się jej aromat... Nie ma w nim słodyczy za którą specjalnie nie przepadam.
A z marzeń? Tylko z powodów estetycznych i aby zaspokoić kobiecą próżność, marzy mi się flakon Soir de Lune, nawet z 5-cioma ml.,tylko żeby był flakonik i Coco edp z tych samych powodów.

Cieszę się Edytko, ze Słonikiem już możesz się psikać Kiedy zapach mi pasuje, to rzeczywiście używam go w nieprzyzwoitych ilościach, a innych, obiektywnie - pięknych i podziwianych, ale w jakiś sposób jakby nieco mi obcych zużyć nijak nie mogę, z czego cieszy się rodzina i koleżanki resztki, czasem całkiem spore, chętnie przyjmująca.

Napisane przez Kattarina

Nie dziwie sie pragnieniu posiadania flakonu- jako ze Slon potega jest i basta
Odnosnie maciejki- wiele osob ja wyczuwa, (a ci, ktorzy nie czuja, po prostu nie kojarza zapachu tego niepozornego kwiatka) i dlatego pomimo swojego ciezaru, Slon jest kojarzony z zapachem lata, cieplymi, parnymi wieczorami i nigdy nie spotkalam sie z uwagami, ze kogos podduszam, nawet podczas upalu

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Zycze Ci, aby wish sie szybko ziscil

Masz rację Kattarino - uświadomiłam sobie zapach maciejki, dzięki Wizażowi, czytając recenzje. Niedawno miałam spotkanie koleżeńskie po latach i weszła koleżanka - Słonia od razu poznałam, jej nie Ona tak cudnie pachniała, tak niezwykle...no i udzieliło mi się, prawie jak na Wizażu

Moniu, ja to ja, ale moi współpracownicy... Z drugiej strony nikt znacząco nigdy nie zakasłał, czy okna nie otwierał. Ale może przez wrodzona delikatność. Biedacy...a może nie wcale nie. Kiedyś będę musiała podpytać.

[Aggie125]

Napisane przez Kattarina

Mysle, ze nie zreformulowali Od zawsze mam na stanie flakon,(obecnie taki z 2008roku), czasami takze dezodorant i odkad pamietam, Slon byl taki sam; maciejkowy wlasnie

Ja podobnie jak Madziczka, nie bardzo kojarzę zapach maciejki. Pamiętam natomiast, że kiedy w 1997 roku codziennie wyczuwalam na koleżance Słonia, a potem sama owego zwierza nabyłam, odnioslam wrażenie, że jednak pachnie on nieco inaczej. I nie chodzi tu o to, że na każdej skórze perfumy inaczej pachna, bo koleżanka nosiła Słonia ze sobą i pozwalała mi sie nim czasem psiknąć. Mialam wrażenie, że nieco tego Słonai ulepszyli (a w zasadzie odwrotnie, bo ten pierwszy Słoń był chyba ładniejszy)

Swoją drogą Słoń jest dla mnie pewnym fenomenem. To pierwsze i jedyne perfumy, ktore kupiła po raz drugi (w życiu nie zdarzyło mi się po wysuszeniu flaszki czy olewki wrócic do tego zapachu)

[neonka28]

CH Caroliny Herrery
Gloria
L Lempickiej

[KasiaxQ]

Wciąż nie spełniłam marzenia o Ultrared... I wciąż myślę o Ogródku Śródziemnomorskim. Do tego pragnę też Hypnose, tylko nie wiem w której wersji

[ny85]

Ja już o niczym nie marzę. Moja kolekcja będzie za kilka liczyć 15 butelek... Jestem z siebie dumny... Ograniczyłem się, wywaliłem wszystko co trzeszczało. I tej liczby będę się trzymał.

[Małgosia791]

Ja marzę o Style Jil Sander, po tym jak przepiękne jest Stylessence, chcę więcej

[ropuszka]

Moja lista:

Verte violette
Avignon
Quel amour
Petite cherie
C'es soir ou jamais
i moze cos jeszcze, bo czekam na poznanie: Gardenia passion, la Chevrefuille, Un matin d'orange i Neroli

[wredziulek]

J'Ose nadal
AP Maitresse, jakoś nie mogę upolować
klasyczna Cinema
i kusi mnie Opium Poesie d'Chine

[Favkes]

Napisane przez Favkes

Witajcie kobiety


Od kilku tygodni sboe Was poczytuję, kilka dni temu odważyłam się na rejestrację ale piszę dopiero dziś

Wasze Forum jest strasznie demoralizujące i podejżewam, ze jego działanie nie spodoba sięmojemu mężowi. heheheheh

Oczywiście pod waszym wpływem utworzyłam swoją, narazie niewielką listę marzeń a jedno z nich już spełniam - jestem w trakcie )

Marzę o :

Yerbamate Lorenzo Villoresi
Violettta di Parma lub/i Penhaligon's Violette
Penhaligon's Bluebell i Lily of the Waley
Jean-Charles Brosseau Ombre Bleue
Jean-Charles Brosseau Violette-Menthe
Creed Love in White
Laliqe Flora Bella
Lanvin Eclat D'Aperge
Lanvin Oxygene

kolejność jest przypadkowa, ale najbardziej w tej chwili marze o Yerbamate - chciałabym chociaz powącjać .. bo opis na stronie quality jest tak zachęcający , ze odrazu wyobraziłam sobie te sianokosy !!!!!

jestem w trakcie kupowania Angela Fiołkowego a chciałabym jeszcze Angel Pivony

W niedzielę minęły dwa lata od mojego pierwszego posta na forum - tak się składa, że było napisany właśnie w tym wątku.
Te pogrubione zostały zrealizowane, reszta .. no cóż, kobieta zmienną jest odwidziały mi się.

Wiele zapachów poznałam, wiele nowych miłości ..... gust może nie tyle mi się zmienił, co urozmaicił ale i dorosłam zapachowo ( tak mi się zdaje )

Przepraszam za offtopa, ale to tutaj piałam po raz pierwszy więc .......
żaby nie było tak całkiem offtopowo to napiszę, że obecnie marzą mi się:

Black Cashmere ( dlaczego ja ją sprzedałam ??? Co mi na mózg padło ? debil, debil, debil )
Idole
Cardinal
Menthe Fraiche
Cherqui
Gucio
Bois d'Encense i Avignon.

[magdulenka]

Mnie w dalszym ciągu Aniołkowy ogródek się marzy. Tylko nie wiem który, bo wszystkie swój czar nade mną roztoczyły i nijak zdecydować się nie mogę.
A okazja żadna też nie weszła mi w paradę

No nic, czekam... I marzę dalej

[KasiaxQ]

Napisane przez KasiaxQ

Wciąż nie spełniłam marzenia o Ultrared... I wciąż myślę o Ogródku Śródziemnomorskim. Do tego pragnę też Hypnose, tylko nie wiem w której wersji

Hypnose upolowane
Na ich miejsce wskakuje Jo Malone, ale który, to dopiero się okaże

[porzeczki]

Miałam zapachowo chudnąć, a znowu utyję o kilkaset mililitrów..

1. Eau Dynamisante Clarins
2. White Patchouli Tom Ford
3. Hiris Hermes
4. Youth Dew Amber Nude E.L

To nie wszystko, prawdę mówiąc. Marzę też o Verte Violette L'Artisana ale nie mam pojęcia jak go zdobyć bo chyba nawet w Quality nie mają. I jeszcze 30 NU EDP nie wzgardzę.

[agaa13]

marzy mnie się piękny flakonik Envy

[Aggie125]

Ja ograniczyłam swoje marzenia do:

- Cedre
- Chergui
- Daim Blond
- Bois Farine
- Fou d'Absinthe

To sa moje absolutne must-have'y. Plus pewnie kilka innych zapachów, ale ta piątka musi zagościć w mojej szafce. Sek w tym, że żadnego jeszcze nie mam...

[Wika28]

Napisane przez Wika28

No i aktualizacja Moschino love love udalo sie zdobyc, rochas alchimie mi "podpadly" a na pierwszy plan wysuneły sie

1.TM Alien
2.Dior dune
3.Givenchy Organza first light
4. Dior Hypnotic poison
5. PR black xs
6. lancome - O ui
7. Givenchy Very Irresistible
8. Lolita Lempicka LL
9. Chanel Allure

i to mnie w pelni uszczesliwi

I juz leca do mnie dior dune, PR balck xs i odlewki hypnotic poison i Lempickiej
Do pelni szczescia brakuje mi wlasciwie tylko Aliena

[porzeczki]

Napisane przez porzeczki

Miałam zapachowo chudnąć, a znowu utyję o kilkaset mililitrów..

1. Eau Dynamisante Clarins
2. White Patchouli Tom Ford
3. Hiris Hermes
4. Youth Dew Amber Nude E.L

To nie wszystko, prawdę mówiąc. Marzę też o Verte Violette L'Artisana ale nie mam pojęcia jak go zdobyć bo chyba nawet w Quality nie mają. I jeszcze 30 NU EDP nie wzgardzę.

No i mamy Youth Dew AN. . A mi się teraz zaczęło marzyć Soir de Lune w formie większej niż 2 ml miniaturka.

[nefernefer35]

Moze nie marzenia, ale malutkie chciejstwa, moze miną:
Rush2
CHANCE EAU FRAICHE (najlepiej mała uzywke)

[kanirak]

Wylizując Gucia z próbeczek, gorąco zapragnęłam...

[KroofkaNeonoofka]

Ja spełniłam swoje pragnienie posiadania Addicta i Słonia, więc muszę znaleźć sobie nowe. W piątek chyba będę miała okazje otrzeć się o perfumerię, więc sobie potestuję, a dopóki tego nie zrobię to sobie myślę, że chciałabym:
Gucci by Gucci EDT
Chanel Chance EDP
...ale to tylko takie "mogła bym mieć" a nie "pragnę".