Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[lizzie]

Napisane przez Hosenka*

Musze pochwalić olej żurawinowy - nie jest tłusty, ładnie się wchłania, nie błyszczy się. Skóra jest gładka i mięciutka Chyab bardziej mis ie podoba niż olej z owoców lesnych.

Hosenko, ty kusicielko A powiedz chociaż, czy on rzeczywiście pachnie żurawinowo? Bo oleje z BU chyba dobrze mają odwzorowane zapachy, ciekawa jestem czy te z mazideł też

[Hosenka*]

Napisane przez lizzie

Hosenko, ty kusicielko A powiedz chociaż, czy on rzeczywiście pachnie żurawinowo? Bo oleje z BU chyba dobrze mają odwzorowane zapachy, ciekawa jestem czy te z mazideł też

Nie Oleje ogólnie nie mają nic wspólnego z zapachem roslinek z których sa Z tych co mam, to jedynie olej z orzechów włoskich pachnie jak powinien Olej śliwkowy pachnie migdałami, a dokładniej białymi cukierkami z odpustu a olej konopny - pestkami słonecznika. Żurawina, jezyna i reszta jakie mam - niezbyt przyjemnie pachną ale sądze, że da sie przyzwyczaić.W oleju z owoców lesnych z BU nie wyczuwam zadnych owoców
To nie sa olejki eteryczne, więc niekoniecznie pachna tak jak owoc czy inna roślinka z jakich sa.

[aante_e]

Hej

Napisane przez bossy

- mgiełske do włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury z ochronnym serum DOVE (takie czerwone, nowośc)

Koniecznie zdaj relację jak nie popsikam/posmaruje czymś włosów po myciu to mam wrażenie, że wszystkie mi się łamią i mam same sucharki na końcach

Napisane przez isa666

EDIT: Kupiłam sobie w Biedronce jakąś herbatkę waniliowo-miodową i właśnie popijam. Pyszna

Jest jeszcze z pomarańczą, też je lubię.

Napisane przez isa666

Zdałam na 3,5
Jejku, nie wierzę normalnie Tym samym sesję mam zamkniętą, to był mój ostatni egzamin na tych studiach i teraz mogę się skupić na pisaniu pracy lic.

Dziewczyny macie ode mnie piwko wszystkie To dzięki Waszym kciukom zdałam

Gratuluję

Hosenko powinnaś mieć szlaban na wizaż, żeby nas nie kusić

Dziewczynki błagam, trzymajcie za mnie jutro kciuku, poprawkę mam. Tak skutecznie jak za Isę proszę

[sleepy]

Napisane przez aante_e

Dziewczynki błagam, trzymajcie za mnie jutro kciuku, poprawkę mam. Tak skutecznie jak za Isę proszę

Pewnie, że będziemy.

A ja dziś sama sprawiłam sobie prezent: róż( znowu) i maskę TBS.

[lizzie]

Napisane przez Hosenka*

Nie Oleje ogólnie nie mają nic wspólnego z zapachem roslinek z których sa Z tych co mam, to jedynie olej z orzechów włoskich pachnie jak powinien Olej śliwkowy pachnie migdałami, a dokładniej białymi cukierkami z odpustu a olej konopny - pestkami słonecznika. Żurawina, jezyna i reszta jakie mam - niezbyt przyjemnie pachną ale sądze, że da sie przyzwyczaić.W oleju z owoców lesnych z BU nie wyczuwam zadnych owoców
To nie sa olejki eteryczne, więc niekoniecznie pachna tak jak owoc czy inna roślinka z jakich sa.

Ufff, no to oleje z mazideł już mnie nie będą kusić Tymi zapachami to się tak zasugerowałam, bo mam z BU różany, kokosowy, monoi i malinowy i wszystkie wspaniale pachną, dokładnie tak jak mają pachnieć Nie wiem na ile zapach ten jest naturalny a na ile zasługą jakichś dodatkowych substancji ale o wiele przyjemniej się ich używa.

Napisane przez aante_e

Dziewczynki błagam, trzymajcie za mnie jutro kciuku, poprawkę mam. Tak skutecznie jak za Isę proszę

Ewuś, trzymam kciukasy

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez sleepy

Pewnie, że będziemy.

A ja dziś sama sprawiłam sobie prezent: róż( znowu) i maskę TBS.

sleepy, no no, maskę pewnie Blue Corn, a jaki róż?

[zizou]

Napisane przez sleepy

A ja dziś sama sprawiłam sobie prezent: róż( znowu) i maskę TBS.

jaki roz? ja intensywnie mysle o jakims malym cacuszku dla siebie

[sleepy]

Napisane przez lizzie

sleepy, no no, maskę pewnie Blue Corn, a jaki róż?

blue corn przekonałyście mnie z ziz

a róż to podwójny dior 919 paradise glow, śliczny jaśniutki chłodny różyk

[Olaola]

Napisane przez zizou

jaki roz? ja intensywnie mysle o jakims malym cacuszku dla siebie

O jakim? cos konkretnego?

Ja znowu w bibliotece, a gdziezby...

Poza tym, powodowana osobistym zalamem gospodarczym (pustki na koncie ) postanowilam NAPRAWDE zuzywac wszystkie zapasy. A troche tego jest. Wlasnie skonczylam krem do rak L'Occitane ( ) i, miast kupic cos cudownego i kuszacego, zabiore sie za Dove, ktory znalazlam w "zapasowym" pudle. Zreszta tez go bardzo lubie, ale zwyczajnie o nim zapomnialam

EDIT: slimaczym tepem, po 5 latach na forum, zblizam sie do 1000 postow heh...

[zizou]

Napisane przez sleepy

a róż to podwójny dior 919 paradise glow, śliczny jaśniutki chłodny różyk

obadam

Napisane przez Olaola

O jakim? cos konkretnego?

mysle o poczwornym Guerlain'ie, albo o jakims Chanelku... sama nie wiem czego chce, ma byc rozowe a moze kupie Aglow, stesknilam sie za nim


zapasy to ja mam jedynie do wlosow, no i do ciala. ale jakos dam rade to zuzyc [mam nadzieje ]

[aante_e]

Ola ja tez muszę się wziąść za siebie, bo niby minimalizuję balsamy, to kremów do twarzy mam 7
A właśnie, kupiłam krem odżywczy Himalaya za 4,25 zł

[Olaola]

Kuknij na poczworne (czy raczej podwojne, ale w krateczke) YSLe, Zizku piekne rozowosci tam sa. Uwielbiam rozowe roze, innych wlasciwie nie stosuje

Ja tez zapasy mam glownie do ciala i troche pielegnacji (czyli zele pod prysznic, balsamy, krem do rak, demakijaz...). Do takich pulapow, jak niektore z Was tutaj i tak nie dobijam , tzn nigdy nie mialam na przyklad 10 balsamow, ale to co mam to i tak jak dla mnie SPORO. Z wlosami raczej nie szaleje, mam dwa szampony i dwie odzywki. Lubie moc sobie uzywac rzeczy na zmiane, a nie tego samego kazdego dnia .

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez aante_e

Ola ja tez muszę się wziąść za siebie, bo niby minimalizuję balsamy, to kremów do twarzy mam 7
A właśnie, kupiłam krem odżywczy Himalaya za 4,25 zł

Kremy sa ciezkie do zminimalizowania, przynajmniej w moim przypadku, bo jesli juz kremu przestaje uzywac, to dlatego, ze mi nie sluzy... a wtedy troche glupio do tego wracac, przeciez nie chce, zeby mnie po czyms wysypalo tylko po to, zeby to zuzyc

[bossy]

Napisane przez aante_e

Koniecznie zdaj relację jak nie popsikam/posmaruje czymś włosów po myciu to mam wrażenie, że wszystkie mi się łamią i mam same sucharki na końcach

Dziś będę używać. narazie leżę owinięta guamem a na włosach mam naftę. za pół godziny idę wszystko zmyć, na włosy maskę a potem prysk prysk dove na włosky.

[zizou]

Napisane przez bossy

Dziś będę używać. narazie leżę owinięta guamem a na włosach mam naftę. za pół godziny idę wszystko zmyć, na włosy maskę a potem prysk prysk dove na włosky.

ja od tygodnia nie moge sie zmobilizowac, zeby nasmarowac sie blotem...

[bossy]

Napisane przez zizou

ja od tygodnia nie moge sie zmobilizowac, zeby nasmarowac sie blotem...

ja też ostatnio w zeszłym tygodniu się smarowałam. nie miałam siły w tygodniu, wracałam z pracy i padałam na pysk. poza tym raz w ciągu 2 dni spałam 3 h. a teraz w weekend miałam szkołę, więc nie odpoczęłam szczerze mówiąc... eh.

Ale teraz zrobiłam peeling kawowy i chlast błotem na ciałko

[Hexxana]

Napisane przez lizzie

Ufff, no to oleje z mazideł już mnie nie będą kusić Tymi zapachami to się tak zasugerowałam, bo mam z BU różany, kokosowy, monoi i malinowy i wszystkie wspaniale pachną, dokładnie tak jak mają pachnieć Nie wiem na ile zapach ten jest naturalny a na ile zasługą jakichś dodatkowych substancji ale o wiele przyjemniej się ich używa.

Te oleje maja naturalny zapach bez dodatkow polecam jeszcze olej sliwkowy z Mazidel-piekny zapach marcepana

[lizzie]

Napisane przez sleepy

blue corn przekonałyście mnie z ziz

a róż to podwójny dior 919 paradise glow, śliczny jaśniutki chłodny różyk

Udam że tego nie czytałam

Napisane przez Olaola

O jakim? cos konkretnego?

Ja znowu w bibliotece, a gdziezby...

Poza tym, powodowana osobistym zalamem gospodarczym (pustki na koncie ) postanowilam NAPRAWDE zuzywac wszystkie zapasy. A troche tego jest. Wlasnie skonczylam krem do rak L'Occitane ( ) i, miast kupic cos cudownego i kuszacego, zabiore sie za Dove, ktory znalazlam w "zapasowym" pudle. Zreszta tez go bardzo lubie, ale zwyczajnie o nim zapomnialam

EDIT: slimaczym tepem, po 5 latach na forum, zblizam sie do 1000 postow heh...

Olu, ja ledwo niedawno przekroczyłam 600 a jestem tu już 4 lata

Napisane przez zizou

mysle o poczwornym Guerlain'ie, albo o jakims Chanelku... sama nie wiem czego chce, ma byc rozowe a moze kupie Aglow, stesknilam sie za nim

zizku, ja mam Aglow na wydaniu, kupiłam go kiedyś, użyłam dosłownie raz i stwierdziłam, że to nie moja bajka. Gdybyś chciała się wymienić, daj znać
A z poczwórnych Guerlain oblukaj 04 rose...cośtam, bardzo ładny jasny różyk, ja mam 01 ale to raczej taki beżowy jest.

Napisane przez bossy

ja też ostatnio w zeszłym tygodniu się smarowałam. nie miałam siły w tygodniu, wracałam z pracy i padałam na pysk. poza tym raz w ciągu 2 dni spałam 3 h. a teraz w weekend miałam szkołę, więc nie odpoczęłam szczerze mówiąc... eh.

Ale teraz zrobiłam peeling kawowy i chlast błotem na ciałko

bossy, a jakie masz błotko? Ono ma może jakieś właściwości wyszczuplające/ujędrniające?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Hexxana

Te akurat oleje maja naturalny zapach bez dodatkow polecam jeszcze olej sliwkowy z Mazidel-piekny zapach marcepana

Oo dziękuję za podpowiedź, zapach marcepana uwielbiam, nie domyśliłabym się, żeby szukać go w śliwce

[zizou]

Napisane przez lizzie

zizku, ja mam Aglow na wydaniu, kupiłam go kiedyś, użyłam dosłownie raz i stwierdziłam, że to nie moja bajka. Gdybyś chciała się wymienić, daj znać
A z poczwórnych Guerlain oblukaj 04 rose...cośtam, bardzo ładny jasny różyk, ja mam 01 ale to raczej taki beżowy jest.

napisalam PW

[bossy]

Napisane przez lizzie

bossy, a jakie masz błotko? Ono ma może jakieś właściwości wyszczuplające/ujędrniające?[COLOR="Silver"]

Tak, wyszczupląjące, wygładzające, niby niweluje celulit - w tym się nie wypowiem bo nie mam ALGOMAR - to jest skoncentrowana wersja guamu. Silniejsza ponoć. dostałam od znajomej, która miała opakowanie po likwidacji swojego salonu kosmetycznego od niej też dostałam kwasy 15% dermiki.

[lizzie]

Napisane przez bossy

Tak, wyszczupląjące, wygładzające, niby niweluje celulit - w tym się nie wypowiem bo nie mam ALGOMAR - to jest skoncentrowana wersja guamu. Silniejsza ponoć. dostałam od znajomej, która miała opakowanie po likwidacji swojego salonu kosmetycznego od niej też dostałam kwasy 15% dermiki.

Dziękuję za odpowiedź Poszukam może czegoś takiego na All, warto byłoby sobie ujędrnić to i owo na wiosnę

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Mi się zepsuł bezbarwny, Hallucination i Pink Horizon. Przez jakiś czas leżały nieużywane, no ale niespodziewałam się tego po nich.
I jeszcze reszta pełnowymiarowego Lychee, no ale on sporo przeszedł, więc mu wybaczam.

Psze mnie nie straszyć, że mi się moje tubki popsują. Co prawda JT mam tylko jednego i to mini, ale z takich pdoobnych mam 3 Loreale i 1 Diora, a one też po 15ml i sama nie wiem kiedy i jak je zużyję

Napisane przez Hexxana

Z superbalmami nie jestes jedna bo zreszta sporo osob o tym wspominalo a sama bylam niemile zaskoczona jak w trakcie uzywania zrobil sie nie do otworzenia i powiedzialam im zegnaj na zawsze.

Z moimi mikrusami óki co wszystko w porządku, ale chyba zapobiegawczo zacznę ich używać, bo faktycznie każda z dwóch zużytych wcześniej tubeczek pod koniec jakoś dziwnie się rozwarstwiała

Napisane przez rzyrafka

No bo czego to niby jest święto? Łaskawie PRL-owski patriarchat wyznaczył 1 dzień kiedy kobiety górą a niby pozostałe 364 należą do mężczyzn? Nie widzi mi się to

A kto powiedział, że pozostałe dni należą do nich

Tak w ogóle dziś gadałam z TŻ na temat Dnia Mężczyzn, o którym wg niego nikt nie pamięta. Jest 10 marca, pamiętałam, ale nigdy nie obchodziłam, bo zwykle przystawałam na 30 września, czyli tzw. Dzień Chłopaka, no ale niech mu tam będzie, żeby nie było, że on o mnie pamiętał, a ja o nim nie. Ale najlepsze, że jak szukałam info, żeby się upewnić, że dobrze kojarzę, że to 10 marca, a nie kwietnia, to znalazłam jeszcze, że tak naprawdę oficjalnie ustanowionym świętem jest: 3 listopada - Światowy Dzień Mężczyzn. Także wychodzi na to, że chłopy mają 3 dni do świętowania, a my tylko jeden. Jawna niesprawiedliwość

Napisane przez rzyrafka

Jaaa chcę zlota na wiosnęęęę

No to teraz trzeba wymyślić miejsce, termin i zamówić pogodę

Napisane przez iceflower

To starsze święto niż PRL, PRL je tylko rozdmuchał.

Tak? Nie wiedziałam To skąd się wzięło w takim razie?

Napisane przez Vibeska

Gayenka odeszła z forum...

Mam nadzieję, że Gayenka żartuje, bo szkoda, żeby odchodziła o taką błahostkę...

Napisane przez Vibeska

Patrzecie co mi wpadło w oko: od Laury Mercier

Śliczności, piękności, kapusta, jak mawia mój TŻ Tylko nie pytajcie dlaczego kapusta

Napisane przez Vibeska

Chciałam jeszcze napisać Wam że kilka dni temu kupiłam żel Waterlily Nivei, jednak nie oparłam się pokusie
Jak dla mnie nie pachnie zbyt rewelacyjnie, inne są lepsze, za delikatny ten zapach dla mnie , na skórze nie czuję go wcale.
Za to jest gęsty i kremowożelowy, i te perełki

A dziś oparłam sie i nie kupiłam balsamu HappyTime, zwalczyłam to
Może late, bo teraz byłby za lekki, taki lotion bardziej niż balsam...

Dla mnie ten żel Waterlilly też jest za delikatny, ale używa się go całkiem przyjemnie właśnie ze względu na konsystencję. Niemniej jednak z serii olejkowej wolę Lemon.
A miniaturka Happy Time dalej nietknięta. I znając mnie tak pozostanie do momentu jakiegoś wyjazdu.

Napisane przez sleepy

Pewnie, że będziemy.

A ja dziś sama sprawiłam sobie prezent: róż( znowu) i maskę TBS.

Ja sobie już tyle prezentów na kupowałam, że teraz muszę przystopować. Przynajmniej do przyszłej niedzieli, kiedy to z TŻ będziemy w Kielcach i nie omieszkamy zahaczyć o tamtejszą galerię

[isa666]

Witam poniedziałkowo i deszczowo
Nic mi się nie chce, zbliża mi się okres i czuję się jak 5-tonowy słoń Na dodatek cera już wariuje, mam bolącą gulkę na czole koło brwi
A tu jeszcze do pracy podjechać trzeba na chwilę. Może przeżyję jakoś.

Napisane przez aante_e

Jest jeszcze z pomarańczą, też je lubię.

Dziewczynki błagam, trzymajcie za mnie jutro kciuku, poprawkę mam. Tak skutecznie jak za Isę proszę

Kciuki oczywiście trzymam mocno
A tą herbatkę z pomarańczą też widziałam(pomarańcza z cynamonem to jest bodajże), ale jednak miód z wanilią wydał mi się bardziej smaczny
BTW. Kupię sobie chyba dziś Pu-erh, bo moja akcja odchudzaniowo-oczyszczająca idzie opornie a czerwona herbata przynajmniej działa moczopędnie i może trochę przefiltruje mi flaki


EDIT: Ale dziś tu cisza Zbieram się do pracy.

[sleepy]

Dzień dobry

Nowa szata na wizażu! Lecę pooglądać dokładniej i sie przyzwyczaić

[Hosenka*]

Oooo i już wiem czemu Wizaż nie działał

Ale ładnie Teraz nie musze czcionki zmieniać

[aante_e]

Napisane przez sleepy

Pewnie, że będziemy.

Napisane przez lizzie

Ewuś, trzymam kciukasy

Napisane przez isa666

Kciuki oczywiście trzymam mocno

Dziekuje
Zdałam

Najpierw mi się wizaż nie chciał włączyć, a teraz jais taki..dziwny jest, fioletowy taki

[Hosenka*]

Napisane przez aante_e

Dziekuje
Zdałam

Najpierw mi się wizaż nie chciał włączyć, a teraz jais taki..dziwny jest, fioletowy taki

Gratuluje


Mi sie podoba fioletowy

[sleepy]

Napisane przez aante_e

Dziekuje
Zdałam

Najpierw mi się wizaż nie chciał włączyć, a teraz jais taki..dziwny jest, fioletowy taki

Gratulacje!

[Estella]

Dziewczyny no i jak zmiany?

[aante_e]

Napisane przez Hosenka*

Gratuluje

Napisane przez sleepy

Gratulacje!

Napisane przez Estella

Dziewczyny no i jak zmiany?

Podoba mi się większa czcionka, ale zmiana rozmieszczenia, strona tytułowa wizażu i ten fiolet nie.
A co z KWC u mnie jakoś dziwnie to wygląda

[sleepy]

Napisane przez Estella

Dziewczyny no i jak zmiany?

Jeszcze nie przyswoiłam
Ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, idziemy z duchem czasu

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Tak? Nie wiedziałam To skąd się wzięło w takim razie?

Znalazłam takie info: http://ladne.pl/cms/artykuly/dzien_kobiet_historia

Napisane przez Hosenka*

Ale ładnie Teraz nie musze czcionki zmieniać

Teraz wszystkie piszemy jak Hosenka.

Napisane przez aante_e

Zdałam

Gratulacje.



Ojej jak mi się nie chce dzisiaj iść nigdzie, a po południu trzeba się ruszyć na zajęcia.

Dałam wczoraj kolejną szansę MF False Lash Effect. Jest beznadziejny. Jeżeli intensywny efekt mam uzyskiwać po nałożeniu tysiąca pięciuset warstw tą potwornie niewygodną szczotą, to ja wymiękam. Zupełnie nie dla mnie to. I widać, że w lewym oku mam brzydsze rzęsy.

Chyba się niedługo skuszę na zakup Fatale.