Wymarzony pierścionek część XIV :)

[biia]

muszę wam kogoś przedstawić. w załączniku Tofiś jest ze mną dwa tygodnie. dzisiaj nauczył się wyskakiwać z klatki, z czego nagminnie korzysta i biega cały dzień po pokoju wracając do siebie do miski

a jak się zmniejsza w przeglądarce ustawienia, żeby litery nie były dla "słabo widzących" (nadmieniam, że do tych należę. mogę czytać bez okularów teraz )

[et-ka]

Napisane przez zara_84

Cześć Etko

czeeeeeeeeeść

[biia]

coś mi się nie wyszło i nie ma zdjęcia, więc jeszcze raz.

[kotekk81]

Dzien dobry

wrocilam z pracy, odpalam wizaz i cooo.............zmianyyy yy, no i chyba mi sie nie podobaja, zbyt jaskrawe kolory jak dla mnie

biia jaki cudny Tofis

Haniu a co masz za tatuaz i gdzie

[zara_84]

Czeeeeeść Tofisiu
Fajowy jest

Biia, ja używam opery i mozilli zamiennie, i tu i tu powiększenie dostępne jest w zakładce Widok -> Powiększenie Jak jest w IE nie wiem bo nie używam :/

Edit:

Wygląda na to że Widok -> Rozmiar tekstu

[biia]

Napisane przez kotekk81

Dzien dobry

wrocilam z pracy, odpalam wizaz i cooo.............zmianyyy yy, no i chyba mi sie nie podobaja, zbyt jaskrawe kolory jak dla mnie

biia jaki cudny Tofis

Haniu a co masz za tatuaz i gdzie

świetnie to ujęłaś

Hania, masz tatuaż??

Napisane przez zara_84

Czeeeeeść Tofisiu
Fajowy jest

Biia, ja używam opery i mozilli zamiennie, i tu i tu powiększenie dostępne jest w zakładce Widok -> Powiększenie Jak jest w IE nie wiem bo nie używam :/

Edit:

Wygląda na to że Widok -> Rozmiar tekstu

o dzięki szukałam gdzie nie trzeba. już mi lepiej

[goosia207]

Biia czy to chomik? Fajnie wygląda , ale ja się boję takich zwierzątek ( najbardziej myszy )

Wróciłam właśnie z aerobiku jak zwykle było fajnie

[kotekk81]

Gosia to chyba swinka morska na moje zalzawione oko
a wogole to malzon mnie dzis troche zmartwil maja byc zwolnienia u niego w pracy, chca zlikwidowac cala jedna zmiane i kazdy bedzie mial indywidualna rozmowe z szefem...jest spore prawdopodobienstwo ze pozwalniaja Polakow a zostawia Anglikow i troche sie martwie co my zrobimy, bo chcielismy wracac w sierpniu i na dodatek mamy kupione juz bilety na kwiecien bo lecimy na slub do Polski, no a jak on straci prace to teoretycznie nie mamy po co wracac tu w maju bo z mojej wyplaty to tylko na mieszkanie i troche na jedzenie nam zostanie i nic nie odlozymy

[goosia207]

Napisane przez kotekk81

Gosia to chyba swinka morska na moje zalzawione oko
a wogole to malzon mnie dzis troche zmartwil maja byc zwolnienia u niego w pracy, chca zlikwidowac cala jedna zmiane i kazdy bedzie mial indywidualna rozmowe z szefem...jest spore prawdopodobienstwo ze pozwalniaja Polakow a zostawia Anglikow i troche sie martwie co my zrobimy, bo chcielismy wracac w sierpniu i na dodatek mamy kupione juz bilety na kwiecien bo lecimy na slub do Polski, no a jak on straci prace to teoretycznie nie mamy po co wracac tu w maju bo z mojej wyplaty to tylko na mieszkanie i troche na jedzenie nam zostanie i nic nie odlozymy

świnka mówisz?
To faktycznie nie będzie po co wracać jak twój mąż straci pracę
Trzymam kciuki żeby tak się nie stało

[biia]

tak, to świnka morska. na zdjęciu jest jeszcze malutki. jak urośnie nie będzie wątpliwości co to za zwierzak.

kotek, na razie się nie martw. dobrze wiesz, że nei mogą pozwalniać samych Polaków, bo to się nazywa dyskryminacja i można ich zaskarżyć. generalnie jestem za "niemartwieniem się przed problemem" nie wiesz jak się potoczy, a może twój TŻ zostnanie w pracy?

[kotekk81]

no w zasadzie tez jestem za niemartwieniem sie na zapas ale tak malo nam zostalo do tego co zaplanowalismy ze boje sie ze nam sie to nie uda i to wlasnie przez strate pracy Tzta
ehh no ale juz nie marudze

[ANITKA79]

Hey nawet nie probuje Was nadrabiac. Wlasnie wrocilam z proby i marze o cieplym lozeczku..

Wyglada na to ze w pracy dalej sajgon bo tak sie cieszylam ze od jutra wraca kolezanka z urlopu i bedziemy we dwie, wiadomo zawsze to lzej ..A tu dzis pojawila sie w pracy z reka w gipsie Zlamala palec na nartach
I musze sobie radzic sama..No ale coz trzeba

Edit:

Ogolnie to jakos mnie ostatmio przez ten natlok obowiazkow mysli smutne dopadaja...Martwie sie czy Tz bedzie mial tu po powrocie prace, choc wierze w Niego z calych sil to czasem sie ciut boje...
Czasem sie zastanawiam kiedy weogole bedziemi mieli swoj kat, slub itd.... Czasem mnie takie pesymistyczne mysli nadchodza...Na szczescie nie sa non stop bo wiem ze wszystko sie ulozy, staram sie przyenjamniej : )


Miskowa, rob to co ci dyktuje serce, ale powiedz \tztowi konkretnie ze i tak pamietasz co robil i dlugo tego nie zapomnisz.. I ze doceniasz obecne gesty i powiedzmy dajesz szanse i tylko czas pokaze i Tz czy bedzie umial z niej skorzystac
Zycze Wam jak najlepiej zeby sie ulozylo

No to wizaz zmienil nam image Zmiany na wiosne he he

[Poemi]

Dzisiaj w pracy dowiedziałam się, że ta koleżanka pracuje w pewny barze. Postanowiłam ją tam odwiedzić żeby wyczaić sytuację. Pomyślałam, że skoro gdzieś pracuje to może się uspokoiła (od nas ją wywalili bo już była totalnie orealniona, nie przychodziła, spóźniała się po kilka godzin itp.)... Przed zamknięciem niespodzianka. Ona we własnej osobie. Przyszła z koleżanką (więc jednak jakoś się dogadała ze starymi znajomymi), na mój widok "patrz, to jest tak fajna Poemi, była na sylwestrze tam gdzie pracuje moja mama, to jest świetna dziewczyna, no mówię ci!", a dalej to już całkiem od rzeczy mówiła i co kilka słów wybuchała śmiechem... Czyli jednak się rozkręca i bierze coś oprócz amfy . Dowiedziałam się od niej, że pracowała w innej pizzerii... Całe 3 dni. W barze przepracowała na razie cały 1 dzień... . Zaprosiła mnie do siebie na piwo. Pójdę i wybadam jak to teraz z nią jest. Ludzie od nas z pracy traktują ją jak trendowatą, ale kurczę, lubię ją bardzo i nie mogę tak sobie tego olać.

[miskowa]

dzień dobry

Napisane przez ANITKA79

Miskowa, rob to co ci dyktuje serce, ale powiedz \tztowi konkretnie ze i tak pamietasz co robil i dlugo tego nie zapomnisz.. I ze doceniasz obecne gesty i powiedzmy dajesz szanse i tylko czas pokaze i Tz czy bedzie umial z niej skorzystac
Zycze Wam jak najlepiej zeby sie ulozylo

No to wizaz zmienil nam image Zmiany na wiosne he he

dzięki Anitko za dobre słowa i za to, że myślisz i dobrze mi życzysz. Jakoś to będzie.

U ciebie też się ułoży na pewno, może nie od razu, ale przecież najważniejsze, że będziecie już razem na co dzień. To daje niesamowitą siłę, wtedy macie zdwojoną moc do pokonywania problemów, więc będzie dobrze.

[L_V]

Dzień dobry.

[dorinka30]

Dzień dobry

Dzisiaj nie zabawię z Wami zbyt długo bo biegnę niedługo na szkolenie, nawet się cieszę, zawsze to jakaś odmiana

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Dzień dobry

Dzisiaj nie zabawię z Wami zbyt długo bo biegnę niedługo na szkolenie, nawet się cieszę, zawsze to jakaś odmiana

Ty przynajmniej masz jakieś szkolenia.

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Ty przynajmniej masz jakieś szkolenia.

No mam, ale produktowe tylko - bo jak wchodzą nowe produkty na rynek to firmy wprowadzające robią szkolenia

[L_V]

Napisane przez dorinka30

No mam, ale produktowe tylko - bo jak wchodzą nowe produkty na rynek to firmy wprowadzające robią szkolenia

Aha, u mnei jak wchodzi nowy produkt, to ja szkolę W sumie to ja go wprowadzam.

[Mango08]

Hej
Ja też zaraz uciekam na kilka godzin.

Pochwalę się tylko, że od wczoraj zaczęłam dietę, nic konkretnego poprostu MŻ-WR, co roku skutkuje, więc mam nadzieję, że teraz też zadziała i zgubię te nadprogramowe kilkogramy

[L_V]

Napisane przez Mango08

Hej
Ja też zaraz uciekam na kilka godzin.

Pochwalę się tylko, że od wczoraj zaczęłam dietę, nic konkretnego poprostu MŻ-WR, co roku skutkuje, więc mam nadzieję, że teraz też zadziała i zgubię te nadprogramowe kilkogramy

MZ-WR jest najbardziej racjonalną i "prawdziwa" dieta.

Mój pęcher wytoczył mi wojnę. W cze ide do urologa, nie ma co. Nie chce żeby mi się rzuciło na nery.

Dzisiaj mija 3 tydz. odkąd szukam pracy i miałam dopiero 1 tel. z zaproszeniem na rozmowe. Dołujące

[miskowa]

Napisane przez L_V

MZ-WR jest najbardziej racjonalną i "prawdziwa" dieta.

Mój pęcher wytoczył mi wojnę. W cze ide do urologa, nie ma co. Nie chce żeby mi się rzuciło na nery.

Dzisiaj mija 3 tydz. odkąd szukam pracy i miałam dopiero 1 tel. z zaproszeniem na rozmowe. Dołujące

ale za to praca ci się podoba i byłaś zadowolona z rozmowy, więc może się uda, trzymam kciuki

[Mango08]

Napisane przez L_V

MZ-WR jest najbardziej racjonalną i "prawdziwa" dieta.

Mój pęcher wytoczył mi wojnę. W cze ide do urologa, nie ma co. Nie chce żeby mi się rzuciło na nery.

Dzisiaj mija 3 tydz. odkąd szukam pracy i miałam dopiero 1 tel. z zaproszeniem na rozmowe. Dołujące

L_V współczuje problemów z pęcherzem, niestety to nic przyjemnego... Co do pracy to nie biadol Lepiej dostać jedną konkretną propozycję, niż 20 beznadziejnych. Zobaczysz będzie dobrze

[L_V]

Napisane przez Mango08

L_V współczuje problemów z pęcherzem, niestety to nic przyjemnego... Co do pracy to nie biadol Lepiej dostać jedną konkretną propozycję, niż 20 beznadziejnych. Zobaczysz będzie dobrze

A zgadzam się, lepsza jedna lepsza niz kilka nędznych ofert.

Nic, trza czekać.

[dorinka30]

Napisane przez Mango08

Hej
Ja też zaraz uciekam na kilka godzin.

Pochwalę się tylko, że od wczoraj zaczęłam dietę, nic konkretnego poprostu MŻ-WR, co roku skutkuje, więc mam nadzieję, że teraz też zadziała i zgubię te nadprogramowe kilkogramy

Czyli jak mówiłyśmy tak zrobiłyśmy, dieta od marca ruszyła, ja nieco wyprzedziłam Cię ale nadgonisz
Powiem Ci ku pokrzepieniu, że idzie mi bardzo dobrze, są duże efekty, jutro minie tydzień od kiedy weszłam na SB połączone z MŻ To znaczy pieczywa w ogóle nie jem przez conajmniej 14 dni, ale na makaron z pełnego ziarna sobie pozwalam- uwielbiam pesto i tutaj stosuję zasadę MŻ U mnie od razu obwody spadają, ztn. brzuch po 3 dniach płaściutki i co najważniejsze boki spadają Dzisiaj rano byłam bardzo zadowolona patrząc w lustro

Napisane przez L_V

MZ-WR jest najbardziej racjonalną i "prawdziwa" dieta.

Mój pęcher wytoczył mi wojnę. W cze ide do urologa, nie ma co. Nie chce żeby mi się rzuciło na nery.

Dzisiaj mija 3 tydz. odkąd szukam pracy i miałam dopiero 1 tel. z zaproszeniem na rozmowe. Dołujące

3 tygodnie to bardzo krótko, z moich obserwacji wynika że znalezienie rozsądnej parcy zajmuje 2-3 miesiące Niestety trzeba sie uzbroić w cierpliwość, zwłaszca że pracę masz a to tylko kwestia zmiany na lepsze

[goosia207]

Cześć

Napisane przez Mango08

Hej

Pochwalę się tylko, że od wczoraj zaczęłam dietę, nic konkretnego poprostu MŻ-WR, co roku skutkuje, więc mam nadzieję, że teraz też zadziała i zgubię te nadprogramowe kilkogramy

Czy MŻ -to mniej żrec?, a WR-więcej ruchu?

[L_V]

Napisane przez goosia207

Cześć



Czy MŻ -to mniej żrec?, a WR-więcej ruchu?

Dokłądnie tak

[goosia207]

Napisane przez L_V

Dokłądnie tak

Hehe, bo nie byłam pewna

[L_V]

Napisane przez dorinka30

3 tygodnie to bardzo krótko, z moich obserwacji wynika że znalezienie rozsądnej parcy zajmuje 2-3 miesiące Niestety trzeba sie uzbroić w cierpliwość, zwłaszca że pracę masz a to tylko kwestia zmiany na lepsze

Wiem, ale chcę się stąd wyrwać a czekanie nie jest moją najmocniejsza stroną.

[dorinka30]

Napisane przez goosia207

Cześć



Czy MŻ -to mniej żrec?, a WR-więcej ruchu?

Tak , ale ja jako weteranka jednego i drugiego stwierdzam, że jednak MŻ samo daje efekty natomiast WR bez diety efektów nie daje, no chyba że po pół roku ale kto ma tyle cierpliwości Także ja teraz nacisk kładę na MŻ i poźniej WR

EDit
Odnośnie szukania pracy ta moja osławiona już koleżanka, szuka właśnie 3 miesiąc ....Była na 10 rozmowach o parcę, w niektórych firmach przeszła do ostatniego etepu ale nadal czeka.........