Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Ania0104]

Napisane przez eleeri

Ania to co to masz za psa?

80 kg , jakiś mastif czy co

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

to teraz ja was pomecze troche z wozkami!!
wspomniany przez ktoras z was baby merc juz poszedl w zapomnienie!!
ale nadal mam 2 typy i nie wiem ktory bedzie lepszy

http://www.allegro.pl/item574146073_...1kg_wys_0.html

http://www.allegro.pl/item571543300_...lia_wys_0.html

fajne ... podobaja mi sie obydwa tak na pierwszy rzut oka
Ale ja oś mam z tymi małymi kółkami ... nie będzie nimi źle jeździć po nierównościach???

[skierka1981]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

jeju piękny jest kiedyś mój teść opowiadał, że mieli psa tylko to była mieszanka doga z czymś tam i że super są te psiny bardzo wierne i rodzinne, gratuluję psiaczka

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Ja tez wolę taki z atestem, dlatego szukam wózków, gdzie mozna wpiąc maxi cosi lub np bebe confort.



Skłaniałabym się do tako, o coneco słyszałam duzo negatywnych opinii.
Poczytaj sobie to forum, może cos Ci podpowie w wyborze:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462

wlasnie mi tez bardziej sie ten tako podoba!!! chyba ze sie znacie ktory model z tako jest lepszy
http://www.tako.net.pl/index.php?action=search_k&kat=50

to jest strona producenta Tako i wszystkie wozki wielofunkcyjne..........w zasadzie to nie wiem czym one sie roznia.....jestem w tym zielona!!

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez Ania0104

fajne ... podobaja mi sie obydwa tak na pierwszy rzut oka
Ale ja oś mam z tymi małymi kółkami ... nie będzie nimi źle jeździć po nierównościach???

wlasnie nie wiem..........a u mnie zeby wyjechac na glowna droge musze najpierw jechac moja droga przy domu , ktora jest pokryta kamieniem......i napewno bedzie trzasc!

[Karolinak82]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

Jaka wielka psinka...super

[truheart]

Napisane przez eleeri

A myślicie coś o fotelikach?

Napisane przez Svinecka

a tam z tymi crasch testami - mysle, ze przesadzacie troche

myslisz, ze jak nie mial jakis testow to spisze sie gorzej? wszystkie te foteliki zrobione sa tak samo i taka sama pelnia funkcje przy wypadku
a i tak naprawde jak jest powazny wypadek to te foteliki bardzo moga zaszkodzic bo jest sila, ktora powoduje wygiecie glowy i zlamanie kregoslupa tak malego dziecka
no ale nie bede o tym gadac bo bez sensu

Niestety nie zgodze się. Nie można tak mówić, że wszystko to to samo. To tak jakby powiedzieć, że maluch i mercedes są zrobione tak samo i w chwili wypadku nie ma różnicy, w którym się znajdujesz. Jest różnica-materiały, ich wytrzymałośc, konstrukcja, wewnętrzne wzmocnienia. Przecież w niezależnych testach pozornie tak samo wyglądające foteliki uzyskują skrajnie różne oceny.
Tu jest ciekawa strona z wieloma informacjami o tym co to sa te crash testy, ile znaczą różne "certyfikaty" i atesty, wiele pytań i rozsądne odpowiedzi:
http://fotelik.info/
Oczywiście najważniejsze są rozwaga i mądrość za kierownicą, ale atestowany i bezpieczny fotelik jest drugim waznym elementem moim zdaniem

Napisane przez Karolinak82

Patrzcie jakie fajne...

Fajowe!

Napisane przez Ania0104

do mleka miałam daleko ... zjadłam czekoladkę, która dostałam od teścia na dzień kobiet i chyba pomogło
Siostra kazała mi kakao wypić - podobno też działa
Dzisiaj muszę kupić Rennie - moze też się zgaga przestraszy

Będę trzymać kciuki zeby się schowała jak ten Mały Głód z Danio

Napisane przez UnholyOne

Aniu, Thru śliczne brzuszki i piękne mieszkanka dla synalków

Dziękuje(my)

Napisane przez magi77

W sumie to zapomniałam napisać, że też już wiem kto w moim brzuszku siedzi. tak, tak - kolejny facet Po mału trzeba zakładać drugą drużynę piłkarską. W sumie to bardzo chciałam dziewczynkę, nawet imię miałam już wymyślone i takie tam. Dla synusia nie mam jeszcze imienia, ale jest jeszcze trochę czasu, więc nadrobię Chciałabym tylko żeby był zdrowy... 10 marca byłam na usg połówkowym i w sumie jest zdrowy, tzn. wymiary ok, serduszko jak w najlepszym porządku, główka, mózg, żołądek, ukł.kostny, nózki, rączki, nereczki jak najbardziej prawidłowe, tak samo jak łożysko, pępowina, płyn owodniowy... tylko lekarz stwierdził obustronne pielektazje nerek Jest to poszerzenie ukł.kielichowo-miedniczkowego nerki czyli prościej mówiąc - mocz niecałkowicie odpływa z dróg moczowych. W sumie gin wszystko wyjaśnił, że nie ma się czym martwić, bo u większości dzieci takie zaburzenie występuje, szczególnie u chłopców i u większości ustępuje po porodzie. Jednak trzeba mieć to na uwadze, kontrolować przy każdym usg i po porodzie zrobić dziecku usg nereczek, żeby nie wystąpił refluks moczowy. Baaardzo się zmartwiłam , popłakałam, później poczytałam w necie i trochę się uspokoiłam. Gin od usg jest świetnym specjalistą i w sumie jeżeli jest jakieś zaburzenie, to dobrze, że teraz zostało wykryte. 17 marca mam wizytę u swojej gin, zobaczymy co ona powie. Na razie martwię się ogromnie, ale staram się zachowywać spokój dla dzidzi.
Ale się rozpisałam, ale musiałam to z siebie "wyrzucić", może będzie mi łatwiej.

A to niespodzianka, kolejny facet gratulacje
To samo zauważono właśnie u małego kuzynki, ale dobrze Ci gin powiedział, że jest szansa to ustąpi po porodzie to są tak różne przypadki, że nie ma co czytac za dużo o innych, bo każdy malec to indywidualny przypadek. Trzeba myśleć, że będzie dobrze

Napisane przez skierka1981

Truheart, super brzusio
UnholyOne, super zakupy. czapeczki extra jak tak patrzę ile ja tego mam to powoli w panikę wpadam, a kasę na takie większe zakupy dopiero na wiosnę będziemy mieli, a ja tak lubię chomikować i mieć wcześniej... A rodzice męża raczej nam w tej kwestii nie pomogą, moja mama też niestety nie

Dziękuję
Nie martw się od wiosny do porodu jeszcze będziecie mieć sporo czasu żeby narobić wszystkich zakupów

[eleeri]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

A ja myślałam, że to ja mam dużego psa (mój waży tylko 50 kg.)

Piękny jest

ale widzę, że już siwiutki ile ma lat ?

Mnie się pytają znajomi, czy się pozbędę psa jak dziecko sie urodzi , czy Tobie też zadają takie głupie pytania?

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

ale bydlaczek

[UnholyOne]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

wow suuuper!!!

Napisane przez czekoladka21

wlasnie mi tez bardziej sie ten tako podoba!!! chyba ze sie znacie ktory model z tako jest lepszy
http://www.tako.net.pl/index.php?action=search_k&kat=50

to jest strona producenta Tako i wszystkie wozki wielofunkcyjne..........w zasadzie to nie wiem czym one sie roznia.....jestem w tym zielona!!

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


wlasnie nie wiem..........a u mnie zeby wyjechac na glowna droge musze najpierw jechac moja droga przy domu , ktora jest pokryta kamieniem......i napewno bedzie trzasc!

Wydaje mi się,że jumpery róznią się między sobą np wielkością kółek przednich. Najwieksze z przodu ma Jumper X. Reszta podobna w miarę. Tych czterokołowych bez skrętnych kół nie brałabym w ogóle pod uwage, tak samo trójkołowców.
Model X ma tez największy rozstaw przednich kół i to jest wygodniejsze przy prowadzeniu niz małe kółeczka blisko siebie (w warunkach innych niz miejskie proste chodniki)

[katarzynka00]

Napisane przez Gizmiatko

powodzenia ! ja byulam wczorja u dentysty i od razu mi na wstpie powiedziala ze znieczulenia mi nie da bo kobiety w ciayz nie moga , wiec mialam borowanego zeba na zywca choc w sumie nigdy nie biore znieczulenia ! ale tak tryzmam kcuki

albo nie miała takiego dla kobiet w ciaży.Jak ja pytałam gina to pow, że po 12tyg mogę iść i mieć znieczulenie punktowe.
A siorka w zaawansowanej ciąży miała leczony ząb kanałowo, i znieczulenie na pierwszych wizytach póki mogła to dostawała.
No i niech wypowie się jeszcze p4w

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

tu wklejałaś.Pamiętam tą słodką mordeczkę



Mnie się pytają znajomi, czy się pozbędę psa jak dziecko sie urodzi , czy Tobie też zadają takie głupie pytania?[/quote]
u mnie jest to samo... pytają czy pozbędę się kotów i psa, a konkretniej słyszę:i co z nimi zrobisz jak dziecko się urodzi?" Jak to co? Nic!!!!!
Decydując się na zwierzęta w domu zrobilismy to w pełni świadomie, wiedząc jakie będą i mogą być konsekwencję.
Uważam że dzieci wychowywane ze zwierzętami mają z nimi zdecydowanie lepszy kontakt. I w ogóle więcej na ten temat można poczytać sobie -dla tych co nie wiedzą lub nie mają przekonania Kuzynki jak przyjeżdrzają ze swoimi szkrabami to moje w kolejce stoją żeby wejść do łazienki i mieć spokój Bo w ogóle nie umieją się obchodzić, ani najzwyczajniej dotykać...myślą, że to zabawki i piszczą na ich widok
Po to wstawiłam już łóżeczko i już je uczę, a własciwie nie ma czego bo nie wskakują więc problem rozwiązał się sam
Kupuję na dniach fotel na który pies będzie miał zakaz wstępu, żebym mogla karmić spokojnie,, bez obaw że na nas wskoczy bo mój to taki pieso-kot bardzo zywotny
i bramkę będę montować co jakiś czas żeby zakazu wstępu gdzieś nie skojarzyły z przybyciem dziecka i wiele, wiele innych niuansów, a wszystko po to, że jestem świadoma mając 3stworów w domu i spodziewam sie dziecka.Oooo!!!! uffff.Ulżyło mi

[magi77]

Napisane przez Ania0104

dog niemiecki ... już go tu wklejałam kiedyś ... a moze to było na "Próbować..."

nooo, kruszynka. Pewnie jak się rozłoży na podłodze, to przejść nie można Ale widać, że jest kochaniutki

[Ania0104]

Napisane przez skierka1981

jeju piękny jest kiedyś mój teść opowiadał, że mieli psa tylko to była mieszanka doga z czymś tam i że super są te psiny bardzo wierne i rodzinne, gratuluję psiaczka

oj tak ... są super! To już nasz drugi ... najpierw mielismy sukę, ale zachrowała

Napisane przez czekoladka21

wlasnie mi tez bardziej sie ten tako podoba!!! chyba ze sie znacie ktory model z tako jest lepszy
http://www.tako.net.pl/index.php?action=search_k&kat=50

to jest strona producenta Tako i wszystkie wozki wielofunkcyjne..........w zasadzie to nie wiem czym one sie roznia.....jestem w tym zielona!!

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------
wlasnie nie wiem..........a u mnie zeby wyjechac na glowna droge musze najpierw jechac moja droga przy domu , ktora jest pokryta kamieniem......i napewno bedzie trzasc!

u mnie jest tak samo ... droga kamienista ... i to jakieś 300 m.
Ja chyba nie kupie wózka

Napisane przez Karolinak82

Jaka wielka psinka...super

dzięki w imieniu psinki

Napisane przez truheart

Niestety nie zgodze się. Nie można tak mówić, że wszystko to to samo. To tak jakby powiedzieć, że maluch i mercedes są zrobione tak samo i w chwili wypadku nie ma różnicy, w którym się znajdujesz. Jest różnica-materiały, ich wytrzymałośc, konstrukcja, wewnętrzne wzmocnienia. Przecież w niezależnych testach pozornie tak samo wyglądające foteliki uzyskują skrajnie różne oceny.
Tu jest ciekawa strona z wieloma informacjami o tym co to sa te crash testy, ile znaczą różne "certyfikaty" i atesty, wiele pytań i rozsądne odpowiedzi:
http://fotelik.info/
Oczywiście najważniejsze są rozwaga i mądrość za kierownicą, ale atestowany i bezpieczny fotelik jest drugim waznym elementem moim zdaniem

Będę trzymać kciuki zeby się schowała jak ten Mały Głód z Danio

Dziękuje(my)

... tak tak dziękujemy
A co do fotelika to chyba masz racje ... nie wiem tylko co na to mój małz

Napisane przez eleeri

A ja myślałam, że to ja mam dużego psa (mój waży tylko 50 kg.)

Piękny jest

ale widzę, że już siwiutki ile ma lat ?

Mnie się pytają znajomi, czy się pozbędę psa jak dziecko sie urodzi , czy Tobie też zadają takie głupie pytania?

Ares wazy teraz ponad 86 kg ... tez ma nadwagę, bo stawy mu wysiadają
Ma prawie 9 lat i teraz jest jeszcze bardziej siwiutki, bo to zdjecie z tamtego roku
No i właśnie nie wiem jak to będzie z dzidzią, bo on nie lubi dzieci ... ogólnie psy tej rasy są opiekuńcze dla dzieci, ale ten chyba ma jakiś uraz od małego

Dopiero w tym roku mój tato przyzwyczaił go do 5 letniego kuzyna ... że go toleruje, ale i tak trzeba go miec na oku
Się zobaczy ... dobrze, ze my mieszkamy na poddaszu a pies z rodzicami na dole

Napisane przez czekoladka21

ale bydlaczek

malutki

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

wow suuuper!!!




Wydaje mi się,że jumpery róznią się między sobą np wielkością kółek przednich. Najwieksze z przodu ma Jumper X. Reszta podobna w miarę. Tych czterokołowych bez skrętnych kół nie brałabym w ogóle pod uwage, tak samo trójkołowców.
Model X ma tez największy rozstaw przednich kół i to jest wygodniejsze przy prowadzeniu niz małe kółeczka blisko siebie (w warunkach innych niz miejskie proste chodniki)

masz racje ten Jumper X ma wieksze te kolka

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Ania0104

u mnie jest tak samo ... droga kamienista ... i to jakieś 300 m.
Ja chyba nie kupie wózka

no to witaj w klubie tez ta droga moja ma ok 300m!!
ale nie wpadajmy w paranoje- wózek trzeba kupic i juz!!

[Ania0104]

Napisane przez UnholyOne

wow suuuper!!!

Wydaje mi się,że jumpery róznią się między sobą np wielkością kółek przednich. Najwieksze z przodu ma Jumper X. Reszta podobna w miarę. Tych czterokołowych bez skrętnych kół nie brałabym w ogóle pod uwage, tak samo trójkołowców.
Model X ma tez największy rozstaw przednich kół i to jest wygodniejsze przy prowadzeniu niz małe kółeczka blisko siebie (w warunkach innych niz miejskie proste chodniki)

dziekujemy Ci dobra kobieto ... czy ja juz tak kiedys do Ciebie pisałam?
Czyli biorę pod uwagę szeroko rozstawione kółka z przodu to juz cos

Napisane przez magi77

nooo, kruszynka. Pewnie jak się rozłoży na podłodze, to przejść nie można Ale widać, że jest kochaniutki

dokąłdnie! Trafiłas w 100% ... a jak stanie w kuchni, bo domaga się jedzenia to koniec na krok się nie rusze

[truheart]

Napisane przez katarzynka00

u mnie jest to samo... pytają czy pozbędę się kotów i psa, a konkretniej słyszę:i co z nimi zrobisz jak dziecko się urodzi?" Jak to co? Nic!!!!!
Decydując się na zwierzęta w domu zrobilismy to w pełni świadomie, wiedząc jakie będą i mogą być konsekwencję.
Uważam że dzieci wychowywane ze zwierzętami mają z nimi zdecydowanie lepszy kontakt. I w ogóle więcej na ten temat można poczytać sobie -dla tych co nie wiedzą lub nie mają przekonania Kuzynki jak przyjeżdrzają ze swoimi szkrabami to moje w kolejce stoją żeby wejść do łazienki i mieć spokój Bo w ogóle nie umieją się obchodzić, ani najzwyczajniej dotykać...myślą, że to zabawki i piszczą na ich widok
Po to wstawiłam już łóżeczko i już je uczę, a własciwie nie ma czego bo nie wskakują więc problem rozwiązał się sam
Kupuję na dniach fotel na który pies będzie miał zakaz wstępu, żebym mogla karmić spokojnie,, bez obaw że na nas wskoczy bo mój to taki pieso-kot bardzo zywotny
i bramkę będę montować co jakiś czas żeby zakazu wstępu gdzieś nie skojarzyły z przybyciem dziecka i wiele, wiele innych niuansów, a wszystko po to, że jestem świadoma mając 3stworów w domu i spodziewam sie dziecka.Oooo!!!! uffff.Ulżyło mi

Ja tez słyszałam to pytanie w stosunku do kota, albo propozycję żeby go wiosna na działkę do dziadków wyekspediować do jesieni "Póki dziecko nie podrośnie" po pierwsze co on podrośnie przez 3 miesiące po drugie dopiero przeżyje szok, jak go wyslemy do obcych na pół roku, a potem wróci do domu, a tu jakieś drące się niemowlę absorbuje państwa. Kocham moje futro i nigdzie go nie oddam, tak jak piszesz dzieciaki wychowywane ze zwierzętami to nic złego, wręc przeciwnie-ucza się odpowiedzialnośći, żeby nie krzywdzić, bo zwierzę czuje, tak jak my itede itepe. O!

Napisane przez Ania0104

... tak tak dziękujemy
A co do fotelika to chyba masz racje ... nie wiem tylko co na to mój małz

Ares wazy teraz ponad 86 kg ... tez ma nadwagę, bo stawy mu wysiadają
Ma prawie 9 lat i teraz jest jeszcze bardziej siwiutki, bo to zdjecie z tamtego roku
No i właśnie nie wiem jak to będzie z dzidzią, bo on nie lubi dzieci ... ogólnie psy tej rasy są opiekuńcze dla dzieci, ale ten chyba ma jakiś uraz od małego

Podetknij mu do poczytania te stronkę
Kiedys juz jak go wklejałaś to pisałam Ci, że kocham te psy, bo znajomi rodziców mieli 2 jak byłam mała. Faktycznie cudowni opiekunowie dla dzieci. Ja byłam mniej więcej ich wzrostu, ich ogony majtały mi po twarzy, ale pamiętam, że strasznie je uwielbiałam. Może jakiś maluch kiedyś uszczypnął albo pociągnął Aresa ze ogon/ucho? i dlatego nie lubie reaz dzieic?

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Ja tez słyszałam to pytanie w stosunku do kota, albo propozycję żeby go wiosna na działkę do dziadków wyekspediować do jesieni "Póki dziecko nie podrośnie" po pierwsze co on podrośnie przez 3 miesiące po drugie dopiero przeżyje szok, jak go wyslemy do obcych na pół roku, a potem wróci do domu, a tu jakieś drące się niemowlę absorbuje państwa. Kocham moje futro i nigdzie go nie oddam, tak jak piszesz dzieciaki wychowywane ze zwierzętami to nic złego, wręc przeciwnie-ucza się odpowiedzialnośći, żeby nie krzywdzić, bo zwierzę czuje, tak jak my itede itepe. O!

Podetknij mu do poczytania te stronkę
Kiedys juz jak go wklejałaś to pisałam Ci, że kocham te psy, bo znajomi rodziców mieli 2 jak byłam mała. Faktycznie cudowni opiekunowie dla dzieci. Ja byłam mniej więcej ich wzrostu, ich ogony majtały mi po twarzy, ale pamiętam, że strasznie je uwielbiałam. Może jakiś maluch kiedyś uszczypnął albo pociągnął Aresa ze ogon/ucho? i dlatego nie lubie reaz dzieic?

Zgadzam się w 200% z tym co piszecie z Katarzynką o zwierzakach

Wszystko mozliwe ... szkoda, ze on nam tego nie powie
A co do machania ogonem, to nasz jak kiedys sie cieszył i machnął ogonem to sobie go złamał - z taka siłą walnął w futrynę ... i na nodze tez nie raz miałam siniaka

[UnholyOne]

Napisane przez Ania0104

dziekujemy Ci dobra kobieto ... czy ja juz tak kiedys do Ciebie pisałam?
Czyli biorę pod uwagę szeroko rozstawione kółka z przodu to juz cos

dokąłdnie! Trafiłas w 100% ... a jak stanie w kuchni, bo domaga się jedzenia to koniec na krok się nie rusze

pisałas, pisałaś Zawsze mi miło jak mogę pomóc

Ja jednak zdecyduję sie na 90% na maxi cosi mure (http://www.bobowozki.com.pl/product_...2&%3CosCsid%3E), brałam też pod uwagę murę bebe conforu (http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E), ale właśnie znalazłam wymiary tej slicznej gondoli :
gondola (dxsxw): 68x24-26x16cm - poprostu mikrusek i babeczki na forum tez na to się skarżą, a taki jest pięęękny...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...476&a=85578476

Edit:
a co do zwierzaków, to jak Bartuś się rodził mieliśmy i psa i kota i wszystko było dobrze Uczulenia się nie nabawił, kot do łóżeczka nie wskakiwał, więc naprawdę nie rozumiem tych ludzi, którzy pozbywają, bądź sugerują pozbycie się zwierząt...

[eleeri]

Ja też sobie nie wyobrażam, że miałabym oddać psa
i dziwi mnie, że niektórzy ludzie tak robią i tłumaczą "bo urodziła się dziecko"

[Svinecka]

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

teraz jest ok, boje sie tylko jak znieczulenie pusci, ze bedzie bolec mocno ale to co przeszlam przez ostatnie dni bylo chyba gorsze

Napisane przez czekoladka21

biedactwo badz dzielna, trzymamy

Napisane przez Miramej

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny, będę za Was trzymać mocno kciuki1

Napisane przez Ania0104

trzymamy mocno z dzidziołkiem

Napisane przez Karolinak82

Trzymamy kciuki za jak najmniej bólu...przynajmniej później będziesz miała spokój...

Napisane przez UnholyOne

Svinecko, trzymam kciuki za rwanie, w końcu pozbędziesz się problemu

Napisane przez Gizmiatko

powodzenia ! ja byulam wczorja u dentysty i od razu mi na wstpie powiedziala ze znieczulenia mi nie da bo kobiety w ciayz nie moga , wiec mialam borowanego zeba na zywca choc w sumie nigdy nie biore znieczulenia ! ale tak tryzmam kcuki

dziekuje Wam wszystkim, jestescie kochane

Unholy sliczne rzeczy

Gizmo a ja dostaje normalnie znieczulenie - dentysta mowi, ze ono dziala tylko miejscowo i nie szkodzi dzidzi a poza tym stres zwiazany z bolem jest gorszy dla dziecka niz samo znieczulenie

Napisane przez czekoladka21

to teraz ja was pomecze troche z wozkami!!
wspomniany przez ktoras z was baby merc juz poszedl w zapomnienie!!
ale nadal mam 2 typy i nie wiem ktory bedzie lepszy

http://www.allegro.pl/item574146073_...1kg_wys_0.html

http://www.allegro.pl/item571543300_...lia_wys_0.html

coneco widzialam na zywo bo ma moja kolezanka i nie podoba mi sie - ale to jest subiektywna opinia bo mi sie nie podoba takie laczenie z czarnym, jesli chodzi o ksztalt to jest ok, ale na nie rowne drogi to chyba jest nie za dobry

ja wybralabym tako

magi77 gratuluje synka i nie martw sie bidulko, trzeba byc dobrej mysli

[Svinecka]

i jeszcze jedna dobra wiadomosc - odpisalo mi pare osob w sprawie titi tritona - same pozytywne opinie, a wszyscy maja na piankowych kolach - ja kupie na pompowanych

"Witam
> Jeśli chodzi o titi triton: Kółka nie są za malutkie. Wózek jedzie jak
> po maśle. Ja jestem zadowolona, chociaż wszystko ma swoje plusy i
> minusy. Wiadomo, że kółka na resorach i pompowane bardziej amortyzują
> nierówne podłoże, ale wózek jest wtedy o wiele cięższy. Titi wygląda
> bardzo ładnie. Jest malutki i zgrabny. Jeśli ktoś ma mało miejsca w
> domu, czy chce się przeciskać między regałami w sklepie - jest
> idealny. Jedyny minusik to to, że jest ociupinę sztywny przy
> podjeździe pod krawężniki, ale jest tak lekki, że wystarczy wydłużyć
> rączkę i nie ma problemu. Ogólnie uważam, że jest fajny. Ja nie żałuję
> zakupu."




"Witam
jesli chodzi o wozeczek to naprawde jest taki ladny jak na zdjeciach
:P co naprawde zacheca do kupna :P i wogle :P
co do koleczek to tylnie są duzymi kólkami naprawde :P natomiast z
przodu sa to kolka stosunkowo niewielkie ale jednak sie sprawdzaja i
nie sa złe :P przesylam takze 3 zdjatka ktore zrobilem osobiscie:P
wozeczek jest naprawde godny swej ceny i wogle :P jezeli o mnie chodzi
to polecam:P"



"Witam!!!
Tak kupiłam ten wózek i ogólnie jestem zadowolona. Co do wielkości gondoli to bardzo duża nie jest ale jeśli nie będziesz woziła dzieciątka przez zimę to na pewno Ci wystarczy. Jeśli dobrze się orientuję to rodzisz lipiec-sierpień więc w sumie na zimę możesz już przełożyć dzidzię do spacerówki bo jeśli byś chciała dalej w gondoli to półroczne dziecko plus śpiworek i jeszcze jakiś koc to będzie raczej za ciasno dzieciątku. Ja mam go na kołach piankowych i bardzo je sobie chwalę, ogromnym plusem tego wózka jest jego zwrotność, wykręcasz w jednym miejscu. Ja niestety nie mam w ogóle amortyzacji i to jest jedyny chyba minus tego wózka ale z tego co wiem to w tych teraźniejszych modelach już jest. Materiał nie płowieje od słońca, wszystko można zdjąć i wyprać, szybko się składa i rozkłada - ogólnie duży plus i polecam. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz "



i fotki wozeczka, ktore dostalam jeszcze akurat moj kolorek

[Ania0104]

Napisane przez UnholyOne

pisałas, pisałaś Zawsze mi miło jak mogę pomóc

Ja jednak zdecyduję sie na 90% na maxi cosi mure (http://www.bobowozki.com.pl/product_...2&%3CosCsid%3E), brałam też pod uwagę murę bebe conforu (http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E), ale właśnie znalazłam wymiary tej slicznej gondoli :
gondola (dxsxw): 68x24-26x16cm - poprostu mikrusek i babeczki na forum tez na to się skarżą, a taki jest pięęękny...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...476&a=85578476

on jest superowy!!!! zakochałam się!
Tylko ta cena mnie powala ... hmmm może ja zaczne już zbierać na ten wóz

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

teraz jest ok, boje sie tylko jak znieczulenie pusci, ze bedzie bolec mocno ale to co przeszlam przez ostatnie dni bylo chyba gorsze

nareszcie!!!!!!
W koncu sie wyśpisz i zjesz porządny posiłek

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

Ja też sobie nie wyobrażam, że miałabym oddać psa
i dziwi mnie, że niektórzy ludzie tak robią i tłumaczą "bo urodziła się dziecko"

Ja sama niestety psa nie mam, bo miejsca mało...ale wychowywałam się z psinkami, całe życie miałam...rodzice dostali mojego kochanego czworonoga jak się wyprowadzilam (chociaż sami by mi go nie oddali, siłą bym go musiała wynosić, ak go uwielbiają) Jak tylko przyjezdzam do rodziców to moj pikuś kochany od razu wskakuje mi na kolana i przytula się do brzusia (a nie jest taki mały wcale) i ciągle mu mówię że jak się Zuzia urodzi to musi ją pilnować, zwłaszcza na działce musi noskiem ją odciągać od stawu, żeby nie wpadła...a on patrzy jakby wszystko rozumiał

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

teraz jest ok, boje sie tylko jak znieczulenie pusci, ze bedzie bolec mocno ale to co przeszlam przez ostatnie dni bylo chyba gorsze

SUPER!!! W końcu będziesz miała spokój Dobrze że tak źle nie było...koniec cierpienia

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

pisałas, pisałaś Zawsze mi miło jak mogę pomóc

Ja jednak zdecyduję sie na 90% na maxi cosi mure (http://www.bobowozki.com.pl/product_...2&%3CosCsid%3E), brałam też pod uwagę murę bebe conforu (http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E), ale właśnie znalazłam wymiary tej slicznej gondoli :
gondola (dxsxw): 68x24-26x16cm - poprostu mikrusek i babeczki na forum tez na to się skarżą, a taki jest pięęękny...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...476&a=85578476

Edit:
a co do zwierzaków, to jak Bartuś się rodził mieliśmy i psa i kota i wszystko było dobrze Uczulenia się nie nabawił, kot do łóżeczka nie wskakiwał, więc naprawdę nie rozumiem tych ludzi, którzy pozbywają, bądź sugerują pozbycie się zwierząt...

fajne te wózki ,ale cena

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

teraz jest ok, boje sie tylko jak znieczulenie pusci, ze bedzie bolec mocno ale to co przeszlam przez ostatnie dni bylo chyba gorsze

no i widzisz 3 sek i koniec bólu

[skierka1981]

svinecka, super że po wszystkim

[Svinecka]

nooo tez sie ciesze moj dentysta jest super gdybym wiedziala, ze tak szybko to zrobi to juz dawno bym wyrwala

kiedys jak inna mi wyrywala to trwalo to z 10 min :/

Napisane przez Ania0104

nareszcie!!!!!!
W koncu sie wyśpisz i zjesz porządny posiłek

no z tym posilkiem to jeszcze nie tak do konca niestety - bo z jednej strony mam tego wyrwanego zeba, a z drugiej mam ta otwarta piatke i nie wiem jak narazie bede jesc
17go ide dokonczyc ta piatke

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

ide sie zdrzemnac troche bo nie mam sily po tych nockach

teraz sie modlcie zeby nie zaczelo bolec jak pusci znieczulenie

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

i jeszcze jedna dobra wiadomosc - odpisalo mi pare osob w sprawie titi tritona - same pozytywne opinie, a wszyscy maja na piankowych kolach - ja kupie na pompowanych

(...)


i fotki wozeczka, ktore dostalam jeszcze akurat moj kolorek

znaczy sie, ze wózek już wybrany? Ale Ci zazdroszczę!

Napisane przez Svinecka

nooo tez sie ciesze moj dentysta jest super gdybym wiedziala, ze tak szybko to zrobi to juz dawno bym wyrwala

kiedys jak inna mi wyrywala to trwalo to z 10 min :/

no z tym posilkiem to jeszcze nie tak do konca niestety - bo z jednej strony mam tego wyrwanego zeba, a z drugiej mam ta otwarta piatke i nie wiem jak narazie bede jesc
17go ide dokonczyc ta piatke

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

ide sie zdrzemnac troche bo nie mam sily po tych nockach

teraz sie modlcie zeby nie zaczelo bolec jak pusci znieczulenie

a no tak ... jeszcze piątka
zeby już Cie nic nie bolało!

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

teraz jest ok, boje sie tylko jak znieczulenie pusci, ze bedzie bolec mocno ale to co przeszlam przez ostatnie dni bylo chyba gorsze

dziekuje Wam wszystkim, jestescie kochane

Unholy sliczne rzeczy

Gizmo a ja dostaje normalnie znieczulenie - dentysta mowi, ze ono dziala tylko miejscowo i nie szkodzi dzidzi a poza tym stres zwiazany z bolem jest gorszy dla dziecka niz samo znieczulenie


coneco widzialam na zywo bo ma moja kolezanka i nie podoba mi sie - ale to jest subiektywna opinia bo mi sie nie podoba takie laczenie z czarnym, jesli chodzi o ksztalt to jest ok, ale na nie rowne drogi to chyba jest nie za dobry

ja wybralabym tako

magi77 gratuluje synka i nie martw sie bidulko, trzeba byc dobrej mysli

Widzisz, już po wszystkim cieszę się, że Ci go wyrwał i masz to z głowy. A teraz nawet jak zaboli po zejściu znieczulenia to paracetamol zadziała, poza tym to juz ten ból wytrzymasz. Najważniejsze, że nie ma tego cholernika

Napisane przez Svinecka

i jeszcze jedna dobra wiadomosc - odpisalo mi pare osob w sprawie titi tritona - same pozytywne opinie, a wszyscy maja na piankowych kolach - ja kupie na pompowanych

"Witam
> Jeśli chodzi o titi triton: Kółka nie są za malutkie. Wózek jedzie jak
> po maśle. Ja jestem zadowolona, chociaż wszystko ma swoje plusy i
> minusy. Wiadomo, że kółka na resorach i pompowane bardziej amortyzują
> nierówne podłoże, ale wózek jest wtedy o wiele cięższy. Titi wygląda
> bardzo ładnie. Jest malutki i zgrabny. Jeśli ktoś ma mało miejsca w
> domu, czy chce się przeciskać między regałami w sklepie - jest
> idealny. Jedyny minusik to to, że jest ociupinę sztywny przy
> podjeździe pod krawężniki, ale jest tak lekki, że wystarczy wydłużyć
> rączkę i nie ma problemu. Ogólnie uważam, że jest fajny. Ja nie żałuję
> zakupu."




"Witam
jesli chodzi o wozeczek to naprawde jest taki ladny jak na zdjeciach
:P co naprawde zacheca do kupna :P i wogle :P
co do koleczek to tylnie są duzymi kólkami naprawde :P natomiast z
przodu sa to kolka stosunkowo niewielkie ale jednak sie sprawdzaja i
nie sa złe :P przesylam takze 3 zdjatka ktore zrobilem osobiscie:P
wozeczek jest naprawde godny swej ceny i wogle :P jezeli o mnie chodzi
to polecam:P"



"Witam!!!
Tak kupiłam ten wózek i ogólnie jestem zadowolona. Co do wielkości gondoli to bardzo duża nie jest ale jeśli nie będziesz woziła dzieciątka przez zimę to na pewno Ci wystarczy. Jeśli dobrze się orientuję to rodzisz lipiec-sierpień więc w sumie na zimę możesz już przełożyć dzidzię do spacerówki bo jeśli byś chciała dalej w gondoli to półroczne dziecko plus śpiworek i jeszcze jakiś koc to będzie raczej za ciasno dzieciątku. Ja mam go na kołach piankowych i bardzo je sobie chwalę, ogromnym plusem tego wózka jest jego zwrotność, wykręcasz w jednym miejscu. Ja niestety nie mam w ogóle amortyzacji i to jest jedyny chyba minus tego wózka ale z tego co wiem to w tych teraźniejszych modelach już jest. Materiał nie płowieje od słońca, wszystko można zdjąć i wyprać, szybko się składa i rozkłada - ogólnie duży plus i polecam. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz "



i fotki wozeczka, ktore dostalam jeszcze akurat moj kolorek

Jak dobrze było zapytac I ile zadowolonych osób, chyba Cię utwierdzą w wyborze, choc na chwilkę - znając twoja zmiennośc

No drogie te wózeczki, ja juz mam połowę - zwrot z podatku

[truheart]

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

No to super, że już najgorsze za Tobą
Moja dentystka też stosuje znieczulenie u kobiet w ciąży

Napisane przez Svinecka

teraz sie modlcie zeby nie zaczelo bolec jak pusci znieczulenie

No to trzymamy kciuki wszystkie żeby znieczulenie dzaiłało jak najdłużej!!

[Svinecka]

to sie zdrzemnelam - kuzynka mnie zaatakowala na gg i kaze opowiadac

ale jestem szczesliwa, nawet jak bedzie bolec to juz nie tak

a kuzynka tez wyrywala i mowila ze troche tylko bolalo potem i nawet tabletek nie brala

Unholy - no jeszcze czeka mnie wyprawa po hurtowniach - jak nic nie wpadnie mi bardziej w oko to biore tritona i koniec

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam i zyje!!!!!!
nie mam juz wstretnego zebola wyrywanie trwalo 3 sek, bylam w szoku, myslalam, ze on zaczyna dopiero a on mowi, ze to juz

W końcu dobra wiadomość