Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[Cassandra 23]

adaikaka widzę Cię
Co u Ciebie??

[anusia_82]

Napisane przez Miramej

Zostanie, zostanie , przecież na bieżąco robisz wyniki i są dobre.
Myśl dużo, bo potem nie wyrobisz .
Jakie kupiłaś wkładki laktacyjne? Sprawdzają się?

Masz rację co się będę martwić na zapas
Przeraża mnie ilość rzeczy, które trzeba kupić dla dzidzi ale najgorsze że jest taki wybór i ja totalnie głupieje więc odwlekam ten moment jak się da
A wkładki kupiłam ale są tak paskudne że ich nie nosze a bieliznę piorę w kółko

Napisane przez Cassandra 23

Witam czwartkowo
Kolejny piękny dzionek sie zapowiada. Zaraz zabieram się za porządku w szafkach. To co zbędne w worki i na stryszek (od razu luzniej sie w szafie zrobi), szafkę Kubusiowi zrobię i poukładam to co już mam.
Zarobie spis rzeczy i postaram sie wkleić (na prośbę Miramej)



Problemów z oddychaniem nie mam ale zauważyłam, że szybciej oddycham i zaduszki dostaje Jeszcze nie jest to uciążliwe ale podobno pod koniec ciąży może być z tym gorzej.



Oj ja teraz też cała noc mam uchylone okno. Przed ciąża było mi ciągle zimno, nawet latem zdarzało mi sie spac w skarpetach. A teraz spie odkryta przy uchylonym oknie. TŻ czasami w nocy marznie i nie może sie nadziwić, że mi nie zimno.



U was sa tańsze te koszule, ja za taka dałam ok 35 zł



Jeśli chodzi o blendery to ja juz mam. TŻ na urodzinki kupił mi mikser Zelmer z dodatkowym kubkiem miksującym. Myślę, że będzie sie nadawał do rozdrabniania zupek.

A gdzie jest nasz Ania??

Widzę, że Wszystkie cierpicie na płytszy oddech i od razu mi lepiej już myślałam że to moja astma i czeka mnie wizyta u doktorka ale widać tak musi być i już

Wiecie nie mam problemu z wiosenną kurtką bo mieszczę się jeszcze w tą sprzed ciąży ale jak z niej "wyrosnę" to powinno być już ciepło a na wieczór zawsze mogę założyć polar Tż on ma prawie 2 metry wzrostu więc na pewno się zmieszczę Szkoda mi pieniędzy na takie typowo ciążowe ciuchy bo nie będę miała co z nimi potem zrobić a tanie to one nie są wolę kupic coś dla synusia

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Witam czwartkowo
Kolejny piękny dzionek sie zapowiada. Zaraz zabieram się za porządku w szafkach. To co zbędne w worki i na stryszek (od razu luzniej sie w szafie zrobi), szafkę Kubusiowi zrobię i poukładam to co już mam.
Zarobie spis rzeczy i postaram sie wkleić (na prośbę Miramej)

Tak, tak , dziękuję .

Napisane przez UnholyOne

Wojtusia, ja do karmienia miałam na guziczki, a potem topiki kopertowe tego typu w koszuli lub piżamce
http://www.allegro.pl/item591992828_...sliczna_s.html

i było ok.
Moja przyjaciółka miała te z rozcięciami i do dzisiaj mam widok wychodzących cycusiów przed oczami

Czyli z tym niekontrolowanym wychodzeniem to prawda . Podobają mi się te koszule Muzzy, ale chyba mam za mały biust nawet do S, buu...

Napisane przez Cassandra 23

Czy Wy też tak czesto do kibelka latacie? Ja to już muszę 4-5 razy w ciągu nocy.
Jak się budzę to mam wrażenie, że pęcherz mi pęknie. Okropne uczucie...

Ja co 2 godziny

Napisane przez Cassandra 23

Mój mały też ostatnio sie wierci ale pod wieczór, jak chce już usnąć. Już wiem dlaczego w niektórych miejscach mi twardnieje brzuch. Jak dotykam ręką to czuję twarde, ale po chwili to twarde znika. Czyli to nóżka albo tyłek małego

Mój też tak robi .

[UnholyOne]

Ja mam już płaszczyk - grzybek fioletowy, który pokazywałam kiedys jak go kupiłam na allegro.
Super fajny, a co najważniejsze będzie tez dobry po ciąży

Ja chodze do kibelka 1-2 razy w nocy, a obudzę się też dopiero jak juz ledwo co trzymam lub akurat jak Bartuś mnie woła w nocy.

[Cassandra 23]

Napisane przez anusia_82

(...) Szkoda mi pieniędzy na takie typowo ciążowe ciuchy bo nie będę miała co z nimi potem zrobić a tanie to one nie są wolę kupic coś dla synusia

Myślimy podobnie Te ciuchy wcale nie należą do tanich a jeszcze 3 miesiące w nich pochodze i upchnę gdzieś na dnie szafy. Wolę kupić coś dla malego

My juz po swietach wybieramy sie do hurtowni po wozek i łóżeczki. Ciekawe co ja biedna kupię... nadal nie mam nic na oku

[UnholyOne]

Miramej, mysle, że nie masz za małego biustu. Poza tym Dziewczyny... jak będzie mleczko, to nawet teraz jak piersi nie urosły, to później będą większe. Przecież ten pokarm "napompuje" Wam baloniki
Mi w tej chwili urósł tylko jeden rozmiar, jest tak jakby lekko nadmuchany, ale nie jakos tam bardzo. Przy pierwszej ciązy było to samo, a jak dostałam pokarmu to wtedy mmm, było za co złapac

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

http://www.allegro.pl/item591620967_...wa_tunika.html

dla damci

[Wojtusia]

Ja tez w nocy wstaje do WC srednio 2-3 razy.
Moja kolezanka, która ma rodzic za kilka dni musi wstawac co godzine!

[UnholyOne]

http://www.allegro.pl/item594894102_...ki_r_62cm.html
dla kawalera
strasznie podobają mi się pajace dzianinowe

[Miramej]

Napisane przez anusia_82

Masz rację co się będę martwić na zapas
Przeraża mnie ilość rzeczy, które trzeba kupić dla dzidzi ale najgorsze że jest taki wybór i ja totalnie głupieje więc odwlekam ten moment jak się da
A wkładki kupiłam ale są tak paskudne że ich nie nosze a bieliznę piorę w kółko
(...)
Szkoda mi pieniędzy na takie typowo ciążowe ciuchy bo nie będę miała co z nimi potem zrobić a tanie to one nie są wolę kupic coś dla synusia

A jakiej firmy te wkładki? Żeby wiedzieć, czego nie kupować .
Rzeczywiście dużo rzeczy trzeba kupić, ale to jest przyjemne . Ja jeśli coś dokupię, to jakieś letnie tuniki, żeby po ciąży zakładać i ukryć niedoskonałości .

Napisane przez Cassandra 23

My juz po swietach wybieramy sie do hurtowni po wozek i łóżeczki. Ciekawe co ja biedna kupię... nadal nie mam nic na oku

Nie martw się, wszystkiego nie jesteśmy w stanie sprawdzić, może w hurtowni coś sensownego doradzą?

Napisane przez UnholyOne

Miramej, mysle, że nie masz za małego biustu. Poza tym Dziewczyny... jak będzie mleczko, to nawet teraz jak piersi nie urosły, to później będą większe. Przecież ten pokarm "napompuje" Wam baloniki
Mi w tej chwili urósł tylko jeden rozmiar, jest tak jakby lekko nadmuchany, ale nie jakos tam bardzo. Przy pierwszej ciązy było to samo, a jak dostałam pokarmu to wtedy mmm, było za co złapac

To może kupię? Na razie mam w biuście 87 cm .

A oto pierwszy ciuszek naszego Syneczka, używana bluza z allegro

[UnholyOne]

Jaka fajna bluzia i jaki super suwaczek
Oj jak la lubię oglądac takie cuda

[majka versace]

Cześć Ja dzisiaj w domku bo mam dzień wolny z okazji wizyty u położnej. Wizyta bardzo krótka, praktycznie żadnych badań poza "obejrzeniem" próbki moczu (tak, tak, tutaj oglądają mocz w pojemniczku, ewentualnie sprawdzaja jakimś papierkiem lakmusowym czy czyms takim i jak jest w porządku to nie daja do analizy). No i słuchalismy tętna Małego. Podczas tego badania Adrianek kopnął tak mocno że położna aż się zaśmiała bo widziała na skórze. Wczoraj tak samo potraktował tatusia tyle że jeszcze mocniej i kopnął go w ręke Ja się ciesze jak kopie bo przedwczoraj cały dzień się nie ruszył ani razu i się martwiłam.

Korzystając z dnia wolnego jade zaraz na zakupki. Musze sobie kupić jakies bluzki wreszcie. No i potrzebuje coś bardziej eleganckiego na Komunie do chrześniaka. Acha, dzis pytałam połżnej czy będe mogła lecieć do od ręki chciała mi zaświadczenie wystawić że nie ma przeciwskazań. Mam nadzieje ze się nic nie zmieni i będe mogła lecieć w maju.

To ide się szykować na miasto, odezwe się później. Miłego dnia!!!

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

A oto pierwszy ciuszek naszego Syneczka, używana bluza z allegro

Bardzo udany pierwszy zakup Czekamy na kolejne fotki

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez majka versace

Cześć Ja dzisiaj w domku bo mam dzień wolny z okazji wizyty u położnej. Wizyta bardzo krótka, praktycznie żadnych badań poza "obejrzeniem" próbki moczu (tak, tak, tutaj oglądają mocz w pojemniczku, ewentualnie sprawdzaja jakimś papierkiem lakmusowym czy czyms takim i jak jest w porządku to nie daja do analizy). No i słuchalismy tętna Małego. Podczas tego badania Adrianek kopnął tak mocno że położna aż się zaśmiała bo widziała na skórze. Wczoraj tak samo potraktował tatusia tyle że jeszcze mocniej i kopnął go w ręke Ja się ciesze jak kopie bo przedwczoraj cały dzień się nie ruszył ani razu i się martwiłam.

Majka ale oprócz tych wizyt położnej odwiedzasz jeszcze gina??
Czytałam ostatnio na forum mamuś majowo-czerwcowych, jedna mamusia (mieszkąjąca zagranicą) pisała, że nie była wogóle badana na fotelu, tzn. ginekologicznie. Tylko usg, tetno dzicka, ciśnienie, badania krwi i mocz. Przyznam, ze troszkę mnie to zdziwiło.

[UnholyOne]

http://www.allegro.pl/item597802378_..._i_cena_s.html
Miramej, ta piżamka (na później, bo na początku lepiej w koszuli, żeby się wszystko dobrze na dole goiło) ma 84 cm

Witaj Majka, miłych w takim razie zakupków Ci życzę

[eleeri]

W końcu mi się udało doczytać do końca

Napisane przez katarzynka00

przepraszam za wścibskość , ale jak udało się tobie dokonać takiego przyrostu wagi ?

He, he, dokonałam tego przez obżarstwo, a niby jak
mniej ruchu, bo było nowe mieszkanko więc siedzieliśmy sobie w nim, więcej jedzenia, bo gotowałam sama i to na co mieliśmy ochotę - niekoniecznie niskokaloryczne , więcej przekąsek typu chipsy (akurat tego dawniej w ogóle nie jadłam), więcej piwa, więcej filmów w TV ... nie będę przecież wymieniać wszystkiego na więcej

i tak się uzbierało + 20 kg.
a teraz ciąża i następne + 10

ale wpadło mi ostatnio w ręce zdjęcie na którym wyglądałam wręcz jak anorektyczka

Napisane przez Karolinak82

A ja właśnie poszukuję szlafroka do szpitala..kupowałyście może gdzieś ostatnio?

Ja kupiłam sobie w Biedronce cienki, frotowy szlafrok ciemnozielony, nie będzie mi żal go wywalić jak coś się mu stanie

No bo tak się zastanawiałam, czy on się może ubrudzić w szpitalu ?
Mam w domu taki kremowy, gruby szlafroczek ale boję się, że zapaćkam krwią, czy czymś tam, poza tym będzie w nim chyba za gorąco

Napisane przez UnholyOne

Zamieszczam fotkę gratisu do bucików
i jeszcze jedną z urodzin Bartusia

Eee no taki gratis to ja rozumiem
Krówka przednia ale jaka mamuśka
no, no, no ...
laska z Ciebie niezła

trochę przypominasz mi koleżanką z roku

Napisane przez UnholyOne

Ja jak nawet nie wchodze po schodach, tylko chodze po sklepie, albo idę na spacerku, to po jakimś czasie oddycham, jak to mąz mówi - baba w 9 miesiącu Zadyszki dostaję strasznej. Oddech mam płytszy i szybszy

Ja też mam zadyszkę i kolka mnie często łapie zwłaszcza jak idę z małżem, bo on szybko leci a ja próbuję za nim nadążyć

zawsze się na niego drę, bo ja się odzwyczaiłam od szybkiego chodzenia, wszędzie tylko spacerkiem, bo przecież mi się nigdzie nie spieszy, a on to leci.

Napisane przez UnholyOne

Dzisiaj miałam sen, ze na usg okazało się, że mam bliźniaki. Jakoś tak długo chował się drugi dzieciaczek. Najpierw Pan dr powiedział, że to drugi chłopczyk, ale poszlismy na 3d i okazało się, że jest mój Antoś i jego siostra. Więc miałam Antosia i Antosię
W domu płakałam, że nie będe miała swojego wybranego wózka mury, tylko jakis bliźniaczy trzeba kupic, i tutaj po moich okolicach z takim kombajnem będę musiała chodzic, a one strasznie ciężkie są do prowadzenia, że trzeba łóżeczko drugie kupic i jak to pomieścimy i w ogóle...
Uśmiałam się jak obudziłam

No sen miałaś fajny
zamiast się cieszyć z dziewczynki to ...

Napisane przez Svinecka

jesli chodzi o gerberki to moj maly byl karmiony tylko tym zawsze ale nie jadl kilka razy dziennie tylko na obiad, rano bylo mleczko i cos tam, a na kolacje kaszka, a w miedzy czasie rozne owocki tarte itp

pozniej jak zaczelam go przerzucac na normalne domowe jedzenie to nie bylo problemu - wcinal zupy, kotlety i wszystko
wiec chyba nie ma reguly

aczkolwiek teraz jesli bede miec mozliwosc to bede tez przeciery sama robic
tylko musze blender kupic

polecacie jakis?

Ja mam taki (tylko z białą końcówką)

http://www.allegro.pl/item567006784_...d.html#gallery

i z czystym sumieniem mogę polecić

ale chyba nie będę robić żadnych zupek, bo będę chodzić do pracy i nie wiem czy wydolę

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

http://www.allegro.pl/item594894102_...ki_r_62cm.html
dla kawalera
strasznie podobają mi się pajace dzianinowe

Ale ładny .

Napisane przez UnholyOne

Jaka fajna bluzia i jaki super suwaczek
Oj jak la lubię oglądac takie cuda

Nam też się spodobała, więc zalicytowaliśmy i się udało .

Napisane przez majka versace

Cześć Ja dzisiaj w domku bo mam dzień wolny z okazji wizyty u położnej. Wizyta bardzo krótka, praktycznie żadnych badań poza "obejrzeniem" próbki moczu (tak, tak, tutaj oglądają mocz w pojemniczku, ewentualnie sprawdzaja jakimś papierkiem lakmusowym czy czyms takim i jak jest w porządku to nie daja do analizy). No i słuchalismy tętna Małego. Podczas tego badania Adrianek kopnął tak mocno że położna aż się zaśmiała bo widziała na skórze. Wczoraj tak samo potraktował tatusia tyle że jeszcze mocniej i kopnął go w ręke Ja się ciesze jak kopie bo przedwczoraj cały dzień się nie ruszył ani razu i się martwiłam.

Korzystając z dnia wolnego jade zaraz na zakupki. Musze sobie kupić jakies bluzki wreszcie. No i potrzebuje coś bardziej eleganckiego na Komunie do chrześniaka. Acha, dzis pytałam połżnej czy będe mogła lecieć do od ręki chciała mi zaświadczenie wystawić że nie ma przeciwskazań. Mam nadzieje ze się nic nie zmieni i będe mogła lecieć w maju.

To ide się szykować na miasto, odezwe się później. Miłego dnia!!!

Cześć Majka .
Ja też się martwię, jak Mały mniej się rusza , dobrze, że dał znać. Udanych zakupów .

Napisane przez Cassandra 23

Bardzo udany pierwszy zakup Czekamy na kolejne fotki

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Majka ale oprócz tych wizyt położnej odwiedzasz jeszcze gina??
Czytałam ostatnio na forum mamuś majowo-czerwcowych, jedna mamusia (mieszkąjąca zagranicą) pisała, że nie była wogóle badana na fotelu, tzn. ginekologicznie. Tylko usg, tetno dzicka, ciśnienie, badania krwi i mocz. Przyznam, ze troszkę mnie to zdziwiło.

Dziękujemy , czekam na przesyłki, może dziś jeszcze coś przyjdzie?
Jak napisałaś o tych wizytach bez badania nawet na fotelu, to przypomniało mi się, że moja mama mówiła, że za jej czasów tak było, ale to było ponad 30 lat temu .

[majka versace]

Napisane przez Cassandra 23

Majka ale oprócz tych wizyt położnej odwiedzasz jeszcze gina??
Czytałam ostatnio na forum mamuś majowo-czerwcowych, jedna mamusia (mieszkąjąca zagranicą) pisała, że nie była wogóle badana na fotelu, tzn. ginekologicznie. Tylko usg, tetno dzicka, ciśnienie, badania krwi i mocz. Przyznam, ze troszkę mnie to zdziwiło.

Ja też nie byłam badana ginekologicznie ani razu. Tutaj się tego nie praktykuje Oprócz wizyty u położnej miałam jedną wizyte w szpitalu i za miesiąc mam drugą. Ale tylko dlatego że zaszłam w ciąże po laparoskopii więc troszke inaczej mnie traktują. Ale tam też nie badają wewnętrznie, właściwie procedura "badań" ta sama. Dlatego jak polece do Polski to już mam umówioną wizyte u ginekologa żeby sprawdził dokładnie czy napewno wszystko gra. Tak samo jest tutaj z USG, przewidywane jest tylko dwa w 12 i 20tyg. ciąży, potem już nie. Ja miałam już 3 ale to z wcześniej wspomnianego powodu.

Napisane przez UnholyOne

Witaj Majka, miłych w takim razie zakupków Ci życzę

Nie dziękuje żeby nie zapeszyć Aaaa! Zapomniałam napisać że wyglądasz rzeczywiście bardzo młodo Olu. Tak dziewczęco i uroczo.

I zdaje się że Miramej się chwaliła brzuszkiem kilka dni temu i chyba Ania (jesli pomyliłam nick to przepraszam). Obie lasencje

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

http://www.allegro.pl/item597802378_..._i_cena_s.html
Miramej, ta piżamka (na później, bo na początku lepiej w koszuli, żeby się wszystko dobrze na dole goiło) ma 84 cm

Dzięki, to coś na moje gabaryty .

[czekoladka21]

a ja nic nie robie......mialam robic porzadki na poddaszu, ale jak zobaczylam ile tam tego jest to stwierdzilam ze sama tego robic nie bede
chcialam isc na podworko, ale tez nie wychodze, bo strasznie wieje i co?znowu by mnie oczy szczypaly z wiatru, tak jak wczoraj........
to siedze i sie nudze.......ale juz niedlugo , bo po poludniu idziemy z tż na kawusie do przyjaciolki mojej!!

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

heh czekalam tylko kiedy ktos sie odezwie w ten desen
wiesz to jest forum publiczne i mozna dyskutowac o czym sie chce i z kim sie chce - tymbardziej jesli ktos wystawia zdjecia, to wiadomo, ze zostana one skomentowane

wyrazilam swoje zdanie - chyba moge nie?
czy co mam klamac, ze mi sie podoba?

pewnie ze mozna dyskutować tylko sama zainteresowana jakoś dłuższej dyskusji nie podjęła w tym temacie.
Właśnie dlatego mogąc wypowiadać swoje zdanie stwierdziłam co myślę. Mało tego uważam że na kilka różnych sposobów można by wyrazić swoja opinie, niz w tak mało uprzejmy sposób. Właściwie sprawa mnie nie dotyczy, więc sama nie wiem po co się udzielam, ale jakoś żal mi się zrobilo UnholyOne
Niemniej jednak i tak nic nie wniosło to do dyskusji, bo ani to forum fryzjerskie zeby oceniać fryzurkę dziecka, ani fotograficzne

[eleeri]

Ach ta moja skleroza

Ania wszystkiego najlepszego

UnholyOne; Anusia; Svinecka; Miramej
ciuszki i buciki śliczne

[Miramej]

Napisane przez majka versace

I zdaje się że Miramej się chwaliła brzuszkiem kilka dni temu i chyba Ania (jesli pomyliłam nick to przepraszam). Obie lasencje

Dziękuję

Napisane przez eleeri

Ach ta moja skleroza

Ania wszystkiego najlepszego

UnholyOne; Anusia; Svinecka; Miramej
ciuszki i buciki śliczne

A propos Ani - niezła chyba była imprezka .

[Ania0104]

Napisane przez Cassandra 23

A gdzie jest nasz Ania??

Napisane przez UnholyOne

[/COLOR]Rozumiem, że Ania wczoraj świętowała, ale dzisiaj chyba kaca po soczku nie leczy Mogłaby do nas zajrzec.
Nie mam tel do niej, więc jej nie przywołam do porządku

Napisane przez Svinecka

no wlasnie Ania wczoraj tez sie nieodzywala - czyzby zabalowala?

no Ania od dwóch godzin próbuje nadrobić Waszą epopeję ...
chciałam Was wszystkie zacytować, ale się nie udało
Baaaaardzo Wam dziekuje za pamięć i zyczenia!

... wczoraj miałam tak pracowity dzień, ze nie miałam czasu nawet do Was zaglądanąć wieczorkiem ... oczywiście na meczu byliśmy u koleżanki ... chłopaki tak się rozgadali że wróciliśmy do domu o północy
Oczywiście z łózka zwlekłam sie po 10 ... i od razu na zakupy ... Tż na działkę ... a teraz siedzę i czekam na panów z gminy, bo chcemy 3 drzewa wyciąć - mieli być godzinę temu ... i dalej ich nie ma

UnholyOne ale z Ciebie laska - i prawdziwa 18-latka

Dziewczynki piękne zakupy!!!

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Dzięki, to coś na moje gabaryty .

Proszę bardzo

Napisane przez katarzynka00

pewnie ze mozna dyskutować tylko sama zainteresowana jakoś dłuższej dyskusji nie podjęła w tym temacie.
Właśnie dlatego mogąc wypowiadać swoje zdanie stwierdziłam co myślę. Mało tego uważam że na kilka różnych sposobów można by wyrazić swoja opinie, niz w tak mało uprzejmy sposób. Właściwie sprawa mnie nie dotyczy, więc sama nie wiem po co się udzielam, ale jakoś żal mi się zrobilo UnholyOne
Niemniej jednak i tak nic nie wniosło to do dyskusji, bo ani to forum fryzjerskie zeby oceniać fryzurkę dziecka, ani fotograficzne

Nie podejmowałam dyskusji, bo nie będę się przecież tłumaczyc i przekonywac do takiej fryzurki Każdemu coś się podoba i często innego Przykro, nie przykro - koniec tematu
Dzięki za wsparcie

Napisane przez eleeri

Ach ta moja skleroza

Ania wszystkiego najlepszego

UnholyOne; Anusia; Svinecka; Miramej
ciuszki i buciki śliczne

Eleeri, Majka, Aniu

[Cassandra 23]

Wyszłam na chwilę na podwórko. Tak jest fajnie, że chętnie bym do lasu poszła na spacer ale sama sie boje. TŻ w garażu coś majstruje przy motorze, cały silnik rozkręcił i jest załamany bo coś poważnego sie zepsuło. A on to tak przeżywa...biedak Zaraz sezon motocyklowy sie zacznie a on nie ma na czym jezdzić

Napisane przez eleeri

He, he, dokonałam tego przez obżarstwo, a niby jak
mniej ruchu, bo było nowe mieszkanko więc siedzieliśmy sobie w nim, więcej jedzenia, bo gotowałam sama i to na co mieliśmy ochotę - niekoniecznie niskokaloryczne , więcej przekąsek typu chipsy (akurat tego dawniej w ogóle nie jadłam), więcej piwa, więcej filmów w TV ... nie będę przecież wymieniać wszystkiego na więcej

i tak się uzbierało + 20 kg.
a teraz ciąża i następne + 10

ale wpadło mi ostatnio w ręce zdjęcie na którym wyglądałam wręcz jak anorektyczka

To samo i mnie spotkało Jak miałam 18-19 lat wziełam sie ostro za siebie. Dieta 1000 kcal, dużo ruchu. Wazyłam 48 kg. Laska byłam, że ho ho. Jak patrze na zdjęcia do nadziwić sie nie mogę, że taka chudzinka ze mnie była.
Potem efekt jojo zrobił swoje i tak przytyłam do 55 kg. A jak poznałam męża i wzieliśmy slub to było tak jak u Ciebie. Leżeliśmy przed telewizorem, chipsy, przekąski. Obiadki też kaloryczne. I tak dołożyłam 10 kg A teraz w ciąży juz 12 kg...

Napisane przez Miramej

Jak napisałaś o tych wizytach bez badania nawet na fotelu, to przypomniało mi się, że moja mama mówiła, że za jej czasów tak było, ale to było ponad 30 lat temu .

To moja babcia opowiadała, że przez całą ciąże nigdy nie była u lekarza. Dopiero jak zaczeła rodzić to zawieźli ją do szpitala i tylko jedna połozna odbierała poród.

Napisane przez majka versace

Ja też nie byłam badana ginekologicznie ani razu. Tutaj się tego nie praktykuje Oprócz wizyty u położnej miałam jedną wizyte w szpitalu i za miesiąc mam drugą. Ale tylko dlatego że zaszłam w ciąże po laparoskopii więc troszke inaczej mnie traktują. Ale tam też nie badają wewnętrznie, właściwie procedura "badań" ta sama. Dlatego jak polece do Polski to już mam umówioną wizyte u ginekologa żeby sprawdził dokładnie czy napewno wszystko gra. Tak samo jest tutaj z USG, przewidywane jest tylko dwa w 12 i 20tyg. ciąży, potem już nie. Ja miałam już 3 ale to z wcześniej wspomnianego powodu.

Dziwne to, że nawet nie sprawdzają szyjki. Przecież może sie skracać...
Ciesze sie, że mieszkam w Polsce Tutaj jest zdecydowanie lepsza opieka.

Napisane przez czekoladka21

a ja nic nie robie......mialam robic porzadki na poddaszu, ale jak zobaczylam ile tam tego jest to stwierdzilam ze sama tego robic nie bede
chcialam isc na podworko, ale tez nie wychodze, bo strasznie wieje i co?znowu by mnie oczy szczypaly z wiatru, tak jak wczoraj........
to siedze i sie nudze.......ale juz niedlugo , bo po poludniu idziemy z tż na kawusie do przyjaciolki mojej!!

Oho kolejny leniuszek na wątku
Ja cały czas zbieram chęci do przedświątecznych porządków

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Dziewczyny co gotujecie na obiad?? Nie mam żadnego pomysłu

[UnholyOne]

Ja mam krupniczek z wczoraj, a na drugie nie mam pojęcia. Może kurczaka upiekę , ziemniaczki i buraczki

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Ja mam krupniczek z wczoraj, a na drugie nie mam pojęcia. Może kurczaka upiekę , ziemniaczki i buraczki

Naszła mnie ochotka na jajka sadzone, dawno nie było. A mam swieże skwareczki (tż uwielbia). Do tego zrobie pomidory w smietanie z cebulką.
Buraczki jak ja dawno ich nie jadłam...

A jutro piątek... hmm trzeba chyba rybkę kupić.

[UnholyOne]

Muszę odkurzyc chociaz dzisiaj, bo z zimowych butów małego tyle się gliny i piachu naniosło, że już nie mogę na to patrzec. Ja nie należe do pedantek, ale jak juz mam posprzątane i zobaczę chociaż mały paproszek, to dostaję cholery. Małż ma mnie wtedy dosyc, bo tylko chodzę i marudzę

[Ania0104]

Napisane przez Cassandra 23

Wyszłam na chwilę na podwórko. Tak jest fajnie, że chętnie bym do lasu poszła na spacer ale sama sie boje. TŻ w garażu coś majstruje przy motorze, cały silnik rozkręcił i jest załamany bo coś poważnego sie zepsuło. A on to tak przeżywa...biedak Zaraz sezon motocyklowy sie zacznie a on nie ma na czym jezdzić

[/COLOR]Dziewczyny co gotujecie na obiad?? Nie mam żadnego pomysłu

nooo to TZ ma problema

hmmm na obiad? Ja zaupkę jarzynową i chyba udka zrobię, ale najpierw puszę skoczyć do bankomatu bo mam 1 zł w portfelu ... a w naszym sklepie kartą nie zpałacę ... no i dalej siedzę i czekam na tych facetów ... jak tak dalej pójdzie to obiad będzie na 17

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez UnholyOne

Muszę odkurzyc chociaz dzisiaj, bo z zimowych butów małego tyle się gliny i piachu naniosło, że już nie mogę na to patrzec. Ja nie należe do pedantek, ale jak juz mam posprzątane i zobaczę chociaż mały paproszek, to dostaję cholery. Małż ma mnie wtedy dosyc, bo tylko chodzę i marudzę

ja mam to samo ... i nawet wczoraj sie małżowi odstało bo naniósł błota i wszędzie leżały jego koszulki ... i inne rzeczy
A potem się mnie pytał czy ja zawsze tak muszę mamrać

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Naszła mnie ochotka na jajka sadzone, dawno nie było. A mam swieże skwareczki (tż uwielbia). Do tego zrobie pomidory w smietanie z cebulką.
Buraczki jak ja dawno ich nie jadłam...

A jutro piątek... hmm trzeba chyba rybkę kupić.

O jajka sadzone też bym zjadła
A na rybkę tez mam ochotę, tylko muszę jakieś dobre filety, albo płaty kupic, żeby nie było dużo ości, bo potem mam problem z małym - nie chce jeśc, albo ja się boje, że mu stanie w gardle.

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

O jajka sadzone też bym zjadła
A na rybkę tez mam ochotę, tylko muszę jakieś dobre filety, albo płaty kupic, żeby nie było dużo ości, bo potem mam problem z małym - nie chce jeśc, albo ja się boje, że mu stanie w gardle.

Tez kupuje zawsze ryby bez ości. Ale ostatnio nie mam szczęscia do filetów. Za każdym razem jak kupie to są jakieś dziwne. Albo maja brzydki zapach albo niedobry smak
Chyba muszę zmienić sklep