Scent Bar VIII

[Zuziunia]

Napisane przez winter76

Witam z rana.
Ja właśnie wróciłam z pracy i oświadczam,że idę się umyć,ale szczegółów jak Gryksio to Wam oszczędzę

to bez szczotki będzie

[winter76]

Napisane przez Zuziunia

to bez szczotki będzie

Było bez szczotki,poczekam na efekty u Gryksia,jak będą to się wtedy katować zacznę

[Zuziunia]

Napisane przez winter76

Było bez szczotki,poczekam na efekty u Gryksia,jak będą to się wtedy katować zacznę

idę robić sałatkę a potem na słoneczko zmykam coś porobić na zewnątrz...ale ciepełko

[winter76]

Napisane przez Zuziunia

idę robić sałatkę a potem na słoneczko zmykam coś porobić na zewnątrz...ale ciepełko

Ja się zbieram na małe spotkanie perfumiarsko-plotkowe.Sałatka będzie jutro

Gothic-to przykre co Cię spotkało

Gryksie-pupa nie boli po szczocie?
Jakby co to takie nie będą Cię obcierać jakbyś przesadził w tym hm....myciu

http://allegro.pl/item596351351_supe...niemiec_l.html

[Favkes]

Właśnie zlazłam na chwilę z dachu i usiadłam odpocząć, ale znów tam zmykam, okna myć. Mam takie beznadziejne dachowe, że nie sposób od zewnątrz ich umyć inaczej. grrrr

[dzika truskawa]

Napisane przez gryx82

To Ty pij, a ja skoczę się umyć i wyszorować pośladki ossstrą myjką

Nie ma to jak porcja drastycznych szczegółów o poranku

Tak, to jest mój poranek

Napisane przez vesenka

Madzik, a już się zaczęłam zastanawiać jak ty chcesz mieć z nim tą piątkę dzieci? Korespondencyjnie?

[madziczka]

Favkes, tylko nie spadnij, albo sobie czegoś nie połam, Kocico

[Zuziunia]

Napisane przez dzika truskawa;11755444
[COLOR=Silver

Tak, to jest mój poranek[/COLOR]

no ładnie

Favkes normalnie człowiek-pająk

Ja mordkę wystawiłam na słoneczko...jest bosko tylko zimny wiatr jednak jeszcze zawiewa..

[GothicAristocrat]

Pani jest w szoku że uszkodzenia sa tak wielkie i przypuszcza, że to przez rzucanie paczką. A co do atomizera- kobieta twierdzi, że wyglada dokładnie tak jak wtedy gdy go zakupiła, jednak nic nie przeciekało.

Odpisałam:


Jeżeli stan atomizera jest taki jaki go Pani otrzymała i wiedząc, że tak
wyglada posłała go Pani dalej- w takim razie prosze o zwrot pieniędzy,
gdyż atomizer jest uszkodzony. Atomizer w Statkusie powinien zachodzić w
tą drugą część tworząc jedną całość i trzeba na prawdę ogromnej siły i
mocowania się z nim aby go wyciągnąć i doprowadzic do takiego opłakanego
stanu. A na pewno pozycja odwrotna mu sie służy bo atomizer doprowadzony
do tak potwornego stanu nie będzie trzymał płynu. Otrzymałam uszkodzony
towar, co nie było wspomniane w aukcji. śmiem przypuszczać, że właśnie z
powodu uszkodzonego atomizera perfumy poleciały do nastepnego
właściciela. Ja jednak nie płaciłam za perfumy zepsute, z których
cieknie i będzie parował płyn.


Daff- dziekuję za podsunięcie mi argumentów w sprawie
Jednak straciłam juz nadzieje na załatwienie cokolwiek. Wychodzi na to że to wina nieczyja. Bo ani poczta paczki nie zgniotła, ani ta Pani nie zawiniła...
Tylko że kobieta widząc atomizer, który niewatpliwie na pierwszy rzut oka wyglada na uszkodzony, nie zaznaczyla tego w aukcji. Gdybym wiedziala że cos jest z flaszka nie tak- na pewno bym jej nie kupiła

[Aggie125]

Napisane przez GothicAristocrat

Pani jest w szoku że uszkodzenia sa tak wielkie i przypuszcza, że to przez rzucanie paczką. A co do atomizera- kobieta twierdzi, że wyglada dokładnie tak jak wtedy gdy go zakupiła, jednak nic nie przeciekało.

Rucanie paczką, tratatata. Wiadomo, że poczta może rzucic paczkami, paczka może upaść, itp. Własnie po to nie wrzuca się flakonu perfum luzem do kartonu czy koperty, aby po niej latał i się obijał. Po to wypycha się środek paczki gazetami lub watą (osoby które ze wspólnych zakupów dostawały ode mnie flakony lub odlewki wiedzą o czym mowa, wypychalam koperty babelkowe dodatkowo gazetami, aby odlewka nie latała luzem po kopercie.).

Poza tym gdyby pocta tak rzucala paczka, aby uszkodzić atomizer, to nie ma mowy, rozbiłby się flakon,a na kartonie byłyby wyraźne ślady zmasakrowania.Wtedy mozna by przypuszczać, że ktoś po tej paczce skakał i ją deptał.

Dziewczyna powinna zwrócic kasę za perfumy, a nastepnie sama sądzić się z pocztą, nie Ty.

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Jaką perwersyjną? Nic nie pamiętam Raczej ktoś się wystraszył gadania o baciku i moje plany na wieczór musiałam zaktualizować, postanowiłam poczytać

Tjaaa Zapomniałaś, że ze mnie prawdziwy facet i niczego się nie boję? A czytanie... czytanie uwrażliwia

A co w tym trudnego?"Miło mi,że się do mnie zwróciłaś z propozycją,przemyślałem ją i nie jestem zainteresowany"

No wiem, wiem... Moja asertywność leży i kwiczy przywalona źle rozumianą uprzejmością i chęcią zadowolenia całego świata

Zadzwoniłem do niej i odmówiłem. Poza tym mój planowany wyjazd do Niemiec w wakacje - też dobre usprawiedliwienie

Madzik, a już się zaczęłam zastanawiać jak ty chcesz mieć z nim tą piątkę dzieci? Korespondencyjnie?

Otóż to!

Napisane przez Zuziunia

nie no nie mogę...

Wieczorami w Barze zazwyczaj jest wesoło

Napisane przez winter76

Witam z rana.
Ja właśnie wróciłam z pracy i oświadczam,że idę się umyć,ale szczegółów jak Gryksio to Wam oszczędzę

Napisane przez Zuziunia

to bez szczotki będzie

Napisane przez winter76

Było bez szczotki,poczekam na efekty u Gryksia,jak będą to się wtedy katować zacznę

Napisane przez winter76

Gryksie-pupa nie boli po szczocie?

Boli, ale to znaczy, że wraca do formy

Jakby co to takie nie będą Cię obcierać jakbyś przesadził w tym hm....myciu

http://allegro.pl/item596351351_supe...niemiec_l.html

To zbyt wiele nawet jak dla mnie Poza tym w życiu nie ubiorę stringów

Napisane przez Favkes

Właśnie zlazłam na chwilę z dachu i usiadłam odpocząć, ale znów tam zmykam, okna myć. Mam takie beznadziejne dachowe, że nie sposób od zewnątrz ich umyć inaczej. grrrr

Favkes, Ty kotko na gorącym, blaszanym dachu, uważaj na siebie Btw - trzeba było wysłać tam Ciachulca

Napisane przez dzika truskawa

Nie ma to jak porcja drastycznych szczegółów o poranku

Zapewniam Ciebie, że moje pośladki nie są (aż tak) drastyczne

---

Szorowanie łazienki za mną, rodzice jechali na imieniny - żyć, nie umierać

[Favkes]

Jestem z siebie dumna.
Wszystkie okna umyłam. A to jest trudne o tyle, ze faktycznie trzeba wyleźć na dach, żeby umyć niektóre z nich, bo się NIE OTWIERAJĄ
Dach mam dosyć stromy, trochę się zsuwałam, ale prawo grawitacji jak widać na mnie nie działa
Nie poprosiłam Ciachulca, bo On prędzej by się z tego dachu spierniczył niż ja
Zresztą miał trudniejsze zadanie - czyli opiekował się naszymi dziećmi na dworze - a to już jest sport extremalny. Uwierzcie mi
Nie wiem czy to pogoda, leki, czy co innego ale jakoś mi lepiej

[vesenka]

Napisane przez madziczka

To by było takie wygodne

nooo człowiek się nie spoci, nie popsuje sobie fryzury, nie wygląda głupawo i nie wydaje dziwnych dźwięków, a fasolki cyk, cyk i są
Chociaż wolę tradycyjne sposoby

Napisane przez gryx82

Tjaaa Zapomniałaś, że ze mnie prawdziwy facet i niczego się nie boję? A czytanie... czytanie uwrażliwia

pfff... "O większego trudno zucha,
Jak był Bartek Burczymucha...
— Ja nikogo się nie boję!
Choćby niedźwiedź... to dostoję!..."


Ja dla odmiany pouprawiałam dziś sporty ekstremalne- znaczy byłam w niedawno otwartej Galerii Malta. Cierpliwości starczyło mi na obejście sklepów na jednym piętrze. Upolowałam wygodną, lekką kurtkę wiatro i deszczoodporną w bardzo przyzwoitej cenie. Będzie świetna w góry. Aha, i jeszcze matę do ćwiczeń

[magdulenka]

Napisane przez gryx82

Poza tym mój planowany wyjazd do Niemiec w wakacje - też dobre usprawiedliwienie

Gryxiu, przyjedziesz do nas na wakacje? Ale fajnie! A zdradzisz dokąd?


Co dzisiaj pijemy? Ja mogę winkiem poczęstować

[Zuziunia]

Napisane przez magdulenka

Co dzisiaj pijemy? Ja mogę winkiem poczęstować

ja mam warkę

ale najpierw muszę poćwiczyć...i ogarnąć się.

Ex dzwonił że wniosek napisany i che wpaść mi go pokazać.
A milutki że hoho ja na to, że dam znać kiedy może wpaść...
nie bardzo mam ochotę na tą wizytę ale niech mu będzie..

[vesenka]

Napisane przez magdulenka

Co dzisiaj pijemy? Ja mogę winkiem poczęstować

Dobre winko nie jest złe Ja popijam pyszną kawę

[winter76]

Witam wieczornie.
Ja dzisiaj procentów nie piję,dlatego tak jak Vesenka strzelę sobie kawke

[GothicAristocrat]

Napisane przez winter76

Witam wieczornie.
Ja dzisiaj procentów nie piję,dlatego tak jak Vesenka strzelę sobie kawke

no jak tam można, dziewczyny obniżacie nam poziom!
ja nie mam nic mocnego w domu, jak to bywa u prawdziwej alkoholiczki- wszystkie flaszki wysuszone do dna
ale za to szampana sobie otworzyłam i popijam z kubala

Aggie- dziekuje za zaangażowanie

[melkmeisje]

Napisane przez vesenka

Dobre winko nie jest złe Ja popijam pyszną kawę

[winter76]

Gothic-przepraszam Czy jest szansa,że mi kiedyś wybaczysz?

W sumie mam otwartą whisky i mam coca-cole i lód Może jednak się troszkę "upodlę"

[GothicAristocrat]

Napisane przez winter76

Gothic-przepraszam Czy jest szansa,że mi kiedyś wybaczysz?

W sumie mam otwartą whisky i mam coca-cole i lód Może jednak się troszkę "upodlę"

Jeżeli jednak wykorzystasz tą whisky do celów upodlających to być może kiedys zdołam Ci wybaczyć. Ale nic nie obiecuje... musi upłynąć jeszcze wiele takich osuszonych whisky...

[magdulenka]

Napisane przez vesenka

Dobre winko nie jest złe Ja popijam pyszną kawę

Pewnie - dobre winko dobre jest
A kawusia i ciacho było trochę wcześniej

To

[GothicAristocrat]

Napisane przez magdulenka

Pewnie - dobre winko dobre jest
A kawusia i ciacho było trochę wcześniej

To

nienawidzę szampana fuuujjj... ale z braku laku....
zazdroszcze winka tym bardziej jeżeli jest to taka burżuazja i wyższe sfery jak sex afera czy komandos

[Zuziunia]

ale się obżarłam...nie wiem czy wleje jeszcze w siebie piwo

[winter76]

Napisane przez Zuziunia

ale się obżarłam...nie wiem czy wleje jeszcze w siebie piwo

Lej,lepsze trawienie będziesz miała

Upadlam się

[GothicAristocrat]

Napisane przez winter76

Lej,lepsze trawienie będziesz miała

Upadlam się

i tak ma być! ja dolałam w siebie piwo

Napisane przez Zuziunia

ale się obżarłam...nie wiem czy wleje jeszcze w siebie piwo

dasz rade

[vesenka]

a ja skończyłam kawę i teraz popijam ziółka.
Wasze zdrowie

[winter76]

Napisane przez vesenka

a ja skończyłam kawę i teraz popijam ziółka.
Wasze zdrowie

No nie Vesenko,ziółka Toć to nie przystoi w Barze takich płynów w siebie lać

[madziczka]

A ja sobie popiłam na imprezie rodzinnej Gin z tonikiem - wchodził gładko jak oranżadka

Poza tym dziwnie się czuję - od paru dni biorę lek przepisany przez gina i znowu jestem strasznie nerwowa,płaczliwa - jak przy pigułkach anty, chociaż to, co teraz biorę, pigułkami anty nie jest(duphaston). W każdym bądź razie lekko "nie jestem sobą"

[GothicAristocrat]

Napisane przez winter76

No nie Vesenko,ziółka Toć to nie przystoi w Barze takich płynów w siebie lać

Napisane przez vesenka

a ja skończyłam kawę i teraz popijam ziółka.
Wasze zdrowie

wstyd i hańba!