Scent Bar VIII

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Ktoś tu edytował swojego posta Ale Gryxiu pamięta jego perwersyjną treść

Napisane przez Betty83

Szczęściarz

Naprawdę Nie dość, że dużo taniej, to jeszcze rozmiar, który mnie od początku interesował

Napisane przez madziczka

Tiaaaa Ale za to Melania miała klasę, której nigdy nie miała Scarlett. Pod tym względem wolałam Melanię.

Daj spoookój Melania Siostra Miłosierdzia Zbawiająca Świat Cały

Napisane przez madziczka

... w stylu "rączki całuję i d...cię też"...

Btw - zauważyłem, że robię się coraz bardziej arogancki

[Daffodilka]

Napisane przez gryx82

Btw - zauważyłem, że robię się coraz bardziej arogancki

A to jeszcze możliwe?

[GothicAristocrat]

Napisane przez Daffodilka

Ale ja czegoś tu nie rozumiem. Podobno flakon przywędrował do Sprzedającej od innej Wizażanki. Musiał być w porządku, bo gdyby wtedy z niego się lało to nie sądzę, żeby ktoś z premedytacją posyłał go dalej (żeby się do końca wylało). A jeśli był w porządku to co się z nim stało i w wyniku czego? Atomizer jest ewidentnie uszkodzony, jakby ktoś go chciał wyrwać. Sprawdzałam w moim flakonie - końcówka atomizera twardo siedzi i trzeba nieźle pociągnąć, żeby ta uszczelka wylazła

http://www.allegro.pl/item564048142_...de_parfum.html
Kobieta zakupiła perfumy na tej aukcji. Flaszka na zdjęciu lezała i nie widac aby cos sie wylewało więc sądzę że wszystko było ok. A teraz wystarczy przechylić flaszkę ażeby perfumy dotykały końca i się z nich porządnie leje

używane podobno nie były. jeno odlewka była zrobiona 5ml i pozostałe 35 poleciało do mnie.

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Daj spoookój Melania Siostra Miłosierdzia Zbawiająca Świat Cały

Ależ ja jej nie bronię. Ale jak każdy człowiek Melania ma swoje dobre i złe strony

Napisane przez gryx82

Btw - zauważyłem, że robię się coraz bardziej arogancki

Na opamiętanie się

[Betty83]

Napisane przez gryx82

Naprawdę Nie dość, że dużo taniej, to jeszcze rozmiar, który mnie od początku interesował

A kurteczka naprawdę ładna.
Gdyby nie szeleściła, to bym sobie taką do jazdy konnej sprawiła. Niestety w dłuższych się źle jeździ, a ja prawie same płaszyki w kolanko mam.


Gothic, nie ma co rozstrząsać. Flaszka od sprzedającej wyszła uszkodzona. Jeśli to uczciwa, honorowa osoba, to powinna oddać pieniądze. I mam nadzieję, że tak się stanie.

[Aragonte]

Napisane przez madziczka

Aragonte - a tej części, gdzie Ania i Gilbert biorą ślub, potem on jest na wojnie itd... nawet nie mam zamiaru oglądać. To już ostre przegięcie i naginanie fikcji literackiej na potrzeby filmu.

Ja obejrzałam raz w telewizorni. Starczy

Napisane przez Aggie125

A mam. Kupiłam jakies 2 lata temu przed Bozym Narodzeniem. Odłożylam sobie wtedy ponad 100 zeta na jakies perfumy, pojechałam do Auchan i jak zobaczyłam zestaw z całym serialem... nie kupilam wtedy perfum.

Pożyczyć?

Pożyczyć
Przypomnę Ci przed jakimś spotkaniem

Betty, jakie musicale oglądasz? Mnie też się zdarza oglądanie takowych, przede wszystkim z tańcem w tle

[piroksena]

Napisane przez Betty83

Uwielbiam Piknik i Weira.
To jeden z niewielu filmów, przy którym oglądając z byłym, nie słyszałam co chwilę, że ktoś z aktorów grał we Władcy Pierścieni czy Gladiatorze. Słowo, że co bym nie włączyła, to zawsze tematem przewodnim były role w tamtych filmach. Na Pikniku się tylko zdrowo wynudził. A moich musicali oglądanych pasjami w ogóle znieść nie mógł.

Ja ilekroć oglądam "Piknik" dostaję autentycznych dreszczy, nie wiem czy z zachwytu, z przerażenia (TA atmosfera), czy jeszcze z czegoś innego. Film wybitny, rewelacyjny, muzyka, nastrój, mmm . A Twój post o wyskakującym co chwilę z obsadą WP i G byłym chłopaku świetny

[Betty83]

Napisane przez Aragonte

Betty, jakie musicale oglądasz? Mnie też się zdarza oglądanie takowych, przede wszystkim z tańcem w tle

A przeróżne.Stare, nowe. Wszystko co mi w łapki wpadnie. Od Webbera, przez Basię Streisand, po francuskie (Notre Dame de Paris, Le Roi Soleil itp). Zaczęło się od Kotów prawie 10 lat temu. Po prostu lubię jak śpiewają, uwiebiam to rozgraniczenie na role przez kryterium głosu, ten porządek jak w teatrze. Sama jestem perfekcjonistką i bardzo doceniam warsztat. I do opery mnie zawsze ciągęło i klasyki.


Pirokseno, to miał być mój mąż... dzieci mu urodziłam.... niestety tylko nightwish i marillion mogliśmy razem posłchać... Och, jeszcze Upiora w Operze raz ze mną oglądnął, ale cisnął już za pierwszym razem by przewinąć do akcji...

[gryx82]

Napisane przez Daffodilka

A to jeszcze możliwe?

Jak mam rozumieć ten przytyk? Tak się zastanawiam i stwierdzam, że jeszcze parę lat temu nudne było ze mnie stworzenie - przełom nastąpił między drugą a trzecią klasą LO, kiedy odkryłem, że poza książkami i nauką są również interesujące rzeczy na świecie No i wówczas nie przeklinałem. I nie paliłem. Ani nie piłem Matko... co za lamus ze mnie był

Napisane przez madziczka

Ależ ja jej nie bronię. Ale jak każdy człowiek Melania ma swoje dobre i złe strony

Ty się tutaj Melanią nie zasłaniaj

Na opamiętanie się

A myślałem, że na cellulit na pośladkach

Napisane przez Betty83

A kurteczka naprawdę ładna.

Chociaż ktoś docenia mój gust Poza Mendositą, która skomplementowała moje BBP

Gdyby nie szeleściła, to bym sobie taką do jazdy konnej sprawiła

Myślisz, że ona szeleścić będzie? No i żeby nie "błyszczała" się bardziej, niż na zdjęciu Chociaż... raz się żyje

---

Dostałem propozycję "dorobienia" sobie. Znajoma ojca współpracuje z firmą produkującą środki odchudzające (Herbalife chyba ). Musiałbym tylko zainwestować jakieś trzy tysiące na początek, by kupić jakąś tam ilość tych preparatów, następnie oni przesyłają "namiary" na potencjalnych klientów, a ja musiałbym dzwonić do nich i umawiać się na spotkania Podziękuję jednak, bo nie widzę siebie w akwizycji, a poza tym podejrzane jest to kupowanie tych środków z własnej kieszeni. No i w sumie to nie lubię rozmawiać z ludźmi

[Betty83]

Napisane przez gryx82

---

Dostałem propozycję "dorobienia" sobie. Znajoma ojca współpracuje z firmą produkującą środki odchudzające (Herbalife chyba ). Musiałbym tylko zainwestować jakieś trzy tysiące na początek, by kupić jakąś tam ilość tych preparatów, następnie oni przesyłają "namiary" na potencjalnych klientów, a ja musiałbym dzwonić do nich i umawiać się na spotkania Podziękuję jednak, bo nie widzę siebie w akwizycji, a poza tym podejrzane jest to kupowanie tych środków z własnej kieszeni. No i w sumie to nie lubię rozmawiać z ludźmi

Nie polecam, chociaż zrezygnowałam zanim się wkręciłam. Zobacz po ile startery i produkty chodzą na alllegro. Zwykły marketing wielopoziomowy. Chyba, że będziesz promował swoimi fotkami przed i po.

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Ty się tutaj Melanią nie zasłaniaj

A kim mam się zasłaniać - Scarlett?

Napisane przez gryx82

A myślałem, że na cellulit na pośladkach

A to mężczyn też ten problem dotyczy

hihhieheiehiehiehiehie:di abelek:

Napisane przez gryx82

Dostałem propozycję "dorobienia" sobie. Znajoma ojca współpracuje z firmą produkującą środki odchudzające (Herbalife chyba ). Musiałbym tylko zainwestować jakieś trzy tysiące na początek, by kupić jakąś tam ilość tych preparatów, następnie oni przesyłają "namiary" na potencjalnych klientów, a ja musiałbym dzwonić do nich i umawiać się na spotkania Podziękuję jednak, bo nie widzę siebie w akwizycji, a poza tym podejrzane jest to kupowanie tych środków z własnej kieszeni. No i w sumie to nie lubię rozmawiać z ludźmi

Gryksiu, daj sobie spokój z takim "biznesem". O Herbalife słyszałam mnóstwo niepochlebnych opinii.

[gryx82]

Napisane przez Betty83

Nie polecam, chociaż zrezygnowałam zanim się wkręciłam. Zobacz po ile startery i produkty chodzą na alllegro. Zwykły marketing wielopoziomowy. Chyba, że będziesz promował swoimi fotkami przed i po.

A też dostałaś taką propozycję? Ta kobieta jest gotowa wyłożyć na to nawet i dziesięć tysięcy No widać, że w to wierzy i jest pełna zapału. W ogóle mówiła też o jakimś "pakiecie" (czy może starterze?) za 16 czy 17 tyś. Razem z nią jej koleżanka, więc chyba szukają trzeciej osoby do interesu Spieszyłem się na zajęcia, więc zbytnio jej nie słuchałem. Poza tym z asertywnością u mnie krucho - trzeba było od razu "nie" powiedzieć Jeśli od pierwszej chwili nie mam do czegoś przekonania, to zły znak

Napisane przez madziczka

A kim mam się zasłaniać - Scarlett?

A dlaczego nie?

A to mężczyn też ten problem dotyczy

hihhieheiehiehiehiehie:di abelek:

Mam nadzieję, że mój intymny problem nie popsuje relacji między nami?

Gryksiu, daj sobie spokój z takim "biznesem". O Herbalife słyszałam mnóstwo niepochlebnych opinii.

Mówisz?

[Betty83]

Napisane przez gryx82

Myślisz, że ona szeleścić będzie? No i żeby nie "błyszczała" się bardziej, niż na zdjęciu Chociaż... raz się żyje

No ja nie wiem., Ty idziesz na pierwszy ogień

Ale przypomina mi sę sytuacja, jak spokojna klaczka na widok białej kartki pognała z ujeżdżalni do stajni z jeźdźcem. A to jest tak u nas, że do ujeżdżalni można spokojnie wjechać na koniku, a do stajni konik wejdzie przez drzwi, jeździec spokojnie wejdzie na nogach, ale na koniku już niekoniecznie...


Jakieś półtora roku temu proponowano mj ten biznes. Pani dorota.moja.waga do dziś mi spam o milionach do zgarnięcia przysyła, może nawet czasem dzwoni, nie wiem - nie odbieram...

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Mam nadzieję, że mój intymny problem nie popsuje relacji między nami?

Napisane przez gryx82

Mówisz?

Mówię. Lepiej może nie ryzykować Potem będziesz jeszcze, nie daj Boże, musiał sprzedać złote butki i koronę i autko...

[piroksena]

Napisane przez Betty83

Pirokseno, to miał być mój mąż... dzieci mu urodziłam.... niestety tylko nightwish i marillion mogliśmy razem posłchać... Och, jeszcze Upiora w Operze raz ze mną oglądnął, ale cisnął już za pierwszym razem by przewinąć do akcji...

Ups, Betty, mam nadzieję że nie palnęłam jakiejś niestosowności Tak dowcipnie piszesz o tych filmowych "przejściach" z nim, że myślałam... no, to co napisałam wcześniej Czasami zdaje mi się, że najważniejsze to nie zatracić w tym wszystkim poczucia humoru Pozdrawiam!

[gryx82]

Napisane przez Betty83

Ale przypomina mi sę sytuacja, jak spokojna klaczka na widok białej kartki pognała z ujeżdżalni do stajni z jeźdźcem. A to jest tak u nas, że do ujeżdżalni można spokojnie wjechać na koniku, a do stajni konik wejdzie przez drzwi, jeździec spokojnie wejdzie na nogach, ale na koniku już niekoniecznie...

Ała!

Napisane przez madziczka

Mówię. Lepiej może nie ryzykować Potem będziesz jeszcze, nie daj Boże, musiał sprzedać złote butki i koronę i autko...

Dobrze prawi - dać Jej wódki

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Dobrze prawi - dać Jej wódki

Mogę się napić. O tej porze to mi wszystko jedno

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

A co do zbawiania facetów - nie mam takich potrzeb i nigdy nie odczuwała. Zasada - "zabaw się sam"

Po raz kolejny piatka Madzik.
Zbaw się, albo nie zbawiaj, jeśli nie chcesz. Na mnie nie licz i uprzejmie proszę o wzajemne nie zbawianie mnie na siłę.

Napisane przez madziczka

Teza jest boska Ja się z nią zgadzam, coś w tym jest

Napisane przez Aragonte

I tu się zgadzam, Scarlett obecnie okrutnie mnie irytuje. Ale zasadniczo to cała książka pani MM jest dla mnie już nie do przejścia, obawiam się, chociaż kiedyś mi się podobała.

Dla mnie nie do przejścia była od poczatku. to już wolałam Trędowatą - przynajmniej bylo śmiesznie.

A w kwestii sympatii do Scarlett - wpierniczała mnie nie tylko tym, że na własne życzenie zasmoliła sobie życie. jej sprawa. Wkurzała mnie tym, że smoliła w cudze życia.

Napisane przez piroksena

Wierzaj mi, Sabbathcie, że dramaturgia, montaż, kolor (jeden z pierwszych filmów w syst. Technicolor) jak na rok '39 jest całkiem niezła
Dość dodać, że w Polsce dopiero za lat 8 narodzą się "Zakazane piosenki" (te dopiero dają po cierpliwości), a kolor pojawi się dopiero po '54. To tak po krótce.
A ramotowatość jeśli tam jest, to akurat ja ją lubljum

Piroksenko, ja oczywiście się z Tobą zgadzam - pisząc o ramotowatości nie miałam na myśli aspektu technicznego, lecz raczej ogólny klimat książki i filmu. Że panowie tacy w roli i panie takie w roli. Że kobiety zajmują się tylko domem z natury swojej, a jak już któraś potrafiła wziąć się do roboty to objawienie na skalę światową. Że mężczyźni waleczni i niezależni, a kobiety tylko fatałaszki w glowie mają, o urodzie swej myslą i ratunku wymagają...
Taki odpicowany amerykański obrazek.
Tak przynajmniej to pamietam. A na weryfikację już chyba za późno, bo zmarnowanie kilku godzin życia na powtórne obejrzenie tego filmu to poświęcenie, na które zdecydowanie się nie zdobędę.

[Betty83]

Napisane przez piroksena

Ups, Betty, mam nadzieję że nie palnęłam jakiejś niestosowności Tak dowcipnie piszesz o tych filmowych "przejściach" z nim, że myślałam... no, to co napisałam wcześniej Czasami zdaje mi się, że najważniejsze to nie zatracić w tym wszystkim poczucia humoru Pozdrawiam!

Nie ma niestosowności, bowiem to ja spasowałam.

A nawet gdyby było inaczej, to by też mnie to nie uraziło.

edit:
Ale jak teraz popatrzyłam na posta, którego zacytowałaś, to rzeczywiście wygląda on dość dramatycznie.

[Favkes]

Napisane przez madziczka

Mogę się napić. O tej porze to mi wszystko jedno

A ja biedna pić nie mogę. Od dziś biorę leki, w ulotce napisali WIELKIMI wołami, że nie wolno pić procentófffff . Za to podoba mi się działanie uboczne pt." zmniejszenie łaknienia"

ps. właśnieśmy skończyli z Ciachulcem oglądać "Człowieka Ringu" - wciąż jestem pod wrażeniem.

[gryx82]

To Ty pij, a ja skoczę się umyć i wyszorować pośladki ossstrą myjką

Zadzwonię jutro do tej kobiety i odmówię. Ale jak zwykle mi głupio - jakbym wyrządził komuś krzywdę nieprzyjęciem propozycji Kiedy nauczę się mieć bardziej "luźne" podejście do pewnych spraw?

[madziczka]

Napisane przez gryx82

To Ty pij, a ja skoczę się umyć i wyszorować pośladki ossstrą myjką

Gryxiu, bez takich szczegółów proszę..

Dobranoc

[gryx82]

Jeszcze mi powiedz, że moje pośladki Cię krępują

Dobranoc

[danaida]

Napisane przez Aggie125

Ostatnio obejrzalam sobie 1 część "Przeminęło z wiatrem". Jako dziecko dziwiłam się, jak ładna Scarlett mogla wybrac Rhetta, przeciez on był brzydki! W wieku las nastu stwierdziłam, że Rhett taki brzydki jednak nie jest. A jak parę dni temu obejrzałam go ponownie... wpadlam. Prawdziwy chłop!

Madzik, widzę, że lubisz Tarantino.

Mój ideał mężczyzny

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Jeszcze mi powiedz, że moje pośladki Cię krępują

Dobranoc

Oczywiście, że nie

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Ktoś tu edytował swojego posta Ale Gryxiu pamięta jego perwersyjną treść

Jaką perwersyjną? Nic nie pamiętam Raczej ktoś się wystraszył gadania o baciku i moje plany na wieczór musiałam zaktualizować, postanowiłam poczytać

Napisane przez gryx82

Dostałem propozycję "dorobienia" sobie. Znajoma ojca współpracuje z firmą produkującą środki odchudzające (Herbalife chyba ). Musiałbym tylko zainwestować jakieś trzy tysiące na początek, by kupić jakąś tam ilość tych preparatów, następnie oni przesyłają "namiary" na potencjalnych klientów, a ja musiałbym dzwonić do nich i umawiać się na spotkania Podziękuję jednak, bo nie widzę siebie w akwizycji, a poza tym podejrzane jest to kupowanie tych środków z własnej kieszeni. No i w sumie to nie lubię rozmawiać z ludźmi

kiepski pomysł. Nie wyobrażam sobie namawiania kogoś na wyskoczenie z dużej kasy pod pretekstem "mam pomysł co zrobić z twoim grubym tyłkiem" Szczególnie jakbyś trafił na kogoś takiego jak ja, kto swój gruby tyłek bardzo lubi i jest do niego mocno przywiązany
Zresztą na schudnięcie najlepszą metodą jest dobrze zbilansowana dieta i ćwiczenia. Za to proszkowe diety świetnie odchudzają portfel.

Napisane przez gryx82

To Ty pij, a ja skoczę się umyć i wyszorować pośladki ossstrą myjką

Zadzwonię jutro do tej kobiety i odmówię. Ale jak zwykle mi głupio - jakbym wyrządził komuś krzywdę nieprzyjęciem propozycji Kiedy nauczę się mieć bardziej "luźne" podejście do pewnych spraw?

A co w tym trudnego?"Miło mi,że się do mnie zwróciłaś z propozycją,przemyślałem ją i nie jestem zainteresowany"

Napisane przez madziczka

Gryxiu, bez takich szczegółów proszę..

Napisane przez gryx82

Jeszcze mi powiedz, że moje pośladki Cię krępują

Napisane przez madziczka

Oczywiście, że nie

Madzik, a już się zaczęłam zastanawiać jak ty chcesz mieć z nim tą piątkę dzieci? Korespondencyjnie?

[Zuziunia]

Napisane przez gryx82

To Ty pij, a ja skoczę się umyć i wyszorować pośladki ossstrą myjką

nie no nie mogę...

A tak w ogóle to Dzień Dobry!!!

[madziczka]

Napisane przez vesenka

Madzik, a już się zaczęłam zastanawiać jak ty chcesz mieć z nim tą piątkę dzieci? Korespondencyjnie?

To by było takie wygodne

[Figarro]

Napisane przez vesenka

I to pogrubione najbardziej mnie dziwi. Jaki sens miało tak staranne pakowanie wybrakowanej flaszki? Jakby było mniej starannie opakowane to by można próbować zrzucić winę na pocztę, ale tak?
Szkoda tak ładnego zapachu, przecież jeśli sprzedająca wiedziała o przeciekaniu to mogła spróbować jakoś zabezpieczyć flakon, a przede wszystkim powinna poinformować o przeciekaniu

Mogła również sprzedać kilka odlewek.To by było uczciwe i prawidłowe zachowanie jeśli zapach nie odpowiadał,a chętne by się znalazły
A tak niesmak do sprzedającej pozostanie
Kolejna sprawa to to,że karton był bardzo starannie owinięty taśmą pakową,tak,że w razie wycieku z flaszki,paczka wolniej by przesiąkneła Tak właśnie sobie teraz o tym pomyślałam
Przykra sprawa

[winter76]

Witam z rana.
Ja właśnie wróciłam z pracy i oświadczam,że idę się umyć,ale szczegółów jak Gryksio to Wam oszczędzę