Sexi dzikie kotki, do tego mądre i potrafiące gotować przyszłe żony PM 2010 cz. V

[onaella]

Napisane przez madziulka_

Dzisiaj bylam na zakupach 'scrapkowych'9nie wiem jak to się odmienia)i nie mogłam się powstrzymać przed kupnem takich śliczności

a co kupilaś

[BlackAngel]

hej! ja myslalam ze temat zamknięty..

u mnie dzieje sie źle ;(

[kaska87]

Black co się stało

a my byliśmy z TZ-em w restaurancie znajomych spotkaliśmy, TZ pił mojito-czy jak to się tam pisze, a ja koktajl jagodowy teraz ogląda jakiś film, a ja musiałam do Was wpaść

spotkaliśmy też kolegę TZ, który gra w tej orkiestrze-z poprawinami ok 3.000

[Samoa]

Napisane przez lain

ja juz mam moja jedna osemeczke dlugi czas i w ogole sie nie psuje tej tez nie chce wyrywac, bo po co jak nic sie z nia nie dzieje i wcale sie nie zanosi

ten Vicky Cristina Barcelona juz ogladalismy fabula taka se, choc hiszpanski klimat super, film ogolnie mozna ogladnac ale wg mnie bez szalu... a TZ mi na nim zasnal
podziwiam Was za te maratony ja bym tyle nie usiedziala w kinowym fotelu

nie no, chyba aż tak szybko sie nie psująAle mi babka powiedziała, że w mojej sytuacji(ortodontka, wiesz o co kaman) powinnam wyrwać i nie powinnam bardzo żałować, bo ósemki sa bardzo awaryjne
Nie mów, że ten film taki do d...Ale skoro klimat ok to to jest to o co mi chodziJa nas tez podziwiam, ale szczerze mówiąc ostatni film to oglądamy zawsze z na siłę otwartymi oczamiTym razem spróbujemy wyciągnąć znajomychTylko sobie przypomniałam, że na dzień później jesteśmy umówieni na big imprezę i nie wiem sama. Jeszcze jak mi ten film obrzydziłaś

Napisane przez madziulka_

Ostatnio ksiądz całe kazanie poświecił temu że nie da rozgrzeszenia nikomu kto współżyje przed ślubem bo to świętokradztwo i nieważna jest wyznaczona data ślubu, bo to grzech ciężki..

Teraz chce jakiś kremik z clinique bo sie naczytałam i podobno są rewelacyjne, ale ceny też..

ale pieprzą ci księża. Ja tam uważam, że jak jest sie dobrym człowiekiem do g komukolwiek do tego co się wyrabia w sypialni. Ja tego księdzu nie opowiadam co by sie nie miał czym podjarać
Ja miałam ten system 3 kroków z Clinique i jeszcze krem superdefense, jak dla mnie ta emulsja 3 krok jest za tłusta,a le dobrze nawilża a superdefense jest dobry na zimę, ale nie pod makijaz, bo się świeci, na stok jest w sam raz A jaki chcesz kupić? Mnie kusi pod oczu CliniqueA jeszcze kiedyś pisałaś o Biothermie - dostałam ostatnio próbke Aquasource i nie polecam. Mam skóre normalną, może troche w kierunku suchej, nie znam się.

Napisane przez BlackAngel

hej! ja myslalam ze temat zamknięty..

u mnie dzieje sie źle ;(

łojejciu trzymaj się ziomie;D

Ale jestem wymęczona po dzisiejszym dniuLubię tak

[wilczyca]

Napisane przez BlackAngel

u mnie dzieje sie źle ;(

co się stało?


A my dziś byliśmy na Dzienniku Nimfomanki chwilami wstrząsający jak dla mnie, ale obojgu nam się podobał

[BlackAngel]

Powiem Wam tak, że mam nadzieję ze będzie ok. Sypnęło nam się z tż wczoraj ostro, ale mam nadzieję że to się szybko poskłada.
Kiedy koniec wątku??

[wilczyca]

Napisane przez BlackAngel

Powiem Wam tak, że mam nadzieję ze będzie ok. Sypnęło nam się z tż wczoraj ostro, ale mam nadzieję że to się szybko poskłada.
Kiedy koniec wątku??

oj, na pewno się poskłada

[szana]

BlackAngel trzymam kciuki żeby było dobrze na pewno będzie
ja wczoraj też miałam dziwny dzień,cały czas marudziłam,TŻ też jakiś dziwny humor miał(chyba przeze mnie bo tak marudziłam) i tak jakoś dziwnie,gadaliśmy mało bo nam się nie chciało,niby dobrze a jednak czułam,że coś nie nasz dzień bez kłotni ale jednak to nie to co zawsze-rozumienie o co mi chodzi,prawda? jednak wiem,że w związku to i takie dni bywają więc się nie przejmuję pewnie dziś będzie jak zawsze słodko i przyjemnie

[lain]

Napisane przez madziulka_

Ostatnio ksiądz całe kazanie poświecił temu że nie da rozgrzeszenia nikomu kto współżyje przed ślubem bo to świętokradztwo i nieważna jest wyznaczona data ślubu, bo to grzech ciężki..

to w takim razie chyba lepiej ksiedzu naklamac... bo co nagle wieczor przed slubem (bo jakos tak ma chyba byc ta druga spowiedz) ksiadz stwierdzi, ze nie da rozgrzeszenia?
tylko czy rzeczywiscie o to chodzie zeby klamac na spowiedzi

Napisane przez BlackAngel

u mnie dzieje sie źle ;(

mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie na prosta

Napisane przez Samoa

Nie mów, że ten film taki do d...Ale skoro klimat ok to to jest to o co mi chodziJa nas tez podziwiam, ale szczerze mówiąc ostatni film to oglądamy zawsze z na siłę otwartymi oczamiTym razem spróbujemy wyciągnąć znajomychTylko sobie przypomniałam, że na dzień później jesteśmy umówieni na big imprezę i nie wiem sama. Jeszcze jak mi ten film obrzydziłaś

hehe nie no, mozna zobaczyc... kazdy lubi co innego
mnie do szewskiej pasji doprowadzil narrator... gada przez caly film i opowiada cala historie... ie dosc, ze nie lubie czegos takiego to ma wkurzajacy glos
zo to Penelope fajnie zagrala
wiec film ma plusy, ale i minusy


ale TZ ma twardy orzech do zgryzienia. tzn. musi zadecydowac z kim spedzic Wielkanoc najpierw w niedziele z rodzinka jedza swiateczny obiad, potem jada do babci do DSS, a potem maja swiateczna nasiadowe. u mnie scenariusz dosc podobny - przyjezdza cala rodzina, najpierw obiad, pozniej siedzimy, jemy i pijemy... ja tam dylematow nie mam. wole posiedziec u mnie lepsze papu (moja mama nie idzie na latwizne i tydzien wczesniej szuka jakis wypasionych potraw po necie), lepsze picie (do wyboru do koloru, a u tesciow niesmiertelny wermut), za to TZ czuje ze powinien troche posiedziec z rodzina, ale jednoczesnie bardzo chcialby byc na imprezie u mnie (szczegolnie, ze towarzystwo o niebo lepsze - moja kuzynka z mezem, ktory jeszcze przed ich slubem byl dobry kolega TZa i bardzo sie lubia ja ciocie ubostwiajace TZa... a u TZa rodzina, ktora jeczy ze jeszcze pracy nie napisal )
biedny... ja pewno po slubie tez bede sie musiala rozdwajac
na razie wymyslil, ze obiad i wizyte u babci zaliczy z rodzina, a potem na dalsza czesc imprezy przyjdzie do mnie gorzej jak mama mu zacznie suszyc glowe...

no i chyba zdecydowalismy sie na hotel w Sharm i mozliwe, ze jakos w tym tygodniu jeszcze wykupimy wycieczke w sumie taniej to moze byc max o 100zl (nasz termin jest pierwszym dostepny, nie ma juz zadnych kwietniowych lastow), a wylot z Katowic, co nam bardzo odpowiada, hotel przy plazy, przy hotelu jedna z najpiekniejszych raf koralowych w Sharm i to dostepna z brzegu (bedziemy snurkowac i robic foty) i ogolnie pozytywne opinie ma dosc ten hotel do miasta tez niezbyt daleko i zapewniaja darmowego hotelowego busika, wiec super. mam nadzieje, ze nam przez ten tydzien nikt tej oferty nie gwizdnie sprzed nosa

[chilanes]

Łeee ja myślałam, ze już nowy wątek będzie
Pozdrawiam i wracam do wyra

[lain]

Napisane przez chilanes

Łeee ja myślałam, ze już nowy wątek będzie
Pozdrawiam i wracam do wyra

jak bedziesz siedziec w wyrze i obijac sie z pisaniem to nie bedzie zadnego nowego watku

[BlackAngel]

Po wczorajszym wieczorze i dzisiejszym poranku sądzę że to początek końca...

[madziulka_]

Napisane przez onaella

a co kupilaś

Ha takie różne zestawiki papierków z gadżetami typu druciki, kwiatuszki itp.
Zastanawiałam się nad dziurkaczami i takimi pieczątkami(nie wiem jak to się zwie profesjonalnie), ale nei wiedziałam co będzie lepsze na początek więc postanowilam najpierw coś poczytać i wtedy wybrać

Napisane przez Samoa

nie no, chyba aż tak szybko sie nie psująAle mi babka powiedziała, że w mojej sytuacji(ortodontka, wiesz o co kaman) powinnam wyrwać i nie powinnam bardzo żałować, bo ósemki sa bardzo awaryjne
Nie mów, że ten film taki do d...Ale skoro klimat ok to to jest to o co mi chodziJa nas tez podziwiam, ale szczerze mówiąc ostatni film to oglądamy zawsze z na siłę otwartymi oczamiTym razem spróbujemy wyciągnąć znajomychTylko sobie przypomniałam, że na dzień później jesteśmy umówieni na big imprezę i nie wiem sama. Jeszcze jak mi ten film obrzydziłaś



ale pieprzą ci księża. Ja tam uważam, że jak jest sie dobrym człowiekiem do g komukolwiek do tego co się wyrabia w sypialni. Ja tego księdzu nie opowiadam co by sie nie miał czym podjarać
Ja miałam ten system 3 kroków z Clinique i jeszcze krem superdefense, jak dla mnie ta emulsja 3 krok jest za tłusta,a le dobrze nawilża a superdefense jest dobry na zimę, ale nie pod makijaz, bo się świeci, na stok jest w sam raz A jaki chcesz kupić? Mnie kusi pod oczu CliniqueA jeszcze kiedyś pisałaś o Biothermie - dostałam ostatnio próbke Aquasource i nie polecam. Mam skóre normalną, może troche w kierunku suchej, nie znam się.



łojejciu trzymaj się ziomie;D

Ale jestem wymęczona po dzisiejszym dniuLubię tak

Mam i testuje ten zestaw 3 kroków i dla mojej skóry jest fajny, tylko krem jakiś taki z lekka jakby wysuszający jest
A chciałabym kupić superdefense SF25, wyczytałam że kremy z filtrami są bardzo dobre dla naszych buzi

Napisane przez lain

jak bedziesz siedziec w wyrze i obijac sie z pisaniem to nie bedzie zadnego nowego watku

No właśnie

Ja właśnie wróciłam z Kościoła, ale czułam się tak słabo że szok!
Znikam zjeść świeżutki kajzerki na śniadanko, bo przed nic nie zjadłam i chyba dlatego było mi słabo..
Piszta coś kobiety


Aaaa ostatnio znalazłam wątek o kotylionach..Iii WY chcecie je mieć dla wszytskich gości czy raczej nie?Bo w niektórych rejonach PL jest taki zwyczaj(np. u mnie), ale sama nie wiem czy je chce

[lain]

Napisane przez madziulka_

Aaaa ostatnio znalazłam wątek o kotylionach..Iii WY chcecie je mieć dla wszytskich gości czy raczej nie?Bo w niektórych rejonach PL jest taki zwyczaj(np. u mnie), ale sama nie wiem czy je chce

a bron boze w moim hotelu jest tylko jedno wesele, wiec nie mam potrzeby znakowania gosci jakimis durnymi kotylionami
pamietam, ze na weselu kolezanki probowali nam wciskac jakies wstazki do przypiecia to wszyscy to olali

tez mialam te 3 kroki Clinique. ale to bylo baaaaardzo dawno temu. moja mama dostala w Sephorze przy wiekszych zakupach, a ja przetestowalam. pamietam, ze stwierdzilam, ze za taka kase to marniutko...

[Samoa]

Napisane przez lain

hehe nie no, mozna zobaczyc... kazdy lubi co innego
mnie do szewskiej pasji doprowadzil narrator... gada przez caly film i opowiada cala historie... ie dosc, ze nie lubie czegos takiego to ma wkurzajacy glos
zo to Penelope fajnie zagrala
wiec film ma plusy, ale i minusy


ale TZ ma twardy orzech do zgryzienia. tzn. musi zadecydowac z kim spedzic Wielkanoc najpierw w niedziele z rodzinka jedza swiateczny obiad, potem jada do babci do DSS, a potem maja swiateczna nasiadowe. u mnie scenariusz dosc podobny - przyjezdza cala rodzina, najpierw obiad, pozniej siedzimy, jemy i pijemy... ja tam dylematow nie mam. wole posiedziec u mnie lepsze papu (moja mama nie idzie na latwizne i tydzien wczesniej szuka jakis wypasionych potraw po necie), lepsze picie (do wyboru do koloru, a u tesciow niesmiertelny wermut), za to TZ czuje ze powinien troche posiedziec z rodzina, ale jednoczesnie bardzo chcialby byc na imprezie u mnie (szczegolnie, ze towarzystwo o niebo lepsze - moja kuzynka z mezem, ktory jeszcze przed ich slubem byl dobry kolega TZa i bardzo sie lubia ja ciocie ubostwiajace TZa... a u TZa rodzina, ktora jeczy ze jeszcze pracy nie napisal )
biedny... ja pewno po slubie tez bede sie musiala rozdwajac
na razie wymyslil, ze obiad i wizyte u babci zaliczy z rodzina, a potem na dalsza czesc imprezy przyjdzie do mnie gorzej jak mama mu zacznie suszyc glowe...

no i chyba zdecydowalismy sie na hotel w Sharm i mozliwe, ze jakos w tym tygodniu jeszcze wykupimy wycieczke w sumie taniej to moze byc max o 100zl (nasz termin jest pierwszym dostepny, nie ma juz zadnych kwietniowych lastow), a wylot z Katowic, co nam bardzo odpowiada, hotel przy plazy, przy hotelu jedna z najpiekniejszych raf koralowych w Sharm i to dostepna z brzegu (bedziemy snurkowac i robic foty) i ogolnie pozytywne opinie ma dosc ten hotel do miasta tez niezbyt daleko i zapewniaja darmowego hotelowego busika, wiec super. mam nadzieje, ze nam przez ten tydzien nikt tej oferty nie gwizdnie sprzed nosa

to może juz kupcie ta wycieczkę skoro taka fajna?Możecie tez przejśc się do travelplanet - w M1 mają stoisko, bo oni mają oferty wielu biur.
My nie mamy dylematów ze świętami z racji odległości Z reszta tż jedzie w tym roku do Poznania na święta.
Lubię filmy Allena, więc liczę, że to nie będzie taka kicha
Strasznie Wam zazdroszczę tej wycieczkiNie potrafie sobie wyobrazic wakacji bez ciepłego morza i basenu na które się napaliłamNajgorsze jest to, że mamy z tz kasę na wyjazd a nie pojedziemy raczej(wierzę, że uda się nam na jesień). Co innego gdybyśmy nie mieli a tak to kasa będzie leżeć na koncie i sie kisić nie wiem po coAle będę się cieszyć Waszym szczęściem i wcinać Deprim podczas oglądania Waszych fotek
Całe szczęscie, że lecimy do Paryża, bo juz w ogóle bym umarła z żalu haha Ale wezmę sobie tam sukieneczki i bedę za to slicznie wyglądać na trawce jak pojedziemy do Wersalu

Napisane przez BlackAngel

Po wczorajszym wieczorze i dzisiejszym poranku sądzę że to początek końca...

Oj. Ja nie umiem w takich systuacjach powiedziec nic poza tym, że może tak będzie lepiej. Także ja Cie nie pocieszę tylko co najwyżej będe wspierac w podjęciu decyzji o rozstaniu. Może lepiej nic nie będe pisać, bo ja jestem prosta - jak się coś wali to znaczy, że nie ma sie co meczyć. Może lepiej się nie sugerowac moimi opiniami

Idzemy dzis znów na rowerTyłek mnie boli od wczorajszego debiutu w 2009 A ja głupia chciałam jeszcze jeździć a tz mówił, że jak na pierwszy raz to nam wystarczy, bo jutro nie będziemy mogli chodzić, miał rację, bo gdybyśmy jeszcze pojechali tam gdzie ja chciałam to dziś by było krucho. A tak to puszczo - nadjeżdżam

[wilczyca]

Napisane przez lain

a bron boze w moim hotelu jest tylko jedno wesele, wiec nie mam potrzeby znakowania gosci jakimis durnymi kotylionami
pamietam, ze na weselu kolezanki probowali nam wciskac jakies wstazki do przypiecia to wszyscy to olali ..

ja też nie mam zamiaru urządzać żadnych kotylionów, zresztą nie ma u nas takiego zwyczaju chyba na studniówce tylko mieliśmy jakieś takie znaczki
Lain, czy Ty już rezerwujesz ten hotel na swoją podróż poślubną? przecież to za rok chyba, że coś pomieszałam...

BlackAngel - a może to tylko chwilowy kryzys? zależy ile to trwa, ale ja tam jestem zdania, że (prawie) zawsze da się jeszcze naprawić trzymaj się

[Samoa]

Napisane przez madziulka_

Mam i testuje ten zestaw 3 kroków i dla mojej skóry jest fajny, tylko krem jakiś taki z lekka jakby wysuszający jest
A chciałabym kupić superdefense SF25, wyczytałam że kremy z filtrami są bardzo dobre dla naszych buzi

Aaaa ostatnio znalazłam wątek o kotylionach..Iii WY chcecie je mieć dla wszytskich gości czy raczej nie?Bo w niektórych rejonach PL jest taki zwyczaj(np. u mnie), ale sama nie wiem czy je chce

o no to może superdefense będzie dla Ciebie dobry skoro ta emulsja z 3 kroków wysusza
Ja w lecie smaurje buzię kremikami z filtrem co najmniej 15 a jak sie opalam albo jeżdżę na rowerku w upały to vichy 30, co by nie miec zmarszczek

Ja nie chcę kotylionów, bo mi sie kojarzą z tandetnym wykonaniem i w ogóle, że są brzydkie.
Ale u mnie zdaje się, że tez jest taki zwyczaj, bo u moich kuzynek były kotyliony.

[lain]

Napisane przez Samoa

to może juz kupcie ta wycieczkę skoro taka fajna?Możecie tez przejśc się do travelplanet - w M1 mają stoisko, bo oni mają oferty wielu biur.

wybieramy sie w tym tygodniu do Ariona na Karmelicka, bo mozna tam kupic wycieczki z tego biura, z ktorego chcemy jechac (Sun&Fun), a TZ zna laski tam pracujace jeszcze z czasow jak pracowal obok w banku, wiec sobie z nimi luzacko pogadamy

Napisane przez Samoa

Z reszta tż jedzie w tym roku do Poznania na święta.

to on ma jeszcze rodzine w Poznaniu?

Napisane przez Samoa

Nie potrafie sobie wyobrazic wakacji bez ciepłego morza i basenu na które się napaliłamNajgorsze jest to, że mamy z tz kasę na wyjazd a nie pojedziemy raczej(wierzę, że uda się nam na jesień). Co innego gdybyśmy nie mieli a tak to kasa będzie leżeć na koncie i sie kisić nie wiem po coAle będę się cieszyć Waszym szczęściem i wcinać Deprim podczas oglądania Waszych fotek

ja w sumie sobie wyobrazam wakacje bez cieplego morza i basenu - gory koniecznie w te wakacje musimy ze 3 razy wyskoczyc w Taterki na weekend
ale byczeniem sie na plazy, a raczej odmakaniem w wodzie z pletwami, rurka i maska tez nie pogardze a taki wyjazd na jesien tez jest fajny. tu zimno, wilki jakies, a tam plaza
a w ogole to co to za uzalanie sie jak przeciez jedziecie do Paryza - to widocznie woleliscie Paryz niz cieple morze i basen z reszta jedziecie nawet wczesniej niz my ja to jeszcze musze miesiac czekac

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez wilczyca

Lain, czy Ty już rezerwujesz ten hotel na swoją podróż poślubną? przecież to za rok chyba, że coś pomieszałam...

e nie nie gdzie tam podroz poslubna
podroz poslubna to poki co TZ chce do Ameryki Poludniowej
a teraz to taki zwykly urlopowy wyjazd do Egiptu na tydzien na poczatku maja

[wilczyca]

Napisane przez lain

e nie nie gdzie tam podroz poslubna
podroz poslubna to poki co TZ chce do Ameryki Poludniowej
a teraz to taki zwykly urlopowy wyjazd do Egiptu na tydzien na poczatku maja

"zwykły urlopowy wyjazd"
ja się będę cieszyła jak nasza podróż poślubna to będzie jakaś Turcja albo Egipt
u nas nie zanosi się na żaden wyjazd w tym roku, bo jeśli oboje zaczniemy pracę w początkiem lipca to nikt nam urlopu nie da chociaż zobaczymy, zawsze możemy tej pracy nie znaleźć

[Samoa]

Napisane przez lain

wybieramy sie w tym tygodniu do Ariona na Karmelicka, bo mozna tam kupic wycieczki z tego biura, z ktorego chcemy jechac (Sun&Fun), a TZ zna laski tam pracujace jeszcze z czasow jak pracowal obok w banku, wiec bez sobie z nimi luzacko pogadamy

to on ma jeszcze rodzine w Poznaniu?

ja w sumie sobie wyobrazam wakacje bez cieplego morza i basenu - gory koniecznie w te wakacje musimy ze 3 razy wyskoczyc w Taterki na weekend
ale byczeniem sie na plazy, a raczej odmakaniem w wodzie z pletwami, rurka i maska tez nie pogardze a taki wyjazd na jesien tez jest fajny. tu zimno, wilki jakies, a tam plaza
a w ogole to co to za uzalanie sie jak przeciez jedziecie do Paryza - to widocznie woleliscie Paryz niz cieple morze i basen z reszta jedziecie nawet wczesniej niz my ja to jeszcze musze miesiac czekac

nie słyszałam wcześniej o Sun&Fun, zaraz zobacze w necie co mają fajnego
No ma w Poznaniu, bo jego rodzina od strony taty pochodzi z Poznania. Teraz jak pojedzie to ich tam poinformuje, że w przyszłym roku sie u nich zjawimy z zaproszeniem na weseleI przy okazji zwiedzimy Poznań hehe
Ja tez lubie wakacje w Polsce, nie gardzę wcale górami, bardzo lubię, ale się napaliłam na to tournee po Chorwacji a w tej systuacji jak mam świadomośc braku plażywe wakacje to już byle jaka plaża by mi wystarczyła
Wybraliśmy jednak Paryż, bo mój brat stwierdził, że się z nami zabierze wtedy, więc będzie wesołoJuz za 3 tygodnie o tej porze będziemy gdzies tam spacerować
A wymyśliłam sobie, ze na jakis weekend majowy sie wybierzemy do Zakopanego, wypożyczymy rowerki i pojedziemy nad Morskie Oko. Znasz jakąś wypożyczalnie rowerów w Zakopcu? W ogóle jak Wy przewozicie rowery jak gdzies jedziecie?Macie bagażnik?
Bo chyba tez macie mniejsze autko mniej więcej takie jak nasz Civic z tego co pamiętam.
My nie wozimy nigdzie rowerów, bo nie ma jak do naszego autka zapakować a nie mamy bagażnika, więc korzystamy tutaj w moich leśnych okolicach

[lain]

Napisane przez Samoa

nie słyszałam wcześniej o Sun&Fun, zaraz zobacze w necie co mają fajnego

roznica w cenie wycieczki do tego samego hotelu w tym samym czasie i z tymi samymi swiadczeniami wynosi pomiedzy Sun&Fun a TUI ponad 1000zl od osoby za tydzien, wiec ja sie nawet nie zastanawiam szczegolnie, ze ja od biura podrozy nie wymagam niczego ponad przywiezienie mnie na miejsce, zakwaterowanie i przywiezienie z powrotem do Polski

Napisane przez Samoa

A wymyśliłam sobie, ze na jakis weekend majowy sie wybierzemy do Zakopanego, wypożyczymy rowerki i pojedziemy nad Morskie Oko. Znasz jakąś wypożyczalnie rowerów w Zakopcu? W ogóle jak Wy przewozicie rowery jak gdzies jedziecie?Macie bagażnik?
Bo chyba tez macie mniejsze autko mniej więcej takie jak nasz Civic z tego co pamiętam.
My nie wozimy nigdzie rowerów, bo nie ma jak do naszego autka zapakować a nie mamy bagażnika, więc korzystamy tutaj w moich leśnych okolicach

oj kochana do Morskiego Oka to wy na rowerkach nie pojedziecie, bo nie wolno w ogole to jakos mi sie nie widzi zeby za miesiac czy dwa ten caly snieg calkowicie stopnial jak w Tatrach jest 3 metry (ja na takie zdobywanie szczytow to dopiero w lipcu sie wybieram jak juz w miare na pewno zalegajacego sniegu nie bedzie)
z reszta nie wiem czy to by bylo takie przyjemne ta asfaltowa dymac tyle kilometrow jednostajnie pod gore to juz lepiej wybrac sie traska rowerowa sciezka nad reglami albo przez doline Chocholowska (my tam zawsze wypozyczamy rowery i przejezdzamy przez doline co by czasu nie marnowac). jest tez trasa rowerowa Dolina Suchej Wody do Murowanca, ale slyszalam, ze w kiepsciutkim stanie (osobiscie nie bylam, wiec wiem tyle ile zaslyszalam). my mamy bagaznik rowerowy taki na tylna klape
ale w gory nigdy nie biore rowera, bo po gorach to ja lubie chodzic i zdobywac szczyty
choc jak bardzo chcecie to w Zakopcu z pewnoscia sa jakies wypozyczalnie (http://www.zakopane.urlop.info.pl/katalogfirm/392/ )

edit: o tu masz spis tras po ktorych w Tatrach mozna smigac na rowerku http://www.tpn.pl/index.php?&sP=arty...is/&iD_arty=87

[jozia]

CZeśćź dziewqczynki.
Nie chce mi cytować:/
Wiec tak jeśli chodzi o spowiedz i o współżycie. To ja zawsze mówie ze jetsem narzeczoną, ale c obimy to nie mowie a ksiadz nie pyta. Zawsze mowie wspolxzycie w koncówce w formułce wiecej grzechów nie pamietam. Ksiazdz nie pyta czy wspolzyje to nie mowie o tym. A wiem ze mojej kuzynce to rozgrzeszenia nie chciał dac:/ Ale dał w koncu bo sie popłakała:P

A moj koscioł jest pod tym względem okropny nie dadza rozgrzeszenia i wogole...

Byłam dzis w kosciele i na wyborach prezydenckich. I poszłam zagłosowac zeby nie przeszedl idiota ze stołka bylego rezydenta którego odwołaliśmy.

Wczoraj z Tz poszlism na długaśny spacer i bylo super Zabralismy siostrze dzieci i znimi jeszcze nad wode. Ale sami to tez było super Dziś jesli bedzie ładnie i pada c nam nie zcznie to pojedziemy do drugiej siostrzyczki i druga gromadke dzieci zabierzemy nad rzeczke. Helenke i Mikołajka

BlackAngel mam nadzieje ze wsxzytsko sie ułozy...

[Samoa]

Napisane przez lain

roznica w cenie wycieczki do tego samego hotelu w tym samym czasie i z tymi samymi swiadczeniami wynosi pomiedzy Sun&Fun a TUI ponad 1000zl od osoby za tydzien, wiec ja sie nawet nie zastanawiam szczegolnie, ze ja od biura podrozy nie wymagam niczego ponad przywiezienie mnie na miejsce, zakwaterowanie i przywiezienie z powrotem do Polski

oj kochana do Morskiego Oka to wy na rowerkach nie pojedziecie, bo nie wolno w ogole to jakos mi sie nie widzi zeby za miesiac ten caly snieg calkowicie stopnial jak w Tatrach jest 3 metry (ja na takie zdobywanie szczytow to dopiero w lipcu sie wybieram jak juz w miare na pewno zalegajacego sniegu nie bedzie)
z reszta nie wiem czy to by bylo takie przyjemne ta asfaltowa dymac tyle kilometrow jednostajnie pod gore to juz lepiej wybrac sie traska rowerowa sciezka nad reglami albo przez doline Chocholowska (my tam zawsze wypozyczamy rowery i przejezdzamy przez doline co by czasu nie marnowac). jest tez trasa rowerowa Dolina Suchej Wody do Murowanca, ale slyszalam, ze w kiepsciutkim stanie (osobiscie nie bylam, wiec wiem tyle ile zaslyszalam). my mamy bagaznik rowerowy taki na tylna klape
ale w gory nigdy nie biore rowera, bo po gorach to ja lubie chodzic i zdobywac szczyty
choc jak bardzo chcecie to w Zakopcu z pewnoscia sa jakies wypozyczalnie (http://www.zakopane.urlop.info.pl/katalogfirm/392/ )

ale TUI chyba jest samo w sobie drogie. Faktycznie skoro tysiak różnicy to nie ma się co zastanawiać
Jak to nie wolnoPrzeciez pieszo to tam po drodze jeszcze nudniej niż na rowerze. Ciekawe dlaczego nie wolno...myślałam, że ta droga jest taka prosta, że az sie prosi o rower.
Ja własnie w wielu miejscach w górach byłam pieszo a rowerkiem wydaje mi się, że byłoby ciekawie i przyjemnie. Ale nie w tych wysokich górach tylko w takich pagórkowatych byłoby fajnie pojeździć, własnie coś jak dolina Chochołowska - nie jakiś hardcore Patrzyłam na wypożyczalnie przed chwilą i faktycznie jest sporoI znalazłam taki opis wlasnie, że są tam wypożyczalniehttp://www.gory-szlaki.pl/dolina_chocholowska.htm
Dzięki za pomysł i uświadomienie z tym Morskim Okiem

edit o dzięki za ten link z tpn

[lain]

Napisane przez Samoa

Jak to nie wolnoPrzeciez pieszo to tam po drodze jeszcze nudniej niż na rowerze. Ciekawe dlaczego nie wolno...myślałam, że ta droga jest taka prosta, że az sie prosi o rower.

bo to park narodowy i tak sobie ustalili, ze tam akurat nie wolno
moze dlatego ze jakby sie z gorki zjezdzalo rozwijajac dzikie predkosci to mogloby to byc dosc niebezpieczne dla pieszych
ahh fajnie byloby sobie tak z MOKa zjechac na dol... wiatr we wlosach, zapach lasu
to chyba najbardziej nielubiana przeze mnie trasa w Tatrach ten asfalt jest straszny... jak mi wychodzi ze musze tamtedy wracac to do plecaka pakuje sportowe sandaly, bo isc tamtedy w trekkingach to horror, nawet w dol...

co do Chocholowskiej to tam na wiosne piekne krokusy rosna... cale laki krokusow
nie wiem czy sie utrzymuja do maja, ale podobno warto sie tam wlasnie wybrac w okresie wiosennym
http://www.olaieryk.republika.pl/gal...y/galeria.html

[chilanes]

Napisane przez jozia

CZeśćź dziewqczynki.
Nie chce mi cytować:/
Wiec tak jeśli chodzi o spowiedz i o współżycie. To ja zawsze mówie ze jetsem narzeczoną, ale c obimy to nie mowie a ksiadz nie pyta. Zawsze mowie wspolxzycie w koncówce w formułce wiecej grzechów nie pamietam. Ksiazdz nie pyta czy wspolzyje to nie mowie o tym. A wiem ze mojej kuzynce to rozgrzeszenia nie chciał dac:/ Ale dał w koncu bo sie popłakała:P

A moj koscioł jest pod tym względem okropny nie dadza rozgrzeszenia i wogole...

Byłam dzis w kosciele i na wyborach prezydenckich. I poszłam zagłosowac zeby nie przeszedl idiota ze stołka bylego rezydenta którego odwołaliśmy.

Wczoraj z Tz poszlism na długaśny spacer i bylo super Zabralismy siostrze dzieci i znimi jeszcze nad wode. Ale sami to tez było super Dziś jesli bedzie ładnie i pada c nam nie zcznie to pojedziemy do drugiej siostrzyczki i druga gromadke dzieci zabierzemy nad rzeczke. Helenke i Mikołajka

BlackAngel mam nadzieje ze wsxzytsko sie ułozy...

A ja w ogóle nie rozumiem czegoś takiego, że ksiądz może powiedzieć, że nie da rozgrzeszenia! To nie Ksiądz (człowiek) jest od osądzania mnie, to Bóg nas osądzi. Dla jednego Księdza współżycie, pocałunki, czy też czasem samo mieszkanie razem jest grzechem, a dla innego nie... Kurdę paranoja jakaś! Przecież ja nie wierzę w Księży, tylko w Boga, a skoro ten wybaczył ladacznicy, to czemu miałby nie wybaczyć mi współżycia z człowiekiem z którym chcę spędzić resztę życia.

[jozia]

Napisane przez chilanes

A ja w ogóle nie rozumiem czegoś takiego, że ksiądz może powiedzieć, że nie da rozgrzeszenia! To nie Ksiądz (człowiek) jest od osądzania mnie, to Bóg nas osądzi. Dla jednego Księdza współżycie, pocałunki, czy też czasem samo mieszkanie razem jest grzechem, a dla innego nie... Kurdę paranoja jakaś! Przecież ja nie wierzę w Księży, tylko w Boga, a skoro ten wybaczył ladacznicy, to czemu miałby nie wybaczyć mi współżycia z człowiekiem z którym chcę spędzić resztę życia.

Uwazam tak samo jak Ty, ja sie spowiadam BOGU tak a Kisadz jest tylko jego sługą. Wybaczył nawet swoim apostołom ze sie go wyrzekli. A nam ksieza nie chca dawac rozgrzeszenia bo wspolzyjemy . Masakra.

[Elitka4]

Napisane przez wilczyca

"zwykły urlopowy wyjazd"
ja się będę cieszyła jak nasza podróż poślubna to będzie jakaś Turcja albo Egipt
u nas nie zanosi się na żaden wyjazd w tym roku, bo jeśli oboje zaczniemy pracę w początkiem lipca to nikt nam urlopu nie da chociaż zobaczymy, zawsze możemy tej pracy nie znaleźć

Zawsze możecie wyjeżdżać na weekendy gdzieś blisko. My w ubiegłym roku z TŻ też tak mieliśmy, bo TŻ zaczął pracę w czerwcu, ale zawsze można było gdzieś wyskoczyć tak tylko na weekend. W naszym przypadku w góry i do Czech, bo jesteśmy z Wrocławia.

Jaka druga spowiedź? To trzeba się przed ślubem dwar azy spowiwadać?

Ja myślę, że to nie o to chodzi księdzu żeby ludzie kłamali, tylko żeby się bali, że nie dostaną rozgrzeszenia i żyli w narzeczeństwie "po bożemu"

Ja nie pamiętam kiedy się ostatnio spowiadałam, Chyba kilka lat temu, ale i tak mówiąc formułkę 'więcej grzechów nie pamiętam', to jakoś nie czuję że księdza okłamuję, bo Ja nie uważam współżycia z TŻ jako grzech. Jak już kiedyś pisałam; koleżance jedna zakonnica powiedziała, że tam gdzie jest miłość, tam nie ma grzechu. I tej wersji się trzymam.

My też wczoraj poszliśy z TŻ na spacerek. Byliśmy na Rynku i akurat Funky Masons występowali. Pamiętacie ich z Mam Talent? Ale oni są super. Takie szoł robią. I mają fajne poczucie humoru. Ale było ich chyba tylko 5. Ich manager to czerwone wiaderko na kasę od gapiów

A dzisiaj mieliśmy jechać na targi mieszkaniowe, ale chyba jednak pojedziemy na zakupy. TŻ chce buty sobie kupić, a Ja też chętnie zobaczę co jest.

A nowa część to już pewnie jutro dopiero będzie, bo w weekendy, to tu zawsze tak cicho.

[jozia]

No weekendy cicho a jeszcze teraz taka piekna pogoda kto by chcial w domu siedziec??

Dzis jednak chyba do dziadka Tz pojedziemy bo ma urodziny a chyba z trzy tyg. tam nie byliśmy juz.

Jutro jeszcze do pracy w końcu Od kilku dni chodzę i buty eleganckie przyzwyczajam znowu do stopy, Bo tam to tylko elegancko trzeba być ubranym. Dziś się śmiałam z mama ze tak mi zostanie i będę tylko eleganckie rzeczy kupować

[gosica502]

Napisane przez lain

to w takim razie chyba lepiej ksiedzu naklamac... bo co nagle wieczor przed slubem (bo jakos tak ma chyba byc ta druga spowiedz) ksiadz stwierdzi, ze nie da rozgrzeszenia?
tylko czy rzeczywiscie o to chodzie zeby klamac na spowiedzi

ale TZ ma twardy orzech do zgryzienia. tzn. musi zadecydowac z kim spedzic Wielkanoc najpierw w niedziele z rodzinka jedza swiateczny obiad, potem jada do babci do DSS, a potem maja swiateczna nasiadowe. u mnie scenariusz dosc podobny - przyjezdza cala rodzina, najpierw obiad, pozniej siedzimy, jemy i pijemy... ja tam dylematow nie mam. wole posiedziec u mnie lepsze papu (moja mama nie idzie na latwizne i tydzien wczesniej szuka jakis wypasionych potraw po necie), lepsze picie (do wyboru do koloru, a u tesciow niesmiertelny wermut), za to TZ czuje ze powinien troche posiedziec z rodzina, ale jednoczesnie bardzo chcialby byc na imprezie u mnie (szczegolnie, ze towarzystwo o niebo lepsze - moja kuzynka z mezem, ktory jeszcze przed ich slubem byl dobry kolega TZa i bardzo sie lubia ja ciocie ubostwiajace TZa... a u TZa rodzina, ktora jeczy ze jeszcze pracy nie napisal )
biedny... ja pewno po slubie tez bede sie musiala rozdwajac
na razie wymyslil, ze obiad i wizyte u babci zaliczy z rodzina, a potem na dalsza czesc imprezy przyjdzie do mnie gorzej jak mama mu zacznie suszyc glowe...

Lain co do pierwszego to Madziulka musiała na wybitnie nawiedzonego księdza trafić.. Jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby mi ksiądz nie chciał dać rozgrzeszenia a spowiadałam się z tego chyba z 20 razy, u różnych księży...

A co do moich i TŻta świąt to w jeden dzień pewnie będziemy na imprezie u niego a w jeden u mnie U mnie obowiązkowo bo imieniny mojej mamuśki na świętach zawsze obchodzimy

Napisane przez chilanes

Łeee ja myślałam, ze już nowy wątek będzie
Pozdrawiam i wracam do wyra

Właśnie Lain dobrze powiedziała Do pisania się zabierzcie to będzie nowa część, a nie że marudzicie jak stare baby

Napisane przez BlackAngel

Po wczorajszym wieczorze i dzisiejszym poranku sądzę że to początek końca...

Black co się stało??

Napisane przez madziulka_

Aaaa ostatnio znalazłam wątek o kotylionach..Iii WY chcecie je mieć dla wszytskich gości czy raczej nie?Bo w niektórych rejonach PL jest taki zwyczaj(np. u mnie), ale sama nie wiem czy je chce

Nie nie nie, żadnych kotylionów, nie dość że są brzydkie to niszczą sukienki :P

Napisane przez jozia

CZeśćź dziewqczynki.
Nie chce mi cytować:/
Wiec tak jeśli chodzi o spowiedz i o współżycie. To ja zawsze mówie ze jetsem narzeczoną, ale c obimy to nie mowie a ksiadz nie pyta. Zawsze mowie wspolxzycie w koncówce w formułce wiecej grzechów nie pamietam. Ksiazdz nie pyta czy wspolzyje to nie mowie o tym. A wiem ze mojej kuzynce to rozgrzeszenia nie chciał dac:/ Ale dał w koncu bo sie popłakała:P

A moj koscioł jest pod tym względem okropny nie dadza rozgrzeszenia i wogole...

Jozia czyli najzwyczajniej w świecie kłamiesz przy każdej spowiedzi.. To już by było chyba lepiej jakbyś nei chodziła szczerze mówiąc...

A mnie wczoraj TŻ wyciągnął na mega lody... Nie wiem ile to miało kalorii ale te 3 gałki plus bita śmietana plus polewa to zbytnio dietetyczne nie były...
Ogólnie spotkałam się z nim wczoraj w końcu i muszę przyznać że bardzo miło było Normalnie go nie poznaję haha.. ALe odkryłam prawidłowość... Im mniej ja nadskakuje jemu tym on bardziej nadskakuje mi To musi mieć cos wspólnego chyba z męskim pragnieniem polowania i instynktami łowczymi hahahaha

A za 3 tygodnie jedziemy do Krynicy na weekend

[lain]

Napisane przez Elitka4

Zawsze możecie wyjeżdżać na weekendy gdzieś blisko. My w ubiegłym roku z TŻ też tak mieliśmy, bo TŻ zaczął pracę w czerwcu, ale zawsze można było gdzieś wyskoczyć tak tylko na weekend. W naszym przypadku w góry i do Czech, bo jesteśmy z Wrocławia.

zgadzam sie weekendowe wyjazdy nie sa drogie my w Tatry to wlasciwiet ylko na weekendy jezdzimy

Napisane przez Elitka4

Jaka druga spowiedź? To trzeba się przed ślubem dwar azy spowiwadać?

podobno tak chyba jakos tak jak sie spisuje protokol, a potem najlepiej jakos w tygodniu przed slubem i to trzeba miec przybite 2 pieczatki

ja tu moge dzis produkowac posty bo niby mam zrobic pare rzeczy na uczelnie, a mi sie nie chce, wiec szukam ciekawszych zajec.. i w ogole to czekam na obiad... a TZ udaje, ze pisze prace... wiec chyba dzis nie pojezdzimy na rowerku