CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- czesc II

[Fenris]

Napisane przez BigMama

Fenrisie, zrób to dla siebie jeśli widzisz taką potrzebę, a nie dlatego, że ktoś Ci coś nagadał w dodatku niemiło ....

Napisane przez shachownica

e tam, fenrisie odchudzanie się z powodu głupich uwag jest głupie jeśli tobie jest dobrze tak jak jest to je olej, zresztą na zdjęciach wyglądasz promiennie

Tak tak.. to ma być też w sumie dla mnie, bo ja już od roku mówię, że "jutro idę na siłownię"...
A teraz taka piękna pogoda, więc na rower w końcu mam nadzieję zasiąść. Trzeba zrzucić zapasy tłuszczyku, które zrobiły się w zimie...

Napisane przez czarnazuzia1

Szachownica ma racje Fenrisie jesli cokolwiek masz zrobic ,to zrob dla siebie ,a nie dla innych.
Szachwonico,Fenrisie pogodnej niedzieli

To głównie dla mnie, ale mało mobilizują mnie negatywne gadki. Zamiast ruszyć do boju i bardziej się podobać to mi jest poprostu przykro. I mój "euforyczny" humor zniknął.

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Zgadzam się z Mają.
Jesteś atrakcyjna tak jak wyglądasz, kilka centymetrów w pasie tego nie zmieni
Najlepsze co możesz zrobić to zadbać o kondycję a nie katować się głodówką (zrezygnowanie z pizzy to katowanie się )

No rezygnacja z pizzy InVito... łojezu. Masakra... Ale czego się nie robi dla wyglądu

Napisane przez winter76

Jedynym wyrzeczeniem było płacenie dietetyczce Chodziłam do pewnej sprawdzonej pani i pod jej okiem jakoś poszło

A droga taka dietetyczka? I co jaki czas się chodzi? I czy możesz konkretnie napisać co ona właściwie robi?

[joasiak1]

Napisane przez winter76

Jedynym wyrzeczeniem było płacenie dietetyczce Chodziłam do pewnej sprawdzonej pani i pod jej okiem jakoś poszło

Opowiesz coś więcej, jak wyglądała jej pomoc?
Zawsze mnie ciekawiło, w jaki sposób to działa.

Napisane przez rawita

Macham wszystkim i lecę na zajęcia w oparach Insolence! Potem zlot. Bardzo się cieszę

No, ja też usiłuję powstać i doprowadzić się do ładu po wczorajszym szalonym wieczorze

Koto, mazurków poszukaj może na www.mojewypieki.pl, kajmak można kupić gotowy już w puszce - nazywa się albo masa krówkową albo kajmakowa właśnie (uwielbiam kruche babeczki z nią) i zazdroszczę Ci, że ograniczając słodycze i nieco posiłki schudłaś aż 3kg - tyle by mi się przydało na początek Ja od dziś dietuję nieco - mnie w sumie przybyło wszędzie, co cieszy jeśli chodzi o cycki i tyłek (lubię duuuże ), ale te ramiona spaślakowe, uda niemieszcące się w spodniach i brzuch... Krągłości może i są fajne, ale co ja zrobię, że wolę siebie mniejszą, no co?

[Nasturcja-Pospolita]

Dziendobry Wymiataczom plci obu
wymiatajacym zwierzakom dobry rowniez ( o ile nie lepszy )

w przelocie jezdem na mojej snieznej miotle w kierunku gor zmierzajacej ( moze nawet ortograficznie )
internetu nie mam nadal
bo ofiara Osobista w postaci Meskiej Ograniczonej Umyslowo zamowila zamiane naszej uslugi z jednego miejsca w drugie
Jedno miejsce mialo polaczenie z trzema ( domem, biurem i jakims telefonem, nie wiem czy nie moim )
i aktaulnie trzeba sie znow opapierzyc w tych zamianach
a biurwy papierzaste mysla i uczynkiem juz jakby swiatecznie opieszale

w Norwegii od wtorku wolne
wszystko zamkniete, alkohole zwlaszcza
dla setek tradycyjne swieta w gorach i czytanie kryminalow ( zaprawde jest to swiateczne zajecie norwegow )
no i narty
no i konsumpcja pedzonych rok caly wysokoprocentowych trunkow

kot-a zyje, ma teraz duze parapety pelne moich doniczek ( zieleni w doniczkach na skutek tej przyjazni coraz mniej )
na przeciw zas mieszka okno w okno druga kota i od wczoraj zauwazywszy sie hipnotyzuja sie wzrokiem palajacycm ciekawoscia - co zacz jest ten z przeciwka.
Jest tez trzecia, grzeczna kota dwa pietra obok, wychodzaca na smyczy spacerowac przed oknami zajetymi przez niegrzeczne, uwiezione na parapetach kot-y.
obie kot-y z okien pojac tej trzeciej nie moga


Jade
wymiatajac macham

dziekuje za slowa troski prywatnej
tak sie szczesliwie zlozylo, ze bede zyla


aaaa
i nic sobie, kurna, nie kupilam
no nic

[winter76]

Poszłam do niej,bo po pierwsze chciałam schudnąć bez efektu jojo,po drugie bez głodzenia się i monotonnej diety,po trzecie była sprawdzona przez moje koleżanki
Na początku wypytuje o wszystko-ile do tej pory wazyłaś,jak wygląda Twój tryb zycia,przykładowy dzienny jadłospis,czy sie odchudzałaś,czy chorujesz na coś itp
No a potem układa dietę na 14 dni-żadnego głodzenia się nie ma,jest ciemnie pieczywo,duzo warzyw,mniej owoców,chude wędliny,jasne mięso,zero soli i cukru itp Dieta jest ustalana indywidualnie i co 2 tyg jeździ się na wizytę,ważenie i kolejną dietę na następne 14 dni.
Kazda kolejna jest mniej kaloryczna-ja zaczynałam od 1450 kcal,a skończyłam na cyba 1000 kcal.
To tak w skrócie

[mskladaczek]

Nasturcjo

Anuschko, zdjecia piekne. Kocham morze


Milej niedzieli wszystkim
Ja zmykam na wies, psa na 4 dni podrzucic babci, coby samotny w domu nie by.
Bo ten tydzien mocno pracowy (od rana do wieczora) bedzie. Bu



Glodna jestem, jak przeczytaam o mazurkach, kajmakach to jeszcze bardziej.
Zywie sie lodami, przez 3 dni tyko tym moge, fuuuuuj.

[Kota]

Napisane przez joasiak1

Koto, mazurków poszukaj może na www.mojewypieki.pl, kajmak można kupić gotowy już w puszce - nazywa się albo masa krówkową albo kajmakowa właśnie (uwielbiam kruche babeczki z nią) (...)

Poszukam w takim razie gotowego, bo jak czytam w przepisach o gotowaniu puszki skondensowanego mleka przez 5 godzin to.

Anuschko, widzę na Twoich zdjęciach fragmenty stanowisk działowych w parku w Brzeźnie- wspomnienia z dziecięctwa mnie ogarnęły- te brzeźnieńskie betonowe umocnienia i bunkry napawały mnie grozą- baliśmy się ich i mitycznej Bandy Brunera, która niby tam grasowała.

Pachnę Tymenowym Coconem. Pachnę i to czuję, Coconik na razie nie znika. A jaki jest fajny w ten pochmurny dzień.

[Fenris]

Winter - a ile to tak mniejwięcej kosztuje, jeśli można zapytać?

[joasiak1]

Napisane przez Kota

Poszukam w takim razie gotowego, bo jak czytam w przepisach o gotowaniu puszki skondensowanego mleka przez 5 godzin to.

.

Kotowata, wystarczy gotować 2,5-3 godziny, zawszeć to mniej

[winter76]

Napisane przez Fenris

Winter - a ile to tak mniejwięcej kosztuje, jeśli można zapytać?

U niej co drugą wizytę 350 zł,czyli wypadało to mniej więcej raz w miesiącu,bo co równe 2 tygodnie sie nie umawiałyśmy.

[joasiak1]

Napisane przez winter76

U niej co drugą wizytę 350 zł,czyli wypadało to mniej więcej raz w miesiącu,bo co równe 2 tygodnie sie nie umawiałyśmy.

Ale pewnie jest tak, że żeby utrzymać ten spadek musiałaś zmienić styl odżywiania już na stałe...?
Jest coś, czego sobie odmawiasz?

Nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy i makaronu

[winter76]

Napisane przez joasiak1

Ale pewnie jest tak, że żeby utrzymać ten spadek musiałaś zmienić styl odżywiania już na stałe...?
Jest coś, czego sobie odmawiasz?

Nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy i makaronu

W tej diecie makaron tez był,mała porcja ok 50 gr na początku,później mniej,ale zawsze I ryz i kasze i czasem ze 2 ziemniaki
Mnie się zdarzało pogrzeszyć w trakcie,ale jak np zjadłam ciastko to rezygnowałam z czegos co miałam w diecie,żeby zbytnio dobowej dawki kcal nie przekroczyć.
Pilnowac sie trzeba,ale wagę utrzymuję-ja jeszcze mam ostatnie spotkanie u niej i wtedy definitywnie kończę.
Dzieki temu wogóle juz nie jem jasnego pieczywa,tłustych rzeczy,sole minimalnie,cukru w sumie zawsze mało uzywałam,piję duzo wody mineralnej i zielonej herbaty-takie nawyki mi pozostały na szczęście.

[taka taka]

zyje
serce mi tylko ciagle wali
i nie wiem czemu bola mnie ramiona
jutro rano wstane i bede biegac
bardzo rano, zeby dojsc do siebie

Napisane przez Kota

Ale... mam prośbę- na przekór niejedzeniu słodyczy... Macie jakiś swój przepis na naprawdę dobrego, prostego w wykonianiu mazurka- na kruchym cieście? Bez kajmaku ( przeraża mnie jego robienie) o ile by się dało, to z czymś kwaskowatym?

ktoś tu kiedyś pisał o tarcie cytrynowej, nie czytałam uważnie, ale coś mi się kojarzy

Napisane przez winter76

Co do odchudzania-ja zrzuciłam 18 kg, skromnie się pochwalę

to jest tyle, ile mi potrzeba

Napisane przez Anuschka

Zostawiam kilka zdjęć kwietniowego morza (zatoki właściwie) z naszego wczorajszego dłuuugiego spaceru. Dzień był przepiękny, ciepły, ludziska masowo wylegli na świeże powietrze, które pachniało watą cukrową i goframi (moje dodatkowo Safran Troublant :p Słońce dodaje mu blasku). I tylko zieleni jeszcze brak, ale pewnie niedługo wybuchnie na dobre...
Poza wodą widać fragment mola na Zaspie, park w Brzeźnie z pozostałościami po II WW i latarnię morską w Nowym Porcie.

Miłej niedzieli.
Dzisiaj mleczne niebo nad Gdańskiem...
/edit./ Nie mam pojęcia czemu fotki takie wielkie powychodziły

pieknie tam macie nad tym morzem

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

w Norwegii od wtorku wolne
wszystko zamkniete, alkohole zwlaszcza
dla setek tradycyjne swieta w gorach i czytanie kryminalow ( zaprawde jest to swiateczne zajecie norwegow )
no i narty
no i konsumpcja pedzonych rok caly wysokoprocentowych trunkow

Nasturcjo
ja musialam w popzednim zyciu byc Norwezka, tez bym chciala takie swieta; snieg, narty, kryminaly i trunki

[winter76]

taka taka-ja pisałam o tarcie cytrynowej,jest na stronie mojewypieki.pl Ja ją robię na świeta.

Joasiu-ja dodam jeszcze,ze mam w domu stepper o twister i regularnie mobilizowałam sie do ćwiczeń,zeby w nawyk tez mi to weszło.Bo wczesniej to sprzęt stał zakurzony totalnie

[joasiak1]

Napisane przez winter76

Joasiu-ja dodam jeszcze,ze mam w domu stepper o twister i regularnie mobilizowałam sie do ćwiczeń,zeby w nawyk tez mi to weszło.Bo wczesniej to sprzęt stał zakurzony totalnie

A jak to wygląda...?
Zarzucisz jakimś linkiem?

[winter76]

Napisane przez joasiak1

A jak to wygląda...?
Zarzucisz jakimś linkiem?

Miało być stepper i twister a nie stepperotwister

[czarnazuzia1]

Napisane przez winter76

Co do odchudzania-ja zrzuciłam 18 kg, skromnie się pochwalę

Gratuluje

Napisane przez rawita

Macham wszystkim i lecę na zajęcia w oparach Insolence! Potem zlot. Bardzo się cieszę

Jowito Insolence? faktycznie wiosna

Napisane przez Anuschka

Miłej niedzieli.
Dzisiaj mleczne niebo nad Gdańskiem...
/edit./ Nie mam pojęcia czemu fotki takie wielkie powychodziły

Anuszko piekne zdjecia .
Radosnej niedzieli

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Dziendobry Wymiataczom plci

Kfiatku nareszcie teskno za Toba

Napisane przez mskladaczek

Glodna jestem, jak przeczytaam o mazurkach, kajmakach to jeszcze bardziej.
Zywie sie lodami, przez 3 dni tyko tym moge, fuuuuuj.

Magdo pewnie nie bedziesz mogla patrzec na lody

Napisane przez joasiak1

Nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy i makaronu

Joasiu

[Fenris]

Stepper to takie jakby narty na których się chodzi
A twister to chyba obracający się talerz, na którym się stoi i obraca

[winter76]

Napisane przez Fenris

Stepper to takie jakby narty na których się chodzi
A twister to chyba obracający się talerz, na którym się stoi i obraca

Zgadza się,stepper jest dobry na nogi i pośladki,a twister na mięśnie brzucha.

[joasiak1]

Napisane przez winter76

Zgadza się,stepper jest dobry na nogi i pośladki,a twister na mięśnie brzucha.

Właśnie obejrzałam te sprzęty na Alledrogo, twister akurat nie jest nawet taki drogi.
A lepszy jest ten z linkami na ręce czy taki klasyczny?

[winter76]

Napisane przez joasiak1

Właśnie obejrzałam te sprzęty na Alledrogo, twister akurat nie jest nawet taki drogi.
A lepszy jest ten z linkami na ręce czy taki klasyczny?

Ja stepper mam z kolumną,którą moge kręcić na boki i ćwiczyc ramiona.Dlatego twister mam bez linek.
Ja steppera z linkami nie chciałam,bo wolę mieć na czym ręce opierać-wygodniej się na nim chodzi.

[Anuschka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

kot-a zyje, ma teraz duze parapety pelne moich doniczek ( zieleni w doniczkach na skutek tej przyjazni coraz mniej )
na przeciw zas mieszka okno w okno druga kota i od wczoraj zauwazywszy sie hipnotyzuja sie wzrokiem palajacycm ciekawoscia - co zacz jest ten z przeciwka.
Jest tez trzecia, grzeczna kota dwa pietra obok, wychodzaca na smyczy spacerowac przed oknami zajetymi przez niegrzeczne, uwiezione na parapetach kot-y.
obie kot-y z okien pojac tej trzeciej nie moga

Nasturcjo - Twój opis kocich interakcji szczerze mnie ubawił

Napisane przez mskladaczek

Anuschko, zdjecia piekne. Kocham morze


Milej niedzieli wszystkim
Ja zmykam na wies, psa na 4 dni podrzucic babci, coby samotny w domu nie by.
Bo ten tydzien mocno pracowy (od rana do wieczora) bedzie. Bu

Mskladaczku - trzymam kciuki, żeby nie bolało i szybko się goiło

Napisane przez Kota

Anuschko, widzę na Twoich zdjęciach fragmenty stanowisk działowych w parku w Brzeźnie- wspomnienia z dziecięctwa mnie ogarnęły- te brzeźnieńskie betonowe umocnienia i bunkry napawały mnie grozą- baliśmy się ich i mitycznej Bandy Brunera, która niby tam grasowała.

Koto - ja bardzo lubię Brzeźno, swego czasu zdarzyło mi się nawet tam pomieszkiwać. Szkoda tylko, że nie ominęły tej dzielnicy błędy i wypaczenia ;-)) poprzedniego systemu i zewsząd straszą te okropne bloczyska. No ale to nie tylko brzeźnieński problem...
Zresztą teraz też, mam wrażenie, nie jest do końca tak jak trzeba z tą zabudową. Ktoś np. wpadł na "genialny" pomysł żeby przy jednym z tamtejszych zejść na plażę, w bliskim sąsiedztwie dawnego domu zdrojowego postawić obiekt handlowo-usługowy, teren już ogrodzony (zdaje się, że od dawna...). A tam takie piękne, stare drzewa stoją i pewnie pójdą pod topór
/edit./ czy to tam właśnie mają odbudować Halę Brzegową?

Napisane przez taka taka

pieknie tam macie nad tym morzem

Napisane przez czarnazuzia1

Anuszko piekne zdjecia .
Radosnej niedzieli

Cieszę się, że Wam się podoba, Dziewczęta

[BigMama]

Napisane przez winter76

Ja stepper mam z kolumną,którą moge kręcić na boki i ćwiczyc ramiona.Dlatego twister mam bez linek.
Ja steppera z linkami nie chciałam,bo wolę mieć na czym ręce opierać-wygodniej się na nim chodzi.

chyba chodziło o twister z linkami ja mam bez linek i jak pokręcę, o najbardziej czuję plecy w okolicy łopatek i boki



Winterku właśnie doczytałam o oskrzelach twojego synka.
Legenda rodzinna głosi, że jako dziecię notorycznie zapadałam na oskrzela.
W pierwszym roku życia przechorowałam na oskrzela całą zimę i w drugim roku życia tyż próbowałam.
Udało mi się zachorować dwa razy , ale gdy po raz trzeci chciałam to zrobić do akcji wkroczyła Babcia i zaczęła mnie leczyć syropem aloesowym własnej roboty.
I pono od tego syropowego leczenia ani razu mi się te oskrzela nie przytrafiły.
Może też spróbuj tym aloesem?

[winter76]

Anuschko-ja też mieszkałam przez 3 lata w Brzeźnie,a potem na Przymorzu.Brakuje mi tych spacerów deptakiem.I scieżek rowerowych.


BigMamo-co do sprzetów to tak ogólnie napisałam,że twistera mam bez linek,bo stepper jest z kolumna Pokrecone to
Co do dziecka-na razie leczę go tak jak pediatra zleca,to jego pierwszy rok w przedszkolu i może to przyczyna.Jak na drugi rok będzie to samo to wtedy wypróbuję inne sposoby.

[Fenris]

Też mam problemy z oskrzelami/płucami. Jak byłam mała to pomagało opukiwanie pleców. Potem miałam 3 razy zapalenie płuc.
Potem duszności.
Do tego masa leków od których prawdopodobnie tyłam.

A teraz czasem też różne dziwne rzeczy mi się zdarzają związane z oddychaniem, ale już nic na to nie biorę.

[winter76]

U mojego to zaczyna sie zwykłym przeziebieniem,raz kończy się oskrzelami,a innym razem nie
Tą skłonność do przeziębień to ma chyba po mnie,bo ja od wielu lat choruję kilka razy w roku A biorę różne wzmacniacze,żeby sie uchronić,ale nie pomagaja jak widać.

[Fenris]

Ja mam to samo, moja mama też. Wiecznie chore.
I ta alergia

[Kattarina]

Witaju!
Melduje sie
Niedawno sie obudzilismy- czyli latwo sie domyslic, ze party bylo przednie: trwalo od piatkowego popoludnia, do dzisiaj rana, (z przerwa na prysznic i 4 godz. snu wczoraj)
Wcale duzo nie pilam ,a balety byly takie, ze stracilam 3,2 kg .

Co do wieku: nie mialam sily przebicia i nikt nie chcial sluchac, ze koncze 35 lat, ( a ja sie tym tak "szczyce"). Co wiecej; zbiorowo ustalono, ze mam prawo podawac najwyzej liczbe 25, w odpowiedzi na pytanie: "a ktore to urodziny".

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego wieczoru

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kattarina

Witaju!
Melduje sie
Niedawno sie obudzilismy- czyli latwo sie domyslic, ze party bylo przednie: trwalo od piatkowego popoludnia, do dzisiaj rana, (z przerwa na prysznic i 4 godz. snu wczoraj)
Wcale duzo nie pilam ,a balety byly takie, ze stracilam 3,2 kg .

Co do wieku: nie mialam sily przebicia i nikt nie chcial sluchac, ze koncze 35 lat, ( a ja sie tym tak "szczyce"). Co wiecej; zbiorowo ustalono, ze mam prawo podawac najwyzej liczbe 25, w odpowiedzi na pytanie: "a ktore to urodziny".

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego wieczoru

Katt to macie zdrowie tez uwazam ,ze masz najwyzej 25 lat
Ale urodziny masz jutro

[Kattarina]

Teresko- ano urodziny mam jutro jednak, jak widac- lubimy dobrze je uczcic, wiec imprezujemy w łikend


Staram sie pobieznie zeskanowac wzrokiem poprzednie strony i kogoz widza moje piekne oczy? Tulipanke

[Fenris]

Kattarino - chyba muszę sobie zafundować jakieś balety !!! 3kg... Parę tygodni i będzie super