Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[p4w]

Napisane przez Miramej

Współczuję bólu .
Nie podoba mi się pomysł z odstawieniem nitki, na razie będę bardziej uważała, bo mam tak samo jak Ty: nitka, mycie i płukanie. I wtedy wiem, że umyłam zęby.

mi też się nie podoba ten pomysł

dziąsła rzeczywiście są "nieprzewidywalne" w ciąży, ale im lepsza higiena tym mniejsza szansa na problemy z dziąsłami

ja bym nie rezygnowała z nitki, co najwyżej miękka szczoteczka i zmiana pasty i płynu na jakiś dla osób z chorym przyzębiem (nie polecam parodontax, bo jest ohydna!!!!!!!)

[eleeri]

Napisane przez Miramej

eleeri ile ogólnie płacisz za szkołę?

W tamtym roku było 200 zł, ale jak dzwoniłam w poniedziałek to kobieta powiedziała, że być może będzie za darmo

Napisane przez UnholyOne

Znalazłam chyba najtańszą jak do tej pory wersję Mury 3w1
http://images.google.pl/imgres?imgur...lr%3D%26um%3D1

Ach dla mnie i ta najtańsza jest za droga

Napisane przez p4w

mi też się nie podoba ten pomysł

dziąsła rzeczywiście są "nieprzewidywalne" w ciąży, ale im lepsza higiena tym mniejsza szansa na problemy z dziąsłami

ja bym nie rezygnowała z nitki, co najwyżej miękka szczoteczka i zmiana pasty i płynu na jakiś dla osób z chorym przyzębiem (nie polecam parodontax, bo jest ohydna!!!!!!!)

No mi też się nie podoba, ale co mam zrobić
nie będę przecież co tydzień latać do dentysty czyścić kieszonki, bo to boli a i w ten sposób niczego nie wyleczę, a do końca ciąży jeszcze trochę zostało.

Szczoteczkę już od lat używam tę samą - elektryczną Oral-B, a jaką pastę polecasz ?
Ja mam blendę, płyn do tej pory miałam Elmex, a teraz Listerin ale jest strasznie ostry

[katarzynka00]

Napisane przez UnholyOne

Katarzynko, co do piersi, to się nie martw. Jak maja miec pokarm, to będą miały bez względu na wielkośc
Idąc do gminy, weszłam do lumpka (nigdy tam nie byłam). Jezu, jak tam śmierdziało, a ciuszki dla dzieci tylko wycenione (nie na wagę) i takie najzwyklejsze wymięte body kosztowało 6 zł., Bluzy po 20, spodnie po 15, a stan mooocno używane.
To ja już wolę dorzucic 15 zł i miec nowe z Cubusa np.

Edit: w lumpku w ogóle byłam (bo ja to lupkowa kupująca), tylko w tym konkretnym jeszcze nie

z tymi cycusiami to ja was na bierząco będę informować
A co do lumpka to i mi zdaża się tam zajrzeć raz na jakiś czas, natomiast nie kupuję byle czego...poluję na naprawdę dobrą okazję.
Cały figiel właśnie w tego typu miejscu polega na uruchomieniu wyobraźni jak to będzie wyglądało jak się wypierze,odprasuję i obetnie nitki czy coś.
Ja nie zwiedzam i nie szukam nowych, jestem jednemu wierna.Czysto w nim, dość schludnie i duży metraż.
Generalnie się nie opowiadam dookoła skąd mam jakiś extra ciuszek, pomimo, że koleżanki często pytają gdzie coś kupiłam.
I wcale nie wynika to ze wstydu.
Moja kuzynka swoje dzieciaczki ubiera w lumpku. Dla maleństw uważam że jest większy wybór i mniej znoszone,bo dzieci tak szybko wyrastają. Szkoda, że mi się nic od niej nie skapnie

Napisane przez Miramej

Ja nie umiem za bardzo w lumpku kupować, choć wiele podejść nie robiłam.

przyznaję że trzeba posiąść taką umiejętność, bo to niestetv nie jak w sklepie, powywieszane na wieszaczkach w dobrym oświetleniu, z przesympatyczną obsługą i muzyczką w tle.
Ja już się otrzaskałam, a swoją przygodę zaczęłam jakiś rok temu.

Napisane przez mariolasl

Witajcie Mamuski! korzystam pelnymi garsciami z pieknej pogody i towarzystwa mojej kochanej rodzinki.
!

miło ze zaglądasz.Plusi dla ciebie za aktywność pomimo rodzinnych klimatów.Pozdrawiam

Napisane przez truheart

Ciapo jedna

też tak mówie w sensie uzywam tego słowa

Napisane przez truheart

No to o glukozie.
Chyba bym wolała lewatywę, pobieranie krwi codziennie do końca ciąży niż wypić jeszcze raz to świństwo!!!
Pierwszy, drugi łyk jeszcze nie są złe. Nawet powiedziałam to pielęgniarkom, niestety każdy kolejny rósł mi dosłownie w gardle, podchodził spowrotem do ust....nie no masakra. Potem mi się tym odbijało i przez 2 godziny modliłam się żeby nie zwymiotować żeby nie musieć tego pić jeszcze raz...
Rada dla tych co jeszcze nie piły-dokładnie wymieszajcie cholerstwo z cytryną, ja ni emiałam łyżeczki, a kobity nalały mi pełny kubek od herbaty, a na dnie została mi jeszcze taka nie rozpuszczona gruda, chyba żeby mnie dobić!
No to się wyżaliłam

\
czyli nie tylko mnie położyło to na łopatki.
Ciesz się że już po i więcej nie będzie

Napisane przez Miramej

Współczuję bólu .
Nie podoba mi się pomysł z odstawieniem nitki, na razie będę bardziej uważała, bo mam tak samo jak Ty: nitka, mycie i płukanie. I wtedy wiem, że umyłam zęby.

o jaaaa, to ja tak z kiełkami nie szaleję.Kubek, pasta, szczotka, ciepła woda, płyn sporadycznie no i gumki żuję
Ale zdrowe mam i nie bolą

No i jeszcze upuszcze sobie cisnienia w waszym towarzystwie...coz za przygoda mnie dziś spotkała... wybrałam się moim drugim autkiem(bo jeszcze go nie sprzedaliśmy) do siorki na kawe i na ploteczki do kumpelki, w drodze do niej dziwnie cos chodzil ale dojechałam a w drodze poworotnej zatrzymał sie na krzyzowce jak juz mialam skręcac i ani drgnął.
Jacyś uprzejmi panowie dwaj przepchnęli mnie na pobocze i zadzowniłam do ojca żeby dowiózł mi benke, bo rezerwe miałam ledwo od 10km, a swego czasu nawet do 30km zdażyło mi się na rezerwie zrobić jak stacji po drodze nie było.
Odpaliło więc zdiagnozowałam ze to musiało byc przyczyna, i postanowiłam udac sie dotankowac na najblizsza stacja spod której mialam problem zeby znowu odjechac... i z nikad pomocy, każdy nagle slepy sie robił i nie ważne że dystrybutor blokowałam, woleli dłużej czekać niz mnie przdepchnac 5m. Czubki.
I znowu telefon do ojca...przyjechał ,pogrzebał i to nie benka a brak prądu na czymś...Uwierzcie mi że sie zdenerwowałam nie na żarty, że dzień nie idzie wg. planu, z autkiem problemy a chciałaby je sprzedać ze swiadomoscia ze komus jeszcze posłuzy,obiadku nie zdazyłam Mezusiowi zrobic, sama byłam głodna...eh
Teraz z miska ravioli z serem siedze i pałaszuje i czekam az nerwy mi opadna bo w srodku mnie jeszcze trzesie,a to niby nic, zwykla przeciwnosc losu ktora w ciazy urosła do rangi katastrofy, az łzy w oczach miałam z bezsilności.

[UnholyOne]

Krwawienie dziąseł w ciązy niestety mnie też nie ominęło. Mam pastę Lacalut activ i jest nawet ok, a teraz kupiłam parodontax, jednak chyba jej nie będę używała, bo ona oprócz innych skłdników ma jeszcze sól - fuj, przeważa jej smak totalnie
Nie trawię tego.....
I chyba będę musiała pokombinowac z jakąś inną

P4w, dlaczego mnie nie ostrzegłaś wcześniej

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

No to niezłą przygodę miałaś.
A co do ludzi, to rzeczywiście przegięcie. Kobieta w ciąży i takie zachowanie. Niestety teraz coraz rzadziej można się spotkac z pomocą od obcego, a jak już coś takiego się wydarzy, to wydaje nam się, że Bóg wie co zrobił, ale w porównaniu z innymi...

[Svinecka]

Napisane przez Ania0104

a legginsy takie do łydki kupiłas? Tez sie zastanawiałam nad leginsami ale wydaje mi sie ze mam krzywe nogi

niee takie zwykle do kostek - ale pozniej tez sie zaopatrze w takie krotsze - nie oplaca sie juz wydawac kasy na spodnie ciazowe a 12zl na legginsy to nie wydatek

taaaa jasne krzywe nogi - juz to widze

Napisane przez UnholyOne

Svinecko, wózek fajny (chociaż chyba ja bym takiego sobie nie kupiła, ze względu na spacerówkę). Myślę, że powinnaś się kierowac tym co widzisz w realu, bo jednak fotki w necie to za mało. W końcu jest do wydania ponad 1000 zł.

no wlasnie dlatego sklaniam sie ku niemu, ale jeszcze ostatecznej decyzji nie podjelam
co do spacerowki, stwierdzilam, ze moze byc kubelkowa a pozniej i tak kupie nowa, mniejsza i lzejsza

jutro jade jeszcze do dwoch hurtowni, zobacze co tam maja

Napisane przez Miramej

To skoro ma tyle zalet, to czemu nie możesz się zdecydować?

bo jeszcze podoba mi sie ten triton

Napisane przez miniusia91

ojjj zapomnialam Wam powiedziec!! za co bardzo bardzo przepraszam... JA BEDE MIALA CÓRECZKE

Wlasnie przed chwila zapisalam sie do szkoly rodzenia Nom i zobaczymy jak to bedzie:P 16 kwietnia idziemy po raz pierwszy

gratuluje corci

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, zobaczcie, jakie ładne ma facet body . I tanie
http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=12643923

no super - tylko, ze ja juz ich troche mam
szkoda, ze nie ma pajacow i kaftanikow

Napisane przez magi77

Tru wózeczek fajowy. Też nad nim myślę, ale muszę zobaczyć go w realu. W sobotę też oglądałam wózeczki, widziałąm te o którym pisała Svinecka, niegłupi tylko jak dla mnie ciut mały /nie chodzi tu o gondolę, bo ona nawet spora/ mimo, że nie należę do wielkoludów /158cm /. Koleżanka, która prowadzi ten sklep powiedziała mi, że atlantic ma wypuścić w maju nowy wózeczek, tak pomiędzy vectorem a espiro. Ma być naprawdę extra. Pokazała mi go w katalagu, fajnie się prezentuje, ale jak to ja - real się liczy W sumie i tak mi nic nie szkodzi, żeby poczekać do maja. Wózeczek ma się nazywać /jak się niemylę/ Atlantic GT albo GX. W necie też go jeszcze nie ma, albo ja-fela go nie mogłam znaleźć

no a dla mnie wlasnie wydal sie idealny pod wzgledem wielkosci - wlasnie takiego malutkiego szukam
a gondolka wlasnie jest dosc dluga, nie jest szeroka ale dluga i to mi sie podoba

co do nowego modelu - musze sie dowiedziec
tylko male sprostowanie - espiro to wlasnie firma tych wozkow a vector to rodzaj - ten co ogladalysmy to jest espiro vector, jest tez espiro atlantic
wczesniej ta firma nazywala sie baby design czy jakos tak

pewnie chodzilo Ci, ze ma wypuscic cos miedzy vectorem a atlanticiem

Napisane przez truheart

Przynajmniej się pociesz, że co nieco możesz odłożyć dla Marcelka
A legginsy kupowałaś takie specjalne ciążowe czy zwykłe?

zwykle

martwi mnie ta glukoza

[eleeri]

Katarzynka no faktycznie przeżycie miałaś dzisiaj niezłe
nie denerwuj się, mogło zdarzyć się każdemu ... no a że znieczulica panuje w Polsce to już wiemy

[Miramej]

Napisane przez eleeri

W tamtym roku było 200 zł, ale jak dzwoniłam w poniedziałek to kobieta powiedziała, że być może będzie za darmo
(...)
Szczoteczkę już od lat używam tę samą - elektryczną Oral-B, a jaką pastę polecasz ?
Ja mam blendę, płyn do tej pory miałam Elmex, a teraz Listerin ale jest strasznie ostry

U nas od lutego dofinansowuje miasto i płacimy tylko za Małża 70 zł .

Ja mam zwykłą szczoteczkę Curaprox Soft, do tego Elmex pomarańczowy na zmianę z Meridolem i do tego Listerine.

Napisane przez katarzynka00

przyznaję że trzeba posiąść taką umiejętność, bo to niestetv nie jak w sklepie, powywieszane na wieszaczkach w dobrym oświetleniu, z przesympatyczną obsługą i muzyczką w tle.
Ja już się otrzaskałam, a swoją przygodę zaczęłam jakiś rok temu.
(...)
o jaaaa, to ja tak z kiełkami nie szaleję.Kubek, pasta, szczotka, ciepła woda, płyn sporadycznie no i gumki żuję
Ale zdrowe mam i nie bolą

No i jeszcze upuszcze sobie cisnienia w waszym towarzystwie...coz za przygoda mnie dziś spotkała... wybrałam się moim drugim autkiem(bo jeszcze go nie sprzedaliśmy) do siorki na kawe i na ploteczki do kumpelki, w drodze do niej dziwnie cos chodzil ale dojechałam a w drodze poworotnej zatrzymał sie na krzyzowce jak juz mialam skręcac i ani drgnął.
Jacyś uprzejmi panowie dwaj przepchnęli mnie na pobocze i zadzowniłam do ojca żeby dowiózł mi benke, bo rezerwe miałam ledwo od 10km, a swego czasu nawet do 30km zdażyło mi się na rezerwie zrobić jak stacji po drodze nie było.
Odpaliło więc zdiagnozowałam ze to musiało byc przyczyna, i postanowiłam udac sie dotankowac na najblizsza stacja spod której mialam problem zeby znowu odjechac... i z nikad pomocy, każdy nagle slepy sie robił i nie ważne że dystrybutor blokowałam, woleli dłużej czekać niz mnie przdepchnac 5m. Czubki.
I znowu telefon do ojca...przyjechał ,pogrzebał i to nie benka a brak prądu na czymś...Uwierzcie mi że sie zdenerwowałam nie na żarty, że dzień nie idzie wg. planu, z autkiem problemy a chciałaby je sprzedać ze swiadomoscia ze komus jeszcze posłuzy,obiadku nie zdazyłam Mezusiowi zrobic, sama byłam głodna...eh
Teraz z miska ravioli z serem siedze i pałaszuje i czekam az nerwy mi opadna bo w srodku mnie jeszcze trzesie,a to niby nic, zwykla przeciwnosc losu ktora w ciazy urosła do rangi katastrofy, az łzy w oczach miałam z bezsilności.

Wiem, że trzeba umieć kupować w lumpku, mam koleżankę, znajduje takie cuda, że ho ho

Z tymi zębami już się przyzwyczaiłam, nie zawsze tak robiłam, ale miałam problemy przez leki i trzeba było. Gumę żuję sporadycznie .


Kasia a prosiłaś o pomoc na tej stacji i odmówili?

[czekoladka21]

Napisane przez eleeri

Wrócilam od dentysty
buuu dłubała mi w kieszonkach przyzębowych i do teraz mnie bolą




No i mam zakaz używania nitki

dentysta powiedział, że w ciąży to dziąsła są bardziej wrażliwe niż normalnie (wina jakiegoś hormonu - już nie pamiętam jakiego ) i mam po prostu dłużej myć szczoteczką

no nie wiem jak ja to wytrzymam, bo dla mnie mycie zębów to nitka, szczoteczka z pastą i płyn do płukania, a bez nitki będę miała wrażenie że nie domyłam zębów i choć co mi między zębami zostało

oj tez cos o tym wiem.....moje dziasla krwawia strasznie i do tego sie cofaja ........czyli parodontoza

Napisane przez UnholyOne

Krwawienie dziąseł w ciązy niestety mnie też nie ominęło. Mam pastę Lacalut activ i jest nawet ok, a teraz kupiłam parodontax, jednak chyba jej nie będę używała, bo ona oprócz innych skłdników ma jeszcze sól - fuj, przeważa jej smak totalnie
Nie trawię tego.....
I chyba będę musiała pokombinowac z jakąś inną

.

tez uzywam tej pasty Lacalut ale specjalnych efektow nie widze......za to jak umylam pare razy Sensodyne to krew nie leciala......
wiem ze mozna kupic tez w aptece jakis zel na dziasla.....chyba popytam w aptekach


a ja wlasnie sie objadlam kielbaska z grilla i uwaga: popilam kubkiem maslanki truskawkowej!! niezla mieszanka!!
tesciowa dzisiaj nas odwiedzila i pierwsze co uslyszalam to ze sie zmienilam i ze bedzie dziolszka!! a w sobote mnie widziala to nic nie mowila......ale prawda jest to ze coraz wiecej ludzi mowi ze sie zmienilam i to na dziewczynke wrozy.....

[katarzynka00]

Napisane przez eleeri

Katarzynka no faktycznie przeżycie miałaś dzisiaj niezłe
nie denerwuj się, mogło zdarzyć się każdemu ... no a że znieczulica panuje w Polsce to już wiemy

no ja tak nie umiem...
lubię pomagac tak całkiem bezinteresownie
pania wózek zawsze proponowałam ze pomogę wnieść do autobusu,
podniosłam w sklepie jak coś gdzieś spadło,
starszym ludziom miejsca ustąpiłam
ach... ta dzisiejsza młodzież

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Miramej

Kasia a prosiłaś o pomoc na tej stacji i odmówili?

Akurat nie było żadnego pana który pomaga tankować, z resztą miałam już z nimi starcie...dawno temu, ale utkwilismy sobie w pamieci
jak swoim nowym autem podjezdzam to biegną pomoc, nawet okno umyją i patrzą czy złotówka lub dwie wpadną, ale jak małym starszym autem podjeżdżam to ślepną.
Siorce też tak robią, a jak rodziców autem podjeżdżam to też są chetni do pomocy, bo lepsze auto
A za kasami same panie, wiec pomocy z nikąd niestety

[Svinecka]

cos cicho sie zrobilo

[p4w]

Napisane przez eleeri

No mi też się nie podoba, ale co mam zrobić
nie będę przecież co tydzień latać do dentysty czyścić kieszonki, bo to boli a i w ten sposób niczego nie wyleczę, a do końca ciąży jeszcze trochę zostało.

Szczoteczkę już od lat używam tę samą - elektryczną Oral-B, a jaką pastę polecasz ?
Ja mam blendę, płyn do tej pory miałam Elmex, a teraz Listerin ale jest strasznie ostry

a masz jakiś problem z przyzębiem, że już masz kieszonki

te elektryczne szczoteczki są polecane na problemy z dziąsłami, więc nie zmieniaj i pasta elmex też super (ew możesz zmienić na zieloną, albo na meridol - polecany na dziąsła) i płyn Elmex i Meridol jest podobno fajny (ja miałam tylko elmex, więc o meridolu się nie wypowiem, ale pacjenci chwalą)

Napisane przez UnholyOne

Krwawienie dziąseł w ciązy niestety mnie też nie ominęło. Mam pastę Lacalut activ i jest nawet ok, a teraz kupiłam parodontax, jednak chyba jej nie będę używała, bo ona oprócz innych skłdników ma jeszcze sól - fuj, przeważa jej smak totalnie
Nie trawię tego.....
I chyba będę musiała pokombinowac z jakąś inną

P4w, dlaczego mnie nie ostrzegłaś wcześniej

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

No to niezłą przygodę miałaś.
A co do ludzi, to rzeczywiście przegięcie. Kobieta w ciąży i takie zachowanie. Niestety teraz coraz rzadziej można się spotkac z pomocą od obcego, a jak już coś takiego się wydarzy, to wydaje nam się, że Bóg wie co zrobił, ale w porównaniu z innymi...

ostatnio jakiś przedstawiciel zostawił nam w gabinecie dużo próbek tego parodontax i jak myłam zęby w pracy to chwyciłam to co było pod ręką - myślałam, ze padnę z obrzydzenia ...
ale cioci, która ma chorobę przyzębia dałam i jest zadowolona, więc może można się przyzwyczaić do tego paskudnego smaku

Napisane przez czekoladka21

oj tez cos o tym wiem.....moje dziasla krwawia strasznie i do tego sie cofaja ........czyli parodontoza


tez uzywam tej pasty Lacalut ale specjalnych efektow nie widze......za to jak umylam pare razy Sensodyne to krew nie leciala......
wiem ze mozna kupic tez w aptece jakis zel na dziasla.....chyba popytam w aptekach

te pasty Sensodyne, zielona Elmex czy Meridol sa polecane dla obnażonych szyjek, bo mają mały współczynnik ścieralności i oprócz tego, ze łagodzą nadwrażliwość obnażonych szyjek to jeszcze ich nie "wycierają" w takie klinowe ubytki przyszyjkowe

w połączeniu z odpowiednią techniką szczotkowania dają dobre efekty

a krew nie leci przede wszystkim wtedy jak łagodnie, ale dokładnie się doczyszcza ząbki - nawet przy chorobie przyzębia można doprowadzić dziąsła do stanu "niekrwawienia"

ja chyba nigdy nie "wyjdę" z pracy

[UnholyOne]

Oj, ale się najadłam...
Wepchnęłam całą michę sałatki z grillowanym kurczakiem i sosem tysiąca wysp
No co ja poradzę, że jak go widzę, to mogłabym kilo sałaty z nim zjeśc

Teraz tylko lulu i pełnia szczęścia
Ale się wkurzam na Małża, nie chce mnie ogolic skubaniec jeden....

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

Akurat nie było żadnego pana który pomaga tankować, z resztą miałam już z nimi starcie...dawno temu, ale utkwilismy sobie w pamieci
jak swoim nowym autem podjezdzam to biegną pomoc, nawet okno umyją i patrzą czy złotówka lub dwie wpadną, ale jak małym starszym autem podjeżdżam to ślepną.
Siorce też tak robią, a jak rodziców autem podjeżdżam to też są chetni do pomocy, bo lepsze auto
A za kasami same panie, wiec pomocy z nikąd niestety

A tych ludzi, którzy stali w kolejce za Tobą prosiłaś?

[Svinecka]

mi od zawsze krwawia dziasla

[UnholyOne]

Dzięki P4w, następnym razem kupię elmex. A co do parodontaxu, to ja NA PEWNO się nie przyzwyczaję. Sól to dla mnie coś najgorszego - mam uraz odkąd pomyliłam ją z cukrem i wypiłam pół szklanki wody z cytryną i...solą jednym duszkiem Bleeeeeeeeee

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

Oj, ale się najadłam...
Wepchnęłam całą michę sałatki z grillowanym kurczakiem i sosem tysiąca wysp
No co ja poradzę, że jak go widzę, to mogłabym kilo sałaty z nim zjeśc

Teraz tylko lulu i pełnia szczęścia
Ale się wkurzam na Małża, nie chce mnie ogolic skubaniec jeden....

ja ostatnio też mam fazę na sałatki
w ubiegłym tygodniu robiłam typową grecka, w weekend z paluszkami krabowymi a wczoraj ze szczypiorkiem, rzodkiewką i serem a'la feta
do tego pachnący ciemny chlebek z masełkiem.... chyba zaraz sobie zapodam

Napisane przez Miramej

U nas od lutego dofinansowuje miasto i płacimy tylko za Małża 70 zł .



Wiem, że trzeba umieć kupować w lumpku, mam koleżankę, znajduje takie cuda, że ho ho

ja na studiach jak miałam więcej czasu to uwielbiałam chodzić do lumpków - miałam dwa takie i jak tylko mogłam wpadałam tam w dzień dostawy i zawsze cos fajnego znalazłam
a właśnie najfajniejsze i mało zniszczone firmowe ciuszki były dla bobasków... chyba będę znów chodzić jak będę na macierzyńskim...

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

A tych ludzi, którzy stali w kolejce za Tobą prosiłaś?

własnie ci ogłuchli lub oslepli
Reszta to kobietki były.
Dobrze ze juz w domku jestem i ze w miare szczesliwie zakonczyla sie moja przygoda
Tak dla przypmnienia:
Jutro...3d

[skierka1981]

Witajcie wieczorkiem. wróciłam jakoś koło 18 i dopiero udało mi siędo końca doczytać, ale w międzyczasie kupiłam na allegro fotelik samochodowy, zrobiłam obiadokolację ,jeszcze tylko prysznic i kanapki na jutro dla męża.

zrobiłam też małe zakupy w hurtowni - rożek miękki, 3 pary skarpetek, 2 pary łapek, 3 czapeczki, 3 kaftaniki, 2 koszulki, 2 śpiochy, 1 półśpiochy, 2 pieluchy flanelowe, 3 tetrowe z nadrukiem i 3 białe i szczotka do włosów. za to wszystko zapłaciłam 153 zł. wszystko na rozmiar 56. a co do fotelika oto on
http://www.allegro.pl/item594218942_...ia_gratis.html
kolor marine, spodobał się nam myślę że dobry wybór. jeszcze zostało łóżeczko i do łóżeczka rzeczy, rożek usztywniany, coś do wózka, śpiworek, kosmetyki, pieluszki jednorazowe, przewijak, jakieś okrycie kąpielowe, butelka, smoczki, ceratki i takie tam drobiazgi. no i rzeczy dla mnie czyli koszule, staniki... jeszcze góra 1500 zł.

a z tego wszystkiego o wizycie wam nie napisałam, wszystko ok, szyjka zamknięta, serducho bije jak szlone i za miesiąc mam usg czyli 7 maja na 10.00 to już rezerwuj ę kciuki. idę się kąpać, jeszcze poczytam jak wróce (i znalazłam fajnego sprzedawcęma dość sporo rzeczy po atrakcyjnyc cenach - potem wam go wrzucę.

[p4w]

Napisane przez Svinecka

mi od zawsze krwawia dziasla

bardzo niedobrze
to nie jest normalne...

Napisane przez UnholyOne

Dzięki P4w, następnym razem kupię elmex. A co do parodontaxu, to ja NA PEWNO się nie przyzwyczaję. Sól to dla mnie coś najgorszego - mam uraz odkąd pomyliłam ją z cukrem i wypiłam pół szklanki wody z cytryną i...solą jednym duszkiem Bleeeeeeeeee

o matko
mój mąż raz sobie posolił kawę - bo na oko nie odróżnia soli od cukru

Napisane przez katarzynka00

własnie ci ogłuchli lub oslepli
Reszta to kobietki były.
Dobrze ze juz w domku jestem i ze w miare szczesliwie zakonczyla sie moja przygoda
Tak dla przypmnienia:
Jutro...3d

trzymamy kciuki

[UnholyOne]

Skierko, cieszę się, ze wizyta ok
Dużo rzeczy dzisiaj nakupowałaś Oczywiście prosimy o fotki ubranek
A co do fotelika - ładny, A nie kupujecie wózka 3w1 (razem z fotelikiem)?

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Oj, ale się najadłam...
Wepchnęłam całą michę sałatki z grillowanym kurczakiem i sosem tysiąca wysp
No co ja poradzę, że jak go widzę, to mogłabym kilo sałaty z nim zjeśc

Teraz tylko lulu i pełnia szczęścia
Ale się wkurzam na Małża, nie chce mnie ogolic skubaniec jeden....

Kusicielko
Zaszantażuj Go czymś

Napisane przez UnholyOne

Dzięki P4w, następnym razem kupię elmex. A co do parodontaxu, to ja NA PEWNO się nie przyzwyczaję. Sól to dla mnie coś najgorszego - mam uraz odkąd pomyliłam ją z cukrem i wypiłam pół szklanki wody z cytryną i...solą jednym duszkiem Bleeeeeeeeee

A ja raz zrobiłam murzynka z solą zamiast cukru i się dziwiłam w trakcie pieczenia, czemu jakiś taki dziwny

Napisane przez katarzynka00

Tak dla przypmnienia:
Jutro...3d

Pamiętamy, pamiętamy

Napisane przez skierka1981

Witajcie wieczorkiem. wróciłam jakoś koło 18 i dopiero udało mi siędo końca doczytać, ale w międzyczasie kupiłam na allegro fotelik samochodowy, zrobiłam obiadokolację ,jeszcze tylko prysznic i kanapki na jutro dla męża.

zrobiłam też małe zakupy w hurtowni - rożek miękki, 3 pary skarpetek, 2 pary łapek, 3 czapeczki, 3 kaftaniki, 2 koszulki, 2 śpiochy, 1 półśpiochy, 2 pieluchy flanelowe, 3 tetrowe z nadrukiem i 3 białe i szczotka do włosów. za to wszystko zapłaciłam 153 zł. wszystko na rozmiar 56. a co do fotelika oto on
http://www.allegro.pl/item594218942_...ia_gratis.html
kolor marine, spodobał się nam myślę że dobry wybór. jeszcze zostało łóżeczko i do łóżeczka rzeczy, rożek usztywniany, coś do wózka, śpiworek, kosmetyki, pieluszki jednorazowe, przewijak, jakieś okrycie kąpielowe, butelka, smoczki, ceratki i takie tam drobiazgi. no i rzeczy dla mnie czyli koszule, staniki... jeszcze góra 1500 zł.

a z tego wszystkiego o wizycie wam nie napisałam, wszystko ok, szyjka zamknięta, serducho bije jak szlone i za miesiąc mam usg czyli 7 maja na 10.00 to już rezerwuj ę kciuki. idę się kąpać, jeszcze poczytam jak wróce (i znalazłam fajnego sprzedawcęma dość sporo rzeczy po atrakcyjnyc cenach - potem wam go wrzucę.

Najważniejsze są wiadomości z wizyty, cieszę się, że wszystko dobrze
Zaszalałaś dzisiaj, ale powinnaś już wiedzieć, że u nas bez zdjęć się nie liczy .
Nie znam w ogóle tej firmy od fotelika, ma wszystkie atesty?

[skierka1981]

Napisane przez UnholyOne

Skierko, cieszę się, ze wizyta ok
Dużo rzeczy dzisiaj nakupowałaś Oczywiście prosimy o fotki ubranek
A co do fotelika - ładny, A nie kupujecie wózka 3w1 (razem z fotelikiem)?

wózek mamy dostać w spadku od koleżanki więc tylko fotelik kupiliśmy. a zdjęcia jutro bo dziś już mąż spi i ja też zaraz zmykam

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Chyba z byka spadłaś! wyglądam jak wieloryb na brzegu

No to o glukozie.
Chyba bym wolała lewatywę, pobieranie krwi codziennie do końca ciąży niż wypić jeszcze raz to świństwo!!!
Pierwszy, drugi łyk jeszcze nie są złe. Nawet powiedziałam to pielęgniarkom, niestety każdy kolejny rósł mi dosłownie w gardle, podchodził spowrotem do ust....nie no masakra. Potem mi się tym odbijało i przez 2 godziny modliłam się żeby nie zwymiotować żeby nie musieć tego pić jeszcze raz...
Rada dla tych co jeszcze nie piły-dokładnie wymieszajcie cholerstwo z cytryną, ja ni emiałam łyżeczki, a kobity nalały mi pełny kubek od herbaty, a na dnie została mi jeszcze taka nie rozpuszczona gruda, chyba żeby mnie dobić!
No to się wyżaliłam

Teraz z przyjemniejszych akcentów - na 17.30 idziemy na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia

czy Ty widziałas kiedyś wiloryba???
Współczuje tej glukozy ... ja 50g jakoś zniosłam, ale 75 tez pewnie by mi stanęło w gardle

Daj znać jak tam po zajęciach

Napisane przez adaikaka

A tak w ogóle dzień dobry
Ja czuję się dzisiaj strasznie słabo, duszno mi... Masakra... podczytuje Was ale nie mam siły się dzisiaj udzielać...

a co to za duszności ... mam nadzieję ze to chwilowe było

Napisane przez katarzynka00

No i jeszcze upuszcze sobie cisnienia w waszym towarzystwie...coz za przygoda mnie dziś spotkała... wybrałam się moim drugim autkiem(bo jeszcze go nie sprzedaliśmy) do siorki na kawe i na ploteczki do kumpelki, w drodze do niej dziwnie cos chodzil ale dojechałam a w drodze poworotnej zatrzymał sie na krzyzowce jak juz mialam skręcac i ani drgnął.
Jacyś uprzejmi panowie dwaj przepchnęli mnie na pobocze i zadzowniłam do ojca żeby dowiózł mi benke, bo rezerwe miałam ledwo od 10km, a swego czasu nawet do 30km zdażyło mi się na rezerwie zrobić jak stacji po drodze nie było.
Odpaliło więc zdiagnozowałam ze to musiało byc przyczyna, i postanowiłam udac sie dotankowac na najblizsza stacja spod której mialam problem zeby znowu odjechac... i z nikad pomocy, każdy nagle slepy sie robił i nie ważne że dystrybutor blokowałam, woleli dłużej czekać niz mnie przdepchnac 5m. Czubki.
I znowu telefon do ojca...przyjechał ,pogrzebał i to nie benka a brak prądu na czymś...Uwierzcie mi że sie zdenerwowałam nie na żarty, że dzień nie idzie wg. planu, z autkiem problemy a chciałaby je sprzedać ze swiadomoscia ze komus jeszcze posłuzy,obiadku nie zdazyłam Mezusiowi zrobic, sama byłam głodna...eh
Teraz z miska ravioli z serem siedze i pałaszuje i czekam az nerwy mi opadna bo w srodku mnie jeszcze trzesie,a to niby nic, zwykla przeciwnosc losu ktora w ciazy urosła do rangi katastrofy, az łzy w oczach miałam z bezsilności.

o kurcze! Nie lubię takich sytuacji dobrze że sie wygadałas

Napisane przez Svinecka

niee takie zwykle do kostek - ale pozniej tez sie zaopatrze w takie krotsze - nie oplaca sie juz wydawac kasy na spodnie ciazowe a 12zl na legginsy to nie wydatek

taaaa jasne krzywe nogi - juz to widze

tak tak ... krzywe nogi

Lece spać dziewczynki ...
Jutro do ginki ... juz się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ... dzisaij sie tak wiercił, że masakra! ... i chyba w końcu się odwrócił - moze damy radę zrobić piękną fotkę twarzyczki

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez skierka1981

a z tego wszystkiego o wizycie wam nie napisałam, wszystko ok, szyjka zamknięta, serducho bije jak szlone i za miesiąc mam usg czyli 7 maja na 10.00 to już rezerwuj ę kciuki. idę się kąpać, jeszcze poczytam jak wróce (i znalazłam fajnego sprzedawcęma dość sporo rzeczy po atrakcyjnyc cenach - potem wam go wrzucę.

no nieźle zaszalałaś z zakupami ... też chyba muszę się wtbrać na takie "dotykowe" zakupy, bo na allegro jakoś nie mogę trafić z rozmiarem

Super, ze na wizycie wszystko ok!!! Oby tak dalej!

[Gizmiatko]

a propo zabkow i dziąsełek to najlepszy elmex jako pasta do zabkow, oraz elmex rozowy ktory sie stosuje raz w tygodniu to jest cos takiego jak FLuromex - za pewne pamietacie takie płyny co w skozle podstawowej na szczoteki nalewali ? on ogolnie wzmacnia zabki a w ciazy to sie przydaje ja stosuje i polecam koszt okolo 20 złotych ale działa cuda

[Miramej]

Ale jestem śpiąca .

Dobrej nocy i do jutra .

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

Jutro do ginki ... juz się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ... dzisaij sie tak wiercił, że masakra! ... i chyba w końcu się odwrócił - moze damy radę zrobić piękną fotkę twarzyczki

no to od rana kciuki w ruch
och jak ja bym chciała zeby moje maleństwo też się obróciło

[Gizmiatko]

miramej -trzymmay zbey pokazał ładnie buźke , moj mały z uporem maniaka zawsze łapki na twarzycce trzyma .
Dobranoc kochaniutkie

[Ania0104]

Napisane przez Miramej
Jutro do ginki ... juz się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ... dzisaij sie tak wiercił, że masakra! ... i chyba w końcu się odwrócił - moze damy radę zrobić piękną fotkę twarzyczki

Napisane przez katarzynka00

no to od rana kciuki w ruch
och jak ja bym chciała zeby moje maleństwo też się obróciło

ale to ja pisałam .... czyżby wizaż znów świrował???

[Karolinak82]

Dobry wieczór Mamusie

Napisane przez UnholyOne

Ja dzisiaj mam pracowity dzień.
Lecę do gminy się przemeldowac (5 lat nie mogę, bo nigdy mi nie po drodze ). A teraz mi to potrzebne, żeby zapisac Bartka do rejonowej szkoły, więc mnie to zmobilizowało.
A potem do tej szkółki, żeby złożyc papiery Małego.
Odezwę się pewnie jak wrócę

Super ze udało Ci się wszystko załatwić...

Napisane przez Ulcia2512

Witam Brzuchatki.
No to juz wiem, ze bedzie synek. Szkoda, ze nie mialam aparatu, zeby uwiecznic mine TZta jak wyszlismy z gabinetu. Ten usmiech kota po wypiciu smietanki-bezcenny. Poza tym wszystkie pomiary i wymiary sa w porzadku, co mnie cieszy najbardziej. Teraz nalezy wybrac imie, a to moze byc trudne.
A co do reszty danych do wpisania na liste, to mam na imie Ula, lat 27. Usmiecham sie o zmiane danych.
Zycze milego dzionka wszystkim mamom.
I mieszkam w UK.
Dziekuje

Gratulacje zdrowego SYNKA

Napisane przez Miramej

Nasze dwa nowe bodziaki
Kupiłam jeszcze nożyczki do paznokci Chicco

Jakie słodkie te bodziaki

Napisane przez Svinecka

a wozek to taki:
http://www.allegro.pl/item594219967_..._air_2009.html

kolorek zielony, mozna go zobaczyc na zdjeciach wersji lite:
http://www.allegro.pl/item594220915_...lite_2009.html

sa mega lekkie te wozki, nawet w wersji z pompowanymi kolami - barracudy np nie moglam dzwignac w gore a ten to jedna reka

Super ten wózek...tylko ja go nigdzie nie widziałam w sklepie...chętnie bym sobie go wypróbowała

Napisane przez miniusia91

ojjj zapomnialam Wam powiedziec!! za co bardzo bardzo przepraszam... JA BEDE MIALA CÓRECZKE

Wlasnie przed chwila zapisalam sie do szkoly rodzenia Nom i zobaczymy jak to bedzie:P 16 kwietnia idziemy po raz pierwszy

Gratulacje CÓRECZKI

Napisane przez skierka1981

a z tego wszystkiego o wizycie wam nie napisałam, wszystko ok, szyjka zamknięta, serducho bije jak szlone i za miesiąc mam usg czyli 7 maja na 10.00 to już rezerwuj ę kciuki. idę się kąpać, jeszcze poczytam jak wróce (i znalazłam fajnego sprzedawcęma dość sporo rzeczy po atrakcyjnyc cenach - potem wam go wrzucę.

Cieszę się że wszystko w porządku...kciuki będę jak najbardziej

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

A My byłyśmy z Małą na wizycie u gina...dziękujemy bardzo za kciuki ...wszystko w najlepszym porządku...Zuzia rośnie pięknie 1400g Moje ciśnienie troszkę się uspokoiło, ale muszę codziennie mierzyć i jakby coś się zmieniło to leki dostanę...mam jednak nadzieję, że nie będzie potrzeby...najważniejsze że Zuzia zdrowa...leży sobie cały czas główką w dół...i gin powiedział że ok 30 tc układa się jak do porodu więc pewnie się już nie obróci... no i uspokoił mnie z pępowiną...stwierdził, że lekarz nie powinen nawet mi mówić o tej pępowinie, bo tylko stresuje ciężarną, a to normalne że chwilę może być naokoło szyjki...a za chwilę może być gdzie indziej...w końcu gdzieś musi być więc mam się nie martwić, na pewno wszystko jest w porządku

Kolejna wizyta za trzy tygodnie...to już 32 t.c. będzie...jak ten czas leci...

Widzę że już nie ma żadnej Mamusi więc i ja uciekam do łóżeczka...dobranoc

[Miramej]

Dzień doberek

Napisane przez Ania0104

Napisane przez Miramej
Jutro do ginki ... juz się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ... dzisaij sie tak wiercił, że masakra! ... i chyba w końcu się odwrócił - moze damy radę zrobić piękną fotkę twarzyczki


ale to ja pisałam .... czyżby wizaż znów świrował???

No właśnie, czytam rano i zastanawiam się, o co chodzi? , a to coś się wizażowi chyba pomerdało .
Więc Aniu za wizytę, mam nadzieję, że dzidziolek się obrócił i ża da się podejrzeć

Napisane przez Karolinak82

Jakie słodkie te bodziaki
(...)
A My byłyśmy z Małą na wizycie u gina...dziękujemy bardzo za kciuki ...wszystko w najlepszym porządku...Zuzia rośnie pięknie 1400g Moje ciśnienie troszkę się uspokoiło, ale muszę codziennie mierzyć i jakby coś się zmieniło to leki dostanę...mam jednak nadzieję, że nie będzie potrzeby...najważniejsze że Zuzia zdrowa...leży sobie cały czas główką w dół...i gin powiedział że ok 30 tc układa się jak do porodu więc pewnie się już nie obróci... no i uspokoił mnie z pępowiną...stwierdził, że lekarz nie powinen nawet mi mówić o tej pępowinie, bo tylko stresuje ciężarną, a to normalne że chwilę może być naokoło szyjki...a za chwilę może być gdzie indziej...w końcu gdzieś musi być więc mam się nie martwić, na pewno wszystko jest w porządku

Kolejna wizyta za trzy tygodnie...to już 32 t.c. będzie...jak ten czas leci...

Dzięki

Naprawdę czas leci , niedługo się zaczną pierwsze porody .
Super, że u Zuzi w porządku , duża dziewczynka. I dobrze, że z Twoim ciśnieniem lepiej .

My jutro idziemy na 3D , rozmawiam z Synkiem, tłumaczę, że trzeba się ładnie ustawić, nie spać akurat wtedy itp. . Zobaczymy, czy mnie posłucha?