mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

[malin30]

Napisane przez zartownis

Od wczoraj wywala mnie z Wizazu, zaraz mnie cos trafi.
W niedziele pojechalismy w Ardeny, zabralismy psiaki.
Bylo cieplo choc chmurzylo sie troszke. Zwiedzilismy tez cytadele w Namur. Momentami podejscia byly dosc strome, wiec moj TZ byl padniety.
Ale zeby nie bylo za pieknie, przed wyjazdem do domu jakis "lepek" nie ustapil mi pierszenstwa i uderzyl w nas.
Do tego jak to Walonczyk ani be ani me po niderlandzku. Dobrze, ze moj TZ mowi plynnie po francusku, to wypelnil papiery za mnie. Obylo sie dzieki temu bez policji.
Poniewaz uderzyl w drzwi od kierowcy mnie sie oberwalo najbardziej i bolal mnie kregoslup w odcinku szyjnym. Ale dzieki temu pas nie zadzialal, wiec mam nadzieje, ze z maluszkiem wszystko w porzadku.
Na szczescie naprawa auta nie bedzie nas nic kosztowac.
Zdjecia sie kiepsko laduja i juz mi kilka wywalilo.
Ale powinno pskazac sie jedno zdjecie autka po wypadku, zdjecie cytadeli i panorama Namur

a byłaś z tym u lekarza?

A cytadela fajna. Ja tam nie byłam, tylko w nieco mniejszej w Dinant

[precious_81]

Napisane przez Biedroneczkaolga

ja to dostaje zawrotu głowy z tymi wózkami... sama nie wiem jaki będzie dobry - dzisiaj jadę kupić taką długą puduchę do spania - bo mnie krzyże bolą i sobie obejże parę wózeczków...

Taką poduchę? http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html

Napisane przez klaudiaaa86

wrocilam, i znow widzialam moja fasoleczke a raczej kijanke mam foto ale akurat rece i nogi pochowane i tylko kregoslup widac nie mam skanera wiec sie meczylam aparatem i ciagle mi sie naswietlalo wiec efekt marny

Już cora większe te Nasze Dzieciaczki

Napisane przez malin30

Ten wózek i ja wzięłabym pod uwagę (i Roana), gdyby miał skrętne koła i był lżejszy.

Nawet nie zwróciłam uwagi czy ma skrętne koła, bo bardzo dobrze się prowadził (przynajmniej po sklepie), co do wagi to on nawet sprawa wrażenie takiego masywnego - dla mnie akurat waga nie ważna, bo mieszkamy na parterze. Najbardziej mi jednak zależy na dużej gondoli i pompowanych kołach.

Napisane przez Foka29

U nas remont pokoiku dla maluszka ma się ku końcowi.
Byliśmy w weekend u rodzinki i mąż marudził ile nas to kosztowało.
Dostaliśmy "refundację" i będziemy kuchnię i przedpokój remontować.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się, bo ta śmierdząca kuchnia wyłożona boazerią i gumoleum doprowadza mnie do szału, a z drugiej mam już jakby trochę dosyć tych miłych panów z wiertarami.

W pracy coś się ruszyło, więc w przyszłym tygodniu będę prowadziła szkolenie. Wyjdę do ludzi... może ich nie obszczekam

Super, że z pracą lepiej - oby tak już zostało.

Jak się zdecydujesz na remont to będziemy przez to przechodziły razem - my ruszamy zaraz po Świętach

Napisane przez Nika1980

ja spodni ciążowych nie mam i nie noszę, mam zwykłe spodnie z vero mody, tyle, że mają ściągacz i sznurek , są super wygodne ( nie wiem jak ja wytrzymam z gumką na brzuchu, nie cierpię mieć nic na brzuchu, wszystkie moje spódnice i spodnie to biodrówki..) mieszczę się jeszcze w dwie spódnice, hhihi

Właśnie sie zastanawiałam nad tą wysoką gumą w spodniach i ciekawa jestem czy od tego nie jest gorąco latem. Znalazłam fajne biodróweczki ciążowe u siebie w sklepie - regulowane są z boku na takie guziki które się po prostu przesuwa. Może na lato jednak zdecyduję się na takie.

Napisane przez zartownis

Od wczoraj wywala mnie z Wizazu, zaraz mnie cos trafi.
W niedziele pojechalismy w Ardeny, zabralismy psiaki.
Bylo cieplo choc chmurzylo sie troszke. Zwiedzilismy tez cytadele w Namur. Momentami podejscia byly dosc strome, wiec moj TZ byl padniety.
Ale zeby nie bylo za pieknie, przed wyjazdem do domu jakis "lepek" nie ustapil mi pierszenstwa i uderzyl w nas.
Do tego jak to Walonczyk ani be ani me po niderlandzku. Dobrze, ze moj TZ mowi plynnie po francusku, to wypelnil papiery za mnie. Obylo sie dzieki temu bez policji.
Poniewaz uderzyl w drzwi od kierowcy mnie sie oberwalo najbardziej i bolal mnie kregoslup w odcinku szyjnym. Ale dzieki temu pas nie zadzialal, wiec mam nadzieje, ze z maluszkiem wszystko w porzadku.
Na szczescie naprawa auta nie bedzie nas nic kosztowac.
Zdjecia sie kiepsko laduja i juz mi kilka wywalilo.
Ale powinno pskazac sie jedno zdjecie autka po wypadku, zdjecie cytadeli i panorama Namur

Dobrze, że skończyło się tylko na porysowanych drzwiach.
Zdjęcia super

[Nika1980]

Napisane przez precious_81

Właśnie sie zastanawiałam nad tą wysoką gumą w spodniach i ciekawa jestem czy od tego nie jest gorąco latem. Znalazłam fajne biodróweczki ciążowe u siebie w sklepie - regulowane są z boku na takie guziki które się po prostu przesuwa. Może na lato jednak zdecyduję się na takie.

moja siostra mówiła , że ją ta gumka do szału doprowadzała...ja mam podobnie jak ona i nie przepadam za czymś na brzuchu...ale ona była w zaawansowanej ciąży w okresie późnej jesieni, więc mówi, że jej w brzuch ciepło przynajmniej było. ja jej ciuszki ciążowe po niej odziedziczę

całe szczęście ja będę w ciązy w lato, więc lekke lniane tuniki ( moje ulubione) letnie lekkie sukienki , lniane spodnie będzie ok

[zartownis]

Napisane przez Nika1980

żartowniś ja na Twoim miejscu leciałabym do lekarza.......

Napisane przez malin30

a byłaś z tym u lekarza?

A cytadela fajna. Ja tam nie byłam, tylko w nieco mniejszej w Dinant

Dziewczyny przypominam, ze niestety mieszkam w Belgii, a tu nikt sie nie przejmuje ciaza, do tego tak wczesna, nawet badania robia "po lebkach".
TZ dzwonil co prawda do gina, ale ten kazal sie nie przejmowac
Powiedzial, ze w 12 tyg nic sie nie powinno stac, wiec nie mam po co do niego isc.
Brzuch mnie nie boli, krwawienia tez nie bylo i nie ma, wiec mam nadzieje, ze wszystko dobrze.

Ps. WDinant tez bylismy rok temu, bardzo lubie tamte reiony, piekne widoki na gory, co prawda male , ale zawsze gory.
Z reszta Dinant klezy nie daleko Namur

Napisane przez precious_81

Właśnie sie zastanawiałam nad tą wysoką gumą w spodniach i ciekawa jestem czy od tego nie jest gorąco latem. Znalazłam fajne biodróweczki ciążowe u siebie w sklepie - regulowane są z boku na takie guziki które się po prostu przesuwa. Może na lato jednak zdecyduję się na takie.

Kupilam sobie takie jedne i nie jestem zadowolona.
Kupilam ciut wieksze i w biodrach mi sie zsuwaja, a guma strasznie mi brzuch uciska. Przeciez jak sa nr wieksze to i guma powinna byc dobra.Mogla bym w nich chodzic, ale wtedy musze gume naciagac, az na zebra


Dobrze, że skończyło się tylko na porysowanych drzwiach.
Zdjęcia super

Porysowanych i dosc wgniecionych
Dzieki

Dzisiaj kupilam sobie bojowki dla ciezarnych i bardzo fajnie sie nosza maja zwykla gumke, do tego sa wiazane na tasiemke i nastepna rozciagliwa bluzeczke

[Foka29]

Napisane przez zartownis

Dziewczyny przypominam, ze niestety mieszkam w Belgii, a tu nikt sie nie przejmuje ciaza, do tego tak wczesna, nawet badania robia "po lebkach".
TZ dzwonil co prawda do gina, ale ten kazal sie nie przejmowac
Powiedzial, ze w 12 tyg nic sie nie powinno stac, wiec nie mam po co do niego isc.
Brzuch mnie nie boli, krwawienia tez nie bylo i nie ma, wiec mam nadzieje, ze wszystko dobrze.

Ps. WDinant tez bylismy rok temu, bardzo lubie tamte reiony, piekne widoki na gory, co prawda male , ale zawsze gory.
Z reszta Dinant klezy nie daleko Namur


Porysowanych i dosc wgniecionych
Dzieki

Dzisiaj kupilam sobie bojowki dla ciezarnych i bardzo fajnie sie nosza maja zwykla gumke, do tego sa wiazane na tasiemke i nastepna rozciagliwa bluzeczke

Tu nie chodzi nawet o to, że z ciążą mogło się coś stać, a Twój kręgosłup. Czasem różne rzeczy po takich wypadkach nie wychodzą od razu. Ja bym się na Twoim miejscu wybrała do ortopedy. Tak, na wszelki wypadek.

Też uwielbiam moje bojówki-ciążówki

No więc... ja też już wymiękłam. Przedstawiam Wam mój pierwszy zakup

[aniago25]

zartownis no to miałaś przygodę, dobrze żę tylko na tym się skończyło ja w ciąży staram sie nie prowadzić samochodu, no chyba że męża nie ma a ja muszę gdzieś jechać. Dzisiaj prawie cały dzień śpie, rano miałam zawroty głowy a teraz niskie ciśnienie i leże cały dzień :/ a miałam dzisiaj kupić buty na święta ale chyba sobie zakupy daruję :/
Foka29 jakie słodziutkie śpioszki, jak ja bym chciała już wyprawkę kompletować a to jeszcze tyle czasu ale czasami każda z nas ma chwilę słabości i cos tam malutkiego sie kupi

[tery i suzy]

HURRRRRRRRRRRRAAA!!!! Namowilam mojego kochanego i kupujemy druga SHIH TZU zeby nie bylo naszej pupilce smutno jak urodzi sie synek Jedziemy ja juz odebrac w piatek i bardzo, bardzo sie ciesze

[zartownis]

Napisane przez Foka29

Tu nie chodzi nawet o to, że z ciążą mogło się coś stać, a Twój kręgosłup. Czasem różne rzeczy po takich wypadkach nie wychodzą od razu. Ja bym się na Twoim miejscu wybrała do ortopedy. Tak, na wszelki wypadek.
Tylko ciekawe kto mnie zmusi, , ja do lekarzy chodze baaardzo rzadko
No więc... ja też już wymiękłam. Przedstawiam Wam mój pierwszy zakup

Sliczne, ja jeszcze nic nie kupilam maluszkowi, raczej poczekam, az dowiem sie plci, po drugie musimyjakies szafeczki maluchowi kupic, bo w naszej szafie juz na nic nie ma miejsca

Napisane przez aniago25

zartownis no to miałaś przygodę, dobrze żę tylko na tym się skończyło ja w ciąży staram sie nie prowadzić samochodu, no chyba że męża nie ma a ja muszę gdzieś jechać.

Ale ja uwielbiam jezdzic autem, ja bez auta to jak bez reki.
W zasadzie jedze dosc ostroznie, a ten gosciu poprostu mi zza budynku wyjechal, nie moglam go widziec, ani on mnie nie widzial.
Ale to bylo skrzyzowanie rownorzedne i powinien sie zatrzymac, zeby sie rozejrzec, a nie zrobil tego.

Napisane przez tery i suzy

HURRRRRRRRRRRRAAA!!!! Namowilam mojego kochanego i kupujemy druga SHIH TZU zeby nie bylo naszej pupilce smutno jak urodzi sie synek Jedziemy ja juz odebrac w piatek i bardzo, bardzo sie ciesze

Rodowodowa?
A zdarzy sie nauczyc wolac sisiu, za nim sie maluch urodzi? Bo inaczej bedziesz miala "przechlapane"

[Orzeszek.1]

Napisane przez 19martusia86

No właśnie nic nie słodzę, piję mineralną, czasem jakiś sok ostatnio skusiłam się na cole. Słodyczy też nie jadam (oboje z mężem nie jadamy, tyle tylko, że ja mam tendencje do kupowania na święta i zawsze się śmieje, że jak goście przychodzą jakiś czas później to jest okazja żeby słodycze odkurzyć) więc ciężko mi sobie wyobrazić spożycie takiego płynu...

Tyle ile dadzą Ci płynu do wypicia nie spowoduje mdłości ) to jest niewielka ilość płynu a nie cały kubas Na prawdę, da się przeżyć hihi

Napisane przez zartownis

Od wczoraj wywala mnie z Wizazu, zaraz mnie cos trafi.
W niedziele pojechalismy w Ardeny, zabralismy psiaki.
Bylo cieplo choc chmurzylo sie troszke. Zwiedzilismy tez cytadele w Namur. Momentami podejscia byly dosc strome, wiec moj TZ byl padniety.
Ale zeby nie bylo za pieknie, przed wyjazdem do domu jakis "lepek" nie ustapil mi pierszenstwa i uderzyl w nas.
Do tego jak to Walonczyk ani be ani me po niderlandzku. Dobrze, ze moj TZ mowi plynnie po francusku, to wypelnil papiery za mnie. Obylo sie dzieki temu bez policji.
Poniewaz uderzyl w drzwi od kierowcy mnie sie oberwalo najbardziej i bolal mnie kregoslup w odcinku szyjnym. Ale dzieki temu pas nie zadzialal, wiec mam nadzieje, ze z maluszkiem wszystko w porzadku.
Na szczescie naprawa auta nie bedzie nas nic kosztowac.
Zdjecia sie kiepsko laduja i juz mi kilka wywalilo.
Ale powinno pskazac sie jedno zdjecie autka po wypadku, zdjecie cytadeli i panorama Namur

Niby nic się nie stało ale powinno się zrobić USG dzidziusiowi, no ale skoro ginek powiedział że nic NIE POWINNO SIĘ STAĆ, to pewnie on wie lepiej.

[tery i suzy]

Rodowodowa?
A zdarzy sie nauczyc wolac sisiu, za nim sie maluch urodzi? Bo inaczej bedziesz miala "przechlapane"[/quote]


No oczywiscie Napewno sie szybko nauczy, moja mala szybko sie nauczyla w jakis miesiac i nie bylo zadnego problemu wiec z ta bedzie tak samo tylko trzeba wiedziec jak ja tego nauczyc wiec nie bedzie klopotu a i pieski beda we dwoje beda bardziej szczesliwe a ja razem z nimi

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

No więc... ja też już wymiękłam. Przedstawiam Wam mój pierwszy zakup[/quote]

No super Ja tez kupilam juz pare rzeczy i musze przyznac ze to bardzo fajne uczucie

[joannah]

Napisane przez Orzeszek.1

Tyle ile dadzą Ci płynu do wypicia nie spowoduje mdłości ) to jest niewielka ilość płynu a nie cały kubas Na prawdę, da się przeżyć hihi

Zawsze mozna do tej glukozy wcisnąć cytryne

Napisane przez zartownis

Sliczne, ja jeszcze nic nie kupilam maluszkowi, raczej poczekam, az dowiem sie plci, po drugie musimyjakies szafeczki maluchowi kupic, bo w naszej szafie juz na nic nie ma miejsca

Ja też jeszcze nic nie kupiłam dzidziusiowi,też czekam aż sie dowiem kto tam mieszka my też myślimy o jakiejś komodzie

My zaraz jedziemy na zakupy ubraniowe do H&M, może uda sie cos dla mnie kupić

a jutro wizyta u ginka i USG, już sie nie moge doczekać

[miss.hot]

Napisane przez joannah

Zawsze mozna do tej glukozy wcisnąć cytryne

Podobno nie wszędzie na to pozwalają


A ja już po wizycie - jestem spokojniejsza trochę - Okruszek ma prawie 5 cm, machał rączkami i słyszałam bicie jego serduszka - miała łzy w oczach normalnie Jest o 1-2 dni młodszy niż według terminu OM, ale to nic aż tak ważnego
Okazało się też, że mam delikatny obrzęk macicy i dostałam leki na razie, a potem zobaczymy , może nawet zwolnienie
USG genetyczne mam 22 kwietnia

A poniżej Okruszek

[malin30]

Napisane przez precious_81

Właśnie sie zastanawiałam nad tą wysoką gumą w spodniach i ciekawa jestem czy od tego nie jest gorąco latem. Znalazłam fajne biodróweczki ciążowe u siebie w sklepie - regulowane są z boku na takie guziki które się po prostu przesuwa. Może na lato jednak zdecyduję się na takie.

Z tego, co zauważyłam po spodniach ciążowych, to te letnie nie mają wysokiej wstawki z elastycznego materiału. Jest jej o połowę mniej. A jeśli będzie mi za gorąco, to zawsze można ją zawinąć. Spodnie dalej będą się trzymać pod brzuchem, ale będzie jakiś przewiew.

Napisane przez zartownis

Ps. WDinant tez bylismy rok temu, bardzo lubie tamte reiony, piekne widoki na gory, co prawda male , ale zawsze gory.
Z reszta Dinant klezy nie daleko Namur

W Dianant przeżyliśmy jedyny słoneczny dzień w Belgii

Napisane przez Foka29

Tu nie chodzi nawet o to, że z ciążą mogło się coś stać, a Twój kręgosłup. Czasem różne rzeczy po takich wypadkach nie wychodzą od razu. Ja bym się na Twoim miejscu wybrała do ortopedy. Tak, na wszelki wypadek.

Też to miałam na myśli.

Napisane przez Foka29

No więc... ja też już wymiękłam. Przedstawiam Wam mój pierwszy zakup

Napisane przez miss.hot

A ja już po wizycie - jestem spokojniejsza trochę - Okruszek ma prawie 5 cm, machał rączkami i słyszałam bicie jego serduszka - miała łzy w oczach normalnie Jest o 1-2 dni młodszy niż według terminu OM, ale to nic aż tak ważnego
Okazało się też, że mam delikatny obrzęk macicy i dostałam leki na razie, a potem zobaczymy , może nawet zwolnienie
USG genetyczne mam 22 kwietnia

A poniżej Okruszek

Ojej! A to skąd?

[19martusia86]

Napisane przez zartownis

Sliczne, ja jeszcze nic nie kupilam maluszkowi, raczej poczekam, az dowiem sie plci, po drugie musimyjakies szafeczki maluchowi kupic, bo w naszej szafie juz na nic nie ma miejsca


Ale ja uwielbiam jezdzic autem, ja bez auta to jak bez reki.
W zasadzie jedze dosc ostroznie, a ten gosciu poprostu mi zza budynku wyjechal, nie moglam go widziec, ani on mnie nie widzial.
Ale to bylo skrzyzowanie rownorzedne i powinien sie zatrzymac, zeby sie rozejrzec, a nie zrobil tego.


Rodowodowa?
A zdarzy sie nauczyc wolac sisiu, za nim sie maluch urodzi? Bo inaczej bedziesz miala "przechlapane"

Ja póki co nic nie kupuje, wolę nie zapeszać. poza tym dużo ciuszków będziemy mieć od znajomych, więc pozostanie mi właściwie uzupełnienie o rzeczy niezbędne. zresztą i tak nie miałabym gdzie schować. Na płeć się też nie nastawiam bo znajomi mieli taki przypadek, że rzez całą ciążę lekarz mówił że chłopak a przy porodzie okazało się że dziewczynka.

[miss.hot]

Napisane przez malin30

Ojej! A to skąd?

No właśnie nie wiadomo skąd, ale najważniejsze, że nie ma krwawienia
Być może po lekach to ustąpi, a jak nie to mocne oszczędzanie + inne leki
To jest w tym miejscu na głową okruszka

[malin30]

Napisane przez miss.hot

No właśnie nie wiadomo skąd, ale najważniejsze, że nie ma krwawienia
Być może po lekach to ustąpi, a jak nie to mocne oszczędzanie + inne leki
To jest w tym miejscu na głową okruszka

to na przepędzenie tej opuchlizny. A Ty się oszczędzaj


Co do samochodu i pasów bezpieczeństwa, to my kupiliśmy na Allegro adapter do pasów dla kobiet w ciąży. Już w nich jeździłam. Czuję się bezpieczniej, bo wiem, że jestem zapięta, alewiem też, że brzdącowi nic się nie stanie przez te pasy.

[aniago25]

Miss.hot mówiłam że bedzie ok a opuchlizne się wyleczy a mi dzisiaj przyszły spodnie z allegro i jestem zachwycona po pierwsze za 105 zł z przesyłką mam dwie pary spodni a po drugie mam w czym chodzić całą wiosnę no i święta bo już się martwiłam w czym pójdę bo w nic się nie mieszcze

[malin30]

Napisane przez aniago25

Miss.hot mówiłam że bedzie ok a opuchlizne się wyleczy a mi dzisiaj przyszły spodnie z allegro i jestem zachwycona po pierwsze za 105 zł z przesyłką mam dwie pary spodni a po drugie mam w czym chodzić całą wiosnę no i święta bo już się martwiłam w czym pójdę bo w nic się nie mieszcze

To fajnie Pochwal się, jakie


Ja dziś kupiłam fajną sukienkę nie ciążową, ale na ciążę też się przyda. Też będę miała w czym się pokazać w święta

[aniago25]

Jedne 39 zł a drugie 42 zł to są zdjęcia z allegro

[malin30]

Napisane przez aniago25

Jedne 39 zł a drugie 42 zł to są zdjęcia z allegro

Ładne. Te drugie to właściwie identyczne jak moje (tylko materiał chyba ciut inny)

[klaudiaaa86]

Aniago25 tez polowalam na nie !! Kolezanka je zamowila i czekamy co przyjdzie i wtedy moze i ja sie skusze )

A ja zostalam sama, Tz pojechal przedchwila na szkolenie do Lublina i bedzie w czwartek buuu

Co do Shitzu to jak pracowalam rok temu w urzedzie to pani ktora odchodzila na emeryture zastanawiala sie jakiego psiaka sobie kupic,wiec ja znalazlam jej na necie wlasnie ta rase, znalazlam tez nr telefonu od osoby ktora je sprzedaje.. no i pani Renia sobie kupila.... potem slyszalam tylko od niej " Ten pies to potwor maly, zre jakby byl conajmniej dobermanem, ile w misce tyle w dupie " ze je non stop bez konca i nawet weterynarz byl w szoku jezeli chodzi o rozmiary Tez jej wybralam ale jest kochany,imie tez wymyslilam... Duffy

[tery i suzy]

Napisane przez klaudiaaa86

Aniago25 tez polowalam na nie !! Kolezanka je zamowila i czekamy co przyjdzie i wtedy moze i ja sie skusze )

A ja zostalam sama, Tz pojechal przedchwila na szkolenie do Lublina i bedzie w czwartek buuu

Co do Shitzu to jak pracowalam rok temu w urzedzie to pani ktora odchodzila na emeryture zastanawiala sie jakiego psiaka sobie kupic,wiec ja znalazlam jej na necie wlasnie ta rase, znalazlam tez nr telefonu od osoby ktora je sprzedaje.. no i pani Renia sobie kupila.... potem slyszalam tylko od niej " Ten pies to potwor maly, zre jakby byl conajmniej dobermanem, ile w misce tyle w dupie " ze je non stop bez konca i nawet weterynarz byl w szoku jezeli chodzi o rozmiary Tez jej wybralam ale jest kochany,imie tez wymyslilam... Duffy

O boze. na to miala ''szczescie'', ha ha ha. No nie ja mam shih tzu od ponad roku i malo je sa takie dni ze musze ja ''namawiac'' zeby jadla. Poza tym jak bylam z nia ostatnio u pani wet. to powiedziala ze w koncu widzi prawdziwa miniaturke shih tzu, bo jest bardzo drobniutka ze nawet z doborem partnera bedzie trudno. Ale napewno jakiegos znajdziemy, a z reszta mamy jeszcze z rok moze dwa. Co do charakteru to jest bardzo mila i kochana prawdziwy piesek szczescia Imie bardzo ladne takie orginalne wybralas Ja mam pare wybranych ale nie wiem na ktore sie zdecydowac

[Nika1980]

Napisane przez miss.hot

Podobno nie wszędzie na to pozwalają


A ja już po wizycie - jestem spokojniejsza trochę - Okruszek ma prawie 5 cm, machał rączkami i słyszałam bicie jego serduszka - miała łzy w oczach normalnie Jest o 1-2 dni młodszy niż według terminu OM, ale to nic aż tak ważnego
Okazało się też, że mam delikatny obrzęk macicy i dostałam leki na razie, a potem zobaczymy , może nawet zwolnienie
USG genetyczne mam 22 kwietnia

A poniżej Okruszek

bardzo super fajna fotka!! dbaj o siebie bo ten obrzęk to nie brzmi dobrze... a miałaś jakieś objawy tego?

my zamierzamy wybrać się na pretecho - to jest takie usg, gdzie główny cel jest niemedyczny , a raczej podglądanie dziecka i dostaje się fotki i filmik dvd, i trzeba grubo zapłacić...ale innego wyboru nie mamy, inaczej będę musiała czekać do 20 tc....zwariuję...

dziś mam wenę lepszą niż wczoraj, wczoraj wieczorem nieszczególnie dobrze się czułam , w dodatku mam jakieś szczypanie , takie igiełki w podbrzuszu i nie wiem, czy to jelita czy to Kruszynka...jak dziś też się powtórzy to dzwonię do położnej...

miłego dnia wszystkim!

[malin30]

Napisane przez Nika1980

bardzo super fajna fotka!! dbaj o siebie bo ten obrzęk to nie brzmi dobrze... a miałaś jakieś objawy tego?

my zamierzamy wybrać się na pretecho - to jest takie usg, gdzie główny cel jest niemedyczny , a raczej podglądanie dziecka i dostaje się fotki i filmik dvd, i trzeba grubo zapłacić...ale innego wyboru nie mamy, inaczej będę musiała czekać do 20 tc....zwariuję...

dziś mam wenę lepszą niż wczoraj, wczoraj wieczorem nieszczególnie dobrze się czułam , w dodatku mam jakieś szczypanie , takie igiełki w podbrzuszu i nie wiem, czy to jelita czy to Kruszynka...jak dziś też się powtórzy to dzwonię do położnej...

miłego dnia wszystkim!

Nikuś, to może być efekt rozciągania się brzuszka pod wpływem powiększającego się dzieciaczka i macicy. Ja też czuję teraz mocniejsze bóle podbrzusza, bo dziś miałabym kolejny termin @ (a to już 3 miesiące "wolności" dziś zaczynam 14tc)

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Nikuś, to może być efekt rozciągania się brzuszka pod wpływem powiększającego się dzieciaczka i macicy. Ja też czuję teraz mocniejsze bóle podbrzusza, bo dziś miałabym kolejny termin @ (a to już 3 miesiące "wolności" dziś zaczynam 14tc)

pewnie masz rację , ja też tak sobie mówię, my jesteśmy zatem 4 dni od was starsi, mamy 13 tyg i 4 dni fajnie.
wczoraj spędziłam znów wieczór na sofie, kompletne zmęczenie, osłabienie i to szczypanie... już nawet za porządki się nie biorę i wszystko robię 10 razy wolniej...
czasem czuję się tak.. przytłoczona tą ciążą....moje ciało wogóle mnie już nie słucha i mam czasem wrażenie, że nie jestem we własnej skórze...
ja wiem, jak to brzmi , ja się nie skarżę, bo zrobięwszystko do mojej Kruszynki , ale mam czasem normalnie doła z powodu tego samopoczucia...

[Tequillla]

o, ja też bym miala termin @, zaczynamy już 17 tydzień
Głowa mnie dziś boli

[Nika1980]

Napisane przez Tequillla

o, ja też bym miala termin @, zaczynamy już 17 tydzień
Głowa mnie dziś boli

oj z tym bólem głowy to ja coś wiem... po tym męczącym weekendzie dostałam taki ból głowy, że po 3 godzinahc czekania aż samo przejdzie w końcu wzięłam pół paracetamolu...normalnie popłakałam się z bólu, straszne to było. ale całe szczęście zasnęłam i rano już nie bolało.

ale dziś u nas wieje ale słoneczko jest

[malin30]

Mnie też dziś ćmi głowa... A za oknem słońce, mimo że rano padało

[zartownis]

Napisane przez miss.hot

A ja już po wizycie - jestem spokojniejsza trochę - Okruszek ma prawie 5 cm, machał rączkami i słyszałam bicie jego serduszka - miała łzy w oczach normalnie Jest o 1-2 dni młodszy niż według terminu OM, ale to nic aż tak ważnego
Okazało się też, że mam delikatny obrzęk macicy i dostałam leki na razie, a potem zobaczymy , może nawet zwolnienie
USG genetyczne mam 22 kwietnia

A poniżej Okruszek

Sliczne malenstwo, jest mlodsze od mojego, bo moj mial/la 31marca juz 5.8 cm

Napisane przez malin30

Co do samochodu i pasów bezpieczeństwa, to my kupiliśmy na Allegro adapter do pasów dla kobiet w ciąży. Już w nich jeździłam. Czuję się bezpieczniej, bo wiem, że jestem zapięta, alewiem też, że brzdącowi nic się nie stanie przez te pasy.

A mozesz podac linka, bo ciekawa jestem jak takie pasy wygladaja
W belgii do konca ciazy trzeba jezdzic w pasach, wiec to moze byloby jakies rozwiazanie

Napisane przez Nika1980

my zamierzamy wybrać się na pretecho - to jest takie usg, gdzie główny cel jest niemedyczny , a raczej podglądanie dziecka i dostaje się fotki i filmik dvd, i trzeba grubo zapłacić...ale innego wyboru nie mamy, inaczej będę musiała czekać do 20 tc....zwariuję...

Rozumiem, ze chcecie 3D/4D zrobic. Ja tez chce, ale radza poczekac do 25 tyg bo wtedy bedzie juz widac rysy twarzy

A ja za chwile jade do ogolnego, ciotka mi kazala, bo ze niby jakby cos mi sie potem w kregoslupie odezwalo to zwroca mi koszty leczenia.
No i moze bedzie mogl sprawdzic serduszko malenstwa, ale nie wiem czy juz przez stetoskop uslyszy.
lece sie szykowac

[malin30]

Napisane przez zartownis

A mozesz podac linka, bo ciekawa jestem jak takie pasy wygladaja
W belgii do konca ciazy trzeba jezdzic w pasach, wiec to moze byloby jakies rozwiazanie

http://www.babysafe.pl/product-pol-2...FREgZwod9V4RWg Tylko ja to na allegro kupiłam za 139 zł