Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[Svinecka]

anusia to super, ze z pieskiem juz lepiej

dziewczyny a powiedzcie mi czy wiecie cos na ten temat, bo kolezanka mi dzis mowila, ze teraz jest tak, ze jak kobieta ma rodzic dziecko i wazy ono powyzej 3900 to robia zawsze cesarke, ze niby taka jest granica i naturalnie rodza tylko do 3900

[anusia_82]

Napisane przez Svinecka

anusia to super, ze z pieskiem juz lepiej

dziewczyny a powiedzcie mi czy wiecie cos na ten temat, bo kolezanka mi dzis mowila, ze teraz jest tak, ze jak kobieta ma rodzic dziecko i wazy ono powyzej 3900 to robia zawsze cesarke, ze niby taka jest granica i naturalnie rodza tylko do 3900

Wiesz pierwszy raz słyszę o czymś takim

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

anusia to super, ze z pieskiem juz lepiej

dziewczyny a powiedzcie mi czy wiecie cos na ten temat, bo kolezanka mi dzis mowila, ze teraz jest tak, ze jak kobieta ma rodzic dziecko i wazy ono powyzej 3900 to robia zawsze cesarke, ze niby taka jest granica i naturalnie rodza tylko do 3900

Nie wiem kiedy to miało wejść...ale moja przyjaciółka rodziła w sierpniu...siłami natury a Mały ważył 4150g

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

Wiesz pierwszy raz słyszę o czymś takim

no ja wlasnie tez dlatego sie dziwie

[Miramej]

Doczytam jutro, lecę spać

Dobranoc

[anusia_82]

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

bede trzymac

tez powoli sie zbieram bo do przedszkola trzeba wstac

[Karolinak82]

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

Pewnie że trzymamy

[Ania0104]

Napisane przez anusia_82

Kochane Mamuśki jesteście boskie
Kciuki za pieska zadziałały i nie będzie krojenia, dziś dostał ostatnie zastrzyki (był bardzo dzielny) i antybiotyk w tabletkach a za tydzień do kontroli

Od razu mi lżej na serduchu!

Poza tym bardzo źle się dziś czułam, wszystko mnie kłuło, bolało ale wzięłam kąpiel wymasowałam się i od razu lepiej....kocham wannę

super że z pieskiem ok!!!
No i zazdroszcze wanny ... mnie wczoraj tak wszystko kłuło ... wzięłam kąpiel ale prysznic to nie to co wanna

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

...

Ja tez uciekam ... jutro rano z babcią na zakupy ... a potem do fryzjera i do kosmetyczki

Dobranoc

[katarzynka00]

pomimo cytowania na raty ucięło mi cytaty
A chciałam pogratulować Ance dobrych wieści
I dodać że ziemia słoneczna tudzież egipska to świetna sprawa.Idealne wykończenie każdego makijażu.Puder, cień i róż i w jednym.
Reszty co ucięło nie przypomne sobie

Napisane przez UnholyOne

Ja żelem smarowałam się tylko na nogi i pomagało, a na ręcę nie wiem
Woda się zatrzymuje, ale to nie znaczy, żeby mniej spożywac płynów, bo wtedy wiąże się to z inymi dolegliwościami - problemami.
Polecane to masaż i spanie/leżenie z nogami w górze.
Ale niestety takie uroki ciązy - miną po porodzie

mi puchną na koniec dnia, więć poraz kolejny stwierdzam ze odpoczynek i sen jest najlpeszy

Napisane przez UnholyOne

Właśnie moja koleżanka do mnie dzwoniła. Wyszła z wizyty od mojego ginka i jest uboższa o płaszcz. Jakaś pacjentka, która wychodziła przed nią - nie wiadomo która, bo było kilka zarąbała jej go
To jest gabinet w mieszkaniu (całe przeznaczone na gabinet, poczekalnie, łazienkę itp). Wieszak jest przy samym wejściu, trochę go widac z poczekalni.
No w szoku jestem, że ktos tak mół zrobic.
Ja już tam płaszcza nie zostawię.

ja to mam obsesję na pkt swoich rzeczy i jakąś głęboką więź przynależności do tego co moje i wszytsko przy sobie noszę, i byle gdzie płaszcza nie zostawie
Auta otwartego, torebki w kanjpie pod kontrolą koleżanki ani nic podobnego

Napisane przez Ania0104

katarzynka Ty nie nadrabiaj zaległosci tylko pisz jak tam po wizycie!
No i fotki ... fotki!!!

kiedy tak nie idzie już streszczam, sekunda

Napisane przez Svinecka

dziewczyny te co chodza prywatnie do gina - jak Wam zleca jakies badanie to dostajecie skierowanie? czy chodzicie prywatnie tez na badania?
bo ja nie dostaje skierowan tylko wypisuje mi co mam zrobic i chodze prywatnie - ciekawe ile zaplace z wynik z glukoza

ja mam tak samo jak UnholyOne, z tym, że te badania mam w pakiecie w Luxmedzie,a to nasz tzw zakładowy lekarz i z tego korzystam, a gdyby nie to to tez za wszystko w własnego portfela musiałoby isc.

Napisane przez Miramej

O, to może i mój Mały już fiknął , a co Ty taka oszczędna w opowiadaniu, jak po USG?

bo myslalam ze szybciej was nadrobie i tak chronologicznie wpasowalby sie opis z usg

Napisane przez anusia_82

Kochane Mamuśki jesteście boskie
Kciuki za pieska zadziałały i nie będzie krojenia, dziś dostał ostatnie zastrzyki (był bardzo dzielny) i antybiotyk w tabletkach a za tydzień do kontroli

Extra, hurra rozumiem tą ulgę

[eleeri]

No w końcu odzyskałam laptopa małż z psem poszedł

Napisane przez Karolinak82

Szczęściara wszystko tak ładnie przygotowane...i za nic nie trzeba płacić...co do pokojów jednoosobowych, to właśnie dzisiaj koleżanka opowiadała mi jak nasza wspólna znajoma rodziła w listopadzie...zapłaciła za pokój jednoosobowy...jej Mały dostał żółtaczki od razu i cały tydzień leżał pod lampami, a ona żałowała że nie leżała z innymi Mamami bo większość czasu sama była...

W naszym szpitalu są też pokoje dwuosobowe - do wyboru ale jest też oddział (nie pamiętam nazwy) gdzie jest więcej łóżek na sali i tam trafiają osoby które przyjechały do szpitala albo bez wymaganych badań, albo z gorączką, albo z innym problemem

dowiedziałam się jeszcze, że mają w planie ( i powinni skończyć nawet w czerwcu) zrobić drugą salę do porodów ale z wanną, bo obecna ma tylko prysznic

Napisane przez Svinecka

u nas nie musisz brac nic poza kapciami i szlafrokiem

u mnie też i nawet mają laktatory na stanie

no i koszulki to trzeba sobie przynieść swoje

Napisane przez Svinecka

dziewczyny te co chodza prywatnie do gina - jak Wam zleca jakies badanie to dostajecie skierowanie? czy chodzicie prywatnie tez na badania?
bo ja nie dostaje skierowan tylko wypisuje mi co mam zrobic i chodze prywatnie - ciekawe ile zaplace z wynik z glukoza

ja płacę za wszystko
za glukozę dałam 15 zł + koszt samej glukozy w aptece ale nie wiem ile kosztowałą bo kupowałam jeszcze kilka innych rzeczy

Napisane przez anusia_82

Kochane Mamuśki jesteście boskie
Kciuki za pieska zadziałały i nie będzie krojenia, dziś dostał ostatnie zastrzyki (był bardzo dzielny) i antybiotyk w tabletkach a za tydzień do kontroli

A Dziewczyny wybieracie się do szkoły rodzenia? ja dotąd nie chciałam, ale jak przeczytałam ile cennych informacji przekazują to zaczynam się zastanawiać

No to dobrze, że z pieskiem OK

Acha spytałam w szkole o to mleko, bo mi to spokoju nie dawało
no i mi wyjaśniły, że mleka jako tako nie powinno sie pić ale ze względu na to że może uczulić dziecko na białko - skaza białkowa.

Podsumowały, że ciąża to nie choroba i skoro mam ochotę na coś (a nie przymuszam się do czegoś) to powinnam to zjeść albo wypić a nie sobie odmawiać.

Więc z czystym sumieniem jak tylko najdzie mnie ochota wypiję sobie tyle mleczka ile będę chciała

[katarzynka00]

Noooo i dobrnęłam, a wy już spicie, ale to nic jutro sobie odczytacie.
Badanie extra, no i nigdy nie stwierdzę że to wyrzucony pieniądz.
Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

[eleeri]

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki

ależ proszę

idę coś wtrącić, bo zgłodniałam

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez katarzynka00

Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

No to fajnie
no i po takim opisie z niecierpliwością czekam na zdjęcia

[p4w]

moja kuzynka rodziła chyba ze 2 tyg temu - chłopczyk był gigantyczny ważył 4300 i mierzył 63 cm ... już mieli jej robic cesarkę, bo coś nie szło, ale ostatecznie urodziła "siłami natury"

pochwalę się Wam - właśnie kupiliśmy wózek
o ten
http://www.allegro.pl/item604749181_...exkluzive.html

w sumie nie planowaliśmy zakupu już teraz (mieliśmy wybrany model), ale tak sobie przeglądałam i ten spodobał się szczególnie małżowi no i w ciągu kilku minut podjęliśmy decyzję...

[Svinecka]

katarzynka zazdroszcze usg - ja zapomnialam sie jeszcze zapisac, w sumie to nawet nie wiem czy jest sens, moze poczekam juz az zobacze dzidziusia na "zywo"

p4w no fajny ten wozeczek
ale kolorek to chyba zywszy kupilas co?

[musicman]

dzień dobry wszystkim

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

[frida110]

Dzień Dobry Pijemy kawkę? Może to mi poprawi humorek????

Anusia trzymamy

Musicman dobrze, że już jesteś po tym szpitalu.

[Miramej]

Cześć dziewczynki

Napisane przez anusia_82

Kochane Mamuśki jesteście boskie
Kciuki za pieska zadziałały i nie będzie krojenia, dziś dostał ostatnie zastrzyki (był bardzo dzielny) i antybiotyk w tabletkach a za tydzień do kontroli

Od razu mi lżej na serduchu!

Poza tym bardzo źle się dziś czułam, wszystko mnie kłuło, bolało ale wzięłam kąpiel wymasowałam się i od razu lepiej....kocham wannę
(...)
A Dziewczyny wybieracie się do szkoły rodzenia? ja dotąd nie chciałam, ale jak przeczytałam ile cennych informacji przekazują to zaczynam się zastanawiać

Anusia bardzo się cieszę, że psiur się wywinął spod noża . Zazdroszczę wanny .
Wiesz co? Ja chodzę już do szkoły rodzenia, ale chyba nie jest taka dokładna, jak ta tru, ale i tak nie żałuję, że się zapisałam.

Napisane przez Svinecka

dziewczyny a powiedzcie mi czy wiecie cos na ten temat, bo kolezanka mi dzis mowila, ze teraz jest tak, ze jak kobieta ma rodzic dziecko i wazy ono powyzej 3900 to robia zawsze cesarke, ze niby taka jest granica i naturalnie rodza tylko do 3900

Nigdy nic takiego nie słyszałam .

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

za wizytę i za glukozę

Napisane przez eleeri

W naszym szpitalu są też pokoje dwuosobowe - do wyboru ale jest też oddział (nie pamiętam nazwy) gdzie jest więcej łóżek na sali i tam trafiają osoby które przyjechały do szpitala albo bez wymaganych badań, albo z gorączką, albo z innym problemem

dowiedziałam się jeszcze, że mają w planie ( i powinni skończyć nawet w czerwcu) zrobić drugą salę do porodów ale z wanną, bo obecna ma tylko prysznic

u mnie też i nawet mają laktatory na stanie

Fajnie się zapowiada ten Twój szpital .

Napisane przez katarzynka00

Noooo i dobrnęłam, a wy już spicie, ale to nic jutro sobie odczytacie.
Badanie extra, no i nigdy nie stwierdzę że to wyrzucony pieniądz.
Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

Super , mam nadzieję, że nasz Maluszek też da sobie cyknąć fajne fotki , też planuję najpierw coś zjeść, a potem wspomóc go jakimś słodyczkiem . Czekam z niecierpliwością na fotki .

Napisane przez p4w

pochwalę się Wam - właśnie kupiliśmy wózek
o ten
http://www.allegro.pl/item604749181_...exkluzive.html

Podoba mi się

[mirika]

Napisane przez Ania0104

noooo ja po wizycie ... w sumie to była taka ekspresowa wizyta ... ciśnienie ok, waga tez ok - w sumie przytyłam 6 kg ... usg trwało moze dwie minuty - wszystko jest w porządku - dzidz rośnie, waży 716 g ... a zdjęcia --- nie mam zdjęć ... znów był tak ułożony ze twarzyczki nie było widać ... ginka pomierzyła wszystko i wsio, po usg

Ale trudno ... moze następnym razem ... dostałam skierowniae na morfologie i mocz ... następna wizyta 4 maja

najważniejsze, że wszystko dobrze

Napisane przez eleeri

Wróciłam ze szkoły, było super i na razie jestem zadowolona, że w ogóle poszłam.

Szkoła od tego kursu jest bezpłatna, bezpłatny jest też poród rodzinny, znieczulenie i pokoje jednoosobowe

Ubranek dla dziecka nie trzeba, tylko na wyjście, dali nam dużo materiałów i próbek ale obejrzę jutro.

Można pożyczać różne książki i filmy, ogólnie mówiąc jesteśmy z małżem zadowoleni. W przyszłym tygodniu kto chce uczestniczyc w ćwiczeniach to ma przyjść pół godziny wcześniej , bo od ćwiczeń jest jakaś fizjoterapeutka, czy ktoś tam

No i muszę kończyć bo małż się ciska, że chce lapcia, bo mu komputer zdechł a chce do internetu
No to kończę, pa.

super sprawa z tymi dodatkowymi korzyściami

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

trzymam mocno

Napisane przez katarzynka00

Noooo i dobrnęłam, a wy już spicie, ale to nic jutro sobie odczytacie.
Badanie extra, no i nigdy nie stwierdzę że to wyrzucony pieniądz.
Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

super dziewczynka

Napisane przez musicman

dzień dobry wszystkim

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

dobrze, że jesteś już w domku i że wszystko jest w normie

Napisane przez frida110

Dzień Dobry Pijemy kawkę? Może to mi poprawi humorek????

Anusia trzymamy

Musicman dobrze, że już jesteś po tym szpitalu.

to ja dosiadam się z herbatką
a jak twój humor? mam nadzieję, że już wszystko w porządku?

[Miramej]

Napisane przez musicman

dzień dobry wszystkim

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

musicman najważniejsze, że dzidzia zdrowa, no i że ten cukier nie szaleje . Współczuję pobytu w szpitalu i diety, ale jakoś dasz radę .

Napisane przez frida110

Dzień Dobry Pijemy kawkę? Może to mi poprawi humorek????

Pijemy, pijemy , co się dzieje, kochana?

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

ej


Czekoladko- moja Laurka dziś już była w odpowiedniej pozycji ale może się jeszcze przekręcić spowrotem miednicowo.Póki co leży jakbym sobie tego zyczyła, tak więc i dla ciebie jest nadzieja

dzieki, dalas mi nadzieje ze moja dzidzia sie obroci

Napisane przez anusia_82

ja też już się zwijam do wyrka, jutra mam wizytę więc poproszę o kciuki Potem jadę na budowę, ale obiecuję zdać relacje wieczorkiem
kolorowych snów Mamuśki

wiec trzymam wedle zyczenia

Napisane przez katarzynka00

Badanie extra, no i nigdy nie stwierdzę że to wyrzucony pieniądz.
Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

pieknie opisalas swoja Laurke!zazdroszcze!!

Napisane przez p4w

pochwalę się Wam - właśnie kupiliśmy wózek
o ten
http://www.allegro.pl/item604749181_...exkluzive.html

w sumie nie planowaliśmy zakupu już teraz (mieliśmy wybrany model), ale tak sobie przeglądałam i ten spodobał się szczególnie małżowi no i w ciągu kilku minut podjęliśmy decyzję...

gratuluje zakupu wozeczka!!

Napisane przez musicman

dzień dobry wszystkim

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

super ze twoje wyniki sa dobre, a z dieta dasz rade- lepiej dmuchac na zimne!!


Witam mamuski wielkoczwartokowo!!
cosik dzisiaj wczesniej wstalam, przebudzilam sie tylko na moment, oczy jak 5 zł i juz nie moglam zasnac!!
snila mi sie dzisiaj moja dzidzia- ale ze snu pamietam tylko ze ciagle plakala!!
i zobaczcie jak ten czas leci- za tydzien znowu wizyta!!

[Svinecka]

czesc mamuski
tak sobie pomyslalam, ze fajnie ze Was mam rano jak wstaje i ide do przedszkola to juz mysle sobie, ze zaraz wroce do domku i wejde do "moich" mamusiek na wizaz

Napisane przez musicman

dzień dobry wszystkim

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

no to dobrze, ze wszystko w normie i ze dzidzia zdrowa

fridzia nie doluj nam sie juz

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

zapisalam sie na 3d - termin pierwszy wolny 11 maja
bede na poczatku 31 tyg wiec mysle, ze nie bedzie tak zle
glownie zalezy mi na obejrzeniu buzki dzidzi bo pomiary juz mial robione wszystkie mozliwe lacznie z echem serca

[Karolinak82]

Dzień dobry Ja już też na nogach...chociaż pospałabym jeszcze, ale obiecałam Mamie że do niej przyjadę i przygotuję na kompie dokumenty które potrzebuje...Mama idzie do pracy i nie ma czasu ich zrobić, więc ja się przydam

Napisane przez katarzynka00

Noooo i dobrnęłam, a wy już spicie, ale to nic jutro sobie odczytacie.
Badanie extra, no i nigdy nie stwierdzę że to wyrzucony pieniądz.
Usg trwało 30minut, wszystko obejrzeliśmy, doktorek jeszcze raz pomierzyl głowke, udo, brzuch i wszystko w normie.Znaczy sa różnice tzw.odchylenia w dniach ale mieszcza się w normie i dogonią w swoim czasie lub poczekają do swojego czasu
Wyczułam już kiedy Mała jest aktywna więc przed badaniem zjadłam obiad i nim się uszykowałam i dojechałam to bylo apogeum aktywności
Po drodze ssałam jeszcze landrynki i pomogło.
Laura ssała kciuk, "drapała sie" po główce, trzymała się rączkami jakby miała kłopoty, piła wody płodowe, nawet jeden grymas został wyraźnie uchwycony.
Naprawdę była tak ruchliwa,ze żeby ustawić ostrość na narządy płciowe doktor poprosił zebym na chwilę wstrzymała oddech.
Wrzucę fotki ale jutro, muszę screeny porobic, tylko czy mi sie uda na laptopie? jeszcze nie robilam na nim.
Serduszko biło elegancko, macica, pępowina i inne sprawy w normie.Najważniejsze że widzialam córeczkę i że była już odwrócona jak wspomniałam i że sie nie zasłonila ani nie spała.
Extra sprawa

Super że Laurka tak się pokazywała Czekamy z niecierpliwością na zdjecia Cuda

Napisane przez p4w

pochwalę się Wam - właśnie kupiliśmy wózek
o ten
http://www.allegro.pl/item604749181_...exkluzive.html

w sumie nie planowaliśmy zakupu już teraz (mieliśmy wybrany model), ale tak sobie przeglądałam i ten spodobał się szczególnie małżowi no i w ciągu kilku minut podjęliśmy decyzję...

Gratulacje zakupu To dokładnie ten wózek? z tej aukcji? Ładny wózeczek..no i całkiem porządny zestaw, chyba wszystko ma...ja jednak wolałabym chyba jakiś jaśniejszy i weselszy kolorek

Napisane przez musicman

NAjpierw się melduję - po pobycie w szpitalu - a dopiero potem zacznę nadrabiać zaległości. Chciałam się pochwalić, że wyniki mojego cukru wyszły w normie, mam stosować dietę cukrzycową, tak chyba na wszelki wypadek (zero słodyczy ). ZOstałam zbadana, pokłuta i wypuszczona do domu. KOlejny lekarz zrobił mi przy okazji usg i powiedział, że z dzidzią wszystko ok.
Szputal to nie jest przyjemne miejsce, cieszę się że już jestem w domku.
No a teraz siadam do czytania tego co naskrobałyście

Najważniejsze że jesteś już w domku i z Maluszkiem ok...jakoś przeżyjesz ten brak slodyczy...już nie zostało dużo czasu, a Dzidzia najważniejsza

Napisane przez frida110

Dzień Dobry Pijemy kawkę? Może to mi poprawi humorek????

Ja przyłącze się...ale dzisiaj kakao na szybko Mam nadzieję, że dzisiaj już masz lepszy humorek

Napisane przez Svinecka

czesc mamuski
tak sobie pomyslalam, ze fajnie ze Was mam rano jak wstaje i ide do przedszkola to juz mysle sobie, ze zaraz wroce do domku i wejde do "moich" mamusiek na wizaz

zapisalam sie na 3d - termin pierwszy wolny 11 maja
bede na poczatku 31 tyg wiec mysle, ze nie bedzie tak zle
glownie zalezy mi na obejrzeniu buzki dzidzi bo pomiary juz mial robione wszystkie mozliwe lacznie z echem serca

hehehe ja mam podobnie...rano śniadanko przy komputerze...a jak wyjdę to myślę co się tutaj dzieje i żeby jak najszybciej wszystko poczytać...uzależnia ten wizaż strasznie...a raczej nasz wątek Fajnie byłoby się kiedyś spotkać na żywo...już z naszymi Maluszkami

ooo i zapisałaś się na 3D...ekstra...naprawdę warto pamiątka do końca życia nie tylko dla rodziców ale też dla Dzidzi


Zamówiłam sobie z Mamą na All...szaliki 6 kolorów plus gawroszkę dla Mamy

[Svinecka]

Karolina to zaszalalas z tymi kolorami
ja ostatnio tez zamowilam 6 roznych

mialam pozniej z mama jechac do mieszkania sypialnie sprzatnac ale chyba mi sie nie chce :/

[Gizmiatko]

witam serdecznie czwartkowo -ale ten czas leci kurcze

Svinecka, ja sie zpasisywalam w marcu 13 dokladnie na nastaepne usg 3d w sprawie ogladniecia dokladnie serducha no i wiesz na kiedy mam termin ? na 25 maja hyht bo to polska własnie no i ocyzwiscie po mimo tego ze cos tam wykryto co jest i nie jest wada serca to musze miec znow skierowanie itd . troche to meczące ale coż zrobic !

[Svinecka]

Napisane przez Gizmiatko

witam serdecznie czwartkowo -ale ten czas leci kurcze

Svinecka, ja sie zpasisywalam w marcu 13 dokladnie na nastaepne usg 3d w sprawie ogladniecia dokladnie serducha no i wiesz na kiedy mam termin ? na 25 maja hyht bo to polska własnie no i ocyzwiscie po mimo tego ze cos tam wykryto co jest i nie jest wada serca to musze miec znow skierowanie itd . troche to meczące ale coż zrobic !

no, tylko, ze ja ide prywatnie i taki termin, no ale to w koncu najlepszy lekarz od usg w miescie wiec dlatego takie terminy

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

Karolina to zaszalalas z tymi kolorami
ja ostatnio tez zamowilam 6 roznych

mialam pozniej z mama jechac do mieszkania sypialnie sprzatnac ale chyba mi sie nie chce :/

Może Mamie jakieś oddam Wiesz, jak się juz wybiera te kolorki to wszystkie takie ladne sie robią i wszystkie potrzebne...więc się rozpędziłam

Może się jeszcze zbierzesz w sobie i pojedziecie wcześnie jest
Ja właśnie się maluję przed komputerem hehehe

[musicman]

dzięki dziewczyny,

Svinecka - dzięki że wspomniałaś kilka stron temu o leginsach - normalnie olśniło mnie, bo nie wiedziałam w czym ja będę teraz chodzić. Kupiłam jedne rybaczki ciążowe, ale w jednych spodniach przez 3 miechy to ja bym zwariowała, a tak to już zdążyłam zamówić na all legginsy 3/4 )

Co do pasty do zębów na krwawiące dziąsła - to my używamy MERIDOL - taka w biało-niebieskim opakowaniu. Rewelacja. Mój mąż miał ciągle problem a ta pasta mu pomaga, a ja odkąd jej używam tak profilaktycznie to zapomniałam że można mieć jakiekolwiek problemy z dziąsłami, otarcia itd.

[Svinecka]

Napisane przez Karolinak82

Może Mamie jakieś oddam Wiesz, jak się juz wybiera te kolorki to wszystkie takie ladne sie robią i wszystkie potrzebne...więc się rozpędziłam

Może się jeszcze zbierzesz w sobie i pojedziecie wcześnie jest
Ja właśnie się maluję przed komputerem hehehe

ja to sie zbieram zeby sie wykapac i glowe umyc a Ty juz malunek robisz
ostatnio jak umylam glowe to z ledwoscia ja wysuszylam tak opadlam z sil a juz nie wspomne o prostowaniu :/
nie mam mocy dzis na nic

Napisane przez musicman

dzięki dziewczyny,

Svinecka - dzięki że wspomniałaś kilka stron temu o leginsach - normalnie olśniło mnie, bo nie wiedziałam w czym ja będę teraz chodzić. Kupiłam jedne rybaczki ciążowe, ale w jednych spodniach przez 3 miechy to ja bym zwariowała, a tak to już zdążyłam zamówić na all legginsy 3/4 )

Co do pasty do zębów na krwawiące dziąsła - to my używamy MERIDOL - taka w biało-niebieskim opakowaniu. Rewelacja. Mój mąż miał ciągle problem a ta pasta mu pomaga, a ja odkąd jej używam tak profilaktycznie to zapomniałam że można mieć jakiekolwiek problemy z dziąsłami, otarcia itd.

polecam sie na przyszlosc

[UnholyOne]

Dzieńdoberek

Katarzynko, cieszę się, że na wizycie wszystko ok, a Laurka z tego co piszesz pięknie się pokazywała Czekam na foto

Musicman, dobrze, że juz wróciłaś I cieszę się, że wyniki w normie

Fridzia, nie dołuj się. Wypij kawkę i udzielaj się - to rozkaz. My nikomu nie pozwolimy miec dołków

Anusia, piesek zdrowieje - to dobrze. trzymam kciuki, zeby przeszło mu jest na zawsze

P4w, zaszalałaś z zakupem i to tak bez planu , ale u mnie jest tak,. że takie sprawdzają się najlepiej

Coś w tym jest. Mój Małż stwierdził, że wizaż (nasz wątek) to moja wirtualna rodzinka. Wszystko co się wydarzy zaraz Wam przekazuję, nawet najmniejszą głupotę Opowiadam o każdej i prawie wszystko Przywiązałam się, a może...uzależniłam

Jest już u mnie Pani - na Święta będzie cud miód
O 11 zmykam na podbój W-wy. Oczywiście żartuję Mama jedzie na uzupełnienie paznokietków, a ja skoczę sobie do tesco w wiadomym celu - pooglądac i przy okazji jest też sklep z wózeczkami, w którym ostatnio byłam z małżem. Teraz na spokojnie wszystko oblookam, bez jego gderania

Idę się umalowac. U mnie się szykuje na burzę...A ja się tak boję