Ostatnio testowałam cz.II - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-07, 19:32   #1111
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
- He Wood- ani he , a juz na pewno nie wood
Oj, zgadzam się Jak zazwyczaj naprawdę staram się nie nadużywać komentarzy z ogórami w roli głównej, tak w tym przypadku, naprawdę czuję same o-gó-ry
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:36   #1112
Kevin Lomax
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z filmu
Wiadomości: 1 587
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Oj, zgadzam się Jak zazwyczaj naprawdę staram się nie nadużywać komentarzy z ogórami w roli głównej, tak w tym przypadku, naprawdę czuję same o-gó-ry
Dokładnie tak. U mnie to samo, za nic w świecie nie ma żadnego wood.
__________________
Ale to tylko ja. I mogę się mylić. I może z tego wyniknąć straszliwa tragedia..
Kevin Lomax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:40   #1113
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ja miałam ostatnio prawie same olśnienia zapachowe, ale po kolei:

Aqua Allegoria Mandarine Basilic - wspaniałe wspaniałe wspaniałe.
Mój następny zakup. Bazylia świeża, roztara w palcach; słodka, świdrująca w nosie mandarynka. Wyjątkowo żywa kompozycja, nie czuję w niej w ogóle sztuczności, dodatków, kwiatków sratków. Pierwszy zapach z serii AA który zupełnie mnie uwiódł, pozostałym zawsze czegoś brakowało albo było w nich czegoś za dużo. Wreszcie - bo od dawna kocham projekt flakonów całej serii.

Perles Lalique
- oniemiałam zupełnie, stanęłam na środku galerii handlowej i wąchałam wąchałam wąchałam...
Przepiękna kompozycja, mydlana, zaczepna, gorzko-kwaśna, czysta i pieprzna ale przedewszystkim nie-zwyczajna, nie-mainstreamowa, inna. I w odmienności od reszty nietypowców, w ogóle nie męczy, nosi się jak druga skóra. A flakon taki skromny... I może lepiej, im mniej osób wie o sekrecie Pereł, tym lepiej dla mnie...

Moschino Glamour
- do plakatu na którym wystylizowana na Salvadora Dali modelka wygląda męsko i intrygująco zapach ma się jak pięść do nosa. Wodnisty, kwiatowy, lekki i jak dla mnie- za bardzo pachnie tak, jakby miał się dobrze sprzedawać. Ponieważ flakon bardzo ładny więc pewnie i tak sprzeda się nienajgorzej. Mam ogromny szacunek do perfum Moschino, uwielbiam ich przedewszytskim za Lea'u Cheap and Chic - który uważam za arcydzieło, no i za cytrusową elegantkę Couture...ale z tymi zapachami Glamour nie ma nic wspólnego. Ani elegancki ani ciekawy. Ot taki tam, ŁADNY, no.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241

Edytowane przez kama kama
Czas edycji: 2009-04-07 o 19:43
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:45   #1114
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Oj, zgadzam się Jak zazwyczaj naprawdę staram się nie nadużywać komentarzy z ogórami w roli głównej, tak w tym przypadku, naprawdę czuję same o-gó-ry
mnie przyszło do głowy słowo 'wodzionka" ale mam swiadomośc że to zupełnie coś innego
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:46   #1115
KasiaxQ
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaxQ
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Właśnie wróciłam z Quality, a tam przetestowałam:
J.Ch.Brosseau Violette-Menthe - rozczarował mnie bardzo, bo miętę to czuć było tylko, jak pani psikała mi na nadgarstek. Potem, także bez tej mięty, zapach ładny, ale nie powalający. Po 2h czuję już jedynie trochę podstarzały puder.
J.Ch.Brosseau Ombre Bleue - tłusty zapach. Bardzo tłusty. Właściwie sam olejek monoi.
Bond No.9 Chinatown - piękny, słodki, odrobinkę pikantny. Wg składu jest tu kardamon i pikantne drzewa i to chyba te dwie nuty pozostają najdłużej.
Bond No.9 Chelsea Flowers - takie tam kwiatki. Ładne, ale nie żeby kupować od razu
__________________
Przygarnę Meharees


KasiaxQ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:50   #1116
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez KasiaxQ;11794416

[B
Bond No.9 Chinatown[/b] - piękny, słodki, odrobinkę pikantny. Wg składu jest tu kardamon i pikantne drzewa i to chyba te dwie nuty pozostają najdłużej.
brzmi nieźle
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:50   #1117
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Córka D'artagnana Pokaż wiadomość
Tez wstępnie, bo naręcznie, wtórne są, ale ta jakość to sie czuuuuje, świdrująca jedynka to Eau du Soir troszke zmiękczona słodyczą gumy balonowej, dwójka,znana, znana, miałam kiedys ten zapach na sobie, Passion Dance Avonu, wypisz wymaluj
Dzięki Właśnie testuję Jedynkę i Dwójkę i o ile Jedynka zgasła błyskawicznie (tzn. jest taki "pozapach" ale to nic o czym warto byłoby mówić...) to Dwójka co i rusz przyciąga mój nos do nadgarstka. Fajnie, że można ją mieć dziesięć razy taniej
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-04-07, 20:00   #1118
KasiaxQ
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaxQ
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
brzmi nieźle
Bo zapach jest naprawdę niezły. Tylko, że chyba dla lubiących słodycze Kojarzy mi się z czymś z niższej półki (trochę niższej), ale za cholercię nie mogę sobie przypomnieć, co to takiego.
__________________
Przygarnę Meharees


KasiaxQ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 20:02   #1119
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez KasiaxQ Pokaż wiadomość
Bo zapach jest naprawdę niezły. Tylko, że chyba dla lubiących słodycze Kojarzy mi się z czymś z niższej półki (trochę niższej), ale za cholercię nie mogę sobie przypomnieć, co to takiego.
mnie przypomina Slonia
Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:43   #1120
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cuir Pleine Fleur (Fine Leather) by HEELEY - ciekawy zapach, na początku smaczny syrop (nie pamiętam jaki był, ale brązowy), później delikatnie pachnie ziołami, drewnem, skóra też gdzieś jest...

Bois de Paradis by Parfums DelRae - cytrusy z drewnem, przyprawy też są, trochę spalenizny

Iris Bleu Gris by Maitre Perfumeur et Gantier
- ładny, nie przepadam za pudrowym irysem, ale tutaj pudru jest mało, na początku coś zielonego, potem intrygujący mgiełkowy kwiatowy zapach
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:55   #1121
KasiaxQ
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaxQ
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Contax Pokaż wiadomość
mnie przypomina Slonia
Trochę tak, takiego delikatniejszego Słonika ale to nie to, co chodzi mi po głowie.
__________________
Przygarnę Meharees


KasiaxQ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-08, 11:09   #1122
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Eau de Sisley 3 - bardzo lekka wersja Slonia, jakby eau de cologne. Przyprawy, szczegolnie imbir i kardamon pobrzmiewaja dosc wyraznie. Niestey baza jest troche szyprowa, taka sisleyowa bardzo.

Eau de Sisley 2 - bardzo mi sie podoba, zapach jest lekko pikantny, lekko swiezy, z czyms cieplym w bazie. Calkiem ladny
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 11:53   #1123
itaka
DobraRada-NieGłaszczGada.
 
Avatar itaka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 11 417
GG do itaka
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Na ręce lewej - Love by Nina - N. Ricci.

Mmmm... normalnie....o ile cały czas mam wobec tradycyjnej Niny mieszane odczucia ( chyba za dużo drażniąco ostrawej słodyczy), to Lov e by Nina jest....dla mojego nosa...... CUDOWNYM ZAPACHEM...!
Czuję jabłko. Ale nie dusząco słodkie, prażone w karmelu jak w NINIE,..... tylko musujące , dojrzałe w słońcu zielone soczyste jabłko...za chwilę zanurzone w soku jakiegoś innego owocu - nieco kwaskowatego, ale nie do przesady, bo nie drażni nic a nic.
Ale to nie wszystko... bo potem zapach przeradza się w uspokajającą woń czegoś lekko słodkawego i ciepławego, z domieszką delikatu... podobno jest i zapach migdałowca i cedru - nie wiem, może to własnie ta uspokajająca woń
Mój starszy syn powiedział dzisiaj: mamo ale coś ślicznie pachnie jabłkami i czymś jeszcze.....

W każdym razie Love by Nina to w moim odczuciu mniej słodki i mniej ostry zapach niż Nina. W Ninie czuć jabłko czerwone z przypalonym karmelem, a tutaj czuć jabłko zielone, ale sam zapach nie jest kwaśny.
Jak dla mnie, amatorki zapachów owocowo-kwiatowych, to ten zapach to własnie MÓJ ZAPACH

Na ręce prawej : Be Delicious Fresh Blossom - DKNY ( ladyDior buziaczki )

O Love by Nina się rozpisałam tu też pewnie zanudzę, ale mój nos również i tu zakrzyknął : ta wersja to CUDO zapachowe
Zdecydowanie łagodniejsze niż zielone Be Delicious i .....ZERO OGÓRA,który drażnił mnie w zielonej wersji. Mogłam się tamtym zapachem zachwycać na innych, ale na mnie - łeb bolał......

Be Delicious Fresh Blossom - to wersja łagodniejsza i słodsza, ale ta słodkość nie jest mocna ani nie ostra. Jest delikatna jak powiew letniego wiatru. Przeciwieństwo zielonej wersji - i dobrze

Dla mojego nosa - zapach Be Delicious Fresh Blossom nie jest migernogenny, jest świeższy, żywszy, bardziej owocowy.... i taki krystaliczny.
W sam raz na wiosnę i upalne lato, bo jest to zapach odświeżający i dodający energii. Mnie nastawił optymistycznie do dlaszej cześci dnia
__________________



B
ądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój...

Fragrantica

Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976

Edytowane przez itaka
Czas edycji: 2009-04-08 o 11:55
itaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 13:17   #1124
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Wlasnie testuje Absynthe Avon/Lacroix i zupelnie nie wiem co mam o nim myslec... Kupilam niemalze w ciemno, po obwachaniu pachnacej strony. Myslalam, ze tam beda ostre cytrusy, jakies zielska... Tymczasem to co mam na skorze pachnie jakos dziwnie slodko-mdlo, moze w tle jest cos leciutko cytrusowego, ale na pierwszy plan wylazi jakas drazniaca tandetna ulepkowato-alkoholowa nuta zastanawiam sie na ile to bylo dzielo Lacroix Strasznie palski, nietrwaly zapach, zastanawiam sie co ja w ogole kupilam i co z tym zrobic. Mam w sumie czas zeby ponosic go sobie na spokojnie, ale watpie, zeby nagle mnie zachwycil.

A co do Fresh blossom, to ja sie zgadzam z Itaka - naprawde ladny jest, ale dopiero an skorze. na mnie jest dosc slodki, ale z ta rzeska nuta, przypominajaca beztroskie wakacje w cieplych krajach Trzeba bylo w DKNY zainwestowac a nie jakies Avony
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 14:34   #1125
agusskaa2
Zadomowienie
 
Avatar agusskaa2
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

sceptycznie podeszłam do testowania Be Delicious Fresh Blossom. Swieży, lekki i przyjemny, nie za słodki! Wg. mnie najładniejszy z jabłuszek, za którymi zresztą nie przepadam, więc na pewno nie kupię

agusskaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 14:54   #1126
Kaninen
Rozeznanie
 
Avatar Kaninen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 618
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Be Delicious Fresh Blossom jest faktycznie slicznym, lekkim zapachem. Niestety przewiduje, ze to bedzie wielki hicior tego lata, tak jak hiciorem bylo zielone jabluszko i dlatego zdecydowanie go nie kupie! Bedzie nim pachniala polowa kobiet na ulicy.
Kaninen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:06   #1127
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Zaszłam dziś do Sephory i, spragniona orzeźwienia, sięgnęłam po AA Mandarine-Basilic.
Trochę bez przekonania, bo za mandarynkami nie przepadam.
Zostałam mile zaskoczona Zapach zadziałał na mnie jak dzbanek mocno schłodzonego soku ze świeżych pomarańczy Ślinianki zaczęły pracować momentalnie, a i temperatura spadła o parę stopni
Bardzo przyjemny zapach.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:09   #1128
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
wypad do douglas:
- Borneo-podpleśniałe kakao w piwnicy, a piwnica jest zimna i ciemna( normalnie czuję jak mi wieje od blottera) podobne do cocona
Ufff... Ulżyło mi. Myślałam, że tylko ja jedyna barbarzyńska dziwaczka nie doceniam Borneo...

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
- He Wood- ani he , a juz na pewno nie wood
Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Oj, zgadzam się Jak zazwyczaj naprawdę staram się nie nadużywać komentarzy z ogórami w roli głównej, tak w tym przypadku, naprawdę czuję same o-gó-ry
Oj, z tymi Waszymi ogórami to jest chyba tak, jak z moim mydłem. U mnie nie ma bata na piżmo. Już się nauczyłam nie napalać na zapachy piżmowe.

A He Wood wąchałam w poniedziałek. Wcześniej odbierałam go jako zbyt delikatny, zbyt świeży, a ostatnio... Czysty, jasny cedr! No po prostu szczyt pięknego, cedrowego umiaru. Piękny był. Rozważam namówienie Królewny do używania.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:12   #1129
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Muszę dopaść nowe B.Delicious i przetestować

Puki co w Superpharmie wąchałam Euphoria cośtam Temptation i nie powiem,podobała mi się.Dość intensywna,trzymała się na łapie na prawdę długo.Klasyka ain Blossom nie przypomina wcale,jest owocowo-kwiatowa z wyraźną nutą brzoskwini a do brzoskwini jak wiadomo mam słabość.Kto wie.
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-08, 16:14   #1130
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
A He Wood wąchałam w poniedziałek. Wcześniej odbierałam go jako zbyt delikatny, zbyt świeży, a ostatnio... Czysty, jasny cedr! No po prostu szczyt pięknego, cedrowego umiaru. Piękny był. Rozważam namówienie Królewny do używania.

to może ja pójdę powąchać jeszcze raz
cedru to mi sie chce a moze to nie cedru tylko tego drzewa z kashminy...
własnie Sab-testowałaś Kashminę?
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 14:24   #1131
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzisiaj testowalam dwie nowosci.
Od razu zaznacze, ze nie przepadam za wszelkimi wersjami letnimi/zimowymi/itp itd. Mam wrazenie, ze jest to odgrzewanie starych kotletów, zarabianie na tym samym, srawdzonym już pomyśle. Zmienią coś nieznacznie w oryginalnej recepturze, we flakonie i juz mozna zarabiac od nowa..Wole klasyki.
Jean Paul Gaultier- Ma Dame Eau Fraiche
Flakon nieznacznie zmieniony. Sam zapach rowniez. Jest troche lzejszy, slabiej go czuje na skorze. Klasyk wietrzal dopiero po kilku godzinach, nowa wersja jest slabiej wyczuwalna juz po kilkudziesieciu minutach. W samym zapachu nie czuje zadnych zmian, rózni je tylko intensywność zapachu.
Przy okazji zerknelam na nowa wersje Classique, ale nawet nie mialam ochoty jej wachać. Nie wiem , ile jeszcze pan Gaultier zamierza wymyślać nowe ubranka dla tego flakonu. Co sezon , to nowa wersja. Naprawde mógłby wypuścić coś nowego a nie od tylu lat jechać na tym samym pomyśle....

Armani - Code Summer
Flakon w klasycznym kształcie ale cały biały, podobnie kartonik.
Sam zapach troche mnie zaszokowal. Zaczyna sie okropnie , drażniąca, ostra, szczypiąca w noc mocno cytrusowa woń... Jakby ktoś mi psiknął cyrtynowym odswiezaczem do powietrza prosto w nos! Po paru minutach ten cytrusowy koszmarek znika i wychodzi na wierzch stary, dobry Code. Jego charakterystyczne nuty sa jednak przykryte cytrusami, ale nie tak nachalnymi jak na poczatku. Nie ma tego dusznego akcentu, jest klasyczny Code ale taki wyciszony, uspokojony.
Mysle,ze ten zapach spodoba sie tym, dla ktorych Code byl za mocny, zbyt ciezki..
Jedyna rzecz jaka mi sie nie podoba, to flakon. On by swietnie sie prezentowal, gdyby wyszla wersja zimowa , tu podpowiem panu Armaniemu aby nazwal ja Code Ice;-) Bo ten bialy flakon zupelnie nie pasuje do wersji letniej, on jest taki lodowaty, zimowy....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg code2.jpg (5,8 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg madame.jpg (20,5 KB, 2 załadowań)
__________________
http://www.aspoleczna.pl
Mój blog

http://www.angtest.pl
Testy z angielskiego!

http://wojnowski.net.pl
Blog o Wordpresie
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 14:30   #1132
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość

to może ja pójdę powąchać jeszcze raz
cedru to mi sie chce a moze to nie cedru tylko tego drzewa z kashminy...
własnie Sab-testowałaś Kashminę?
No właśnie nie testowałam.
Od dawna mam zamiar, ale ja chyba reaguję podświadomym oporem na wizażowe mody i ciągle o niej zapominam. Z resztą, He Wood też mniej mi się podobał, kiedy był na niego "szał" na forum. Gupi, uparty kozioł ze mnie...

Co więcej, ten opór sięga chyba głębiej, niż można to sobie wyobrazić, bo do Molekuł ogonem stanęła nawet moja chemia i cholernice nie pachną na mnie.
To aromat czerpanego papieru: zarówno pod względem typu zapachu, poziomu urody, jak i mocy to czerpany papier. Grosza bym za to nie dała...

Edytowane przez Sabbath
Czas edycji: 2009-04-09 o 14:54
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 14:37   #1133
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
A He Wood wąchałam w poniedziałek. Wcześniej odbierałam go jako zbyt delikatny, zbyt świeży, a ostatnio... Czysty, jasny cedr! No po prostu szczyt pięknego, cedrowego umiaru. Piękny był. Rozważam namówienie Królewny do używania.
Sabb, też ostatnio z Małżem testowaliśmy He Wood. Zgadzam się z Tobą -piękny cedr. no i Małż sobie zażyczył( co i mnie się to podoba- będę podbierać)
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 15:11   #1134
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
No właśnie nie testowałam.
Od dawna mam zamiar, ale ja chyba reaguję podświadomym oporem na wizażowe mody i ciągle o niej zapominam. Z resztą, He Wood też mniej mi się podobał, kiedy był na niego "szał" na forum. Gupi, uparty kozioł ze mnie...

Co więcej, ten opór sięga chyba głębiej, niż można to sobie wyobrazić, bo do Molekuł ogonem stanęła nawet moja chemia i cholernice nie pachną na mnie.
To aromat czerpanego papieru: zarówno pod względem typu zapachu, poziomu urody, jak i mocy to czerpany papier. Grosza bym za to nie dała...
Cytat:
Napisane przez agaa13 Pokaż wiadomość
Sabb, też ostatnio z Małżem testowaliśmy He Wood. Zgadzam się z Tobą -piękny cedr. no i Małż sobie zażyczył( co i mnie się to podoba- będę podbierać)

normalnie wkręcacie mnie z tym cedrem- nie ma bata idę wąchać, przy okazji zapodam lutkowego cedre- z histeryczną tuberozą

molekuły....owszem zaczęły na mnie pachnieć...ale farbą olejną...taką starą odłażącą płatami z ławki w parku
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 17:14   #1135
Mitsouko
Zadomowienie
 
Avatar Mitsouko
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Nie lubiane niegdyś Artisany stały się moją wielką miłością, ale, na szczęście, nie bezkrytyczną. Dziś testowałam Safran Troublant. Jest zbyt zawiesisty dla mnie, a przy tym zbyt słaby - taka aromatyczna, gęsta, a letnia zupa. Inny miariaż różano - szafranowy : Eau Sauve Parfum d'Empire rozmachem, świetlistością, czystym rysunkiem bije go na głowę. Nie mam już Eau Sauve, gdyż pod wpływem impulsu pozbyłam się ich, a ST nie kupię. Teraz nie kupię, bo to co dziś podoba mi się średnio na jeża, za czas jakiś może mnie zachwycić.
__________________


Edytowane przez Mitsouko
Czas edycji: 2009-04-09 o 17:38
Mitsouko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 17:35   #1136
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Mitsouko Pokaż wiadomość
Nie lubiane niegdyś Artisany stały się moją wielką miłością, ale, na szczęście, nie bezkrytyczną. Dziś testowałam Safran Troublant. Jest zbyt zawiesisty dla mnie, a przy tym zbyt słaby - taka aromatyczna, gęsta, a letnia zupa. Inny miariaż różano - szafranowy : Eau Sauve Parfum d'Empire rozmachem, świetlistością, czystym rysunkiem bije na go głowę. Nie mam już Eau Sauve, gdyż pod wpływem impulsu pozbyłam się ich, a ST nie kupię. Teraz nie kupię, bo to co dziś podoba mi się średnio na jeża, za czas jakiś może mnie zachwycić.
Mam podobne odczucia co do Safran Troublant. W ostatniej fazie robie sie w dodatku mdly. Zupa z kakao Fuj
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 18:19   #1137
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Hawa Pokaż wiadomość
Thierry Mugler Alien Sunessence
Klasycznego Aliena nie trawie...ta wersja jednak bardzo mi sie podoba.... Bardzo mily, swiezy, fajny zapach, swietnie i dlugo wyczuwalny w powietrzu, nie tylko przy wachaniu nadgarstka
.
O kurczaczki... Muszę toto dopaść i powąchać.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-04-09, 18:27   #1138
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

He Wood- test drugi- no dobra niech będzie że jest cedr,ale skąpany w morzu ogórkowo-melonowo-wodnych nut, potem sie ciut wusładza i czuć trochę fiołkami. Cedru tam jest tyle co wykałaczka wbita w melona

Cedre SL-od dwóch godzin tuberoza- nic nie chce wyjśc spod niej
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 18:35   #1139
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
He Wood- test drugi- no dobra niech będzie że jest cedr,ale skąpany w morzu ogórkowo-melonowo-wodnych nut, potem sie ciut wusładza i czuć trochę fiołkami. Cedru tam jest tyle co wykałaczka wbita w melona

Cedre SL-od dwóch godzin tuberoza- nic nie chce wyjśc spod niej
Ja kiedyś testowałam He Wood, ale za Chiny nie przypomnę sobie jak toto pachniało...

A w Cedre SL na mnie wyłaniają się dwie nuty: przepysznej, odurzającej tuberozy oraz wilgotnego, bliskiego ciala cedru.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-09, 22:27   #1140
edytapa68
Zakorzenienie
 
Avatar edytapa68
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Co więcej, ten opór sięga chyba głębiej, niż można to sobie wyobrazić, bo do Molekuł ogonem stanęła nawet moja chemia i cholernice nie pachną na mnie.
To aromat czerpanego papieru: zarówno pod względem typu zapachu, poziomu urody, jak i mocy to czerpany papier. Grosza bym za to nie dała...
Ja tez nie dałabym grosza, tym bardziej,ze jest to czysta chemiczna substancja wzmacniajaca zapach. Na mnie pachnie strasznie jednostajnie intensywnie i strasznie długo, nie do zmycia Bez żadnej konkretnej nuty,czysta chemia i nie powiedziałabym,ze to feromony Na poczatku trochę mnie zafascynowały, nie powiem, ale na dłuzszą metę to jest jakies pri pro quo?To nie są perfumy
Cytat:
Napisane przez Mitsouko Pokaż wiadomość
Nie lubiane niegdyś Artisany stały się moją wielką miłością, ale, na szczęście, nie bezkrytyczną. Dziś testowałam Safran Troublant. Jest zbyt zawiesisty dla mnie, a przy tym zbyt słaby - taka aromatyczna, gęsta, a letnia zupa.
Na mnie "niszowce"wogóle nie robią wrażenia,oprócz Dzongkhi. Wydałam majątek na próbki,ale jak szybko kupiłam,tak szybko się pozbyłam. Na mnie nietrwałe do bólu i charakterne do bólu.
Pozdrawiam miłosniczki "niszowców" Ja jednak kocham klasyki

A w temacie ,ostatnio tyle testowałam ale nic nie zapadło mi w pamięci...

Edytowane przez edytapa68
Czas edycji: 2009-04-09 o 22:28
edytapa68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.