Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-10, 07:57   #2221
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

jak ja mialam 15 lat to w sieci mialam 17, nazywalam sie tak jak chcialam, mialam ciemne wlosy ( a mam blond) itd...Przeszlo mi tak gdzies po 18 roku zycia, tylko wtedy to juz mialam chlopkaka prawdziwego, poznanego na zywo i nawet nie bylo potrzeby naciagac prawdy a i tez na czaty wchodzilam raz na miesiac jak mi sie nudzilo i wlasciwie tylko na ogolnym gadalam.
Chlopak unika spotkania bo ma wiele do ukrycia i jak mowilam - albo zapytaj wprost, niech powie o sobie wszytsko szczerze i rozwazysz mozliwosc wybaczenia mu i zaakceptowania np. jego wieku, albo po prostu go olej. Nie wiem czemu klamie, przeciez wiek czy imie to nic strasznego.
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 10:09   #2222
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

z jednej strony kłamstwa o wieku czy imieniu nie są jakieś dyskwalifikujące... aczkolwiek ja jestem zwolenniczką wszechobecnej prawdy- jak byłam młodsza też zdarzało mi się bywać na czatach i nigdy nie kłamałam co do swoich cech bo niby po co :P
a omawiane zachowanie chłopaka ... on juz chyba sam gubi się w swoich zeznaniach.. ja chyba jednak nie umiałabym mu zaufać i się z nim spotkać- coś co jest budowane na kłamstwie według mnie nie ma przyszłości...

a ja nadal szczęśliwa do granic możliwości :P:P
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 13:26   #2223
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
a ja nadal szczęśliwa do granic możliwości :P:P

ja tez
Dzis przyjechal mnie odwiedzic przed swietami. Poszlismy do kawiarni i potem do parku. W parku mam gorke wiec sie na nia wspielismy i zrobilismy sobie piknik - za koc posluzyl moj polar a za jedzenie jego neste. A potem bylo.. bardzo przyjemnie i calusnie, tak milo ze nie zauwazylismy jak obok nas zawitała druga para A pote... spoznil sie na autobus i musial jechac innym, bo przeciez szczesliwi czasu nie licza
A ja nadal codziennie wpatruje sie w jego fotki ktore mu robilam jak u mnie byl i sobie marze...
We wtorek kolejne spotkanie, a 25 kwietnia u mnie spi
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 15:32   #2224
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Witajcie dziewczyny Ten wątek idealnie pasuje do mojej sytuacji... 3 tygodnie temu zakończył się mój związek. Nie cierpiałam długo, bo nie kochałam swojego exa. Od ok tygodnia gadam na gg z pewnym chłopakiem. Napisałam do niego na pewnym portalu i tak się zaczęło. Gada nam się super. Wczoraj zaprosił mnie na spacer, ale odmówiłam. Bardzo chciałabym się z nim spotkać, ale boję się, że mu się nie spodobam Po rozstaniu z exem postanowiałam, że zacznę spotykać się z innymi jak "doprowadzę" się do porządku, czyli schudne... Teraz sutuacja trochę się skompliwkowała, bo pojawił się ten chłopak i strasznie mnie do niego ciągnie Nie wiem co robić... Doradźcie mi coś
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 16:16   #2225
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

nadmiar tluszczyku zatuszuj jakims ladnym ciuszkiem i spotkaj sie
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 18:43   #2226
Jean Lafitte
Raczkowanie
 
Avatar Jean Lafitte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 59
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja mam pytanie. co wolicie powolna gre przez smsy gg i tak dalej, powolne poznawanie sie, czy zeby od razu dzwonic i sie ustawiac?
Jean Lafitte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 18:50   #2227
Paolaa18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 43
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja myślę, że to trzeba wypośrodkować. Tzn pogadać na GG, porozmawiać przez telefon, popisać ze sobą, ale nie przeciągać tego w nieskończoność, tylko w końcu się spotkać Ja bym już miała to dawno za sobą, gdyby nie kilometry... Eh.
Paolaa18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 19:32   #2228
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

a ja mam pytanie do was... czy jesli facet dlugo nie odpisuje dostajecie kota? tzn. co sobie wtedy myslicie? ja mam duzo wolnego czasu i co chwile sprawdzam poczte, majac nadzieje ze po prostu sie popsula... i obawiam sie, ze w pewnym momencie juz nie odpisze. a bardxzo szybko "wkrecam sie" i przywiazuje do ludzi.
co mam zrobic ze soba? moze ktos mi pomoze, ma jakies rady, tez sie tak zachowywal jak ja?!

PS: nie odpisuje juz 27 godzin <sciana>.
ps2: przypomniala mi sie bridget jones:"you have absolutely no messages..."
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 19:40   #2229
joestrella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 80
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

hehe mam podobnie ja non stop ciągle odświeżam wiadomości na poczcie i sprawdzam czy nie ma czegoś nowego
i też bardzo szybko sie przywiązuje i teraz sobie myśle że chyba by mi brakowało wiadomości od niego gdybyśmy skończyli znajomość...eh..życie..
__________________
Ta siła daje nadzieję, pozwala marzyć, wierzyć...no i być
joestrella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 20:18   #2230
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
ja tez
Dzis przyjechal mnie odwiedzic przed swietami. Poszlismy do kawiarni i potem do parku. W parku mam gorke wiec sie na nia wspielismy i zrobilismy sobie piknik - za koc posluzyl moj polar a za jedzenie jego neste. A potem bylo.. bardzo przyjemnie i calusnie, tak milo ze nie zauwazylismy jak obok nas zawitała druga para A pote... spoznil sie na autobus i musial jechac innym, bo przeciez szczesliwi czasu nie licza
A ja nadal codziennie wpatruje sie w jego fotki ktore mu robilam jak u mnie byl i sobie marze...
We wtorek kolejne spotkanie, a 25 kwietnia u mnie spi

zazdroszcze i jednocześnie gratuluje tego szczęścia
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 20:18   #2231
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez telka146 Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie do was... czy jesli facet dlugo nie odpisuje dostajecie kota? tzn. co sobie wtedy myslicie? ja mam duzo wolnego czasu i co chwile sprawdzam poczte, majac nadzieje ze po prostu sie popsula... i obawiam sie, ze w pewnym momencie juz nie odpisze. a bardxzo szybko "wkrecam sie" i przywiazuje do ludzi.
co mam zrobic ze soba? moze ktos mi pomoze, ma jakies rady, tez sie tak zachowywal jak ja?!

PS: nie odpisuje juz 27 godzin <sciana>.
ps2: przypomniala mi sie bridget jones:"you have absolutely no messages..."

Ohoho no to sporo nie odpisuje...
Gratuluje cierpliwości
Naprawdę
Bo ja to już dawno bym dostała kota

Mnie drażniło to baaaaardzo nieodpisywanie
Ale od momentu, gdy z poczty przeszliśmy na gadu to juz codziennie pisaliśmy każdego wieczorka, więc przestałam się wkurzać z tego powodu, bo go nie miałam
A jak przeszliśmy na smsy...
Szczerze mówiąc jesteśmy już parę miesięcy i od dnia, gdy miał mój numer kom wita mnie rano smskiem i tak lecimy już do końca dnia smsując cały dzień
Uzależniliśmy sie od siebie, a jak nie odpisuje na smsa i ja nie wiem co z nim to nerwicy dostaję


Także Telka...
Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że wytrzymujesz już 27 godzin
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 20:23   #2232
ikkapa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
Wink Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no to i ja dorzuce kilka groszy od siebie... zatem pigułkowy skrót: zaczęło się na niezobowiązującym neutralnym forum, znajomość internetowa prawie dwa lata, dzieistaki meili, setki rozmow, tysiace przegadanych godzin...ale z drugiej strony setki dzielacych kilometrów i zadnego spotkania. ale również wielkie przywiązanie, pragnienie, ba nawet poządanie...niedawno jeszze miłe słowa i z wielka nadzieja planowane na kwiecien spotkanie.... a teraz całkowita cisza od dwóch tygodni... a ja szlaleje, płacze po katach. moze szanse dla Nas juz przeoczylismy? bylo juz o spotkaniu nie raz. ale trudno sie bylo zgrac: jak on chcial to ja tchorzylam, za bardzo sie balam, nie chcialam ryzykowac tego swietnego kontaktu, a jak ja chcialam to on nie za bardzo. dlaczego człowiek tak się przywiązuje?
ikkapa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 20:24   #2233
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

kurcze... weszłam wczoraj na czat i co?? sami zboczeńcy, napaleńcy... nikogo porządnego.. nie no nawet w necie nie mam szans na drugą połówkę ;(
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 20:30   #2234
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
Ohoho no to sporo nie odpisuje...
Gratuluje cierpliwości
Naprawdę
Bo ja to już dawno bym dostała kota

Mnie drażniło to baaaaardzo nieodpisywanie
Ale od momentu, gdy z poczty przeszliśmy na gadu to juz codziennie pisaliśmy każdego wieczorka, więc przestałam się wkurzać z tego powodu, bo go nie miałam
A jak przeszliśmy na smsy...
Szczerze mówiąc jesteśmy już parę miesięcy i od dnia, gdy miał mój numer kom wita mnie rano smskiem i tak lecimy już do końca dnia smsując cały dzień
Uzależniliśmy sie od siebie, a jak nie odpisuje na smsa i ja nie wiem co z nim to nerwicy dostaję


Także Telka...
Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że wytrzymujesz już 27 godzin
a cóż mogę zrobić? do poznania nie pojadę
dostaję kota od samego rana, mój gmail powinien mieć limit sprawdzania nowych wiadomości, bo w przeciwnym wypadku... wybuchnie ;P
zaczelam przegladac historie naszych wiadomosci, przed wczoraj tez odpisal po 2 dniach...

po prostu boję się, że już w ogole nie odpisze, czesto tak bywa... ;/


Cytat:
Napisane przez ikkapa Pokaż wiadomość
no to i ja dorzuce kilka groszy od siebie... zatem pigułkowy skrót: zaczęło się na niezobowiązującym neutralnym forum, znajomość internetowa prawie dwa lata, dzieistaki meili, setki rozmow, tysiace przegadanych godzin...ale z drugiej strony setki dzielacych kilometrów i zadnego spotkania. ale również wielkie przywiązanie, pragnienie, ba nawet poządanie...niedawno jeszze miłe słowa i z wielka nadzieja planowane na kwiecien spotkanie.... a teraz całkowita cisza od dwóch tygodni... a ja szlaleje, płacze po katach. moze szanse dla Nas juz przeoczylismy? bylo juz o spotkaniu nie raz. ale trudno sie bylo zgrac: jak on chcial to ja tchorzylam, za bardzo sie balam, nie chcialam ryzykowac tego swietnego kontaktu, a jak ja chcialam to on nie za bardzo. dlaczego człowiek tak się przywiązuje?
oooo, to bardzo długo wytrzymaliście... możliwe, ze juz mial dosyc tylko pisania, ale z drugiej strony skoro bylo tak, ze byliscie do siebie b. przywiazani to czemu po prostu milknie? nie rozumiem facetow... ;/

a moze cos mu sie stało?

****
U mnie to może jeszcze wynikać z tego, ze w ogóle lubie dostawać rożne wiadomosci- smsy, maile itd.

Edytowane przez telka146
Czas edycji: 2009-04-10 o 20:43
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 21:50   #2235
ikkapa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
Thumbs down Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez telka146 Pokaż wiadomość
a cóż mogę zrobić? do poznania nie pojadę
dostaję kota od samego rana, mój gmail powinien mieć limit sprawdzania nowych wiadomości, bo w przeciwnym wypadku... wybuchnie ;P
zaczelam przegladac historie naszych wiadomosci, przed wczoraj tez odpisal po 2 dniach...

po prostu boję się, że już w ogole nie odpisze, czesto tak bywa... ;/



oooo, to bardzo długo wytrzymaliście... możliwe, ze juz mial dosyc tylko pisania, ale z drugiej strony skoro bylo tak, ze byliscie do siebie b. przywiazani to czemu po prostu milknie? nie rozumiem facetow... ;/

a moze cos mu sie stało?

****
U mnie to może jeszcze wynikać z tego, ze w ogóle lubie dostawać rożne wiadomosci- smsy, maile itd.
rozumiem Ciebie. mam to samo strasznie się boję, że już nic mi nie napisze...
nigdy mnie nie oszukal (przynajmniej tak mi sie wydaje) bylismy wobec siebie szczerzy, mowilismy prawde mimo, ze nie zawsze byly to słowa miłe, takie, które ta druga oosba chciałaby uslyszeć. ale przede wszytskim szczerość. ostatnia rozmowa nic nie wskazywała na to by to mialby byc koniec, snulismy plany o spotkaniu... i co? eh. boje się.łatwiej jest mi uwierzyć w to, że coś mu się stało niz w to, że nie chce juz miec ze mna kontaktu... chyba tak długiego i i ntensywnego kontaktu nie zrywa sie z dnia na dzien i to bez słowa?? moze po prostu realność spotkania go przestarszyla? jest wieczór i są łzy... czasami chcialabym byc jak skała... nie czuć, nie przywiązywać się. być zimna i obojętna. ale ma dzien ... buuuu!!!!!
ikkapa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 22:17   #2236
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

nie możesz sprawdzic czy wszystko z nim ok? probowalas jakos się skontaktowac?

u mnie ciagle nic.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 22:36   #2237
ikkapa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no własnie nie za bardzo. jestem prawie pewna, ze nie byl w ciagu tych 2 tygodni na necie w ogole. czekaja w jego skrzynce 2 maile i na gg tez zostawilam swoj slad. masakra. stan bezsilności mnie dobija...
schizuje ze a. cos mu sie stało ( i jakos w to mi jest latwiej uwierzyc niz w pozostałe) b. ze realnosc spotkania sprawila ze mu sie odwidzialo ;/ c. ze kogos poznal... ale tak z dnia na dzien?? jakos nie pasuje ;/
no nic..chyba musimy sie uzbroic w cierpliwosc. dobrze zrozumialam, ze miedzy Wami tez jest jakas ogleglosc?
ikkapa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 22:51   #2238
Jean Lafitte
Raczkowanie
 
Avatar Jean Lafitte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 59
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
kurcze... weszłam wczoraj na czat i co?? sami zboczeńcy, napaleńcy... nikogo porządnego.. nie no nawet w necie nie mam szans na drugą połówkę ;(
Nie wiesz jeszcze jak szukać, to przychodzi z doswiadczeniem. W przypadku dziewczyn jest to siedzenie i filtrowanie zbokow, az w koncu sie trafia na kogos normalnego. To jest minus. Tutaj sa lepsze portale randkowe. Tam jest podobnie (z perspektywy kobiety): pisze wielu niedowartosciowanych niesmialych facetow, pisza zboki, az w koncu trafia sie na kogos normalnego i wyrozniajacego sie z tlumu. A najlepiej napisac do kogos samemu. Ale czy starcza Ci na to odwagi?

Jeszcze co do tzw pokazywania "dobrych ujec". Opisze swoj problem. Poznalem kogos na czacie i rozmawialo mi sie bardzo dobrze, potem sms, telefon. W koncu zaproponowalem spotkanie. Ta osoba wydawala mi sie bardzo doswiadczona i ciekawa, romantyczna a jednoczesnie majaca w sobie cos dzikiego. Bylem wyjatkowo bardzo zainteresowany. Ale ta osoba nie chciala mi pokazac fotki. "Wytlumaczylem", ze musze widziec z kim rozmawiam. Pokazala mi swoje "dobre ujecie" mysle sobie spoko. Ale okazalo sie ze mamy wspolnych znajomych i zobaczylem "prawdziwe" zdjecie (nie bede opisywal szczegolow) stracilem calkowicie zainteresowanie ta osoba i czuje az do tej pory niesmak. Zmiana o 180 stopni. Chcialem to zakonczyc w taki sposob zeby nie zranic tej dziewczyny, niestety mi sie nie udalo. Coz jestem dupkiem najwyrazniej. Wiadomo ze kazdy chce sie przedstawic w jak najlepszym swietle, ale nie róbcie takich jaj facetowi, kiedy zdajecie sobie sprawe np ze swojej nadwagi otylosci albo innych niedoskonalosci. Albo trzeba cos z tym zrobic albo od razu powiedziec wprost w czym problem.
Jean Lafitte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 22:53   #2239
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
ja tez
Dzis przyjechal mnie odwiedzic przed swietami. Poszlismy do kawiarni i potem do parku. W parku mam gorke wiec sie na nia wspielismy i zrobilismy sobie piknik - za koc posluzyl moj polar a za jedzenie jego neste. A potem bylo.. bardzo przyjemnie i calusnie, tak milo ze nie zauwazylismy jak obok nas zawitała druga para A pote... spoznil sie na autobus i musial jechac innym, bo przeciez szczesliwi czasu nie licza
A ja nadal codziennie wpatruje sie w jego fotki ktore mu robilam jak u mnie byl i sobie marze...
We wtorek kolejne spotkanie, a 25 kwietnia u mnie spi
cieszę się ze i u Ciebie Miłość kwitnie wspołczuje, że musisz odliczać czas od spotkania do spotkania - My widujemy się codziennie ( ale przez to zaniedbuje sporo obowiazków uczelnia, biżutki :P
dzisiaj mój TŻ przez 2 godzinki towarzyszył w doszkalaniu się w jeździe samochodem przejechałam ponad 100 km :P aczkolwiek jeszcze długa droga przede mną, żeby nazywać się świtnym kierowcą.. coś brakuje mi wiary w siebie :/

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
..od dnia, gdy miał mój numer kom wita mnie rano smskiem i tak lecimy już do końca dnia smsując cały dzień
Uzależniliśmy sie od siebie, a jak nie odpisuje na smsa i ja nie wiem co z nim to nerwicy dostaję
hehe u nas też jest sesja rannych smsów codziennie, potem w dzień i zawsze po spotkanku wieczorem :P nie wyobrązam sobie, żebyśmy do siebie przestali pisać :P mimo tak częstego kontaktu :P

Myszeczko a gdzie Ty jesteś ?

co do czekania na czyjeś odpisanie... oj to może być upierdliwe tym bardziej jak należy się do nieicierpliwców :P
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-10, 22:54   #2240
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez ikkapa Pokaż wiadomość
no własnie nie za bardzo. jestem prawie pewna, ze nie byl w ciagu tych 2 tygodni na necie w ogole. czekaja w jego skrzynce 2 maile i na gg tez zostawilam swoj slad. masakra. stan bezsilności mnie dobija...
schizuje ze a. cos mu sie stało ( i jakos w to mi jest latwiej uwierzyc niz w pozostałe) b. ze realnosc spotkania sprawila ze mu sie odwidzialo ;/ c. ze kogos poznal... ale tak z dnia na dzien?? jakos nie pasuje ;/
no nic..chyba musimy sie uzbroic w cierpliwosc. dobrze zrozumialam, ze miedzy Wami tez jest jakas ogleglosc?
czyli komplet nie możesz nic zrobić? to dziwne co piszesz, moze faktycznie coś się stało... to jest najlogiczniejsze...
tak, ja mieszkam w warszawie, on w poznaniu.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-11, 12:48   #2241
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Jean Lafitte Pokaż wiadomość
Nie wiesz jeszcze jak szukać, to przychodzi z doswiadczeniem. W przypadku dziewczyn jest to siedzenie i filtrowanie zbokow, az w koncu sie trafia na kogos normalnego. To jest minus. Tutaj sa lepsze portale randkowe. Tam jest podobnie (z perspektywy kobiety): pisze wielu niedowartosciowanych niesmialych facetow, pisza zboki, az w koncu trafia sie na kogos normalnego i wyrozniajacego sie z tlumu. A najlepiej napisac do kogos samemu. Ale czy starcza Ci na to odwagi?

widać nie wiem jak szukać i chyba się nie nauczę. Ta cała miłość jakaś przereklamowana jest. A ci napaleńcy tylko zniechęcają.

Głupia jestem i tyle... w końcu mało normalnych jest na czacie...
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-11, 20:43   #2242
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
hehe u nas też jest sesja rannych smsów codziennie, potem w dzień i zawsze po spotkanku wieczorem :P nie wyobrązam sobie, żebyśmy do siebie przestali pisać :P mimo tak częstego kontaktu :P

Myszeczko a gdzie Ty jesteś ?

co do czekania na czyjeś odpisanie... oj to może być upierdliwe tym bardziej jak należy się do nieicierpliwców :P
Aj... Wiesz co Margolko?
Zazdroszczę Ci, że widujesz swojego TŻ codziennie
Nas nie dzielą jakieś tam duże kilometry, praktycznie taka odległość to żadna
Ale aj... Widujemy się 2/3 razy w tygodniu
W tym tygodniu jeśli jutro się nie zobaczymy będzie raz
Mam nadzieję, że pod koniec maja będziemy się już częęęęęsto widywać
Wytrzymam



A Myszeczkaaaa.... Myszeczka zapomniała o nas
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-11, 21:32   #2243
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja kiedyś poznałam chłopaka przez gg, w dodatku z innej miejscowosci, bylismy ze soba 2 miesiace, widywaliśmy sie żadko i wyszło, że mnie zdradzał! Na poczatku było rozowo, wszystko pieknie, pisalismy sobie sms'ki, na gg... Pozniej sie spotkalismy, zakochalismy sie w sobie i co...
Pozniej drugi raz poznalam chlopaka na czacie, spotkalismy sie i on juz na pierwszym spotkaniu był napalony, chodzilo mu o jedno. Pozniej spotkalismy sie raz, ale gdy zaczynal juz przeginac to dostał w łeb!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-04-12, 09:54   #2244
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Wesołych Dziewczynki!
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 13:18   #2245
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dziewczynki mam sprawę i mam nadzieję, że coś mi doradzicie. Wczoraj wieczorem weszłam na gg i miałam wiadomość od niego. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że zostawił mi swój nr telefonu. Napisał, żebym do niego pisała jeśli chcę. Ucieszyło mnie to Popisaliśmy trochę wieczorem, a dzisiaj cisza... Niedawno puściłam mu sygnał, bo już nie wytrzymałam. Od razu odpuścił. Myślałam, że napisze mi smsa, a tu nic :/ Nie wiem, może nie powinnam się czepiać - przecież są święta. I teraz sama nie wiem... Napisać do niego pierwsza? Czy to będzie narzucanie??

Czuję sie jakbym była w gimnazjum, heh
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 20:33   #2246
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

szczerze powiedziawszy nie wiem czy interesują kogos moje perypetie, ale....
jakos udalo mi sie zarejestrować na msngerze i okazalo sie, ze "moj" jest online! napisalam.... sprawdzal poczte, ale jeszcze nie odpisywał... pogadalismy chwile, poszedl teraz żebrać o coś do żarcia z kumplami, bo nie pomyslał, ze sklepy beeda zamkniete... postanowilam ze zobacze jak bedzie dalej,ale juz ma u mnie małego minusa ;/
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 06:51   #2247
Jean Lafitte
Raczkowanie
 
Avatar Jean Lafitte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 59
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
widać nie wiem jak szukać i chyba się nie nauczę. Ta cała miłość jakaś przereklamowana jest. A ci napaleńcy tylko zniechęcają.

Głupia jestem i tyle... w końcu mało normalnych jest na czacie...
Za szybko się poddajesz, ale to juz twoj problem.
Jean Lafitte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 09:24   #2248
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
Dziewczynki mam sprawę i mam nadzieję, że coś mi doradzicie. Wczoraj wieczorem weszłam na gg i miałam wiadomość od niego. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że zostawił mi swój nr telefonu. Napisał, żebym do niego pisała jeśli chcę. Ucieszyło mnie to Popisaliśmy trochę wieczorem, a dzisiaj cisza... Niedawno puściłam mu sygnał, bo już nie wytrzymałam. Od razu odpuścił. Myślałam, że napisze mi smsa, a tu nic :/ Nie wiem, może nie powinnam się czepiać - przecież są święta. I teraz sama nie wiem... Napisać do niego pierwsza? Czy to będzie narzucanie??

Czuję sie jakbym była w gimnazjum, heh
Kaza
Myślę, że z jednej strony to normalne, że nie pisał na drugi dzień
Pisaliście wieczorkiem, a niektórzy faceci nie lubią często pisać smsów
Np. Mój TŻ od momentu, gdy ma mój numer pisał od samego rana, gdy wstawał
Za to TŻ mojej przyjaciółki po prostu nie znosi pisać smsów
Moja przyjaciółka tak samo jak Ty i puszcza sygnały etc, to pisze, ale on jej odburknie cos tam w dwóch smsach max i już nie pisze, bo nie znosi

Dlatego możę ten Twój jest takim typem faceta co nie lubi smsować
A często faceci przed spotkaniem, tzn. chodzi mi o to, że gdy jeszcze się z jakąś dziewczyną nie spotkali to nie mają właśnie takiego popędu do pisania smsów, bo nie lubią pisać

Może nie spisuj go od razu na straty
Typów facetów jest tyle ile gustów i guścików
Trzeba rozszyfrować indywidualny kod tego faceta, a potem jak z bicza strzelił robisz z nim co chcesz
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!




Edytowane przez MalinowaNastka
Czas edycji: 2009-04-14 o 08:08
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 12:58   #2249
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Jean Lafitte Pokaż wiadomość
Za szybko się poddajesz, ale to juz twoj problem.


no cóż... wiem, wiem, że mój problem ale ja zawsze na idiotów trafiam ;((
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 08:22   #2250
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
no cóż... wiem, wiem, że mój problem ale ja zawsze na idiotów trafiam ;((

Jenny większość z nas tak ma
Trafiamy ciągle na idiotów, aby w końcu trafić na tego właściwego i najbardziej sensownego faceta w naszym życiu

Ja trafiłam na tego właściwego

Jedna rada tylko: Nie szukaj na siłę, a sam się zjawi


Spotkałam się , zakochałam i jestem szczęśliwa


Z życiem jest jak z "regułą przekory"

Dlatego myslę Jenny, że nie powinnaś podchodzić do tego tak, "że spotykasz samych idiotów"
Ten facet sam Ciebie znajdzie
Mój sam mnie znalazł


P.S. Ale się rozpisałam Wiem, wiem... Nikt mnie nie chce słuchać, to chociaż na forum sobie pogadam

P.S. 2. O ile dobrze pamiętam to SweetNuka ma dzisiaj spotkanko z TŻ Miłego dnia z TŻ SweetNuka
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!




Edytowane przez MalinowaNastka
Czas edycji: 2009-05-29 o 13:03
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.