|
|
#601 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 627
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam żony doskonałe po świetach
Lecem poczytać cóż tam uskrobałyście. ![]() Fotki butków zrobione i dziś wstawię na bankiera <słowo skauta> ![]() Czy Wy też nie mieścicie się w ubrania po świętach?? Matulu ależ się obżarłam
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
|
|
#603 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam poświątecznie
Jak to szybko zleciało i znowu do pracy...My w pierwszy dzień świąt po śniadanku pojechaliśmy ze znajomymi na wycieczkę po Irlandii i prawie cały dzień nam zleciał ale było miło pospacerowaliśmy w jakimś parku natury a potem po zamku w Cahir i wstąpiliśmy też na pyszną kawunię i lody a wieczorem siedzieliśmy sobie sami przy winku, kominku i tv wczoraj mężulo musiał iśc do pracy ale tylko na 4 godziny a ja siedziałam w domu i leniuchowałam lania dopiero po południu w tv zobaczyłam no i tak to zleciała nam Wielkanoc ![]() miłego dzionka i do później |
|
|
|
#604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 495
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Ja się nie mieszczę
|
|
|
|
#605 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
ooo widze ze laseczki powoli wychodza z ukrycia
oby tak dalej bo jak nie to chyba strzele foszka za olanie mej osoby ![]()
|
|
|
|
#606 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 627
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
kogo to do nas przywiało na święta?? wracaj szybko i opowiadaj co u Ciebie Cytat:
a 3 pazuresy- to po Gochy prowokacji ![]() no wiecie coooooooooooo? za kogo wy mnie macie ![]() Cytat:
i brzusio bosssski o kurczaku wielkanocny kto to się pojawił Cytat:
Cytat:
dziś zjadłam na dokładkę... 3 rządki czekolady <no mam @@@@ i mi się kce >I poważnie miałam w święta na sobie żakiet, który kupiłam w lutym i ledwo swój cyc w niego wsadziłam ![]() Niedługo konczę robótkę więc jakby coooo to się żegnam
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|||||
|
|
|
#607 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 495
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
![]() Kasieńko miłego popołudnia |
|
|
|
|
#608 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam poświątecznie i ja
![]() daget 1. mój mąż jest fanem orzechowca - musisz mnie nauczyć ![]() 2. jak się naczytałam o @ na wizażu to mnie aż zaraziło i w nocy o 3 z soboty na niedzielę myślałam że będę kwiczeć z bólu już no ale jakoś się rozeszło po kościach ;] i po 2 ibupromach + 2 nospach ![]() 3. coś mis się zdaje że na nk tej sukienki troszkę podejrzałam ;> czekoladka21 brzuszek rozkoszny *_* soffera i jak sosik wyszedł? udało Ci się mimo wszystko coś dobrego podjeść w święta? może to ilepiej musiałaś uważać żeby nie za dużo - to się przynajmniej nie obiadłaś tylko delikatnie posmakowałaś co lepszego? izazusia super podeszłaś do tych napuszonych nowobogackich - też bym chciała czasami taki dystans niektórzy ludzie są naprawdę dziwni... echa co do tematu Twojej pracy to ja nawet coś rozumiem miałam rok inżynierii procesowej i zajęcia z reologii i cieczy i ciał stałych - tylko że w przemyśle spożywczym, no ale fizyka i jej prawa te same przez rok się nudziłam że hej na tych zajęciach ;p ale jak już musiałam się nauczyć na egzamin (ustny ;/) to się okazało nawet interesujące kiedy zaczęłam coś z tego rozumieć ![]() agunia82 jeszcze raz piszę - super fotki oryginalne przez ten format... czekam na więcej z ciekawością Cytat:
wylało mi się w kuchni takie wiadro no a później musiałam znosić instrukcje męża jak się wyciska mopa a potem mi pokazał jak się myje podłogę i kazał mi przyjść oglądać jak ją umył no ale ja wygrałam i tak bo on umył na środku a ja tym wiadrem wody to pod każdą szafkę dotarłam Cytat:
LOLA7 z tym pieczywkiem ładnie się załatwiliście na święta my skolei jakoś zapomnieliśmy o jajkach na święta wielkanocne jakoś tak... było pare - ilość taka co zwykle to je pomalowałam na pisanki a potem zostało jedno do poświęcenia i 2 na panierkę do kotletów na obiad a na śniadanie wielkanocne zdjedliśmy w ziązku z tym święconkę i jakieś kanapki ;]ogólnie święta minęłu bardzo przyjemnie - przyjechali moi rodzice - obeszliśmy łazienki i starówkę w szerz i wzdłóż (szkoda że pogoda nie była taka jak dzisiaj ), obejrzeliśmy "Marley i ja" (bardzo fajny filmik - też spkałam się na koniec ), pojedliśmy dobrze (rodzice przywieźli jedzenie ;p), winko było, przyjemnie było... ach ale się skończyło ![]() A dzisiaj od rana mąż mnie wyciągnął na spacerek po okolicy a potem zapomniał wziąć do pracy okulary - to mu je podrzuciłam do metra na rowerze - więc na sportowo od rana jestem a teraz siedzę przy cieście
|
||
|
|
|
#609 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Hehe wiecie słonka że się za Wami stęskniłam
Dziekuję Dagecikowi za pięką kartusię świąteczną którą znaleźliśmy w skrzyneczce Kurczak jest po prostu boski Sukienka też ładnie się prezentuje-jest znacznie ciekawsza niż ta dopiero co kupiona![]() Ciekawe co tam u naszej mamusi i małego Dawidka- niesamowite ze spotkałyśmy się w sobotę i jeszcze byli razem a za kilka dni już oddzielnie... Niby wszystko jest naukowo wyjaśnione a jednak ciągle to cud
__________________
|
|
|
|
#610 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
o były i się zmyły
![]() kasienka1985 się nie przejmuj ja i bez @ potrafię zjeść całą tabliczkę tylko potem dostaję migreny się okazało czekam na fociaka butków (chyba że to te czarne co na nk oblukała z gumką na krzyż bajeranckie )no właśnie a ja też mam dzisiaj wolne - pięknie słońce świeci u nas dzisiaj ![]() Cytat:
cóż za dylematy Mąż mnie stresuje z pracy wysyła smsy co chwila - "wejdź na eventim i sprawdź czy już są bilety", albo "wejdź i sprawdź jak odebrać bilety!" - no a tych biletów nie ma ;] ech... bo my się napaliliśmy na koncert zespołu radiohead nasza wspólna miłość będzie w sierpniu koncertować w Poznaniu i się wybieramy tylk istnieje pewne prawdopodobieństwo że bilety rozejdą się w chwili w której się pojawią w sprzedaży i dlatego taki popłoch... tylko kurde po co mnie tak stresuje
Edytowane przez monai Czas edycji: 2009-04-14 o 15:41 |
|
|
|
|
#611 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 495
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
życiowe problemy |
|
|
|
|
#612 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
). ciagle tylko nauka i nauka, TZ praca. jedziemy w maju w gory to moze odetchniemy.podlapalam ostatnio depresje wiec na nic nie mam ochoty i tak jakos leca te dni
__________________
|
|
|
|
|
#614 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Kochane co tu taka cisza- jedyne co Was może usprawiedliwić to przebywanie z mężulkiem (dzieki temu potem nie bedą marudzili że z nami spedzacie tyle czasu)
Mój małżonek odpoczywa więc mogę sobie popisać Zrobiłam zamówienie w aptece internetowej -nakupiłam za prawie 150 zł Hehe na szczęście to nie tylko dla nas ale i dla Kasiulki (kwasik) oraz kumpeli . No i powoli gromadzę artylerię na alergię mężulka![]() Kurcze ale super że jest już tak cieplutko Uwielbiam wiosnę
__________________
|
|
|
|
#615 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 460
|
Hej Słoneczka...
Stęskniłam się za Wami... Cytat:
![]() Cytat:
Fajnie, że podchodzisz do tego z dystansem...prawidłowo. Cytat:
![]() A brzusio jest milusi... No to ja zdyngusowałam kuzyna mojego K.(nie tylko, ale to była najlepsza akcja)rozmawiał z K. przez okno, a ja wyszlam zza ściany i luuuu na niego malym garnuszkiem...ale tak trafiony był, że od stóp do głów go siegneło...nie musze dodawać, że mi oddał... ![]() Idę coś wszamać...o rany! |
|||
|
|
|
#616 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Ahoj załogo!!!
Przeżyłam! Choć jeszcze w sobotę nie było mi wcale do śmiechu... W sumie niewiele zjadłam co wcale nie jest fajne. Bynajmniej nie boli mnie już i to jest plus. Monai sosik super (jak zawsze ) Mąż mi w tym roku pomógł i dzięki niemu się jakoś z nim uporałam Wolałabym sobie jednak podjeść....... Tego jeszcze nie słyszałąm żeby ktoś miał za mało jajek na Swieta Wielkanocne Jak te bilety?! Kupiłaś?! Kasiula taki z Ciebie skaut jak koziej pupy trąbka! Gdzie te foty?!?! Izka brawo oblewać facetów ile wlezie! Kiedyś może opowiem jakie wojny domowe u mnie się działy przez ten cholerny smingus!Izusia dla naszej Kasiuli ten kwasik? Osobiscie chce omijac apteki z DALEKA! Nawet te internetowe. Nie wspomniałas nic o swoim szanownym szwagrze, czyzby spotulniał przez świeta?! ![]() W ogole zabieram sie cały dzien aby do Was napisac bo mialam dzis wolne, ale jestem dalej tak slaba po tych antybiotykach ze lezalam caly dzien Nie wiem jak sie zbiore jutro do pracy ![]() EDIT: UWAGA UWAGA SOFCIA PRZEKROCZYŁA 1000 POSTÓW i STAWIA KOLEJKĘ ![]()
Edytowane przez soffera Czas edycji: 2009-04-14 o 21:22 |
|
|
|
#618 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
|
|
|
|
#619 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
No Sofka to ja się proszę o winiacza jakiegoś smakowitego
![]() Tak dokładnie- Kwasik dla Kasi Ciągle mi marudziła "zamówiłaś już" Hmm może jest coś o czym nie wiemy?? Dla siebie też kwasik- a co tam. Jak szwagier... hmm w sumie on niczym mi nie podpadł. Teściowa troszkę- w czwartek teściowa zapytała mnie czy Kamil przyjedzie tego dnia- powiedziałam że chyba nie. No to usłyszałam że mam robić zdjęcia w czasie uroczystości wielkoczwartkowych w Kościele. No tak tylko ze ja sie nie znam na zdjeciach, nie umiem ich robić, poza tym w kościele jest ciemnoo a maja zwykly aparat to i tak zdjecia byłyby kiepskiej jakości, a moja teściowa uwielbia krytykować. Więc mówię jej ze nie znam sie na fotografii, że przecież Daniel ma lepszy aparat... i co usłyszałam? ze ona już księdzu proboszczowi powiedziała że ja będę zdjęcia robić. Wkurzyłam się na maksa na szczęście kuzyn Kama był w M-jach i go ubłagałam by sam zrobił foty (skonczyl szkole fotografii) Mi w Wielki Czwartek pozostało nagranie śpiewów scholi (teść i teściowa śpiewają)na dyktafon. Daniel wracał z nami z nad morza, przenocowaliśmy go w Obornikach dziś o 14 pojechał. Za dużo z nim w sumie nie gadałam, prawie się nie widywaliśmy (siedziałam sobie w sklepie teściowej z Ilonką-koleżanką), wieczorem czasem poszłam też na ploty... Ogólnie więc nie było okazji by zalazł za skórę. Udało nam się jednak wymigać z pracy w sklepie na 1-3 maja. Wtedy jest tak ze sprzedawac moga tylko właściciele albo członkowie rodziny. Od razu jak przyjechaliśmy obwieściłam że mamy już zaklepaną majówkę No cóż-drugi synuś będzie musiał przyjechać ( mama już postanowiła chociaż młody się buntuje)
__________________
|
|
|
|
#620 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 460
|
soferra no to pijem
.....oooo, dużo nie pijem, bo idziem.. idę spać dziewuszki, bo mąż nawołuje... ![]() dobranoc Myszeczki. |
|
|
|
#621 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam moje kochane mamusie
Właśnie dzisiaj wyszłam ze szpitala przecież ja tego w życiu nie nadrobię chyba od początku, a trochę tego będzie w poniedziałek 6 kwietnia byłam na wizycie u swojego gina i tam miałam wysokie ciśnienie 150/100, do tego znowu pojawiło mi się białko w moczu i na usg wyszło, że synek nic nie urósł. Dostałam skierowanie do szpitala. Tam podczas przyjęcia miałam ciśnienie 180/120 zrobili mi od razu ktg, wyszło oki. Przez całą noc miałam mierzone ciśnienie i robione ktg. We wtorek po obchodzie zrobili mi usg z przepływami, żeby zobaczyć co z dzieckiem. Po badaniu lekarz mi powiedział, że na pewno urodzę przed świętami, a ja w pierwszym odruchu się go pytam "przed którymi świętami" jak mi tam wszystko robili w brzuchu też takie dziwne uczucie. I tym sposobem o godzinie 0:30 w nocy z wtorku na środę na świecie pojawiło się moje najukochańsze 1320 g i 42 cm szczęścia taki malutki, ale różowiutki i bez żadnej podłączonej aparatury, miał tylko w główce kroplówkę z antybiotykami. Na początku schudł do wagi 1270 g i miał problemy z trawieniem, wzdął mu się brzuszek i ulewało mu się, ale po 2 dniach diety toleruje mój pokarm (ściągam strzykawką i sprytnie mi to idzie ), dostaje jedzonko co 3 godziny po 5 ml i już ze strzykawki, bo na początku dostawał przez sondę. Po dzisiejszych badaniach waży 1400 g Jeżeli chodzi o mnie to operację i rekonwalescencję zniosłam bardzo dobrze, od momentu jak tylko zaczęłam wstawać z łóżka było coraz lepiej. Panie położne bardzo sympatyczne, normalnie dostałam podkłady i wkłady porodowe, no opieka rewelacja. Minusem było tylko to, że ja leżałam na innym piętrze niż synek, ale bez problemu mogłam do niego chodzić kiedy chciałam. I jedyna rzecz, która mnie dobijała to leżenie na jednej sali z kobietą, która też była po cesarce, ale miała dziecko przy sobie od razu, a ja nie no po prostu płakać mi się chciało Położne, które zajmują się moim synkiem też bardzo sympatyczne, zawsze wszystko wytłumaczą i zachęcają do robienia rzeczy przy synku, w sensie zmiana pieluszki czy wytarcie twarzy A ciśnienie mi się nie unormowało, bo nadal mam tak w granicach 150/100, ale to już działka dla internisty, na razie biorę jakieś tabletki na nadciśnienie.No i na dole mała niespodzianka
__________________
|
|
|
|
#622 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Malutka sliczna niespodzianka
|
|
|
|
#623 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Malutka superaśna niespodzianka
Bardzo się cieszę, że wszystko z Wami w porządku! Buziole przeogromne, proszę synka od cioć wizażowych ucałować
__________________
|
|
|
|
#624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 495
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Malutka jak dobrze, że jesteś
synuś jest przecudowny oby rósł szybko i zdrowo buziaki |
|
|
|
#625 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
Cytat:
dziekowac, dziekowac Cytat:
sliczny, a jaki malusi opis porodu wzruszajacy Witajcie zonki!!!! ja bylam wczoraj u babci w odwiedziny i kurcze kiepsko z nia bo coraz gorzej z chodzeniem ma a mieszka na 4 pietrze i bez windy!! musi zmienic mieszkanie ........
__________________
|
|||
|
|
|
#626 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
O Malutka:) !!!! Słodki ten Twój Dawidek!!! Malutki ale dzielny-tak jak mamusia. Cieszę się że wszystko jest ok. 8 pkt Apgar dla wcześniaczka to bardzo dużo
![]() A zdjęcie jest rewelacyjne- nie wiem czy to retusz ale zazwyczaj dzieciacki po urodzeniu są czerwone , obłążące i rozdarte- a on taki śliczny ![]() Gratuluję szczęśliwym rodzicom Fajnie że macie już bobo na świecie!Bardzo się cieszę że cudownie wspominasz opiekę lekarską- czyli jednak można w Polsce "Rodzić po ludzku" Dziewczynki, biedny ten Dawidek- ma tyle cioć a każda taka ciekawska
__________________
|
|
|
|
#627 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 545
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
A i gratuluję 1000 postów ![]() Cytat:
![]() malutka_ Dobrze że z Dawidkiem juz lepiej aby rósł szybko i nabierał siły. Szkoda takich małych dzieciaczków jak leżą w inkubatorkach ale cóż najważniejsze że wszystko z nim dobrze. Mogę zapytać gdzie rodziłaś w jakim szpitalu??? Bo z tego co opisujesz to nawet fajnie było ale przeraża mnie trochę to, że ty po porodzie wymęczona musiałaś na inne pietro biegac żeby Dawidka zobaczyć A jak po cesarce bardzo bolało??? po ilu dniach mogłaś już jakoś normalnie funkcjonować?? A u mnie zaczyna się intensywny tydzień bo 22 i 23 a potem 29 mam zaliczenia już pierwsze i muszę się na nie zacząć uczyć już nie mówiąc o pisaniu pracy licencjackiej No ale jakoś dam na pewno radę buziaki i życzę miłej srody dzisiaj YCD
|
||
|
|
|
#628 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
No to czas aby cos wiecej napisac
, z kubkiem goracej kawy. Nie odzywalam sie wczoraj bo moj Skarbek zrobil sobie wolne i mielismy jeden dzien wiecej dla siebie Cytat:
. Ja prawde powiedziawszy tez go uwielbiam. A co do @ przeciez to jak choroba nie wiesz hihih. I widze ze masz dobre oko, w sumie na NK nie za bardzo ja widac ale cos tam mozna dojrzec jak tylko obrobie zdjatko to zaraz wam wrzuce do oceny ![]() Cytat:
. U nas swieta minely szybko-za szybko. Pogoda piekna choc troszke zimnawo ale nawet w Klodzku bylismy w odwiedzinach u cioci. A powrot w poniedzialek do Pruszkowa na kolacje tez minal superowo i ominelismy najwieksze tloki na drogach. Wydaje mi sie ze zbytnio nie przytylam po swietach ale to tylko dletego ze moj zoladek myslal za mnie i w odpowiednim momencie sie popsol... Ciesze sie ze u was bylo milo i swiatecznie |
||
|
|
|
#629 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 460
|
HEJ UCIESZAKO-ROZBRAJAKI!!!
Cytat:
już nie moge sie doczekać, jak K. pokażę fotkę...pewnie zemdleje mi... ![]() Fajniusio leży na brzucholku...wygląda to uroczo... Troszkę przeżyłaś i się pewnie namartwiłaś...ale wszystkie ciocie tak mocno piąstki trzymały, że musiało być dobrze... To Dawidka "wykangurujcie" też od cioci Izy troszkę... Całus obertas dla Was... Cytat:
![]() ![]() Jesli ma możliwość zmiany to super...ale gorzej jeśli jest z tym problem... ![]() Izuś ojj biedny... i co zrobić?! ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#630 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cześć!
Nie miałam wczoraj czasu nic napisać bo pracy masę miałam. Ale ale po pierwsze - MALUTKA GRATKI!!! sliczny synunio ![]() Poza tym to cieszę się, że już jest ciepło, szkoda, że święta takie sobie były. Muszę się pochwalić, że wcale się nie przezarłam ![]() Teraz myślami jestem już przy wakacjach, zaczynam poszukiwania ze względu na ceny będzie ciężko, ale co tam coś sie wymyśli. Wracam do pracy, ale będę się odzywać.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.





co jest z Wami
i znowu do pracy...
pospacerowaliśmy w jakimś parku natury a potem po zamku w Cahir
lania 

ale zycze wszystkim
Przyznaj sie ile paczek jest bez napojow alkoholowych 

Jak tam wasze żołądki po świętach? 





no ale jakoś się rozeszło po kościach ;] i po 2 ibupromach + 2 nospach
a potem mi pokazał jak się myje podłogę i kazał mi przyjść oglądać jak ją umył
nasza wspólna miłość


oblewać facetów ile wlezie! Kiedyś może opowiem jakie wojny domowe u mnie się działy przez ten cholerny smingus!
taki malutki, ale różowiutki i bez żadnej podłączonej aparatury, miał tylko w główce kroplówkę z antybiotykami. Na początku schudł do wagi 1270 g i miał problemy z trawieniem, wzdął mu się brzuszek i ulewało mu się, ale po 2 dniach diety toleruje mój pokarm (ściągam strzykawką i sprytnie mi to idzie
hand-made: urodzinowo na 40tkę


