Panny Młode 2010 - cz. VI

[Samoa]

Napisane przez lain

to ja juz wiem ile kosztuja, bo jakas laska z innego forum bedzie ich miala... 4500
to ja wole tego poprzedniego kamerzyste (jak jeszcze maja moj termin wolny) az taka fanka filmow z uroczystosci to nie jestem

Jozia ja bym na Twoim miejscu jak najbardziej szla na studia i to jak najszybciej... w dzisiejszych czasach bez papierka niewiele sie zdziala. no chyba, ze sie jest przedsiebiorczym i sie zalozy dobrze prosperujaca firme...
jako pracownik socjalny kokosow nie zarobisz, ale to juz zawsze jakis zawod, jakas praca...

a ja wlasnie TZowi zrobilam jajka sadzone i kanapeczki z rzezucha... bardzo estetycznie to wyglada na talerzu... szczegolnie czarnym wlasnie tu przezywa orgazm kulinarny
kto by pomyslal... takie proste papu a sprawia tyle radosci

zalozylam kotu obroze... myslalam, ze znow sie na mnie obrazi (zawsze sie na mnie oto obraza, choc szybko mu przechodzi), ale dzis jakos spokojnie to przyjal na klate

oj, dużo...ale fajne to robią...pogadam z tż jak on to widzi, ale chyba to 3500 to był nasz max. ale on chce poszukać czegoś innego. Ja chyba nagle stałam się fankąDlaczego to wszystko takie drogie Nie wiem czy chce tyle kasy wydawać troche z głupiego powodu - jak wyjdę brzydko to nie będe chciała na to patrzeć, a jak ładnie to łooooo, narcyz jestem
ale w sumie brzydokiem nie jestem Tż mi dzis opowiadał o narzeczonej kuzyna, ze chudzielec i w ogóle ble i zrobił taka ble minę okrutnikI zdziwiony, ze laska taka nie za fajna jak ten kuzyn przystojny. Mam nadzieję, ze jego kuzyn nie skwituje mojej urody w ten sam sposóbZe ja brzydok i tłuścioszek haha
My mamy czarne talerze u tż, pięknie na nich jedzenie wygląda. Duże są czarne a małe taki brudny róż, wyglądają super. Dla mnie właściwie najważniejsze jest jak jedzenie wygląda, może być mało, ale ładnie podane i i tak mnie nasyci

Zarzuccie mi jakąs fajna piosenke, bo soie puszczam na youtube i mi się moje ulubione skończyły a reszty nie pamiętam.

[chilanes]

Napisane przez Samoa

a co
[.....]jak to nie dostanie umowy? Oczywiście, że dostanie umowę, przecież wykonuje pracę i musi miec umow,na podstawie umowy dostaje sie wynagrodzenie. NIe wolno pracować bez umowy. To o czym Ty piszesz to umowa między pracodawcą a Urzędem Pracy i to faktycznie Jozi lata i powiewa.
[.....]

No tak, ja piszę o stażu, a nie już o podjęciu pracy PO stażu. Jozia napisała, że nie wie ile stażowego dostanie, bo nie dostała "jeszcze" umowy. Na stażu z urzędu umowy się nie dostaje, więc nie wiem, co Cię tak zbulwersowało. Wiadomo, że jak już pdoejmie "normalną" pracę, to tylko z umową

[Samoa]

Napisane przez chilanes

No tak, ja piszę o stażu, a nie już o podjęciu pracy PO stażu. Jozia napisała, że nie wie ile stażowego dostanie, bo nie dostała "jeszcze" umowy. Na stażu z urzędu umowy się nie dostaje, więc nie wiem, co Cię tak zbulwersowało. Wiadomo, że jak już pdoejmie "normalną" pracę, to tylko z umową

nie wierze , że ktos może pracowac bez umowy. Jozia musi przeciez miec jakis dokument potwierdzający zatrudnienie, wysokość wynagrodzenia, wymiar godzin, zakres obowiązków. Firma w której pracucje załatwia coś tam z urzędem i w druga strone tez musi.
I nic mnie nie zbulwesrowało Cięzko mi uwierzyć, ze ktoś sobie tak za plecami Jozi spisuje umowę a ona żadnego papierka nie dostaje. Takim sposobem moznaby na lewno kase ciągnąć od urzędu posiadając tyle czyjes dane osobowe i ściemniac, że ma się taką osobe na stażu a tak na prawdę brać kase dla siebie. Jozia nie może byc przeciez jako wykonawca umowy(bo w końcu jakies obowiązki ma) pominięta.
Pokaz mi jakis przepis mówiącym o pomijaniu stazysty w umowach to uwierzę. Jozia nie jest ubezwłasnowolniona i jak cos jej dotyczy to przecież musi mieć nad tym kontrolę.
Jozia zapytaj jak to jest, bo ciekawa jestem

Takie cos znalazłam co potwierdza moje słowa
"Umowa o staż absolwencki nie ma charakteru umowy o pracę i jest szczególnym typem umowy zawieranej pomiędzy absolwentem a osobą przyjmującą na staż."
źródło http://e-prawnik.pl/projekty-ustaw/p...u-absolwenckim

[centipede]

Dobry wieczór
Chwilkę tu nie pisałam, ale podczytuję regularnie, nałóg jakiś czy co pierwsze co robię to sprawdzam wizaż

Witam nowe PM

Kamerzysta za 4500zł, troszkę jakby "drogawo" to tylko dla prawdziwych sympatyków filmów weselnych

Jozia jeśli masz szansę iść na studia, interesuje Cię ta dziedzina (?) i masz po tym kierunku perspektywy na pracę to korzystaj z okazji! Nie wiadomo co będzie za parę lat, może już Ci się nie będzie chciało, nie będzie czasu albo funduszy(odpukać), a tak teraz zrobisz i będziesz mieć wyższe wykształcenie; uważam, że warto
Teraz jak tak mnie czasem nachodzi na przemyślenia to dochodzę do wniosku, że dobrze że od razu po maturze poszłam na studia, bo później pewnie już byłoby trudniej się zmobilizować i zabrać za naukę. A tak to "z marszu" na studia i mam nadzieję, że za rok będzie licencjat w łapce

Haaa....muszę się pochwalić, dostaliśmy dzisiaj prezent, ale nie byle jaki, bo uwaga (!) kibelek Nie myślałam, że kiedyś nastąpi taki moment Rodzice nam kupili nowy kibelek do łazienki, bo tamten nadawał się do wymiany niestety. Ale jaka radość z prezentu, mówię Wam

Mam orzeszki arachidowe w czekoladzie w szafce, jak kuszą nie dam się nie dam się...

[lain]

Napisane przez Samoa

Tż mi dzis opowiadał o narzeczonej kuzyna, ze chudzielec i w ogóle ble i zrobił taka ble minę okrutnikI

moj tez nie lubi chudzielcow uwaza, ze kobieta powinna byc w sam raz - nie za chuda, nie za gruba... mam podobne zdanie co do mezczyzn... jak jest chudzielec to niedobrze, ale jak napakowana gora miesni to tez zle

Napisane przez Samoa

My mamy czarne talerze u tż, pięknie na nich jedzenie wygląda. Duże są czarne a małe taki brudny róż, wyglądają super. Dla mnie właściwie najważniejsze jest jak jedzenie wygląda, może być mało, ale ładnie podane i i tak mnie nasyci

ja mam czarne takie duze kwadratowe, ale powiem ci, ze do siebie do domu takich nie planuje tak koszmarnie niszcza sie w zmywarce, ze na prawde az szkoda je do niej wkladac. takie rysy na tym czarnym widac. u mnie bedzie klasyczna biala zastawa taka ktora na zmywarke jest odporna

Napisane przez centipede

Haaa....muszę się pochwalić, dostaliśmy dzisiaj prezent, ale nie byle jaki, bo uwaga (!) kibelek Nie myślałam, że kiedyś nastąpi taki moment Rodzice nam kupili nowy kibelek do łazienki, bo tamten nadawał się do wymiany niestety. Ale jaka radość z prezentu, mówię Wam

o kurcze... to teraz nic tylko siedziec w kibelku i celebrowac nowy nabytek

[Samoa]

Napisane przez centipede

Haaa....muszę się pochwalić, dostaliśmy dzisiaj prezent, ale nie byle jaki, bo uwaga (!) kibelek Nie myślałam, że kiedyś nastąpi taki moment Rodzice nam kupili nowy kibelek do łazienki, bo tamten nadawał się do wymiany niestety. Ale jaka radość z prezentu, mówię Wam

o proszę Idź zatem do kibelka za głosem Lain, żeby sie rodzice nie martwili, że prezent nietrafiony

Napisane przez lain

moj tez nie lubi chudzielcow uwaza, ze kobieta powinna byc w sam raz - nie za chuda, nie za gruba... mam podobne zdanie co do mezczyzn... jak jest chudzielec to niedobrze, ale jak napakowana gora miesni to tez zle

ja tak samo. Nie lubię takich napakowanych Van DamówA idealna kobieta wg tżcika ma być tak jak ja oczywiście jak powrócę do czasów swietności

Napisane przez lain

ja mam czarne takie duze kwadratowe, ale powiem ci, ze do siebie do domu takich nie planuje tak koszmarnie niszcza sie w zmywarce, ze na prawde az szkoda je do niej wkladac. takie rysy na tym czarnym widac. u mnie bedzie klasyczna biala zastawa taka ktora na zmywarke jest odporna

aaa to my u tż w mieszkaniu nie mamy zmywarkiJA to mam takie plany zastawowe, że aż strachWszystko mi się podoba

Napisane przez lain

o kurcze... to teraz nic tylko siedziec w kibelku i celebrowac nowy nabytek

prosze do posłuchania jak komus sie nudzimoja ulubiona
http://www.youtube.com/watch?v=U29W1ljYPuA

[centipede]

Lain trzeba będzie tak zrobić

Samoa a co jak tak mi się spodoba, że nie będę chciała wyleźć?

Co do talerzy to mi się marzą takie kwadratowe! bardzo fajnie wyglądają, a jak jeszcze jest na nich pyszne jedzonko to już całkiem super

[Samoa]

Napisane przez centipede

Lain trzeba będzie tak zrobić

Samoa a co jak tak mi się spodoba, że nie będę chciała wyleźć?

Co do talerzy to mi się marzą takie kwadratowe! bardzo fajnie wyglądają, a jak jeszcze jest na nich pyszne jedzonko to już całkiem super

to Ci rodzice kupią drugi do sypialni skoro aż tak go polubiłaś
Pascal ma w programie takie fajne geometryczne wzory miseczek różnych, fajne takie

pamiętacie, że jeszcze kilka lat temu (na pewno w 2001 roku)dało się słuchac radia, bo leciały fajne polskie piosenki a teraz taka sieczka leci i nie bardzo sa fajne zespoły polskie...

[lain]

Napisane przez centipede

Co do talerzy to mi się marzą takie kwadratowe! bardzo fajnie wyglądają, a jak jeszcze jest na nich pyszne jedzonko to już całkiem super

tez lubie kwadratowa zastawe
ale te moje czarne talerze nie dosc, ze sie niszcza w zmywarce to jeszcze sa tak duze, ze mi do mikrofali nie chca wejsc
oj moja zastawa to bedzie musiala szereg wymogow spelnic

wlasnie sobie ogladam nowe gazetki makro... w ofercie sa hotelowe reczniki (tzn. odporne na wielokrotne uzytkowanie). lubie hotelowe reczniki chyba kiedys takie kupimy

[Samoa]

Napisane przez lain

tez lubie kwadratowa zastawe
ale te moje czarne talerze nie dosc, ze sie niszcza w zmywarce to jeszcze sa tak duze, ze mi do mikrofali nie chca wejsc
oj moja zastawa to bedzie musiala szereg wymogow spelnic

wlasnie sobie ogladam nowe gazetki makro... w ofercie sa hotelowe reczniki (tzn. odporne na wielokrotne uzytkowanie). lubie hotelowe reczniki chyba kiedys takie kupimy

ja będę miała problem, żeby skompletować coś jednorodnego a nie każda częśc inną, bo mi sie na prawdę tyle rzeczy podoba

ale fajnie było w liceumJa chcę tam wrócić
http://www.youtube.com/watch?v=IE7Ff_qHYGQ

[lain]

Napisane przez Samoa

ja będę miała problem, żeby skompletować coś jednorodnego a nie każda częśc inną, bo mi sie na prawdę tyle rzeczy podoba

ale fajnie było w liceumJa chcę tam wrócić
http://www.youtube.com/watch?v=IE7Ff_qHYGQ

a mi wrecz przeciwnie... ciezko mi znalezc idealna zastawe
a jak jest w miare idealna to kosztuje majatek

heh ja przezylam liceum pod znakiem zupelnie innej muzyki

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez Samoa

Pascal ma w programie takie fajne geometryczne wzory miseczek różnych, fajne takie

on ma naczynia villeroy&boch
miedzy innymi niektore zestawy tej firmy mi sie podobaja...
szkoda ze takie drogie

[wilczyca]

kwadratowe talerze są cudne my mamy dwa czarne, takie kwadratowe ale trochę głębsze i dwa kwadratowe płaskie białe z różą i ze 20 kubeczków to nic, że nie mamy mieszkania
ja chyba w ogóle nie chcę kamerzysty bo, nie oszukujmy się, ale obejrzelibyśmy po ślubie raz, może dwa i poszłoby się kurzyć na półkę, szkoda wydawać 1000zł
Samoa - ta piosenka, ech...ile razy ja przy niej ryczałam
a liceum? wilki, ira, lady pank, kult i wiele innych

[Samoa]

Napisane przez lain

a mi wrecz przeciwnie... ciezko mi znalezc idealna zastawe
a jak jest w miare idealna to kosztuje majatek

heh ja przezylam liceum pod znakiem zupelnie innej muzyki

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------



on ma naczynia villeroy&boch
miedzy innymi niektore zestawy tej firmy mi sie podobaja...
szkoda ze takie drogie

moja idealna zastawa marzeń to właśnie villeroy&boch, ale te ceny Gdybym robiła liste prezentów to bym zrobia zastawę v&b właśnie, że każdy mógłby kupić jeden talerzyk, jedna miseczke itp. az by sie uzbierała cała zastawa a ludzie nie wydali by majątku
Gdybym miała pieniądze byłabym idealnym konsumentem dóbr luksusowych Chociaż v&b az tak luks nie jest

moje liceum to głównie hip hop, ale ja lubie tez rock, pop, jakis tam metal(ale nie te Twoje hardcory łaaaaaa)lubie każda muzykę.
Wlaśnie ogladałam zdjęcia ze studniówki jak w superstarze na jednej nodze a szpilce na drugiej skaczę wokół pomnika AdasiaMOja przyjaciółka wzięła dwa superstarki a ja jednego, bo przeciez na jednej nodze trzeba skakać
I własnie szukam prze neta superstarów moich ukochanych, może jakis interentowy sklep będzie miał promocję na nie

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez wilczyca

ja chyba w ogóle nie chcę kamerzysty bo, nie oszukujmy się, ale obejrzelibyśmy po ślubie raz, może dwa i poszłoby się kurzyć na półkę, szkoda wydawać 1000zł
Samoa - ta piosenka, ech...ile razy ja przy niej ryczałam
a liceum? wilki, ira, lady pank, kult i wiele innych

o ja chcę, będziemy ogladac i się cieszyć jacy byliśmy piękni i młodzi
Ja tez sie naryczałam przy tej piosence, co ciekawe jak byłam świeżo zakochana w tż
o tak tak - polskie klasyki też, ale z przyjaciólkami hip hop, one nawet teksty pisały

ta piosenka i fragment "miec gdzies jakiś własny ląd nawet o te dziesięć godzin stąd" to sie tak do mnie tz odnosiło, że uwielbiałam ta piosenkę
http://www.youtube.com/watch?v=RkS18S4LVGY

chciałam iśc na koncert w juwenalia, ale nie będzie mnie w Krk Buuuu
idę spać, papa.

[lain]

Napisane przez wilczyca

ja chyba w ogóle nie chcę kamerzysty bo, nie oszukujmy się, ale obejrzelibyśmy po ślubie raz, może dwa i poszłoby się kurzyć na półkę, szkoda wydawać 1000zł

a mi nie szkoda... nawet 2500 mi nie szkoda
szczegolnie jak filmik jest fajnie zmontowany. kiedys bede sobie mogla zobaczyc jaka bylam piekna i mloda, moje dzieci beda sobie mogly zobaczyc jak wygladal slub rodzicow... i widze po moim dziadku jak tysiac razy walkuje kasete ze slubu swojego brata tylko dlatego, ze jest tam babcia, ktora odeszla od nas kilka lat temu... na filmie wspomnienia sa zywe: czlowiek sie rusza, mowi, smieje itp.
ja zdecydowanie chce miec taka pamietke kiedys traktowalam to jako fanaberie mojego ojca, ale sie przekonalam... i dzisiaj ogladajac filmy ze slubu mojej kuzynki stwierdzilam, ze profesjonalny film to jednak duzo fajniejsza sprawa niz taki amatorski krecony kamera wujka Ziutka...

Napisane przez Samoa

I własnie szukam prze neta superstarów moich ukochanych, może jakis interentowy sklep będzie miał promocję na nie

moja siostra i jej maz chodza w superstarach ona w calutkich czarnych, a on w czarnych z bialymi paskami
ona wlasciwie ma dwie pary butow ktore jak sie zedra to kupuje dokladnie identycznie - martensy i wlasnie superstary

Napisane przez Samoa

chciałam iśc na koncert w juwenalia, ale nie będzie mnie w Krk Buuuu

to pojdziesz w przyszlym roku co roku sa praktycznie te same moze i Lady Pank sie trafi za rok... albo i wczesniej
mnie tez w juwenalia nie bedzie w Krk ale w sumie nie rozpaczam wole plaze i nurkowanie

Samcia idac w twoje slady slucham staroci na you tube
teraz Varius Manx - uwielbiamy z TZem te stare plyty ze spiewajaca Lipnicka

http://www.youtube.com/watch?v=guJ25...eature=related

edit: oooooo i Kaliber tez jest super http://www.youtube.com/watch?v=uRXIMdLp-gA

dobra ide spac, bo sie jutro na uczelnie nie zwleke

[Samoa]

Napisane przez lain

to pojdziesz w przyszlym roku co roku sa praktycznie te same moze i Lady Pank sie trafi za rok... albo i wczesniej
mnie tez w juwenalia nie bedzie w Krk ale w sumie nie rozpaczam wole plaze i nurkowanie

Samcia idac w twoje slady slucham staroci na you tube
teraz Varius Manx - uwielbiamy z TZem te stare plyty ze spiewajaca Lipnicka

http://www.youtube.com/watch?v=guJ25...eature=related

edit: oooooo i Kaliber tez jest super http://www.youtube.com/watch?v=uRXIMdLp-gA

dobra ide spac, bo sie jutro na uczelnie nie zwleke

no ja też będę nad morzem wtedy, ale z deka zimniejszymTeż lubię te piosenki Varius Manx. No i Kaliber
Ja nie mam dziś uczelniI jutro też nie, bo odwołaliśmy ćwiczenia. Ale pójdę, bo mam książkę do biblioteki do oddania.Juz ją włożyłam do torebki, żeby nie było.
tż wczoraj powedział, że jak wróci ze szkoelnia albo jak tu przyjedzie na weekend to pojedziemy zarezerwować hotel. Tylko się zastanawiam co zrobic z jego rodzicami i dziadkami, bo ich też bym najchętniej do hotelu odddelegowała, ale ja wiem czy wypada? Zwłaszcza dziadków, moi rodzice ich bardzo lubią, moja ciocia ma dom obok nas to może u nich. W ogóle jak przyjeżdżają rodzice tż to ja im zawsze odstępuję mój pokój, ale chyba jako panna młoda nie będę tego robić i spać na materacu u brata w pokoju, prawda?Jeszcze się okaże, że ze mnie księżniczka na ziarnku grochuA z drugiej strony co nam szkodzi, będą sobie mieszkać w hotelu, auto jest a w sumie tez musi byc ktoś na miejscu w hotelu kto będzie mówił dzień dobry gościom, a jak chca sie u mnie w domu krecić to moga podjechać, jedzie się ok. 15 minut z hotelu do mnie.
Straszne to. Jeszcze jak ci ludzie poprzyjeżdżaja pociągami to będzie trzeba ich dowieźć do hotelu, mam nadzieję, że wezmą auta.

[aga2121212121]

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa. Chciałam zapytać co macie już "gotowe" do ślubu? Ja mam ślub 22.05.2010 i jak narazie to mam tylko sale zarezerwowana i szczerze mówiąc to jestm troche przerażona, że z niczym nie zdąrze ....................... Pozdrowionka dla wszystkich panien młodych 2010!!!!

[kubusewa]

No albo coś mi sie zawiesza w komputerze, albo panienki nie piszecie dziś dużo....Powiem Wam, że mimo, że słoneczko świeci mnie jest zimno
no i tak ponieważ dorwałam się dokompa.. i mam 3 minutki wolnego postanowiłąm coś napisać
odnosząc siedo częsci zaledwiez tego co popisałyście juz
Jozia: marsz na studia!!!!!!
Samoa i Lain: Various Manx tylko - z Anitą; Kaliber fuj
Wilczyca: KAmerzysta wg mnie jest jednak może i drogim ale jednakniezbędnym dodatkiem...
NA sto procent nei będizesz miałana tyle czasu, żeby w trakcie całego wesela przyglądać się jak się wszyscy bawią, a taka płytka daje CI mozliwosć powrotu do wspomnień, ot choćby w rocznice ślubu, Poza tym, jak będziesz chciałą sobie coś przypomnieć z wesela. cos co Cię wzruszyło, rozśmieszyło, zainteresowało - no jak inaczej - przecież nie podepniesz mózgu do usb w kompie???

A wiecie co.. ta gerberka miniaturka co od taty na dzień kobiet dostałam.. wypuściła nowe pączki.. będę miała małe kwiatuszki i sama się ich dochowałam... czujesię prawie ja kmatka polka po urodzeniu dziecka

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez aga2121212121

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa. Chciałam zapytać co macie już "gotowe" do ślubu? Ja mam ślub 22.05.2010 i jak narazie to mam tylko sale zarezerwowana i szczerze mówiąc to jestm troche przerażona, że z niczym nie zdąrze ....................... Pozdrowionka dla wszystkich panien młodych 2010!!!!

Kochana jeśli masz salę, to tak jakbyś juz miała jakieś 70 % przygotowań zasobą
Bo to do sali dopasowujesz reszte i to sala jest najważniejsza
Żeby CI oszczędizć czekania to powiem Ci że większość juz ma fotografa, kamerzyste i zespol albo zaklepane umową i zaliczka albo wstepnym telefonem, niektore z nasjuz maja porezerwowane konkretne godizny w kosciolach
a reszta bedzie zalatwiana w razie potrzeby na 6-9 miiesiecy przed weselem (czyli nauki, zapowiedzi, suknia garnitur butyzaproszenia, tort - w takiej mniej wiecej kolejności wlaśnie) Miłoże wpadlaś

[lusmarija]

dzień dobry....

powiem Wam, że jestem bardzo zła... otóż wczoraj kładę się spać jako okaz zdrowia, jeszcze tak się cieszyłam, że czwarty rozdział swojej pracy napisałam a dziś rano pobudka do pracy i co??? gardło całę zawalone, zimno mi jak nie wiem, mam takie dreszcze ze uhhhhhhhhh a na zewnątrz piękne słońce i cieplutko.... no pytam się co się ze mną dzieję??????

aga witamy w naszych skromnych "progach" Kubusewa uczynna dziewczyna już Ci wszystko wytłumaczyła ja mogę tylko przytaknąć

[aga2121212121]

Dziekuje Ci bardzo za odpowiedź. Stresuje sie juz strasznie tym wszystki. Do tego jeszcze moja mamusia zaczyna swoje fochy pokazywac co również strasznie mnie denerwuje (wszystko jej nie pasuje a do cholery w końcu to moje wesele). Nie wiem czy to tylko moja matka tak sie we wszystko wtraca czy wy też macie takie problemy?

[gosica502]

Napisane przez lain

heh ja przezylam liceum pod znakiem zupelnie innej muzyki

Ja właśnie też Głównie to polski i zagraniczny rock no i coś ostrzejszego też.. Np taki SOAD

Napisane przez aga2121212121

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa. Chciałam zapytać co macie już "gotowe" do ślubu? Ja mam ślub 22.05.2010 i jak narazie to mam tylko sale zarezerwowana i szczerze mówiąc to jestm troche przerażona, że z niczym nie zdąrze ....................... Pozdrowionka dla wszystkich panien młodych 2010!!!!

Aga nie ma co się martwic tak strasznie, zdążysz .. Jesteśmy na różnych stopniach zaawansowania przygotowań
A poza tym witamy na wątku

Napisane przez kubusewa

Jozia: marsz na studia!!!!!!

A wiecie co.. ta gerberka miniaturka co od taty na dzień kobiet dostałam.. wypuściła nowe pączki.. będę miała małe kwiatuszki i sama się ich dochowałam... czujesię prawie ja kmatka polka po urodzeniu dziecka

Co do Jozi to zgadzam się z kubusewą no i z innymi Później to Ci się na pewno nie będzie chciało iść na studia jeżeli teraz nie pójdziesz...

Kubusewa w takim razie gratulację z okazji zostania matką polką

Aha i Madzia bodajże się pytała co tam powiedziałam w salonie.. Ja powiedziałam że ślub we wrześniu.. A że kobiety nie pytały którego roku więc luzik

[aga2121212121]

Też Was bardzo serdecznie witam! Narazie troche opornie idzie mi poruszanie sie tu, aż wstyd sie przyznać, ale pierwszy raz w życiu korzystam z formu ................

[tancerka212]

dzien dobry panienkom
dobrze że wczoraj pojechałam do tżta bo się okazało że przyszedł do nich znajomy hydraulik i oglądał dom w celach określenia czy wszystkie plany co do remontów są realne. no i dobrze że byliśmy obok bo rodzice mysleli że chcemy mieć w łazience wannę a my wolimy mieć prysznic!!! a to zmienia postać rzeczy co do wymiarów łazienki i w ogóle.. no a szwagier jednak będzie miał kuchnie w innym pomieszczeniu niż planowali więc troszkę sie pozmieniało ale wszystko na plus jej po wakacjach z domu tżta zostanie ruina i krajobraz jak po wojnie ale za to po tym wszystkim powstaną 3 gniazdka dla 3 zakochanych małżeństw

Lusmarijka wczoraj byłam w aptece i pani mowila jednej klientce że teraz rzeczywiście jakaś epidemia przeziębień... niby ciepło ale jak wiatr zawieje to może gardło zacząć boleć dlatego ja chodzę w jakiejś apaszce bo nie mam czasu i ochoty na chorobę

a u mnie kiepskie wieści bo tżta dziadek dziś stracił przytomność w domu i zabrali go do szpitala i jeszcze jej nie odzyskał miejmy nadzieje że wszystko się dobrze skończy bo ja się boję to już starsza osoba i nie wiadomo co to się tam stało...

[kubusewa]

Napisane przez aga2121212121

Dziekuje Ci bardzo za odpowiedź. Stresuje sie juz strasznie tym wszystki. Do tego jeszcze moja mamusia zaczyna swoje fochy pokazywac co również strasznie mnie denerwuje (wszystko jej nie pasuje a do cholery w końcu to moje wesele). Nie wiem czy to tylko moja matka tak sie we wszystko wtraca czy wy też macie takie problemy?

matką sięnei przejmuj, moja mi na przykąłd w weekend mówiłą jakie jej się obrączki podobają - czytaj - te które mnie i TZ sie podobaja oczywiscie jej sie nie podobaja, ale najważniejsze jest to, żeby być grzecznym dzieckiem pokazac, wysluchac krytyki - bo na pewno taka bedzie .. bo inaczej byc nie moze...i przytakujac wybrac to co tobie najbardziej odpowiada
Na etapie podejmowania decyzji wszyscy Ci beda doradzac pomagac i tak dalej jak przyjdize co do czego bedziesz chciala dostac kociokwiku, ale najwazneijsze zebys podjela decyzje zgodna z wlasnym sercem ( to tak jak zwyborem narzeczoengo :P)
u mnie jak na razie panuje spokoj w kwestii wyboru czegokolwiek bo ja powiedzialam mamie ze tyle co ja teog wszystkiego juz widzialam i tyle rzeczy sposród ktorych ja wybieralam.. więc moja mama dała mi spokoj.. no i to też dzięki temu, że my nasze zaręczyny były w zeszłym roku w lipcu.. od tamtej pory.. moja mama zdążyłą się jużzmęczyć tematem, więc tylko od czasu do czasu przysyłą mi linki do stronek o kosmetyczkach fryzurach i takich różnych.... ale i tka decyzje podejmuję ja a że juz mam wyklarowanakoncepcję wszystkiego (mniej więcej) no to role sie odwrócily i teraz to moja mama z wiekszym lub mniejszym przekonaniem przytakuje

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

dzien dobry panienkom
dobrze że wczoraj pojechałam do tżta bo się okazało że przyszedł do nich znajomy hydraulik i oglądał dom w celach określenia czy wszystkie plany co do remontów są realne. no i dobrze że byliśmy obok bo rodzice mysleli że chcemy mieć w łazience wannę a my wolimy mieć prysznic!!! a to zmienia postać rzeczy co do wymiarów łazienki i w ogóle.. no a szwagier jednak będzie miał kuchnie w innym pomieszczeniu niż planowali więc troszkę sie pozmieniało ale wszystko na plus jej po wakacjach z domu tżta zostanie ruina i krajobraz jak po wojnie ale za to po tym wszystkim powstaną 3 gniazdka dla 3 zakochanych małżeństw

Lusmarijka wczoraj byłam w aptece i pani mowila jednej klientce że teraz rzeczywiście jakaś epidemia przeziębień... niby ciepło ale jak wiatr zawieje to może gardło zacząć boleć dlatego ja chodzę w jakiejś apaszce bo nie mam czasu i ochoty na chorobę

a u mnie kiepskie wieści bo tżta dziadek dziś stracił przytomność w domu i zabrali go do szpitala i jeszcze jej nie odzyskał miejmy nadzieje że wszystko się dobrze skończy bo ja się boję to już starsza osoba i nie wiadomo co to się tam stało...

Tancereczko no to widzę że prace nad Waszym gniazdkiem już powoli ruszają To świetnie A czemu nie chcecie wanny tylko prysznic? Ja bym bez wanny nie potrafiła chyba się obyć... Na stancji mam tylko prysznic właśnie i tak mi się tęskni tam za kąpielami że szok A co dopiero jeśliby pomyśleć że można tez korzystać z tych kąpieli we 2
Mam nadzieję że z dziadziem TŻta wszystko będzie dobrze, no ale wiadomo, że jak już starszy człowiek to może byc ciężko.. Trzymajcie się dzielnie

Napisane przez kubusewa

matką sięnei przejmuj, moja mi na przykąłd w weekend mówiłą jakie jej się obrączki podobają - czytaj - te które mnie i TZ sie podobaja oczywiscie jej sie nie podobaja, ale najważniejsze jest to, żeby być grzecznym dzieckiem pokazac, wysluchac krytyki - bo na pewno taka bedzie .. bo inaczej byc nie moze...i przytakujac wybrac to co tobie najbardziej odpowiada
Na etapie podejmowania decyzji wszyscy Ci beda doradzac pomagac i tak dalej jak przyjdize co do czego bedziesz chciala dostac kociokwiku, ale najwazneijsze zebys podjela decyzje zgodna z wlasnym sercem ( to tak jak zwyborem narzeczoengo :P)
u mnie jak na razie panuje spokoj w kwestii wyboru czegokolwiek bo ja powiedzialam mamie ze tyle co ja teog wszystkiego juz widzialam i tyle rzeczy sposród ktorych ja wybieralam.. więc moja mama dała mi spokoj.. no i to też dzięki temu, że my nasze zaręczyny były w zeszłym roku w lipcu.. od tamtej pory.. moja mama zdążyłą się jużzmęczyć tematem, więc tylko od czasu do czasu przysyłą mi linki do stronek o kosmetyczkach fryzurach i takich różnych.... ale i tka decyzje podejmuję ja a że juz mam wyklarowanakoncepcję wszystkiego (mniej więcej) no to role sie odwrócily i teraz to moja mama z wiekszym lub mniejszym przekonaniem przytakuje

A u mnie w domku temat wesela ucichł całkowicie, zresztą nei tylko w domku ale my z TŻtem jakoś też tak o tym nie rozmawiamy póki co.. Nawet ja już tak za bardzo nie oglądam tego wszystkiego bo mi się nie chce.. Chyba faktycznie można się zmęczyć tym tematem

[aga2121212121]

U mnie zareczyny były w czerwcu, ale poźniej we wrześniu było wesele mojej siostry wiec mamusia była zajeta weselem siostry, teraz juz "doszła do siebie" po jednym weselu i zaczyna sie temat drugiego, narazie daje strasznie w kość ale jakoś to przezyje i nie bede sie nią przejmować, i tak już musielismy przez nią zmienic date ślubu ale wiecej nie zamierzam sie jej popdorzadkowywac, bede stawiać na swoim! A Ty kiedy masz wesele? Masz już zespół bądź orkiestre wybrana? :roll eyes:

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Ja mamstraszny problem z muzyka na wesele. Szukam orkiestry (ze wszystkimi instrumentami) a nie normalnego zespołu. I nigdzie w swojej okolicy nie moge takiej znaleźć. Mieszkam w małym miasteczku i sądze, że tutejsze kapele poprostu nie mają nigdzie w internecie swoich stron. Wiem, że strasznie Wam marudze

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

Tancereczko no to widzę że prace nad Waszym gniazdkiem już powoli ruszają To świetnie A czemu nie chcecie wanny tylko prysznic? Ja bym bez wanny nie potrafiła chyba się obyć... Na stancji mam tylko prysznic właśnie i tak mi się tęskni tam za kąpielami że szok A co dopiero jeśliby pomyśleć że można tez korzystać z tych kąpieli we 2
Mam nadzieję że z dziadziem TŻta wszystko będzie dobrze, no ale wiadomo, że jak już starszy człowiek to może byc ciężko.. Trzymajcie się dzielnie


A u mnie w domku temat wesela ucichł całkowicie, zresztą nei tylko w domku ale my z TŻtem jakoś też tak o tym nie rozmawiamy póki co.. Nawet ja już tak za bardzo nie oglądam tego wszystkiego bo mi się nie chce.. Chyba faktycznie można się zmęczyć tym tematem

wiesz ja mam i w domu i na stancji wannę i w ogóle jej nie używam w celach wylegiwania się.. lubię brać prysznic i najlepiej jak ma regulację jeśli chodzi o natrysk wody ze słuchawki prysznica- uwielbiam takie masaże a z tżcikiem też uwielbiam brać prysznic bo żeby w wannie się powygłupiać to musiałaby być naprawdę spora a że nasza łazieneczka będzie bardzo malutka to wanna naprawdę by zajęła pół łazienki.. wanna będzie ale w naszym przyszłym domu a teraz będzie prysznic i będzie ok

a u mnie temat ślubu się ożywił i mamusia ciągle coś by chciała już działać ale na to jest stanowczo za wcześnie ale pochwalę się wam że byłam wczoraj mierzyć obrączki niestety ta co mi się najbardziej w necie podobała czyli taka http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,143 to była w wielkim męskim rozmiarze tylko więc nie za bardzo mogłam określić jej efekt. za to mierzyłam podobną o taką http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,142 i pani mi doradziła że to nie jest TO bo na moim chudym paluszku wyglądała jak ciężarek a nie jak obrączka jest za masywna i za gruba, pani mi też powiedziała żebym jeszcze spróbowała zmierzyć takie płaskie ale bez ścięcia po boku http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,140 ale mi sie średnio taka widzi i stwierdziłam że jak przyjdę z tżtem to wtedy wszystkie zmierzymy razem ale kurczę te nasze wymarzone są teraz w promocji 10% tansze i kosztują 630zł a nie 710zł no ale tak jak postanowiliśmy obrączki kupimy dopiero w przyszłym roku i koniec kropka.

[aga2121212121]

Wtracajac sie w wasza rozmowe o obraczkach chciałam zapytac co o tych sadzicie??? 02obraczki.jpg

165842.jpg

468231311_1.jpg

[aga2121212121]

Jezu co ja robie, wogole nie umiem sie poruszac na tym formum, wybaczcie postaram sie poprawic

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

wiesz ja mam i w domu i na stancji wannę i w ogóle jej nie używam w celach wylegiwania się.. lubię brać prysznic i najlepiej jak ma regulację jeśli chodzi o natrysk wody ze słuchawki prysznica- uwielbiam takie masaże a z tżcikiem też uwielbiam brać prysznic bo żeby w wannie się powygłupiać to musiałaby być naprawdę spora a że nasza łazieneczka będzie bardzo malutka to wanna naprawdę by zajęła pół łazienki.. wanna będzie ale w naszym przyszłym domu a teraz będzie prysznic i będzie ok

a u mnie temat ślubu się ożywił i mamusia ciągle coś by chciała już działać ale na to jest stanowczo za wcześnie ale pochwalę się wam że byłam wczoraj mierzyć obrączki niestety ta co mi się najbardziej w necie podobała czyli taka http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,143 to była w wielkim męskim rozmiarze tylko więc nie za bardzo mogłam określić jej efekt. za to mierzyłam podobną o taką http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,142 i pani mi doradziła że to nie jest TO bo na moim chudym paluszku wyglądała jak ciężarek a nie jak obrączka jest za masywna i za gruba, pani mi też powiedziała żebym jeszcze spróbowała zmierzyć takie płaskie ale bez ścięcia po boku http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,140 ale mi sie średnio taka widzi i stwierdziłam że jak przyjdę z tżtem to wtedy wszystkie zmierzymy razem ale kurczę te nasze wymarzone są teraz w promocji 10% tansze i kosztują 630zł a nie 710zł no ale tak jak postanowiliśmy obrączki kupimy dopiero w przyszłym roku i koniec kropka.

No to chyba że nie jesteś wannoholiczką tancerka to w porządku Będzicie się prysznicować
Ja na obrączki nawet w ogóle nei patrzę.. Stwierdziłam że wejdę do sklepu, pomierzymy, wybierzemy i tak będzie najprościej Nie będę na necie oglądała I tez zdecydowanie jest to zakup na przyszły rok

Napisane przez aga2121212121

Wtracajac sie w wasza rozmowe o obraczkach chciałam zapytac co o tych sadzicie??? Załącznik 2189725

Załącznik 2189726

Załącznik 2189727

Aga mi się te pierwsze najbardziej podobaja z tych 3

[Samoa]

Napisane przez aga2121212121

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa. Chciałam zapytać co macie już "gotowe" do ślubu? Ja mam ślub 22.05.2010 i jak narazie to mam tylko sale zarezerwowana i szczerze mówiąc to jestm troche przerażona, że z niczym nie zdąrze ....................... Pozdrowionka dla wszystkich panien młodych 2010!!!!

mi brakuje tylko kamerzysty

Napisane przez aga2121212121

Dziekuje Ci bardzo za odpowiedź. Stresuje sie juz strasznie tym wszystki. Do tego jeszcze moja mamusia zaczyna swoje fochy pokazywac co również strasznie mnie denerwuje (wszystko jej nie pasuje a do cholery w końcu to moje wesele). Nie wiem czy to tylko moja matka tak sie we wszystko wtraca czy wy też macie takie problemy?

u mnie nikt się nie wtrąca

Napisane przez tancerka212

dzien dobry panienkom
dobrze że wczoraj pojechałam do tżta bo się okazało że przyszedł do nich znajomy hydraulik i oglądał dom w celach określenia czy wszystkie plany co do remontów są realne. no i dobrze że byliśmy obok bo rodzice mysleli że chcemy mieć w łazience wannę a my wolimy mieć prysznic!!! a to zmienia postać rzeczy co do wymiarów łazienki i w ogóle.. no a szwagier jednak będzie miał kuchnie w innym pomieszczeniu niż planowali więc troszkę sie pozmieniało ale wszystko na plus jej po wakacjach z domu tżta zostanie ruina i krajobraz jak po wojnie ale za to po tym wszystkim powstaną 3 gniazdka dla 3 zakochanych małżeństw

nie wiedziałam, że oni też będą tam mieszkać.Dziwnie tak, mam nadzieję, że to na prawdę spory dom

Napisane przez tancerka212

a u mnie temat ślubu się ożywił i mamusia ciągle coś by chciała już działać ale na to jest stanowczo za wcześnie ale pochwalę się wam że byłam wczoraj mierzyć obrączki niestety ta co mi się najbardziej w necie podobała czyli taka http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,143 to była w wielkim męskim rozmiarze tylko więc nie za bardzo mogłam określić jej efekt. za to mierzyłam podobną o taką http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,142 i pani mi doradziła że to nie jest TO bo na moim chudym paluszku wyglądała jak ciężarek a nie jak obrączka jest za masywna i za gruba, pani mi też powiedziała żebym jeszcze spróbowała zmierzyć takie płaskie ale bez ścięcia po boku http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,140 ale mi sie średnio taka widzi i stwierdziłam że jak przyjdę z tżtem to wtedy wszystkie zmierzymy razem ale kurczę te nasze wymarzone są teraz w promocji 10% tansze i kosztują 630zł a nie 710zł no ale tak jak postanowiliśmy obrączki kupimy dopiero w przyszłym roku i koniec kropka.

te dwa pierwsze modele ładne, najbardziej chciałabym takie, ale na ręce najładniej wyglądają dwukolorowe. Ja oprócz tej promocji -10% mam jeszcze 5% na karte Aparta, więc trochę mnie kusi to, żeby kupić A własciwie to byłby dobry moment, bo mam palce normalnych a nie odchudzonych rozmiarów i jakbym kiedyś znów przytyła do mojego obecnego słoniowego stanu to mam gwarancję, że obrączka nie będzie wyglądała jak założona na baleron
Ale głupio tak, żeby obrączki rok leżały, tylko to mnie powstrzymuje. No i to, że sama nie wiem na ile nadszaprniemy nasze oszczędnosci wyjazdem.
Ide jutro do gina odebrac wreszcie te wyniki cytologii, którą zrobiłam chyba z miesiąc temu i nie mogłam sie zmobilowoać, żeby wykonac mega trudną czynnośc jaka jest zadzwonienie i umówienie się na wizytę.