Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[Olaola]

Aha, jeszcze mi się przypomniało odnośnie naszej niedawnej dyskusji o brązerach - ten puder w prawym dolnym rogu mi się podoba
http://beaut.ie/blog/wp-content/uplo...life-range.jpg

[Azyjka17]

Napisane przez Olaola

Aha, jeszcze mi się przypomniało odnośnie naszej niedawnej dyskusji o brązerach - ten puder w prawym dolnym rogu mi się podoba
http://beaut.ie/blog/wp-content/uplo...life-range.jpg

jaki piękny!!!

[Estella]

Napisane przez Olaola

Nie testowałam, ale czytałam same zachwyty od dawna mam ochotę na kilka ich kosmetyków, ale chciałabym najpierw wykończyć część tego, co już mam... chyba dobre opinie ma żel do twarzy kusi, kusi

Napisane przez Azyjka17

niestety nie, a marzy mi się maska do włosów i nawilżające mleczko mineralne w sprayu.

Sorry za podwójnego posta, coś mi wizaż szwankował. Ja mam ochotę na maseczki, peeling i kremy do twarzy. Może skuszę się na krem na noc.

Napisane przez Olaola

Aha, jeszcze mi się przypomniało odnośnie naszej niedawnej dyskusji o brązerach - ten puder w prawym dolnym rogu mi się podoba
http://beaut.ie/blog/wp-content/uplo...life-range.jpg

mmmm cudo, przypomina mi róż Spicy Desert Diora i Givenchy - nowy letni róż, będzie w identycznych kolorach.

[Olaola]

Napisane przez Azyjka17

jaki piękny!!!

Piękny jest, prawda? ciekawe, czy i na żywo odcień jest taki ładny i niepomarańczowy choć z tego co wiem, to Clarins jest znany z dobrych brązerów i samoopalaczy. Znaczy się niemarchwiowych

Napisane przez Estella

Sorry za podwójnego posta, coś mi wizaż szwankował. Ja mam ochotę na maseczki, peeling i kremy do twarzy. Może skuszę się na krem na noc.

mmmm cudo, przypomina mi róż Spicy Desert Diora i Givenchy - nowy letni róż, będzie w identycznych kolorach.

Maseczkę na pewno kupię z ich nowej serii, Yes To Tomatoes jest oczyszczająca, a mi moja TBS już się kończy tym samym nie będę mieć ŻADNYCH masek oczyszczających w posiadaniu, a więc zakup niemalże z musu

[MagJa]

Napisane przez sleepy

Seria niebieska cała jest po 12,99 o ile dobrze pamiętam.

Oo, fajnie, dobrze wiedzieć. Muszę jutro wysłać mamę do Rossmanna, bo ja najwcześniej mogę się tam wybrać we wtorek, a przydałby mi się tonik, bo dwufazę mam akurat prawie całą, toniku resztkę.

Napisane przez kochanie

No własnie ja czarnego używam tuszu mamy, więc na wielki dzwon jestem przygotowana A brązu na co dzień, chociaż brąż MF trudno nazwać brązem Raz miałam ich amerykańską wersję nie black brown, tylko brown. I to był prawie czerwony, więc teraz już wiem, że ta firma nie jest dobra w kolory

No to tym bardziej polecam Black/Brown HI. A MF, który był taki oberżynowy też miałam, ale on sie Auburn czy jakoś tak nazywał. Ichni Brown był brązem, przynajmniej w wersji z podkręcaną szczoteczką, bo taki miałam.

Napisane przez kochanie

A myślałam, że tylko ja mam w domu tchórza w skórze kota No jak kot może się bać myszy?!

Czy moja boi się myszy tego jeszcze nie wiem, ale na pewno trzepotu skrzydeł gołębia tak

Napisane przez Olaola

Krem poza tym, że dobrze pachnie, jest naprawdę fajny. Odpowiednio nawilża i nie maże się, jest dość lekki, zdecydowanie nie należy do gęstych. Fajnie odżywia dłonie i dobrze się wchłania - zdecydowanie polecam Moja tubka chyba za niedługo się skończy. Zrobię przerwę na coś innego, a potem chyba do niego wrócę, bardzo go polubiłam

W takim razie już wiem, jaki krem kupię następnym razem. Tylko prędko to nie nastąpi, bo na razie wszędzie mam praktycznie pełne tubki: i w domu, i w pracy i w torebce.

Napisane przez isa666

Chyba muszę zrezygnować dziś z zakupów - złapał mnie straszny skurcz żołądka i boli mimo, że zażyłam No-spę Czuję się jakby mi ktoś ściskał wnętrzności Podejrzewam, że to od picia wody mineralnej. Mój żołądek zawsze źle tolerował picie czystej wody a teraz przy tym całym moim odchudzaniu wlewałam ją w siebie litrami(najgorsze, że piłam zimną) no i chyba przesadziłam
Chcę do domu, musze się położyć jak najszybciej

U mnie jak przesadzę, to wręcz mnie wydyma i czuję, jak żołądek wraz z pęcherzem gniotą pozostałe wnętrzności Ostatnio tak miałam w poniedziałek, jak się w pracy Nałęczowianki opiłam. Jednak mój organizm woli teraz Kroplę Beskidu, choć kiedyś wielbiłam właśnie Nałęczowiankę.

Napisane przez isa666

Ale najgorsze, że w pracy mamy wodę w butlach z Jury Krakowsko-Częstochowskiej a ta woda wcale nie jest taka krystalicznie czysta Jak się z niej robi herbatę to straszny osad zostawia(w domu piję tą samą herbatę i nie ma żadnego osadu), a czajnik jest cały zarośnięty kamieniem przez nią. No a ja sobie tą wode tutaj piłam samą ze szklanki i może mi zaszkodziła

Ale z tego co wiem od ojca chemika to właśnie kamień świadczy o tym, że woda jest bogata w minerały U nas kranówka jest tak dobra, że swego czasu miasto myślało nad jej butelkowaniem, a niestety kamień w czajniku to problem, który już w zasadzie przestał być postrzegany jako problem, bo traktujemy to jako stan oczywisty i jak najbardziej normalny

Napisane przez Olaola

Aha, jeszcze mi się przypomniało odnośnie naszej niedawnej dyskusji o brązerach - ten puder w prawym dolnym rogu mi się podoba
http://beaut.ie/blog/wp-content/uplo...life-range.jpg

Wygląda bardzo apetycznie

**************

Wróciłam po 2h fitnessu i ledwie nogami powłóczę. Fit ball + power step mnie wykończyły Ale coraz bardziej mi się to podoba Tylko nie wiem jak jutro w pracy będę siadać na dupie i się podnosić Ciężko będzie, już to czuję...

Idę się porolniczyć trochę, bo już widzę, że odkąd chodzę na fitness i więcej się pocę, cera mi się zanieczyszcza W ogóle czasem jak się intensywnie zgrzeję, to aż czuję, jak mi się te minerały wżerają w pory, tak że aż mnie podszczypuje. No ale nie będę przecież zmywać twarzy przed fitnessem, bo raz - i tak się lekko maluję, dwa - jak się zgrzeję to wyglądam jak burak, więc zawsze one coś kryją, a trzy nie mam na to ani czasu ani warunków.

[iceflower]

Napisane przez Organzza

ja tak miałam 2 lata temu, z tym że nie ja sobie przytrzasnęłam tylko mama mi.. i na dodatek wcisnęła ten prztyczek żeby drzwi się zamknęły.. zanim ojciec otworzył, to tak tkwiłam. Strasznie bolało, myślałam że złamałam palec, ale poszłam do chirurga, ściągnął tę ściemniałą krew i mniej bolało.. potem paznokieć schodził, ja go przez jakiś czas trzymałam pod plasterkiem, żeby przy każdej czynności nie odchodził (brrr), aż dało się go zerwać bezboleśnie i wyrósł nowy

To brzmi strasznie niestety. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad prześwietleniem tego jutro, bo strasznie spuchło i tak jakby drętwieje.

Napisane przez Organzza

ja wróciłam z balsamem brązującym Daxa, był w Rossmannie w Cenie Na Dowidzenia za 5,29 akurat jak chciałam wypróbować to wycofują...

Żadna strata moim skromnym zdaniem. Kolor mam wrażenie, że jest mało widoczny (ja mam do jasnej karnacji), poza tym starałam się smarować bardzo dokładnie a nie wyszło równo. Samoopalacz tak czy tak czuć mimo tego słodkiego zapachu. Fajne jest to, że się dobrze wchłania, kolor jest naturalny, nie farbuje bielizny i nie ściera się ręcznikiem.

Na razie go przestałam używać do czasu aż przestanie boleć mnie palec.

Napisane przez MagJa

Czy moja boi się myszy tego jeszcze nie wiem, ale na pewno trzepotu skrzydeł gołębia tak

Moja kotka uciekała kiedyś przed pająkiem. Śmiałabym się, ale uciekałam szybciej.


Byłam na stepie, ale nie było zachwycająco. Raz w tygodniu to chyba zaczyna być dla mnie za mało, poza tym dowiedziałam się, że mój fitness klub ma się remontować od czerwca do sierpnia. Niby fajnie, o ile po remoncie jeszcze będę tam chodzić, ale nie planowałam przerwy wakacyjnej. Może zacznę ćwiczyć w domu.

Lizzie nie wrzuciłabyś czasem fotki tego cuda Givenchy?

Sleepy (wiem, ze jestem straszna mękoła z tymi pytaniami, ale zaryzykuję jeszcze jedno) jaki masz kolor tych minerałków TBS i jakbyś go opisała?

[zizou]

Napisane przez iceflower

Może zacznę ćwiczyć w domu.

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ciezko sie zmobilizowac ja mam takie zrywy niepodleglosciowe: twardo cwicze przez dwa dni a potem to juz wolna amerykanka, niestety. i tak srednio raz na miesiac

[Azyjka17]

Napisane przez zizou

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ciezko sie zmobilizowac ja mam takie zrywy niepodleglosciowe: twardo cwicze przez dwa dni a potem to juz wolna amerykanka, niestety. i tak srednio raz na miesiac

też tak mam! mam rower stacjonarny, jeżdzę po parę dni, a potem... brzuch mnie boli albo coś tam coś tam
w maju mam dostać z pracy kartę Benefit - i wolny wstęp do wieluuuu klubów fitness... żal nie skorzystać

[iceflower]

Napisane przez zizou

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ciezko sie zmobilizowac ja mam takie zrywy niepodleglosciowe: twardo cwicze przez dwa dni a potem to juz wolna amerykanka, niestety. i tak srednio raz na miesiac

No ja wiem, że ciężko. Powiedziałam TŻ, ze ma mnie codziennie zmuszać do ćwiczeń jak jestem u niego, ale chyba mu się nie chce, więc mi samej tym bardziej się chyba nie zechce.

Napisane przez Azyjka17

też tak mam! mam rower stacjonarny, jeżdzę po parę dni, a potem... brzuch mnie boli albo coś tam coś tam
w maju mam dostać z pracy kartę Benefit - i wolny wstęp do wieluuuu klubów fitness... żal nie skorzystać

Rower u mnie stoi i od jakichś (hmm...) 10 lat jak nie lepiej służy jako miejsce przesiadywania kota lub dodatkowy, podręczny wieszak na ubrania mojej mamy.

[Azyjka17]

kupiłam sobie dziś bazę Artdeco ( po raz n-ty), ale czuję niedosyt.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez iceflower

podręczny wieszak na ubrania .

tak, świetnie się sprawdza

[zizou]

Napisane przez iceflower

Rower u mnie stoi i od jakichś (hmm...) 10 lat jak nie lepiej służy jako miejsce przesiadywania kota lub dodatkowy, podręczny wieszak na ubrania mojej mamy.

rower to i ja mam jak bylam mlodsza to jezdzilam chetniej, teraz mi sie nie chce a pasowaloby potrenowac przed zblizajacym sie wielkimi krokami Tour de Tatry

cud, ze sie naoliwiam regularnie od trzech dni []. zapuszczam sobie BrzydUle i jazda to chyba bedzie moj codzienny rytual

[Azyjka17]

Napisane przez zizou

\zapuszczam sobie BrzydUle

o własnie, nie oglądałam dziś - gości rodzinnych przyjmowałam.
ale nagrałam i pewnie zaraz obejrzę

[MagJa]

Napisane przez zizou

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ciezko sie zmobilizowac ja mam takie zrywy niepodleglosciowe: twardo cwicze przez dwa dni a potem to juz wolna amerykanka, niestety. i tak srednio raz na miesiac

Oj, pięknie to ujęłaś, naprawdę pięknie Mam tak samo, w domu zmobilizować się nie umiem, super bajerancka mata do ćwiczeń leży i kwiczy w garażu

Napisane przez Azyjka17

też tak mam! mam rower stacjonarny, jeżdzę po parę dni, a potem... brzuch mnie boli albo coś tam coś tam
w maju mam dostać z pracy kartę Benefit - i wolny wstęp do wieluuuu klubów fitness... żal nie skorzystać

Też mam nadzieję, że się załapię na tą kartę. Ale u nas zapisy będą w maju, a karta od czerwca na 3 mies. Ciekawi mnie tylko jedno, czy od razu trzeba się zadeklarować, gdzie się będzie chodzić, czy można praktycznie wszędzie, raz tu raz tam. Ta druga opcja bardziej by mi pasowała, to bym mogła sobie chodzić i na fitness i na basen.

Napisane przez zizou

rower to i ja mam jak bylam mlodsza to jezdzilam chetniej, teraz mi sie nie chce a pasowaloby potrenowac przed zblizajacym sie wielkimi krokami Tour de Tatry

Ano lepiej potrenuj teraz Chociaż w sumie nie ma to jak pojeździć w terenie, rowerek stacjonarny zawsze mi się wydawał nudny i nawet teraz, jak spróbowałam pojeździć na siłowni, podtrzymuję tą teorię. Z takich sprzętów to wolę orbitreka i mam cichą nadzieję, że rodzice sobie takowego sprawią. Niby chcieli rowerek, ale będę ich od tego skutecznie odwodzić, kierując ich zamiary we właściwym kierunku

Napisane przez zizou

cud, ze sie naoliwiam regularnie od trzech dni []. zapuszczam sobie BrzydUle i jazda to chyba bedzie moj codzienny rytual

A ja wczoraj masażer zaniosłam pod prysznic, ale koniec końców prysznica nie wzięłam, bo usnęłam w pełnym umundurowaniu i spałam już tak do rana No a rano nie miałam czasu na zbędne ceregiele, więc dopiero teraz się za się wezmę. Zobaczymy na ile starczy mi wytrwałości

[emememsik]

Napisane przez Olaola

I jak Bonfire? Bo ogniskowy dym to jeden z moich ulubionych zapachów na świecie, więc się zastanawiałam, czy by kiedyś nie kupić

Polecam prawdziwe ognisko, ja nie mogę się pozbyć tego zapachu z ubrań wietrząc je od kilku dni na balkonie.

Napisane przez rzyrafka

No i chyba sie powoli zbliżam do EDMoewgo zamówienia bo moja lista must-have jakaś taka pusta

Hmm, a może ja bym się podłączyła do zamówienia?

Napisane przez madziarra

Ja za to miałam dziwne sny w nocy, na tyle dziwne, że dały mi do myślenia

Też ostatnio mam takie sny..

Napisane przez Azyjka17

Dziewczynki drogie poradźcie proszę... chcę jakiś puder brązujący - niezbyt mocny, ale taki letni.

Ja polecam bronzer Clinique w odcieniu Sunkissed.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...r-bronzer.html

Napisane przez Hosenka*

MagJa: pytałam o zabezpieczenie do rowerka
Najbezpieczniejsze są ulocki, coś takiego http://www.allegro.pl/item610759321_..._zapiecie.html
http://www.ceneo.pl/1384298
Trudno je przepiłować, ale są ciezkie i dosyć nieporęczne, trudno je przypiąć do roweru żeby nie przeszkał w jeździe. Trzeba tu zwrócić uwagę na samo zapiecie - czy jest kłódka, czy zamek - lepsze są z zamkiem.
"Zwykłe" linki też są spisuja, bo bez specjalnych "nożyc" się ich nie przetnie, więc nikt przypadkowy nie będzie w stanie sobie z nim poradzić. I tak ode mnie: tu najwaznienjsze jest żeby dobrze przypiąć koło - nie za kierownice jak czasem widze () ani nie za koło

Ja dlatego właśnie planuję mieć dwa zabezpieczenia - jedną taką zwykła linkę do przypinania roweru na mieście u właśnie takiego ulocka, którym będę przypinać go na klatce schodowej i będę tam go też zostawiać.

A ja nie wiem na co wykorzystać smsa od Sephory. A mam na coś ochotę.

Zakochałam się w CK In2U.

[Estella]

Napisane przez Olaola

Maseczkę na pewno kupię z ich nowej serii, Yes To Tomatoes jest oczyszczająca, a mi moja TBS już się kończy tym samym nie będę mieć ŻADNYCH masek oczyszczających w posiadaniu, a więc zakup niemalże z musu

W Polsce na razie chyba jest tylko seria marchewkowa. Ciekawe czy resztę też wprowadzą.
W sumie kremów mam duuużo, może krem tonujący Estee Lauder? Hmmm ciężki orzech do zgryzienia:/ w końcu pewnie nic nie kupię

[isa666]

Dobry
Boziu, taka dziś piękna pogoda a ja muszę ślęczeć nad pracą licencjacką Ale nie zamierzam cały dzień się tym zajmować, bo chciałam też iść do ogródka i na łąkę porobić fotki, bo tak pięknie się roślinność rozwija
A na zakupy nie wiem czy jutro nie pojadę, bo i tak niedziele zwykle spędzam na nicnierobieniu, więc mogłabym się wyrwać na chwilę z domu.

Napisane przez MagJa

U mnie jak przesadzę, to wręcz mnie wydyma i czuję, jak żołądek wraz z pęcherzem gniotą pozostałe wnętrzności Ostatnio tak miałam w poniedziałek, jak się w pracy Nałęczowianki opiłam. Jednak mój organizm woli teraz Kroplę Beskidu, choć kiedyś wielbiłam właśnie Nałęczowiankę.


Ale z tego co wiem od ojca chemika to właśnie kamień świadczy o tym, że woda jest bogata w minerały U nas kranówka jest tak dobra, że swego czasu miasto myślało nad jej butelkowaniem, a niestety kamień w czajniku to problem, który już w zasadzie przestał być postrzegany jako problem, bo traktujemy to jako stan oczywisty i jak najbardziej normalny

Mag a wiesz, że może mamy podobnie? Bo ja zawsze pijałam tylko Nałęczowiankę, potem przez pewien czas piłam Kroplę Beskidu i teraz znów wróciłam do N. i wydaje mi się, że po Kropli nie miałam takich problemów A po Nałęczowiance zdarzało się, że miałam bóle brzucha, ale nigdy chyba nie były tak mocne jak wczoraj.
Ale podejrzewam też właśnie "Źródełko", które pijemy w pracy, bo samo w sobie nie jest smaczne i jak na wodę mineralną powinno być lepsze w smaku chyba.

[Estella]

Napisane przez isa666

Dobry
Boziu, taka dziś piękna pogoda a ja muszę ślęczeć nad pracą licencjacką

U nas leje deszcz

[zizou]

Napisane przez MagJa

Oj, pięknie to ujęłaś, naprawdę pięknie Mam tak samo, w domu zmobilizować się nie umiem, super bajerancka mata do ćwiczeń leży i kwiczy w garażu

moje sprzety tez od pewnego czasu leza nieuzywane czasami cos podreptam na steperze ale czesciej wybieram sport kanapowy

Napisane przez MagJa

Ano lepiej potrenuj teraz Chociaż w sumie nie ma to jak pojeździć w terenie, rowerek stacjonarny zawsze mi się wydawał nudny i nawet teraz, jak spróbowałam pojeździć na siłowni, podtrzymuję tą teorię. Z takich sprzętów to wolę orbitreka i mam cichą nadzieję, że rodzice sobie takowego sprawią. Niby chcieli rowerek, ale będę ich od tego skutecznie odwodzić, kierując ich zamiary we właściwym kierunku

w terenie cos tam trenuje, TZ jak wymysli trase to klekajcie narody
a stacjonarny to faktycznie nuuuuuuuuuuuda

Napisane przez isa666

Mag a wiesz, że może mamy podobnie? Bo ja zawsze pijałam tylko Nałęczowiankę, potem przez pewien czas piłam Kroplę Beskidu i teraz znów wróciłam do N. i wydaje mi się, że po Kropli nie miałam takich problemów A po Nałęczowiance zdarzało się, że miałam bóle brzucha, ale nigdy chyba nie były tak mocne jak wczoraj.
Ale podejrzewam też właśnie "Źródełko", które pijemy w pracy, bo samo w sobie nie jest smaczne i jak na wodę mineralną powinno być lepsze w smaku chyba.

mnie Naleczowianka przestala smakowac. strasznie sie zepsula ta woda.
isa to 'Zrodelko' to podejrzewam, zwykla woda zrodlana a nie mineralna a wody zrodlane, niestety, najsmaczniejsze nie sa.


dzien rozpoczelam od incydentu - zakrztusilam sie herbata i gdyby nie ojciec, ktory porzadnie sklepal mi plecy to bylabym sie udusila. cale zycie mi przed oczami przelecialo. okropne uczucie jak czlowiek oddechu zlapac nie moze...

Thrrrob jest cudowny wstalam przed 6:00, wygladalam jak zombie na chodzie a odrobina transparentnego rozu sprawila, ze wygladalam swiezo, promiennie, nie wulgarnie czy jak lalka. super

[lizzie]

Napisane przez iceflower

Lizzie nie wrzuciłabyś czasem fotki tego cuda Givenchy?

Postaram się zrobić foty dziś po południu jak wrócę z zakupów Mogę też cyknąć dla ciebie fotkę różu mineralnego TBS jeśli jesteś zainteresowana, mam ten najjaśniejszy odcień (który wcale nie jest taki jasny).

Napisane przez Estella

U nas leje deszcz

No właśnie a ja chcę na zakupy jechać

Napisane przez zizou

Thrrrob jest cudowny wstalam przed 6:00, wygladalam jak zombie na chodzie a odrobina transparentnego rozu sprawila, ze wygladalam swiezo, promiennie, nie wulgarnie czy jak lalka. super

A nie różowi cię, jak nakładasz go na całą twarz? Ja się boję takich pudrów właśnie w odcieniu różowym, że zrobią ze mnie świnkę Ostatnio dostałam Flower Blossom Diora i on też chyba jest przeznaczony na całą twarz (na samych polikach nic nie widać) ale jeszcze go tak nie używałam szczerze mówiąc.

[isa666]

Napisane przez zizou

mnie Naleczowianka przestala smakowac. strasznie sie zepsula ta woda.
isa to 'Zrodelko' to podejrzewam, zwykla woda zrodlana a nie mineralna a wody zrodlane, niestety, najsmaczniejsze nie sa.

Pewnie jest tak jak mówisz, że to woda źródlana Muszę przeczytać ulotkę jak będę w pracy co tam na tej butli jest napisane.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

To brzmi strasznie niestety. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad prześwietleniem tego jutro, bo strasznie spuchło i tak jakby drętwieje.

miałam podobne objawy, na szczęście to nie było złamanie, ale zawsze lepiej sprawdzić

Napisane przez iceflower

Żadna strata moim skromnym zdaniem. Kolor mam wrażenie, że jest mało widoczny (ja mam do jasnej karnacji), poza tym starałam się smarować bardzo dokładnie a nie wyszło równo. Samoopalacz tak czy tak czuć mimo tego słodkiego zapachu. Fajne jest to, że się dobrze wchłania, kolor jest naturalny, nie farbuje bielizny i nie ściera się ręcznikiem.

ja wzięłam do ciemnej karnacji i nawet fajnie wyszedł (spróbowałam na nogach ) skóra naprawdę jakby muśnięta słońcem, a nie pomarańczą nie zostawił żadnych smug.. na razie mi się podoba, choć zapach samoopalacza wykańcza
poużywam do jutra i może zrobię zapas, bo Nivea już mi się tak nie podoba

---------
Co za pogoda

[zizou]

Napisane przez lizzie

A nie różowi cię, jak nakładasz go na całą twarz? Ja się boję takich pudrów właśnie w odcieniu różowym, że zrobią ze mnie świnkę Ostatnio dostałam Flower Blossom Diora i on też chyba jest przeznaczony na całą twarz (na samych polikach nic nie widać) ale jeszcze go tak nie używałam szczerze mówiąc.

nalozylam tylko na policzki calosciowo sie boje

[isa666]

Dziewczyny widziałyście gdzieś ten balsam Ziaji(wersja limitowana)? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-do-ciala.html
Może to być fajny bajer na lato

[iceflower]

Napisane przez lizzie

Postaram się zrobić foty dziś po południu jak wrócę z zakupów Mogę też cyknąć dla ciebie fotkę różu mineralnego TBS jeśli jesteś zainteresowana, mam ten najjaśniejszy odcień (który wcale nie jest taki jasny).

To czekam na fotki. Chociaż w TBS wcześniej pewnie sama się pojawię.

Napisane przez Organzza

ja wzięłam do ciemnej karnacji i nawet fajnie wyszedł (spróbowałam na nogach ) skóra naprawdę jakby muśnięta słońcem, a nie pomarańczą nie zostawił żadnych smug.. na razie mi się podoba, choć zapach samoopalacza wykańcza
poużywam do jutra i może zrobię zapas, bo Nivea już mi się tak nie podoba

No ten do jasnej też ma fajny, niepomarańczowy kolor. Nivea dla mnie była beznadziejna, bo kolor wychodził na mnie dziwny, z tego co pamiętam to nienaturalny strasznie. Najlepszy był L'oreal, ale jak mi się ścierał i brudził ręczniki po każdym myciu, to dostawałam szału. Nie wiem, na co się skuszę po Daxie.


Idę dziś z ambitnym planem zakupowym: po minerałki TBS i maseczkę winogronową YR. I po mega kubełek do KFC, bo mam straszną ochotę na to ich niezdrowe żarcie.

[emememsik]

Napisane przez isa666

Dziewczyny widziałyście gdzieś ten balsam Ziaji(wersja limitowana)? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-do-ciala.html
Może to być fajny bajer na lato

On chyba jeszcze nie jest dostępny, dopiero niedawno pokazały się wiadomości o nim w necie.

Ja już kiedyś pytałam, ale dalej nie wiem, a potrzebuję na gwałt. Nie wiecie gdzie dostanę bazę pod cienie Joko?

[isa666]

Napisane przez emememsik

On chyba jeszcze nie jest dostępny, dopiero niedawno pokazały się wiadomości o nim w necie.

Aha Myślałam, że może już jest, bo bardzo mnie zaciekawił
Lubię latem używać wszelkich rozświetlających balsamów, w zeszłym roku stosowałam brązująco-rozświetlający z Oriflame - pięknie się mieniły na skórze te drobinki Tylko smrodek samoopalacza trochę przeszkadzał.
Dlatego wolę, gdy takie specyfiki tylko nabłyszczają.

EDIT: Nawiązując do wczorajszej pogawędki o różach - dziś nałożyłam na poliki "cyckowy" róż Essence i muszę przyznać, że ślicznie wygląda Tak dawno róży nie używałam, że zapomniałam jak pięknie potrafią podkreślić urodę A cerę dziś mam wyjątkowo ładną, bo na noc nałożyłam maseczkę nawilżającą Under 20(nie zmywałam tylko poszłam w niej spać), rano z kolei na żel hialu. nałożyłam trochę Avenki Hydrance Optimale SPF 15(tej, która mnie kiedyś tak zapchała, ale mimo to nie wyrzuciłam jej do kosza, bo mi było żal ) i muszę przyznać, że mimo kilku małych blizn po gulach wyglądam całkiem całkiem


Kolejna nowość na BU: puder perłowy(edycja limitowana) http://www.biochemiaurody.com/sklep/powder-pearl.html

[Olaola]

Napisane przez Estella

W Polsce na razie chyba jest tylko seria marchewkowa. Ciekawe czy resztę też wprowadzą.

W Anglii też dopiero wprowadzili nową serię - chyba ze dwa tygodnie temu. Byłam już w Polsce, więc na żywo nie widziałam , ale przeglądałam ich stronę internetową i maseczka wygląda zachęcająco. Poza tym, jak już pisałam, maseczka to konieczność
Jest też trzecia seria, również dopiero co wprowadzona - Yes To Cucumbers, chyba dla wrażliwej skóry.

Napisane przez zizou

moje sprzety tez od pewnego czasu leza nieuzywane czasami cos podreptam na steperze ale czesciej wybieram sport kanapowy

zakrztusilam sie herbata i gdyby nie ojciec, ktory porzadnie sklepal mi plecy to bylabym sie udusila. cale zycie mi przed oczami przelecialo. okropne uczucie jak czlowiek oddechu zlapac nie moze...

Co do incydentu, mój Ty Zizku biedny też tak kiedyś się porządnie zakrztusiłam, a wszyscy myśleli, że się wygłupiam i nikt mnie nie klepał!!
Czy przeleciały Ci przed oczami wczorajsze zakupy?

Napisane przez emememsik

Ja już kiedyś pytałam, ale dalej nie wiem, a potrzebuję na gwałt. Nie wiecie gdzie dostanę bazę pod cienie Joko?

nawet nie wiedziałam, że Joko robi bazę pod cienie

***

Pomalowałam sobie paznokcie na grafitowo-burżujowo i maznęłam wysuszaczem, i strasznie mi się podoba, że mogę klikać w klawiaturę i nic się nie boję, że mi się rozmażą

EDIT: Isa, fajnie że nasza dyskusja Cię zainspirowała Ja dziś machnełam się matowym L'Orealem - już dno widać bardzo *chlip*

[Azyjka17]

hej!
leje, pada i coś tam jeszcze
Ale dzis mam gości, więc zaraz muszę wpaść w wir gotowania

Byłam rano na zakupach, buty na koturnach z H&M (jestem fanką koturn).

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez emememsik

Ja już kiedyś pytałam, ale dalej nie wiem, a potrzebuję na gwałt. Nie wiecie gdzie dostanę bazę pod cienie Joko?

nie mam pojęcia...
używałam i Joko, i Lumene, ale moja ukochana baza to Artdeco.

[isa666]

Ola, oj zainspirowała i to bardzo I mam ochotę na kupno nowego różu, chyba się zdecyduję na któryś z L`Oreala, bo zawsze mi się odcienie podobały(nawet bardziej niż słynnych Burżujków ).

Od wczoraj chodzi za mną jeszcze myśl o zakupie nowego odtwarzacza MP4, ale chcę kupić taki, który ma 8 GB i wymienne karty pamięci(jak szaleć to szaleć ). Wkurza mnie tylko, że właściwie wszystkie mają dotykowe ekrany a z doświadczenia wiem, że ciężko się paluchami operuje po takich ekranach(mój stary odtwarzacz też ma takie przyciski na ekranie i wystarczy, że ma się lekko wilgotne dłonie albo ekran się zabrudzi a nie da się nic wcisnąć ). Z kolei te, które mają normalne guziczki są jakieś takie toporne z wyglądu No i mam dylemat jaki wybrać
Myślę też o iPodzie, ale kurczę za drogie to cacko

[vril]

Znowu wpadam jak po ogien
Macal ktos Be Givenchy? Czuc tam wisnie?

W temacie nalogowym - kupilam kolejne trzy palety Clinique i czaje sie na piec nastepnych pedzli. To silniejsze ode mnie