Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. X :)

[Maggie1983]

zapomnialam sie pochwalic, ze wczoraj rozdalismy ostatnie zaproszenia

[kasiaher]

cześć
Normalnie jak słucham takich hitorii to mnie ciary przechodzą
strippi nagłośnij sprawę jak najbardziej sie da, trzymam kciuki

AgatkaL jedź jak najszybciej możesz i wpadnij tam , powiedz że chcesz dokupić sobie dodatki do sukni ( typu biżuteria, buty ewentualnie zmieniałaś stanik i nie wiesz czy będzie odpowiedni) tylko zapomniałaś jak dokładnie wygląda , a tym tez musisz się sugerować przy wyborze dodatków, powiedz że chcesz ją zobaczyć , zobaczymy co będzie, ale jeśli będzie ci robić problemy żeby ją zobaczyć tzn,. że mają cos na sumieniu, i niech ci dokładnie wytłumaczy czemu ta przymiarka się tak przedłuża, nastrasz trochę bo tu miłym nie można być.

maggie1983 nam jeszcze parę zostało , jak tam przygotowania ? do przodu....

[ania20m]

Napisane przez AgatkaL

Wydawało mi się, ze taki znany salon jak ich nie pozwala sobie na takie numery z klientkami. Nic to pojade tam i zrobię zadyme jak sukni nie bedzie, albo nie będę jej mogła zobaczyć. Jak bedę żyć w takim stresie, to na pewno schudnę do slubu....buuuuuuuuuuuuuuu
Lepiej było kupić, mieć juz wdomu , a potem sprzedać na allegro. Teraz żałuję

Ja na początku chciałam szyć suknie ale jak pojechałam do salonu i poprzymierzałam gotowe już suknie to jedna mi sie spodobała i kupiłam gotową za 2 tygodnie sobie ją odbiore bo nawet panie mi pozwoliły kupić ją na raty to znaczy jak ją przymieżałam i sie na nią zdecydowałam to wpłaciłam 300zł i zamówiłam buty. i jak pojechałam odebrać buty to wpłaciłam jeszcze 400zł i zostało mi jeszcze 750zł do wpłacenia bardzo mi poszła na ręke pani w salonie i moja kieszeń nie odczuła tak bardzo tego wydatku

[AgatkaL]

Napisane przez kasiaher

cześć
Normalnie jak słucham takich hitorii to mnie ciary przechodzą
strippi nagłośnij sprawę jak najbardziej sie da, trzymam kciuki

AgatkaL jedź jak najszybciej możesz i wpadnij tam , powiedz że chcesz dokupić sobie dodatki do sukni ( typu biżuteria, buty ewentualnie zmieniałaś stanik i nie wiesz czy będzie odpowiedni) tylko zapomniałaś jak dokładnie wygląda , a tym tez musisz się sugerować przy wyborze dodatków, powiedz że chcesz ją zobaczyć , zobaczymy co będzie, ale jeśli będzie ci robić problemy żeby ją zobaczyć tzn,. że mają cos na sumieniu, i niech ci dokładnie wytłumaczy czemu ta przymiarka się tak przedłuża, nastrasz trochę bo tu miłym nie można być.

Własnie to powiedziałam, ze chcę dobrać dodatki, poprzymierzać biżuterię, welony. A ona na to, ze co tu dobierać, wszystko bedzie wybrane na ostatecznej przymiarce, a poza tym suknia w trakcie mierzenia może się pobrudzić - szok!!! Poza tym zajmuje to dużo czasu, a one maja tyle klientek poumawianych i nie mają czasu. Jednak zarządałam jak najszybszej przymiarki - staneło na 8 maja, ale i tak tam pojadę jeszcze w tym tygodniu bez zapowiedzi, bo spać nie będe mogła. Płakać mi się chce...czy ja musze mieć zawsze takie cholerne szczęście...FUCK !!!

[agus87]

Napisane przez ania20m

Ja na początku chciałam szyć suknie ale jak pojechałam do salonu i poprzymierzałam gotowe już suknie to jedna mi sie spodobała i kupiłam gotową za 2 tygodnie sobie ją odbiore bo nawet panie mi pozwoliły kupić ją na raty to znaczy jak ją przymieżałam i sie na nią zdecydowałam to wpłaciłam 300zł i zamówiłam buty. i jak pojechałam odebrać buty to wpłaciłam jeszcze 400zł i zostało mi jeszcze 750zł do wpłacenia bardzo mi poszła na ręke pani w salonie i moja kieszeń nie odczuła tak bardzo tego wydatku

to nie droga ta suknia moge poprosic o foteczke ?
agusiaagus@gmail.com

Agatka kurcze faktycznie troche te kobiety nawiedzone, mi tez wciskala bizu, stroiki do wlosow, bielizne, buty, a ja jak tylko mialam czas to sobie wszystko na spokojnie pokupowalam nie daj sie stlamsic! masz prawo wymagac obejrzenia, przymiarek kiedy tylko chcesz placisz-wymagasz!!
moja suknia tez lekko sie przybrudzila u dolu, ale mama ja ladnie wyczysci

[kasiaher]

Napisane przez AgatkaL

Własnie to powiedziałam, ze chcę dobrać dodatki, poprzymierzać biżuterię, welony. A ona na to, ze co tu dobierać, wszystko bedzie wybrane na ostatecznej przymiarce, a poza tym suknia w trakcie mierzenia może się pobrudzić - szok!!! Poza tym zajmuje to dużo czasu, a one maja tyle klientek poumawianych i nie mają czasu. Jednak zarządałam jak najszybszej przymiarki - staneło na 8 maja, ale i tak tam pojadę jeszcze w tym tygodniu bez zapowiedzi, bo spać nie będe mogła. Płakać mi się chce...czy ja musze mieć zawsze takie cholerne szczęście...FUCK !!!

Niestety musisz być stanowcza i powiedzieć że ty chcesz TERAZ sobie dodatki i wcale nie muszą być one kupowane u nich , a termin takich zakupów bedziesz sobie sama ustalała a nie czekała do ostatniej chwili, a to że nie maja czasu to dla mnie jakas bzdura, skoro zdecydowały się przyjąć zamówienie to niech się zajmią należycie klientką a nie wymyślają jakieś duperele, wkurza mnie takie coś jedź i nie przejmuj się nimi, masz prawo zobaczyć ją w każdej chwili.

Wiem że łatwo powiedzieć , ale nie przejmuj się tak , ja tez mam przymiarkę za tydzień mam nadzieje że nie będę miała żadnych niespodzianek

[ania20m]

Aguś87-sprawdz pocztę

[BEAMI]

Napisane przez liliputek

Ja bylam wcz zamówic sukienke i jestem szczesliwa, bo okazalo sie ze uszycie jej wyniesie mnie kilka stowek mniej niz mnie straszono, wystarczy poszukac. Zauwazylam niemiła tendencje, ze jak Panie w salonach widza, ze komus zalezy np na danym modelu to lubia bardzo ceny zawyzac. Na szczescie znalazłam taki salon w ktorym uszyja mi sukienke po normalnej cenie a nie zedra ze mna tylko dlatego, że to slubna. Jak ze wszytskim, trzeba jednak pochodzic, poszukac i porownywac ceny żeby nie przepłacic i/lub nie rozczarowac,
Zaproszenia tez nas wyniosa mniej niz myslałam, bo sie okazało ze Nasza znajoma która miedzy innymi robi zaproszenia ślubne, zrobi nam to za darmo w ramach rewanżu za przysługe, która mój Tż- et jej wyswiadczył wczesniej, My musimy tylko kupic materiały.

Super, że wszytko tak ci sie poukładało.

Ja tez trafiłam na kilka salonów co obsługa była niemiła, az mi sie tam mierzyc nie chciało tylko marzyłam szybko zdjąc suknie i uciekac z tego salonu. A tam gdzie kupiłam suknie to panie same doradzały ale sie nie narzucały i co mi sie podobało nie wciskały samych drogich tylko same mi przynosiła suknie tanisze z okazji bo zrywali umowe z jakas firmą i suknie warte 2700 były po 1500, ale niestety zadna do mnie nie pasowała. Buty u mnie w salonach kosztują 280 - 350, wiec napewno bede szukac tanszych

[kasiaher]

25.04.2009r. ślubują :
agus87, Rosette, jupik, popscene

dziewczynki jak się czujecie? juz wszystko pozałatwiane ?

Ciekawe co u Daisy , miała iść 10 kwietnia na przymiarkę

[MisQa]

Napisane przez Maggie1983

zapomnialam sie pochwalic, ze wczoraj rozdalismy ostatnie zaproszenia

to zazdroszcze bo mi jeszcze zostało ponad 40 a chodzic nie moge, wiec chyba moja mama sie tym zajmie.... bo czasu coraz mniej ....

[Ana***]

Dziewczyny dzwoniłam w sprawie stażu na stanowisku kosmetycznym, właścicielka nie była zorientowana czy otrzymała dotację z UP na staż i oddzwoniła do mnie po jakiejś godzinie i umówiłyśmy się na czwartek w McDonaldzie czy to normalne? (co prawda to stanowisko jest w Carrefour i być może nie ma tam dogodnych warunków do takich spotkań) więc spytałam jej jak ją poznałam, opisała się i powiedziała, że będzie z mężem (mówiła, że nie jest stąd). Trochę obawiam się tego spotkania, czy ja ową panią wogóle poznam? wogóle jakaś niezręczna sytuacja, teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że zgodziłam się na to spotkanie...

[kasiaher]

Napisane przez Ana***

Dziewczyny dzwoniłam w sprawie stażu na stanowisku kosmetycznym, właścicielka nie była zorientowana czy otrzymała dotację z UP na staż i oddzwoniła do mnie po jakiejś godzinie i umówiłyśmy się na czwartek w McDonaldzie czy to normalne? (co prawda to stanowisko jest w Carrefour i być może nie ma tam dogodnych warunków do takich spotkań) więc spytałam jej jak ją poznałam, opisała się i powiedziała, że będzie z mężem (mówiła, że nie jest stąd). Trochę obawiam się tego spotkania, czy ja ową panią wogóle poznam? wogóle jakaś niezręczna sytuacja, teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że zgodziłam się na to spotkanie...

dziwne, chyba sklep posiada jakies zaplecze, ciekawe gdzie spotykaja sie z dostawcami w KFC , idx na to spotkanie najlepiej z TŻ jesli jest taka możliwośc, nawet niech stoji gdzies dalej , albo z mamą z kim kolwiek, ale nie sama .

[monarika]

Napisane przez AgatkaL

Własnie to powiedziałam, ze chcę dobrać dodatki, poprzymierzać biżuterię, welony. A ona na to, ze co tu dobierać, wszystko bedzie wybrane na ostatecznej przymiarce, a poza tym suknia w trakcie mierzenia może się pobrudzić - szok!!! Poza tym zajmuje to dużo czasu, a one maja tyle klientek poumawianych i nie mają czasu. Jednak zarządałam jak najszybszej przymiarki - staneło na 8 maja, ale i tak tam pojadę jeszcze w tym tygodniu bez zapowiedzi, bo spać nie będe mogła. Płakać mi się chce...czy ja musze mieć zawsze takie cholerne szczęście...FUCK !!!

Kochana nic się nie martw... na pewno wszystko jest ok! Właśnie zaczyna się sezon ślubny i babki z salonu też pewnie mają niezły zapierdziel i dlatego były takie niemiłe...idź tam najlepiej i powiedz im co Ci leży na sercu

Napisane przez Ana***

Dziewczyny dzwoniłam w sprawie stażu na stanowisku kosmetycznym, właścicielka nie była zorientowana czy otrzymała dotację z UP na staż i oddzwoniła do mnie po jakiejś godzinie i umówiłyśmy się na czwartek w McDonaldzie czy to normalne? (co prawda to stanowisko jest w Carrefour i być może nie ma tam dogodnych warunków do takich spotkań) więc spytałam jej jak ją poznałam, opisała się i powiedziała, że będzie z mężem (mówiła, że nie jest stąd). Trochę obawiam się tego spotkania, czy ja ową panią wogóle poznam? wogóle jakaś niezręczna sytuacja, teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że zgodziłam się na to spotkanie...

Trochę dziwne miejsce jak na rozmowę kwalifikacyjną a może po prostu to młoda wyluzowana babka i rzeczywiście nie ma się z tobą gdzie spotkać a co do twoich obaw, że jej nie poznasz to zawsze możesz podejść i zapytać czy to Pani Anna Kowalska? Albo czy to z Panią byłam umówiona? I po sprawie nic się nie martw

[Madzialenka12344321]

witam
nadrobiłam co tam naskrobałyscie

Strippi masakra jakaś. Kochana nagłosnij to w mediach, gazecie. gdzie sie da.

Napisane przez liliputek

HAha MAdzialenka12344321 Twoj TŻ to jest agent, wolał sie zgolić na łyso niz byc krzywo (wg niego) obcietym? Chcialabym widziec te jego chwile zwatpienia i determnacje, która na pewno mial w oczach

hehe . to było tak spoojrzenie na mnie, na maszynke, w lustro na swoje włosy, jeszcze raz na mnie. i cięcie. a ja stałam i milczałam, az mi szceka opadła.

Napisane przez agus87

bylo super, najpierw mialam w restauracji, tam mialam kolacje, alkohol itp, po 21 dziewczyny mowia, ze idziemy na impreze no i na rynku stala biala limuzyna, ktora wynajely mi dziewczyne na godzine. nie mialam striptizera, ale mialam limuzyne, ktora wozilam sie po miescie i przez okno z oparka z uszami diabelka i bialym boa, krzyczalam uhuuuuu, jeeeee, , no i pozniej na impreze na dyskoteke dzie mialam wynajety box, balowalysmy do 2 bo mnie tak zmeczenie bralo ze usypialam
a dostalam kamasutre,
wibrator, karty do gry w ksztalcie serca takie normalne,
slomki peniski
kostki do gry o pozycje i miejsce do kochania
koszule nocna czerwona i stringfi mega sexi komplet
czerwone eleganckie figi,
koszulke nocna nastepna, ta opaske diabelka z czerwonym welonem

ogolnie bylo mega

caly czas ogladam pogode, na sobote ma byc u mnie 17 sotpni i ma nie padac, ma byc w calej polsce pogodny dzien, bardzo duzo sonca

suuuper tez chce taki wieczór

Napisane przez gold-fish

Madziu, mój też kiedyś mi zrobił taki numer. Jak się zegnaliśmy to miał włosy za ramiona, a jak następnym razem go zobaczyłam to był ogolony na łyso i przez pierwszych kilka dni całujac się z tŻ czułam się jakbym to robiła z innym

ja tez jak na niego patrze, to mysle sobie, co za łyse jajko tu siedzi, kiedys byc Pan Kudłaty a teraz??

ps. dziewczyny cały dzien mysle o tych aktach zdjęciowych dla TZ. wstydze sie zadzwonic do mojego fotografa, bo nie wiem czy on by sie tego podjął i to tak głupio by wyszło. moge poprosic tez siwadkową, ale nie wiem jak takie zdjęcia wyjdą. profesjonalne, to profesjonale jakby nie było . nie wiem co robic

[kliwia]

madzia ja napisalam do mojego fotografa maila, w sumie z 5 maili wymienilismy zanim się spotkalismy by omowic szczegoly

[kolanka]

Napisane przez Madzialenka12344321

ps. dziewczyny cały dzien mysle o tych aktach zdjęciowych dla TZ. wstydze sie zadzwonic do mojego fotografa, bo nie wiem czy on by sie tego podjął i to tak głupio by wyszło. moge poprosic tez siwadkową, ale nie wiem jak takie zdjęcia wyjdą. profesjonalne, to profesjonale jakby nie było . nie wiem co robic

Dla mnie akurat taka sesja to nieporozumienie. Po co robić zdjęcia, jak można pokazać się na żywo. A jeśli takie zdjęcie przedostaną się w niepowołane ręce, to kto się wtedy bedzie wstydził!! Żeby jeszcze zostały wykorzystane w dobrej mierze... Pamiętaj, ze jesli będzie je Tobie robiła koleżnka, to i tak fotograf będzie je wywoływał. Wcale się nie dziwię, ze się wstydzisz, ja również bym nie chcaiał, żeby takie zdjecia oglądał ktos obcy, a tymbardziej je wywoływał. Szczerze, to różne rzeczy mogą sie dziać u tego fotografia, ciekawe, czy nie wywoła również dla siebie jednego .... myśle, że nie warto kusić losu.

#4534 Iza240 pięknie wyglądałaś - jakie radosne oczy masz na tym zdjęciu .

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia ja napisalam do mojego fotografa maila, w sumie z 5 maili wymienilismy zanim się spotkalismy by omowic szczegoly

Tylko nie mam do niego maila

Napisane przez kolanka

Dla mnie akurat taka sesja to nieporozumienie. Po co robić zdjęcia, jak można pokazać się na żywo. A jeśli takie zdjęcie przedostaną się w niepowołane ręce, to kto się wtedy bedzie wstydził!! Żeby jeszcze zostały wykorzystane w dobrej mierze... Pamiętaj, ze jesli będzie je Tobie robiła koleżnka, to i tak fotograf będzie je wywoływał. Wcale się nie dziwię, ze się wstydzisz, ja również bym nie chcaiał, żeby takie zdjecia oglądał ktos obcy, a tymbardziej je wywoływał. Szczerze, to różne rzeczy mogą sie dziać u tego fotografia, ciekawe, czy nie wywoła również dla siebie jednego .... myśle, że nie warto kusić losu.

oj... myslicie, ze takie cos by było mozliwe??

[agnusek22]

Hej dziewczyny! jak tylko mogę, to się staram odzywać. Mma nadzieję, ze którakolwiek z was mnie pamięta

Strippi, to co się stało z Twoim konikiem i ta cała historia to jakieś nieporozumienie. Dodałam komentarz na ten temat!!!

Agatka, walcz o swoje, suknia jest Twoja i masz prawo ją obejrzeć kiedy chcesz! A skoro oni tak zwlekają, to moze faktycznie jest tak jak przeczuwasz, ze oni ją wypożyczają, wciskajac jednocześnie kit, że ona czeka na Ciebie...

[motley]

Napisane przez Madzialenka12344321

hehe . to było tak spoojrzenie na mnie, na maszynke, w lustro na swoje włosy, jeszcze raz na mnie. i cięcie. a ja stałam i milczałam, az mi szceka opadła.

Ja zawsze obcinam swojego TZ maszynką, w sobotę też mnie poprosił o ścięcie więc przygotowałam sobie wszystko, posadziłam go na krześle, ustawiłam maszynkę na 21 mm... odważnie jadę z dołu go góry mniej - więcej na środku głowy i zdębiałam... patrzę a tu na środku głowy prawie łysy pasek Patrzę na TŻ... patrzę na maszynkę - no ustawiona jest ok... więc znowu na TŻ... myślę sobie "matko ale mu się włosy przerzedziły pod spodem" TŻ wyczuł, że coś jest nie tak, patrzy na maszynkę i mówi - "ej, a gdzie ta końcówka plastikowa???". Zupełnie zapomniałam, że ona tam w ogóle powinna być i po prostu przejechałam mu po głowie golarkąMój TŻ nie był tak odważny żeby się zgolić na łyso i ostatecznie ostrzygłam resztę na 3 mm. Teraz wygląda jak Kokosz

[agus87]

Napisane przez kasiaher

25.04.2009r. ślubują :
agus87, Rosette, jupik, popscene

dziewczynki jak się czujecie? juz wszystko pozałatwiane ?

ogolnie bardzo nerwowo
sama nie wiem za co sie zabierac, by wszystko pozalaatwiac

ANIA sliczna sukienka, bardoz dobrze Ci w niej

[Madzialenka12344321]

Napisane przez motley

Ja zawsze obcinam swojego TZ maszynką, w sobotę też mnie poprosił o ścięcie więc przygotowałam sobie wszystko, posadziłam go na krześle, ustawiłam maszynkę na 21 mm... odważnie jadę z dołu go góry mniej - więcej na środku głowy i zdębiałam... patrzę a tu na środku głowy prawie łysy pasek Patrzę na TŻ... patrzę na maszynkę - no ustawiona jest ok... więc znowu na TŻ... myślę sobie "matko ale mu się włosy przerzedziły pod spodem" TŻ wyczuł, że coś jest nie tak, patrzy na maszynkę i mówi - "ej, a gdzie ta końcówka plastikowa???". Zupełnie zapomniałam, że ona tam w ogóle powinna być i po prostu przejechałam mu po głowie golarkąMój TŻ nie był tak odważny żeby się zgolić na łyso i ostatecznie ostrzygłam resztę na 3 mm. Teraz wygląda jak Kokosz

ale go załatwiłas

[kliwia]

kolanka nie przesadzaj, gdyby ludzie się obawiali przedfostania takich zdjec - co nei jest mozliwe, to by nikt aktow nie robil
Niesetty cialo kobiece sie zmienia - wiec ja to traktuje takze jako prezent dla siebie, bo nigdy nie bede miec 25 lat i tylko 6 kilogramow nadwagi

motley

[ania20m]

Aguś - dzięki za miłe słowa jest dość skromna bez żadnych udziwnień i bardzo mi sie podoba a kupiłam ją w Witaszyczkach 1km przed Jarocinem studiuje w Jarocinie i przejeżdzam tam często i wstąpiłam i kupiłam a te panie tam to są bardzo miłe i idą na rękę klijentkom, kupiłam tam też welon, naszyjnik, branzoletke, kolczyki i buty a bolerko bede mieć wypożyczone.

[Ana***]

Napisane przez kasiaher

dziwne, chyba sklep posiada jakies zaplecze, ciekawe gdzie spotykaja sie z dostawcami w KFC , idx na to spotkanie najlepiej z TŻ jesli jest taka możliwośc, nawet niech stoji gdzies dalej , albo z mamą z kim kolwiek, ale nie sama .

Napisane przez monarika

...
Trochę dziwne miejsce jak na rozmowę kwalifikacyjną a może po prostu to młoda wyluzowana babka i rzeczywiście nie ma się z tobą gdzie spotkać a co do twoich obaw, że jej nie poznasz to zawsze możesz podejść i zapytać czy to Pani Anna Kowalska? Albo czy to z Panią byłam umówiona? I po sprawie nic się nie martw

Macie rację, chyba sama nie pójdę. Strach mnie ogarnia, jak o tym myślę... Zaplecza być może nie mają, bo to stoisko w markecie, no ale przecież równie dobrze mogłam tam pojechać i porozmawiać, przecież zarówno tam jak i w McDonaldzie będzie hałas i nie są to miejsca do tego przystosowane, wiec nie rozumiem co da im zmiana miejsca...

[Madzialenka12344321]

No i dalej mam dylemat co zrobic z tym zdjęciami. Mysle tak samo jak Kliwia, to tez prezent dla nas jakbym miała maila do tego fotografa to spoko, ale tak dzwonic to sie jakos wstydze, bo nie wiem co on powie na taka propozycję

[Ana***]

Napisane przez motley

Ja zawsze obcinam swojego TZ maszynką, w sobotę też mnie poprosił o ścięcie więc przygotowałam sobie wszystko, posadziłam go na krześle, ustawiłam maszynkę na 21 mm... odważnie jadę z dołu go góry mniej - więcej na środku głowy i zdębiałam... patrzę a tu na środku głowy prawie łysy pasek Patrzę na TŻ... patrzę na maszynkę - no ustawiona jest ok... więc znowu na TŻ... myślę sobie "matko ale mu się włosy przerzedziły pod spodem" TŻ wyczuł, że coś jest nie tak, patrzy na maszynkę i mówi - "ej, a gdzie ta końcówka plastikowa???". Zupełnie zapomniałam, że ona tam w ogóle powinna być i po prostu przejechałam mu po głowie golarkąMój TŻ nie był tak odważny żeby się zgolić na łyso i ostatecznie ostrzygłam resztę na 3 mm. Teraz wygląda jak Kokosz

Myślałam, że spadnę z krzesła jak to przeczytałam

Napisane przez kliwia

kolanka nie przesadzaj, gdyby ludzie się obawiali przedfostania takich zdjec - co nei jest mozliwe, to by nikt aktow nie robil
Niesetty cialo kobiece sie zmienia - wiec ja to traktuje takze jako prezent dla siebie, bo nigdy nie bede miec 25 lat i tylko 6 kilogramow nadwagi

motley

Kliwia już po sesji? jak zdjęcia? możesz przypomnieć jaki to był wydatek?
Ps. czasem żałuje, że skleroza nie boli .

[kliwia]

madzia a nie ma on jakiej strony internetowej ??
Ana niee jeszcze przed koszt : 200zł plus wynajem studia jakies 300zł - 400zł

[Ana***]

Napisane przez kliwia

madzia a nie ma on jakiej strony internetowej ??
Ana niee jeszcze przed koszt : 200zł plus wynajem studia jakies 300zł - 400zł

A to 200zł to za ile póz?

[kliwia]

Ana 200zł to za 3-5 godzin pracy z fotografem moim, i za obrobienie fotek. Tyle ode mnie wezemie. Bo on nie jest fachowcem od aktów Robił już je, ale to nie jest jego glowna dziedzina, dlatego tak mało. Powiedział, że jesli ja nie bede zadowolona z efektu to bedziemy siedziec tam do bolu

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia a nie ma on jakiej strony internetowej ??
Ana niee jeszcze przed koszt : 200zł plus wynajem studia jakies 300zł - 400zł

Niestety nic mi o takiej nie wiadomo. siedze i szukam w necie. i nic. znalazłam tylko na stronie mojego miasta info, ze w marcu wydana została ksiązka z jego fotografiami (fotografie naszego miasta) znalazłam tez kilka jego straych zdjec z jakiejs juz zapomnianej przez niego chyba strony. ale niestety nie ma tam maila