Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[bossy]

Przyszedł mój gorset je je je

W ogóle pojechałam dziś kupić koleżance prezent na urodziny. padło na żel peelingujący mineral care grejfrutowy i masło o tym samym zapachu a pani przy kasie do mnie "masło dostanie pani za grosz". a ja :O fajnie

alergia mnie zabija. tabletki mi się skończyły

[aante_e]

Napisane przez MagJa

Bardzo dziękuję Przepis wydaje mi się skomplikowany, ale to może dlatego, że właśnie dopijam Gingersa i jakoś tak mi w główce z lekka szumi Postanowiłam walnąć sobie jedno w ramach profilaktyki antyzakwasowej z okazji dzisiejszych 2 godzin fitnessu
A te śliwki to miękną od tego moczenia? I czy bardzo czuć ten charakterystyczny posmak suszonych śliwek? Bo ogólnie śliwki wielbię, ale suszone tak sobie, a mam takich osobników, co w ogóle niekoniecznie zjedzą suszone...

On tylko taki z pozoru trudny, jak już masz biszkopt to z górki. Smaku suszonych śliwek nie czuć a jak nie lubisz to w Biedronce są takie suszone, produkowane przez Bakalland dla B., ale w ogóle nie mają tego smaku suszu i są pyszne i miękki. I mówi to właśnie osoba, która też nie lubi zwykłych sklepowych suszy
Śliwki nachodzą tym alkoholem, trochę miękną. Ja je zawsze moczę pokrojone już w kawałki i potem wrzucam do Nutelli razem z resztą tego soko-alkoholu.
Smacznego

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Następnym razem na pewno będzie lepiej
A jak ten peeling? Ładnie pachnie?

w butelce tak

Napisane przez kochanie

Też je lubię, od kilku tygodni czekałam na rabarbar, aż w końcu znalazłam Ciasto mogę wysłać, bardzo chętnie, ma duużo kruszonki, a rabarbaru można dodać ile się chce Tylko nie wiem, jak by przeżyło taką podróż

Pewnie tak jak zapiekanki

Napisane przez MagJa

rzyrafka Ci za wiele o nim nie powie, bo peeling grzecznie czeka w kolejce. Ja go mam i używam i powiem, że jest bardzo apetyczny. Pachnie taką soczystą, słodziutką gruszką, aż ślinka cieknie I to dosłownie. Wg mnie najbardziej udany z dotychczas używanych, a nie używałam chyba jeszcze tylko ten nowej żurawiny.

To ja poproszę przepis, bo i mi smaka narobiłyście Uwielbiam rabarbar i z braku laku ostatnio w pracy pijam tymbarkową lemoniadę z rabarbarem. Niezła jest.

Tak, grzecznie poszedł do kolejki a żurawina pachnie owocowa marmoladą, strasznei słodką, no alke zobaczymy w praniu

Napisane przez Organzza

ja już po zakończeniu roku i mogę się posługiwać terminem "wykształcenie średnie"
.. a ogólnie źle się czuję, że tak mało czasu zostało

Tia, ja też się moge tylko takim posługiwać, bo nie mam licencjata w toku moich studiów... ale już niedługo

Będzie dobrze, sama wiesz tylko dopuść do głosu rozsądek

Napisane przez iceflower

To fajnie. Chociaż muszę do niego podejść oszczędnie, bo niedługo ogłoszę bankructwo chyba jak tak dalej pójdzie. Straszne mam wydatki w tym miesiącu.

HEhe, widzisz jak ja się zbieram do tego- tez co chwilę mi coś wypada

Napisane przez kochanie

Aaa to przepis na ciasto rabarbarowe

175 g pokrojonego rabarbaru
175 g pokrojonych jabłek
3 jajka
200 g cukru trzcinowego (ja mieszam pół na pół biały z ciemnym muscovado - uwielbiam ten cukier!)
190 g stopionego masła
260 g mąki
1 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy, imbir lub cynamon

Kruszonka:
180 g mąki
100 g cukru
1 mały cukier waniliowy
1/2 kostki mocno rozgrzanego, roztopionego masła
1/4 łyzeczki cynamonu

Przygotować kruszonkę - mąkę wymieszać z cukrem, cukrem waniliowym i cynamonem, zalać gorącym, roztopionym masłem i dobrze wszystkie składniki połączyć.
Jajka ubić z cukrem. Mąkę wymieszać z proszkiem i dodać do ubitych jajek, wlać stopione masło i dobrze wszystko wymieszać. Wlać ciasto do natłuszczonej lub wyłożonej papierem foremki. Rabarbar i jabłka wymieszać z 2 łyżkami brązowego cukru z imbirem i cynamonem i równomiernie nałożyć na ciasto, lekko ‘wcisnąć’ owoce w ciasto. Następnie posypać przygotowaną kruszonką.
Piec w temp. 180 około 35-40 minut.

Mi te składniki starczaja na dużą blachę

Oczywiście owoców można dodać więcej - nawet lepiej, bo wg przepisu wychodzi ich dosyć mało. No i można zmieniać rodzaj owoców, chociaż ja i tak najbardziej lubię z rabarbarem

ooo, dzięi a sam rabarbar zamiast jabłek można dodać? czy to bedzie za kwaśne i nei dobre?

Napisane przez Azyjka17

Wiecie.. ja mam straszne pokusy... pracuję w takim biurowcu, ze na dole mam SP i Sephorę, Inglota, a do niedawna Naturę.
Jak tu wytrwać?

Ja codzień prawie przechodzę koło drogerii/perfumerii ale jakoś udało mi się przezwyciężyć te pokusy, dla mnei najlepszym wyjściem jest brak pieniędzy

Napisane przez zizou

w sierpniu bede w Londynie drzyjcie Bootsy, drzyjcie bo nadchodze

Yhy, jasne, a w lutym byłas w Stanach

Napisane przez MagJa

Dziękuję Wystarczyłby link do przepisu w sumie, no ale niemniej jednak dzięki. Teraz czekam na rabarbar

W moim tesco już od tygodnia conajmniej jest, i na Kleparzu pełno

Ale miałam fajosky dzionek i woeczór i takiż makijaż, tylko nie wiem czy mi fotki dobrze wyszły, jesli tak to wrzucę na forum

No i nic dziś nei kupiłam kosmetycznego ale jutro może być kiepskoo

[isa666]

Witam w ten piękny, słoneczny poranek Aż żyć się chce, gdy za oknem taka pogoda, kwiaty kwitną, drzewa się zielenią a ptaszki ćwierkają. Czuję, że większą część dnia spędzę na dworze, wezmę aparat i będę się wyżywać artystycznie
Miałam co prawda jechać dziś do księgarni naukowej, ale nie chcę marnować takiego cudnego dnia na włóczenie się po Krakowie.

Napisane przez aante_e

Mam Lirene 30+ dla dzieci też i niczym nie różni się od 50+. Więc jak będzie stabilny to na pewno i dobry
A jest taki wątek 'nie-apteczne filtry na plażę' i tam dziewczyny zajmują się nowościami drogeryjnymi na bieżąco.

Obejrzałam dzisiaj limitowankę Essence i nie spodobała mi się. Kolory niby ładne, ale nie przemawiały do mnie. Tak więc chyba już nic nie kupię w kwietniu kosmetycznego

Patrzyłam na ten wątek o nie-aptecznych filtrach, ale o tej Lirence akurat nic nie napisano jeszcze(może to nowość?). W każdym razie wczoraj wieczorem ją nałożyłam i zachwyciła mnie tym jak szybko się wchłonęła(a całkiem sporą ilość nałożyłam), twarz zrobiła się taka gładka i miła w dotyku a jednocześnie nie było czuć żadnej tłustej powłoczki. Zupełnie jakbym nie nałożyła nic.
Dziś przetestuję ją na słońcu

A co do Essence to ja też obejrzałam i nie kupiłam nic Był jeden puder, kilka lakierów i cieni, kredki i chyba tusze. Natomiast nie widziałam ani jednego błyszczyka. Cienie nawet ładne kolory miały, ale ja takich odcieni beżo-brązów mam już kilka.

Napisane przez rzyrafka

Ale miałam fajosky dzionek i woeczór i takiż makijaż, tylko nie wiem czy mi fotki dobrze wyszły, jesli tak to wrzucę na forum

Wrzucaj. Czekam na fotki

[madziarra]

Cześć!
Ale miałam wczoraj impreze! Najlepsza prywatka na jakiej byłam w ostatnich latach! Wybawiłam się , wytańczyłam, mój kumpel stracił kawałek zęba od picia 1,5l szampana z gwinta a ja straciłam głos
Poza tym spotkałam kolegę , którego kojarzę z komunii św. , to dopiero były wspomnienia

No a wczoraj jeszcze zdążyłam wskoczyć do SP, i jestem bogatsza o : balsam L'oreal, balsam Nivea, żel pod prysznic z oliwką Lirene oraz Waxa Muszę zmienić licznik...Kwiecień zdecydowanie nie był udany pod względem oszczędzania i minimalizacji

[lizzie]

Napisane przez madziarra

Lizzie, a gdzie ta Twoja imprezka ?

Madziu, impreza była w Warszawie, najpierw pochlaj - party w domu a potem przenieśliśmy się do Organzy (nie, nie do Niny ).
A teraz idę spać

Napisane przez isa666

Uff...wreszcie dotarłam do domu, korki mnie dobijają
Ale udało mi się obskoczyć Naturę(dostałam dziś premię w pracy, więc żal było nie wykorzystać tej kasy ) i kupiłam kilka rzeczy:
- tusz Define-a-Lash
- micel Ziaji
- zmywacz do paznokci
- lakier Manhattan w kolorze takim śliwkowo-bakłażanowym
- żel Fa Melon i liczi
- filtr - emulsja Lirene SPF 20 - ciekawe czy dobry, jeśli nie nada się do buzi to zużyję do ciała

Uhuu spore zakupy, muszę powąchać te żele Fa, bo wszyscy je kupują a ja nawet nie wiem jak pachną

Napisane przez madziarra

Cześć!
Ale miałam wczoraj impreze! Najlepsza prywatka na jakiej byłam w ostatnich latach! Wybawiłam się , wytańczyłam, mój kumpel stracił kawałek zęba od picia 1,5l szampana z gwinta a ja straciłam głos
Poza tym spotkałam kolegę , którego kojarzę z komunii św. , to dopiero były wspomnienia

No a wczoraj jeszcze zdążyłam wskoczyć do SP, i jestem bogatsza o : balsam L'oreal, balsam Nivea, żel pod prysznic z oliwką Lirene oraz Waxa Muszę zmienić licznik...Kwiecień zdecydowanie nie był udany pod względem oszczędzania i minimalizacji

No u nas nie było na szczęście żadnych strat w ludziach, ale udało im się mnie upić a potem wracałam piechotą do domu i nawet głupiej butelki wody nie miałam gdzie kupić, bo wszystko jeszcze było pozamykane

Aha, no i widzę spore zakupy poczyniłaś dobrze, bo już się bałam, że tylko ja ciągle coś kupuję

[zizou]

Napisane przez rzyrafka

Yhy, jasne, a w lutym byłas w Stanach

do USA mialam leciec wtedy, gdy zmarla moja babcia. wiesz rzyrafko, jakos nie mialam wtedy glowy do wycieczek...

[isa666]

Napisane przez lizzie

Uhuu spore zakupy, muszę powąchać te żele Fa, bo wszyscy je kupują a ja nawet nie wiem jak pachną

Ja wczoraj umyłam się tym melon&liczi i powiem szczerze, że zapach ma bardzo fajny, taki świeżo-wiosenny Tylko trochę zbyt wodnisty jest, ale ja i tak go wylałam na myjkę, więc nie potrzebuję na raz zbyt dużej ilości.

Pomalowałam właśnie rzęsy Define-a-lashem i już widzę, że muszę poczekać aż nieco zgęstnieje, bo trochę posklejał. Nie mniej jednak widać efekt wydłużenia.
A za chwilę zabieram się za moje pazury, muszę się zająć skórkami, trochę z długości przypiłować a potem pomalować moim new lakierem

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

do USA mialam leciec wtedy, gdy zmarla moja babcia. wiesz rzyrafko, jakos nie mialam wtedy glowy do wycieczek...

Ojejej, ale gafa
Przepraszam najmocniej, nie chciałam sprawić Ci przykrości

Napisane przez isa666

Pomalowałam właśnie rzęsy Define-a-lashem i już widzę, że muszę poczekać aż nieco zgęstnieje, bo trochę posklejał. Nie mniej jednak widać efekt wydłużenia.
A za chwilę zabieram się za moje pazury, muszę się zająć skórkami, trochę z długości przypiłować a potem pomalować moim new lakierem

Dla mnei to sklejacz wszech czasów (to się pisze osobno?)

Czy ta nowość Lash Stiletto już jest w Rossmannach? Byłam wczoraj w jednym i nie było po nim śladu

Dziś czeka mnei dzień za kółkiem- jadę do Avonu, potem po mamę do pracy potem szybko do domu żeby sie przebrała, a potem wiozę ją za Wolbrom na wesele, potem wracam pojeździć na rolkach z koleżanką potem ma być jakieś slajdowisko (na razie nei znam żadnych szczegółów) a potem chyba będe musiała wrócić w nocy po mamę, bo nie ma transportu załątwionego Muszę kupić dużo picia na cały dzień

Makijaż zaraz obejrzę czy się nadaje do publicznej prezentacji

[iceflower]

Witam

Ja się wyszalałam wczoraj na stepie, potem poszłam na piwko z koleżanką, a potem do TŻ. A teraz jestem zmęczona mimo 8 godzin snu. Ale tak fajnie zmęczona.

Jak zjem śniadanie, to zrobię sobie maseczkę oczyszczającą Galenic i nawilżającą winogronową YR. Mój grafik maseczkowy strasznie zaniedbałam. Chyba jednak to nie dla mnie taka regularność.

Kończy mi się balsam TBS z orzechem brazylijskim, będzie można wziąć sie za jakieś masła.

[rzyrafka]

Jednak nie wyszły mi te fotki przez słońce, muszę inaczej poustawiac opcje ze światłem w aparacie :/
W każdym razie na zywo było super

Miłego dnia kochane, ja juz znikam

[MagJa]

Napisane przez aante_e

On tylko taki z pozoru trudny, jak już masz biszkopt to z górki. Smaku suszonych śliwek nie czuć a jak nie lubisz to w Biedronce są takie suszone, produkowane przez Bakalland dla B., ale w ogóle nie mają tego smaku suszu i są pyszne i miękki. I mówi to właśnie osoba, która też nie lubi zwykłych sklepowych suszy
Śliwki nachodzą tym alkoholem, trochę miękną. Ja je zawsze moczę pokrojone już w kawałki i potem wrzucam do Nutelli razem z resztą tego soko-alkoholu.
Smacznego

Dzięki za rady. Wypróbuję jak znajdę ze 2 dni wolnego.

Napisane przez rzyrafka

Tak, grzecznie poszedł do kolejki a żurawina pachnie owocowa marmoladą, strasznei słodką, no alke zobaczymy w praniu

Napisane przez rzyrafka

W moim tesco już od tygodnia conajmniej jest, i na Kleparzu pełno

No proszę, ja nie sądziłam w ogóle, że już może być. Odkąd mi na ogródku nie rośnie, to nawet nie wiem, kiedy się sezon rabarbarowy rozpoczyna
A na Kleparz, to mam ciut za daleko

Napisane przez rzyrafka

Czy ta nowość Lash Stiletto już jest w Rossmannach? Byłam wczoraj w jednym i nie było po nim śladu

U mnie był wczoraj Nawet bezczelnie otworzyłam jeden, bo testera brak, a pokazową szczoteczkę już ktoś ukradł ale jak dla mnie ta szczoteczka chyba jest za rzadka. Fajnie, że taka zwężana ku końcowi, ale obawiam się, że miałabym problemy z ładnym rozczesaniem rzęs. Ja mam ich jednak dużo i szczoteczkę muszę mieć gęstą. Co nie zmienia faktu, że z uwagi na to opakowanie i obiecywany błysk w oku tak mnie ten tusz kusi

Napisane przez rzyrafka

Jednak nie wyszły mi te fotki przez słońce, muszę inaczej poustawiac opcje ze światłem w aparacie :/
W każdym razie na zywo było super

Miłego dnia kochane, ja juz znikam

Makijażyk fajowy, zdjęcia wyszły niczego sobie, więc nie wiem, co Ty od nich chcesz. Teraz się tu spowiadaj co dokładnie masz na oczach (pewnie Gosh wiedzie prym ) i na ustach, bo mi się b. spodobał ten delikatny różyk.


*****************
Spadam, bo czeka mnie jeszcze siedzenie w papierach, robienie sałatki, poszukiwania na ogródku sąsiada obroży mojej Koty , golenie nóg co by spódnicę włożyć, no i porządki, o ile się wyrobię z tym wszystkim do 16, czyli do przyjazdu TŻ. A potem na 18 idziemy do wujka na imieniny.

Miłego dnia wszystkim

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Nie martw się, ani się obejrzysz a będziesz już po. I na pewno pójdzie świetnie, matura nie taka straszna jak się wydaje.

dziękuję mam nadzieję, że w moim przypadku też nie będzie tak tragicznie jak sobie wyobrażam

Napisane przez lizzie

Nie martw się, na pewno napiszesz wszystko świetnie i ani się obejrzysz a będziesz już na wymarzonych studiach Napisz kiedy masz poszczególne egzaminy to włączę do pracy swoje kciuki

dziękuję
4,5,6,8 i 19 maja

Napisane przez kochanie

No widzisz, ja mogę tym terminem posługiwać się już 5 lat... wolałabym wyższe już
A to dobrze, że to niedługo, wreszcie będziesz miała to za sobą I nie bój się, naprawdę nie ma czym się stresować

do tej pory jakoś udawało mi się nie myśleć o tym w kategorii "coś strasznego", ale czym bliżej tym gorzej

Napisane przez isa666

Ninuś nie smuć się Matura pójdzie Ci jak z płatka, zobaczysz

mam taką nadzieję

Napisane przez aante_e

To normalny stres Na pewno będzie dobrze, w końcu ten czas poświęcony na przygotowanie zaprocentuje.

na szczęście na egz. ustnych jestem raczej na początku, to może ominie mnie fala stresu innych osób (zawsze mi się udziela powszechna panika )

Napisane przez MagJa

No to teraz będzie już z górki Nie masz się czego bać, matura nie jest taka straszna, jak się wydaje. Zresztą, sama zobaczysz i przyznasz nam rację

co ja bym bez Was zrobiła

Napisane przez rzyrafka

Będzie dobrze, sama wiesz tylko dopuść do głosu rozsądek

Napisane przez lizzie

Madziu, impreza była w Warszawie, najpierw pochlaj - party w domu a potem przenieśliśmy się do Organzy (nie, nie do Niny ).

przynajmniej się wybawiłaś

Napisane przez rzyrafka

Czy ta nowość Lash Stiletto już jest w Rossmannach? Byłam wczoraj w jednym i nie było po nim śladu

u mnie ich pełno jakieś dziwne są.. szczoteczka zwęża się ku dołowi, ma rzadko rozstawione grzebyczki i wydaje się, że będzie latała we wszystkie strony.. to tak po pierwszym oglądnięciu

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Dla mnei to sklejacz wszech czasów (to się pisze osobno?)

Mam nadzieję, że dla mnie się taki nie okaże, bo akurat tusze Maybelline lubię i nie chciałabym się rozczarować

Napisane przez rzyrafka

Jednak nie wyszły mi te fotki przez słońce, muszę inaczej poustawiac opcje ze światłem w aparacie :/
W każdym razie na zywo było super

Miłego dnia kochane, ja juz znikam

Mnie się podoba

Napisane przez Organzza

4,5,6,8 i 19 maja

Będziemy trzymać kciuki a kciuki NK mają magiczną moc

Wyszłam sobie na sloneczko, grzeje jak w środku lata. Lirenka spisała się raczej dobrze - policzki mam lekko różowe, ale nie czuję pieczenia jak wtedy, gdy nie nałożę nic na twarz i wystawię buźkę do słońca Zaraz ją zmyję i zaaplikuję od nowa, bo twarz mi się lekko spociła i się świecę.

[aante_e]

Napisane przez rzyrafka

Jednak nie wyszły mi te fotki przez słońce, muszę inaczej poustawiac opcje ze światłem w aparacie :/
W każdym razie na zywo było super

Miłego dnia kochane, ja juz znikam

Bardzo fajny makijażyk i śliczny kolor na ustach

Organzza zdajesz polski, angielski, historię, wos

Muszę się wziąć za porządkowanie notatek i przygotować trochę na zaliczenie ćwiczeń, ale w taką pogodę taaak mi się nie chce.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Ja się wyszalałam wczoraj na stepie, potem poszłam na piwko z koleżanką, a potem do TŻ. A teraz jestem zmęczona mimo 8 godzin snu. Ale tak fajnie zmęczona.

Ja niedawno wróciłam od Samca. Wczoraj tak byłam zmeczona po 3 godzinach snu (po pracy nie miałam kiedy odpoczać - zakupy, zrobiłam łom i sprzątałam) że ledwo przyszliśmy do niego to już się położyłam a zanim wrócił z łazienki - usnęłam

Organzzo: za mature

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

ooo, dzięi a sam rabarbar zamiast jabłek można dodać? czy to bedzie za kwaśne i nei dobre?

A można na pewno To ciasto jest na tyle słodkie (ma bardzo dużo kruszonki), że na pewno nie będzie za kwaśne. No chyba, że dasz kilogram rabarbaru

Napisane przez madziarra

Cześć!
Ale miałam wczoraj impreze! Najlepsza prywatka na jakiej byłam w ostatnich latach! Wybawiłam się , wytańczyłam, mój kumpel stracił kawałek zęba od picia 1,5l szampana z gwinta a ja straciłam głos
Poza tym spotkałam kolegę , którego kojarzę z komunii św. , to dopiero były wspomnienia

No a wczoraj jeszcze zdążyłam wskoczyć do SP, i jestem bogatsza o : balsam L'oreal, balsam Nivea, żel pod prysznic z oliwką Lirene oraz Waxa Muszę zmienić licznik...Kwiecień zdecydowanie nie był udany pod względem oszczędzania i minimalizacji

Ale fajnie Też bym chciała jakąś imprezę, a tu trzeba się zmuszać do nauki
No a kosmetycznym kwietniem się martw, idzie maj, nowa szansa na odwyk

Napisane przez rzyrafka

Jednak nie wyszły mi te fotki przez słońce, muszę inaczej poustawiac opcje ze światłem w aparacie :/
W każdym razie na zywo było super

Na zdjęciach też super! Weź nie narzekaj Żebym to ja tak umiała się malować... a ja naprawdę się staram, ćwiczę... i wyglądam albo jak pobite dziecko albo jakbym nie spała ze trzy noce

Napisane przez Organzza

4,5,6,8 i 19 maja

No to zapisuję, że trzeba trzymać kciuki I nie martw się, zobaczysz, że będziesz jeszcze tęsknić za tym


Jak tu dzisiaj cicho... A ja przez siedzenie w domu kombinuję, że muszę kupić nowe pędzle... niech mi to ktoś wybije z głowy!

Estello, wypróbowałaś już puder bambusowy? Ja dzisiaj stwierdziłam, że mój clarins musi iść do szafy i poczekać na zimę, bo teraz to on sobie rady nie da... Chyba muszę stworzyć własną mieszankę na bazie Hauschki

[isa666]

Iza wybijam Ci z głowy pędzle


A ja właśnie oczytałam maila, że wczoraj wysłali moją paczuchę z BU i mam nadzieję, że będzie u mnie najpóźniej we wtorek, bo się strasznie doczekać nie mogę

Jeszcze chciałam dodać, że po obejrzeniu zbioru ice nabrałam strasznej ochoty na te minerałki TBS i kilka lakierów do paznokci Rano pomalowałam pazury fioletowym, potem zmyłam i teraz mam czerwone szpony. A chciałabym jeszcze inne kolory

[Hosenka*]

Napisane przez kochanie

Estello, wypróbowałaś już puder bambusowy? Ja dzisiaj stwierdziłam, że mój clarins musi iść do szafy i poczekać na zimę, bo teraz to on sobie rady nie da... Chyba muszę stworzyć własną mieszankę na bazie Hauschki

A ja zrobiłam mieszankę pudrową
W pustym pudełeczku po kremie zmieszałam puder bambusowy (od Hex ), puder perłowy (od Hex ), puder propolisowy (od Hex ) i puder sypki z Oriflame (jest napawde super, bardzo dobrze matuje) i jestem bardzo zadowolona Zrobiłam eksperymentową mieszankę, na kilka użyć i mi się kończy.

Przypomniałyście mi o pomalowaniu paznkoci. jejciu, jak dawno nie malowałam. Tzn pomalowałam w poniedziałek wielkanocny, to zadzwonił Samiec że jedziemy zaraz na działke z jego rodzicami, wskoczyłam pod prysznic i ... można się domyślić co się stało z moimi paznokciami Musiałam szybko zmyć.
Planowałam na dziś malowanie, ale chyba już nie zdarze - muszę dokończyć sprzątnie, potem Samiec, a jutro rano jedziemy na całodniową wycieczkę (nie poleniuchujemy w łóżeczku za długo )

[kochanie]

Napisane przez isa666

Iza wybijam Ci z głowy pędzle

Dzięki Na razie działa na mnie to, że będę wyjeżdżać, a chciałabym zamówić z edm i boję się, że przyjdą wtedy jak mnie nie będzie No ale i tak będę musiała zamówić, bo mój pędzel do pudru wygląda mizernie

Napisane przez isa666

Jeszcze chciałam dodać, że po obejrzeniu zbioru ice nabrałam strasznej ochoty na te minerałki TBS i kilka lakierów do paznokci Rano pomalowałam pazury fioletowym, potem zmyłam i teraz mam czerwone szpony. A chciałabym jeszcze inne kolory

Wwłaśnie, dobrze, że mi przypomniałas, muszę pomalować paznokcie. Jutro mam randewu Jej, jak ja dawno tak nie motylkowałam Jednak muszę przyznać, że stałe związki są straasznie nudne

Napisane przez Hosenka*

A ja zrobiłam mieszankę pudrową
W pustym pudełeczku po kremie zmieszałam puder bambusowy (od Hex ), puder perłowy (od Hex ), puder propolisowy (od Hex ) i puder sypki z Oriflame (jest napawde super, bardzo dobrze matuje) i jestem bardzo zadowolona Zrobiłam eksperymentową mieszankę, na kilka użyć i mi się kończy.

A dobrze to trzymało mat? Nie mam żadnego z tych składników, ale ciekawość mnie nurtuje Ja zrobię tylko Hauschkę i dodam coś do koloru - może clarinsa, może LU, albo oba



Co Wy wszystkie robicie? Wchodzę, a tu od tylu godzin żadna nic nie napisała Od razu widać wiosnę

Dobranoc wszystkim!

[aante_e]

Napisane przez kochanie

Co Wy wszystkie robicie? Wchodzę, a tu od tylu godzin żadna nic nie napisała Od razu widać wiosnę

Dobranoc wszystkim!

Ja romansuję z TŻ
Dobranoc

[kochanie]

Napisane przez aante_e

Ja romansuję z TŻ
Dobranoc

to Cię usprawiedliwia Ale mam nadzieję, że przyjedziesz w maju do nas?

Dobra, muszę jeszcze poczytać ustawę, dobranoc

[iceflower]

Witam nie pamiętam, kiedy ostatnio nie spałam o tej porze w niedzielę.

Napisane przez isa666

Jeszcze chciałam dodać, że po obejrzeniu zbioru ice nabrałam strasznej ochoty na te minerałki TBS i kilka lakierów do paznokci Rano pomalowałam pazury fioletowym, potem zmyłam i teraz mam czerwone szpony. A chciałabym jeszcze inne kolory

Z minerałów TBS jestem strasznie zadowolona. Nabrałam przez nie ochoty na EDM ale w zasadzie to nie jest mi potrzebna większa ilość minerałów, więc chyba sobie odpuszczę. Przynajmniej do czasu aż faza minimalizmu w kolorówce mi przejdzie.

A lakiery to w sumie fajny nałóg - 6zł za sztukę a ile radości. Planuję pozbyć się kilku sztuk moich lakierów i kupić kilka sztuk kolejnych. Mam już wypatrzony kolejny kolor Eveline, który chcę. Tylko muszę mieć pewność, że mój uszkodzony paznokieć nie zejdzie jednak, a wciąż jest taki niestabilny.

No i mam ochotę przetestować zachwalane przez Mag OPI.

Napisane przez Hosenka*

Przypomniałyście mi o pomalowaniu paznkoci. jejciu, jak dawno nie malowałam. Tzn pomalowałam w poniedziałek wielkanocny, to zadzwonił Samiec że jedziemy zaraz na działke z jego rodzicami, wskoczyłam pod prysznic i ... można się domyślić co się stało z moimi paznokciami Musiałam szybko zmyć.
Planowałam na dziś malowanie, ale chyba już nie zdarze - muszę dokończyć sprzątnie, potem Samiec, a jutro rano jedziemy na całodniową wycieczkę (nie poleniuchujemy w łóżeczku za długo )

Ja też nie malowałam dawno. Tylko paznokci u stóp nie zaniedbuję. A ostatnio jak miałam pomalować paznokcie, miałam sytuację podobną do twojej, tylko właśnie na stopach - zadzwonił TŻ "przyjadę za 10 min" a ja właśnie malowałam pazury. Mam wysuszacz co prawda, ale nie zdążył złapać do końca i poharatałam lakier podkolanówkami.

My wstaliśmy dzisiaj o 7, bo TŻ ma uczelnię.

Napisane przez kochanie

Wwłaśnie, dobrze, że mi przypomniałas, muszę pomalować paznokcie. Jutro mam randewu Jej, jak ja dawno tak nie motylkowałam Jednak muszę przyznać, że stałe związki są straasznie nudne

Zależy które związki. Mam nadzieję, że randka się uda.

Napisane przez kochanie

Co Wy wszystkie robicie? Wchodzę, a tu od tylu godzin żadna nic nie napisała Od razu widać wiosnę

Ja robiłam to samo, co Aante. Ale zajrzałam wieczorem na chwilę i też się dziwiłam, ze takie tu pustki.



Powalczyłam wczoraj w końcu z lokówką, udało się, miałam całkiem fajne loczki. Problem w tym, że mnie odmłodziły i TŻ stwierdził, że wyglądam na 15 lat. Od razu też poprosili mnie o dowód w sklepie, jak kupowałam piwo, zanim jeszcze zdążyłam powiedzieć jakie piwo wybieram.
No ale loczki padły przez noc, wyglądam teraz głupio - z jednej strony głowy mam loczki, z drugiej proste włosy. Idę zaraz to umyć.

Wyjęłam wczoraj z zapasów szampon Guhl z olejkiem migdałowym - bosko pachnie. Strasznie lubię te szampony. Mam nadzieję, ze euro spadnie do lata, żebym mogła przywieźć z Niemiec duże zapasy.

[isa666]

Dobry

ice ja na minerały TBS jestem już w 100% zdecydowana, muszę tylko do SP podjechać Tylko nie wiem kiedy...może we czwartek po pracy? Bo w piątek święto.
Co do lakierów, ja mam upatrzony ładny różowo-fuksjowy(chyba z Eveline jak dobrze pamiętam) i jeszcze chcę poszukać jakiegoś granatu

[sleepy]

Dobry

Napisane przez isa666

Dobry

ice ja na minerały TBS jestem już w 100% zdecydowana, muszę tylko do SP podjechać Tylko nie wiem kiedy...może we czwartek po pracy? Bo w piątek święto.
Co do lakierów, ja mam upatrzony ładny różowo-fuksjowy(chyba z Eveline jak dobrze pamiętam) i jeszcze chcę poszukać jakiegoś granatu

Ja tak jak Ice nie będę Cię odwodzić od chęci zakupu pudru

Wczoraj wpadłam do Inglota po lakier do paznokci ale od ilości kolorów zgłupiałam i nie mogłam się zdecydować Napaliłam się właśnie na granat ale wyglądał na trochę perłowy a ja takich nie znoszę. Chyba muszę wpaść tam na dłuższą chwilę, pomalować testowo paznokieć i wtedy dopiero wybrać jakieś nowe dwa odcienie.

[madziarra]

Napisane przez kochanie

Wwłaśnie, dobrze, że mi przypomniałas, muszę pomalować paznokcie. Jutro mam randewu Jej, jak ja dawno tak nie motylkowałam Jednak muszę przyznać, że stałe związki są straasznie nudne

Fiu fiu fiu Udanej randki


Ojej, boli mnie głowa Dopiero co wróciłam, wczorajsza spontaniczna impreza skończyła się nocą poza domem

[kochanie]

Dzień dobry

Napisane przez iceflower

Z minerałów TBS jestem strasznie zadowolona. Nabrałam przez nie ochoty na EDM ale w zasadzie to nie jest mi potrzebna większa ilość minerałów, więc chyba sobie odpuszczę. Przynajmniej do czasu aż faza minimalizmu w kolorówce mi przejdzie.

ale wiesz, z edm można zamówić próbki, to nie jest duża ilość. I niewiele kosztuje

Napisane przez iceflower

A lakiery to w sumie fajny nałóg - 6zł za sztukę a ile radości. Planuję pozbyć się kilku sztuk moich lakierów i kupić kilka sztuk kolejnych. Mam już wypatrzony kolejny kolor Eveline, który chcę. Tylko muszę mieć pewność, że mój uszkodzony paznokieć nie zejdzie jednak, a wciąż jest taki niestabilny.

Potwierdzam, najlepszy nałóg Ja mam chyba 20 lakierów i ciągle brak jakiegoś odcienia. Najlepsze jest to, że mam ochotę na nową czerwień, a już brak mi pomysłów, jakiej nie mam Chyba pójdę do sklepu z tymi co mam i sobie wybiorę nowy odcień

A ja bardzo lubię jak mnie proszą o dowód, im dalej od mojej osiemnastki tym lepiej
Cytat mi zjadło, ale wiesz, może to ja byłam w jakimś dziwnym związku, albo po prostu o te długoletnie trzeba bardzo dbać, żeby się nie znudziło

Napisane przez madziarra

Fiu fiu fiu Udanej randki

dzięki

Napisane przez madziarra

Ojej, boli mnie głowa Dopiero co wróciłam, wczorajsza spontaniczna impreza skończyła się nocą poza domem

Fiu fiu A adorator był?


A ja nie mogę ostatnio spać Poszłam spać przed północą, a o trzeciej nadal nie spałam. Słuchałam muzyki, Nawet płyty Tomczaka, aż się popłakałam, taka jest piękna W końcu wstałam, wzięłam tabletkę no i jakimś cudem zasnęłam.. Ja nie wiem, jak się będę tak stresować tą pracą, to będzie ciężko ją napisać, bo w ciągu dnia będę przysypiać

Dobra, idę malować paznokcie

[sleepy]

Kochanie, spodobał mi się Twój podpis


A Potem był kiedyś bezkonkurencyjny...

[kochanie]

Napisane przez sleepy

Kochanie, spodobał mi się Twój podpis


A Potem był kiedyś bezkonkurencyjny...

Ja w Potem najbardziej lubiłam kobietę - Aśkę. Ona teraz jest w kabarecie Hrabi. Dla mnie to najlepsza kobieta w polskim kabarecie, genialna jest. Nie rozumiem mężczyzn, którzy z nią występują, kto by na nich patrzył, skoro jest ona

[sleepy]

Napisane przez kochanie

Ja w Potem najbardziej lubiłam kobietę - Aśkę. Ona teraz jest w kabarecie Hrabi. Dla mnie to najlepsza kobieta w polskim kabarecie, genialna jest. Nie rozumiem mężczyzn, którzy z nią występują, kto by na nich patrzył, skoro jest ona

Tak tak, Aśka jest debest. A w skeczu 'Kobieta' po prostu fenomenalna