CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- czesc II

[Fenris]

irkax - świetne zdjęcia z wyprawy i prześliczne buty.

A ja się wybieram do zoo porobić zdjęcia.

[Kattarina]

Kota- nie chcialam Cie nagabywac, ale gdybys nie dala znaku zycia, to bym sie powaznie zamartwiala Oby bylo dobrze

Anuszko-, jak fajnie Cie czytac. Skrobnij czasem choc jedno zdanie, na znak, ze żywas

Jeszcze tylko znaku od Kijaneczki, Taiwy i D'Artagnanki mi brakuje, dla spokojnosci ducha

Irenko- cuuuuudo! Dziekuje za fotorelacje- tak dawno nie bylam w polskich gorach, a dzieki Tobie przenioslam sie tam choc na chwile

Skladaczku- a coz to za biale Malenstwo???? Rozumiem, ze to Emi, ale ja wczesniej nie czytalam o niej- musialam przegapic Fotka sliczna, az wzruszajaca.

Winterko- wspanialego odpoczynku, zdrowka dla Lukaszka i sily dla Was


Wiem, ze nie mialysmy tutaj poruszac temat tamtego podforum, zeby nie sciagnac tutaj demonow, ale ja mam taki zal, ze musze go gdzies wylac
Wybaczcie
Ostatnio czytam na Perfumach rozne dyskusje, takze o tym, jak ludzie "z zewnatrz", (spoza swiata perfumofilow) reaguja na te pasje i nie moge sie oprzec mysli, ze mnie jednak nikt nigdy tak nie zjechal "w realu", jak na Forum o nazwie Perfumy.
Rozliczanie z ilosci flakonow, z tego jaka role w moim zyciu zajmuja zapachy i "czy w ogole mam czas na inne pasje, poza kolekcjonowaniem flaszek", na zawsze zniechecilo mnie do ujawnienia gdziekolwiek tego co mam, znam, co sama skomponowalam, (bo od pewnego czasu "robie" proste perfumy).
I tak, jak w podpisie Irenki- to, ze milcze, wcale nie oznacza, ze nie mam nic do powiedzenia, albo ze sie nie znam. Zanam sie i to na tyle dobrze, ze konsultuja sie ze mna ludzie zajmujacy sie niszowymi perfumami w Szwecji.
Nigdy nie spotkalam sie z takim niemilym podejsciem ludzi, ktorzy nie pasjonuja sie perfumami. Nawet moja rodzina, przed ktora sie odslonilam z ogromem pasji jest zachwycona, moja Mama(!!!!) z duma opowiada o moich zdolnosciach olfaktorycznych.
Znajomi podchodza do mojego hobby z ogromnym szacunkiem i nieudawanym zainteresowaniem oraz...... podziwem..
Nie lubie rozglosu wogol siebie- takze tego pozytywnego, dlatego nie pcham sie na afisz, nawet gdy potrafie- ale czasami nie moge przelknac zachowania niektorych samozwanczych guru.Wybaczcie, ale musialam to z siebie wywalic...

[czarnazuzia1]

Kattko nie przepraszaj ,dobrze,ze wywalilas to z siebie

a reszte olej ........

[winter76]

Katt-a niech sobie piszą,to Twoje zycie i Twoje wybory Mnie się b.podobają Twoje opisy zapachów


Alez mam dzisiaj ochotę na lody

[Kattarina]

Dziewczyny- juz w momencie wyslania posta, pozalowalam tego
Dziekuje za wsparcie PW tez

Winterko- wlasnie wcinam lody Vienetta polane Bailey'sem , w ramach rozkrecania przedimprezowego, (alez mi sie nie chce wychodzic z domu)
(i dziekuje za mile slowa)

[joasiak1]

Napisane przez Kattarina

Winterko- wlasnie wcinam lody Vienetta polane Bailey'sem , w ramach rozkrecania przedimprezowego, (alez mi sie nie chce wychodzic z domu)
(i dziekuje za mile slowa)

Ja w ramach rozkręcania przedimprezowego nie jem nic, bo w planach pizza, wieki nie jadłam pizzy I też mi się nie chce jak jasny piorun... Oby to znaczyło, że będziemy się dobrze bawić, Katt

Wszystkim imprezującym dobrej zabawy

[czarnazuzia1]

Katt ,Joasiu bawcie sie dobrze
ufff 10km zaliczone z kijami

[Kattarina]

Napisane przez joasiak1

Ja w ramach rozkręcania przedimprezowego nie jem nic, bo w planach pizza, wieki nie jadłam pizzy I też mi się nie chce jak jasny piorun... Oby to znaczyło, że będziemy się dobrze bawić, Katt

Wszystkim imprezującym dobrej zabawy

Tak nie chcialo mi sie wychodzic, to impreza przyszla do nas Sa nawet chlopaki w kiltach- szkoccy kumple Małegożonka- jeden z dudami, wiec muzy nie brakuje

Napisane przez czarnazuzia1

Katt ,Joasiu bawcie sie dobrze
ufff 10km zaliczone z kijami

Dziekuje- bardzo chcialbym sie wyluzowac, tak na maxa

Fiu, fiu; 10km-

[Fenris]

No to ja sobie wróciłam z zoo.
Spotkałam smutne Wilki, żebrzące niedzwiedzie, piękną sowę śnieżną i nadprogramową bogatkę. Wielkie płaszczki, roczne pumy, przepiękne papugi, czarne łabędzie, masę flamingów i białego niedzwiedzia.
Dodatkowo zabawne surykatki, które pozowały do fleszów
Słoni nie widziałam, białych tygrysów też już nie ma.

Pokażę Wam kilka moich zdjęć. Zrobiłam ponad 500

[Fenris]

Kolejne

[Fenris]

I ostatnie trzy, które chcę pokazać

[taiwa]

Napisane przez Kattarina

Jeszcze tylko znaku od Kijaneczki, Taiwy i D'Artagnanki mi brakuje, dla spokojnosci ducha

Kattko, tylko weszłam zobaczyć co u Was słychać i na ten Twój post trafiłam Ty wiesz, że ja law ju soł macz i spokój Twojego ducha jest dla mnie ważny

Teresko, Irko, Endżi, Mskladaczku, Was też kochać nie przestałam tylko czasu nie mam okrutnie ostatnio, a jak już czas jest, to przyznaje wole wyrwać się z domu, pospacerować po lasach, polach i pustkowiach, odpocząć od trudów mojej pracy-kurde-mać-twórczej

Załączam zdjęcia z gór i lasów po których ostatnio się włóczyłam

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Irenko ale zdjecia juz sie ciesze na ogladanie pieeeeeeeeeeeeeeeknie.

Buty i bluzka tez mi sie podobaja i pasowaly by mi

Napisane przez Fenris

irkax - świetne zdjęcia z wyprawy i prześliczne buty.

Dziękować

Napisane przez Kattarina

Irenko- cuuuuudo! Dziekuje za fotorelacje- tak dawno nie bylam w polskich gorach, a dzieki Tobie przenioslam sie tam choc na chwile

Kasiu jak dobrze pójdzie, to jutro będzie kolejna wyprawa i kolejna relacja
Tym razem planujemy wdrapać się na Trzydniowiański wierch, a jak siły pozwolą to i na Kończysty.
Także proszę o dalsze trzymanie kciuków

Napisane przez czarnazuzia1

ufff 10km zaliczone z kijami

Terrresito ,szalejesz z tymi kijkami
Gratuluję takiego dystansu i zazdraszczam miejsc do kijkowania.
My za to kijkujemy w górach i muszę przyznać, że z kijkami naprawdę lepiej się chodzi

Napisane przez Fenris

No to ja sobie wróciłam z zoo.

Piękne zwierzaki na zdjęciach, ale smutne
Ja mam awersję do zoo. Szkoda mi tych wszystkich zwierząt pozbawionych wolności.

Taiwo

[Kattarina]

Iwa alez mi radoche sprawilas pojawieniem sie "u nasz na watku"
(wiesz, ze aj law ju tuuu) jestes na etapie doktoryzacji, habilitacji czy moze beatyfikacji?
A tereny Twej wloczegi nieziemsko malownicze

Fenrisie, swietne foty, zwlaszcza surykatki, (uwielbiam je), sowa, misio i profil wilczy

[czarnazuzia1]

Napisane przez Fenris

Pokażę Wam kilka moich zdjęć. Zrobiłam ponad 500

Marta sliczne zdjecia masz oko dziewczyno :brawo:

[Kattarina]

Irenko- sie robi

[czarnazuzia1]

Iwonko suuuper ze sie pojawilas i w dodatku z fotami
Alez dzis zdjec do ogladania .

[Kattarina]

A tak w ogole, to chcialam zapytac czy to normalne, ze wre impreza, a ja za kanapa wymiatam z Wami??

Irenko- zapomnialam napisac, ze ciuszki sliczne, zwlaszcza buciki

[winter76]

Napisane przez Kattarina

A tak w ogole, to chcialam zapytac czy to normalne, ze wre impreza, a ja za kanapa wymiatam z Wami??

Irenko- zapomnialam napisac, ze ciuszki sliczne, zwlaszcza buciki

Że za kanapa to nienormalne Powinnaś w łazience
Zamiast lodów strzele sobie żubrówkę

[irkax]

Napisane przez Kattarina

Irenko- sie robi

Napisane przez Kattarina

Irenko- zapomnialam napisac, ze ciuszki sliczne, zwlaszcza buciki

Dzięki Kasiu
Mam nadzieję, że buty będą wygodne.

Zmykam, muszę się spakować i zaraz idziemy spać.
Jutro wstajemy jeszcze wcześniej niż wczoraj, plan pobudki 3:30

miłego wieczoru

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kattarina

A tak w ogole, to chcialam zapytac czy to normalne, ze wre impreza, a ja za kanapa wymiatam z Wami??

Kattt dobre , mamy informacje imprezowe na goraco

Irenko baw sie dobrze ,pogoda zaklepana i przytargaj nowe zdjecia

[Kattarina]

Napisane przez winter76

Że za kanapa to nienormalne Powinnaś w łazience
Zamiast lodów strzele sobie żubrówkę

Wymiatam za kanapa, poniewaz pod nia wsunelam laptopa, gdy pojawili sie Szkoci, (normalnie poczulam sie jak w skeczu Pythonow, gdy ich zobaczylam) i teraz wyciagnelam sobie laptopa po drugiej stronie
Na zdrowie

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Impreza przenosi sie poza zasieg mojego kabla z internetem, wiec koncze nadawanie
(pachne Samsara+LouLou, (najpiekniej na swiecie- to slowa mojego nowego, szkockiego wielbiciela), ucze sie grac na dudach i mam tak krotka mini, ze ledwo kryje mi pupe )
To chyba bedzie fajna impreza

Buziaki, bez odbioru...

[mskladaczek]

Katt
Opis imprezy wymiata, wymiotla tez Irkowa relacja wyprawy i zdjecia, piekne te nasze Tatry sa
Fenrisowe zdjecia zwierzynca piekne; fakt, widac ze masz oko
Zdjecie niedzwiedzia trzymajacego sie za stopy jest rozbrajajace.

Taiwo- jak dobrze Cie widziec

Teresko, ja tez dzis kijami wymiatalam, kuzynke zarazilam, oddalam jej te kije mamine, bo na mame te 115 okazaly sie za male- mam Mame wielkoluda i musze jej kupic dluzsze.I pomykalam z kuzynka, ponad 2 godziny szybkim tempem w lesie, cudnym lesie.
Jutro powtorka z rozrywki

A, Katt- ten bialy maly stworek to pies
Emi jest rasy chihuahua, ma 3 miesiace i nalezy do mojej Mamy.
Podbila moje serce- chociaz sceptycznie bylam wczesniej do takich malych pieskow nie-pieskow nastawiona.
Jest kochana, urocza, madra i ma wieeeeeeeeeeelkie serducho I sliczna jest w swej .. hm... dziwnej urodzie

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kattarina

Impreza przenosi sie poza zasieg mojego kabla z internetem, wiec koncze nadawanie
(pachne Samsara+LouLou, (najpiekniej na swiecie- to slowa mojego nowego, szkockiego wielbiciela), ucze sie grac na dudach i mam tak krotka mini, ze ledwo kryje mi pupe )
To chyba bedzie fajna impreza

Buziaki, bez odbioru...

Katt



Magda suuuuper fajnie sie chodzi z kims ,sasiadka trafiona zatopiona ,chociaz nie mogla sie biedna rano ruszac tak ja "polamalo" ja mam juz to za soba.
Szukamy nowych tras bo nad jeziorem nie da sie chodzic chmary komarowi innego ustrojstwa.
Ale damy rady planujemy odkrywanie " nieodkrytych" wiosek w poblizu, Zdumiewa nas to ,ze robi sie kilometry i nie czuje sie tego

[magnetica]

Napisane przez czarnazuzia1

Moniko kociak ,to dobry wybor ,a najlepiej dwa

Magnetico jak tam kocianna ? juz wszystko dobrze ?

Potwierdzam, dwa kociaki dobrze się chowają razem Właśnie dwie takie kocie panny urządzają mi maraton na trasie kuchnia - duży pokój. Odżyły po tej sterylce i znów ganiają i tłuką się jak szalone.
Balbinka już dobrze się czuje, chociaż tydzień z kołnierzem był dla niej ciężki. Była tak smutna, że aż serce mi się krajało, jak na nią patrzyłam. Ciężko było jej jeść i pić, no i umyć się nie mogła. Ale co miałam zrobić, to było dla jej dobra, żeby nie było konieczne ponowne szycie. W czwartek udało się jej jakoś zdjąć ten kołnierz (nie mam pojęcia jak , bo miała go założony na szelki), a jak chciałam go założyć jej ponownie, to mnie drapała i gryzła, tak już go miała dosyć. Wczoraj ponieważ mogłam ją obserwować, zdjęłam jej ten kołnierz. Od razu przystąpiła do mycia i języczkiem elegancko pozbyła się strupka - na szczęście wszystko się ładnie zagoiło.

I jeszcze w kwestii zabezpieczenie okien i balkonów - też się właśnie do tego przymierzamy. Zamówiliśmy siatkę rybacką do zabezpieczenia balkonu i pewnie po weekendzie będziemy ją montować. A na razie kociaki wychodzą na balkon w szelkach i na smyczy (chociaż na początku nie bardzo im taka uprząż odpowiadała). Okna natomiast otwieramy w tych pokojach, które są dla kotków zamknięte, ewentualnie uchylam okno w dużym pokoju (który nie ma drzwi) wtedy, kiedy w nim jestem i mam koty na oku. Ale chciałabym zabezpieczyć jakoś okna, tylko nie mam pomysłu, jak to zrobić.

Zapomniałabym, Irko - cudowne widoki
Jak ja Ci zazdroszczę tej bliskości gór...

[mirra77]

Wiecie co... mam tego dosc... dopiero co wyszlam z jednej choroby, a dzis znow mma stan podgoraczkowy siedze jak ta ciotka, popijam herbate z sokiem malinowym i rosol

Irko, Fenris, Taiwo, alez uczta dla oczu!

Zuziku, magnetico, slyszalam, ze najlepiej 2 kociaki nie nudza sie tak wtedy, jest im razniej i weselej. tym bardziej jak czlek pracujacy... z tego wlasnie wzgledu nie moge na razie miec psa. czuje ze jak bym takiego malego brzdaca miala w domu to do pracy bym nie wyszla i taki bylby moj koniec
od kota tez pewnie ciezko bedzie sie odkleic
na razie jeszcze nie planuje, najchetniej przyygarnelabym jak juz bede w swoim mieszkanku. ale nie wiem czy wytrzymie tyle... mam tak duze poklady milosci do zwierzakow. (do ludzi tez, zeby nie bylo ). zobaczymy. najlepiej jak los sam przyniesie... tak jak sliczna sunie kilka lat temu na mazurach

Zapomnialabym... Kattrino, Twoja sukienka jest taka slicznosci! I Irkowa bluzeczka tez!

Wkleje wam swoje czwartkowe lupy. nie wiem ktore wybrac... dodam, ze najchetniej biegam latem w japonkach i balerinach. czyli generalnie na plasko. ale mam ich juz mnostwo. i zachcialo mi sie czegos z pazurem.

[mskladaczek]

Magnetico- super wiesci

Mirro- cudne buty.
Zostawilabym sobie obie pary
A gdybym musiala wybrac, to wybralabym te druga. Bo ciekawsze sa (Chociaz i jedne i drugie super.)
Ale pewnie bardziej praktyczne to te pierwsze sa

Widze, ze Wam sie spodobala wczorajsza fotka Emilki i Wegetki
To wrzuce jeszcze Wege z Emi (z dzisiaj) i sama Emi. Razem trudno je zlapac, bo jak sie spotkaja to raczej brykaja niz pozuja do zdjec

[mirra77]

Napisane przez mskladaczek

Magnetico- super wiesci



Widze, ze Wam sie spodobala wczorajsza fotka Emilki i Wegetki
To wrzuce jeszcze Wege z Emi (z dzisiaj) i sama Emi. Razem trudno je zlapac, bo jak sie spotkaja to raczej brykaja niz pozuja do zdjec

łojezu!

[czarnazuzia1]

Napisane przez mskladaczek

Widze, ze Wam sie spodobala wczorajsza fotka Emilki i Wegetki
To wrzuce jeszcze Wege z Emi (z dzisiaj) i sama Emi. Razem trudno je zlapac, bo jak sie spotkaja to raczej brykaja niz pozuja do zdjec

Ale zdjecia ,a to ostatnie to ....... wcale sie nie dziwie ,ze Emi podbila Twoje serce Magdo ,moje tez Wegolina juz dawno w nim jest

Magnetico ciesze sie ,ze juz kocianny wrocily do formy ,nie ma lepszego obrazu niz bawiace sie kociaki

Mirro wybor trudny ,najlepiej dwie pary bo sa swietne

[winter76]

Napisane przez mirra77

Wiecie co... mam tego dosc... dopiero co wyszlam z jednej choroby, a dzis znow mma stan podgoraczkowy siedze jak ta ciotka, popijam herbate z sokiem malinowym i rosol

Irko, Fenris, Taiwo, alez uczta dla oczu!

Zuziku, magnetico, slyszalam, ze najlepiej 2 kociaki nie nudza sie tak wtedy, jest im razniej i weselej. tym bardziej jak czlek pracujacy... z tego wlasnie wzgledu nie moge na razie miec psa. czuje ze jak bym takiego malego brzdaca miala w domu to do pracy bym nie wyszla i taki bylby moj koniec
od kota tez pewnie ciezko bedzie sie odkleic
na razie jeszcze nie planuje, najchetniej przyygarnelabym jak juz bede w swoim mieszkanku. ale nie wiem czy wytrzymie tyle... mam tak duze poklady milosci do zwierzakow. (do ludzi tez, zeby nie bylo ). zobaczymy. najlepiej jak los sam przyniesie... tak jak sliczna sunie kilka lat temu na mazurach

Zapomnialabym... Kattrino, Twoja sukienka jest taka slicznosci! I Irkowa bluzeczka tez!

Wkleje wam swoje czwartkowe lupy. nie wiem ktore wybrac... dodam, ze najchetniej biegam latem w japonkach i balerinach. czyli generalnie na plasko. ale mam ich juz mnostwo. i zachcialo mi sie czegos z pazurem.

Te po lewej,piekne