Plotki i ploteczki o wszystkim i o niczym 'Starorozstaniowych Wizazanek' ;)

[AgataAgataka]

no ja nie pisuje i rzadko zagladam dzis weszlam i mnostwo nowych osob ze znanych mi to tylko cynamonka a tak to swirzyzna

ja swojego to juz nawet nie informuje o wyjsciach bo zaraz by btylo dociekanie a jeszcze jakby wiedzial w jakich dekoltach ja wychodze to by bylo fju fju gadania biadolenia telefony co2minuty i najlepiej smycz elektroniczna

czokoled nie kus bo ja mysle o tym samym i skutek tez pewnie bylby identyczny

[dziuniaa]

Napisane przez czokled

noo,jestem okropna bo mu nie mówiłam za każdym razem gdzie z kim jestem i co robię
co za koleś. ; P
mam chory pomysł żeby wyjść na balkon i zapalić. ale znając czujność mojej mamy ona zczai że coś się dzieje, rany. może uda mi się wytrzymać do jutrzejszego wieczoru

Do spowedzi idz, bos zgrzeszyla;D Ja nie rozumiem jak tak w ogole mozesz postepowac;D

Ja bym chyba nie wytrzymala, ale trzymam kciuki xD

[czokled]

Napisane przez AgataAgataka

no ja nie pisuje i rzadko zagladam dzis weszlam i mnostwo nowych osob ze znanych mi to tylko cynamonka a tak to swirzyzna

ja swojego to juz nawet nie informuje o wyjsciach bo zaraz by btylo dociekanie a jeszcze jakby wiedzial w jakich dekoltach ja wychodze to by bylo fju fju gadania biadolenia telefony co2minuty i najlepiej smycz elektroniczna

czokoled nie kus bo ja mysle o tym samym i skutek tez pewnie bylby identyczny

co my mamy z tymi facetami....

dobra,to jak we dwie będziemy się powstrzymywać to może będzie łatwiej : p

[AgataAgataka]

Napisane przez czokled

co my mamy z tymi facetami....

dobra,to jak we dwie będziemy się powstrzymywać to może będzie łatwiej : p

mhm ja zgrzeszylam i nie powstrzymalam sie wlasnie wypalilam uff udalo sie juz mi lepiej dobry papieros nie jest zlyjuz jestem happy

[czokled]

Napisane przez AgataAgataka

mhm ja zgrzeszylam i nie powstrzymalam sie wlasnie wypalilam uff udalo sie juz mi lepiej dobry papieros nie jest zlyjuz jestem happy

no ja Cię zabiję chyba! zła kobieta z Ciebie!

[AgataAgataka]

ja to sie zbieram spac jutro mam komunie i w koncu bede wygladala jak zombi

buziaki for all dobranoc kolorowych snow dziewczynki

czokoled badz twarda i nie daj sie nalogowi, palenie jest fee bee .....ale daje relaks

baaaardzo zla zawsze to powtarzalam

[stasiek]

ja się nie udzielam na rozstaniowym, bo właśnie poza cynamonką nikogo nie znam tam yyyh. Brakuje niektórych brakuje. Może jeszcze przybędą albo wróciły do byłych i szczęśliwe?? eh, na bank nie, te dwa słowa ex i szczęście się wykluczają

dobranoc Agata!!!

ja też się zaraz zbieram

[AgataAgataka]

http://www.youtube.com/watch?v=8sHt72ftjEQ

a to tak na odchodne piekna piosenka i bardzo madre slowa:
szczescie to przelotny gosc co zjawia sie gdy samo chce i gdy sie za nim nie goni

[czokled]

zapaliłam

[AgataAgataka]

Napisane przez czokled

zapaliłam

swietne uczucie, nie?

[czokled]

Napisane przez AgataAgataka

swietne uczucie, nie?

pewnie, ale coś czuję że w nocy sobie zapalę jeszcze raz, bo tak mi się chciało że jedna fajka sprawy nie załatwi ja w moim mieszkanku we Wrocławiu jak już się zbiorę do kuchni żeby zapalić to czasem trzy pod rząd lecą
achhhh, cudownie, cudownie, nie dość żem ostatnio szczęśliwa, to jeszcze teraz fajeczka, balkonik uchylony, na dworze ciepło i ptaszki śpiewają cudo!

[AgataAgataka]

a myslalam ze mi cos na mozg padlo bo u mnie tez bylo slychac spiewajace ptaki i sie zastanawialam czy juz nie mam jakis halunow z braku nikotyny

dobranoc buziaki

[czokled]

Napisane przez AgataAgataka

a myslalam ze mi cos na mozg padlo bo u mnie tez bylo slychac spiewajace ptaki i sie zastanawialam czy juz nie mam jakis halunow z braku nikotyny

dobranoc buziaki

hehehe,ja zapaliłam i nadal je słyszę,więc to chyba prawda
dobranoc! : )

[stasiek]

a wiecie co ja bym chciała? kupić sobie sukienkę i buty, i na wesele iść!! Nigdy nie byłam na żadnym. Problem tylko, że nikt się nie żeni z osób, które znam

Może, któraś z was i mnie zaprosi?

[czokled]

Napisane przez stasiek

a wiecie co ja bym chciała? kupić sobie sukienkę i buty, i na wesele iść!! Nigdy nie byłam na żadnym. Problem tylko, że nikt się nie żeni z osób, które znam

Może, któraś z was i mnie zaprosi?

ja się wczoraj od kumpeli z liceum dowiedziałam że oni coś z facetem planują,on jej się ma oświadczyć w wakacje czy coś
acha,drugi adorator się odezwał. rany,myślałam,że już mnie kompletnie olali,bez kitu.

ach,w ogóle co myślicie? : http://allegro.pl/item625275640_sasz...p_fiction.html
tak sobie myślę,że nigdy nie miałam takiej saszetki a może być wygodna. na dodatek uwielbiam pulp fiction!

[stasiek]

o saszetce myślę, że byłaby idealnym prezentem dla mojego ex. Uwielbia ten film, ma koszulkę i plakat wielki w pokoju nad łóżkiem hehe

czokled, a skąd bierzesz tych adoratorów? podrzuć mi trika jakiegoś żeby złowić któregoś

czuję się jak miss pasztet 2009

heh

[czokled]

Napisane przez stasiek

o saszetce myślę, że byłaby idealnym prezentem dla mojego ex. Uwielbia ten film, ma koszulkę i plakat wielki w pokoju nad łóżkiem hehe

czokled, a skąd bierzesz tych adoratorów? podrzuć mi trika jakiegoś żeby złowić któregoś

czuję się jak miss pasztet 2009

heh

ja sobie chyba takową sprawię,bo mnie się podoba. tylko muszę zwerbować kogoś kto ma konto na allegro ; P
nie wiem skąd ich biorę,sami się napataczają jakoś. ci dwaj jak już pisałam to w ogóle znajomi Michała więc już całkiem. kurcze, ten co się teraz niedawno odezwał to twardy, bo już myślałam że się pokłócimy bo mu dogaduję ciągle ale nie daje za wygraną skubany trzeba będzie inną taktykę przyjąć.
jaka miss pasztet 2009? swoją drogą nieźle rozbawiła mnie ta nazwa wcale nie jesteś pasztetem,nie wiem jak wyglądasz (o właśnie,jakieś zdjęcie by się przydało przy okazji :P) ale na pewno nie jak pasztet,wszystkie jesteśmy piękne,nie zapominaj

[Gosiuch]

Napisane przez stasiek

a wiecie co ja bym chciała? kupić sobie sukienkę i buty, i na wesele iść!! Nigdy nie byłam na żadnym. Problem tylko, że nikt się nie żeni z osób, które znam

Może, któraś z was i mnie zaprosi?

Też bym chciała iść na jakieś wesele. Jakieś mi się szykowało w październiku czy wrześniu (nie pamiętam dokładnie) w rodzinie... Ale nikt mnie jeszcze nie zaprosił, więc wolę się nie napalać na to
Ewentualnie, jak chcesz to możesz iść ze mną jako osoba towarzysząca

Napisane przez stasiek

o saszetce myślę, że byłaby idealnym prezentem dla mojego ex. Uwielbia ten film, ma koszulkę i plakat wielki w pokoju nad łóżkiem hehe

czokled, a skąd bierzesz tych adoratorów? podrzuć mi trika jakiegoś żeby złowić któregoś

czuję się jak miss pasztet 2009

heh

Na adoratorów jest jeden sposób, musisz myśleć sobie "nienawidzę facetów, nie chcę żadnego faceta, oni są okropni" iii.... wtedy zacznie się kręcić koło Ciebie mnóstwo facetów Sprawdzałam na sobie

[dziuniaa]

Taa poszlam spac i mnie ciekawe dyskusje omijaly a teraz nadrabialam hahah xD

Napisane przez czokled

zapaliłam

Radosc nie? Ta nikotyna mm

Napisane przez stasiek

a wiecie co ja bym chciała? kupić sobie sukienkę i buty, i na wesele iść!! Nigdy nie byłam na żadnym. Problem tylko, że nikt się nie żeni z osób, które znam

Może, któraś z was i mnie zaprosi?

Jak bede wychodzic za maz to Was zaprosze xD Ale, ze nie bede wychodzic to dupa zbita xD

Napisane przez czokled

ja się wczoraj od kumpeli z liceum dowiedziałam że oni coś z facetem planują,on jej się ma oświadczyć w wakacje czy coś
acha,drugi adorator się odezwał. rany,myślałam,że już mnie kompletnie olali,bez kitu.

ach,w ogóle co myślicie? : http://allegro.pl/item625275640_sasz...p_fiction.html
tak sobie myślę,że nigdy nie miałam takiej saszetki a może być wygodna. na dodatek uwielbiam pulp fiction!

Jedna panna z mojej klasy lo juz jest zareczona, 2 inne ze szkoly Twoj rocznik juz mezatki [nie przez wpadke, tylko chcieli], a teraz jest boom na dzieci, 3 albo 4 hot 16 w ciazy po Mielcu pomykaja. Tez nigdy nie mialam czegos takiego, ale ogolnie fajna

Co do rozstaniowego: podczytywalam je tam, ale mnie szlag trafial jak czytalam co tam robily i w ogole [sorry, ale mysmy sie az tak nie zachowywaly] i no myslalam, ze Cynamonka juz sobie poukladala sprawy prywatne zwiazane z ex, bo tak jakos zamilkla jak mysmy sie jeszcze tam udzielaly i teraz wrocila ..

Witam w niedzielny poranek xD Slonko swieci, ptaszki spiewaja, mnie krew zalewa, bo nie mam jak zapalic i wizja calego dnia nad his sprawia, ze najchetniej bym poszla spac Milego dnia!

[soulone]

Cześć kochańce...
Miałam dzisiaj sen i ten jeden sen przekreślił wszystko co do tej pory osiągnęłam w kwestii zapominania o nim. Chyba nigdy się nie uwolnię od niego. Strasznie chciałabym się przytulić tak mocno do niego.
Co do eMów tych Waszych to mój też M, bo Maciek.
Nadrobiłam wszystko co napisałyśmy i się uśmiechałam cały czas. Stwierdzam dziewczyny, że niczego nam nie brakuje by jednak stać się szczęśliwymi ludźmi.
AgataAgataka- weź rozwód. Jak czytam Twoje opowieści na temat szanownego mężulka, to mnie aż coś skręca. Pozwól sobie poczuć się wolną.
stasiek- niech ten Twój ex w tyłek wsadzi sobie kontakty z Tobą. Nie spotykaj się z nim, nie pisz, nie rozmawiaj. Jak już to powiedz raz i dobitnie, że nie chcesz, nie potrzebujesz, że Ci ciężko w takiej sytuacji i wolisz, żeby trzymał się od Ciebie z daleka. Inaczej nie będziesz miała szans na to by się od niego uwolnić.
dziunia, czokled- wiecie, że będzie dobrze. Musi być.

[dziuniaa]

Napisane przez soulone

Cześć kochańce...
Miałam dzisiaj sen i ten jeden sen przekreślił wszystko co do tej pory osiągnęłam w kwestii zapominania o nim. Chyba nigdy się nie uwolnię od niego. Strasznie chciałabym się przytulić tak mocno do niego.
Co do eMów tych Waszych to mój też M, bo Maciek.
Nadrobiłam wszystko co napisałyśmy i się uśmiechałam cały czas. Stwierdzam dziewczyny, że niczego nam nie brakuje by jednak stać się szczęśliwymi ludźmi.
dziunia, czokled- wiecie, że będzie dobrze. Musi być.

Mowilam, ze eMy pechowe sa. Kociak pamietaj, to byl tylko sen. Glupi, nic nie znaczacy sen..

Wiesz co, ja powiem tak: kazda z Nas juz teraz na swoj wlasny sposob jest szczesliwa. I bardzo, bardzo silna A milosc? Milosc przyjdzie, kiedys.

Tak, musi byc dobrze. Nie ma innej opcji

[czokled]

Napisane przez dziuniaa

Co do rozstaniowego: podczytywalam je tam, ale mnie szlag trafial jak czytalam co tam robily i w ogole [sorry, ale mysmy sie az tak nie zachowywaly] i no myslalam, ze Cynamonka juz sobie poukladala sprawy prywatne zwiazane z ex, bo tak jakos zamilkla jak mysmy sie jeszcze tam udzielaly i teraz wrocila ..

o,o,dokładnie tak samo to odbierałam. szczególnie rozwalała mnie jedna panna,ale nie będę może pisać która : p

[pieluchomajtek]

hellol

A wiec:
wczoraj bylam na imprezie. bilans po: -kac: brak; liczba potencjalnych adoratorów: 0

Staśku ja w lipcu ide na wesele wiec mozesz byc moja osobą towarzyszącą (biorac pod uwage, ze jedynym facetem w moim zyciu jest ten uczuciowy parias czyli eks:|). A jesli chodzi o Twego eksa, to wydaje mi sie, ze zaproponowal, ze zadzwoni bo chcial sprawdzic, czy jednak chcesz z nim rozmawiac. Jak sie okazalo, ze tak to olal sprawe:/

Dziuniaa moj mial na imie W czyli odwrocone eM

Agatka Twoj eks jest nienormalny

Ja czasami pisze na rozstaniowym, zeby usiwadomic biednym, naiwnym duszyczkom, ze ON JUZ NIE WROCI. Ewentiualnie dać wyraz mojemu zniesmaczeniu po przeczytaniu co zenujacego robia

[czokled]

Napisane przez pieluchomajtek

Ja czasami pisze na rozstaniowym, zeby usiwadomic biednym, naiwnym duszyczkom, ze ON JUZ NIE WROCI. Ewentiualnie dać wyraz mojemu zniesmaczeniu po przeczytaniu co zenujacego robia

ja właśnie widziałam, bardzo podobają mi się Twoje komentarze tam

[soulone]

A co one tam robią? Podajcie jakieś przykłady, chętnie poczytam

[czokled]

soulone,o jednej Ci pisałam,pamiętasz? no,to dla mnie ona miotła. kurcze, ale nas wzięło na obgadywanie : p

[dziuniaa]

Napisane przez czokled

o,o,dokładnie tak samo to odbierałam. szczególnie rozwalała mnie jedna panna,ale nie będę może pisać która : p

Noo ja jednej panny nie moglam, normalnie mi sie noz w kieszeni otwieral jak ja czytalam eh.

Napisane przez pieluchomajtek

hellol

A wiec:
wczoraj bylam na imprezie. bilans po: -kac: brak; liczba potencjalnych adoratorów: 0

Dziuniaa moj mial na imie W czyli odwrocone eM

Ja czasami pisze na rozstaniowym, zeby usiwadomic biednym, naiwnym duszyczkom, ze ON JUZ NIE WROCI. Ewentiualnie dać wyraz mojemu zniesmaczeniu po przeczytaniu co zenujacego robia

Ha! wiedzialysmy, ze sie imprezujesz Wypilas chociaz nasze zdrowie?

Hmm to widze ze ci na Wu tez jacys zacofani, no ale w koncu odwrocone eM
Hmm to chyba az zaczne czytac rozstaniowy, zeby te Twoje genialne komentarze widziec xD


A ja zrobilam pizze. Mniam pyszna Chce ktoras?


Btw. dziewczyny moze by tak zalozyl prywatny klub, w ktorym bedziemy sie udzielac tylko my i bedzie tam mozna pisac o rzeczach, ktore nie bardzo chcemy napisac o tuu o no i w ogole wklejac zdjecia i takie tam?

[czokled]

dziuniaa, a można tak?

[stasiek]

Beznadzieja wszystko, tak wam powiem

[soulone]

Dziuniaa super pomysł!
A ja kurde bym chciała pizzy, ale postanowiłam, że się zdrowo zacznę odżywiać i w ogóle...
A z czym ta pizza?

Czokled pamiętam... tam to rzeczywiście wymiatają...