Żony doskonałe PM2008

[Jok3r]

Tez chce miec dzidzie juz ,teraz. Poki co mam jakies cholerstwo. Ktos na mnie zakaszlal o jeden raz za duzo i sie przyczepilo. Goraczka, bol glowy, katar i uczucie jakby mnie ktos skopal, a od jutra mam tyle spraw do zalatwienia, ze chyba wynajme sobowtora.

[katey]

Napisane przez Jok3r

Tez chce miec dzidzie juz ,teraz. Poki co mam jakies cholerstwo. Ktos na mnie zakaszlal o jeden raz za duzo i sie przyczepilo. Goraczka, bol glowy, katar i uczucie jakby mnie ktos skopal, a od jutra mam tyle spraw do zalatwienia, ze chyba wynajme sobowtora.

czyzby swinska grypa???

[dzasta110]

HEJ

Napisane przez czekoladka21

jakiegos stresa mam przed wizyta

eeejjjj... nie można się stresować wszystko jest ok, tak jak ciotki wizazowe mówią

Napisane przez kasienka1985

A co do mego Węża- musi! musi mi się meldować, bo dostaję palpitacji serca taki gupek jestem ale on wie że sie zawsze martwie strasznie i już mnie wyprzepraszał za wszystkie czasy różyczkę mi kupił i włoski umył wieczorem- taki wypas masazyk zrobił i nawet kakao podał do łóżka

to z moim Sz byś już dawno umarła na zawał ja już się przyzwyczaiłam

Napisane przez soffera

Nie napisałam Wam jeszcze, że sprzedałam suknie ślubną. Ciesze się i smuce jednoczesnie

odczucia bardzo dobre

Napisane przez czekoladka21

Wlasnie sie dowiedzialam ze nasza Sofferka jest jakby moja sasiadkabo okazalo sie ze dzieli nas jakies 15 km......w porownaniu z innymi zonkami to pikus!

i następne, tylko ja sama na wygwizdowiu zwanym Mazury

Napisane przez malutka_24

Z racji tego, że niestety nie karmię synka piersią z braku pokarmu właśnie wysłałam męża do kfc po jakieś żarełko

hihi...

Napisane przez katey

czyzby swinska grypa???

[czekoladka21]

Napisane przez katey

hej laseczki


rzeczywiscie teraz w weekendy jak jest cieplej to pustki i vo najwyzje kilka postow na 2 dni!

Czekoladko- a to bedziecie mieli niespodzianke jak jednak bedzie chlopczyk chyba jeszcze nie kupowaliscie rozowych ciuszkow,co??

Soff- ja mialam nieszczesna lacine i w LO i wlasnie na anglistyce! i szczerze stwierdzam ze oprocz filozofii to lacina jest najglupszym przedmiotem na tym kierunku jeszcze do udanych nalezala historia jez.angielskiego...ale to chociaz mozna uznac za przedmiot cos wnoszacy, ale lacina???!! bleeeee
jakbym cos z tego pamietala to bym chetnie pomogla ale to byl przedmiot do ZZZ

eee ja nie lubie rozowego ani niebieskiego wiec kupimy uniwersalne kolorki

Napisane przez malutka_24

Hejka
Z racji tego, że niestety nie karmię synka piersią z braku pokarmu właśnie wysłałam męża do kfc po jakieś żarełko



ad. 1 gratuluję sprzedaży sukienki
ad. 2 oj to nie zazdroszczę Ci tego tłumaczenia



ale fajowsio my z Kinią mieszkamy praktycznie na tej samej dzielnicy

mmm kfc

kolejne sasiadeczki

Napisane przez katarzinka

witajcie

łykend w pracy zleciał i teraz mam kilka godzinek by odpocząć studneci juz myslami na pewno nie na zajęciach, a ja sie nabawiłam pięknej "nauczycielskiej" chrypki

ale za to tez zaliczyliśmy USG połówkowe, u naszego maleństwa wszsytko w porządku,rośnie przepisowo i byliśmy dzielni w naszym postanowieniu, ze nie chcemy znać płci , tak postanowiliśmy i tego się trzymamy - najważniejsze, ze zdrowe maleńswto jest , oczywiście jak na zwykle na USG postanowiło spać, raz machnęło do nas ręką (albo na panią doktor zeby nie przeszkadzała) i spało słodko .....

buziaki

ja bym nie wytrzymala , ale my pewnosci do plci nie mamy wiec to tak jakbym nie znala wiec wszystko mi jedno
gratuluje zdrowej dzidzi!!

ale zrobilam maraton hehe poszlismy z tż do tesciow piechotka 5kmmowie fajna pogoda wiec spacerek sie przyda, z powrotem tez-tylko ze ja madra Ania wzielam sobie klapki na koturnie!!i mnie otarły nogi mam teraz jak balony!!!
lece na film bo tż juz na mnie czeka.....

[malutka_24]

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna

Napisane przez katarzinka

ale za to tez zaliczyliśmy USG połówkowe, u naszego maleństwa wszsytko w porządku,rośnie przepisowo i byliśmy dzielni w naszym postanowieniu, ze nie chcemy znać płci , tak postanowiliśmy i tego się trzymamy - najważniejsze, ze zdrowe maleńswto jest , oczywiście jak na zwykle na USG postanowiło spać, raz machnęło do nas ręką (albo na panią doktor zeby nie przeszkadzała) i spało słodko .....

cieszę się siostrzyczko, że z dzidzią wszystko oki i podziwiam za wytrwałość odnośnie płci, bo ja bym nie wytrzymała i musiałam znać płeć

Napisane przez Jok3r

Tez chce miec dzidzie juz ,teraz. Poki co mam jakies cholerstwo. Ktos na mnie zakaszlal o jeden raz za duzo i sie przyczepilo. Goraczka, bol glowy, katar i uczucie jakby mnie ktos skopal, a od jutra mam tyle spraw do zalatwienia, ze chyba wynajme sobowtora.

oj to dużo zdrówka życzę może do lekarza z tym idź

Napisane przez czekoladka21

eee ja nie lubie rozowego ani niebieskiego wiec kupimy uniwersalne kolorki

ale zrobilam maraton hehe poszlismy z tż do tesciow piechotka 5kmmowie fajna pogoda wiec spacerek sie przyda, z powrotem tez-tylko ze ja madra Ania wzielam sobie klapki na koturnie!!i mnie otarły nogi mam teraz jak balony!!!
lece na film bo tż juz na mnie czeka.....

ad. 1 mimo, że wiedzieliśmy, że będzie synek to mamy mnóstwo ubranek w neutralnych kolorach: żółty, zielony
ad. 2

[dzasta110]

Hej

Napisane przez czekoladka21

eee ja nie lubie rozowego ani niebieskiego wiec kupimy uniwersalne kolorki

ale zrobilam maraton hehe poszlismy z tż do tesciow piechotka 5kmmowie fajna pogoda wiec spacerek sie przyda, z powrotem tez-tylko ze ja madra Ania wzielam sobie klapki na koturnie!!i mnie otarły nogi mam teraz jak balony!!!
lece na film bo tż juz na mnie czeka.....

ad1. no i bardzo mądrze
pamiętacie jak pisałam Wam o mojej kuzynce, która wpadła na usg wyszło, ze będzie chłopiec, więc zaczęli wszystko kupować chłopięce, a na ostatnim lekarz powiedział, że dziewczyna i teraz sami nie wiedzą jakiej płci będzie dziecko

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna

masz Ci los z tymi facetami uważam, że miałaś rację mam nadzieję, że dziś już lepiej

a gdzie ranne ptaszynki?? tylko nie mówcie, ze pracujecie

wczoraj byliśmy na zakupach i chciałam kupić sobie buty, ale oczywiście nic nie znalazłam ale moje nogi są coś nie teges, albo z butami jest teraz coś nie tak

mam zjazd w ten weekend i egzamin w sobotę na dodatek zjazd w Kortowiadę (juwenalia)

miłego dnia Robaki

[katarzinka]

cześć

Napisane przez czekoladka21

ja bym nie wytrzymala , ale my pewnosci do plci nie mamy wiec to tak jakbym nie znala wiec wszystko mi jedno
gratuluje zdrowej dzidzi!!

myśmy od poczatku tak chcieli, a juz po tych początkowych zawirowaniach z ciążą najważniejsze dla nas to zeby było zdrowe

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna


cieszę się siostrzyczko, że z dzidzią wszystko oki i podziwiam za wytrwałość odnośnie płci, bo ja bym nie wytrzymała i musiałam znać płeć

ech faceci
ale sama wiesz - ja miałam z zeszłym tygodniu ciche dni, Ty teraz , czasem tak po porstu jest ,a na pewno bedzie dobrzze

ja mam dziś duzo pracy, wiec dobrego dnia i wracam do pracy

[gosia1007]

CZEść żoneczki
U mnie pogoda niby ładna ale ja jakaś taka nie teges jestem. Czuję się strasznie zmęczona. Weekend w stolicy był ok, zaliczyliśmy łazienki i starówkę. Ułaziliśmy się strasznie, chociaż ja to jeszcze bym połaziła W każdym razie pierwszy raz będąc w warszawie nie byłam na zakupach

Napisane przez czekoladka21

lekarz powiedzial ze jak narazie stawia na dziewczynke, ale nie jest pewny i na kazdej wizycie bedziemy podgladac czy cos sie nie zmienilo, bo mowil ze czasem jajka sa schowane a piska wyglada tak jak siusiak- ja tam nie wiem , ale wydaje mi sie ze on ma jakies kiepskie to usg......
pozatym jesli bedzie dziewczynka to chyba modelka bo ma dlugie nogi, ktore odpowiadaja 30tc! glowka natomiast jest troche mniejsza, ale termin wedlug OM pokrywa sie z terminem usgwiec rosnie zdrowo i rozwija sie pieknie i glowka w dol wiec chyba juz nic sie nie zmieni i niech tak zostanie!

Najważniejsze, że zdrowo a skoro chcesz znać płeć to może warto się do innego gina wybrać.

Napisane przez malutka_24

Z racji tego, że niestety nie karmię synka piersią z braku pokarmu właśnie wysłałam męża do kfc po jakieś żarełko

Hmmm...wiem, że odbierasz to inaczej (bo już matką jesteś), ale ja np na dzień dzisiejszy nie chciałabym karmić.

Napisane przez katarzinka

byliśmy dzielni w naszym postanowieniu, ze nie chcemy znać płci

o kurcze to na serio macie silną wolę, ja bym nie wytrzymała.

Napisane przez czekoladka21

ale zrobilam maraton hehe poszlismy z tż do tesciow piechotka 5kmmowie fajna pogoda wiec spacerek sie przyda, z powrotem tez-tylko ze ja madra Ania wzielam sobie klapki na koturnie!!i mnie otarły nogi mam teraz jak balony!!!
lece na film bo tż juz na mnie czeka.....

Też zawsze nogi obieram, nawet w mega wygodnych butach.

Napisane przez malutka_24

A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna

Faceci...zobaczysz, przepprosi Cię i będzie bardzo bardzo skruszony. dla Ciebie. Większego komentarza to zachowanie nie wymaga.

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna



cieszę się siostrzyczko, że z dzidzią wszystko oki i podziwiam za wytrwałość odnośnie płci, bo ja bym nie wytrzymała i musiałam znać płeć



oj to dużo zdrówka życzę może do lekarza z tym idź



ad. 1 mimo, że wiedzieliśmy, że będzie synek to mamy mnóstwo ubranek w neutralnych kolorach: żółty, zielony
ad. 2

mam nadzieje ze szybko sie pogodzicie
a co do kolorkow to ja najbardziej lubie pomaranczowy, czerwony, bez, braz, zolty, zielony wiec w takich kolorkach bedzie moja dzidzia i nie wazne czy dziewczynka czy chlopiec!! oby zdrowe!!

Napisane przez dzasta110

Hej

ad1. no i bardzo mądrze
pamiętacie jak pisałam Wam o mojej kuzynce, która wpadła na usg wyszło, ze będzie chłopiec, więc zaczęli wszystko kupować chłopięce, a na ostatnim lekarz powiedział, że dziewczyna i teraz sami nie wiedzą jakiej płci będzie dziecko


masz Ci los z tymi facetami uważam, że miałaś rację mam nadzieję, że dziś już lepiej

a gdzie ranne ptaszynki?? tylko nie mówcie, ze pracujecie

wczoraj byliśmy na zakupach i chciałam kupić sobie buty, ale oczywiście nic nie znalazłam ale moje nogi są coś nie teges, albo z butami jest teraz coś nie tak

mam zjazd w ten weekend i egzamin w sobotę na dodatek zjazd w Kortowiadę (juwenalia)

miłego dnia Robaki

powiem tobie ze teraz zaluje ze chcialam wiedziec , bo przynajmniej bylaby niespodzianka, a tak mam metlik w glowie......

Napisane przez katarzinka

cześć

myśmy od poczatku tak chcieli, a juz po tych początkowych zawirowaniach z ciążą najważniejsze dla nas to zeby było zdrowe


ech faceci
ale sama wiesz - ja miałam z zeszłym tygodniu ciche dni, Ty teraz , czasem tak po porstu jest ,a na pewno bedzie dobrzze

ja mam dziś duzo pracy, wiec dobrego dnia i wracam do pracy

i super!! bedzie niespodzianka
a masz jakies przeczucie??

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez gosia1007

Najważniejsze, że zdrowo a skoro chcesz znać płeć to może warto się do innego gina wybrać.



Też zawsze nogi obieram, nawet w mega wygodnych butach.


Faceci...zobaczysz, przepprosi Cię i będzie bardzo bardzo skruszony. dla Ciebie. Większego komentarza to zachowanie nie wymaga.

juz mi wszystko jedno- az tak mi nie zalezy zeby wiedziec na bank!!
a co do butow to najbardziej sie boje na to wesele ze bede miec cale kostki we krwi znowu......ale biore buty na zmiane wiec jak poczuje male otarcie to zmienie

[soffera]

Napisane przez katey

czyzby swinska grypa???

Pojechałaś

Napisane przez dzasta110

HEJ

i następne, tylko ja sama na wygwizdowiu zwanym Mazury

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna

Sorry, ale czysty facet z niego wyszedł - własnie takie zachowanie mnie w nich maksymalnie wkurza.
dla Ciebie

Napisane przez dzasta110

Hej
wczoraj byliśmy na zakupach i chciałam kupić sobie buty, ale oczywiście nic nie znalazłam ale moje nogi są coś nie teges, albo z butami jest teraz coś nie tak

mam zjazd w ten weekend i egzamin w sobotę na dodatek zjazd w Kortowiadę (juwenalia)

miłego dnia Robaki

1. a ja sobie wczoraj kupila buciska na allegro
2. ja tez mam zjazd a sa juwenalia
3.

Napisane przez gosia1007

CZEść żoneczki
W każdym razie pierwszy raz będąc w warszawie nie byłam na zakupach

Hmmm...wiem, że odbierasz to inaczej (bo już matką jesteś), ale ja np na dzień dzisiejszy nie chciałabym karmić.

1. co za postawa!
2. tak tak chcesz miec cyca w gorze Naprawde jakos biustu po ciazy zalezy od tego czy karmimy piersia czy nie? Czy ktos widzial naocznie efekty

Napisane przez czekoladka21

a co do butow to najbardziej sie boje na to wesele ze bede miec cale kostki we krwi znowu......ale biore buty na zmiane wiec jak poczuje male otarcie to zmienie

Zaklej wrażliwe miejsca plastrami wtedy buty nie powinny Cie obetrzec.

Zjadłam pycha sniadanko, wcinam winogrona i robie przelewy - nie ma to jak poniedzialek

[Jok3r]

Ja z moim lobuzem swego czasu klocilam sie czesto i gesto i raz byly to takie popierduchy i zaraz sie godzilismy, a czasem bylo oooostro. Ktoregos dnia poszlam do ksiegarni po jakas ksiazke i wpadla mi w lapki "mezczyzni sa z marsa, a kobiety z venus". Kiedys zaczelam ja czytac jak pracowalam w ksiegarni, ale nie dokonczylam i kupilam. I wiecie co tam naprawde koles ciekawie opisuje wszelkie zachowania babeczek i fafkunow i radzi jak sie zachowywac i jak reagowac. Nie mowie, ze odrazu zaczela sie sielanka, bo dla rozrywki bym nie rzucala szczotka do wlosow, ale pomogla i teraz obudwoje zanim rozkrecimy "impreze" najpierw sie chwile zastanowimy tz panuje cisza i foch, a jak dojdziemy do wniosku, ze jednak mamy racje i bedziemy jej bronic to sie zaczyna

[kina2807]

Napisane przez malutka_24

my z Kinią mieszkamy praktycznie na tej samej dzielnicy

i aż mi wstyd, że się spotkać nawet nie ma kiedy, coś czuję, że musimy się na jakiś spacerek umówić

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorem
A ja dzisiaj pokłóciłam się z mężem poszedł na piłkę i miał zaraz po niej przyjść do domu, bo mieliśmy wykąpać małego. Ale nie zasiedział się z kolegami i nawet nie raczył zadzwonić albo wysłać głupiego smsa bo po co miał zamontować gondolę w samochodzie, bo jutro jedziemy z małym na kontrolę, ale tego też nie zrobił, bo już jest za późno i po nocach tego nie będzie robił normalnie wygarnęłam mu wszystko, zjechałam od góry do dołu za wszystkie czasy. Tylko, że ja mówiłam całą prawdę, a on próbował się jakoś wykręcać, że niby nic się nie stanie jak mały raz zostanie wykąpany później albo stwierdził, że sama równie dobrze mogłam go wykąpać na dodatek powiedział o kilka słów za dużo i teraz siedzę i płaczę przez tego idiotę i kretyna

buziol ogromny dla Ciebie i Dawidka, a dla męża klapa wielkiego na tyłek za takie zachowanie, niech się szybko poprawi, bo jak nie to będzie miał z siostrą Pelargonią do czynienia

miłego dnia laseczki

ja się idę trochę kawką rozkręcić, bo coś nie mogę wpaść w rytm pracy po weekendzie jeszcze

[mooonik]

hej Żoneczki
ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie
Czeko21 super że dzidzia zdrowa, to najważniejsze
Malutka mam nadzieje że dziś juz troszkę lepiej?

uciekam nawet nie mam siły pisać
buziaki i trzymajcie się zdrowo

[kina2807]

Napisane przez mooonik

hej Żoneczki
ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie

uciekam nawet nie mam siły pisać
buziaki i trzymajcie się zdrowo

biedactwo, zdrowiej

[kotekk81]

czesc wszystkim

to ja sie moze tak szybko wytlumacze, nie odzywalam sie bo zaraz po przylocie tak mnie choroba rozlozyla ze wczoraj musialam zwolnic sie z pracy bo juz nie dawalam rady i przespalam caly dzien.Dobrze ze dzis i jutro mam wolne a teraz wracam do lozeczka, a pogoda taaaaka piekna

[gosia1007]

Napisane przez soffera

Naprawde jakos biustu po ciazy zalezy od tego czy karmimy piersia czy nie? Czy ktos widzial naocznie efekty

No dokładnie, chcę cyca w górze
Widziałam, u koleżanek.

Napisane przez Jok3r

"mezczyzni sa z marsa, a kobiety z venus". Kiedys zaczelam ja czytac jak pracowalam w ksiegarni, ale nie dokonczylam i kupilam. I wiecie co tam naprawde koles ciekawie opisuje wszelkie zachowania babeczek i fafkunow i radzi jak sie zachowywac i jak reagowac.

Kupie, kupie na 100 % to taka głośna książka ale jakoś jej nie czytałam, może coś pomoże.

Napisane przez mooonik

ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał

Napisane przez kotekk81

to ja sie moze tak szybko wytlumacze, nie odzywalam sie bo zaraz po przylocie tak mnie choroba rozlozyla ze wczoraj musialam zwolnic sie z pracy bo juz nie dawalam rady i przespalam caly dzien.Dobrze ze dzis i jutro mam wolne a teraz wracam do lozeczka, a

Zdrowiejcie dziewczynki

[czekoladka21]

Napisane przez soffera

Zaklej wrażliwe miejsca plastrami wtedy buty nie powinny Cie obetrzec.

zawsze w torebce mam plastry na zapas........ale takie mam juz stopy ze chocby nie wiem jak wygodne buty to po wszystkich mam otarcia....

Napisane przez mooonik

hej Żoneczki
ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie
Czeko21 super że dzidzia zdrowa, to najważniejsze
Malutka mam nadzieje że dziś juz troszkę lepiej?

uciekam nawet nie mam siły pisać
buziaki i trzymajcie się zdrowo

zycze zdrowka!!

[soffera]

Ahoj
Boboszki gdzie Was wcieło?

Moonik Kotek kurujcie sie

Gosia też chce zobaczyc Czyli to nie sama ciaza ciagnie biusty ku dołu ale samo karmienie..... Bo wiesz mi to trzeba jak dziecku tłumaczyć

Czeko21 mi chodzi zebys zakleila stopy nim jeszcze wlozysz je w buty Mam podobnie z butami, nawet buty rozchodzone potrafia mnie obetrzec.... Kiedys probowalam na twarda skore buta nakleic plaster Schoola wlasnie do butow i troche mi pomagał. Jest tez plaster w sprayu, psikasz i tworzy powloczke ochronna.

Izusia widze Cie

Edit:
Piszedo Was a moj piesio lezy na moich kolanach i sie przeciaga i sapie, teraz lezy na plecach i ma lapki podkulone
Edit:
A teraz zasnela! Ale sie podniecam

[malutka_24]

Hejka
Synek nakarmiony, obiadek przyszykowany, męża paskudnego wygoniłam po zakupy, pranie zrobione, kuchnia zamieciona, więc czas na ploteczki na wizażu Byliśmy dzisiaj z małym u okulisty i w poradni dla wcześniaków i wygląda na to, że wszystko jest dobrze mój wielkolud waży już 2235 g i mierzy 47,5 cm

Napisane przez dzasta110

masz Ci los z tymi facetami uważam, że miałaś rację mam nadzieję, że dziś już lepiej

wczoraj byliśmy na zakupach i chciałam kupić sobie buty, ale oczywiście nic nie znalazłam ale moje nogi są coś nie teges, albo z butami jest teraz coś nie tak

ad. 1 już lepiej, chociaż słowa przepraszam nie usłyszałam
ad. 2 nie to na pewno z butami coś nie teges

Napisane przez katarzinka

ech faceci
ale sama wiesz - ja miałam z zeszłym tygodniu ciche dni, Ty teraz , czasem tak po porstu jest ,a na pewno bedzie dobrzze

masz rację - faceci

Napisane przez gosia1007

Hmmm...wiem, że odbierasz to inaczej (bo już matką jesteś), ale ja np na dzień dzisiejszy nie chciałabym karmić.

Faceci...zobaczysz, przepprosi Cię i będzie bardzo bardzo skruszony. dla Ciebie. Większego komentarza to zachowanie nie wymaga.

ad. 1 Gosiu szanuję każde zdanie jeżeli chodzi o karmienie dzieci sama osobiście wolałabym karmić mojego synka piersią, ale niestety z racji braku pokarmu w cyckach karmię butelką
ad. 2

Napisane przez czekoladka21

mam nadzieje ze szybko sie pogodzicie

Napisane przez soffera

Sorry, ale czysty facet z niego wyszedł - własnie takie zachowanie mnie w nich maksymalnie wkurza.
dla Ciebie

Zjadłam pycha sniadanko, wcinam winogrona i robie przelewy - nie ma to jak poniedzialek

ad. 1 mnie też
ad. 2 a nie możesz po cichaczu jakiegoś przelewu i mi zrobić

Napisane przez kina2807

i aż mi wstyd, że się spotkać nawet nie ma kiedy, coś czuję, że musimy się na jakiś spacerek umówić

buziol ogromny dla Ciebie i Dawidka, a dla męża klapa wielkiego na tyłek za takie zachowanie, niech się szybko poprawi, bo jak nie to będzie miał z siostrą Pelargonią do czynienia

ad. 1 zważywszy, że nie daleko mamy park to jak kiedyś będzie ładna pogoda to jak najbardziej
ad. 2 oj biedaczek

Napisane przez mooonik

hej Żoneczki
ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie

Malutka mam nadzieje że dziś juz troszkę lepiej?

ad. 1 dużo zdrówka dla Ciebie
ad. 2 już lepiej

Napisane przez kotekk81

to ja sie moze tak szybko wytlumacze, nie odzywalam sie bo zaraz po przylocie tak mnie choroba rozlozyla ze wczoraj musialam zwolnic sie z pracy bo juz nie dawalam rady i przespalam caly dzien.Dobrze ze dzis i jutro mam wolne a teraz wracam do lozeczka, a pogoda taaaaka piekna

kuruj się kochana

[kina2807]

Napisane przez malutka_24

Hejka
Synek nakarmiony, obiadek przyszykowany, męża paskudnego wygoniłam po zakupy, pranie zrobione, kuchnia zamieciona, więc czas na ploteczki na wizażu Byliśmy dzisiaj z małym u okulisty i w poradni dla wcześniaków i wygląda na to, że wszystko jest dobrze mój wielkolud waży już 2235 g i mierzy 47,5 cm

ad. 1 zważywszy, że nie daleko mamy park to jak kiedyś będzie ładna pogoda to jak najbardziej

Malutka ciesze się, że takie dobre wieści nam przekazujesz,a Dawidek to już na prawdę kawał chłopa

do parku na spacerek, super

[agunia82]

Hej laseczki Zaglądam dopiero teraz, bo jakoś wcześniej nie było ani czasu ani weny. Ale za to pół godziny wcześniej z pracy wyszłam

Wczoraj wizyta u kumpeli i psiaka suuuuuperowa, tylko mi szkoda tej psiny, widać że się strasznie bida męczy w tej ciąży. No ale w sumie to już półmetek. Za to synek kumpeli nadrabia za dwoje, chodziarz z niego jak się patrzy, na rękach nie wysiedzi tylko trzeba go za rączkę prowdzić, żeby cały dom mógł w te i wewte obejrzeć Oj ma ona tam ciekawie

Malutka mężowi to się normalnie baty należą, ja bym mu powiedziała, że skoro on taki mądry, to może by sam dzieciaka urodził Ehhhh faceci

Napisane przez kina2807

ja się idę trochę kawką rozkręcić, bo coś nie mogę wpaść w rytm pracy po weekendzie jeszcze

ehhh to samo dzisiaj miałam

Napisane przez mooonik

ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie

oj dużo zdrówka w takim razie życzę

Napisane przez kotekk81

to ja sie moze tak szybko wytlumacze, nie odzywalam sie bo zaraz po przylocie tak mnie choroba rozlozyla ze wczoraj musialam zwolnic sie z pracy bo juz nie dawalam rady i przespalam caly dzien.

i Tobie też

[Anusia_piekniusia]

Witam pochmurnie poniedziałkowo

Ale zimnica się zrobiła. Wczoraj przeleżeliśmy z małżem prawie cały dzień nad wodą grillując i opalając sie (chociaz oczywiście po mnie nic nie widać) a wieczorem poszliśmy szaleć na pisatonalia - wczoraj się zaczeły u nas i pierwsze koncerty już były. Wrócilismy koło 1 w nocy Oczywiście nie mogłam za dużo pić - wypiłam tylko 1 piwko, bo dzis z samego rańca byłam na badaniach wstępnych do pracy - krew i siuśki No i nie mogłam sobie popić bo jak by to później wyglądało - zaczeli by badac te moje próby a tam stężenie alkoholu przekracza normy i jeszcze by mi zaświadczenia o zdolności do pracy nie wydali

katarzinka - super że dzieciąteczko rozwija się prawidłowo

malutka - ach ten twój facet to przesadził, ale mam nadzieje, że już sie jakoś zrehabilitował ? Acha, rośnie ten Twój malutki mężczyzna jak dąb

mooonik, kotekk - Zdrówka dziewczynki

[soffera]

Aaaaa u mnie burza

[dzasta110]

Napisane przez soffera

Sorry, ale czysty facet z niego wyszedł - własnie takie zachowanie mnie w nich maksymalnie wkurza.

1. a ja sobie wczoraj kupila buciska na allegro
2. ja tez mam zjazd a sa juwenalia

ad1. te czyste zachowania męskie są czasami nie do zniesienia
ad2. ja też sobie upatrzyłam na allegro buciory, ale po wczorajszym dniu chyba zrezygnuje z zakupu, bo niby ten sam rozmiar, a to tu boli, tam za lużne, tu za ciasne, itp, itd ale za to kupiliśmy buty mojemu Mężowi, właśnie na allegro
ad3. no to chociaż nie jestem sama

Napisane przez Jok3r

Ja z moim lobuzem swego czasu klocilam sie czesto i gesto i raz byly to takie popierduchy i zaraz sie godzilismy, a czasem bylo oooostro. Ktoregos dnia poszlam do ksiegarni po jakas ksiazke i wpadla mi w lapki "mezczyzni sa z marsa, a kobiety z venus". Kiedys zaczelam ja czytac jak pracowalam w ksiegarni, ale nie dokonczylam i kupilam. I wiecie co tam naprawde koles ciekawie opisuje wszelkie zachowania babeczek i fafkunow i radzi jak sie zachowywac i jak reagowac. Nie mowie, ze odrazu zaczela sie sielanka, bo dla rozrywki bym nie rzucala szczotka do wlosow, ale pomogla i teraz obudwoje zanim rozkrecimy "impreze" najpierw sie chwile zastanowimy tz panuje cisza i foch, a jak dojdziemy do wniosku, ze jednak mamy racje i bedziemy jej bronic to sie zaczyna

no to chyba i ja muszę tę książkę przeczytać

Napisane przez mooonik

hej Żoneczki
ja się tylko przywitam i spadam bo nie chcę Was pozarażać
od soboty leżę w łóżku z przerwami na wyjście do łazienki, wykurowałam męża to przeszło na mnie, katar, gardło i głowoból i do tego bóle mięśni czuje się jakby po mnie traktor przejechał cholerne grypsko niech se juz idzie ode mnie

zdrówka

Napisane przez kotekk81

to ja sie moze tak szybko wytlumacze, nie odzywalam sie bo zaraz po przylocie tak mnie choroba rozlozyla ze wczoraj musialam zwolnic sie z pracy bo juz nie dawalam rady i przespalam caly dzien.Dobrze ze dzis i jutro mam wolne a teraz wracam do lozeczka, a pogoda taaaaka piekna

również zdrówka

Napisane przez soffera

Edit:
Piszedo Was a moj piesio lezy na moich kolanach i sie przeciaga i sapie, teraz lezy na plecach i ma lapki podkulone
Edit:
A teraz zasnela! Ale sie podniecam

Napisane przez malutka_24

Hejka
Synek nakarmiony, obiadek przyszykowany, męża paskudnego wygoniłam po zakupy, pranie zrobione, kuchnia zamieciona, więc czas na ploteczki na wizażu Byliśmy dzisiaj z małym u okulisty i w poradni dla wcześniaków i wygląda na to, że wszystko jest dobrze mój wielkolud waży już 2235 g i mierzy 47,5 cm

najważniejsze, że zdrowo rośnie ten Twój Mężczyzna

edit:
Sofciu :glaszcze: boisz się burzy?? u mnie się zachmurzyło

próbuję się uczyć, ale mi nie wychodzi

[soffera]

Napisane przez dzasta110

ad2. ja też sobie upatrzyłam na allegro buciory, ale po wczorajszym dniu chyba zrezygnuje z zakupu, bo niby ten sam rozmiar, a to tu boli, tam za lużne, tu za ciasne, itp, itd ale za to kupiliśmy buty mojemu Mężowi, właśnie na allegro


edit:
Sofciu :glaszcze: boisz się burzy?? u mnie się zachmurzyło

próbuję się uczyć, ale mi nie wychodzi

1. no to zostaje Ci rajd po sklepach i mierzenie.... A my kupilismy mojemu buty, ale w sklepie, po kinie weszlismy do sklepu bach bach i kupione.

2. No czuje sie niekomfortowo

3. To tak jak i mnie, musze na weekend wkuc setki slowek a nic nie ruszone No coz zapał do nauki chyba sie przestraszyl burzy

Malutka Twojego nr konta nie znam wiec przelew nie poszedł

Anusia zawsze moglas zwalic na swietowanie z okazji nowej pracy

[paulinaizabela]

Hejka żoneczki

U mnie pięknie
Wkoncu sie poprawila pogoda i wczoraj grilek byla na obiadek i dlugi spacer polaczony z zakupkami kupilam sobie 2 bluzki i japoneczki takie wygodniutkie do smigania. Ale wczoraj wlasnie pierwszy raz ubralam w tym roku moje klapeczki drewniane i znowu sobie nogi zdarlam we wszystkich mozliwych miejscach ja to kazde buty musze przecierpiec ale zeby 2 razy
Ogolnie mam zaj*** humorek bo pogoda sliczna i w japoneczkach smigam i nogi sie goja (uinnych butow nie dalabym rady dzis nosic!)

Malutka to super chlopak rosnie
a mezulem mam nadzieje ze juz pogodzeni ach te chlopy...

Chorowitki nasze szybkiego powrotu do zdrowka zycze

Dzasta to my mamy chyba do siebie najblizej bo ja z Elblaga
a tak aktualnie to mam najdalej do Was wszystkich

milego dzionka

[izka19855]

Cześć PEREŁKI

Napisane przez agunia82

Co do teścia to mam mieszane uczucia, niby nam teraz bardzo pomaga, niby wszystko ok, ale to jest taki typ człowieka, który uważa, że może wszystko kontrolować i to ON ma ZAWSZE rację. Koniec i kropka. Napsuł mi kiedyś sporo krwi, generalnie mówiąc próbując mnie i mojego męża rozdzielić (bo niby nie byłam wystarczająco dobra dla synusia, czemu- nie bardzo wiem, bo teraz uważa, że jestem ok) i wygadując o mnie różne niemiłe rzeczy. Teraz szwagier poznał dziewczynę i on zaczyna robić to samo. A ja mam uczulenie na takich ludzi. Powiedziałam mojemu mężowi, że jestem wdzięczna jemu tacie za to, że nam teraz pomaga, ale nie będę w stanie zapomnieć tego, jak mnie wtedy krzywdził. Bo jakby on te uwagi zachowywał dla siebie to pół biedy, ale on to po całej rodzinie rozpowiadał.

Agunia współczuję ...
Ja już pisałam o swoich kiedyś...i nie zamieniłabym w życiu na innych ani teściowej, ani teścia...i im więcej słyszałam, ze teściowa jest każda zołzowata, to myślałam, że skoro moja taka fajna, to pewnie po ślubie pokarze na co ją stać, ale nie, nie ona...naprawdę słowa złego nie mogę powiedzieć...a teściu śmieszek taki...

Napisane przez katarzinka

mnie takie przywoływanie nie daje rady - po porstu muszę się wewntrznie zmobilizować i jakoś leci

Musiałam się zmobilizować....bo inaczej nie da rady...

Napisane przez malutka_24

no to która pierwsza
następna z talentem

t0 ja!

Napisane przez kasienka1985

1- skąd ja to znam ... brzmi jak statystyka i ekonometria
2- te zielone w środeczku cudaczne
Zgadnijcie co teraz idę zrobić

Ja chcę zgadnąć...ja robiłaś siusiu?
kasienko dziękować
A te obliczenia to do diagnostyki psychopedagogicznej...:mu r:

Napisane przez paulinaizabela

fajowe
a teraz marsz do liczenia bo bedzie lansko

wzięłam się za nią, ale dziś poprawka z rozrywki...

Napisane przez czekoladka21

lekarz powiedzial ze jak narazie stawia na dziewczynke, ale nie jest pewny i na kazdej wizycie bedziemy podgladac czy cos sie nie zmienilo, bo mowil ze czasem jajka sa schowane a piska wyglada tak jak siusiak- ja tam nie wiem , ale wydaje mi sie ze on ma jakies kiepskie to usg......
pozatym jesli bedzie dziewczynka to chyba modelka bo ma dlugie nogi, ktore odpowiadaja 30tc! glowka natomiast jest troche mniejsza, ale termin wedlug OM pokrywa sie z terminem usgwiec rosnie zdrowo i rozwija sie pieknie i glowka w dol wiec chyba juz nic sie nie zmieni i niech tak zostanie!
nastepna wizyta za 3 tygodnie!!!!
i najwazniejsze- kupilam wczoraj kreacje na wesele- ta czarna sukienka ktora kupilam kiedys jakos mi nie teges lezy na brzuchu i z przodu jest krotsza.....kupilam sukienke inna, a na drugi dzien tuniczke-wstawie foty jak bede miec aparat bo kolega pozyczyl! i dzisiaj kupilam buty!!takze cala juz jestem ubrana !!
matko jak to leci to wesele jest za 3 tyodnie to bede juz w 32tc!!mam nadzieje ze tam nie urodze

Ty weź nie czaruj...bo urodzisz!...
Na dziewczynkę stawia... fajnie..
sofferko mnie widziałaś?
malutka super, ze wszystko z maluszkiem dobrze...
kotuś zdrowiej nam szybko.

A ja uciekam do liczenia, tak do tego co wtedy, bo muszę skończyć pracę- okazało się, że nie zauważyłam paru rzeczy i znowu mnie czeka liczonko....

Noski noski Eskimoski i zmykam

[Anusia_piekniusia]

Ale tu u nas jest ostatnio pusto na forum ... Kiedyś przez jedno popołudnie nadrabiałyśmy 2-3 strony, a teraz wieczorem nie ma z kim pogadać

[malutka_24]

Witam wieczorową porą

Napisane przez kina2807

Malutka ciesze się, że takie dobre wieści nam przekazujesz,a Dawidek to już na prawdę kawał chłopa

do parku na spacerek, super

ad. 1
ad. 2 nawet mamy zgodę pani doktor na spacerki, jak będzie jakaś extra pogoda

Napisane przez agunia82

Malutka mężowi to się normalnie baty należą, ja bym mu powiedziała, że skoro on taki mądry, to może by sam dzieciaka urodził Ehhhh faceci

dobre to

Napisane przez Anusia_piekniusia

Oczywiście nie mogłam za dużo pić - wypiłam tylko 1 piwko, bo dzis z samego rańca byłam na badaniach wstępnych do pracy - krew i siuśki No i nie mogłam sobie popić bo jak by to później wyglądało - zaczeli by badac te moje próby a tam stężenie alkoholu przekracza normy i jeszcze by mi zaświadczenia o zdolności do pracy nie wydali

malutka - ach ten twój facet to przesadził, ale mam nadzieje, że już sie jakoś zrehabilitował ? Acha, rośnie ten Twój malutki mężczyzna jak dąb

ad. 1 ale byłaby wtopa
ad. 2 stosunki z mężem lepsze, a za synka

Napisane przez soffera

Aaaaa u mnie burza

ja też się boję burzy

Napisane przez dzasta110

najważniejsze, że zdrowo rośnie ten Twój Mężczyzna

Napisane przez soffera

Malutka Twojego nr konta nie znam wiec przelew nie poszedł

ale zapomniałam podać Ci przecież nr konta

Napisane przez paulinaizabela

Malutka to super chlopak rosnie

a mezulem mam nadzieje ze juz pogodzeni ach te chlopy...

ad. 1
ad. 2 z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej

Napisane przez izka19855

malutka super, ze wszystko z maluszkiem dobrze...

[izka19855]

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorową porą
ad. 1
ad. 2 nawet mamy zgodę pani doktor na spacerki, jak będzie jakaś extra pogoda
ja też się boję burzy
ad. 1
ad. 2 z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej

A Dawidek śpiocha? Jak tam brzusio?

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ale tu u nas jest ostatnio pusto na forum ... Kiedyś przez jedno popołudnie nadrabiałyśmy 2-3 strony, a teraz wieczorem nie ma z kim pogadać

Ojjj cieniutko ostatnio...ja po weekendzie, az sie bałam zajrzeć, z myślą, że będę dwa dni nadrabiać..a tu nie było za dużo...
Gdzie one się podziewają...

Ja sobie oglądam tv, ale nie widze przyszłości dla siebie dzisiaj...mąż w trasie, chyba wróci dopiero rano...i dotego mnie zdenerwował, że bym mu napukała chętnie....ale nie mam jak, bo jest daleko...
Oho...chyba jednak wracają...bo slysze za oknem cieżarowy...dobra kobitki, to ja ide udawać, ze śpię grzecznie...
dobranoc...