Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

Akurat nie chodziło mi o czasowa długośc
Miałam na myśli długośc całego napisu, w takim ułożeniu i odstępach ile zajmuję długości.
pewnie źle się wyraziłam

Ło matko, ale ja jestem gapa. To ja nie umiem czytać Już się naprawiam. Każda literka ma 15/15 cm. Odstępy jakieś 2-3cm czyli całość jakieś 100-105cm. Można oczywiście powiesić w pionie i też będzie fajnie wyglądało.

[Cassandra 23]

Hej dziewuszki
Ja juz od 8 na nogach ale pojechalismy do miasta, TŻ na rynek a mnie podrzucił pod ciuszek Dzisiaj była dostawa, ludzi gromada, gorąco Ale kupiłam dla Kuby śliczne ciuszki i za wszystko zapłaciłam 20 zł. Dla siebie oczywiscie nic bo nawet nie dałam rady dopachać sie do wiekszaków
Potem pojechaliśmy do marketu na zakupy bo juz wszystkiego zabrakło.

Napisane przez eleeri

Co do Rossmana to niestety u mnie nie ma
ale słyszałam, że ma fajne kosmetyki i mamy polecają np. pieluchy i chusteczki te do pupy

Szkoda, że nie ma u Ciebie Rossmana Ja uwielbiam ten sklep, to mój ulubiony z kosmetykami.
Sa bardzo czesto promocje i tzw. "ceny na do widzenia" (produkty o 50-70 % tańsze). Fajne są te kosmetyki z Babydream Mam tą oliwkę i jest super, wczesniej miałam żel do mycia dla kobiet w ciąży, mam tez te chusteczki (ale jeszcze nie wypróbowane), podkłady do przewijania. I są nwet Rossmanowskie pampersy (paczka ok 18 zł) chyba skusze sie i kupie na wypróbowanie.

Napisane przez katarzynka00

Ja uzywam aktualnie jakiegos plynu z bieronki do higieny intymniej o zapachu brzoskwinki.
Jeszcze zaden inny intima, soraya itp mnie nie uczulil.
Widocznie teraz sie nadwrazliwa zrobilas.
Zmienia sie wszystko w organizmie jak w kalejdoskopie.

Miała też kiedys ten płyn z Biedronki, konwalię i był ok.
Ogólnie to nic mnie do tej pory nie uczulało, sprawdziłam wiele płynów. Ale ten ostatni z Soraya niestety nie dla mnie. Nie wiem co on ma w swoim składzie ale ja nie mogę go używać. Pół nocy mnie fredka szczypała

Napisane przez czekoladka21

ja uzywam Sorayi ale innego-odswiezajacego i mi pasuje.......ale pamietam jak bylam w Irlandii i skonczyla mi sie wtedy Ziaja to kupilam tam jakis plyn i mialam mega szypanie po nim i swedzenie.......wiec nie wszystkie plyny nam pasuja.....

Miałam też te zwykłe płyny z Soraya i były w porządku Tylko ten nowy jest do

Napisane przez Miramej

Masz swój typ?
Ja używam Lactacydu od kilku lat i bardzo mi pasuje, więc nie zmieniam. Lubię też płyny AA Oceanic.

A może Karolinka bedzie miałą srebro?

Dla mnie tez Lactacyd jest zdecydowanie najlepszy I chyba już go nie zmienie.

Ja na odparzenia mam Linomag, próbkę Bepentenu i Sudokremu. Aha i mam tez puder z Nivea.

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

a ja jak do tej pory nie mialam tej glukozy i moczu badanego
pytalam znajoma ktora tez chodzila do tego lekarza co ja i powiedziala ze ona miala w calej ciazy badania robione 3 razy.....- 2 razy cukier i morfologie, a pod koniec ciazy cukier,morfologie i mocz......
powiedziala ze tez myslala ze to malo, ale pytala innych lekarzy i tez mowili jej ze to wystarczajaco, wiec jak czytam wasze posty ze tyle badan macie to nie wiem od czego to zalezy

chyba za jak wyniki sa jakies zle to wtedy czesciej zleca badania........ja do tej pory wyniki mam dobre.....

Ja mam dobre wyniki , tzn. hemoglobina mi spadła, ale nie na tyle, żeby lekarz przepisał żelazo. Zobaczymy, jak dzisiejsze wyjdą

Napisane przez czekoladka21

zawsze chce o cos zapytac a potem zapominam!!

Ja mam zapisane na karteczce

Napisane przez syla39

Hejka.

Wrocilam.
(...)
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki

Witamy

Napisane przez eleeri

Witam

ja już po śniadaniu, wybieram się dzisiaj do gina i do lekarza ogólnego, bo mnie ten katar chyba wykończy, więc b. proszę o kciuczki

młody też coś ostatnio zaniedbuje matkę i jakoś mniej kopie
ciekawe o co mu chodzi
(...)
Ja już dostałam jeden Sudocrem w szpitalu, a drugi dostałam w prezencie jak zamawiałam butelki na allegro, więc powinno mi starczyć

Ja nie chcę
dziękuję bardzo
mamy umowę z młodym, że nie wychodzi wcześniej niż w lipcu
zobaczymy, czy się z niej wywiąże

za badania

Trzymamy kciuki za obie wizyty

A mój Kubuś to chyba nie spał dwa dni i dwie noce, bo ciągle przemeblowanie w brzuchu mi robił. Aż się zmartwiłam, czy coś Mu czasem nie dolega . Dzisiaj jest spokojniejszy. Mój Małż mówi, że i tak źle, i tak niedobrze

Jakie butelki kupowałaś? Aventu?

No jak? Nie chcesz stać na podium? Zastanów się dobrze

Dzięki za kciuki

Napisane przez magi77

U nas niestety perypetii samochodowych cd. Niestety samochód nie chciał wracać na holu, odmówił współpracy, zaparł się i Trzeba go lawetować, tylko to jakieś 700zł. Na szczęście szef TŻ-ta kazał mu wziąć FVat na lawetowanie i zwrócą kaskę. A co z samochodem? Hmmm, mam nadzieję, że naprawa nie przerośnie naszego budżetu, bo co my zrobimy Teraz samochód , jak jestem w ciąży, jest tym bardziej potrzebny. No nic nie ma co na zapas się martwić, najwyżej pociągiem skoczę na porodówkę Niestety, mój kitek, musiał stawić się w Kielcach i wstał o 3. Jakoś dał radę i jest już na miejscu, ale wróci b.późno.

Współczuję perypetii z samochodem , mam nadzieję, że nie będzie tak źle z kosztami naprawy . Skoro Małż później wróci posiedzisz dłużej z nami

Napisane przez UnholyOne

Moja mama urodziła się w pociągu, jak babcia była na wakacjach u rodziny pod Koszalinem. Jako miejsce urodzenia ma nazwę miasta, na którego stacji akurat byli

No niezła historia

Napisane przez UnholyOne

No własnie, jak tu wyleczyc się z lenia...

Jak znajdziesz sposób to się podziel

Idę czytać dalej i odpisywać

[Cassandra 23]

Napisane przez Svinecka

kurcze od roku poluje na ten horror i nigdzie go w wypozyczalni nie ma, a sciagac jakos mi sie nie chce, gdzie lecial? no nieee tak chcialam go zobaczyc, podobno strasznie nie przewidywalnie sie konczy

Svinecko jesli mogę coś doradzić to szkoda czasu na ten horror Jeden z gorszych jakie oglądałam.

Napisane przez syla39

Hejka.

Wrocilam.

Cześć Syla39

Napisane przez eleeri

Witam

ja już po śniadaniu, wybieram się dzisiaj do gina i do lekarza ogólnego, bo mnie ten katar chyba wykończy, więc b. proszę o kciuczki

Trzymamy razem z Kubą bardzo mocno kciuki

Napisane przez Svinecka

w ogole dziewczyny co ja bym bez Was zrobila.....dzieki Wam od razu mi sie humor poprawia, tak naprawde nie mam nikogo komu moglabym sie szczerze wygadac, jedyna moja przyjaciolka jest moja kuzynka a ona jest daleko - inne sa pochloniete swoim zyciem i problemami, rodzina...a Wy zawsze jestescie tu na miejscu i zawsze dzieki Wam mam lepszy humor

Jesteśmy tutaj po to, żeby sobie pomagać
Mi też ostatnio hormony szaleją, ciągle krzycze na TŻ-ta nawet bez powodu. Nic mi nie pasuje, ciągle coś jest nie tak.

Napisane przez Gizmiatko

Witam !

Wpadłam zoabczyc co sie dzieje na forum i co wy znow naskrobałyscie ehhh nie nadazam za wami kobiety takze dzis sie tylko wiatam i tyle bo msuze troche was ponadrabiac

Hej Gizmiatko Zaglądaj do na częściej

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Miramej

A mój Kubuś to chyba nie spał dwa dni i dwie noce, bo ciągle przemeblowanie w brzuchu mi robił. Aż się zmartwiłam, czy coś Mu czasem nie dolega . Dzisiaj jest spokojniejszy. Mój Małż mówi, że i tak źle, i tak niedobrze

Mój TŻ to samo powtarza. Jak mały sie nie rusza to narzekam, że coś jest nie tak a jak wariuje na calego to narzekam, że mnie boli i mogły przestać
Nie dogodzi nam...heh

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Też się przyłączam do grupy wsparcia

No pięknie, sama czy z Zuzką?

Zuzince to oszczędzę
Ja to w zeszłym roku miałam już umówiony skok...jak szukałam mieszkania...bo mam takie dziwne coś...nie wiem czy to lęk wysokości, jakaś odmiana? ...ale jak jestem gdzieś wysoko to mam wewnętrzną ochotę skoczyć sobie Dziwnie brzmi ale to nie takie śmieszne...często jak jestem u kogoś kto wysoko mieszka i wyjdę np, na balkon to muszę się trzymać i powtarzać sobie by nie skakać...jakiś diabełek w środku mnie namawia...no i jak szukałam mieszkania to znalazłam super ale na 6 piętrze...wyczytałam że moze pomóc skok ze spadochronem...no ale los chciał że znalazłam jeszcze fajniejsze mieszkanie na 1 piętrze i to własnie kupiłam ..ale ochotę na skok mam nadal

Napisane przez Cassandra 23

A może Karolinka bedzie miałą srebro?

Jeśli miałabym zdobyć to srebro w połowie czerwca to się piszę ...ja tak sobie planuję i przekonuję Małą...a okaże się że się przeterminuje i dopiero będzie hehehehe

[magi77]

Napisane przez Miramej

Ja mam dobre wyniki , tzn. hemoglobina mi spadła, ale nie na tyle, żeby lekarz przepisał żelazo. Zobaczymy, jak dzisiejsze wyjdą



Ja mam zapisane na karteczce



Witamy



Trzymamy kciuki za obie wizyty

A mój Kubuś to chyba nie spał dwa dni i dwie noce, bo ciągle przemeblowanie w brzuchu mi robił. Aż się zmartwiłam, czy coś Mu czasem nie dolega . Dzisiaj jest spokojniejszy. Mój Małż mówi, że i tak źle, i tak niedobrze

Jakie butelki kupowałaś? Aventu?

No jak? Nie chcesz stać na podium? Zastanów się dobrze

Dzięki za kciuki



Współczuję perypetii z samochodem , mam nadzieję, że nie będzie tak źle z kosztami naprawy . Skoro Małż później wróci posiedzisz dłużej z nami



No niezła historia



Jak znajdziesz sposób to się podziel

Idę czytać dalej i odpisywać

Dzięki A tym dłuższym wizażowaniem dzisiaj, to prwada

Ja mam butelkę NUK-a, chciałam Aventu, ale pani w sklepie powiedziała, że NUK ma bardziej anatomiczny kształt smoczka. Sama nie wie, brak doświadczenia. W razie co kupiłam jedną i jak się nie spodoba maluchowi, to zmienię na Avent.

Napisane przez Karolinak82

Zuzince to oszczędzę
Ja to w zeszłym roku miałam już umówiony skok...jak szukałam mieszkania...bo mam takie dziwne coś...nie wiem czy to lęk wysokości, jakaś odmiana? ...ale jak jestem gdzieś wysoko to mam wewnętrzną ochotę skoczyć sobie Dziwnie brzmi ale to nie takie śmieszne...często jak jestem u kogoś kto wysoko mieszka i wyjdę np, na balkon to muszę się trzymać i powtarzać sobie by nie skakać...jakiś diabełek w środku mnie namawia...no i jak szukałam mieszkania to znalazłam super ale na 6 piętrze...wyczytałam że moze pomóc skok ze spadochronem...no ale los chciał że znalazłam jeszcze fajniejsze mieszkanie na 1 piętrze i to własnie kupiłam ..ale ochotę na skok mam nadal



Jeśli miałabym zdobyć to srebro w połowie czerwca to się piszę ...ja tak sobie planuję i przekonuję Małą...a okaże się że się przeterminuje i dopiero będzie hehehehe

Hmmm, nie zły sposób na lęk wysokości. Ja to się zastanawiam czy jakbym była już na gorze (mówię o skoku), to czy tchórz nie wszedł w

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Ja mam butelkę NUK-a, chciałam Aventu, ale pani w sklepie powiedziała, że NUK ma bardziej anatomiczny kształt smoczka. Sama nie wie, brak doświadczenia. W razie co kupiłam jedną i jak się nie spodoba maluchowi, to zmienię na Avent.

Ja mam jedną Aventu i jedną NUK

Napisane przez magi77

Hmmm, nie zły sposób na lęk wysokości. Ja to się zastanawiam czy jakbym była już na gorze (mówię o skoku), to czy tchórz nie wszedł w

Ja pewnosci nie mam...ale widząc mój pociąg do ziemi i przyrody (jak to kiedyś określił mój znajomy) to pewnie nie trzeba by było mnie namawiać

[UnholyOne]

Karola, ja mam to samo. Płaczę a nawet wyję, jak gdzieś jestem wyysoko, ale cos mnie pcha na dół do skoku.

Jak byliśmy kiedyś w Gdańsku i zwiedzaliśmy taki wysoki Kościół z widokiem na okolicę na dachu, to wchodziłam i schodziłam trzymając sie ściany, ryczałam strasznie. Aż żółtki robiły mi zdjęcia. Trzęsłam się cała i miałam ochotę to skończyc i skoczyc, żeby pozbyc się tego uczucia strachu.

Jednak ja nie mam zamiaru skakac na spadochronie ani podobne rzeczy, bo wiem, że bym na zawał umarła...

[magi77]

Napisane przez Karolinak82

Ja mam jedną Aventu i jedną NUK



Ja pewnosci nie mam...ale widząc mój pociąg do ziemi i przyrody (jak to kiedyś określił mój znajomy) to pewnie nie trzeba by było mnie namawiać

w takim razie rozumiem, że Twój wielki o pociąg do ziemi, by Cie ściągnął na ziemię

[Miramej]

Napisane przez skierka1981

Witajcie
(...)
ja średnio wyspana - współlokatorzy imprezę robili i się im sporo przeciągnęło ale dziś ochrzan dostali i to niby jednorazowy przypadek. ale mieszkają tylko do czerwca więc ok.

Jak ja nie lubię czegoś takiego i to w środku tygodnia , współczuję

Napisane przez Ania0104

Witajcie mamusie

Ja to jednak jestem głupia
Jestem na zwolnieniu, a co chwile w pracy ... mama chora i musze wpadac do pracy czasem ... a jeszcze dzisaij pan od dachu przyjechał - a TZ w pracy poza miastem ...

Ania po co brałaś to zwolnienie, jak ciągle w pracy siedzisz?

Napisane przez magi77

Wstawiam buźkę mojego synusia

Ale słodziak

Napisane przez syla39

Witaj Miramej. Trzymam za wyniki, napewno beda dobre. A co do przeciwcial odpornosciowych.... Ja tez mam Rh- wiec cokolwiek juz na ten temat czytalam. Doczytalam ze przy pierwszej ciazy konflikt nie stanowi zagrozenia dla dziecka dlatego moze ci lekarz nie zlecil.Dopiero po porodzie bedzie miala wstrzykiwana antyimmunoglobuline zeby zabezpieczyc przed zagrozeniem kolejna ciaze. Ja mialam badane raz i na dniach bede miala drugi raz, no ale ze mna to inna historia. Dwa poronienia wiec musze sie kontrolowac.
(...)
Pisalam wam przed wyjazdem ze nie tyje to mam za swoje. 2,5kg w ciagu dwoch tygodni

Dzięki za kciuki i info o tych przeciwciałach

Hehe , chciałaś - masz

Napisane przez WrednaAfrodyta

Witam Mamusie!

W Warszawie słoneczko ładnie świeci , a jak mam podły nastroj.Brzuch mnie nocy bolal , musialam nospe wziac i do tego jeszcze snily mi się jakies koszmary ze TŻ powiedzial że nie chce ze mna byc i inne mile rzeczy....

Napisane przez Karolinak82

Ale właśnie mi przyjaciółka niespodziankę zrobiła Pisałam Wam o niej, w zeszłym roku urodziła córeczkę i teraz znowu jest w ciąży (rodzi w listopadzie)...no i rozmawiałyśmy o tym co mam a co nie...i zaproponowała mi że pożyczy nam kołyskę ...ale się ciesze Jeden zakup z głowy chociaż na kilka miesięcy...a i miejsca mniej, no i Mała będzie mogła się kołysać

Fajnie

Napisane przez magi77

Pewnie wstawię dzisiaj kilka fotek, bo kabelek się odnalazł.

Koniecznie, ja tu cały czas czekam

Napisane przez syla39

W dodatku wymyslil sobie wczoraj ze jedzie z chlopakami na skoki ze spadochronem. Szybciutko wybilam mu to z glowy. Chyba bym umarla z zamartwiana sie zanim by stamtad wrocil a gdyby mu sie cos stalo... nawet nie chce myslec. Powiedzialam kategorycznie nie

Popieram

Napisane przez magi77

Wstawię zdjęcia literek, które wczoraj przyszły z all. Na żywo są dużo ładniejsze, super wykonane. Jakby któraś chciała, to polecam

Ale super , a te kokardki to sama dodałaś? Naprawdę extra to wygląda

Napisane przez UnholyOne

http://allegro.pl/item633212938_lite...o_dziecka.html

Znalazłam Kubusiowe i inne jeszcze
http://allegro.pl/search.php?string=...on=1&country=1

Te też fajne

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karola, ja mam to samo. Płaczę a nawet wyję, jak gdzieś jestem wyysoko, ale cos mnie pcha na dół do skoku.

Jak byliśmy kiedyś w Gdańsku i zwiedzaliśmy taki wysoki Kościół z widokiem na okolicę na dachu, to wchodziłam i schodziłam trzymając sie ściany, ryczałam strasznie. Aż żółtki robiły mi zdjęcia. Trzęsłam się cała i miałam ochotę to skończyc i skoczyc, żeby pozbyc się tego uczucia strachu.

Jednak ja nie mam zamiaru skakac na spadochronie ani podobne rzeczy, bo wiem, że bym na zawał umarła...

Tylko ja się nie boję Mam po prostu wewnętrzną ochotę sprawdzić jakby było gdybym sobie skoczyła

[skierka1981]

Unholy, dzięki za linki a co ty myślisz o tych pieluszkach??

karolinko dzięki ci za namiary na bloga - już sobie otworzyłam i tylko zerknęłam na to i mi się bardzo podoba - super pamiątka będzie

ja gulasz wstawiłam i ciacho zaraz, tylko mam mały "problem" - mąż mi wczoraj z pracy przywiózł ok 100 jajek część mogę oddać ale z resztą to nie wiem co zrobię. fakt że w lodówce trochę poleżą ale ile??? no będę szukać jakiegoś przepisu na kotlety z jajek, jutro piątek więc jak znalazł - pamiętam że któraś z was pisała przepis na takie,ale ja go nie skopiowałam zaraz poszukam i może na coś jeszcze ciekawego wpadnę

[magi77]

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

[Ania0104]

ehhhh mam dośc tego wizażu
opisałam sie posta prawie pół godziny ... i mi zjadło ... wywaliło jakiś error
tak więc teraz będzie w skrócie ...

Syla fajnie, ze już jesteś! Opowiadaj jak po wakacjach
Miramej za wyniki i wizytę
eleeri :kciuki: za wizytę!
magi synuś boski
anusia - Bobie Budowniczy ... nie szalej tak z tą budową

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

w takim razie rozumiem, że Twój wielki o pociąg do ziemi, by Cie ściągnął na ziemię

Przynajmniej raz w życiu nie musiałabym się kontrolować i mojego pociągu

[katarzynka00]

Napisane przez Karolinak82

Wiem, że gdy się karmi to można pracować 7h i na pewno będę to wykorzystywać by szybciej być w domu..

hmmm a to ciekawe...rozwin swoja mysl

ja wiem ze na nocki do czasu az dziecko nie ukonczy 2 lat nie mozna dawac kobiet.

Napisane przez magi77

Chciałabym takie zdjęcia, jak Ty katarzynko. Są bajeczne

dziekuje

[Ania0104]

Napisane przez magi77

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

jakie cudności!!!

[magi77]

Miramejku w imieniu synka
Jeżeli chodzi o literki, to zamówiłam wersję z kokardkami, można i bez (nie ma różnicy w cenie)

To dorzucę jeszcze kilka zdjątek, a na końcu m1 Maćka

[Karolinak82]

Napisane przez skierka1981

karolinko dzięki ci za namiary na bloga - już sobie otworzyłam i tylko zerknęłam na to i mi się bardzo podoba - super pamiątka będzie

ja gulasz wstawiłam i ciacho zaraz, tylko mam mały "problem" - mąż mi wczoraj z pracy przywiózł ok 100 jajek część mogę oddać ale z resztą to nie wiem co zrobię. fakt że w lodówce trochę poleżą ale ile??? no będę szukać jakiegoś przepisu na kotlety z jajek, jutro piątek więc jak znalazł - pamiętam że któraś z was pisała przepis na takie,ale ja go nie skopiowałam zaraz poszukam i może na coś jeszcze ciekawego wpadnę

Dziękuję

To masz niezłe jaja w lodówce i cały tydzień jajeczny

Napisane przez magi77

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

Ekstra ciuszki...tygrysek i hug me...najsłodsze I możesz nas zalewać

Napisane przez Ania0104

ehhhh mam dośc tego wizażu
opisałam sie posta prawie pół godziny ... i mi zjadło ... wywaliło jakiś error
tak więc teraz będzie w skrócie ...

Ja od dawna robie tak jak Katarzynka...przed wysłaniem kopiuję...a jak coś pójdzie nie tak to tylko wklej i jest

[UnholyOne]

Napisane przez skierka1981

Unholy, dzięki za linki a co ty myślisz o tych pieluszkach??

karolinko dzięki ci za namiary na bloga - już sobie otworzyłam i tylko zerknęłam na to i mi się bardzo podoba - super pamiątka będzie

ja gulasz wstawiłam i ciacho zaraz, tylko mam mały "problem" - mąż mi wczoraj z pracy przywiózł ok 100 jajek część mogę oddać ale z resztą to nie wiem co zrobię. fakt że w lodówce trochę poleżą ale ile??? no będę szukać jakiegoś przepisu na kotlety z jajek, jutro piątek więc jak znalazł - pamiętam że któraś z was pisała przepis na takie,ale ja go nie skopiowałam zaraz poszukam i może na coś jeszcze ciekawego wpadnę

Trudno mi powiedziec, bo nigdy nie używałam i nie znam nikogo, kto używał. Ale może warto poczytac opinie

Napisane przez magi77

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

Śliczne ubranka dla Małego przystojniaka

Napisane przez Karolinak82

Tylko ja się nie boję Mam po prostu wewnętrzną ochotę sprawdzić jakby było gdybym sobie skoczyła

A ja się boję, panicznie

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

hmmm a to ciekawe...rozwin swoja mysl

ja wiem ze na nocki do czasu az dziecko nie ukonczy 2 lat nie mozna dawac kobiet.

Jeśli kobieta pracuje więcej niz 6h...to przysługują jej 2 przerwy po 30 min które można łączyć...u mnie w firmie dziewczyny wychodzą po prostu godzinę wcześniej...ale najpierw ustaliły to z szefem...
...a tu pełne info... http://www.infor.pl/prawo-pracy/aktu...a-piersia.html

[UnholyOne]

Odpowiem za Karolinkę



Jeśli pracownica karmi dziecko piersią, wówczas przysługują jej przerwy na karmienie w ciągu dnia pracy. I tak, jeśli kobieta karmi jedno dziecko a pracuje więcej niż 6 godzin dziennie, przysługują jej dwie przerwy na karmienie po 30 minut każda. Pracownica może jednak ustalić z pracodawcą, iż zamiast brać dwie przerwy w ciągu dnia, będzie przychodzić do pracy godzinę później, lub kończyć pracę godzinę później. Jest to jednak do ustalenia, a nie wymóg ustawowy.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Nie za Karolinkę, tylko w tym samym czasie co Karolinka

[Miramej]

Napisane przez skierka1981

a ja miałam niedawno przepisane na 20 dni globulki i się zastanawiałam po co ale odebrałam cytologię i rzeczywiście coś się tam działo. to wyleczyłam sobie jakiś tydzień przed ostatnią wizytą i teraz znowu mi się coś przyplątało przełożyłam wizytę na poniedziałek ten i zobaczę co i jak.

Czasem tak już głupio jest, że jak nie urok, to ...

Napisane przez UnholyOne

Skierka, to takie pieluszki:
http://www.pieluszkarnia.pl/index.ph...FZSD3god1QjpbQ

i na allegro:

http://allegro.pl/item631044256_kush...luchy_2_4.html
http://allegro.pl/item631464627_bamb...i_5_10_kg.html
http://allegro.pl/item634141001_piel...azowa_eko.html
http://allegro.pl/item629139856_piel...azowa_eko.html

UnholyOne Ty wszystko wiesz

Napisane przez magi77

Rób zdjęcia póki Amelka w brzuszku. Ja też muszę się wziąć, bo chę synkowi zrobić pamiątkę - album metodą scrapbookingu, bo to moje takie małe hobby. Nie wiem czy wiecie co to jest, ale jakby co, to mogę wkleić foty z albumu jaki dałam małżowi rok temu na gwiazdkę.
Jak się nie wezmę za swoje zdjęcia, to będę musiała robić udawany brzuch i poduszkę wciskać pod bluzkę Chciałabym takie zdjęcia, jak Ty katarzynko. Są bajeczne

Nie wiemy i bardzo chętnie obejrzymy

Napisane przez Cassandra 23

Hej dziewuszki
Ja juz od 8 na nogach ale pojechalismy do miasta, TŻ na rynek a mnie podrzucił pod ciuszek Dzisiaj była dostawa, ludzi gromada, gorąco Ale kupiłam dla Kuby śliczne ciuszki i za wszystko zapłaciłam 20 zł. Dla siebie oczywiscie nic bo nawet nie dałam rady dopachać sie do wiekszaków
Potem pojechaliśmy do marketu na zakupy bo juz wszystkiego zabrakło.
(...)
A może Karolinka bedzie miałą srebro?
(...)
Ja na odparzenia mam Linomag, próbkę Bepentenu i Sudokremu. Aha i mam tez puder z Nivea.

Dawaj zdjęcia
No może tak być, że Karolina zdobędzie srebrny medal , zobaczymy
Kupna pudru nie mam w planach.

Napisane przez Cassandra 23

Mój TŻ to samo powtarza. Jak mały sie nie rusza to narzekam, że coś jest nie tak a jak wariuje na calego to narzekam, że mnie boli i mogły przestać
Nie dogodzi nam...heh

Trochę w tym prawdy, no, ale co ja zrobię, że się martwię?

Napisane przez Karolinak82

Jeśli miałabym zdobyć to srebro w połowie czerwca to się piszę ...ja tak sobie planuję i przekonuję Małą...a okaże się że się przeterminuje i dopiero będzie hehehehe

Zobaczymy, jakie te nasze dzieciaczki posłuszne

Napisane przez magi77

Dzięki A tym dłuższym wizażowaniem dzisiaj, to prwada

Ja mam butelkę NUK-a, chciałam Aventu, ale pani w sklepie powiedziała, że NUK ma bardziej anatomiczny kształt smoczka. Sama nie wie, brak doświadczenia. W razie co kupiłam jedną i jak się nie spodoba maluchowi, to zmienię na Avent.

Wiem
Dzięki za odpowiedź o butelce , muszę popatrzeć. A jaka pojemność? Fajne podobno są też butelki Dr Brown's, ale tragiczne do mycia

Napisane przez Karolinak82

Ja mam jedną Aventu i jedną NUK

Dzięki

Napisane przez magi77

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

Piękne ciuszki , poznaję kilka z Cherokee

[miss90]

może ktoś chce kupić ? 10zł

rozmiar 56 (5kg) nowe

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

ehhhh mam dośc tego wizażu
opisałam sie posta prawie pół godziny ... i mi zjadło ... wywaliło jakiś error
tak więc teraz będzie w skrócie ...
(...)
Miramej za wyniki i wizytę

Dzięki za kciuki

Mnie też wizaż wnerwia dzisiaj , jak tak dalej będzie robił, to się w sobie zamknę

Napisane przez magi77

Miramejku w imieniu synka
Jeżeli chodzi o literki, to zamówiłam wersję z kokardkami, można i bez (nie ma różnicy w cenie)

To dorzucę jeszcze kilka zdjątek, a na końcu m1 Maćka

Fajne są te kokardki , wstawisz mi jeszcze raz linka?
Dawaj, dawaj zdjęcia Wszystkiego, co kupiłaś I domku Maciusia też

[syla39]

Napisane przez Karolinak82

Zuzince to oszczędzę
Ja to w zeszłym roku miałam już umówiony skok...jak szukałam mieszkania...bo mam takie dziwne coś...nie wiem czy to lęk wysokości, jakaś odmiana? ...ale jak jestem gdzieś wysoko to mam wewnętrzną ochotę skoczyć sobie Dziwnie brzmi ale to nie takie śmieszne...często jak jestem u kogoś kto wysoko mieszka i wyjdę np, na balkon to muszę się trzymać i powtarzać sobie by nie skakać...jakiś diabełek w środku mnie namawia...no i jak szukałam mieszkania to znalazłam super ale na 6 piętrze...wyczytałam że moze pomóc skok ze spadochronem...no ale los chciał że znalazłam jeszcze fajniejsze mieszkanie na 1 piętrze i to własnie kupiłam ..ale ochotę na skok mam nadal



Jeśli miałabym zdobyć to srebro w połowie czerwca to się piszę ...ja tak sobie planuję i przekonuję Małą...a okaże się że się przeterminuje i dopiero będzie hehehehe

Napisane przez Karolinak82

Tylko ja się nie boję Mam po prostu wewnętrzną ochotę sprawdzić jakby było gdybym sobie skoczyła

Ehh a myslalam ze tylko ja jestem taka zboczona. Bungee czy jak to sie tam pisze zaliczylam i nastepnie marzyl mi sie taki skok ze spadochronem, ale to bylo zanim zaszlam w ciaze i teraz juz wiem ze nigdy nie skocze bo mam dla kogo zyc.
A z ta ochota skoku z pieterka... to ja mam troche inaczej. Czasami jak jade samochodem to zastanawiam sie co by bylo gdybym tak nagle skrecila na przeciwlegly pas czy do jakiegos rowu sie wpakowala. Takie glupoty przychodza do glowy prawie 30to letniej kobiecie.


Magi ciuszki sliczne

Napisane przez Ania0104

ehhhh mam dośc tego wizażu
opisałam sie posta prawie pół godziny ... i mi zjadło ... wywaliło jakiś error
tak więc teraz będzie w skrócie ...

Syla fajnie, ze już jesteś! Opowiadaj jak po wakacjach
Miramej za wyniki i wizytę
eleeri :kciuki: za wizytę!
magi synuś boski
anusia - Bobie Budowniczy ... nie szalej tak z tą budową

Wakacje udane, tylko troche sie wynudzilam bo bez internetu i bez znajomych. Kazdy poszedl w swoja strone...
No wiec tak: Bylam u lekarza, zrobilam usg 3/4d i jestem jakos tak nie zadowolona a raczej moze czuje niedosyt. Plec nie potwierdzona bo "mala" wypiela sie na nas pupa Co prawda lekarz powiedzial ze na ten tydzien ciazy powinno cos wystawac zza posladkow, no ale nigdy nic nie wiadomo. Na 80% dziewczynka, jak dla mnie to za malo. Nie wiem moze ja jakas wymagajaca jestem....???
Termin porodu znowu przesuniety. Tutaj mam wyznaczony 12 sierpnia a w Polsce 8 i badz tu czlowieku madrym. Niby nie roznica ale wolalabym miec jeden termin i jego sie trzymac.

Ale najwazniejsze ze dzidzia zdrowa i wszystko w normie, lacznie z brzuchem ktory wydaje sie byc maly. Taki moj urok.

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Jak byliśmy kiedyś w Gdańsku i zwiedzaliśmy taki wysoki Kościół z widokiem na okolicę na dachu, to wchodziłam i schodziłam trzymając sie ściany, ryczałam strasznie. Aż żółtki robiły mi zdjęcia. Trzęsłam się cała i miałam ochotę to skończyc i skoczyc, żeby pozbyc się tego uczucia strachu.

Jednak ja nie mam zamiaru skakac na spadochronie ani podobne rzeczy, bo wiem, że bym na zawał umarła...

Ja też mam potworny lęk wysokości. Kiedyś bylismy z rodzinka w Chorzowie na wesołym miasteczku. I była taka wielka karuzela (diabelski młyn), wszyscy wsiedli to i ja wsidałam. Nawet nie wiedziałam, że to tak wysoko w góre niesie. Tak mnie sparalizowało, że usiadłam na samym spodzie tego wagonika, złapałam sie takiej rurki, zamknełam oczy i płakałam. Ludzie z sąsiednich wagoników nie widzieli co sie dzieje ale wiekszosc sie ze mnie smiała a najbardziej małe dzieci Co za obciach...

Napisane przez magi77

Wkleję kilka zaległych zdjęć. Nie wszystkie, bo bym zalała Was zdjęciami

Wszystkie ciuszki bombowe

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez skierka1981

ja gulasz wstawiłam i ciacho zaraz, tylko mam mały "problem" - mąż mi wczoraj z pracy przywiózł ok 100 jajek część mogę oddać ale z resztą to nie wiem co zrobię. fakt że w lodówce trochę poleżą ale ile??? no będę szukać jakiegoś przepisu na kotlety z jajek, jutro piątek więc jak znalazł - pamiętam że któraś z was pisała przepis na takie,ale ja go nie skopiowałam zaraz poszukam i może na coś jeszcze ciekawego wpadnę

A ja juz kompletnie nie wiem co gotować Brakuje mi juz pomysłów. Kupiłam mięso mielone więc może spagetti zrobie albo kotlety mielone
Dzisiaj tez na kolecje zrobie sałatke z ryżu i tuńczyka...dawno nie robiłam a bardzo lubie

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

[quote=Miramej;12298002] Dawaj zdjęcia [quote]

Oczywiście zdjęcia będą jak tylko obrobie sie w kuchni

[magi77]

Napisane przez Miramej

Czasem tak już głupio jest, że jak nie urok, to ...



UnholyOne Ty wszystko wiesz



Nie wiemy i bardzo chętnie obejrzymy



Dawaj zdjęcia
No może tak być, że Karolina zdobędzie srebrny medal , zobaczymy
Kupna pudru nie mam w planach.



Trochę w tym prawdy, no, ale co ja zrobię, że się martwię?



Zobaczymy, jakie te nasze dzieciaczki posłuszne



Wiem
Dzięki za odpowiedź o butelce , muszę popatrzeć. A jaka pojemność? Fajne podobno są też butelki Dr Brown's, ale tragiczne do mycia



Dzięki



Piękne ciuszki , poznaję kilka z Cherokee

Tak kilka jest z Cherokee, te najświeższe.
A zdjęcia scrapbookowania wkleję, jak wizaż łaskawie pozwoli

Pani w sklepie powiedziała, że na początek wystarczy poj. 125-150ml. Ja mam 150ml.

Napisane przez Karolinak82

Dziękuję

To masz niezłe jaja w lodówce i cały tydzień jajeczny



Ekstra ciuszki...tygrysek i hug me...najsłodsze I możesz nas zalewać



Ja od dawna robie tak jak Katarzynka...przed wysłaniem kopiuję...a jak coś pójdzie nie tak to tylko wklej i jest

Napisane przez UnholyOne

Trudno mi powiedziec, bo nigdy nie używałam i nie znam nikogo, kto używał. Ale może warto poczytac opinie



Śliczne ubranka dla Małego przystojniaka




A ja się boję, panicznie

Napisane przez Miramej

Dzięki za kciuki

Mnie też wizaż wnerwia dzisiaj , jak tak dalej będzie robił, to się w sobie zamknę



Fajne są te kokardki , wstawisz mi jeszcze raz linka?
Dawaj, dawaj zdjęcia Wszystkiego, co kupiłaś I domku Maciusia też

Link do literek:
http://www.allegro.pl/item622276110_...jki_ramka.html
Coś wizaż nawala i nie mogę wstawić fotek. Zaraz przemówię mu do rozumu

Napisane przez syla39

Ehh a myslalam ze tylko ja jestem taka zboczona. Bungee czy jak to sie tam pisze zaliczylam i nastepnie marzyl mi sie taki skok ze spadochronem, ale to bylo zanim zaszlam w ciaze i teraz juz wiem ze nigdy nie skocze bo mam dla kogo zyc.
A z ta ochota skoku z pieterka... to ja mam troche inaczej. Czasami jak jade samochodem to zastanawiam sie co by bylo gdybym tak nagle skrecila na przeciwlegly pas czy do jakiegos rowu sie wpakowala. Takie glupoty przychodza do glowy prawie 30to letniej kobiecie.


Magi ciuszki sliczne





Wakacje udane, tylko troche sie wynudzilam bo bez internetu i bez znajomych. Kazdy poszedl w swoja strone...
No wiec tak: Bylam u lekarza, zrobilam usg 3/4d i jestem jakos tak nie zadowolona a raczej moze czuje niedosyt. Plec nie potwierdzona bo "mala" wypiela sie na nas pupa Co prawda lekarz powiedzial ze na ten tydzien ciazy powinno cos wystawac zza posladkow, no ale nigdy nic nie wiadomo. Na 80% dziewczynka, jak dla mnie to za malo. Nie wiem moze ja jakas wymagajaca jestem....???
Termin porodu znowu przesuniety. Tutaj mam wyznaczony 12 sierpnia a w Polsce 8 i badz tu czlowieku madrym. Niby nie roznica ale wolalabym miec jeden termin i jego sie trzymac.

Ale najwazniejsze ze dzidzia zdrowa i wszystko w normie, lacznie z brzuchem ktory wydaje sie byc maly. Taki moj urok.

Oczywiście, że najważniejsze, że dzidziolek zdrowiutki. Na Twoim miejscu też bym, była niecierpliwa, jeżeli do końca nie wiedziałabym kto tam w brzuszku siedzi.

Napisane przez Cassandra 23

Ja też mam potworny lęk wysokości. Kiedyś bylismy z rodzinka w Chorzowie na wesołym miasteczku. I była taka wielka karuzela (diabelski młyn), wszyscy wsiedli to i ja wsidałam. Nawet nie wiedziałam, że to tak wysoko w góre niesie. Tak mnie sparalizowało, że usiadłam na samym spodzie tego wagonika, złapałam sie takiej rurki, zamknełam oczy i płakałam. Ludzie z sąsiednich wagoników nie widzieli co sie dzieje ale wiekszosc sie ze mnie smiała a najbardziej małe dzieci Co za obciach...



Wszystkie ciuszki bombowe

[Karolinak82]

Napisane przez syla39

Ehh a myslalam ze tylko ja jestem taka zboczona. Bungee czy jak to sie tam pisze zaliczylam i nastepnie marzyl mi sie taki skok ze spadochronem, ale to bylo zanim zaszlam w ciaze i teraz juz wiem ze nigdy nie skocze bo mam dla kogo zyc.
A z ta ochota skoku z pieterka... to ja mam troche inaczej. Czasami jak jade samochodem to zastanawiam sie co by bylo gdybym tak nagle skrecila na przeciwlegly pas czy do jakiegos rowu sie wpakowala. Takie glupoty przychodza do glowy prawie 30to letniej kobiecie.


Wakacje udane, tylko troche sie wynudzilam bo bez internetu i bez znajomych. Kazdy poszedl w swoja strone...
No wiec tak: Bylam u lekarza, zrobilam usg 3/4d i jestem jakos tak nie zadowolona a raczej moze czuje niedosyt. Plec nie potwierdzona bo "mala" wypiela sie na nas pupa Co prawda lekarz powiedzial ze na ten tydzien ciazy powinno cos wystawac zza posladkow, no ale nigdy nic nie wiadomo. Na 80% dziewczynka, jak dla mnie to za malo. Nie wiem moze ja jakas wymagajaca jestem....???
Termin porodu znowu przesuniety. Tutaj mam wyznaczony 12 sierpnia a w Polsce 8 i badz tu czlowieku madrym. Niby nie roznica ale wolalabym miec jeden termin i jego sie trzymac.

Ale najwazniejsze ze dzidzia zdrowa i wszystko w normie, lacznie z brzuchem ktory wydaje sie byc maly. Taki moj urok.

Ciekawe skąd nam się biorą takie pomysly w głowach...mi skok a Tobie skręcanie

Co do usg...to poprosimy zdjęcia Maluszka Ciekawe czy to rzeczywiście dziewczynka A Ty jak czujesz? Najważniejsze że Dzidziolek zdrowy i pięknie się rozwija

[skierka1981]

cass, ty niedobra narobiłaś mi smaka na tego tuńczyka - coś czuję że jutro jajek nie wykorzystam ja robię sałatkę taką z odciśniętym tuńczykiem z puszki w sosie własnym do tego dodaję cebulkę pokrojoną w kostkę i puszkę kukurydzy. do tego sól pieprz i majonez - pycha..... ale z ryżem też gdzieś jadłam i mi smakowała

lecę ciacho wyciągać

a i wczoraj oglądaliśmy z mążem ten film "Slumdog. milioner z ulicy" jeszcze troszkę do końca zostało ale polecam