Wielbicielki Piękna część 3

[Martysia_]

Napisane przez Renatka89

to ja z TŻ dziś wyjatkowo przyjaźnie wpadł na buziaka wracając z kursu, posiedział ze mna chwile, potem napisal mi wierszyk miłosny mmm

Kasiu, takie sny to podobno normalne
Długo śpi Twój TŻ po nocce? Pytam z ciekawości, bo chce wiedziec czy ze mna bardzo zle

Martysiu, ale Ignatenko nawet do basenu ma straszną tapete Nie ufaj zdjęciom:P

Renatko o nie!! Zniszczyłaś moje złudzenia odnośnie Marii A co do marnowania czasu- najgorsze jest to ,że on nie chce ode mnie odejść. To jest toksyczny człowiek i zdaje sobie podświadomie sprawę ze ma tylko mnie. Niby mówi że tak nie jest, ale tak jest i on się mnie kurczowo trzyma bo wie, ze zostanie sam jak palec bo on nikogo na prawde nie szanuje.

Napisane przez <<livia>>

Martysiu
Moze tylko w tej chwili tak piszesz,ze to nie ten bo akurat czujesz zlosc na Tz..
a jesli jest tak naprawde to zycze Ci kochana nasza bys spotkala swego ksiecia,ktory nie bedzie Ci sprawial przykrosci

Niestey Livia to nie złość przeze mnie przemawia. Za dużo razy o tym myślałam na spkojnie i zdaje sobie sprawę że tak jest. Pozatym ludzie którzy nas znają mówią mi to samo- jest Ciebie nie wart itd. Mama moja nawet go nie znosi. Stara się tolerować bo mieszkamy razem, tzn ja,on, mama a ona nie jest jakaś czepialska, ona widzi jak jest.

Airish ja nie mam szans na przetrzymanie go. Jesteśmy za granicą,mieszkamy razem Jak wreszcie by dotarło do niego że to koniec i dałby sobie spokój to pewnie by poleciał do Polski i tyle. Próbowałam do tego doprowadzić żeby poleciał, chciałam mu nawet bilety rezerwować ale mówię prócz moich uczuć problemem jest to, że on nie chce mnie zostawić

Zmienił się dla mnie wiele, wiem o tym. Mówi ze zmieni więcej. Ale ja nie mam siły czekać na to już. W ciągu tych dwóch lat chyba poleciało więcej łez niż w ciągu całego mojego życia. No kochane skończmy już po co się smucić?
Chciałam się pochwalić, że wczoraj po tym olejku rycynowym umyłam włosy 6 razy i się zmył I kolor się trochę wypłukał tylko co najlepsze prócz końców. Chyba nie obejdzie się jednak bez ponowego rozjaśniania ich. Jutro jest sobotka ja co tydzień czas zakupków Kupie sobie kilka rzeczy na pewno nastrój będzie o niebo lepszy

[tylkokasia]

Napisane przez Renatka89

to ja z TŻ dziś wyjatkowo przyjaźnie wpadł na buziaka wracając z kursu, posiedział ze mna chwile, potem napisal mi wierszyk miłosny mmm

Kasiu, takie sny to podobno normalne
Długo śpi Twój TŻ po nocce? Pytam z ciekawości, bo chce wiedziec czy ze mna bardzo zle

Martysiu, ale Ignatenko nawet do basenu ma straszną tapete Nie ufaj zdjęciom:P

Renatko on się kładzie tak po 8 a wstaje tak kolo 13/14.
Oczywiście zdarza sie czasem że śpi do 15 ale rzadko bo go wtedy głowa boli jak tak pośpi. Czasem wstaje wcześniej - nawet o 10 mu sie zdarzało ale to wyjątkowe sytuacje. No i czasem drzemka popołudniu ale bardzo rzadko może z 3 razy na mc. A na nocki pracuje już chyba 2 lata.
Ogólnie tak od 12 staram mu sie nie wchodzić do sypialni bo wtedy już ma lekki sien i sie budzi. No i ja go budzę bo sam niezbyt często sie budzi na czas .

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Martyś bidulko może w złości aż tak źle go oceniasz bo ja sama tak czasem robię
A jeśli serio jest tak jak piszesz to postaw sprawę jasno - albo sie dostosuje do ogólnie przyjętych norm jak facet powinien się w związku zachowywać abo pa pa. Martyś masz mamę przy sobie i ona będzie dla Ciebie wsparciem a jeśli ona ci go odradza to sie zastanów bo matki chcą dla dzieci jak najlepiej!

Idę oglądać film- na 1 sie zaczyna

[Martysia_]

Napisane przez coolasana

witam
ja wiem jedno, ostatnio czuję się tutaj ignorowana, nawet jak coś napisze, to nikt na to nie odpowiada itd.

przestaje mieć ochotę na wchodzenie tutaj jakoś

aa no i musze uzbierać trochę kasy na kurteczkę ze skóry, czarne szpilki, musze iść do fryzjera, i chce bluzke w panterke!!

to tyle, dobranoc!

O nie moja droga! Ja coś ostatnio pisałam nawet do Ciebie :P Może źle czytasz Ja też na początku tak miałam- jakoś się tak z boku jakbym była czułam. Czasem chyba tak jest jak się dziewczyny o czymś zagadają i mają wszystko inne w pupciach

[RedApple]

Napisane przez sylvi_86

no to bylo hmm z braku wyboru.bo zostalo ejszcze pielegniarstwo,poloznictw o, no i wszelakie zarzadzanie albo filologia..i teraz troszke zaluje ze nie poszlam na zarzadzanie,tak jak mowilam fajne studia ale jak dla mnie pracy po tym sie nie znajdzie

a ja myślałam właśnie o zarządzaniu, no ale wszyscy odradzali - ponoć nawał na ten kierunek jest, a ja nei chce potem zaliczac się do wielkiego grona "wykształconych bezrobotnych"
U mnie w grę wchodzi jeszcze Politechnika Śląska, zarządzanie i inżynieria produkcji tylko tam sporo maty i fizy jest, ja tak średnio z fizyką

i naprawdę mam dylemat....eh życie.

Nie jadę na ta imprezę, jeśli tż miałby mi się odwdzięczyć tak samo albo wypominac to to wolę posiedzieć w domu
temu tak szaleję bo to wiosna ach wiosna.... no i prawie lato już

Napisane przez sylvi_86

wiesz ja mysle ze u tego mojego znowu zakrecila sie jakas panna "przyjaciolka" mowiaca ze to ja jestem ta zla a on taki dobry io powinien byc z kims innym..np z nia

nie no te baby potrafia byc wredne.... taką to trzeba by przywrócić do porządku

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Martysia_

O nie moja droga! Ja coś ostatnio pisałam nawet do Ciebie :P Może źle czytasz Ja też na początku tak miałam- jakoś się tak z boku jakbym była czułam. Czasem chyba tak jest jak się dziewczyny o czymś zagadają i mają wszystko inne w pupciach

ej ja mam tak samo
no ale trzeba wpaść w tutejszy rytm, no albo nie wiem co

coolasana

[<<livia>>]

tez ide na film na 1
dobranoc

[Renatka89]

coolasana nie przesadzasz?
Wiele wiadomosci tu umyka, produkujemy naprwde sporo, sama czesto nie dostaje odpowiedzi na moje pytania, bo zwyczajnie tak sie nie da.

Martysia, tak jak niektorzy probuje popsuj moje wyobrażenie o boskiej Kim

Zapamiętaj tylko jedno- nikt nie ma prawa Cie krzywdzic. Oczekuj tego od ludzi, żeby moc za 50lat powiedzieć,że byłaś szczesliwa.

Ja chyba jestem zbyt radykalna,, wywalilabym takiego faceta juz dawno,bez wahania. Ehh

Kasiu, to jednak nie jest ze mna zle, bo ja po nocce kłade sie spac o 7 i wstaje najpozniej o 12
Ale w sumie najczesciej to wypada 9,10 przez hała w domu,psa, remonty sąsiadow itd.. a potem w nocy usypiam w pracy

Aż przełączyłam na 1
O czym to mniej wiecej bedzie?


no kurcze, jest tu nas tyle, każda zada jakis pytanie, nie da sie wszystkiego nawet spamietac, a co dopiero odpowiedziec, po prostu, czasem cos sie pominie, sama tak mialam pare razy, ale nic w tym złego, nie przesadzajmy

Aa i chciałam jeszcze dodać Red że mi sie Zarządzanie podoba bardziej niz fizjoterapia. Myslac przyszłosciowo wieksze horyzonty sa po zarzadzaniu, w wiekszej ilosci placowek Cie zatrudnia, bedziesz bardziej wszechstronna niz po Fizjoterapii, po ktorej bedziesz umiala tylko to, a mniej jest takich placowek niz Biur np

[cashmere20]

Napisane przez RedApple

a ja myślałam właśnie o zarządzaniu, no ale wszyscy odradzali - ponoć nawał na ten kierunek jest, a ja nei chce potem zaliczac się do wielkiego grona "wykształconych bezrobotnych"
U mnie w grę wchodzi jeszcze Politechnika Śląska, zarządzanie i inżynieria produkcji tylko tam sporo maty i fizy jest, ja tak średnio z fizyką

i naprawdę mam dylemat....eh życie.

ja studiuję Zarządzanie i Inżynierię Produkcji tylko że na AGH-u bardzo fajny kierunek ale sama matma i fizyka tak jak mówisz, na pierwszym roku nawet chemię miałam ja też nigdy dobra z fizyki nie byłam, ale jakoś sobie radzę

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez Renatka89

Kasiu, to jednak nie jest ze mna zle, bo ja po nocce kłade sie spac o 7 i wstaje najpozniej o 12
Ale w sumie najczesciej to wypada 9,10 przez hała w domu,psa, remonty sąsiadow itd.. a potem w nocy usypiam w pracy

wow, to malutko śpisz mój TŻ-et jak ma nockę do 3 to śpi mniej więcej do 13-14 a jak ma do 7 to tak 16-17 budzi się

[Tygrryska]

Napisane przez Martysia_

O nie moja droga! Ja coś ostatnio pisałam nawet do Ciebie :P Może źle czytasz Ja też na początku tak miałam- jakoś się tak z boku jakbym była czułam. Czasem chyba tak jest jak się dziewczyny o czymś zagadają i mają wszystko inne w pupciach

mysle ze kazdej sie zdarzylo ze nikt nie odpowiedzial na cos
czasami albo sie nie wie i nie odpowiada albo po prostu przeoczy

[Renatka89]

wow, to malutko śpisz mój TŻ-et jak ma nockę do 3 to śpi mniej więcej do 13-14 a jak ma do 7 to tak 16-17 budzi się[/quote]

o matko jak mozna tyle spać, u mnie w pracy tez sa takie osoby,ze wstają o 15, zjedza obiad i dalej spac i wstaja przed praca, no masakra
ja lubie nocki bo mowie wtedy,że mam tydzien wolnego n bo jak wstane o 10 to do wieczoram moge tyyyle spraw załatwic
Ale ja ogolnie krotko spie, np. na rano wstaje o 3;45, tzn mam na wtedy budzik, a z łozka zwlekam sie o 4 na drugi budzik a kłade sie spac ok.północy zazwyczaj, czasem pozniej i mi to nie przeszkadza

[sylvi_86]

Napisane przez coolasana

witam
ja wiem jedno, ostatnio czuję się tutaj ignorowana, nawet jak coś napisze, to nikt na to nie odpowiada itd.

przestaje mieć ochotę na wchodzenie tutaj jakoś

aa no i musze uzbierać trochę kasy na kurteczkę ze skóry, czarne szpilki, musze iść do fryzjera, i chce bluzke w panterke!!

to tyle, dobranoc!

ze tak powiem..pierd..zielisz glupoty to jest tak ze jak juz jakis watek sie wkreci to pozniej trudno na inny tor zejsc z tematem wiec spokojnie

[Tygrryska]

Napisane przez cashmere20

wow, to malutko śpisz mój TŻ-et jak ma nockę do 3 to śpi mniej więcej do 13-14 a jak ma do 7 to tak 16-17 budzi się

moj Tz tez pracuje na nocki
i jak sie widzimy to wstaje jakos przed 13 i zwykle i tak go ktos obudzi do tego czasu

[cashmere20]

Napisane przez Renatka89

o matko jak mozna tyle spać, u mnie w pracy tez sa takie osoby,ze wstają o 15, zjedza obiad i dalej spac i wstaja przed praca, no masakra
ja lubie nocki bo mowie wtedy,że mam tydzien wolnego n bo jak wstane o 10 to do wieczoram moge tyyyle spraw załatwic
Ale ja ogolnie krotko spie, np. na rano wstaje o 3;45, tzn mam na wtedy budzik, a z łozka zwlekam sie o 4 na drugi budzik a kłade sie spac ok.północy zazwyczaj, czasem pozniej i mi to nie przeszkadza

mój TŻ-et to jest straszny śpioch

[Renatka89]

A ja lubie miec duzo czasu i wstawać wczesnie o poranku... ale ja to dziwna jeste pod tym wzgledem
Mój TŻ tez spi do 11 jak idzie spac o 23 wieczorm a po nockach sypiał maks do 11 To juz inny sen niz w nocy.

Ile razy ja w wakacje wstawałam o 6 i szłam na spacer.. dziwoląg

[RedApple]

Napisane przez cashmere20

ja studiuję Zarządzanie i Inżynierię Produkcji tylko że na AGH-u bardzo fajny kierunek ale sama matma i fizyka tak jak mówisz, na pierwszym roku nawet chemię miałam ja też nigdy dobra z fizyki nie byłam, ale jakoś sobie radzę

z nieba mi spadłaś
gdzie AGH?
Kurcze poważnie nad tym myślę, bo faktycznie inżynierów teraz potrzeba, jest popyt że tak powiem. Nawet stypendia są wyższe dla ścisłowców.
Powiedz z tej fizy duzo jest nadrabiania? Ogólnie jesteś bardziej humanistką czy ścislowcem?

[Martysia_]

Jak mieszkałam w Polsce to potrafiłam po 15 godzin spać Uwielbiam to, wręcz wydaje mi się ze jest coś ze mną nieteges Teraz niestety nie mam szans- praca-dom-praca-dom każda minutkę się staram wieczorem przeciągnąć zeby mieć chociaż chwilę więcej czasu dla siebie. A o 8 i tak trzeba wstać co skutkuje niewyspaniem W weekendy natomiast w sobote rytualne zakupki- sklepy do 16 a zanim się zbiorę, umyję itd troche minie więc trzeba najpóźniej o 11 wstać. W niedziele- ostatni dzień weekendu nie chce długo spać bo szkoda tego ostatniego dnia. Ale zazwyczaj wczesniej niż o 13 się nie zwlekam tak czy inaczej. Dzięki temu przynajmniej nawet jak z niedzieli na poniedziałek się położę o 3 to rano jestem dość wypoczęta. Problem zaczyna się we wtorek

[Tygrryska]

[Renatka89]

o jeny, Martysia, nastepny śpioch

T ja naprawde jestem dziwoląg... i to spory

[RedApple]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1242424785
ale laska, super

idę już, miałam iść wcześniej no ale......wizaż

dobranoc

[Tygrryska]

Ja tez juz ide do lozka dobranoc

[Martysia_]

Tygryska dawaj więcej tych ślicznych blondynek to na pewno się nie zrobię na blond Renatka- Ty dziwoląg i ja chyba też- ale w drugą stronę

[Renatka89]

Martysia, to ja Ci wkleje jutro tak seksowne brunetki,że niewpadni Ci do głowy pomysł z blondem

Wciągnął mnie ten film na jedynce, ide oglądac w łozeczku, dobranoc

Aa nałozyłam na twarz samoopalacz w kremie SunOzon, ciekawe jaka sie jutro obudze?

dobranoc

[Martysia_]

Dobranoc dziewczynki Ja sobie jednynki nie włącze bo rodzina moja zaczęła oglądać atak pająków i już nie chcą przełączyć. Mam nadzieje, że nie łaciata, Renatko

[cashmere20]

Napisane przez RedApple

z nieba mi spadłaś
gdzie AGH?
Kurcze poważnie nad tym myślę, bo faktycznie inżynierów teraz potrzeba, jest popyt że tak powiem. Nawet stypendia są wyższe dla ścisłowców.
Powiedz z tej fizy duzo jest nadrabiania? Ogólnie jesteś bardziej humanistką czy ścislowcem?

w Krakowie, wydaje mi się, że w żadnym innym mieście nie ma AGH
możliwe, że agh z krk po prostu prowadzi zajęcia też w innych miastach, ale akurat w tym się nie orientuję, bo jestem z Krakowa.

ja to powiem Ci, że na początku liceum miałam 3 z majcy z fizyki w ostatniej klasie miałam 2 w drugiej klasie jakoś mnie pociągnęło w stronę majcy i później wymiatałam, ale sporo się uczyłam jej. ale polak i inne języki tez nigdy nie sprawiały mi problemów, tylko mnie humanistyczne przedmioty bardziej męczyły. z fizyki zawsze byłam zielona nie martw się na zapas, że nie umiesz fizyki czy czegoś innego albo coś w tym stylu ja jak czegoś nie rozumiem to się zwracam np. do mądrych kolegów, żeby mi wytłumaczyli a poza tym to na studiach trzeba umieć kombinować

[tylkokasia]

Nawet nawet ten film był, aż strach pomyslec ze zdarzają sie tacy psychole.
Mam nadzieję ze mój nie pokarze mi prawdziwego oblicza dopiero po ślubie

[tequilla.sunrise]

nie było mnie trochę
Martysiu kochanie powodzenia w układaniu spraw osobistych, sercowych
coolasana nie gadaj głupotja też mam często że coś napisze a laski nawijają na jakieś tematy co mnie wogóle nie interesująstara m się to przeczekać mimo że nie dostaję odpowiedzi
dobranoc dziewczynki

[Airish88]

Napisane przez Martysia_

Airish ja nie mam szans na przetrzymanie go. Jesteśmy za granicą,mieszkamy razem Jak wreszcie by dotarło do niego że to koniec i dałby sobie spokój to pewnie by poleciał do Polski i tyle. Próbowałam do tego doprowadzić żeby poleciał, chciałam mu nawet bilety rezerwować ale mówię prócz moich uczuć problemem jest to, że on nie chce mnie zostawić

Zmienił się dla mnie wiele, wiem o tym. Mówi ze zmieni więcej. Ale ja nie mam siły czekać na to już. W ciągu tych dwóch lat chyba poleciało więcej łez niż w ciągu całego mojego życia. No kochane skończmy już po co się smucić?

Skoro wiesz, że on nie chcę Cię zostawić to nie ma wyjścia Ty to musisz zrobić. No chyba, że dasz rade te jego wady znosić całe życie...
Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale mniejsza z tym to Ty musisz czuć czy kochasz i jesteś w stanie z nim żyć czy zwyczajnie ciągle się męczysz. Pamiętaj, że to Twoje życie i nikt Ci nie może dyktować z kim masz być a z kim nie Najważniejsze jest szczęście

Napisane przez Renatka89

o matko jak mozna tyle spać, u mnie w pracy tez sa takie osoby,ze wstają o 15, zjedza obiad i dalej spac i wstaja przed praca, no masakra
ja lubie nocki bo mowie wtedy,że mam tydzien wolnego n bo jak wstane o 10 to do wieczoram moge tyyyle spraw załatwic
Ale ja ogolnie krotko spie, np. na rano wstaje o 3;45, tzn mam na wtedy budzik, a z łozka zwlekam sie o 4 na drugi budzik a kłade sie spac ok.północy zazwyczaj, czasem pozniej i mi to nie przeszkadza

Dokładnie tak jak ja, wstaję wcześnie żeby mieć cały dzien na zrobienie tego co mam do zrobienia, a zwykle jest tego nie mało. Im szybciej tym lepiej, bo potem więcej czasu na Wizaż

Już wstałam zjadłam gruszkę i jabłuszko a zaraz jeszcze jakieś płateczki wciągnę
Buźka

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Renatka89

Martysia, to ja Ci wkleje jutro tak seksowne brunetki,że niewpadni Ci do głowy pomysł z blondem

Wciągnął mnie ten film na jedynce, ide oglądac w łozeczku, dobranoc

Aa nałozyłam na twarz samoopalacz w kremie SunOzon, ciekawe jaka sie jutro obudze?

dobranoc

Koniecznie zdaj relację. W poniedziałek zamierzam kupić coś do opalania buzi i ciałka, ale chcę już żeby to było dobre i sprawdzone, bio szkoda pieniążków mi na testowanie.

[Soph]

Martysia jeżeli nie czujesz się z nim szczęśliwa, zdaje Ci ból to ten związek nie ma sensu.. no chyba, że jesteś pewna, że go kochasz i to 'ten jedyny' ...
tak ostatnio się zastanawiam, czy wierzyć w przeznaczenie i takie tam

też czekam na relację tego SunOzon

idę śniadanko zjeść.

[poziomeczkaa89]

hej
Sophw przeznaczenie trzeba wierzyc

[ckin2u]

Napisane przez kasiaaczek

A ja się przed chwilą znowu strasznie pokłóciłam z Tż-tem (a moze już ex) ehhh nawet dwóch tygodni nie wytrzymaliśmy. Ja co prawda też tak dokońca bez winy nie jestem, ale gdyby on był inny....ehhh

ja tez wczoraj sie poklocilam i chyba taak ostatecznie ;(

Napisane przez Martysia_

Renatko ten mondeo to chyba nie najstarszy ani nie najnowszy TŻ wie ale się go nie zapytam choćbym miała umrzeć teraz. Jak mi tyle przykrości naprzysparza to nawet ochoty nie mam pisać o nim "TŻ". On ma bardzo trudny charakter po prostu. A ja już nie mam siły na to. Wkrótce będzie 2 lata (albo nie będzie) a ja widzę że to bez przyszłości. Tylko więcej łez mi z tego przyjdzie ale nie umiem powiedzieć koniec

moj tez .. i ja tez.. i w ogole.. bez sensu to wszystko
ale mam dola

Napisane przez Martysia_

Mnie sie najbardziej podoba Maria Ignatenko i chyba wg mnie nikt jej nie przebije. Ona ma taką naturalną tą urodę nie rzuca się w oczy przesadna tapeta. Jest taka dizewczęce. Ja ją chyba kocham :P
W ogóle mam dwie bardzo niezdrowe ciągoty- do błyskotek i do różowych gadżetów. Błyskotki nalepiej wszędzie (aż się boje siebie czasami, oczywiście staram się nie przesadzać ale z róznym skutkiem mi to wychodzi) A różowe to nie tyle co ubrania tylko np komórka, aparat foto (już mam ) i ostatnio zobaczyłam różowego laptopka to miłość od pierwszego wejrzenia jak go zobaczyłam tak pisnęłam w sklepie ze od razu podleciał sprzedawca czy mi w czymś pomóc :P Wiem, że to strasznie kiczowate ale nie umiem tego opanować. Takie mi się piękne te rzeczy wtedy wydają jak są błyszczące lub różowe. Laptop na dodatek cholernie drogi ale mama jak słyszała jak piszczałam to już coś przebąknęła że mi na urodziny kupi. Ale ja będe wyglądać jak głupek- to wiem. Ale ta miłość jest nie do powstrzymania chyba

Mnie tez sie ona podoba
a co do rozowych dodatkow, mam to samo.. rozowa komorka, mp3, wszystko dobrze ze ciuchow nie mam samych rozowych :P

Napisane przez Airish88

Ehhh to dzisiaj faktycznie jakiś pechowy dzień :/

strasznie

Napisane przez RedApple

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1242424785
ale laska, super

super.. jaka figura..

kurde ja mam jakis kryzys, od tygodnia jestem na diecie, od ponad dwoch nie jem slodyczy, odrzucilam wsyztsko co slodkie biale pieczywo, napoje, wszystko.. codziennie jezdze na rowerze, rolkach, cwicze a efektow ZADNYCH Wiem ze na nie trzeba czekac, ale chocby mala zmiana byla.. a ja mam wrazenie ze jestem z dnia na dzien coraz grubsza ;(

Nie dosc ze sie poklocilam z NIM to mam takie zalamanie z powodu tego mojego wygladu.. uhm
Jedyny plus ze sie 'pogodzilam' z moja.. przyjaciolka, wlasnie mnie ciagnie na lody po poludniu i chyba sie skusze.. chyba mi jedne lody nie zaszkodza a moze poprawia humor choc na chwile...

ale ja Wam ostatnio marudze

[Airish88]

Napisane przez poziomeczkaa89

hej
Sophw przeznaczenie trzeba wierzyc

Według mnie to nie ma przeznaczenia
Każdy jest kowalem własnego losu ;P

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez ckin2u

super.. jaka figura..

kurde ja mam jakis kryzys, od tygodnia jestem na diecie, od ponad dwoch nie jem slodyczy, odrzucilam wsyztsko co slodkie biale pieczywo, napoje, wszystko.. codziennie jezdze na rowerze, rolkach, cwicze a efektow ZADNYCH Wiem ze na nie trzeba czekac, ale chocby mala zmiana byla.. a ja mam wrazenie ze jestem z dnia na dzien coraz grubsza ;(

Nie dosc ze sie poklocilam z NIM to mam takie zalamanie z powodu tego mojego wygladu.. uhm
Jedyny plus ze sie 'pogodzilam' z moja.. przyjaciolka, wlasnie mnie ciagnie na lody po poludniu i chyba sie skusze.. chyba mi jedne lody nie zaszkodza a moze poprawia humor choc na chwile...

ale ja Wam ostatnio marudze

Ja tak samo mam ostatnio. Mimo , że nie jem słodyczy itp czuję się jakaś większa i większa; dlatego zaraz wstaję i poćwiczę
Trzeba zacząć dbać o siebie i figurka bo lada moment wakacje.
Dzisiaj to z moja dietką też nie będzie rewelacyjnie bo wieczorkiem urodzinki i będzie pewnie bardzo kaloryczna wódeczka ;P

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Ale z Was śpiochy ;P
Ja właśnie kawkę piję i zabieram się zaraz za sprzątanie a potem od razu poćwiczę i do Was zajrzę

WSTAWAĆ !!!