Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-19, 10:59   #1561
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Widzę, że pojawiły się kolejne Mamusie - witam serdecznie

U nas w końcu remont zmierza ku końcowi jeszcze wykończeniówka i w przyszlym tygodniu wchodzi ekipa i będzie montować meble. Także wrócimy w końcu z wygnania do naszego domku

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Dziewczyny farbujecie wlosy? Bo ja na razie nie, ale na sobote potrzebuje miec piekny fryz i kolor, bo na razie nie ciekawie wygladam. Myslam o szamponie koloryzujacym, ale nie wiem czy bez mozna nim farbowac pod prysznicem, czy nie zabarwi mi ciala, bo nadal nie wiem czy schylanie sie do wanny to teraz taki dobry pomysl
Ja od skończenia 3-go miesiąca regularnie farbuję tak jak przed ciążą.

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Mojej siostry dzieci ze smoczków nie korzystały i generalnie wolałabym, żeby moje maleństwo też nie korzystało. Wszystko okaże się w praniu
Też mam tak plan - ciekawe czy się uda smoczek kupię też na wszelki wypadek, ale mam nadzieję, że sie nie przyda.

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Mi wystarczy jak raz w tyg (tez sie oszczedzam, a poza tym obydwoje bierzemy prysznic) myje wanne i nawdycham sie srodkow czystosci, az mi sie slabo robi i myje na raty
Ja nie zbliżam się do płynów typu Kret czy Domestos bo mnie odrzuca, zwykłe mleczka do mycia zlewu czy piekarnika na szczęście tak na mnie nie działają.

Cytat:
Napisane przez Madzialinda Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ja już po wizycie
Nasz synek waży już 358g. Strasznie sie wiercił i cały czas zasłaniał się rączkami, hyba nie lubi jak się go podgląda. Jestem strasznie szcześliwa
Super

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
O rany, współczuję
My też będziemy przez to przechodzic z babciami, ciociami etc. Mamy o tyle łatwo, że zgadzamy się w temacie. Mamy już przedsmak po wprawce ze ślubem
Jestem przeciwniczką chrzczenia dla wygody/świętego spokoju.
To pogwałcenie własnego światopoglądu, brak szacunku dla cudzej religii i zwykłe krzywoprzysięstwo - w końcu przyrzeka się wychowac dziecko w duchu religii katolickiej- czego w oczywisty sposób niewierzący rodzice nie uczynią.
Uff, trzymam kciuki.
Zgadzam się.

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny zauwazylam ze niektore ciuszki ktore kupilyscie dla swoich maluszkow sa z krotkim rekawkiem. ja osobiscie jeszcze jeszcze nic nie kupilam (czekam az poznam plec), ale myslalam zeby te w najmniejszym rozmiarze kupywac tylko z dlugim rekawkiem- w koncu to bedzie juz pazdziernik.
Ja mam zamiar kupić body na krótki rękaw, bo potem na to będę zakładać kaftanik albo bluzeczkę i śpioszki albo półśpioszki czy dresiki. W związku z tym stwierdziłam, że body kupię najtańsze takie w dwu-trzy paku bo i tak nie będzie go widać, a śpioszki i bluzeczki już jakieś kolorowe i "bajeranckie"

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
grzybową chyba można jeść?
Mnie przed Świętami przestrzegano, że nie wolno w ciąży i w pierwszych kilku latach życia dziecka.

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
co dodaje sie do ciasta nalesnikowego by nie przywieralo do patelni. kurcze u mnie zamiast placka wyszla jajecznica.
Tak jak większość dodaję troszkę oleju do ciasta i wtedy już smażę na suchej patelni. Naleśniki nie przywierają i "ślizgają się" po patelni
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:01   #1562
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny chcialabym sie z wami czyms podzielic....
otoz sasiedzi maja male dziecko (tak okolo 4-5 misiac). no i autentycznie od samego poczatku to dziecko ciagle placze. oczywiscie znecanie i maltretowanie wykluczone. mam wrazenie ze to dziecko placze non stop, o karzdej porze. o 5 mamy pobudke bo tak "wyje" ze umarlego by obudzil. i placze dlugo i ciagle (nawet teraz). przyznam ze czesto mnie to wkurza, szczegolnie gdy mam ogromne bole glowy, wtedy potrzebuje spokoju i chcialbym jak najszybciej usnac.jak slysze ten placz to szczerze wspolczuje rodzicom i wtedy zastanawiam sie czy ja jestem wyrodna matka skoro mnie to tak irytyje?? i czy ja dam sobie rade jak bede miala takie placzace wiecznie dziecko???? kurcze naprawde boje sie ze nie bede miala wystarczajaco cierpliwosci czy wy tez uwazacie ze mam zle odczucia jak na kobiete ktora sama nosi pod sercem dziecko?????
Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:12   #1563
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny chcialabym sie z wami czyms podzielic....
otoz sasiedzi maja male dziecko (tak okolo 4-5 misiac). no i autentycznie od samego poczatku to dziecko ciagle placze. oczywiscie znecanie i maltretowanie wykluczone. mam wrazenie ze to dziecko placze non stop, o karzdej porze. o 5 mamy pobudke bo tak "wyje" ze umarlego by obudzil. i placze dlugo i ciagle (nawet teraz). przyznam ze czesto mnie to wkurza, szczegolnie gdy mam ogromne bole glowy, wtedy potrzebuje spokoju i chcialbym jak najszybciej usnac.jak slysze ten placz to szczerze wspolczuje rodzicom i wtedy zastanawiam sie czy ja jestem wyrodna matka skoro mnie to tak irytyje?? i czy ja dam sobie rade jak bede miala takie placzace wiecznie dziecko???? kurcze naprawde boje sie ze nie bede miala wystarczajaco cierpliwosci czy wy tez uwazacie ze mam zle odczucia jak na kobiete ktora sama nosi pod sercem dziecko?????
Nie przejmuj sie od tego jest instynkt, dasz sobie rade jak kazda z nas. Pamietam jak mojej siostry synek mial kilka miesiecy, jak ona spala to ten co mial wolna chwile zabieral malucha na spacer, bo matka slyszac choc "pisniecie" natychmiast zrywala sie na rowne nogi, choc wczesniej do obcych dzieci miala "normalny " stosunek.
Mnie tez nadal nie interesuja obce dzieci, ale jak czuje moje malenstwo to sie wzruszam.
Czesto przytulam moj brzuszek jak leze w lozku i marze kiedy zobacze naaszego synusia, choc wiem, ze po porodzie moze byc ciezko

Ps. To przeciez Ty niedawno pisalas, ze biegasz po lekarzach trzesac sie o zdrowie maluszka

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-05-19 o 11:17
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:17   #1564
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny chcialabym sie z wami czyms podzielic....
otoz sasiedzi maja male dziecko (tak okolo 4-5 misiac). no i autentycznie od samego poczatku to dziecko ciagle placze. oczywiscie znecanie i maltretowanie wykluczone. mam wrazenie ze to dziecko placze non stop, o karzdej porze. o 5 mamy pobudke bo tak "wyje" ze umarlego by obudzil. i placze dlugo i ciagle (nawet teraz). przyznam ze czesto mnie to wkurza, szczegolnie gdy mam ogromne bole glowy, wtedy potrzebuje spokoju i chcialbym jak najszybciej usnac.jak slysze ten placz to szczerze wspolczuje rodzicom i wtedy zastanawiam sie czy ja jestem wyrodna matka skoro mnie to tak irytyje?? i czy ja dam sobie rade jak bede miala takie placzace wiecznie dziecko???? kurcze naprawde boje sie ze nie bede miala wystarczajaco cierpliwosci czy wy tez uwazacie ze mam zle odczucia jak na kobiete ktora sama nosi pod sercem dziecko?????
To jest tak według mnie - że płacz czy nieznośne zachowanie obcego dziecka irytuje strasznie, a swoje to inaczej
Ależ u nas duszno się zrobiło - pewnie jakaś burza będzie
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:29   #1565
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

malin30 u nas ciagle pada ale nie jest w sumie zimno. W Wisle na pewno troszke bedzie ****zialo Patrzylam na pogode i do niedzieli maja byc chmury, szkoda bo Wisla i Ustron jak jest pogoda jest cuuudowna

a teraz siedze w Ustroniu i szpatnie

Aniago kurde za 1 zl spiochy?? Ale super, u nas w secondach nie maja raczej, jedynie body same... Za takie spiochy to tak 15 zl i w gore, jedne mam za 27 porazka jak za zlotowke to bym brala co wlezie
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever

Edytowane przez klaudiaaa86
Czas edycji: 2009-05-19 o 11:34
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:37   #1566
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny chcialabym sie z wami czyms podzielic....
otoz sasiedzi maja male dziecko (tak okolo 4-5 misiac). no i autentycznie od samego poczatku to dziecko ciagle placze. oczywiscie znecanie i maltretowanie wykluczone. mam wrazenie ze to dziecko placze non stop, o karzdej porze. o 5 mamy pobudke bo tak "wyje" ze umarlego by obudzil. i placze dlugo i ciagle (nawet teraz). przyznam ze czesto mnie to wkurza, szczegolnie gdy mam ogromne bole glowy, wtedy potrzebuje spokoju i chcialbym jak najszybciej usnac.jak slysze ten placz to szczerze wspolczuje rodzicom i wtedy zastanawiam sie czy ja jestem wyrodna matka skoro mnie to tak irytyje?? i czy ja dam sobie rade jak bede miala takie placzace wiecznie dziecko???? kurcze naprawde boje sie ze nie bede miala wystarczajaco cierpliwosci czy wy tez uwazacie ze mam zle odczucia jak na kobiete ktora sama nosi pod sercem dziecko?????
Wiesz co, to chyba normalne. Przecież płacz dziecka to znak, że coś jest źle i coś z tym natychmiast trzeba zrobić, nie da się tego spokojnie słuchać. Nas to POWINNO irytować i mobilizować do działania Nie przejmuj się, będziesz wspaniałą mamusią
Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię
coś w tym jest
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:17   #1567
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez marciab Pokaż wiadomość
a ja jestem w 18tyg i 2dniu ale termin mi wyliczyli na 19 pazdziernika dlatego myslalam ze jestes w 17 tyg
Jak moge miec mlodsza ciaze jak mam wczesniej termin niz Ty
to ja jestem starsza o 6dni
Dzis skonczylismy 19

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Słusznie protestują.
Nieraz czytam na forach oburzonych rodziców nie mającycch ślubu kościelnego, że ksiądz nie chce dziecka ochrzcic i szczerze szokuje mnie ich zdziwienie.
sa rozne powody dla ktorych nie ma sie slubu
mnie np. nie stac narazie na wesele ktore bym chciala, a juz napewno nie stac mnie na zadne rownolegle razem z wyprawka :/ pozatym nie chce brac slubu w czasie ciazy, wole poczekac.
a dziecko ochrzcic chce, wcale nie dlatego ,,bo co powie babcia". Juz wiem ze u mnie w kosciele beda z tym problemy bo przyjaciolka tez nie mogla ochrzcic, ale w okolicy jest inny kosciol... i tam juz problemu nie mieli. Ona czeka teraz na mieszkanie, ma inne wydatki niz slub, pozatym nie jest pewna na 100% przyszlosci swojego zwiazku i jeszcze slubu nie chce.
Czy w zwiazku z tym dziecko nie ma prawa do chrztu?
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:35   #1568
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Shine01 Pokaż wiadomość
Jak moge miec mlodsza ciaze jak mam wczesniej termin niz Ty
to ja jestem starsza o 6dni
Dzis skonczylismy 19

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------


sa rozne powody dla ktorych nie ma sie slubu
mnie np. nie stac narazie na wesele ktore bym chciala, a juz napewno nie stac mnie na zadne rownolegle razem z wyprawka :/ pozatym nie chce brac slubu w czasie ciazy, wole poczekac.
a dziecko ochrzcic chce, wcale nie dlatego ,,bo co powie babcia". Juz wiem ze u mnie w kosciele beda z tym problemy bo przyjaciolka tez nie mogla ochrzcic, ale w okolicy jest inny kosciol... i tam juz problemu nie mieli. Ona czeka teraz na mieszkanie, ma inne wydatki niz slub, pozatym nie jest pewna na 100% przyszlosci swojego zwiazku i jeszcze slubu nie chce.
Czy w zwiazku z tym dziecko nie ma prawa do chrztu?
Niedoprecyzowałam.

Miałam na myśli głównie "dylematy babci" oraz tzw. "dobro dziecka". Mamy znajomych, którzy nie mają ślubu kościelnego - bo nie chcą (niewierzący), a zupełnie jak cała masa ludzi na forach dziwią się, że nie chcą im ochrzcic dziecka.
Chrzest to nie szczepienie obowiązkowe- nie każdy musi miec.
Wobraź sobie analogiczną sytuację: rodzi mi się synek, idę do rabina i proszę o obrzezanie, przyznaję Żydówką nie jestem, ale "dziecko ma prawo do obrzezania", albo " chce mu zostawi otwartą drogę".
Przypuszczam, że rabin padłby trupem ze zdziwienia.
Więc dlaczego ma dziwic negatywny stosunek księży katolickich do takich chrzcin pro forma?

Zupełnie inna sytuacja jest w przypadku samotnych matek, czy ludzi, którym dzidziuś się przytrafił, ale nie żyją w konkubinacie "bo tak im wygodniej" (przypominam, że konkubinat wg KK jest to uporczywe tkwienie w grzechu ciężkim). Rozsądny duchowny pewnie do takich sytuacji podchodzi indywidualnie

Edytowane przez Foka29
Czas edycji: 2009-05-19 o 12:36
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:37   #1569
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Mnie przed Świętami przestrzegano, że nie wolno w ciąży i w pierwszych kilku latach życia dziecka.
Jak w kilku pierwszych latach? Chyba chodzi o to, że maluch nie może sam jeść zupy grzybowej, bo na pewno trzeba uważać samej na grzybową i uszka z grzybami, gdy karmi się piersią, a tego kilka lat się przecież nie robi.

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
malin30 u nas ciagle pada ale nie jest w sumie zimno. W Wisle na pewno troszke bedzie ****zialo Patrzylam na pogode i do niedzieli maja byc chmury, szkoda bo Wisla i Ustron jak jest pogoda jest cuuudowna
Mam nadzieję, że te chmury szybko znikną. W Wiśle będziemy w sobotę pod wieczór.

Cytat:
Napisane przez Shine01 Pokaż wiadomość
sa rozne powody dla ktorych nie ma sie slubu
mnie np. nie stac narazie na wesele ktore bym chciala, a juz napewno nie stac mnie na zadne rownolegle razem z wyprawka :/ pozatym nie chce brac slubu w czasie ciazy, wole poczekac.
a dziecko ochrzcic chce, wcale nie dlatego ,,bo co powie babcia". Juz wiem ze u mnie w kosciele beda z tym problemy bo przyjaciolka tez nie mogla ochrzcic, ale w okolicy jest inny kosciol... i tam juz problemu nie mieli. Ona czeka teraz na mieszkanie, ma inne wydatki niz slub, pozatym nie jest pewna na 100% przyszlosci swojego zwiazku i jeszcze slubu nie chce.
Czy w zwiazku z tym dziecko nie ma prawa do chrztu?
Księża właśnie będa nalegać, żeby chociaż dziecko było ochrzczone mimo braku ślubu kościelnego jego rodziców. Takie sa teraz czasy i żeby nie stracić wiernych, muszą kościelni "kombinować"
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:46   #1570
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Shine ja mam ta sama sytuacje, nie stac nas na slub. Bylismy razem 4 lata i jakos o slubie nie czesto sie mowilo wiec dlaczego teraz? Bo dziecko? Slub jest z milosci a nie przymusu. Pieniadze tez maja wazna role, za cene wesela mam zrobione polowe mieszkania - a slub to tylko papierek. Mamy z Tz male rodziny ( po 15 os) wiec 30 os plus znajomi... co to za slub na 50 os? wesele, gdzie sala pustawa by byla. Narazie jest mowa o cywilnym, Tz jako ze pracuje w wojsku mialby duzo dodatkow, ale papier musi byc. I tak bedziemy juz ze soba zwiazani dzieckiem wiec slub na sile to bez sensu,jak juz to cywilny wlasnie dla papierka. Wiadomo kazda kobieta chce hucznego wesela, sukni itp no ale niestety nie kazdemu jest to dane.. Co do chrztu to ja jestem ewangelikiem wiec nie sadze ze bede miala problemy maluch tez bedzie ew chociaz Tz katolikiem, ale on nie przepada ani za swoim ksiedzem ani za ta wiara, u nas jest wszystko prostsze

a powodzenia zycze komus kto ma slub na ostatnia chwile bo ciaza, nie ma to jak nie pic na swoim weselu i malo tancowac, wiem bo kolezanka byla w 6mies i miala slub, niezle sie meczyla,jeszcze w czerwcu jak byl upal... Nie wspomne o sytuacji kiedy jeden z gosci ja uderzyl w brzuch
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:51   #1571
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Shine ja mam ta sama sytuacje, nie stac nas na slub. Bylismy razem 4 lata i jakos o slubie nie czesto sie mowilo wiec dlaczego teraz? Bo dziecko? Slub jest z milosci a nie przymusu. Pieniadze tez maja wazna role, za cene wesela mam zrobione polowe mieszkania - a slub to tylko papierek. Mamy z Tz male rodziny ( po 15 os) wiec 30 os plus znajomi... co to za slub na 50 os? wesele, gdzie sala pustawa by byla. Narazie jest mowa o cywilnym, Tz jako ze pracuje w wojsku mialby duzo dodatkow, ale papier musi byc. I tak bedziemy juz ze soba zwiazani dzieckiem wiec slub na sile to bez sensu,jak juz to cywilny wlasnie dla papierka. Wiadomo kazda kobieta chce hucznego wesela, sukni itp no ale niestety nie kazdemu jest to dane.. Co do chrztu to ja jestem ewangelikiem wiec nie sadze ze bede miala problemy maluch tez bedzie ew chociaz Tz katolikiem, ale on nie przepada ani za swoim ksiedzem ani za ta wiara, u nas jest wszystko prostsze
No sorry, ale u mnie na weselu było razem z nami 25 osób (a zaproszeń wysłaliśmy do 53 osób) i zabawa była przednia. Wszystkim się podobało, że tak kameralnie, rodzinnie (a nie była to tylko rodzina), że dobra muzyka, dobre jedzenie. Do tej pory wspominają nasze wesele. A mi się nigdy nie chciało urządzać wielkiego wesela. Sala nie musi "świecić pustkami". Wystarczy znaleźć mniejszy lokal.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 12:52   #1572
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pamiętajcie, że te wszystkie ciuszki trzeba wyprać w odpowiednim proszku, a potem wyprasować
Ja pamietam i wiem to z doswiadczenia Juz sie nie moge doczekac jak wszystkie ciuszki beda wyprane i wypracowane i będą lezały w komodzie i czekały na dzidzie

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Piękne imię Oleńka
to prawda

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Też mam łożysko na przedniej ścianie - to wiele wyjaśnia
ja też mam łozysko na przedniej ścianie
tez próbowałam słuchac serduszka przez stetoskop,ale nic nie było słychać oprócz bulgotania w brzuchu
joannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:55   #1573
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
(...)a powodzenia zycze komus kto ma slub na ostatnia chwile bo ciaza, nie ma to jak nie pic na swoim weselu i malo tancowac, wiem bo kolezanka byla w 6mies i miala slub, niezle sie meczyla,jeszcze w czerwcu jak byl upal... Nie wspomne o sytuacji kiedy jeden z gosci ja uderzyl w brzuch
Dziecko to najgorszy z możliwych powód do zawarcia ślubu.


Myślę, że powinniśmysmy też rozgraniczyc ślub i wesele.
Mam bardzo wierzącą koleżankę, która gdy chciała zamieszkac ze swoim (już) mężem wzięła ślub kościelny tylko w obecności rodziców i rodzeństwa. Wesela nie robili - nie było ich stac, bo dla nich ważne było duchowe przeżycie i życie zgodne z nauką kościoła.
Dla mnie jest przykładem osoby wierzącej o spójnym światopoglądzie. Podziwam ją za to, bo niewielu jest takich ludzi.

Edytowane przez Foka29
Czas edycji: 2009-05-19 o 13:14
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:23   #1574
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Witajcie dziewczynki!

Madzialinda, gratuluję dobrych wieści Śliczne zdjęcie!

Codziennie nas przybywa w wątku Hello, Marciab Powodzenia na czerwcowym badaniu, oby się okazało, że wszystko z dzidzią w porządku!

Tysiak, dzięki za miłe słowa o zdjęciu - mąż mi trochę stopy przyciął, ale że była to nagła akcja "Kochanie, zobacz, już mi brzuszek widać!" i szybka pstrykawka, to nie ma się co czepiać
A myślałam tam właśnie o Tobie, ponieważ tej niedzielnej wycieczki w Arkadii widziałam wiele rodzin z wózkami i małymi dziećmi z lustrzankami. Co prawda to tatusiowie nosili dumnie aparaty, a mamusie ogarniały rzeczywistość, dzieci i wózki :P ale widać się da?

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Eee, Wiktoria owszem jest bardzo popularnym imieniem, ale Wiktor chyba nie
Śliczny brzusio i fotka śliczna!!!
Dzięki! Właśnie wiem, że Wiktoria jest teraz bardzo popularnym imieniem, bo tak miała na imię moja prababcia i rozważałam tę opcję, póki nie sprawdziłam rankingów... Na Wiktora wyraziliśmy z TŻ jednomyślnie zgodę - na drugim miejscu był Szymon, ale to dopiero jest często spotykane imię
No, ale może będzie dziewczynka

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Żadne badania nie wykazały, że farbowanie jest szkodliwe dla płodu. Co prawda wiele lat temu niektóre farby zawierały formaldehyd i inne potencjalnie niebezpieczne substancje. Jednak nowe farby nie mają już takich związków.

więc ja uważam to za kolejny mit dot. ciąży, tak jak depilacja (poza laserową), robienie sobie manicure, pedicure itp.
niektórzy to chcieliby byśmy wyglądały jak potwory, a my mamy prawo czuć się ładne, zadbane, mieć dobry nastrój i ładny wygląd.
Ja też farbuję od II trymestru włosy, szamponem koloryzującym co 4-6 tyg.
Powstrzymuję się za to przed malowaniem paznokci, a taki kolorowy letni pedicure bardzo lubię Z niepomalowanymi paznokciami stóp czuję się nago Mam mózg wyprany przez media?

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
ja dzis sobie uswiadomiłam że zaczął się juz 23 tydzień
Ha! To tak jak u mnie

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
ja się decyduję na chustę, tylko jeszcze nie wiem, na którą, ale mam jeszcze czas.
Ja też cały czas się zastanawiam nad chustą, tylko wciąż nie mam czasu doczytać, czy to aby na pewno jest dobre na kręgosłup - mój i dzidziusia Bardzo przemawia do mnie idea noszenia dziecka blisko ciała, blisko serca... No i jest to na pewno dużym ułatwieniem, gdy ma się wolne ręce. Planuję przejść się na spotkanie Klubu Kangura i naoczne obejrzenie chusty w akcji i rozmowę z praktykującymi mamami

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
grzybową chyba można jeść?
Można - ja jadłam grzybową albo grzyby u Teściów (rzadko jest jakaś alternatywa ). Natomiast jeśli nie trzeba, to raczej nie polecam - grzyby nie dostarczają chyba żadnych wartościowych składników, są za to ciężkostrawne, więc jak ktoś ma ciążowe utrudnienia żołądkowe, to potrafią pomęczyć

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny dziekuje za pomoc w robieniu nalesnikow

nastpnym razem dodam oleju zgodnie z wasza sugestia. dzisiaj jednak darowalam juz sobie te nalesniki bo doszlam do wniosku ze to nie byla wina tylko zle zrobionego ciasta a raczej patelni. maz przyznal ze ostatnio jak smazyl rybe to tez musial doslownie zdzierac ta rybe z patelni bo tak przywarla do dna. takze dzisiaj musze kupic nowa patelnie.
Zgadzam się z dziewczynami, że kluczowa w smażeniu naleśniorów jest dobra patelnia - teflon albo uzdatniona żeliwna. Musi być dobrze rozgrzana, z minimalną ilością tłuszczu. Ja też dodaję łyżeczkę oliwy / oleju do ciasta i wtedy nie przywiera.

U mnie też dzisiaj botwinka z żurawinką i do tego kasza gryczana

Edytowane przez karamari
Czas edycji: 2009-05-19 o 13:29
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:29   #1575
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Shine ja mam ta sama sytuacje, nie stac nas na slub. Bylismy razem 4 lata i jakos o slubie nie czesto sie mowilo wiec dlaczego teraz? Bo dziecko? Slub jest z milosci a nie przymusu. Pieniadze tez maja wazna role, za cene wesela mam zrobione polowe mieszkania - a slub to tylko papierek. Mamy z Tz male rodziny ( po 15 os) wiec 30 os plus znajomi... co to za slub na 50 os? wesele, gdzie sala pustawa by byla. Narazie jest mowa o cywilnym, Tz jako ze pracuje w wojsku mialby duzo dodatkow, ale papier musi byc. I tak bedziemy juz ze soba zwiazani dzieckiem wiec slub na sile to bez sensu,jak juz to cywilny wlasnie dla papierka. Wiadomo kazda kobieta chce hucznego wesela, sukni itp no ale niestety nie kazdemu jest to dane.. Co do chrztu to ja jestem ewangelikiem wiec nie sadze ze bede miala problemy maluch tez bedzie ew chociaz Tz katolikiem, ale on nie przepada ani za swoim ksiedzem ani za ta wiara, u nas jest wszystko prostsze

a powodzenia zycze komus kto ma slub na ostatnia chwile bo ciaza, nie ma to jak nie pic na swoim weselu i malo tancowac, wiem bo kolezanka byla w 6mies i miala slub, niezle sie meczyla,jeszcze w czerwcu jak byl upal... Nie wspomne o sytuacji kiedy jeden z gosci ja uderzyl w brzuch
my jestesmy razem ponad 5 lat, o slubie mowa byla w sumie od zawsze, niestety moje kochanie spiep*** nasz zwiazek po 4latach, od listopada jest mi bardzo ciezko, ale postanowilismy byc nadal razem, ja postanowilam o niego walczyc. kiedys bylismy para ,,idealna", a on ksieciem z bajki, widac idealow nie ma, bardzo sie zmienil na gorsze, ale walczymy o nas, staram sie stworzyc znow to co bylo, mam nadzieje ze on jakos sie w tym swiecie odnajdzie i znajdzie wlasciwa droge w zyciu. napewno nie jest to czas na slub! bo mimo ze w glebi serca chce spedzic zycie wlasnie z nim, to on musi jeszcze wieli zmienic i zrozumiec...

P.S.moja siostra brala slub ,,bo ciaza" rozstala sie po 5latach...

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
Ja pamietam i wiem to z doswiadczenia Juz sie nie moge doczekac jak wszystkie ciuszki beda wyprane i wypracowane i będą lezały w komodzie i czekały na dzidzie
wlasnie pora ogarnac pokoj i robic miejsce ;] heh kiedy moj sie do mnie wprowadzil wyrzucilam z pokoju wszystkie swoje rzeczy ktorych nie uzywalam, lacznie z czescia starych jak swiat mebli
i jak ja mam zrobic miejsce dla dziecka w pokoju sa dwa komputery jeden to twierdza mojego wiec nie moge go usunac taki jego wlasny kacik w ,,obcym domu" obok lozka duzy telewizor i tego ruszyc nie moge, wiec malo zostaje miejsca lozeczko mam gdzie wcisnac, ale reszta
walcze z rodzicami o jeszcze jeden pokoj, przez ktory przechodze do przedpokoju, wiec to juz jak wlasne mieszkanie
ale to syzyfowa praca (oporny charakter taty)
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:34   #1576
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
(...) Powstrzymuję się za to przed malowaniem paznokci, a taki kolorowy letni pedicure bardzo lubię Z niepomalowanymi paznokciami stóp czuję się nago Mam mózg wyprany przez media?
(...)Ja też cały czas się zastanawiam nad chustą, tylko wciąż nie mam czasu doczytać, czy to aby na pewno jest dobre na kręgosłup - mój i dzidziusia Bardzo przemawia do mnie idea noszenia dziecka blisko ciała, blisko serca... No i jest to na pewno dużym ułatwieniem, gdy ma się wolne ręce. Planuję przejść się na spotkanie Klubu Kangura i naoczne obejrzenie chusty w akcji i rozmowę z praktykującymi mamami

(...)

Ja maluję pazurki u rąk, u nóg tylko latem. Jak zakładam sandałki, to nie wyobrażam sobie bez malowania, ale chyba bedzie się trzeba przyzwyczaic - już teraz mi ciężko pedicure zrobic. A brzuszek nadal rośnie...

Dla naszego kręgosłupa pewnie niedobrze, ale podobno dobrze dla bioderek dziecka.
Tylko się zastanawiam, czy na sezon jesienno-zimowy to jest dobre rozwiązanie. Tak dziecko na kurtce zamotac?
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:44   #1577
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

ja nie maluje bo bym nie zniosla zapachu zmywacza ;p na chrzest pomalowalam bezbarwnym ;p do tej pory mam resztki lakieru ;p

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

zjadam golabki
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:45   #1578
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Ja maluję pazurki u rąk, u nóg tylko latem. Jak zakładam sandałki, to nie wyobrażam sobie bez malowania, ale chyba bedzie się trzeba przyzwyczaic - już teraz mi ciężko pedicure zrobic. A brzuszek nadal rośnie...

Dla naszego kręgosłupa pewnie niedobrze, ale podobno dobrze dla bioderek dziecka.
Tylko się zastanawiam, czy na sezon jesienno-zimowy to jest dobre rozwiązanie. Tak dziecko na kurtce zamotac?
Ja wiem, że to zabrzmi jak rozdwojenie jaźni, ale pomalowanych paznokci u rąk nie lubię (u siebie), natomiast u stóp latem koniecznie właśnie do sandałków czy klapek... Dobrze, że na razie jest chłodno, to mogę jeszcze podebatować Pedicure zawsze może zrobić pedicurzystka w salonie Albo TŻ można spróbować wdrożyć? Znałam kiedyś chłopaka, który malował paznokcie stóp swojej mamie...

Acha, bo właśnie kwestia obciążeń szkieletowych nie jest dla mnie do końca jasna z tą chustą... A nosić można we wnętrzach - u znajomych czy rodziny, zwiedzając galerie albo na zakupach? Nie wiem, to będzie moje pierwsze
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:56   #1579
marciab
Raczkowanie
 
Avatar marciab
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 159
GG do marciab
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Shine01 Pokaż wiadomość
Jak moge miec mlodsza ciaze jak mam wczesniej termin niz Ty
to ja jestem starsza o 6dni
Dzis skonczylismy 19

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------


sa rozne powody dla ktorych nie ma sie slubu
mnie np. nie stac narazie na wesele ktore bym chciala, a juz napewno nie stac mnie na zadne rownolegle razem z wyprawka :/ pozatym nie chce brac slubu w czasie ciazy, wole poczekac.
a dziecko ochrzcic chce, wcale nie dlatego ,,bo co powie babcia". Juz wiem ze u mnie w kosciele beda z tym problemy bo przyjaciolka tez nie mogla ochrzcic, ale w okolicy jest inny kosciol... i tam juz problemu nie mieli. Ona czeka teraz na mieszkanie, ma inne wydatki niz slub, pozatym nie jest pewna na 100% przyszlosci swojego zwiazku i jeszcze slubu nie chce.
Czy w zwiazku z tym dziecko nie ma prawa do chrztu?
heheheh masz racje :P ja nie wiem jak ja to wyliczylam ale ze mnie gapa
__________________
Amelia 18.10.2009
marciab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:06   #1580
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

U nas pochmurno się zrobiło a ja momentalnie zasnełam, spadek ciśnienia. Obudził mnie pęcherz pełny zjadłam już obiadek i czekam na męża.

U nas są takie ciuchlandy gdzie w wyznaczonych dniach jest wszystko po 50% albo za 1zł i wtedy można kupić cos fajnego za małe pieniądze
Co do tych ślubów i chrzcin to ja uważam że to jest indywidualna sprawa i każdy przypadek jest inny, ja miałam taki plan że najpierw ślub później dziecko ale róźnie bywa i czsami dzidziuś jest wcześniej ale ja raczej nie brałabym ślubu w ciąży tylko poczekałabym aż się dziecko urodzi.
Na naszym weselu było ok.65 osób i było super, uzgodnilismy na początku że zapraszamy najblizszą rodzinę i tak było
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:09   #1581
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

taką piekną koszulkę do karmienia sobie kupię
a grzybowej zjem tylko troszkę, bo boję się najbardziej że są ciężkostrawne i będą mnie męczyć
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:25   #1582
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

mysle nad uszyciem poscieli dla maluszka ;p
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:44   #1583
tery i suzy
Raczkowanie
 
Avatar tery i suzy
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wiedeń
Wiadomości: 189
GG do tery i suzy
Smile Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Shine01 Pokaż wiadomość
mysle nad uszyciem poscieli dla maluszka ;p
Tez myslalam nad uszyciem ale jednak zrezygnowalam bo slicznee sa z kolorino drewex
__________________
URODZIŁEŚ SIĘ 19 WRZEŚNIA... TEGO DNIA ŚWIAT NA CHWILĘ STANĄŁ W MIEJSCU... OD WTEDY NIC JUŻ NIE JEST TAKIE SAMO... KOCHAMY CIĘ SYNECZKU...

NASZ SLUB : AMOR OMNIA VINCIT...
tery i suzy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:47   #1584
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

a jakie maja sliczne ceny ;]
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 15:36   #1585
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

No i u mnie leje, ja narazie nie kupuje pościeli bo i tak na początku dzidziusiowi nie potrzebna.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 15:39   #1586
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

ciał Bambiny

rano przeczytałam o zupie grzybowej i naszła mnie ochota na pieczarkową z pietruszką, taką też zrobiłam. w czasie jej przygotowywania pojawiły się mi mroczki przed oczami (nie bracia) musiałam usiąść.
sprzątanie, pranie, zakupy, gotowanie robią się dla mnie coraz bardziej uciążliwe

co do chrzcin, zgadzam się m.in. z Foką. nie jestem osobą wierząca i dla mnie chrzciny mojego dziecka były by objawem czystej hipokryzji, tak jak ślub kościelny.
Razem jesteśmy 8 lat wiele par z naszego otoczenia o znacznie krótszym stażu są już po ślubie, a niektórzy po rozwodzie. każdy z nas jest inny, ma swoje potrzeby, przekonania. szanuję to i tego też oczekuję od innych. a ślub? może za rok, może za dwa...może...
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 15:46   #1587
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Bylam na zakupach kupilam spodnie na sobote, ale nie wiem co dalej.
Nie omieszkalam kupic drobiazgu dla malucha i kupilam smoczki jeden z napisem "Papa is de best", i z Avent ortodontyczne . Mial byc jeden sa trzy, bo z Avent po dwa pakowane

Cytat:
Napisane przez Shine01 Pokaż wiadomość
ja nie maluje bo bym nie zniosla zapachu zmywacza ;p na chrzest pomalowalam bezbarwnym ;p do tej pory mam resztki lakieru ;p

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

zjadam golabki
Ta tez pazurkow nie maluje (ten zapach zmywacza brrr), chos czasem zdazy sie, ze pociagne odzywka, a ona jest jakby z bezbarwnym lakierem. A co bedzie ze stopami latem to nie wiem, zaraz bede miec taki brzuszek, ze i tak sie nie schyle

Golabki:za rlok:

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Co do tych ślubów i chrzcin to ja uważam że to jest indywidualna sprawa i każdy przypadek jest inny, ja miałam taki plan że najpierw ślub później dziecko ale róźnie bywa i czsami dzidziuś jest wcześniej ale ja raczej nie brałabym ślubu w ciąży tylko poczekałabym aż się dziecko urodzi.
Na naszym weselu było ok.65 osób i było super, uzgodnilismy na początku że zapraszamy najblizszą rodzinę i tak było
Ja tez mialam taki plan i nie wyszlo, slub chce miec , ale to dopiero w przyszlym roku. A goscie no coz mieszkam tu gdzie mieszkam, wiec z mojej strony przyjedzie malo osob, jesli sie wogole zbiora, a TZ ma tez mala rodzine, wiec mysle, ze jak zbierzemy 30szt to bedzie dobrze. Przyjecia raczej nie bedziemy robic na sali, ale sobie wymyslilismy, ze u kumpla Turka w jego restauracji, tym bardziej, ze policzy nam po znajomosci

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-05-19 o 15:48
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 15:54   #1588
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Ja wiem, że to zabrzmi jak rozdwojenie jaźni, ale pomalowanych paznokci u rąk nie lubię (u siebie), natomiast u stóp latem koniecznie właśnie do sandałków czy klapek...
mam tak samo. nie lubię u swoich rąk kolorowych paznokci. dziwnie się z tym czuję. mam taką mleczną odżywkę i takie pazurki mi się podobają. za to kolorowe paznokcie u stóp, szczególnie latem to konieczność. poza estetycznym wyglądem ma to i praktyczne zastosowanie. wiadomo w sandałkach, stopy się szybciej brudzą a co za tym idzie i paznokcie, a na pomalowanych paznokciach niektórych rzeczy nie widać
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 16:03   #1589
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

U nas leje właśnie
Ale deszcze bardzo potrzebny, bo strasznie sucho na działce było

Dziś na obiadek zjadłam pomidorową i cały talerz frytek, małż do tego jeszcze mięso i sałatę

Co do pazurków, to przed ciążą nosiłam akryle, więc malowanie miałam z głowy, tylko w okresie letnim stopy malowałam Teraz pociągnę bezbarwnym u rąk i kolor na stopy, bo sezon odkrytych bucików nastaje

Aniago - co powiesz jutro na spotkanie ? Akurat wybieram się kilka spraw pozałatwiać więc pomyślałam o tym
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 16:14   #1590
Shine01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

mialam na mysli odzywke golabki domowej roboty mojej mamy ;p samo miesko w srodku ;p chyba zjem trzeciego ;p
Shine01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.