Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Tysiak7]

Napisane przez malin30

Któraś ostatnio pytała o seksowną koszulkę do karmienia. Proszę bardzo: http://allegro.pl/item628580514_okazja_kols zuka_do_karmienia_alles_4 0_d_e.html

no fakt cena czyni cuda do szpitała to chyba tyle co d... zakrywa ale w domu na wietrzenie szwow w sam raz tylko wierzcie mi jak 1% z was bedzie myslal po porodzie o czymkolwiek z nazwą "sex" to daje nobla

Napisane przez karamari

Tysiak, dzięki za miłe słowa o zdjęciu - mąż mi trochę stopy przyciął, ale że była to nagła akcja "Kochanie, zobacz, już mi brzuszek widać!" i szybka pstrykawka, to nie ma się co czepiać
A myślałam tam właśnie o Tobie, ponieważ tej niedzielnej wycieczki w Arkadii widziałam wiele rodzin z wózkami i małymi dziećmi z lustrzankami. Co prawda to tatusiowie nosili dumnie aparaty, a mamusie ogarniały rzeczywistość, dzieci i wózki :P ale widać się da?

Karamari dobrze ze ja na wsi mieszkam i w tych polach to nikt nie widzi co ja wyprawiam z aparatem i dzieckiem zeby jakas sensowna fotka wyszla z praktyki powiem ze latwiej byl tak do roku mała zabawić i wywoalć usmiech na twarzy np podskakiwaniem teraz to juz byle co 2,5 latki nie wzrusza wiec czego to ja nie wymyslam ja z reguly robie za 3ech w tej kwesti, mame, operatora aparatu i zabawiacza
... a tak swoja drogą czy ja mam takie zboczenie czy z 70% TZ jak robi fotki to ucina kobieta nogi moj to juz przeważliwony na tym punkcie bo sie zawsze dre że nie po to matka natura dla mi nogi do podlogi żeby ucinac je na fotkach w kolanach, caly urok fotki mi wtedy ucieka

Napisane przez karamari

Karamari Zgadzam się z dziewczynami, że kluczowa w smażeniu naleśniorów jest dobra patelnia

nie zgadzam się u mnie kluczowy okazuje sie ZAWSZE TZ nigdy sama nie robilam

[aliisanka]

a ja się właśnie zastanawiam nad sesją zdjęciową profesjonalną jak już brzuszek będę mieć duuuży no chyba że będe niekorzystnie wyglądać a jak będę nadal ładna to zafunduję sobie taką
co do chrztu i komunii mam nieco inne spojrzenie, uważam że dziecko powinno być ochrzczone i przyjąć komunię świętą, a potem już dopiero sam decydować o bierzmowaniu, ślubie itp.
a to dlatego, że znam przypadki, gdzie dorosłe już osoby chciały mieć ślub kościelny a że nie były ochrzczone i komunii nie miały bo rodzice tak zdecydowali, to przed ślubem chrzcili się i komunię przyjmowali, co było dla nich dużym utrudnieniem

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez Tysiak7

no fakt cena czyni cuda do szpitała to chyba tyle co d... zakrywa ale w domu na wietrzenie szwow w sam raz tylko wierzcie mi jak 1% z was bedzie myslal po porodzie o czymkolwiek z nazwą "sex" to daje nobla

może o seksie myśleć nie będę, ale seksownie będę się nosić widziałam u Nas nawet takie i myślę że ze dwa modele jakieś sobie sprawie, a co, po ciąży też można być seksi
ja mam ostatnio faze na "paste z tuńczyka" firmy lisner, po prostu oszalałam na jej punkcie, no i chleb orkiszowy
mimo ciąży nadal staram odżywiać się zdrowo, i lekkostrawnie, czyli żadne schabowe, nic z takich smażonych rzeczy, żadnych ziemniaków, żadnych smażonych kiełbas, słodycze też odrzuciłam...
jedynie co to zupki jem, ale też robię takie chudsze moimi faworytami są botwinka, a buraczki są zdrowe, i pomidorowa z ryżem ogólnie fazę mam na kwaśne

[margolcia1006]

Napisane przez czekoladka21

ze sie wtrace
ja do ciasta daje troche oleju.....smaze na patelni teflonowej wysmarowanej olejem.....ale potem juz nie daje ani kapki oleju- jeszcze niegdy nie przywarly - no i na srednim ogniu

a ciasto robie zawsze na oko: ponad pol litra mleka daje, 1 jajko, maki tyle zeby ciasto bylo lejace ale nie za bardzo......troche oleju i wody gazowanej troche i oczywiscie cukier wanilowy..

Oooo Czekoladka już 30 tydzień Wam leci

Napisane przez malin30

Któraś ostatnio pytała o seksowną koszulkę do karmienia. Proszę bardzo: http://allegro.pl/item628580514_okazja_kols zuka_do_karmienia_alles_4 0_d_e.html

No niezła ta koszulka Baaaarrrrdzo sexy

Napisane przez Foka29

Hehe, też wczoraj poszalałam, znowu... (poprzednio szalałam w piątek) i nie pokazałam mężowi.
W weekend zobaczy. Jedziemy do rodziców i moja mama chciała koniecznie zobaczy moje zakupy. Więc będzie widział, że przybyło
Z jednej strony aż mi wstyd, a zdrugiej takie częste kupowanie po kilka ciuszków zamiast od razu całej wyprawki ma swoje dobre strony: po pierwsze: PRZYYYYJEMNE, po drugie- wydatki są rozłożone w czasie, po trzecie - można "łapac okazje". Orientuję się już w cenach, chodzę to tu, to tam, zawsze znajdzie się jakiś fajny dwupak, albo przecena starej kolekcji.


Wyprac - oczywiście, ale prasowac nie zamierzam.

Foka a gdzie robisz zakupy jeśli mogę spytać?

Napisane przez precious_81

Widzę, że pojawiły się kolejne Mamusie - witam serdecznie

U nas w końcu remont zmierza ku końcowi jeszcze wykończeniówka i w przyszlym tygodniu wchodzi ekipa i będzie montować meble. Także wrócimy w końcu z wygnania do naszego domku


Ja od skończenia 3-go miesiąca regularnie farbuję tak jak przed ciążą.


Też mam tak plan - ciekawe czy się uda smoczek kupię też na wszelki wypadek, ale mam nadzieję, że sie nie przyda.


Ja nie zbliżam się do płynów typu Kret czy Domestos bo mnie odrzuca, zwykłe mleczka do mycia zlewu czy piekarnika na szczęście tak na mnie nie działają.


Super


Zgadzam się.


Ja mam zamiar kupić body na krótki rękaw, bo potem na to będę zakładać kaftanik albo bluzeczkę i śpioszki albo półśpioszki czy dresiki. W związku z tym stwierdziłam, że body kupię najtańsze takie w dwu-trzy paku bo i tak nie będzie go widać, a śpioszki i bluzeczki już jakieś kolorowe i "bajeranckie"


Mnie przed Świętami przestrzegano, że nie wolno w ciąży i w pierwszych kilku latach życia dziecka.


Tak jak większość dodaję troszkę oleju do ciasta i wtedy już smażę na suchej patelni. Naleśniki nie przywierają i "ślizgają się" po patelni

Jak to nie wolno? Ja lubie zupę grzybową i często ja jem. Grzybki marynowane teżżżżż

[Tysiak7]

Napisane przez aliisanka

a ja się właśnie zastanawiam nad sesją zdjęciową profesjonalną jak już brzuszek będę mieć duuuży no chyba że będe niekorzystnie wyglądać a jak będę nadal ładna to zafunduję sobie taką

świetny pomysł ja wdzialam kiedyś jedno ujęcie laski z wizazu w ciąży i zachorowałam na nie, jak sobie kiedyś zrobie to pokaże

Napisane przez aliisanka

może o seksie myśleć nie będę, ale seksownie będę się nosić widziałam u Nas nawet takie i myślę że ze dwa modele jakieś sobie sprawie, a co, po ciąży też można być seksi

Ja tez lubie wygladac sexi, ale z praktyki powiem ci że TZ po porodzie nie bede kusic klusą piżamką jak sie pozbieram po porodzie... apropos w tej kwestii przypomnialam mi sie sytuacja z moim ginkiem po porodzie starszej corki, bylam na wizycie kontrolnej po 6 tyg od porodu. Bylismy z TZ razem moj ginke sie śmiał że no to wszystko w porzadku to mozna na wieczor kupic szampana, truskawki Nadmieniam ze to byla pierwsza polowa stycznia, a ja urżnełam glupa i sie pytam aaaaa ten szmpan to na nadchodzący sylwester... bo ja sie nie pisze

[aliisanka]

niedługo Dzień Matki, macie już jakies pomysły ?

[19martusia86]

Napisane przez Foka29

O rany, współczuję
My też będziemy przez to przechodzic z babciami, ciociami etc. Mamy o tyle łatwo, że zgadzamy się w temacie. Mamy już przedsmak po wprawce ze ślubem
Jestem przeciwniczką chrzczenia dla wygody/świętego spokoju.
To pogwałcenie własnego światopoglądu, brak szacunku dla cudzej religii i zwykłe krzywoprzysięstwo - w końcu przyrzeka się wychowac dziecko w duchu religii katolickiej- czego w oczywisty sposób niewierzący rodzice nie uczynią.
Uff, trzymam kciuki.



Pytałam lekarza o to, bo od sprzecznych informacji na forach zgłupiec można.
Powiedział, że żadne badania nie wskazują na negatywny wpływ farbowania włosów na dziecko. Zalecił na wszelki wypadek poczekac do końca organogenezy (10 tc).
Tak też zrobiłam. Teraz już farbuję normalnie co mniej więcej 6 tygodni.




Chyba kupię smoka, tak na wszelki wypadek - najwyżej później komuś go sprezentuję.

Ooooo, Nadia - to mi dołożyłaś
Piękne imię - to zdrobnienie od Nadieżda.
Skoro w dzisiejszych czasach można nazwac dziecko takimi udziwnieniami jak Brajan, Dżesika (autentyk- pisownia też!) albo Nikola, to dlaczego nie Nadia?



O rany, zawsze jak jestem w sklepie i widzę te cuda dla dziewczynek, to prawie się łamię. No ale co ja z tym zrobie jak będzie chłopiec?
Nie ubiorę chłopca w kwiatuszki
Na razie kupuję ciuszki ze zwierzątkami, misiami etc. w kolorach: zielony, kremowy/pomarańczowy, brązy/beże i niebieski.




Ech cudeńko!
Nasze też wstydliwe.

Strasznie podobają mi się rosyjskie imiona ale małż na samo wspomnienie wytrzeszczu dostał a Nadia naprawdę piękne !!!

[czekoladka21]

Napisane przez margolcia1006

Oooo Czekoladka już 30 tydzień Wam leci

ano leci
jak to milo ze ktos mnie pamieta
ja coraz bardziej mam przed oczami wizje porodu

[19martusia86]

Napisane przez malin30

Dzień dobry!

Nadal? Napisz mi wreszcie, że zaczyna się u Was porządna wiosenno-letnia pogoda, bo nie wiem, czy w ogóle brać jakieś letnie ciuchy do Wisły, czy tylko polary i długie spodnie...


ja się decyduję na chustę, tylko jeszcze nie wiem, na którą, ale mam jeszcze czas.

Ja też myślę o chuście, nawet nie tyle na spacery tylko po to, żeby mieć maleństwo blisko siebie a jednocześnie móc się zajmować innymi rzeczami.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez Foka29

Można, można.
Ja dziś botwinkę robię, właśnie wróciłam z warzywniaka i widzę, że jeszcze raz bede zasuwac, bo ziemniaczków nie mam
Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach...

Uwielbiam botwinkę

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez margolcia1006

Cześć kochane dziewczynki
Melduję się po 3-dniowej nieobecności. Od wczoraj próbuję Was nadrobić i w końcu mi się udało .
Witam nowe mamusie na forum Widzę że grono nam się znacznie powiększyło, no i dobrze

A ja weekend znowu spędziłam u rodziców na wsi. Pogoda była super, także praktycznie całe dwa dni spędziłyśmy na świeżym powietrzu.
Zauważyłam że od dwóch dni boli mnie kręgosłup Ale z tego co zdążyłam się zorientować nie tylko ja mam taki problem Ehhh uroki ciąży....
Widzę że już kompletujecie wyprawkę dla maluszków. Ja też już zaczęłam kupować ubranka i nie miałam pojęcia że to tak uzależnia Codziennie muszę kupić przynajmniej jeden drobiazg. Mąż się ze mnie śmieje, że do porodu będzie musiał spakować swoje ciuchy do worka bo zabraknie miejsca w szafie.

Acha! Dziewczynki macie śliczne brzuszki, takie typowo ciążowe aż miło popatrzeć
Mój też się fajnie zaokrąglił i z dumą go prezentuję na ulicy A co!

Wczoraj kręgosłup tak mnie rozbolał, że aż mi promieniowało na brzuch...

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Foka29

Mamy te same objawy
Ja to już się boję mężowi pokazywa co kupiłam
Też dumnie noszę brzuszek. Ludzie mi miejsca w autobusie ustępują

Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mi miejsca ustąpił, chociaż brzuszek spory. Raczej krzywo na mnie patrzą jak siedzę.

[katarzinka]

witam mamusie

zjawiam się by powiedziec, ze u nas wszystko w porządku

mam pracy mnóstwo (zbliza się sesja )studneci są oburzeni, ze coś od nich wymagam i ze nie bedzie mozliwości we wrześniu na powtórki (bo chyba na porodówce), za niecałe dwa tygdonie egzamin doktorski nr 2

szef goni z pracą, pracujemy nad zawodami dla dzieciaczków
a ja w tym wszystkim zaczynam byc coraz bardziej zmęczona
i kurde nie mam czasu na wizaz - w sumie to nie wiem co to ma znaczyć


ściskam Was mocno i mam nadzieje, ze znow sie tu niebawem pojawie

[19martusia86]

Napisane przez woman31

dziewczyny dziekuje za pomoc w robieniu nalesnikow

nastpnym razem dodam oleju zgodnie z wasza sugestia. dzisiaj jednak darowalam juz sobie te nalesniki bo doszlam do wniosku ze to nie byla wina tylko zle zrobionego ciasta a raczej patelni. maz przyznal ze ostatnio jak smazyl rybe to tez musial doslownie zdzierac ta rybe z patelni bo tak przywarla do dna. takze dzisiaj musze kupic nowa patelnie.

patelnia jest bardzo ważna. Ja smażę na starej żeliwnej bo na teflonie mi nie wychodzą

[Foka29]

Napisane przez aliisanka

a ja się właśnie zastanawiam nad sesją zdjęciową profesjonalną jak już brzuszek będę mieć duuuży no chyba że będe niekorzystnie wyglądać a jak będę nadal ładna to zafunduję sobie taką
co do chrztu i komunii mam nieco inne spojrzenie, uważam że dziecko powinno być ochrzczone i przyjąć komunię świętą, a potem już dopiero sam decydować o bierzmowaniu, ślubie itp.
a to dlatego, że znam przypadki, gdzie dorosłe już osoby chciały mieć ślub kościelny a że nie były ochrzczone i komunii nie miały bo rodzice tak zdecydowali, to przed ślubem chrzcili się i komunię przyjmowali, co było dla nich dużym utrudnieniem
(...)

No i chcieli to się ochrzcili itd.
Znaczy się wierzyli i im zależało. Jeżeli komuś chce się ruszyc tyłek isc do kosiola i zalatwiac to wszystko to znaczy, ze wierzy prawdziwie i bedzie cennym członkiem kościoła.
Z mojego doświadczenia wychodzi, że dużo większym problemem jest od zeszłego roku apostazja
Spóźniłam się na stare kościelne przepisy i daruję sobie, bo zbyt dużo by mnie to kosztowało.

Napisane przez margolcia1006

(...)Foka gdzie robisz zakupy jeśli mogę spytać?
(...)

Różnie, głównie H&M, C&A, czasem trafiają się fajniutkie przeceny w Kiddie albo w 5.10.15. Nic nie udało mi się upolowac w Smyku ani w Cubusie. Drogo tam jak nie wiem co.

Napisane przez aliisanka

niedługo Dzień Matki, macie już jakies pomysły ?

Kurde, właśnie nie mam... zastanawiam się drugi tydzień i nadal pustka w głowie

Napisane przez 19martusia86

(...)
Uwielbiam botwinkę
(...)


Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mi miejsca ustąpił, chociaż brzuszek spory. Raczej krzywo na mnie patrzą jak siedzę.

Też uwielbiam botwinkę
Na mnie ludzie patrzą z sympatią - takie mam przynajmniej wrażenie. Jakoś tak cieplej. Od czego to zależy???

[19martusia86]

Napisane przez Foka29

Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię

Coś w tej teorii jest

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez Shine01

Jak moge miec mlodsza ciaze jak mam wczesniej termin niz Ty
to ja jestem starsza o 6dni
Dzis skonczylismy 19

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------


sa rozne powody dla ktorych nie ma sie slubu
mnie np. nie stac narazie na wesele ktore bym chciala, a juz napewno nie stac mnie na zadne rownolegle razem z wyprawka :/ pozatym nie chce brac slubu w czasie ciazy, wole poczekac.
a dziecko ochrzcic chce, wcale nie dlatego ,,bo co powie babcia". Juz wiem ze u mnie w kosciele beda z tym problemy bo przyjaciolka tez nie mogla ochrzcic, ale w okolicy jest inny kosciol... i tam juz problemu nie mieli. Ona czeka teraz na mieszkanie, ma inne wydatki niz slub, pozatym nie jest pewna na 100% przyszlosci swojego zwiazku i jeszcze slubu nie chce.
Czy w zwiazku z tym dziecko nie ma prawa do chrztu?

My za to kościelnego nie wzięliśmy bo finanse rodzinki nie pozwoliły. Jesteśmy drudzy w kolejce i ślub mamy zaplanowany na czerwiec 2011. Też pewnie będziemy mieć przejścia już nawet nie tyle przez ten ślub, co przez to, że mąż jest bierzmowany w kościele polsko-katolickim a księża z mojej parafii oporni są strasznie w kwestii takich ślubów, znajomi mieli straszne przejścia z tego powodu.

[aniago25]

Miss.hot a o której będziesz w Lublinie? bo ja o 12.00 jadę z mężem do Łęcznej musimy samochód zarejestrować, szkoda że w czwartek nie będziesz to bym była wolna cały dzień i bym dostosowała się do ciebie

[19martusia86]

Napisane przez malin30

No sorry, ale u mnie na weselu było razem z nami 25 osób (a zaproszeń wysłaliśmy do 53 osób) i zabawa była przednia. Wszystkim się podobało, że tak kameralnie, rodzinnie (a nie była to tylko rodzina), że dobra muzyka, dobre jedzenie. Do tej pory wspominają nasze wesele. A mi się nigdy nie chciało urządzać wielkiego wesela. Sala nie musi "świecić pustkami". Wystarczy znaleźć mniejszy lokal.

My też wielkiego wesela mieć nie będziemy. po cywilnym zrobiliśmy małe przyjęcie dla najbliższej rodziny i zabawa była bardzo udana.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez Foka29

No i chcieli to się ochrzcili itd.
Znaczy się wierzyli i im zależało. Jeżeli komuś chce się ruszyc tyłek isc do kosiola i zalatwiac to wszystko to znaczy, ze wierzy prawdziwie i bedzie cennym członkiem kościoła.
Z mojego doświadczenia wychodzi, że dużo większym problemem jest od zeszłego roku apostazja
Spóźniłam się na stare kościelne przepisy i daruję sobie, bo zbyt dużo by mnie to kosztowało.



Różnie, głównie H&M, C&A, czasem trafiają się fajniutkie przeceny w Kiddie albo w 5.10.15. Nic nie udało mi się upolowac w Smyku ani w Cubusie. Drogo tam jak nie wiem co.




Kurde, właśnie nie mam... zastanawiam się drugi tydzień i nadal pustka w głowie


Też uwielbiam botwinkę
Na mnie ludzie patrzą z sympatią - takie mam przynajmniej wrażenie. Jakoś tak cieplej. Od czego to zależy???

Ja chyba wrednie wyglądam

[Foka29]

Napisane przez 19martusia86

My też wielkiego wesela mieć nie będziemy. po cywilnym zrobiliśmy małe przyjęcie dla najbliższej rodziny i zabawa była bardzo udana.

U nas podobnie.
Cywilny o 13, a potem obiad dla 40 osób do godziny 20- najbliższa rodzina i przyjaciele.
Można było z każdym pogadac, a później (prawie) całkiem na trzeźwo isc do hotelu i spłodzic małego kosmitę
Na drugi dzień moja mama zrobiła poprawiny w domu - już tylko dla rodziny - też było sympatycznie.

Napisane przez 19martusia86

(...)Ja chyba wrednie wyglądam

Hehehe, nie sądzę. Znam w swoim otoczeniu niegdyś ciężarne dziewczyny i mają skrajnie rózne doświadczenia- a wszystkie wyglądają sympatycznie.
Każda zuważyła zmiany w zachowaniu ludzi w stosunku do nich i mówią albo o chamstwie albo o sympatii. Nic pośredniego. No cóż cieszę się, że należę do grupy z powytywnymi obserwacjami.

[zartownis]

My wlasnie po obiadku, wypada kuchnie posprzatac, ale tak sie najadlam, ze nie mam sily

Napisane przez Shine01

mialam na mysli odzywke golabki domowej roboty mojej mamy ;p samo miesko w srodku ;p chyba zjem trzeciego ;p

Ja tez wsadzam do golabkow tylko mieso + cebulke


Napisane przez Foka29
Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię

Napisane przez 19martusia86

Coś w tej teorii jest

Oj nie zgodze sie zupelnie, bo tych co wkurza placz dziecka to je maltretuja, albo wyrzucaja na smietnik
Wkurzc moze placz dziecka sasiadow, ale nie wlasnego
Juz ktos wczesniej pisal, ze dziecko placze jak cos mu jest (jest chore, lub mu niewygodnie), albo po prostu brakuje mu mamy

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot a o której będziesz w Lublinie? bo ja o 12.00 jadę z mężem do Łęcznej musimy samochód zarejestrować, szkoda że w czwartek nie będziesz to bym była wolna cały dzień i bym dostosowała się do ciebie

Możemy się umówić jakoś wcześniej też, dla mnie nie ma problemu

[zartownis]

Poniewaz jedzenie mi sie jeszcze nie ulozylo korzystam z okazji i pokaze swoje dzisiejsze zakupy. Spodnie dostalam takie jakie chcialam (prawie, nie bylo za duzego wyboru w kolorach), tzn. bez wielkiej gumy, ktorej nie cierpie. Jak widac wstawka z gumy jest tylko z tylu i po bokach.

[woman31]

wlasnie wrocilismy z kina, bylismy na filmie anioly i demony- bardzo mi sie podobal, ale nie o tym chcialam pisac. otoz wczesniej czytalam ze moje dziecko (prawie 20tydzien) juz slyszy, a na glosnie dzwieki - wlasnie np. w kinie moze reagowac. no i potwierdza sie-bylo bardzo glosno i czesto dostawalam kopniaczki. jak powiedzialam mezowi ze nasze malenstwo moze byc niespokojne tymi dzwiekami to powiedzial ze juz nigdy (w czasie ciazy) nie pojdziemy na film do kina i zeby wiedzial wczesniej to napewno by mnie tam nie zabral

[sorejna]

Napisane przez zartownis

Poniewaz jedzenie mi sie jeszcze nie ulozylo korzystam z okazji i pokaze swoje dzisiejsze zakupy. Spodnie dostalam takie jakie chcialam (prawie, nie bylo za duzego wyboru w kolorach), tzn. bez wielkiej gumy, ktorej nie cierpie. Jak widac wstawka z gumy jest tylko z tylu i po bokach.

fajne te spodnie, właśnie takich szukam to typowe ciążówki?
ja tam mogę mieć i białe, choć wiem, że będą tylko na raz i heja do prania, bo albo coś mi na nie spadnie, albo gdzieś usiądę...ogólnie sierota ze mnie

woman ja swojej dzidzi śpiewam kołysanki i dziś zauważyłam, że również zaczęło mnie kopać w trakcie śpiewania. myślisz, że mu się nie podobało?
to raczej jest reakcja na bodźce zew. i ja raczej jestem za ich stymulowaniem

[margolcia1006]

Napisane przez Tysiak7

nie zgadzam się u mnie kluczowy okazuje sie ZAWSZE TZ nigdy sama nie robilam

hahaha to tak jak u mnie:haha ha:

Napisane przez aliisanka

a ja się właśnie zastanawiam nad sesją zdjęciową profesjonalną jak już brzuszek będę mieć duuuży no chyba że będe niekorzystnie wyglądać a jak będę nadal ładna to zafunduję sobie taką
co do chrztu i komunii mam nieco inne spojrzenie, uważam że dziecko powinno być ochrzczone i przyjąć komunię świętą, a potem już dopiero sam decydować o bierzmowaniu, ślubie itp.
a to dlatego, że znam przypadki, gdzie dorosłe już osoby chciały mieć ślub kościelny a że nie były ochrzczone i komunii nie miały bo rodzice tak zdecydowali, to przed ślubem chrzcili się i komunię przyjmowali, co było dla nich dużym utrudnieniem

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------


może o seksie myśleć nie będę, ale seksownie będę się nosić widziałam u Nas nawet takie i myślę że ze dwa modele jakieś sobie sprawie, a co, po ciąży też można być seksi
ja mam ostatnio faze na "paste z tuńczyka" firmy lisner, po prostu oszalałam na jej punkcie, no i chleb orkiszowy
mimo ciąży nadal staram odżywiać się zdrowo, i lekkostrawnie, czyli żadne schabowe, nic z takich smażonych rzeczy, żadnych ziemniaków, żadnych smażonych kiełbas, słodycze też odrzuciłam...
jedynie co to zupki jem, ale też robię takie chudsze moimi faworytami są botwinka, a buraczki są zdrowe, i pomidorowa z ryżem ogólnie fazę mam na kwaśne

Kurcze Aliisanka ale Ci fajnie że masz taką silną wolę. Ja też staram się zdrowo odżywiać ale bez słodyczy nie umiem żyć Przed ciążą lubiłam owszem ale nie pochłaniałam w takich ilościach jak teraz. Jak tak dalej pójdzie to do końca życia będę walczyć z cellulitem Już zauważyłam pierwsze niepokojące objawy.....

Napisane przez czekoladka21

ano leci
jak to milo ze ktos mnie pamieta
ja coraz bardziej mam przed oczami wizje porodu

Pewnie że pamięta Jak zaczęłaś udzielać się na naszym wątku to byłaś chyba w 22/23 tygodniu. Wtedy bardzo Ci zazdrościłam że już masz półmetek za sobą A tu proszę jak szybko zleciało. Sama dziś zaczęłam 23 tydzień. Ja tam jeszcze o porodzie nie myślę

Napisane przez katarzinka

witam mamusie

zjawiam się by powiedziec, ze u nas wszystko w porządku

mam pracy mnóstwo (zbliza się sesja )studneci są oburzeni, ze coś od nich wymagam i ze nie bedzie mozliwości we wrześniu na powtórki (bo chyba na porodówce), za niecałe dwa tygdonie egzamin doktorski nr 2

szef goni z pracą, pracujemy nad zawodami dla dzieciaczków
a ja w tym wszystkim zaczynam byc coraz bardziej zmęczona
i kurde nie mam czasu na wizaz - w sumie to nie wiem co to ma znaczyć


ściskam Was mocno i mam nadzieje, ze znow sie tu niebawem pojawie

Trzymamy kciuki za egzamin. I proszę się za bardzo nie przemęczać!

Napisane przez Foka29

Różnie, głównie H&M, C&A, czasem trafiają się fajniutkie przeceny w Kiddie albo w 5.10.15. Nic nie udało mi się upolowac w Smyku ani w Cubusie. Drogo tam jak nie wiem co.

Byłam dziś w C&A ale nic ciekawego nie wpadło mi w ręce. Byłam również w smyku ale rzeczywiście ceny tam mają kosmiczne. A gdzie w Warszawie jest H&M z ciuszkami dziecięcymi?

[malin30]

Co do chust: co z tego, że rodzimy jesienią? Przecież chusta świetnie nadaje się również do domu
Jeśli chodzi o obciążenie naszego kręgosłupa - chusta równomiernie rozkłada ciężar dziecka na plecy, ramiona i brzuch, a przez to nasz kręgosłup się nie wykrzywia.

Seksowna koszulka do karmienia: a kto powiedział, że nosić się ją będzie od początku i to w szpitalu? Jak już minie jakiś czas, wszystko się ładnie zagoi i będzie można próbować mizianek, to dlaczego nie mogę sprawić sobie takiej koszulki? Jak w ciąży, tak i po nie można zapominać o facecie. Nie będę robić z siebie matki-Polki w koszulinie, której całym światem jest tylko dziecko.

[czekoladka21]

Napisane przez margolcia1006

Pewnie że pamięta Jak zaczęłaś udzielać się na naszym wątku to byłaś chyba w 22/23 tygodniu. Wtedy bardzo Ci zazdrościłam że już masz półmetek za sobą A tu proszę jak szybko zleciało. Sama dziś zaczęłam 23 tydzień. Ja tam jeszcze o porodzie nie myślę

teraz to u was mamusie wiekszosc bedzie swietowala swoj polmetek!!
powiem wam ze czas szybko leci!!ja zyje od wizyty do wizyty.....

[margolcia1006]

Napisane przez woman31

wlasnie wrocilismy z kina, bylismy na filmie anioly i demony- bardzo mi sie podobal, ale nie o tym chcialam pisac. otoz wczesniej czytalam ze moje dziecko (prawie 20tydzien) juz slyszy, a na glosnie dzwieki - wlasnie np. w kinie moze reagowac. no i potwierdza sie-bylo bardzo glosno i czesto dostawalam kopniaczki. jak powiedzialam mezowi ze nasze malenstwo moze byc niespokojne tymi dzwiekami to powiedzial ze juz nigdy (w czasie ciazy) nie pojdziemy na film do kina i zeby wiedzial wczesniej to napewno by mnie tam nie zabral

My byliśmy tydzień temu na "Upiór w operze" i dzidzia też ostro rozrabiała A dlaczego miałoby być niespokojne? Mi się wydawało że te kopniaki to dowód że się mojej dzidzi podoba
A w czwartek wybieramy się właśnie na "Anioły i demony"

[malin30]

Dziecko w łonie matki słyszy niskie, basowe dźwięki, stąd reaguje na nagłośnienie w kinie.

Ale mnie głowa ćmi i kręgosłup nap***a. Lepiej zniknę sprzed kompa, bo jest tylko gorzej. Do jutra!

[aniago25]

Miss. hot PW

Jak tak patrze na te wasze zakupy to mnie tak skręca, że już mężowi właśnie zakomunikowałam że trzeba powoli wyprawkę kupować

[19martusia86]

Napisane przez zartownis

My wlasnie po obiadku, wypada kuchnie posprzatac, ale tak sie najadlam, ze nie mam sily


Ja tez wsadzam do golabkow tylko mieso + cebulke


Napisane przez Foka29
Chyba nie znam osoby, której nie drażni płacz dziecka.
Dźwięk płaczu dziecka matka natura uczyniła takim wkurzającym, żeby nie można było przejś obok niego obojętnie. Taką mam teorię


Oj nie zgodze sie zupelnie, bo tych co wkurza placz dziecka to je maltretuja, albo wyrzucaja na smietnik
Wkurzc moze placz dziecka sasiadow, ale nie wlasnego
Juz ktos wczesniej pisal, ze dziecko placze jak cos mu jest (jest chore, lub mu niewygodnie), albo po prostu brakuje mu mamy

Obyś nie miała takiego dziecka jakim byłam ja. Wtedy inaczej spojrzysz na płacz dziecka. Moja mama powiedziała wprost, że gdybym była jej pierwszym dzieckiem na pewno nie miała by dwójki. I najgorszemu wrogowi nie życzy takiego dziecka.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez malin30

Co do chust: co z tego, że rodzimy jesienią? Przecież chusta świetnie nadaje się również do domu
Jeśli chodzi o obciążenie naszego kręgosłupa - chusta równomiernie rozkłada ciężar dziecka na plecy, ramiona i brzuch, a przez to nasz kręgosłup się nie wykrzywia.

Seksowna koszulka do karmienia: a kto powiedział, że nosić się ją będzie od początku i to w szpitalu? Jak już minie jakiś czas, wszystko się ładnie zagoi i będzie można próbować mizianek, to dlaczego nie mogę sprawić sobie takiej koszulki? Jak w ciąży, tak i po nie można zapominać o facecie. Nie będę robić z siebie matki-Polki w koszulinie, której całym światem jest tylko dziecko.

popieram całkowicie! Tylko dalej nie wiem jak ja w tej koszuli spać będę?

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez czekoladka21

teraz to u was mamusie wiekszosc bedzie swietowala swoj polmetek!!
powiem wam ze czas szybko leci!!ja zyje od wizyty do wizyty.....

Ja też od wizyty do wizyty funkcjonuje. Byle by do czwartku

[Orzeszek.1]

Napisane przez Tysiak7

no fakt cena czyni cuda do szpitała to chyba tyle co d... zakrywa ale w domu na wietrzenie szwow w sam raz tylko wierzcie mi jak 1% z was bedzie myslal po porodzie o czymkolwiek z nazwą "sex" to daje nobla

Oj zgadzam się z Tobą, po porodzie to ostatnia rzecz na którą ma się ochotę, przynajmniej przez kilka miesięcy, ja pozwoliłam sobie na odrobinę rozkoszy 3 miesiące po porodzie, wcześniej jakoś mi się do tego nie śpieszyło, no i oczywiście chodziłam w mamusiowatych koszulinach bo były najwygodniejsze

Napisane przez 19martusia86

patelnia jest bardzo ważna. Ja smażę na starej żeliwnej bo na teflonie mi nie wychodzą

Ostatnio miałam przygodę z naleśnikami, 75% z nich wylądowało w koszu, bo patelnia mi wszystkie przypalała, więc i patelnie i naleśniki "ostro potraktowałam" hihi

Napisane przez woman31

wlasnie wrocilismy z kina, bylismy na filmie anioly i demony- bardzo mi sie podobal, ale nie o tym chcialam pisac. otoz wczesniej czytalam ze moje dziecko (prawie 20tydzien) juz slyszy, a na glosnie dzwieki - wlasnie np. w kinie moze reagowac. no i potwierdza sie-bylo bardzo glosno i czesto dostawalam kopniaczki. jak powiedzialam mezowi ze nasze malenstwo moze byc niespokojne tymi dzwiekami to powiedzial ze juz nigdy (w czasie ciazy) nie pojdziemy na film do kina i zeby wiedzial wczesniej to napewno by mnie tam nie zabral

Własnie planowałam się z mężulkiem wybrać na ten film

A dziś słuchajcie moja Gabunia przyłożyła ucho do mojego brzucha i akurat w tym samym momencie Haneczka strzeliła ją w ucho hihi, mówię Wam jaką radochę to sprawiło mojej córeczce

[zartownis]

Napisane przez sorejna

fajne te spodnie, właśnie takich szukam to typowe ciążówki?
ja tam mogę mieć i białe, choć wiem, że będą tylko na raz i heja do prania, bo albo coś mi na nie spadnie, albo gdzieś usiądę...ogólnie sierota ze mnie

Tak, to ciazowe, pewnie takich nie da sie nosic w 9 m ciazy, ale na lato sa super. Kupilam je w Premaman i tylko jak na razie w nim widzialam takie spodnie. One nie sa biale z bialym nie mialabym problemu, one sa jasno bezowe i dlatego musze cos na "gore" dokupic, a nie za bardzo mam pomysl

Napisane przez 19martusia86

Obyś nie miała takiego dziecka jakim byłam ja. Wtedy inaczej spojrzysz na płacz dziecka. Moja mama powiedziała wprost, że gdybym była jej pierwszym dzieckiem na pewno nie miała by dwójki. I najgorszemu wrogowi nie życzy takiego dziecka.

ADHD? O takich rzeczach porozmawiamy po porodzie.
Najlepiej niech sie wypowie jakas doswiadczona mamusia, czy placz wlasnego dziecka moze wkurzac

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Orzeszek.1

Oj zgadzam się z Tobą, po porodzie to ostatnia rzecz na którą ma się ochotę, przynajmniej przez kilka miesięcy, ja pozwoliłam sobie na odrobinę rozkoszy 3 miesiące po porodzie, wcześniej jakoś mi się do tego nie śpieszyło, no i oczywiście chodziłam w mamusiowatych koszulinach bo były najwygodniejsze


A dziś słuchajcie moja Gabunia przyłożyła ucho do mojego brzucha i akurat w tym samym momencie Haneczka strzeliła ją w ucho hihi, mówię Wam jaką radochę to sprawiło mojej córeczce

No wlasnie mi tez sie wydaje, ze takie najzwyklejsze koszule sa najwygodniejsze, a na sexi przyjdzie pozniej czas. Ja zaliczam sie do osob, ktore stawiaja na wygode ponad wszystko, dlatego czesto latam ubrana na sportowo w sportowych butach. A ze wszedzie jedze autem taki stroj mi bardzo odpowiada.

Fajne Gabunia to musi przezywac, kurcze mam nadzieje, ze zdecydujemy sie na jeszcze jedno

Ps. Za 7 dni widzimy znowu naszego malucha, na badaniach w Hollandii, mam nadzieje, ze jedziemy tam po nic i ze maluszek okaze sie zdrowy

[Foka29]

Napisane przez zartownis

(...)Oj nie zgodze sie zupelnie, bo tych co wkurza placz dziecka to je maltretuja, albo wyrzucaja na smietnik
Wkurzc moze placz dziecka sasiadow, ale nie wlasnego
Juz ktos wczesniej pisal, ze dziecko placze jak cos mu jest (jest chore, lub mu niewygodnie), albo po prostu brakuje mu mamy

Nooo, takie uciszenie źródła hałasu, to patologia - na szczęście rzadka.
W moim przypadku odczucie na dźwięk płaczącego dziecka to właśnie poddenerwowanie. Do tej pory nie chodziło o moje dziecko, więc zarządzałam ewakuację
Nie sądzę, żeby płacz własnego dziecka mniej drażnił - to ta sama częstotliwośc - tylko teraz będzie trzeba działac a nie wiac.

Napisane przez woman31

wlasnie wrocilismy z kina, bylismy na filmie anioly i demony- bardzo mi sie podobal, ale nie o tym chcialam pisac. otoz wczesniej czytalam ze moje dziecko (prawie 20tydzien) juz slyszy, a na glosnie dzwieki - wlasnie np. w kinie moze reagowac. no i potwierdza sie-bylo bardzo glosno i czesto dostawalam kopniaczki. jak powiedzialam mezowi ze nasze malenstwo moze byc niespokojne tymi dzwiekami to powiedzial ze juz nigdy (w czasie ciazy) nie pojdziemy na film do kina i zeby wiedzial wczesniej to napewno by mnie tam nie zabral

Jak byliśmy na StarTrecku, to przy bitwach też miałam ożywienie w brzuchu
Nie martwiłabym się, że w kinie może byc dziecku jakoś nieprzyjemnie, w końcu ono ma ciszej - izolowane jest powłokami brzusznymi i mięśniami macicy.

Napisane przez margolcia1006

(...)
Byłam dziś w C&A ale nic ciekawego nie wpadło mi w ręce. Byłam również w smyku ale rzeczywiście ceny tam mają kosmiczne. A gdzie w Warszawie jest H&M z ciuszkami dziecięcymi?

W Reducie na Jerozolimskich (Włochy) i w Złotych Tarasach.

Napisane przez malin30

Co do chust: co z tego, że rodzimy jesienią? Przecież chusta świetnie nadaje się również do domu
Jeśli chodzi o obciążenie naszego kręgosłupa - chusta równomiernie rozkłada ciężar dziecka na plecy, ramiona i brzuch, a przez to nasz kręgosłup się nie wykrzywia.

Seksowna koszulka do karmienia: a kto powiedział, że nosić się ją będzie od początku i to w szpitalu? Jak już minie jakiś czas, wszystko się ładnie zagoi i będzie można próbować mizianek, to dlaczego nie mogę sprawić sobie takiej koszulki? Jak w ciąży, tak i po nie można zapominać o facecie. Nie będę robić z siebie matki-Polki w koszulinie, której całym światem jest tylko dziecko.

No tak w sumie fajnie by było mie to ciepłe ciałko przy sobie jak się coś robi

Co do bycia sexy. Słusznie, nawet nie tyle dla naszych Panów, co dla siebie samej. Jak mam na sobie fajną bieliznę, to czuję się kobieco i pewnie. W byle szmacie już nie jest tak miło - jaka by wygodna nie była.