|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#181 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Jeszcze raz gratulacje dla Rumiankowej i Pakusi
Esti, ja nie liczę ile mały wypija bo ściągam tylko jeśli wychodzę. Ale w szpitalu kazali mi go budzić co 2,5 godzony na karmienie, nawet jeśli nie chce. I w dzień i w nocy. I staram się tego pilnować zwłaszcza że nocne karmienie jest ważniejsze. Butelki w ogóle nie podaję, jeśli trzeba dostaje mleko w szpitalnej miareczce-kieliszku. Inaczej nie chciałby ssać piersi. Przez kilka pierwszych dni mieliśmy trochę problemów ale teraz ssie często a w nocy sam się budzi więc mam nadzieję że zaczął przybierać na wadze. Twoja córcia też jest mała i u takich maluszków naturalne jest że mogą mieć problemy z adaptacją. |
|
|
|
#183 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej kochane
ja mam pewien problem jak już pisałam na dyżurze był lekarz mega cham tak mnie zszył że moja blizna wyglada jak zszyty baleron nawet lekarz który ściągał mi szwy pytał kto panią tak zszył ![]() od wczoraj rana nie cała ale tak 2 cm jest jakby grubsza ma biały nalot i najgorsze śmierdzi jakby się psuła strasznie się martwie pewnie to dlatego że chodze w spodniach a w szpitalu wiadomo koszula i miałam dostęp powietrza ![]() dobrze że dzis będzie położna to zapytam co z tym dalej ![]() a i zaraz czytam opis porodu Gosik bo nie wiem jak i co a podobno miałyśmy ten sam przypadek mój syncio też był 2 razy owinięty pępowiną ![]() ide sie szykowac na wizyte położnej
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami SYNEK![]() KOCHAM CIĘ SYNECZKU
|
|
|
|
#184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dzien doberek mamuski
Ja tak na chwile wpadlam zameldowac sie po wizycie u pediatry... Jestem zalamana ![]() Kubus malo przybiera na wadze Niewiem jak to mozliwe, ze tak malo przybral, on potrafi nawet przy jednym jedzonku z godzine wisiec na cycusiu... Moze mam slaby pokarm???? Moze mam za malo????![]() Po drugie.... Lekarka stwierdzila, ze jest jeszcze bardzo zolty. Dala skierowanie na badanie tej bilirubiny ( niewiem czy dobrze napisalam) jezeli bedzie wysoka to prawdopodobnie szpital Od dzis beirzemy witaminki D, K i cebion. Mam dola..........
__________________
ur. 30.04.2009 68kg................jest 52kg |
|
|
|
#185 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Nocke jakos przetrwalismy z tym karmieniem, bylismy twardzi nie dalalismy butli, choc juz byl moment co chcielismy sciagac pokarm i dac malemu zlosnikowi, ale sie powstrzymalismy
ale od rana powtorka z rozrywki, co chwile na cycu. Co go wloze do lozeczka to maruda sie budzi Ale jestem twarda jak na razie....tymbardziej, ze mam tyle pokarmu, ze spalam z pielucha w staniku bo tak mi lecialo![]() Bercia co to za konowal Cie szyl? Moja blizna jest piekna, w ogole juz jej nie czuje i ladnie sie goi. Musze przyznac, ze lekarz sie spisal ![]() sashka no ja jestem ciekawa jak Jasko ze swoja waga, w przyszlym tygodniu idziemy do pediatry to sie zobaczy. U nas tez byl problem z zoltaczka, polozna sie martwila, ze tak dlugo go trzyma, ale zaczela schodzic, kazala nam dawac mu wode z glukoza, zeby go przefiltrowalo i jest lepiej |
|
|
|
#186 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Cytat:
dobrze, że przychodzi położna to Ci obejrzy tą ranę Cytat:
![]() Cytat:
za przetrwanie z karmieniem piersią
__________________
|
|||
|
|
|
#187 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Moze zafunduj sobie cherbatki dla karmiacych takie na pobudzanie laktacji Bedzie dobrze zobaczysz Cytat:
Skorka sie luszczy malej na raczkach i nozkach ale to norma dlatego oliwa z oliwek maziam a grzybek na piciulince , w pachwinkach i przy odbycie , czerwone i krosteczki Cytat:
nawet do 3 tygodni moze odpadac ![]() Cytat:
Cytat:
choc tez czesto przy cycku zasypia i na raty jjeMy po ortopedzie Mala poprawa jest , mala dalej w szynach , wizyta za dwa tyg a prognozy ze miesiac lub dwa bedzie to trwalo Mam jesc duzo nabialu jesli malej nie uczula Pozbylam sie tez bakow bolesnych u corci , odstawilam jablka |
|||||
|
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 243
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej mamusie i szkrabusie
![]() Byłyśmy dzisiaj z Blancią u pediatry na kontrolnej wizyciej i mała waży 3875g czyli w 3 tygodnie przybrała równy kilogram! Lekarka aż 3 razy pytała czy na pewno karmię tylko piersią Skórka nadal troszkę żółta, ale o kłuciu nic nie wspominała, no i glukozy też mam już nie podawać, więc pewnie liczą, że samo przejdzie. No i niunia ma niestety lekki katarek, ale babka kazała mi zakrapiać do noska jedynie wodę morską, żadnych lekarstw. Pożyjemy, zobaczymy.. mam nadzieję, że szybciutko jej przejdzie ![]() Bercia co za rzeźnik Cie zszywał! A co do rany... ja po porodzie kupiłam sobie babcine majciochy xxxxl i śmigałam długo w samych koszulach nocnych, ale przynajmniej rany mi nie obciskało ![]() Sashko kochana nie dołuj się i nie smutaj ![]() 3mam kciuki za dobry wynik poziomu bilirubiny ![]() Superzabulko gratuluję ![]() Esti ja wczoraj odciągnęłam pokarm 140ml i mała wszystko wypiła naraz i jeszzcze potem troszke piers pociumkała przez jakieś 5 minut. Ale ona ma już 4 tygodnie
__________________
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 515
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Nie wiem czy wydawać na to aż tyle pieniędzy, a jak nie będę mieć pokarmu? Piersi nic mi nie urosły![]() Ja mam wręcz obsesję, że moje dziecko będzie za mało przybierać na wadze, więc Teściowa kupiła mi taką wagę do ważenia dzieci Kamień z serca Sashko może też sobie kup i będziesz obserwować i nie martwić się
|
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Jestem
<jupi> melduje sie rozpakowana i strasznieeeee szcesliwa... wracam do skarbeczka mojego... opis porodu dalam na rozpakowywaniu, ide bo godomorek wzywa!! jutro napisze cos wiecej .... buziaki dla was
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
#191 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
my do ortopedy idziemy w piątek a miałaś robione już prześwietlenie stawów biodrowych? jutro idziemy z synkiem do lekarza rehabilitanta, synek jako wcześniak pewnie dostanie serię takich masaży tak na wzmocnienie mięśni Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
widze ze dyskusja o karmieniu
![]() to sie dolacze... u nas kiepsko... pierwsza nocke uczylismy sie karmic i maly wisial mi na cyckach cala noc.... co 10 min possal 2-3 razy i koniec.... mialam strszne problemy bo nie mogl zpalac piersi... a nie mialam nakladek.... bylo ciezko ale sie nie poddalam... i wkoncu sie udalo, juz umiemy sie przystwaiac do piersi <jupi> teraz mamy problem bo nie mam jeszcze pokarmu, cycki mnie bola jak jasny pieron, jak maly ssie to ja stecze, wczoraj w nocy polozna chciala zebysmy mu dali butle bo od 18 do 1 w nocy sciagnal moze 5 lyczkow.... ale wytrwalismy i pozniej jak zaczal ssac to ssal od 1 do 3 rano.... raz jedna raz druga, przerwy mial moze 10 minut co 40 minut.... ale nie ma mowy o co 3 godzinnym karmieniu.... maly poprostu zasypia... i tym sie martwie ![]() karmie go co godzinke... ssie moze 10-15 min i boje sie ze to za malo niby pediatra dzis powiedziala ze jak nie chce reguralnie to mam go nie meczyc tylko dawac ile bedzie chcial i kiedy bedzie chcial....no ale pokarmu brak kiedy wam sie pojawil pokarm??? bo ja sie zalamuje, cycki mam jak z betonu, bola strasznie a nic w nich nie ma sama siara
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
#193 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Rehabilitacje to fajna sprawa zobaczysz synus bedzie sie dobrze bawil pakusia pokarm pojawia sie po 4 dobach czasem wczesniej a czasem pozniej Jesli chodzi o cycki moje sa twarde i pelne tylko jak mala nie jje 6 godzin a tak mieciuche |
|
|
|
|
#194 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej mamuśki
na wizycie położna stwierdziła że z maluszkim wszystko okey ![]() tylko jest jeszcze żółty bo miał wysoką żółtaczke i mam podawać mu glukoze do picia wczoraj dałam mu wieczorkiem i biedaczek 2 h się męczył bolał go brzuszek co zasnął to prukanie płacz w szpitalu jak był naświetlany też potrafił płakać położna mówiła że jak ta bilirubina się rozkłada to dziecko boli brzuszek pewnie po tej glukozie go ruszyło wasze maluchy też maja problemy po piciu glukozy myśle że to po tym bo nie jadłam nic innego to co zawsze mam mu dawac 3 razy dziennie a teraz się boje że te bóle się powtórza a moze sama woda wystarczy ![]() niestety trzeba walczyć z tą żółtaczka bo teraz bardzo tego piklnują i odsyłają spowrotem do szpitala a tego bym nie chciałą a z moją raną nie ejst najgorzej musze ja przemywać szarym mydłem smarować spyrytusem i zaklejać opatrunkiem żeby ubranie nie dotykało bezposrednio rany no najlepiej chodzić tylko w majtkach chyba no ale co zrobić oby szybko się to wygoiło boszenko dobrze to ujełaś rzeznik
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami SYNEK![]() KOCHAM CIĘ SYNECZKU
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej
Za nami ciężki dzień, Aleks chyba ma kolki Wczoraj cały dzień nie spał i ciągle płakał Dopiero wieczorem padł i przespał całą noc z przerwami na karmienie. Cholercia, co ja mam pić żeby małemu pomogło? Bo nie chcę go dopajać herbatkami skoro karmię piersią. Doświadczone mamusie, co mam pić żeby dziecko nie miało kolek? Kupiłam herbatki z Hippa ale jak mam je sobie dawkować żeby i do dziecka coś doszło? Jak spróbowałam aptecznej herbatki z kopru to dostałam biegunki a mały normalnie robił kupki jak woda, aż się wystraszyłam...Boję się powtórki z wczorajszego dnia, na razie niby śpi ale popłakuje co jakiś czas. Po karmieniu rzadko mu się odbija a ja nie bardzo potrafię go prawidłowo podnosić, boję się go przerzucać przez ramię...I obawiam się że za dużo powietrza łyka podczas jedzenia i stąd bóle brzuszka. Jak trochę possie to zaczyna coraz płyciej trzymać pierś, przystawiam go od nowa i za chwilę znowu to samo. Nie chce przestać ssać ale coraz bardziej się oddala i tak by wisiał w nieskończoność. I proszę jaki efekt ![]() Bercia, współczuję lekarza, moja rana wygląda całkiem ok tylko brzegi mam lekko zaczerwienione. Nie boli więc chyba to normalne, nie mam pojęcia jak wygląda gojąca się rana Myję się zwykłym żelem i nic nie stosuję na ranę, zakładam że sama się wygoi. Po miesiącu zacznę smarować kremami rozjaśniającymi. A szwy mam rozpuszczalne i czekam że same zejdą, na razie wiszą mi z obu stron nitki No tak, mój mały też był dwukrotnie okręcony pępowiną, w dodatku wody miałam już zielone ![]() Sashka, a lekarka nie powiedziała czemu tak mało przybiera? Mnie w szpitalu mówili że nie można mieć niewartościowego pokarmu ale też się martwię. Teraz mały ciągle płacze i też mi mówią że może głodny Za kilka dni muszę iść do pediatry, niech go zważą i obejrzą. Pakusia, mnie się siara pojawiła po 2 dniach i też zaraz miałam cycki jak kamień. Teraz mały wysysa i jest lepiej ale martwię się czy mam wystarczająco pokarmu bo ciągle placze Ale jak wisi przy cycku to widzę że mu mleko wypływa i słyszę jak łyka więc chyba do cholery je...
|
|
|
|
#196 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Przez przypadek na chwilkę do Was wpadłam i widzę kobitko że masz taki sam problem jak ja kilka miesięcy temu... Jestem mamusią grudniową. Mój Szymon po miesiącu karmienia piersią osiągnął dopiero wagę urodzeniową (przybrał 400 gram) i był wciąż bardzo żółty. Też trafiliśmy do pediatry, badaliśmy bilirubinę, groził nam szpital... Lekarka tak między słowami wspomniała żeby dziecko przepajać. I to był strzał w dziesiątkę. Okazało się bowiem że mam mało pokarmu , synek nie dojada (mało przybiera) ale też tym samym nie wypłukuje sobie żółtaczki tak jak powinien. Podawałam mu jak najwięcej wody z glukozą i dosłownie po 3 dniach żółtaczka minęła. Co do pokarmu to ja żąłuję że nie powalczyłam i skończyło się na dokarmianiu. Nie wiem czy to by coś pomogło ale wiem że piłam o wiele za mało. Synek całymi dniami wisiał na piersi i myślałam że się najada...ale nie przybierał. A ja po prostu miałam mało mleka. Jak w końcu dałam mu butlę to myślałam że połknie ją w całości Ale i tak dzielnie wytrwał miesiąc.Każdy przypadek jest inny i nie wiem czy to ci coś pomoże ale spróbuj z tą wodą z glukozą. I walcz o mleczko w piersiach (ja nigdy nie czułam żeby były straaasznie pełne a same ciekły tylko czasem w nocy), dużo pij, opróżniaj przy karmieniou najpierw jedną pierś do dna potem dopiero druga... Próbuj. Powodzenia!!! A! I jeszcze jedno! Koniecznie karm w nocy! Mój mały przesypiał prawie całą noc a ja się cieszyłam...Nie wiedziałam wtedy że on taki senny przez tą żółtaczkę i że taki maluszek koniecznie musi w nocy jeść. Ja go czasem nie mogłam wybudzić taki słaby był. W dzień też zasypiał przy piersi. Także budzić na siłę i karmić. Poza tym nocne karmienie bardzo wspomaga laktację.... Eh, szkoda że kiedyś tego nie wiedziałam... :-( Edytowane przez JaGaaaa Czas edycji: 2009-05-20 o 10:38 |
|
|
|
|
#197 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 477
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witam mamusie
Jestem mama lipcową 09 i mam pewne pytanie do tych mam, które w ciąży miały obrzeki nóżek. Czy po porodzie te obrzeki znikają? Czy wszystko wraca do normy? A może trzeba jakies leki brac? Jak to było u Was?
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. |
|
|
|
#198 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cassandra - pod koniec miałam straszne obrzęki i nóg i dłoni. Jestem tydzień po porodzie i wszystko wróciło do normy
![]() Gosikk ja z małym przerabialiśmy gaziki, które najprawdopodobniej były spowodowane właśnie wciąganiem powietrza podczas karmienia. Miałam za mało pokarmu, mały wisiał na cycu po 3-4 godziny, więcej nałapał się powietrza niż wypił pokarmu. Potem strasznie płakał, wręcz krzyczał - brzuszek miał twardy. Pomógł ciepły okład z pieluszki tetrowej (zamoczyliśmy w ciepłej wodzie, odsączyliśmy i przyłożyliśmy do brzusia). Zaczęłam też pić herbatki z rumianka i kopru włoskiego. Pakusiu pokarmem się nie przejmuj. W szpitalu też miałam za mało. Mały ssał bardzo długo, całe brodawki mi poranił do krwi, więc musiałam zrezygnować na jakiś czas z karmienia. Wróciłam do domu, trochę się wyspałam (dzięki TZ który dzielnie czuwał w nocy przy Ignasiu), zaczęłam wmuszać w siebie jedzenie i picie (po porodzie straciłam całkowicie apetyt, do tej pory z tym walcze) i pokarm sam się pojawił. A jeśli chodzi o to stękanie z bólu podczas karmienia to chyba nie tak powinno być - może mały źle chwyta pierś? Ale nie wiem, bardziej doświadczone mamy powinny się w tym temacie wypowiedzieć. Dzisiaj dzień próby dla mnie - po raz pierwszy zostałam sama z Igulem na ponad 12 godzin. Do tej pory mąż miał urlop. Wczoraj cały dzień chodziłam zdołowana z tego powodu. Czy to normalne, że boję się zostać sama z dzieckiem? Że martwię się jak sobie poradzę? |
|
|
|
#199 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
maly ssie i lyka wiec mam nadzieje ze cos je ![]() ale czemu tak strasznie mnie bola ![]() doslownie jak sie zassie to mam wrazenie jakby mi cycka wysysal....
__________________
*****— Alen Baxton |
|||
|
|
|
#200 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 243
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
hej
![]() ja tylko na sekundke, bo mala dzisiaj marudna i zla... ciagle wisi na cycusiu i pisze przez to jedna reka.... wczoraj na obiad zjadlam marchewke z groszkiem i to chyba przez to ![]() milego dnia mamusie Cytat:
![]() Pakusia witaj jeszcze raz gratuluje
__________________
|
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
gratulacje pakusiu i rozaliantko
![]() ![]() ![]() nie martwcie sie pokarmem napoczatku mamy siare poki ja mamy mozemy sie meczyc bo fakt faktem malenstwo moze byc glodne a siara moze mu niewystarczac ale jak bedziesz go przystawiala czesto do piersi to bardzo dobrze tez sie martwilam ze malo zjada itp.. ale jak poczul mleko u mamusi to i apetetu dotal ciagle mi przy cycku by siedzialnoworodki w pierwszych dniach moga tracic na wadze wlasnie dlatego ze mymamy siarke a one nie maja zbyd duzego apetytu ale to normalne ![]() apropo karmienia ja nie wiem ile moj misiak zjada bo karmie tylko piersia nic nie sciagam ale przybiera na wadze i robi kupki takie jakie powinien wiec jest ok ![]() maly jada co 3 godziny, polozna kazala mi teraz przytrzymywac go zeby jadl co 4 ale nie wiem czy nam sie uda moj maly bywa taki nerwowy ze nawet i cycka nie moze zlapac ze zlosci nerwuuuuss woiec jak tu go przetrzymywacznowu powrocilo krwawienie ale lekkie;/ ---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- boszenka ja tez pisze jedna reka hihihi jesli mala jest ciagle zla (moj Bryan ma tak od 3 dni )to karmiac go przyulam,glaskam, jesli ma suchego pampersa a domaga sie cyca i zlosci pomimo tego ze pr\zy cycku jest juz dlugo..kolysze mu itp zeby usnal (trpche to moze trwac ale cierpliwosci)jak mi usnie to wtaje spokojniutki i grzeczniutki ---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- jesli karmie tylko i wylacznie piersia to musze dawac jakies herbatki czy wode czy nie?slyszalam ze mleko matki to 2 w 1 i mleko i woda iec nie trzeba
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-05-20 o 12:36 |
|
|
|
#202 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Wkoncu was znalazłam mam nadzieje ze niedługo dołacze!
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r |
|
|
|
#203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
oby!!
kciuki: w tym tygodniu cie tu widze!!!---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- ![]() ![]() dziewczyny wpadam chyba w kompleksy..chodzi mi o moje cialo nie jestem gruba ...ale mam rozstepy moje cycki to sa cale w rozstepach zle sie z tym czuje![]() jeszcze pare na brzuchu.. na biodrze.. juz nigdy nie pojde chyba na plaze nie sa tragiczne ale sa czuje sie taka brzydka i zblazowaciala ze poprostu tragedia ![]() nie myslalam o tym i srtaram sie nie myslec o swoim wygladzie ale jak ogladam z tz telewizje i widze tam ladne panienki z peiknym cialem to mi same lzy plyna z tz sie kloce osgtatnio jestem chamska itp wszystko przez to ze mi sie fazy wkrecaja ze mu sie juz niepodobam ze jestem brzydka itp.. nie mowilam mu o tym bo nie lubie gadac oo swoich kompleksach zreszta on i tak bedzie mi sciemnial ze wygladam dobrze zeby mi niezrobic przykrosci zreszta bredzee juz:P
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Heksa, a te herbatki to piłaś normalne czy dla dzieci? Bo ja jak zaserwowałam sobie taką zwykłą z kopru włoskiego to mały dostał biegunki, więc też się boję.
Pakusia, też miałam problemy z przystawianiem, zresztą teraz dla odmiany mały najpierw ładnie ssie a potem łapie brodawkę coraz płycej i pewnie przez to te kolki. Nie mogę go tego oduczyć. Ale skoro Cię boli jak ssie to chyba też niewłaściwie chwyta? Mnie w pierwszej chwili często boli ale potem już nie. Z tym że na początku jak miałam takie twarde piersi przy nawale też bolało, dopiero jak mały zaczął regularnie ściągać to zaczęłam czuć się coraz lepiej. |
|
|
|
#205 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() ![]() ja Kube przystawiam czesto strasznie... bo pochlipie 10-15 min i zasypia... nie ssie przez sen tylko pogryzuje wiec go odstawiam i za chwile znowu.... mam nadzieje ze sie mi pokarm niedlugo pojawi dobra lece bo wstal i cyca chce
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
pakusia przystawiaj jak najczesciej
maly jest leniuszek to normalne napoczatku on sie zmeczyl bardziej porodem niz ty i on tez musi dojsc do siebie zobaczysz z dnia na dzien bedzie coraz fajniejszy jak to siemowi
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#207 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Herbatke rumiankową piję zwykłą. Natomiast ta z kopru włoskiego nazywa się Plantex.
Nie mogę już 6 przebieranie w ciągu dzisiejszego dnia-taki wstrętny sikacz się z niego zrobił Zmieniam pieluchę, wszystko wytarte, wyczyszczone ładnie, wietrzymy pupcie i pępek tak z 10minut. Zakładam nową pieluszkę a tu wziuuuuuu i wszystko posikane. Co do kompleksów to ja staram się nie patrzeć w lustro nawet. Pamiętam Poiglot jak zamieściłaś zdjęcie z tygodniowym Bryanem - wyglądałaś ślicznie i promiennie. Brzucha wogóle już nie było. A u mnie tydzień minął i brzuchol ciągle jest. Mało tego, rozstępy ciągle intensywnie różowe, nie bledną. Zastanawiam się czy kiedykolwiek pokaże się mojemu TZ nago jeszcze z takim ciałem A tak aby trochę było weselej to opowiem Wam, że moj TZ jest niesamowity. Dwa dni temu leżałam sobie na łóżku patrząc na maluszka, aż tu nagle komórka zaczęła dzwonić (zapomnieliśmy wyciszyć). Poderwałam się aby odebrać i rozlałam swój rumianek na podłogę. TZ poszedł wytrzeć, patrzę a on bierze moje podpachy poporodowe i nimi czyści. I beztrosko mówi: no co? przecież dobrze wchłaniają ![]() I dialog z wczoraj. Podekscytowana mówię do niego: udało mi się odciągnąć 80ml mleka, a wczoraj tylko 60! Ten odpowiada: Bravo mućka!
|
|
|
|
#208 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
i ja sie melduje jako rozpakowana
![]() Przeczytałam Was trochę, na razie napisze tylko ze klimatyzujemy sie w domu i mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. Tz stanal na wysokosci zadania i cudnie sie nami opiekuje. jak narazie walczymy z nawałem pokarmu ![]() Heksa ja tez czuje troche lek przed zostaniem z małym "sam na sam" |
|
|
|
#209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
to i ja sie dolaczam do obawy... jeszcze co prawda tz jest kilka dni w domku, z drugiej strony to w nocy go tylko nie bedzie wiec bedziemy miec z Kuba cale lozko
![]() Cytat:
_________________________ _______ a ja mam problem, strasznie sie martwie o Kube... nie zrobil kupki ani wczoraj ani dzis ![]() kurcze mam nadzieje zze nic mu nie jest.... je czesto i ladnie... ma straszne gazy, beka ladnie po jedzeniu ale kupki brak jutro idziemy na kontrole do lekarza i az sie boje ....
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#210 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Pakusiu znowu miałam podobną sytuację, gdy mały miał gazy to przez ponad dobę nie robił kupki. Ale wykąpaliśmy go, wszystko się rozluźniło i zaraz kupicha poleciała taka gigantyczna
Kąpaliście go może?A gdzie idziecie na kontrole? Do szpitala? My nic takiego nie mamy. Jedynie 2 tygodnie po porodzie mam wizytę z małym u GP... Czyżbym coś w szpitalu przeoczyła?
Edytowane przez Heksa Czas edycji: 2009-05-20 o 22:28 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






strasznie się martwie pewnie to dlatego że chodze w spodniach a w szpitalu wiadomo koszula i miałam dostęp powietrza 
SYNEK
ale od rana powtorka z rozrywki, co chwile na cycu. Co go wloze do lozeczka to maruda sie budzi

dobrze, że przychodzi położna to Ci obejrzy tą ranę 
za przetrwanie z karmieniem piersią





Sashko może też sobie kup i będziesz obserwować i nie martwić się


Zabki
woiec jak tu go przetrzymywac
