Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-18, 23:40   #181
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie. Czy wiecie ile wypijają Wasze dzieci mleczka?
ja swojego synka karmię mieszanką z butelki i dziennie wypija ok. 450 ml po wyjściu ze szpitala miałam go karmić co 3 godziny, ale on wtedy bardzo mało jadł, więc karmimy go na żądanie i zjada codziennie 7 razy po 60 - 70 ml
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 08:26   #182
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Jeszcze raz gratulacje dla Rumiankowej i Pakusi

Esti, ja nie liczę ile mały wypija bo ściągam tylko jeśli wychodzę. Ale w szpitalu kazali mi go budzić co 2,5 godzony na karmienie, nawet jeśli nie chce. I w dzień i w nocy. I staram się tego pilnować zwłaszcza że nocne karmienie jest ważniejsze. Butelki w ogóle nie podaję, jeśli trzeba dostaje mleko w szpitalnej miareczce-kieliszku. Inaczej nie chciałby ssać piersi. Przez kilka pierwszych dni mieliśmy trochę problemów ale teraz ssie często a w nocy sam się budzi więc mam nadzieję że zaczął przybierać na wadze. Twoja córcia też jest mała i u takich maluszków naturalne jest że mogą mieć problemy z adaptacją.
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 09:07   #183
Bercia2000
Zadomowienie
 
Avatar Bercia2000
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej kochane

ja mam pewien problem jak już pisałam na dyżurze był lekarz mega cham tak mnie zszył że moja blizna wyglada jak zszyty baleron
nawet lekarz który ściągał mi szwy pytał kto panią tak zszył nie mógł sciągnąć szwów
od wczoraj rana nie cała ale tak 2 cm jest jakby grubsza ma biały nalot i najgorsze śmierdzi jakby się psuła strasznie się martwie pewnie to dlatego że chodze w spodniach a w szpitalu wiadomo koszula i miałam dostęp powietrza
dobrze że dzis będzie położna to zapytam co z tym dalej

a i zaraz czytam opis porodu Gosik bo nie wiem jak i co a podobno miałyśmy ten sam przypadek mój syncio też był 2 razy owinięty pępowiną

ide sie szykowac na wizyte położnej
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami

SYNEK


KOCHAM CIĘ SYNECZKU
Bercia2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:10   #184
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzien doberek mamuski

Ja tak na chwile wpadlam zameldowac sie po wizycie u pediatry...
Jestem zalamana
Kubus malo przybiera na wadze W dniu wypisu ze szpitala wazyl 3120g, a dzis po dobrych dwoch tygodniach 3350g Lekarka mowila, ze jest az tak tragicznie, ale jak tak dalej pojdzie trzeba bedzie prowadzic dodatkowo butle ze sztucznym mlekiem Niewiem jak to mozliwe, ze tak malo przybral, on potrafi nawet przy jednym jedzonku z godzine wisiec na cycusiu... Moze mam slaby pokarm???? Moze mam za malo????
Po drugie.... Lekarka stwierdzila, ze jest jeszcze bardzo zolty. Dala skierowanie na badanie tej bilirubiny ( niewiem czy dobrze napisalam) jezeli bedzie wysoka to prawdopodobnie szpital
Od dzis beirzemy witaminki D, K i cebion.
Mam dola..........
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:31   #185
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Nocke jakos przetrwalismy z tym karmieniem, bylismy twardzi nie dalalismy butli, choc juz byl moment co chcielismy sciagac pokarm i dac malemu zlosnikowi, ale sie powstrzymalismy nagle jak maly zasnal to sie obudzil po 4h, bylismy w szoku, chyba skapitulowal ale od rana powtorka z rozrywki, co chwile na cycu. Co go wloze do lozeczka to maruda sie budzi Ale jestem twarda jak na razie....tymbardziej, ze mam tyle pokarmu, ze spalam z pielucha w staniku bo tak mi lecialo

Bercia co to za konowal Cie szyl? Moja blizna jest piekna, w ogole juz jej nie czuje i ladnie sie goi. Musze przyznac, ze lekarz sie spisal W ogole juz nie czuje zebym rodzila

sashka no ja jestem ciekawa jak Jasko ze swoja waga, w przyszlym tygodniu idziemy do pediatry to sie zobaczy. U nas tez byl problem z zoltaczka, polozna sie martwila, ze tak dlugo go trzyma, ale zaczela schodzic, kazala nam dawac mu wode z glukoza, zeby go przefiltrowalo i jest lepiej zobaczymy co powie lekarka jak pojdziemy
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:52   #186
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka

Cytat:
Napisane przez Bercia2000 Pokaż wiadomość
od wczoraj rana nie cała ale tak 2 cm jest jakby grubsza ma biały nalot i najgorsze śmierdzi jakby się psuła strasznie się martwie pewnie to dlatego że chodze w spodniach a w szpitalu wiadomo koszula i miałam dostęp powietrza
dobrze że dzis będzie położna to zapytam co z tym dalej

ide sie szykowac na wizyte położnej
a to partacz z tego lekarza dobrze, że przychodzi położna to Ci obejrzy tą ranę

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Ja tak na chwile wpadlam zameldowac sie po wizycie u pediatry...
Jestem zalamana
Kubus malo przybiera na wadze W dniu wypisu ze szpitala wazyl 3120g, a dzis po dobrych dwoch tygodniach 3350g Lekarka mowila, ze jest az tak tragicznie, ale jak tak dalej pojdzie trzeba bedzie prowadzic dodatkowo butle ze sztucznym mlekiem Niewiem jak to mozliwe, ze tak malo przybral, on potrafi nawet przy jednym jedzonku z godzine wisiec na cycusiu... Moze mam slaby pokarm???? Moze mam za malo????
Po drugie.... Lekarka stwierdzila, ze jest jeszcze bardzo zolty. Dala skierowanie na badanie tej bilirubiny ( niewiem czy dobrze napisalam) jezeli bedzie wysoka to prawdopodobnie szpital
Od dzis beirzemy witaminki D, K i cebion.
Mam dola..........
mój synek też bierze te witaminki. Zobaczysz żółtaczka mu zaraz minie i zacznie ładnie przybierać na wadze. Mój synek w dniu wypisu miał 1930 g, a tydzień później w poradni wcześniaczej 2235 g i nikt nie mówił czy to dużo czy mało

Cytat:
Napisane przez superzabula Pokaż wiadomość
Nocke jakos przetrwalismy z tym karmieniem, bylismy twardzi nie dalalismy butli, choc juz byl moment co chcielismy sciagac pokarm i dac malemu zlosnikowi, ale sie powstrzymalismy nagle jak maly zasnal to sie obudzil po 4h, bylismy w szoku, chyba skapitulowal ale od rana powtorka z rozrywki, co chwile na cycu. Co go wloze do lozeczka to maruda sie budzi Ale jestem twarda jak na razie....tymbardziej, ze mam tyle pokarmu, ze spalam z pielucha w staniku bo tak mi lecialo

za przetrwanie z karmieniem piersią
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 15:30   #187
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Dzien doberek mamuski

Ja tak na chwile wpadlam zameldowac sie po wizycie u pediatry...
Jestem zalamana
Kubus malo przybiera na wadze W dniu wypisu ze szpitala wazyl 3120g, a dzis po dobrych dwoch tygodniach 3350g Mam dola..........
Nie smutaj sie Moja malea przy wypisie miala 3880g i po tygodniu miala 4020 wiec bardzo malo i moja lekarka stwierdzila ze jest oki jesli mala nie placze i najedzona wyglada to nie dokarmiamy
Moze zafunduj sobie cherbatki dla karmiacych takie na pobudzanie laktacji Bedzie dobrze zobaczysz

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
a ja dostałam zapalenia cyca goraczka 38,5 ;/
gdzie to się Twojej córce robi?? Bo mojej się łuszczy skóra na przegubach nóg i rąk. Dioczytałam że na pupi ale jak to wygląda??
Ja wspolczuje co robisz zeby nie bolalo ??
Skorka sie luszczy malej na raczkach i nozkach ale to norma dlatego oliwa z oliwek maziam a grzybek na piciulince , w pachwinkach i przy odbycie , czerwone i krosteczki
Cytat:
Napisane przez superzabula Pokaż wiadomość
. U" nas cos sie trzym ten kikutek zdrowo, juz minelo 10 dni a ten jeszcze trzyma
U nas odpadl dopiero po 16 dniach wiec glowa do gory nawet do 3 tygodni moze odpadac
Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
RUMIANKOWA napisała:
"Dziś o 21:35 urodziła się Małgosia - 59 cm, 4685 g. sn "

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

I jeszcze z ostatniej chwili.. od PAKUSI:
"Wczoraj o 18:28 sn Kubuś przyszedł na świat. 52 cm i 3890g. Było cholernie ciężko. Ale warto było. Jesteśmy na etapie uczenia się cycusia. Jak u Was?"
GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MAMUSIEK

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie. Czy wiecie ile wypijają Wasze dzieci mleczka?

...
Ja nie wiem bo cycem karmie i nie odciagam ale chyba jje dobrze bo glodna nie jest choc tez czesto przy cycku zasypia i na raty jje

My po ortopedzie
Mala poprawa jest , mala dalej w szynach , wizyta za dwa tyg a prognozy ze miesiac lub dwa bedzie to trwalo
Mam jesc duzo nabialu jesli malej nie uczula
Pozbylam sie tez bakow bolesnych u corci , odstawilam jablka
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 17:04   #188
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 243
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej mamusie i szkrabusie
Byłyśmy dzisiaj z Blancią u pediatry na kontrolnej wizyciej i mała waży 3875g czyli w 3 tygodnie przybrała równy kilogram! Lekarka aż 3 razy pytała czy na pewno karmię tylko piersią Skórka nadal troszkę żółta, ale o kłuciu nic nie wspominała, no i glukozy też mam już nie podawać, więc pewnie liczą, że samo przejdzie. No i niunia ma niestety lekki katarek, ale babka kazała mi zakrapiać do noska jedynie wodę morską, żadnych lekarstw. Pożyjemy, zobaczymy.. mam nadzieję, że szybciutko jej przejdzie

Bercia co za rzeźnik Cie zszywał!
A co do rany... ja po porodzie kupiłam sobie babcine majciochy xxxxl i śmigałam długo w samych koszulach nocnych, ale przynajmniej rany mi nie obciskało

Sashko kochana nie dołuj się i nie smutaj Rzeczywiście troszkę malutko przybrał, ale może taki jego urok. Przecież Kubuś ładnie śpi, więc na pewno nie jest głodny
3mam kciuki za dobry wynik poziomu bilirubiny

Superzabulko gratuluję Czuję, że już niedługo całkiem znikną problemy z karmieniem
Esti ja wczoraj odciągnęłam pokarm 140ml i mała wszystko wypiła naraz i jeszzcze potem troszke piers pociumkała przez jakieś 5 minut. Ale ona ma już 4 tygodnie
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 18:25   #189
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 515
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Esti ja wczoraj odciągnęłam pokarm 140ml i mała wszystko wypiła naraz i jeszzcze potem troszke piers pociumkała przez jakieś 5 minut. Ale ona ma już 4 tygodnie
Boszenko a jakiej firmy masz laktator? Wciąż jeszcze nie kupiłam Nie wiem czy wydawać na to aż tyle pieniędzy, a jak nie będę mieć pokarmu? Piersi nic mi nie urosły

Ja mam wręcz obsesję, że moje dziecko będzie za mało przybierać na wadze, więc Teściowa kupiła mi taką wagę do ważenia dzieci Kamień z serca Będę sobie ważyć co tydzień i patrzeć czy przybiera Sashko może też sobie kup i będziesz obserwować i nie martwić się
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg waga.jpg (9,2 KB, 17 załadowań)
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 23:26   #190
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Jestem <jupi> melduje sie rozpakowana i strasznieeeee szcesliwa...

wracam do skarbeczka mojego... opis porodu dalam na rozpakowywaniu, ide bo godomorek wzywa!! jutro napisze cos wiecej .... buziaki dla was
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 23:53   #191
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
My po ortopedzie
Mala poprawa jest , mala dalej w szynach , wizyta za dwa tyg a prognozy ze miesiac lub dwa bedzie to trwalo
Mam jesc duzo nabialu jesli malej nie uczula
Pozbylam sie tez bakow bolesnych u corci , odstawilam jablka
cieszę się, że jest poprawa u małej
my do ortopedy idziemy w piątek
a miałaś robione już prześwietlenie stawów biodrowych?
jutro idziemy z synkiem do lekarza rehabilitanta, synek jako wcześniak pewnie dostanie serię takich masaży tak na wzmocnienie mięśni

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Hej mamusie i szkrabusie
Byłyśmy dzisiaj z Blancią u pediatry na kontrolnej wizyciej i mała waży 3875g czyli w 3 tygodnie przybrała równy kilogram!
to ładnie Blaneczka przybiera na wadze

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
Jestem <jupi> melduje sie rozpakowana i strasznieeeee szcesliwa...

wracam do skarbeczka mojego... opis porodu dalam na rozpakowywaniu, ide bo godomorek wzywa!! jutro napisze cos wiecej .... buziaki dla was
to oficjalnie witamy na odchowalni
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 00:59   #192
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

widze ze dyskusja o karmieniu

to sie dolacze... u nas kiepsko... pierwsza nocke uczylismy sie karmic i maly wisial mi na cyckach cala noc.... co 10 min possal 2-3 razy i koniec.... mialam strszne problemy bo nie mogl zpalac piersi... a nie mialam nakladek.... bylo ciezko ale sie nie poddalam... i wkoncu sie udalo, juz umiemy sie przystwaiac do piersi <jupi>

teraz mamy problem bo nie mam jeszcze pokarmu, cycki mnie bola jak jasny pieron, jak maly ssie to ja stecze, wczoraj w nocy polozna chciala zebysmy mu dali butle bo od 18 do 1 w nocy sciagnal moze 5 lyczkow.... ale wytrwalismy i pozniej jak zaczal ssac to ssal od 1 do 3 rano.... raz jedna raz druga, przerwy mial moze 10 minut co 40 minut.... ale nie ma mowy o co 3 godzinnym karmieniu.... maly poprostu zasypia... i tym sie martwie

karmie go co godzinke... ssie moze 10-15 min i boje sie ze to za malo niby pediatra dzis powiedziala ze jak nie chce reguralnie to mam go nie meczyc tylko dawac ile bedzie chcial i kiedy bedzie chcial....

no ale pokarmu brak

kiedy wam sie pojawil pokarm??? bo ja sie zalamuje, cycki mam jak z betonu, bola strasznie a nic w nich nie ma sama siara
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 07:44   #193
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
cieszę się, że jest poprawa u małej
my do ortopedy idziemy w piątek
a miałaś robione już prześwietlenie stawów biodrowych?
jutro idziemy z synkiem do lekarza rehabilitanta, synek jako wcześniak pewnie dostanie serię takich masaży tak na wzmocnienie mięśni
Mielismy USg bioderek i za kazdym razem jest powtarzane , przeswietlenia nie robilismy lekarz stwierdzil ze jest zbedne i nie ma sensu malej naswietlac
Rehabilitacje to fajna sprawa zobaczysz synus bedzie sie dobrze bawil

pakusia pokarm pojawia sie po 4 dobach czasem wczesniej a czasem pozniej
Jesli chodzi o cycki moje sa twarde i pelne tylko jak mala nie jje 6 godzin a tak mieciuche
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 08:45   #194
Bercia2000
Zadomowienie
 
Avatar Bercia2000
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej mamuśki

na wizycie położna stwierdziła że z maluszkim wszystko okey
tylko jest jeszcze żółty bo miał wysoką żółtaczke i mam podawać mu glukoze do picia wczoraj dałam mu wieczorkiem i biedaczek 2 h się męczył bolał go brzuszek co zasnął to prukanie płacz
w szpitalu jak był naświetlany też potrafił płakać położna mówiła że jak ta bilirubina się rozkłada to dziecko boli brzuszek pewnie po tej glukozie go ruszyło wasze maluchy też maja problemy po piciu glukozy myśle że to po tym bo nie jadłam nic innego to co zawsze
mam mu dawac 3 razy dziennie a teraz się boje że te bóle się powtórza a moze sama woda wystarczy
niestety trzeba walczyć z tą żółtaczka bo teraz bardzo tego piklnują i odsyłają spowrotem do szpitala a tego bym nie chciałą

a z moją raną nie ejst najgorzej musze ja przemywać szarym mydłem smarować spyrytusem i zaklejać opatrunkiem żeby ubranie nie dotykało bezposrednio rany no najlepiej chodzić tylko w majtkach chyba no ale co zrobić oby szybko się to wygoiło

boszenko
dobrze to ujełaś rzeznik mój TŻ jedzie dziś po mój wypis bo jak wychodziłam w sobote to nie wydawali wypisu i powiedział że jak spotka tego lekarza to mu choć wiem ze mu sie należy to wolałabym żeby go nie spotkał
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami

SYNEK


KOCHAM CIĘ SYNECZKU
Bercia2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 10:16   #195
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Za nami ciężki dzień, Aleks chyba ma kolki Wczoraj cały dzień nie spał i ciągle płakał Dopiero wieczorem padł i przespał całą noc z przerwami na karmienie. Cholercia, co ja mam pić żeby małemu pomogło? Bo nie chcę go dopajać herbatkami skoro karmię piersią. Doświadczone mamusie, co mam pić żeby dziecko nie miało kolek? Kupiłam herbatki z Hippa ale jak mam je sobie dawkować żeby i do dziecka coś doszło? Jak spróbowałam aptecznej herbatki z kopru to dostałam biegunki a mały normalnie robił kupki jak woda, aż się wystraszyłam...Boję się powtórki z wczorajszego dnia, na razie niby śpi ale popłakuje co jakiś czas. Po karmieniu rzadko mu się odbija a ja nie bardzo potrafię go prawidłowo podnosić, boję się go przerzucać przez ramię...I obawiam się że za dużo powietrza łyka podczas jedzenia i stąd bóle brzuszka. Jak trochę possie to zaczyna coraz płyciej trzymać pierś, przystawiam go od nowa i za chwilę znowu to samo. Nie chce przestać ssać ale coraz bardziej się oddala i tak by wisiał w nieskończoność. I proszę jaki efekt


Bercia, współczuję lekarza, moja rana wygląda całkiem ok tylko brzegi mam lekko zaczerwienione. Nie boli więc chyba to normalne, nie mam pojęcia jak wygląda gojąca się rana Myję się zwykłym żelem i nic nie stosuję na ranę, zakładam że sama się wygoi. Po miesiącu zacznę smarować kremami rozjaśniającymi. A szwy mam rozpuszczalne i czekam że same zejdą, na razie wiszą mi z obu stron nitki No tak, mój mały też był dwukrotnie okręcony pępowiną, w dodatku wody miałam już zielone

Sashka, a lekarka nie powiedziała czemu tak mało przybiera? Mnie w szpitalu mówili że nie można mieć niewartościowego pokarmu ale też się martwię. Teraz mały ciągle płacze i też mi mówią że może głodny Za kilka dni muszę iść do pediatry, niech go zważą i obejrzą.

Pakusia, mnie się siara pojawiła po 2 dniach i też zaraz miałam cycki jak kamień. Teraz mały wysysa i jest lepiej ale martwię się czy mam wystarczająco pokarmu bo ciągle placze Ale jak wisi przy cycku to widzę że mu mleko wypływa i słyszę jak łyka więc chyba do cholery je...
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 10:32   #196
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Dzien doberek mamuski

Ja tak na chwile wpadlam zameldowac sie po wizycie u pediatry...
Jestem zalamana
Kubus malo przybiera na wadze W dniu wypisu ze szpitala wazyl 3120g, a dzis po dobrych dwoch tygodniach 3350g Lekarka mowila, ze jest az tak tragicznie, ale jak tak dalej pojdzie trzeba bedzie prowadzic dodatkowo butle ze sztucznym mlekiem Niewiem jak to mozliwe, ze tak malo przybral, on potrafi nawet przy jednym jedzonku z godzine wisiec na cycusiu... Moze mam slaby pokarm???? Moze mam za malo????
Po drugie.... Lekarka stwierdzila, ze jest jeszcze bardzo zolty. Dala skierowanie na badanie tej bilirubiny ( niewiem czy dobrze napisalam) jezeli bedzie wysoka to prawdopodobnie szpital
Od dzis beirzemy witaminki D, K i cebion.
Mam dola..........
Witajcie!
Przez przypadek na chwilkę do Was wpadłam i widzę kobitko że masz taki sam problem jak ja kilka miesięcy temu...
Jestem mamusią grudniową. Mój Szymon po miesiącu karmienia piersią osiągnął dopiero wagę urodzeniową (przybrał 400 gram) i był wciąż bardzo żółty. Też trafiliśmy do pediatry, badaliśmy bilirubinę, groził nam szpital...
Lekarka tak między słowami wspomniała żeby dziecko przepajać. I to był strzał w dziesiątkę. Okazało się bowiem że mam mało pokarmu , synek nie dojada (mało przybiera) ale też tym samym nie wypłukuje sobie żółtaczki tak jak powinien. Podawałam mu jak najwięcej wody z glukozą i dosłownie po 3 dniach żółtaczka minęła.
Co do pokarmu to ja żąłuję że nie powalczyłam i skończyło się na dokarmianiu. Nie wiem czy to by coś pomogło ale wiem że piłam o wiele za mało. Synek całymi dniami wisiał na piersi i myślałam że się najada...ale nie przybierał. A ja po prostu miałam mało mleka. Jak w końcu dałam mu butlę to myślałam że połknie ją w całości Ale i tak dzielnie wytrwał miesiąc.

Każdy przypadek jest inny i nie wiem czy to ci coś pomoże ale spróbuj z tą wodą z glukozą. I walcz o mleczko w piersiach (ja nigdy nie czułam żeby były straaasznie pełne a same ciekły tylko czasem w nocy), dużo pij, opróżniaj przy karmieniou najpierw jedną pierś do dna potem dopiero druga... Próbuj. Powodzenia!!!

A! I jeszcze jedno! Koniecznie karm w nocy! Mój mały przesypiał prawie całą noc a ja się cieszyłam...Nie wiedziałam wtedy że on taki senny przez tą żółtaczkę i że taki maluszek koniecznie musi w nocy jeść. Ja go czasem nie mogłam wybudzić taki słaby był. W dzień też zasypiał przy piersi. Także budzić na siłę i karmić. Poza tym nocne karmienie bardzo wspomaga laktację....
Eh, szkoda że kiedyś tego nie wiedziałam... :-(

Edytowane przez JaGaaaa
Czas edycji: 2009-05-20 o 10:38
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 10:51   #197
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 477
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam mamusie
Jestem mama lipcową 09 i mam pewne pytanie do tych mam, które w ciąży miały obrzeki nóżek.
Czy po porodzie te obrzeki znikają? Czy wszystko wraca do normy? A może trzeba jakies leki brac? Jak to było u Was?
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.

Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 11:40   #198
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cassandra - pod koniec miałam straszne obrzęki i nóg i dłoni. Jestem tydzień po porodzie i wszystko wróciło do normy

Gosikk ja z małym przerabialiśmy gaziki, które najprawdopodobniej były spowodowane właśnie wciąganiem powietrza podczas karmienia. Miałam za mało pokarmu, mały wisiał na cycu po 3-4 godziny, więcej nałapał się powietrza niż wypił pokarmu. Potem strasznie płakał, wręcz krzyczał - brzuszek miał twardy. Pomógł ciepły okład z pieluszki tetrowej (zamoczyliśmy w ciepłej wodzie, odsączyliśmy i przyłożyliśmy do brzusia). Zaczęłam też pić herbatki z rumianka i kopru włoskiego.

Pakusiu pokarmem się nie przejmuj. W szpitalu też miałam za mało. Mały ssał bardzo długo, całe brodawki mi poranił do krwi, więc musiałam zrezygnować na jakiś czas z karmienia. Wróciłam do domu, trochę się wyspałam (dzięki TZ który dzielnie czuwał w nocy przy Ignasiu), zaczęłam wmuszać w siebie jedzenie i picie (po porodzie straciłam całkowicie apetyt, do tej pory z tym walcze) i pokarm sam się pojawił. A jeśli chodzi o to stękanie z bólu podczas karmienia to chyba nie tak powinno być - może mały źle chwyta pierś? Ale nie wiem, bardziej doświadczone mamy powinny się w tym temacie wypowiedzieć.

Dzisiaj dzień próby dla mnie - po raz pierwszy zostałam sama z Igulem na ponad 12 godzin. Do tej pory mąż miał urlop. Wczoraj cały dzień chodziłam zdołowana z tego powodu. Czy to normalne, że boję się zostać sama z dzieckiem? Że martwię się jak sobie poradzę?
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 12:00   #199
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
pakusia pokarm pojawia sie po 4 dobach czasem wczesniej a czasem pozniej
Jesli chodzi o cycki moje sa twarde i pelne tylko jak mala nie jje 6 godzin a tak mieciuche
kurcze... moje sa mieciutkie strasznie... a czuje jakby byly z betonu, dotkanc ich nie moge bo mnie bola... nawet bluzka mi je drazni

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Pakusia, mnie się siara pojawiła po 2 dniach i też zaraz miałam cycki jak kamień. Teraz mały wysysa i jest lepiej ale martwię się czy mam wystarczająco pokarmu bo ciągle placze Ale jak wisi przy cycku to widzę że mu mleko wypływa i słyszę jak łyka więc chyba do cholery je...
Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość

Pakusiu pokarmem się nie przejmuj. W szpitalu też miałam za mało. Mały ssał bardzo długo, całe brodawki mi poranił do krwi, więc musiałam zrezygnować na jakiś czas z karmienia. Wróciłam do domu, trochę się wyspałam (dzięki TZ który dzielnie czuwał w nocy przy Ignasiu), zaczęłam wmuszać w siebie jedzenie i picie (po porodzie straciłam całkowicie apetyt, do tej pory z tym walcze) i pokarm sam się pojawił. A jeśli chodzi o to stękanie z bólu podczas karmienia to chyba nie tak powinno być - może mały źle chwyta pierś? Ale nie wiem, bardziej doświadczone mamy powinny się w tym temacie wypowiedzieć.
ja nie wiem czy go dobrze przystawiam... mielismy poczatkow straszne problemy, koncu jakos sie udalo....

maly ssie i lyka wiec mam nadzieje ze cos je ale czemu tak strasznie mnie bola doslownie jak sie zassie to mam wrazenie jakby mi cycka wysysal....
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 12:21   #200
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 243
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

hej
ja tylko na sekundke, bo mala dzisiaj marudna i zla... ciagle wisi na cycusiu i pisze przez to jedna reka.... wczoraj na obiad zjadlam marchewke z groszkiem i to chyba przez to
milego dnia mamusie
Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Boszenko a jakiej firmy masz laktator? Wciąż jeszcze nie kupiłam Nie wiem czy wydawać na to aż tyle pieniędzy, a jak nie będę mieć pokarmu? Piersi nic mi nie urosły
mam laktator Medeli (169zł za ręczny) i jest absolutnie fenomenalny. ściagam pokarm w 10-15 minut i nic mnie piersi nie bolą! Poleciły mi go połozne w szpitalu i okazał sie strzałem w dziesiatke! wczesniej miałam laktator z canpola-nic nie moglam nim sciagnac

Pakusia witaj jeszcze raz gratuluje
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 12:40   #201
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

gratulacje pakusiu i rozaliantko

nie martwcie sie pokarmempakusiu ja tez panikowalam-niepotrzebnie
napoczatku mamy siare poki ja mamy mozemy sie meczyc bo fakt faktem malenstwo moze byc glodne a siara moze mu niewystarczac ale jak bedziesz go przystawiala czesto do piersi to bardzo dobrzebo szybciej ci sie mleko pojawi mi sie pojawilo dwa dni poporodzie
tez sie martwilam ze malo zjada itp.. ale jak poczul mleko u mamusi to i apetetu dotalciagle mi przy cycku by siedzial
noworodki w pierwszych dniach moga tracic na wadze wlasnie dlatego ze mymamy siarke a one nie maja zbyd duzego apetytu ale to normalne


apropo karmienia ja nie wiem ile moj misiak zjada bo karmie tylko piersia nic nie sciagam ale przybiera na wadze i robi kupki takie jakie powinien wiec jest ok
maly jada co 3 godziny, polozna kazala mi teraz przytrzymywac go zeby jadl co 4 ale nie wiem czy nam sie uda
moj maly bywa taki nerwowy ze nawet i cycka nie moze zlapac ze zlosci nerwuuuuss woiec jak tu go przetrzymywac

znowu powrocilo krwawienie ale lekkie;/

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

boszenka ja tez pisze jedna reka hihihi
jesli mala jest ciagle zla (moj Bryan ma tak od 3 dni )to karmiac go przyulam,glaskam, jesli ma suchego pampersa a domaga sie cyca i zlosci pomimo tego ze pr\zy cycku jest juz dlugo..kolysze mu itp zeby usnal
(trpche to moze trwac ale cierpliwosci)jak mi usnie to wtaje spokojniutki i grzeczniutki

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

jesli karmie tylko i wylacznie piersia to musze dawac jakies herbatki czy wode czy nie?slyszalam ze mleko matki to 2 w 1 i mleko i woda iec nie trzeba
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-05-20 o 12:36
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 12:54   #202
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Wkoncu was znalazłam mam nadzieje ze niedługo dołacze!
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 13:10   #203
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malwa1234 Pokaż wiadomość
Wkoncu was znalazłam mam nadzieje ze niedługo dołacze!
oby!!kciuki: w tym tygodniu cie tu widze!!!

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

dziewczyny wpadam chyba w kompleksy..
chodzi mi o moje cialo nie jestem gruba ...ale mam rozstepy moje cycki to sa cale w rozstepach zle sie z tym czuje
jeszcze pare na brzuchu.. na biodrze..
juz nigdy nie pojde chyba na plaze nie sa tragiczne ale sa czuje sie taka brzydka i zblazowaciala ze poprostu tragedia
nie myslalam o tym i srtaram sie nie myslec o swoim wygladzie ale jak ogladam z tz telewizje i widze tam ladne panienki z peiknym cialem to mi same lzy plyna

z tz sie kloce osgtatnio jestem chamska itp wszystko przez to ze mi sie fazy wkrecaja ze mu sie juz niepodobam ze jestem brzydka itp..
nie mowilam mu o tym bo nie lubie gadac oo swoich kompleksach zreszta on i tak bedzie mi sciemnial ze wygladam dobrze zeby mi niezrobic przykrosci


zreszta
bredzee juz:P
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 13:49   #204
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Heksa, a te herbatki to piłaś normalne czy dla dzieci? Bo ja jak zaserwowałam sobie taką zwykłą z kopru włoskiego to mały dostał biegunki, więc też się boję.

Pakusia, też miałam problemy z przystawianiem, zresztą teraz dla odmiany mały najpierw ładnie ssie a potem łapie brodawkę coraz płycej i pewnie przez to te kolki. Nie mogę go tego oduczyć. Ale skoro Cię boli jak ssie to chyba też niewłaściwie chwyta? Mnie w pierwszej chwili często boli ale potem już nie. Z tym że na początku jak miałam takie twarde piersi przy nawale też bolało, dopiero jak mały zaczął regularnie ściągać to zaczęłam czuć się coraz lepiej.
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 14:44   #205
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Pakusia, też miałam problemy z przystawianiem, zresztą teraz dla odmiany mały najpierw ładnie ssie a potem łapie brodawkę coraz płycej i pewnie przez to te kolki. Nie mogę go tego oduczyć. Ale skoro Cię boli jak ssie to chyba też niewłaściwie chwyta? Mnie w pierwszej chwili często boli ale potem już nie. Z tym że na początku jak miałam takie twarde piersi przy nawale też bolało, dopiero jak mały zaczął regularnie ściągać to zaczęłam czuć się coraz lepiej.
no nie wiem sama... przystawiam go tak jak mi polozne pokazywaly.... chodzily za kazdym razem jak karmilam i patrzyly czy dobrze i mowily ze swietnie ssie... tak samo pediatra wczoraj chciala zobaczyc przed wypisem jak sobie radzimy... mowilam jej ze mnie boli to powiedziala ze to normalne na poczatku... ale az tak

ja Kube przystawiam czesto strasznie... bo pochlipie 10-15 min i zasypia... nie ssie przez sen tylko pogryzuje wiec go odstawiam i za chwile znowu.... mam nadzieje ze sie mi pokarm niedlugo pojawi i ze przestanie bolec

dobra lece bo wstal i cyca chce
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 14:48   #206
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

pakusia przystawiaj jak najczesciej:Ehem:
maly jest leniuszek to normalne napoczatku on sie zmeczyl bardziej porodem niz ty
i on tez musi dojsc do siebie zobaczysz z dnia na dzien bedzie coraz fajniejszy jak to siemowi
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 15:09   #207
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Herbatke rumiankową piję zwykłą. Natomiast ta z kopru włoskiego nazywa się Plantex.

Nie mogę już 6 przebieranie w ciągu dzisiejszego dnia-taki wstrętny sikacz się z niego zrobił Zmieniam pieluchę, wszystko wytarte, wyczyszczone ładnie, wietrzymy pupcie i pępek tak z 10minut. Zakładam nową pieluszkę a tu wziuuuuuu i wszystko posikane.

Co do kompleksów to ja staram się nie patrzeć w lustro nawet. Pamiętam Poiglot jak zamieściłaś zdjęcie z tygodniowym Bryanem - wyglądałaś ślicznie i promiennie. Brzucha wogóle już nie było. A u mnie tydzień minął i brzuchol ciągle jest. Mało tego, rozstępy ciągle intensywnie różowe, nie bledną. Zastanawiam się czy kiedykolwiek pokaże się mojemu TZ nago jeszcze z takim ciałem

A tak aby trochę było weselej to opowiem Wam, że moj TZ jest niesamowity. Dwa dni temu leżałam sobie na łóżku patrząc na maluszka, aż tu nagle komórka zaczęła dzwonić (zapomnieliśmy wyciszyć). Poderwałam się aby odebrać i rozlałam swój rumianek na podłogę. TZ poszedł wytrzeć, patrzę a on bierze moje podpachy poporodowe i nimi czyści. I beztrosko mówi: no co? przecież dobrze wchłaniają
I dialog z wczoraj. Podekscytowana mówię do niego: udało mi się odciągnąć 80ml mleka, a wczoraj tylko 60! Ten odpowiada: Bravo mućka!
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 17:11   #208
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

i ja sie melduje jako rozpakowana
Przeczytałam Was trochę, na razie napisze tylko ze klimatyzujemy sie w domu i mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. Tz stanal na wysokosci zadania i cudnie sie nami opiekuje. jak narazie walczymy z nawałem pokarmu


Heksa ja tez czuje troche lek przed zostaniem z małym "sam na sam"
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 22:03   #209
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Heksa ja tez czuje troche lek przed zostaniem z małym "sam na sam"
to i ja sie dolaczam do obawy... jeszcze co prawda tz jest kilka dni w domku, z drugiej strony to w nocy go tylko nie bedzie wiec bedziemy miec z Kuba cale lozko

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
A tak aby trochę było weselej to opowiem Wam, że moj TZ jest niesamowity. Dwa dni temu leżałam sobie na łóżku patrząc na maluszka, aż tu nagle komórka zaczęła dzwonić (zapomnieliśmy wyciszyć). Poderwałam się aby odebrać i rozlałam swój rumianek na podłogę. TZ poszedł wytrzeć, patrzę a on bierze moje podpachy poporodowe i nimi czyści. I beztrosko mówi: no co? przecież dobrze wchłaniają
I dialog z wczoraj. Podekscytowana mówię do niego: udało mi się odciągnąć 80ml mleka, a wczoraj tylko 60! Ten odpowiada: Bravo mućka!


_________________________ _______

a ja mam problem, strasznie sie martwie o Kube... nie zrobil kupki ani wczoraj ani dzis kurcze mam nadzieje zze nic mu nie jest....

je czesto i ladnie... ma straszne gazy, beka ladnie po jedzeniu ale kupki brak

jutro idziemy na kontrole do lekarza i az sie boje ....
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 22:26   #210
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Pakusiu znowu miałam podobną sytuację, gdy mały miał gazy to przez ponad dobę nie robił kupki. Ale wykąpaliśmy go, wszystko się rozluźniło i zaraz kupicha poleciała taka gigantyczna Kąpaliście go może?

A gdzie idziecie na kontrole? Do szpitala? My nic takiego nie mamy. Jedynie 2 tygodnie po porodzie mam wizytę z małym u GP... Czyżbym coś w szpitalu przeoczyła?
__________________



Edytowane przez Heksa
Czas edycji: 2009-05-20 o 22:28
Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.