Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[Rybulka]

Witajcie dziewczyny
Po pierwsze:
Strippi, przezyłam szok, jak przeczytałam o stanie zdrowia Małej... Bardzo mocno trzymam za nia kciuki, często o niej mysle i juz wcoraj modliłam sie o jej zdrowie

Stokrotko, trzymaj się mocno Gorąco będę się modlić za Twojego tatę Będzie dobrze

jaguś, dużo zdrowia dla Twojej babci

Napisane przez AgatkaL

Byłam u mojej ginekolog i powiedziała, ze weźmie opis badania kolposkopowego do konsultacji z jakimś tam profesorem, bo dziwne jej się wydaje skierowanie na pobranie wycinka przy II gr. cytologii. W piątek rano mam do niej zadzwonić i dowiedzieć się co on powiedział. Narazie mam brać Gynalgin (przeciwzapalne globulki) przez 10 dni i potem zrobimy jeszcze raz cytologię i jak trzeba będzie to kolposkopię też (tylko już u kogoś innego). Tylko z kuracją musze zaczekać bo właśnie dziś dostałam @.
Echhh...same zmartwienia

strippi, gratuluję mieszkanka

Napisane przez Justyna33333

(...)
Każda współżyjąca kobieta ma 2 grupę.
(...)

Napisane przez kaska87

kto Ci tak powiedział ja mam zawsze I nie ma co uogólniac

Napisane przez kasiaher

ja tez

Ja też miałam I grupę, aż sama byłam w szoku

Napisane przez zaaaabcia

obiecalam kiedys ze jak dostane zdjecia mojego kochanego chrzesnika to wkleje wiec wklejam
sorki za slaba jakos robilam zdjecie zdjeciu

Śliczny chłopczyk
W ogóle, wszystkie dzieciaczki są śliczne, ostatnio tak się wszystkimi zachwycam

Anulko, ja bym powiedziała otwarcie co myślicie o tym wynajmowaniu auta Niech wszystko będzie tak, jak Wy chcecie

Zaczęlismy z TŻem chodzić na kurs tańca- indywidualnie, raz w tygodniu Bardzo mi się podobało ostatnio

Dziś byłam ostatni raz na zajęciach na uczelni... teraz juz tylko oddanie pracy i obrona...
Jeeezzzuuu, jakos mi smutno i troche sie poryczałam... 5 lat, to jednak kupa czasu... Mimo wszystko, piękne to były lata... Z wieloma ludźmi juz nigdy ie pewnie nie zobaczę... Tak to wszystko przeleciało, że nawet nie zdążyłam się do tego psychicznie przygotować...

[zlotko855]

Napisane przez Justyna33333

Hohoho, -6,5 i -6,00. Teraz zmieniłam firme soczewek i nosze o 0,5 wieksze czyli -6,5 i -7.0

Justynka nie jest zle, przede mna chlopak, ktory robil sobie korekcje mial -6,0 i -6,5 pozniej razem lezelismy w tym pomieszczeniu po zabiegu. Ale wiesz, ze wada musi byc ustabilizowana? a Tobie wzrok sie pogorszyl, czy to inne soczewki kupilas i dlatego taka roznica?
Ana chodzi o laserowa korekcje wzroku - mialam ja robiona w zeszle lato. wade mialam -4,0 i -4,5 czy jakos tak. ale kolo 4 na pewno.

zaaaabcia super buciki a ile Twoj chrzesniak ma?? malenstwo straszne ja mialam takiego 3 miesacznego... i mam chrzesnice lobuzice-ma 7 lat, za rok komunia

dzieki baja

anuuuula to dobrze, ze nie musisz na nim wymuszac wizyty u kosmetyczki, ja musialam zrobic to podstepem, ale jakos TZ nie narzeka "po" i daje mi ladnie oczy i buzke smarowac kremem, jak niemowlaka co do oczyszczania to polecam to kawitacyjne (laserowe). 2 tygodnie temu je robilam i teraz sobie powtorzylam.
hmmm a co do samochodu, to moze wezcie ten prezent, zeby darczyncom nie bylo przykro i pojedzcie nim na sale, ale na zdjecia nie jechalabym w ten sam dzien, tym bardziej ze nie chcecie, tylko planujecie plener w tygodniu, a zdjecia z samochodem mozecie zrobic sobie pod sala, wsiadajac pod kosciolem do auta i moze wszystcy beda zadowoleni?

bzyczka sliczna sukienka, szkoda ze tak cie wykiwal sprzedawca. napisz do niego, ze ja odsylasz, daj mu negatywa i niech Ci kase odda.

jaga przykro mi, wspolczuje

dziewczyny a my wrocilismy z poradni, co prawda troche nam tam zeszlo, ale co tam pieczatka jest jeszcze tylko jedno spotkanie. pani bardzo mila ipogadana
anjadka a Wy jak tam?

[Rybulka]

No i w ogóle, przyszła już moja bizuteria slubna, ale na adres TŻa i jeszcze jej nie widziałam...

[kasiaher]

kurde wkurzyłam dzwonie do tz i pytam -

-" no cześc gdzie jesteś?"
- " u pana A...a "
- " a za ile będziesz w domu?"
- " nie wiem"
-" jak to nie wiesz , za ile będziesz w domu?"
-"no nie wiem"
" miłej zabawy,możesz wogóle nie wracać "
wiem wiem przesadzam ale jestem przewrażliwiona tym wszystki a do tego miesiączka już jakies 10 dni mi się spóźnia czy jakos takl

[kaska87]

Napisane przez kasiaher

kurde wkurzyłam dzwonie do tz i pytam -

-" no cześc gdzie jesteś?"
- " u pana A...a "
- " a za ile będziesz w domu?"
- " nie wiem"
-" jak to nie wiesz , za ile będziesz w domu?"
-"no nie wiem"
" miłej zabawy,możesz wogóle nie wracać "
wiem wiem przesadzam ale jestem przewrażliwiona tym wszystki a do tego miesiączka już jakies 10 dni mi się spóźnia czy jakos takl

o matko masz teksty jak ja

[kasiaher]

wiem ale mnie trzyma jeszcze to wczorajsze
a ja wiem czy on tam siedzi a może .....
żartuje

[atomufka]

Napisane przez kaska87

Anula wiesz ja wytrzymam bo nasze zycie się odwróciło o 180 stopni od sierpnia zamieszkamy razem przeprowadzamy się do Wrocka

Kasia supera co ze studiami?Juz skonczylas?
Strippi gratulacje mieszkanka
rybulko ja 5 lat temu konczylam studiaboże kiedy to przelecialoWiem co czujesz

[kaska87]

Napisane przez atomufka

Kasia supera co ze studiami?Juz skonczylas?
Strippi gratulacje mieszkanka
rybulko ja 5 lat temu konczylam studiaboże kiedy to przelecialoWiem co czujesz

obronę mam w urodziny 29 czerwca a później mgr we wrocku

[SollAngelica]

Napisane przez anuulaa

Ja właśnie niedługo będę szła na oczyszczanie i jak mi się spodoba ta kosmetyczka to wyślę do niej TŻ, a mój nawet się nie sprzeciwiał, jakiś taki zgodny ze mną

My też mamy problem z samochodem, otóż nasza sytuacja jest Trochę zagmatwana, kiedyś o niej pisałam i nie wiem jak z niej wybrnąć... Ktoś z gości (nie wiemy kto) w prezencie wynajmuje nam samochód niespodziankę (na 99% podejrzewam, że chodzi o limuzynę), ale mi się nie podobają limuzyny, do tego jak dla mnie szkoda kasy tracić, bo TŻ mieszka na tym samym osiedlu, jak przyjedzie do mnie, to do kościoła chcę isć na pieszo, bo kościół jest po drugiej stronie ulicy. Nie będę na pokaz wchodziła do limuzyny, bo to będzie śmieszne, a zawsze marzyłam iść pieszo orszakiem weselnym. To nieszczęsne auto (a raczej ci darczyńcy) wywierają tez na nas presję, żeby po obiedzie pojechac gdzieś zrobić fotki z tym autem, no żesz....kur... i teściowa, "no jak to, musicie zrobić zdjęcia". Przecież my po to ustalamy plener w tygodniu, żeby nie tracić ani minuty z wesela,bo i tak ślub mamy dość późno - o 17. No ale niby darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Nienawidzę takich niewygodnych prezentów, co byście zrobiły na moim miejscu?? Uprzedzić teściów, że ok niech będzie to auto, ale nie bedzei żadnych zdjęć ani podjeżdżania pod kościół ( co równoznaczne jest z brakiem sensu wypożyczania tego auta), czy powiedzieć, że nie chcemy takiego prezentu??

Ale Ci fajnie Anuulaa z tą kosmetyczką.. Ja mojego TZ chcialam na paznokcie wysłać, ale popatrzył na mnie tylko jak na kosmitkę i stwierdzil, ze jemu sie jego dlonie i paznokcie podobają i nie wie po co... echh te chlopy?!

a co do auta to jak będziecie jechali z kosciola na sale? mieliscie jakis pomysl poza propozycją znajomych?
ja bym powiedziala znajomym cos na zasadzie, że Ty wiesz że to niespodzianka co będzie, ale widzialas taaaaaakie bossskie kabrio/zabytkowe autko /cokolwiek Ci sie podoba i że masz nadzieje ze to wlasnie będzie TO bo wtedy by spełnili Twoje marzenie
unikniesz limuzyny a im będzie miło że spełnią "marzenie"

albo inna wersja - porozmawiaj z tesciową i powiedz jej, że Ty nie przepadasz za limuzynami i zeby zasugerowala temu "KOMUS" zeby limuzyny nie wynajmowal
a czy to czasem nie Twoja teściowka jest tym "tajemniczym darczyńcą"? cos mi za bardzo naciska na to

Napisane przez bzyczka1

dziewczyny właśnie dostałam sukienkę
http://allegro.pl/item624693028_zwie...ala_lilia.html

normalnie najdroższa szmata jaką kiedykolwiek kupiłam jest tak cienka, że wszystko widać, nawet kolor nóg, do tego źle uszyta, halka wystaje spod materiału a koniec jest źle obszyty i pruje się, do tego wszystkiego ma dziurkę na samym przodzie, nad tym nieszczęsnym obszyciem. Zła jestem jak nie wiem bo to miała być kiecka na poprawiny
chcę ją odesłać tylko boję się trochę, że ja wyśle a on mi kasy nie odeśle. nie wiem co robić, trochę za dużo mnie ona kosztowała żeby darować.

no szok! ja kupilam taką samą sukienkę tylko u innego sprzedającego na wesele znajomych, tylko że moja wygląda identycznie jak na zdjęciu i jest fajnie uszyta... (moja jest pastelowo żółta)
kurcze strasznie mi przykro, że takie naciągactwo istnieje
ja bym zadzwonila do kolesia mimo wyszstko i potem wysłała mu sukienkę - moze nastraszy sie groźby negatywa..

Napisane przez zaaaabcia

a sukienke zamowilam bedzie dopiero 15 czerwca
gora gorset za kolano kolor cos takiego ... jak ten kwiatek
http://republika.pl/blog_jq_3912801/...r/orchidea.jpg

ooo no kolor pieknie sie zapowiada

Napisane przez jaga_2001

Dziewczyny, jakos czarny tydzien chyba czy co? Moja babcia jest w szpitalu

strasznie mi przykro mam nadzieje, że babcia szybko dojdzie do siebie

Napisane przez motley

z tego co widzę nie tylko Ty jesteś niezadowolona z tej sukienki, dostał już za nią negatywa:

LUDZIE UWAGA !!!!! Towar z licytacji nie nadaje się do noszenia. NIE LICYTUJCIE!!!! Jest poza gatunkowy, i nie można go reklamować. Pani Jolanto - WSTYD TO SPRZEDAWAĆ. ALERGOWICZE NIE KUPUJCIE U TEGO SPZREDAWCY BO WAS OSZUKA

Duży negatyw ,brak kontaktu ze sprzedającym , a sukienka która przyszła była brudna i krzywo uszyta.Nie polecam!!!

obawiam się, że będziesz miała problem z reklamacją tego towaru
niestety nie dotyczy to aukcji z licytacją. Do zwrotu ma się prawo w przypadku zakupów w sklepie internetowym lub na aukcji z opcją "kup teraz". Natomiast jeżeli jest licytacja to zwrot zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy.

ja mimo wszystko bym mu odesłała

Napisane przez kasiaher

kurde wkurzyłam dzwonie do tz i pytam -

-" no cześc gdzie jesteś?"
- " u pana A...a "
- " a za ile będziesz w domu?"
- " nie wiem"
-" jak to nie wiesz , za ile będziesz w domu?"
-"no nie wiem"
" miłej zabawy,możesz wogóle nie wracać "
wiem wiem przesadzam ale jestem przewrażliwiona tym wszystki a do tego miesiączka już jakies 10 dni mi się spóźnia czy jakos takl

zrob mu kiedys dokladnie taki sam numer
moj TZ mial focha przez pol dnia na mnie jak tak samo mu odpowiedzialam jak on mi - ale coś moze dotarlo

[bzyczka1]

żabcia zapłaciłam za nią chyba 103 zł na pewno ponad 100zł, ale w sumie nawet jakbym ją kupiła za połowę ceny to to co oni pokazują na zdjęciu napewno nie jest tym co ja otrzymałam w przesyłce. Już pominę fakt podwyższonej ceny za przesyłkę (na all jest 10 zł a płaci 4zł ). Jutro odsyłam sukienkę, kseruje sobie list i zatrzymuje dla siebie. Mam nadzieje że uda mi się odzyskać pieniążki.

[Riana]

[quote=zlotko855;12407374]
dziewczyny a my wrocilismy z poradni, co prawda troche nam tam zeszlo, ale co tam pieczatka jest jeszcze tylko jedno spotkanie. pani bardzo mila ipogadana
quote]
OOOOO Złotko to zalapalas sie na numerek?Dlugo siedzieliscie?I JAK BYLO?DALO SIE WYTRZYMAC?

[anjadka]

zlotko855, ja tez bylam w poradni która para to byliscie Wy???

[Riana]

Napisane przez anjadka

zlotko855, ja tez bylam w poradni która para to byliscie Wy???

WITAM,I JAK BYLO?,moglam ja wam polecic?chyba niebylo az tak zle?to za tydzien bedziecie miec juz koniec poradni

[anjadka]

Riana, wlasnie powiedz jak wyglada to drugie spotkanie? Bo ona mowila ze jakies indywidualne???
Ja jestem zadowolona, pogadalam sobie z nią o dzidziusiach które leczymy w prokocimiu, moj TŻ się nawet nie odzywał hehe

[zlotko855]

[/quote]
OOOOO Złotko to zalapalas sie na numerek?Dlugo siedzieliscie?I JAK BYLO?DALO SIE WYTRZYMAC?[/quote]

tak zalapalismy sie bylismy przy koncu, ale przynajmniej nie odeszlismy z kwitkiem. troche dlugo tam bylismy, bo od 16.20 do 19.15 (wtedy wyszlismy od tej babki), ale sadze, ze warto bylo dla tej pieczatki nie bylo w sumie zle, czekajac poszlismy cos zjesc do kfc, jakos nawet zlecialo. kobieta tak jak pisalas - bardzo mila (dzieki za rade...)

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez anjadka

zlotko855, ja tez bylam w poradni która para to byliscie Wy???

my mielismy nr 6 a Wy? bylam z ta kolezanka, ktora dostala kartke 8 kojarzysz? za tydzien idziecie? jesli tak i kojarzysz to prosze sie odezwac my sie raczej wybieramy, zeby miec juz zalatwione, ale masakra, chyba bedziemy jeszcze wczesniej niz dzisiaj

Riana pewnie, ze dobrze nam poradzilas. dzieki kobietka troche tam powiedziala o wykresie, a reszte mowilimy o nas i ogolnie tak.

[motley]

Napisane przez bzyczka1

żabcia zapłaciłam za nią chyba 103 zł na pewno ponad 100zł, ale w sumie nawet jakbym ją kupiła za połowę ceny to to co oni pokazują na zdjęciu napewno nie jest tym co ja otrzymałam w przesyłce. Już pominę fakt podwyższonej ceny za przesyłkę (na all jest 10 zł a płaci 4zł ). Jutro odsyłam sukienkę, kseruje sobie list i zatrzymuje dla siebie. Mam nadzieje że uda mi się odzyskać pieniążki.

Zwrot jak zwrot ale na pewno musi rozpatrzyć reklamację towaru. Skoro otrzymałaś towar wadliwy to masz prawo go reklamować a w tej sytuacji powinnaś otrzymać nowy (bez wad)/naprawiony (co raczej nie jest możliwe)/zwrot pieniędzy.
Musisz dołączyć odpowiednie pismo, z tej stronki możesz sobie ściągnąć wzór:
http://www.sklepy24.pl/zakupy/zwrot_...ep/internetowy

[anjadka]

my mielismy nr 6 a Wy? bylam z ta kolezanka, ktora dostala kartke 8 kojarzysz? za tydzien idziecie? jesli tak i kojarzysz to prosze sie odezwac my sie raczej wybieramy, zeby miec juz zalatwione, ale masakra, chyba bedziemy jeszcze wczesniej niz dzisiaj

Oczywiscie ze kojarze siedziałysmy koło siebie na murku, masz sliczne wlosy!!! PIEKNE! My mielismy numerek 3, blondyn w szarej koszulce i brunetka w granatowych rurkach

Tez sie wybieramy za tydzien... choc zajmuje to sporo czasu.

[Riana]

Napisane przez anjadka

Riana, wlasnie powiedz jak wyglada to drugie spotkanie? Bo ona mowila ze jakies indywidualne???
Ja jestem zadowolona, pogadalam sobie z nią o dzidziusiach które leczymy w prokocimiu, moj TŻ się nawet nie odzywał hehe

My niemielismy indywidualnego ,poniewaz mieszkamy razem juz bardzo dlugo,nas pytala czy chcemy miec dzieci czy znamy sie ile, jak.Pewnie te indywidualne beda wlasnie czy znacie sie itp

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Riana pewnie, ze dobrze nam poradzilas. dzieki kobietka troche tam powiedziala o wykresie, a reszte mowilimy o nas i ogolnie tak.[/quote]

Niema za cio,polecam sie na przyszlosc ooooooooo to 8 numerkow bylo?to chyba duzo par chetnychSzkoda tylko tak sobie mysle ze jakbym byla to bysmy sie przynajmniej poznaly ahhh.....

Dziewczyny badzcie o 16 to wejdziecie o 17 a tak to mus siedziec minimum do po 18 PLUS jest taki im wczesniej tym szybciej.Zawsze mozecie TZ wyslac a wy dojedziecie na 17

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

[quote=anjadka;12409000] blondyn w szarej koszulce i brunetka w granatowych rurkach quote]
Fajnie sie opisujecie jako jednosc to cali ubrani

[anjadka]

Riana, ja bylam 16:15 i juz czekaly 2 pary ale szybko w miare leciało, choc mojego TŻta głupawka napadła i cały czas o jednym gadał mi do ufa :P

Hehe rzeczywiscie smiesznie napisalam :P to od nowa: TŻ szara koszulka i jeansy, i ja granatowe rurki i bluzka kremowo-granatowa w "maziaje" taka szersza w pasie :P co by oponki nie bylo widac:P:P:P

[martucha84]

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

trzymam kciuki.. wszytko bedzie dobrze..

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny czy wy tez macie taki problem z goscmi?? dzwonie aby sie zapytac czy moge wpasc z TZ na chwile a temu nie pasuje, ten bedzie zmeczony po pracy no masakra. tylko kilka osób powoeziało mi,z e nie ma sprawy, kiedy nam pasuje to mzoemy wpasc. stwierdziłąm ze jak 3 razy komus nie bedzie pasowało, to wysle mu poczta skor to dla nich taki problem wrrr

my juz polowe rozdalismy.. teraz czesc chcemy wyslac a reszta zostanie dla rodzinki ktorej damy osobiscie w czerwcu bo jedziemy do nich na wesele.. ogolnie to niebylo zle.. i dawalismy znac ze bedziemy i tyle czasem 15 minut casem 2 godziny ale nigdzie niemielismy odmowy ze niby sa zmeczeni.. puki co dalismy zaproszenia tym ktorzy i tak wiezieli o slubie i beda na 100% juz nam potwierdzili obawiam sie tylko ze te ktore wysylmy beda mocno odmowne.. bo niestety juz takie mamy glosy ze iemoga i nieprzyjezdzaja.. zobaczymy...

Napisane przez kaska87

zawsze...

kasia zmienilismcie date.. rozumiem ale to juz nie bedzie wasze ukochanie 17.04? jak sie z tym czujesz;D

Napisane przez zaaaabcia

przykro mi
a ile babcia ma lat?

moja ma 88 i kazdego dnia martwie sie zeby tylko wytrwala do mojego przylotu

moja ma 89 i tez sie modle zeby doczekala do slubu bo cos ostatnio choruje..

[zlotko855]

Napisane przez anjadka

Oczywiscie ze kojarze siedziałysmy koło siebie na murku, masz sliczne wlosy!!! PIEKNE! My mielismy numerek 3, blondyn w szarej koszulce i brunetka w granatowych rurkach

Tez sie wybieramy za tydzien... choc zajmuje to sporo czasu.

to ja tez kojarze teraz. fajne mialas buty podobaly mi sie. a TZ dobrze wygladal, wyszykowal sie? to on przyniosl ci drozdzowki? przepraszam, ze tak pytam, ale chce sie upewnic
w takim razie widzimy sie za tydzien przynajmniej wyszliscie wczesniej niz my ale duzo czasu to zajmuje, dobrze ze z ta pania nie ma problemow.
a jesli chodzi o wlosy - dziekuje

[anjadka]

Napisane przez zlotko855

to ja tez kojarze teraz. fajne mialas buty podobaly mi sie. a TZ dobrze wygladal, wyszykowal sie? to on przyniosl ci drozdzowki? przepraszam, ze tak pytam, ale chce sie upewnic
w takim razie widzimy sie za tydzien przynajmniej wyszliscie wczesniej niz my ale duzo czasu to zajmuje, dobrze ze z ta pania nie ma problemow.
a jesli chodzi o wlosy - dziekuje

Tak, przyniósł mi drożdżówki TŻ był prosto z zajęć i był bardzo nieszczęśliwy że się nie zdąrzył wyszykować.
A za butki dzięki są mega wygodne.

[Riana]

Napisane przez anjadka

bluzka kremowo-granatowa w "maziaje" taka szersza w pasie :P co by oponki nie bylo widac:P:P:P

j a tez mam oponiache i to 15

[zlotko855]

Napisane przez Riana

My niemielismy indywidualnego ,poniewaz mieszkamy razem juz bardzo dlugo,nas pytala czy chcemy miec dzieci czy znamy sie ile, jak.Pewnie te indywidualne beda wlasnie czy znacie sie itp

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Riana pewnie, ze dobrze nam poradzilas. dzieki kobietka troche tam powiedziala o wykresie, a reszte mowilimy o nas i ogolnie tak.

Niema za cio,polecam sie na przyszlosc ooooooooo to 8 numerkow bylo?to chyba duzo par chetnychSzkoda tylko tak sobie mysle ze jakbym byla to bysmy sie przynajmniej poznaly ahhh.....

Dziewczyny badzcie o 16 to wejdziecie o 17 a tak to mus siedziec minimum do po 18 PLUS jest taki im wczesniej tym szybciej.Zawsze mozecie TZ wyslac a wy dojedziecie na 17

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez anjadka

blondyn w szarej koszulce i brunetka w granatowych rurkach quote]
Fajnie sie opisujecie jako jednosc to cali ubrani

my tez nie bedziemy miec indywidualnego. pytalam tej pani "to ile jeszcze spotkan" to powiedziala, ze "jedno bo teraz pogadalismy i wspolnie i indywidualnie tez, bo o wykresie byla mowa", ale fakt pytala, czy mieszkamy razem, a mieszkamy to moze dlatego jeszcze jedno.
wlasnie planujemy byc za tydzien jeszcze wczesniej zeby z poczatku wejsc.
szkoda, ze ostatnio sie nie poznalysmy.... myslalam, ze sie uda ale tak jak pisalam musialam wyjechac ale moze jeszcze nic straconego?
a bylo 8 numerkow, poniewaz przyszla para osma i pani po rozdaniu 7 karteczek powiedziala im, zeby przyszli na koncu to ich jeszcze przyjmie. takze super. byla tez 9 para jakas poza programowo przyszla, takze babeczka chyba do 21 musiala tam siedziec.

[Riana]

Napisane przez anjadka

Riana, ja bylam 16:15 i juz czekaly 2 pary ale szybko w miare leciało,

Chyba byly nauki w sobote i dlatego musieli wiedziec ze nalezy wczesniej przyjscCiesze sie anjadka,zlotko ze macie juz pieczatki No i poznalyscie sie

[anjadka]

Nas się wogóle nie pytała czy mieszkamy razem... dziwne, trochę się wkurze jak będziemy musieli potem jeszcze jeden raz jechać...
Też gadaliśmy i wykresie itd.

[Riana]

Napisane przez zlotko855

byla tez 9 para jakas poza programowo przyszla, takze babeczka chyba do 21 musiala tam siedziec.

OOO kobitka widze postepy robi za mojej kadencji numerkow bylo tylko 6He he moze forum czyta ,i cala w skowronkach i przyjmuje ile przyjdzie par

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez anjadka

Nas się wogóle nie pytała czy mieszkamy razem... dziwne, trochę się wkurze jak będziemy musieli potem jeszcze jeden raz jechać...
Też gadaliśmy i wykresie itd.

Jak juz radzilam zlotko powiedz jej o wizazu ze tu ja chwala to podbije wam dwie
Musisz jej mowic ze wszystko wiesz,ze znasz swoje cialo i najlepiej przy tej metodzie(temperatura) to sprawdza sie ale najlepiej jak bada sie sobie sluz jak "kurzy to plodne"bo jakby tam patrzac na temp to moze byc zdradliwa byle przeziebienie,zmiana pogody i juz jest inna a tak znajac swoje cialo to masz pewnosc.Aha po 16 dniu cyklu sa dni pewne ze mozna smialo .Wtedy bedzie ucieszona ze was nauczyla.A i jeszcze jedno na tym drugim pytala mnie o tabsy anty,musisz powiedziec ze jestes przeciwna ze od tego sa raki stwierdzone naukowo i ze biorac to juz zabija sie zarodek a to juz istota.Zapomnialam mi to wlasnie mowila,a ja tylko przytakiwalam.Dodalam od siebie ze biorac tabsy niema sie miesiaczki tak naprawde tylko krwawienia z odstawienia a kobirta majaca normalny okres to jest oznaka zdrowia.Powiedziala bardzo dobrze i przybila pieczatke magiczna.Takze jak bierzecie to cicho szaaaaaa

[anjadka]

Powiedzialam bu i bede musiala iść jeszcze dwa razy?!

Złotko a ona wam dzisiaj dała dwie pieczątki czy jedną?

[zlotko855]

Napisane przez anjadka

Nas się wogóle nie pytała czy mieszkamy razem... dziwne, trochę się wkurze jak będziemy musieli potem jeszcze jeden raz jechać...
Też gadaliśmy i wykresie itd.

nie sadze, zebyscie musieli przyjezdzac jeszcze trzeci raz. mam taka nadzieje, ze da Wam od razu 2 pieczatki.
wspominala cos o tym, ze tylko do konca czerwca przyjmuje i pozniej przerwa w wakacje, wiec pewnie dlatego przyjmuje wiecej par, zeby na koniec duzo nie miec. dlatego tez pewnie da Wam 2 pieczatki.

[Riana]

[quote=anjadka;12410207]Powiedzialam bu i bede musiala iść jeszcze dwa razy?!quote] Mysle ze jak ja zagadacie to da dwie.Przeciez druga indywidualna a trzecia wspolna a wspolna mieliscie i pierwsza to mozesz powiedziec a po co przeciagac to trzecia tez,przeciez pogadalismy sobie.Ja odrazu powiedzialam o trzeciej a ona no wlasnie niebedziemy przeciagac