Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dekoderka

a ile tam byl rodzajów bucików slubnych? Są w arkadii jeszcze jakieś sklepy z obuwiem ślubnym?

to nie był sklep typowo slubny tylko normalny obuwniczy. w typowo slubnych są wyzsze ceny niestety, wiec nawet do takich nie zachodziłam. mysle, ze mozesz do kazdego obuwniczego zajsc i poszukac

[dekoderka]

Napisane przez Madzialenka12344321

to nie był sklep typowo slubny tylko normalny obuwniczy. w typowo slubnych są wyzsze ceny niestety, wiec nawet do takich nie zachodziłam. mysle, ze mozesz do kazdego obuwniczego zajsc i poszukac

zaczynam być zdesperowana, więc będę biegała Najpierw jednak pojadę na bazar różyckiego. Moze tam?a póżniej do Akadii. Naprawdę piękne te Twoje buciki-takie eleganckie

[AgatkaL]

Napisane przez Ana***

Czytałaś artykuł, do którego dałam kiedyś linka w odpowiedzi do Ciebie? ektopia, a nadżerka....

Tak, czytałam.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dekoderka

zaczynam być zdesperowana, więc będę biegała Najpierw jednak pojadę na bazar różyckiego. Moze tam?a póżniej do Akadii. Naprawdę piękne te Twoje buciki-takie eleganckie

Dzięki mnie tez oczarowały a myslałam, ze będa problemy z ich znalezieniem a tu prosze, pojechalam zamówic obraczki i od razu wszytsko inne kupiłam
ty tez napewno cos znajdziesz

[Emilia211]

http://zylaki.odbytu.pl/

w poniedziałek idę do lekarza ...

[kliwia]

emilcia glowka do gory to jest choroba cywilizacyjna
a już masz krwawiące?
Musisz zmienić dietkę na bogata w blodnnik i pic duzo wody.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Emilia211

http://zylaki.odbytu.pl/

w poniedziałek idę do lekarza ...

[Emilia211]

Napisane przez kliwia

emilcia glowka do gory to jest choroba cywilizacyjna
a już masz krwawiące?
Musisz zmienić dietkę na bogata w blodnnik i pic duzo wody.

mam już tak prawie rok...ale tylko było tak sporadycznie, a ostatnio to bolało i dużo krwi było
w pracy ciągle siedzę prawie i tak to jest nie powiem narazie TŻ, bo po co ma się martwić.

[celi25]

Napisane przez kasiaher

ale wtedy było Prima Aprilis

nie wiem dlaczego miałabym sobie w tym momencie robić żarty z czegoś takiego

czuje się troszke tym urazona
ale skoro tak to... przykro mi bardzo...., jednak czasmi warto się ugryźć w język, i nie robic sobie żartów z ludzi którzy wszystko tak na powaznie biora

No co Ty Kasia... nie gniewaj się Cieszę się Twoim szczęściem

Napisane przez agnes208

Dziewczyny nosi ktoras z Was moze szkła kontaktowe??
Na codzien nosze okulary ale na ślub zamowilam soczewki i zastanawiam sie czy sie zdaze do nich przyzwyczaic w niecałe 2 tygodnie.

Ja noszę już 9 lat. Myślę że od razu się przyzwyczaisz bo ich się nie czuje na oczach...

[evelina.00]

Napisane przez Madzialenka12344321

Naprawde??
ja to jak zwykle w panikę wpadam "a co jak mi sie obcas urwie, jak sie rozkleja itp"

Bez paniki powiedz ile razy do tej pory Ci się coś takiego przydażyło? Słyszałaś o jakiejś PM, której się coś takiego stało?
Przecież te buty nie są papierowe, chyba że to taka tandeta, że przy 1 deszczu odkleją się podeszwy.

Jakby iść tym tropem to sukienke też drugą trzeba mieć bo jak ta na szwach pójdzie po obiedzie
Ja kupilam swoje w Ryłko i się nie boje.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Emilia211

mam już tak prawie rok...ale tylko było tak sporadycznie, a ostatnio to bolało i dużo krwi było
w pracy ciągle siedzę prawie i tak to jest nie powiem narazie TŻ, bo po co ma się martwić.

Moj chyba by się sam zorientował

[celi25]

Mojej ciotce guma w majtkach pękła hehe ... ale to było 30 lat temu

[Emilia211]

Napisane przez evelina.00

Bez paniki powiedz ile razy do tej pory Ci się coś takiego przydażyło? Słyszałaś o jakiejś PM, której się coś takiego stało?
Przecież te buty nie są papierowe, chyba że to taka tandeta, że przy 1 deszczu odkleją się podeszwy.

Jakby iść tym tropem to sukienke też drugą trzeba mieć bo jak ta na szwach pójdzie po obiedzie
Ja kupilam swoje w Ryłko i się nie boje.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------



Moj chyba by się sam zorientował

dla mnie to raczej zabawne nie jest. Do poniedziałku PM.

[Justyna33333]

Napisane przez celi25

No co Ty Kasia... nie gniewaj się Cieszę się Twoim szczęściem



Ja noszę już 9 lat. Myślę że od razu się przyzwyczaisz bo ich się nie czuje na oczach...

Ja też noszę... hmmm. policzmy... 9 lat tak samo

Napisane przez Emilia211

dla mnie to raczej zabawne nie jest. Do poniedziałku PM.

Emilko, coś Ty taka dziś nerwowa?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez evelina.00

Bez paniki powiedz ile razy do tej pory Ci się coś takiego przydażyło? Słyszałaś o jakiejś PM, której się coś takiego stało?
Przecież te buty nie są papierowe, chyba że to taka tandeta, że przy 1 deszczu odkleją się podeszwy.

Jakby iść tym tropem to sukienke też drugą trzeba mieć bo jak ta na szwach pójdzie po obiedzie
Ja kupilam swoje w Ryłko i się nie boje.

to samo mi wczoraj TZ powiedział juz sama nie wiem.

[dekoderka]

Trzymajcie kciuki, zaraz ruszam po buciki Mam nadzieję że tym razem się uda

[agnes208]

Napisane przez celi25

Ja noszę już 9 lat. Myślę że od razu się przyzwyczaisz bo ich się nie czuje na oczach...

Napisane przez Justyna33333

Ja też noszę... hmmm. policzmy... 9 lat tak samo

No własnie tez bym chciała sprobowac wade mam ok -2 na upartego mogłabym nie miec okularow w dniu slubu ale chce wszystko super widziec. Boje sie ze nie bede mogła sobie ich zakladac i ściągac albo ze mi sie jakos przyklei do oka. A jakie sa wasze poczatki zwiazane ze szklami???


Zrobilam bransoletke jeszcze tylko żyłke musze odciać chociaz zdjecia jakies nie bardzo mi wyszły w rzeczywistosci kryształki ładnie załamuja swiatło tak wyglada moja ślubna biżuteria Co myślicie oceńcie???

[Justyna33333]

Napisane przez agnes208

No własnie tez bym chciała sprobowac wade mam ok -2 na upartego mogłabym nie miec okularow w dniu slubu ale chce wszystko super widziec. Boje sie ze nie bede mogła sobie ich zakladac i ściągac albo ze mi sie jakos przyklei do oka. A jakie sa wasze poczatki zwiazane ze szklami???


Zrobilam bransoletke jeszcze tylko żyłke musze odciać chociaz zdjecia jakies nie bardzo mi wyszły w rzeczywistosci kryształki ładnie załamuja swiatło tak wyglada moja ślubna biżuteria Co myślicie oceńcie???

Moje poczatki tragiczne. A z perspektywy dnia dzisiejszego śmieszne. Szłam jak najpóźniej spać, żeby tylko przesunąć moment zdejmowania szkieł, miałam 4 lampki na biurku dookoła, ręczniki. O P E R A C J A Wesoło było

[baja_86]

Hej.

Napisane przez stokrotka24

cześć dziewczyny
lekarz mi dokładnie opowiedział o stanie zdrowia taty. w niedzielę przewożą go do szpitala w innym mieście, gdzie będzie miał operację. Wytną to dziadostwo a potem chemioterapia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to mu przedłuży życie od 4 miesięcy do 1,5 roku czyli dalej najgorsze. guz jest bardzo złośliwy i podobno szybko odrośnie. Boję się, że będzie bardzo cierpiał

co do naszego ślubu to byliśmy wczoraj u proboszcza porozmawiać co mamy robić. proboszcz sugerował nam, żebyśmy nie rezygnowali ze ślubu, bo przecież nie będziemy czekać aż tacie się pogorszy, tylko powinniśmy cieszyć się, że jest jeszcze z nami i wykorzystać ta chwilę, bo może uda się, że będzie z nami w ten dzień.

pozostaje jedynie nadzieja

bardzo smutne te wieści ale nie trać nadziei, jeszcze jest szansa. Mocno wierzę w to, że będzie dobrze Ksiądz bardzo mądrze powiedział, nie rezygnujcie ze ślubu, gdybyście go odwołali tata mógł by się załamać, a tak będzie sie trzymał, żeby być z wami w tym dniu i razem z wami się cieszyć.

Napisane przez kasiaher

dziewczyny zrobiłam TEST CIĄŻOWY
wyszedł POZYWTYWNIE

gratuluje W dniu ślubu będziecie juz w trójeczke

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny ...makasakra
Właśnie dzwoniłam do mojej ginekolog w sprawie wyniku kolposkopii, skonsultowała go ponoć z dwoma profesorami i badanie trzeba powtórzyć, gdyż podobno w opisie są sprzeczne informacje...w jednym zdaniu, ze dobrze, a drugim, że źle...i na 2 czerwca mam iśc ponownie tym razem włąsnie do tych profesorów ze szpitala w Wawie. No i gdy będzie taki podejrzany wynik, to będe musiał iść na ten wycinek dla świętego spokoju. Boże tak się boję, tu za niedługo ślub i wesele, a tu takie zamrtwienie. Nie wiem woógle jak pójde na ten wycienek, ile to się goi, jak to wyglada, czy trzeba to robić pod ogólną narkozą...Jesstem przerażona !!!

oj dobrze, że jesteś pod bardzo dobrą opieką lekarską, w sumie to bardzo dobrze, że chcą powtórzyć badanie, przynajmniej będą wiedzieć dokładnie, na 100 % co ci jest i czy ten wycinek jest konieczny. Będzie dobrze :gasiu:

Napisane przez Madzialenka12344321

dziewczyny jeszcze w tym roku sie nie opalałam na solarium tez jeszcze nie chodziłam nigdy i teraz nie wiem. poczekac z nim i najpierw sie troche samej poopalac czy zacząc juz powoli chodzic na solarium?? co byscie mi doradziły??

ja radziłam się w solarium kosmetyczki i powiedziała, że tak na miesąc-3 tyg. przed ślubem mam zacząć się opalać na solarium, na poczatku na 4 min, potem za 3 dni wydłużymy czas i tak stopniowo coraz dłużej. Oczywiście postaram się tez na słońcu trochę opalać.

Napisane przez ania20m

Kasiaher-GRATULUJE KOCHANA!!!
Czyli mamy pierwszą mamusię ma maszym forum

a ja twierdze, że 3 w pierwszej części wątku już była jedna dziewczyna w ciąży, ale ostatecznie wzięła ślub w zeszłym roku. nie mniej jednak planowo miała być PM 2009

Napisane przez agnes208

Zrobilam bransoletke jeszcze tylko żyłke musze odciać chociaz zdjecia jakies nie bardzo mi wyszły w rzeczywistosci kryształki ładnie załamuja swiatło tak wyglada moja ślubna biżuteria Co myślicie oceńcie???

fajny komplet

[Madzialenka12344321]

Agnes ładny ten komplecik

[anuulaa]

Cześć!

Napisane przez stokrotka24

cześć dziewczyny
lekarz mi dokładnie opowiedział o stanie zdrowia taty. w niedzielę przewożą go do szpitala w innym mieście, gdzie będzie miał operację. Wytną to dziadostwo a potem chemioterapia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to mu przedłuży życie od 4 miesięcy do 1,5 roku czyli dalej najgorsze. guz jest bardzo złośliwy i podobno szybko odrośnie. Boję się, że będzie bardzo cierpiał

co do naszego ślubu to byliśmy wczoraj u proboszcza porozmawiać co mamy robić. proboszcz sugerował nam, żebyśmy nie rezygnowali ze ślubu, bo przecież nie będziemy czekać aż tacie się pogorszy, tylko powinniśmy cieszyć się, że jest jeszcze z nami i wykorzystać ta chwilę, bo może uda się, że będzie z nami w ten dzień.

pozostaje jedynie nadzieja

Kochana, bardzo mi przykro, ale trzeba wierzyć, że Twój tato pożyje dłużej, niż lekarze mówią. Przecież jest wiele przypadków, że lekarze dawali mało czasu życia, a te osoby żyją do dziś, ja wierzę, że teraz też tak będzie. A proboszcz ma 100% rację - podejdź do tego w ten sposób, że jakby (nie daj Boże) taty już nie było, to byłoby Ci bardziej przykro, że nie może dzielić z Wami tego szczęścia. Na pewno będzie się cieszył, że może być na Waszym ślubie. Na pewno nie jest łatwo Wam teraz cieszyć się tym ślubem

Napisane przez kasiaher

dziewczyny zrobiłam TEST CIĄŻOWY
wyszedł POZYWTYWNIE

Wow gratuluję!! bardzo się cieszę, co za super nowinka

Napisane przez Justyna33333

Dziewczyny, a ja mam 6 stron pracy mgr. i stoję. Nie mam kiedy się za to zabrac. Myślicie, że to już CAŁKIEM BEZNADZIEJNA SYTUACJA? Do kiedy można oddać i obronić prace bez złych (np. finansowych) konsekwencji?

Dziewczyny, zrobiła mi sie przy kostce lewej nogi taka kulka. Ona się przemieszcza jeśli mam pasek przy butach, jest jakby wypełniona płynem, mazia. Co to może być?

Możesz przełożyć obronę na wrzesień/październik bez żadnych konsekwencji
A ta kulka to może być kaszak.

Napisane przez evelina.00

Zastanawiałyście się jak będziecie mówić na teściów po ślubie?
Bo ja to z TZ jak mówie o jego mamie to mówie "rozmawiałeś z mamą", "mama była" itp. Nie dodaje Twoja, moja mówie poprostu mama.
Nawet ostatnio przy niej jak oglądałyśmy coś na kompie i niechcialo sie drukować to zaptytałam go "czy odłączyłeś mamie drukarke"?

Bo ja to traktuje na zasadzie dzieci urodziły to są "mamy". Nie ważne która kogo, urodziła dziecko to mama.

Tż też mnie np. pyta "dzwoniłaś do mamy" i chodzi mu o moją mamę ale to raczej przejął odemnie bo ja tak zaczełam.

Zresza nasze mamy od dawna mówią np. "dzieci przyjechały".
Zastanawiam się co one zrobią co zaproponują, czy może nic?

Ja mam podobnie, czasami o mało mi się nie wymsknie powiedzieć do teściowej "mamo", ale do teścia już tak nie mam.

Napisane przez kasiaher

ale wtedy było Prima Aprilis

nie wiem dlaczego miałabym sobie w tym momencie robić żarty z czegoś takiego

czuje się troszke tym urazona
ale skoro tak to... przykro mi bardzo...., jednak czasmi warto się ugryźć w język, i nie robic sobie żartów z ludzi którzy wszystko tak na powaznie biora

Kasia, coś Ty taka poważna? Przecież to na pewno tylko taki żart był, nikt nie chciał Cię urazić. Ja też w pierwszej chwili sobie pomyślałam, czy nie chcesz nas znowu nabrać hehe ale to tak pozytywnie przecież.

Napisane przez Emilia211

http://zylaki.odbytu.pl/

w poniedziałek idę do lekarza ...

Napisane przez agnes208

Zrobilam bransoletke jeszcze tylko żyłke musze odciać chociaz zdjecia jakies nie bardzo mi wyszły w rzeczywistosci kryształki ładnie załamuja swiatło tak wyglada moja ślubna biżuteria Co myślicie oceńcie???

Bardzo ładna, podoba mi się!! też mam biżu z tego typu koralików

Pokaże Wam mój projekt karteczek na stół z planem wesela. Na sierpniowym wątku dziewczyny podsunęły pomysł z menu i planem wesela. Pomyślałam, że fajne to takie i praktyczne. Z menu zrezygnowaliśmy, bo mamy takie zwykle, tradycyjne, wiec nie ma co cudować, ale taki plan wesela jest super, bo fajnie jest wiedzieć co o której godzinie będzie. Czasami gdzieś się wychodzi na papierosa, przewietrzyć i omija nas coś ciekawego. To będą takie karteczki troszkę większe od winietek, na tym samym papierze ecri i chcemy je wsadzić w takie szpilki cenowe i wbić je w ferrero rocher (bo dekorację też mamy złotą). Ustawimy kilka na stole, ok 15 sztuk powinno starczyć. na razie wydrukowałam tak na próbę, najgorzej, ze nei wiem gdzie takie szpilki kupić:/

[atomufka]

Napisane przez evelina.00

Zastanawiałyście się jak będziecie mówić na teściów po ślubie?
Bo ja to z TZ jak mówie o jego mamie to mówie "rozmawiałeś z mamą", "mama była" itp. Nie dodaje Twoja, moja mówie poprostu mama.
Nawet ostatnio przy niej jak oglądałyśmy coś na kompie i niechcialo sie drukować to zaptytałam go "czy odłączyłeś mamie drukarke"?

Bo ja to traktuje na zasadzie dzieci urodziły to są "mamy". Nie ważne która kogo, urodziła dziecko to mama.

Tż też mnie np. pyta "dzwoniłaś do mamy" i chodzi mu o moją mamę ale to raczej przejął odemnie bo ja tak zaczełam.

Zresza nasze mamy od dawna mówią np. "dzieci przyjechały".
Zastanawiam się co one zrobią co zaproponują, czy może nic?

To tesciowie powinni zaproponowac po slubie zebys zwracala sie do nich mamo tato.Moi rodzice wlasnie niedawno nad tym debatowali i tato powiedzial ze to jest oczywsite ze moj Tz bedzie sie do niego zwracal tatoucieszylam sie ze moi rodzice tak do tego podeszli.Choc ja nie wyobrazam sobie tak mowic do mojej tesciowej-tymbardziej ze nie przepadam za nia
kasiaher no ladnie.W trojke do oltarza pojdzieciegratulacje!

[Madzialenka12344321]

Anula fajny pomysł. ja sie zastanawiam nad tym menu, ale sama jakos nie jestem do tego przekonana. mama mnie za to na to szalenie namawia

no pieknie... cały dzien było słonecznie, a jak ja musze wyjsc to zaczęło padac miałam dzis z TZ wybierac miejsce na nasza podróz polsubną. dokładny hotel itp. powiedział, ze bedzie dzis wczesniej i to ustalimy bo moi rodzice nas poganiają gdyz chca nam juz to zamowic.
O 14 mu napisałam o której bedzie wiec odpisał, ze po obiedzie. obiad zasze ma ok 15-15-30 jak jego mama akurat ma przerwe w pracy bo od 16 znowu ma dyzur (jest lekarzem) jeszcze go nie ma. a ja stwierdziłąm,z e od dzis nie am zamiaru sie niczym przejmowac, mam wszytsko gdzies i nic mi nie zepsuje humoru. dlatego tez sama wybrałam miejsce, warunki na jakisch mi najbardziej zalezy. powiedziałąm rodzicom a oni mają wybrac sami hotel jaki im sie bedzie podobał i to bedzie juz dla nas niespodzianka ooo
za 40 min jade do poradnii i nie wiem czemu ale jakos sie strasznie denerwuje. czytałam, ze tam tzreba przy wszytskich mówic o swoim sluzie itp a ja nie ejstem na tyle otwarta. i to jakos mi nie daje spokoju.

[atomufka]

Madzia zartujesz?o śluzie opowiadacchyba ich pogieło
Juz wiecie gdzie jedziecie w podroz??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez atomufka

Madzia zartujesz?o śluzie opowiadacchyba ich pogieło
Juz wiecie gdzie jedziecie w podroz??

tak na jakimś wątku kiedys wyczytałam i to mi teraz siedzi w głowie dziewczyna pisała, ze musiała przy wszystkich opowiadac jaki miała śluz itp.) masakra.

TZ dzwonił jakie mam plany na dzis myslałam, ze sobie jaja robi. ale powiedzial, ze sie wykapie i przyjedzie po mnie. jedziemy do poradnii rodzinnej na 17.00 potem do jego cioci z zaproszeniami, do jego dziadka i do mojgo chrzestnego . gdzies na 21 bedziemy w domku i wtedy mamy wybrac wycieczke - to plan mojego TZ

Tak jedziemy na Krete. choc do wczoraj nie wiedziałam Kreta, Rodos czy Cypr, ale jednak zdecydowałam , że Kreta.

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak na jakimś wątku kiedys wyczytałam i to mi teraz siedzi w głowie dziewczyna pisała, ze musiała przy wszystkich opowiadac jaki miała śluz itp.) masakra.

TZ dzwonił jakie mam plany na dzis myslałam, ze sobie jaja robi. ale powiedzial, ze sie wykapie i przyjedzie po mnie. jedziemy do poradnii rodzinnej na 17.00 potem do jego cioci z zaproszeniami, do jego dziadka i do mojgo chrzestnego . gdzies na 21 bedziemy w domku i wtedy mamy wybrac wycieczke - to plan mojego TZ

Tak jedziemy na Krete. choc do wczoraj nie wiedziałam Kreta, Rodos czy Cypr, ale jednak zdecydowałam , że Kreta.

super
a ta poradnia nie martw sie na zapas.U nas nie bylo czegos takiego.Ja bym chyba wyszla....bez przesady

[Madzialenka12344321]

Napisane przez atomufka

super
a ta poradnia nie martw sie na zapas.U nas nie bylo czegos takiego.Ja bym chyba wyszla....bez przesady

a co było u was??

dziewczyny opłaca sie brc opcje all inclusive na wycieczce?? na 2 tygodnie jade i juz sama nie wiem.

[anjadka]

Ale wy postów produkujecie Dziewczyny!

Kasiaher, ja Ci uwierzylam i Ci zazdroszczę bo też bym chciała być w ciąży... ale musze jeszcze 2 latka poczekać.

Ja wróciłam z zajęć, fajny zbieg okoliczności, przyjmowałam dzisiaj na oddział Dzidzie na kardiologie, przy porodzie której byłam w poniedziałek na neonatologii

Napisane przez Madzialenka12344321

a co było u was??

dziewczyny opłaca sie brc opcje all inclusive na wycieczce?? na 2 tygodnie jade i juz sama nie wiem.

Wg mnie bardzo się opłaca, bo już nie musisz płacic za nic dodatkowo ja w swoim mam jeszcze np. sprzęt wodny, korty.

[Madzialenka12344321]

ja z jednej strony bym chciałą juz byc w ciązy a z drugiej ... nie mamy samodzielnego mieszkania, stałej pracy i to jest duzy minus

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez anjadka

Wg mnie bardzo się opłaca, bo już nie musisz płacic za nic dodatkowo ja w swoim mam jeszcze np. sprzęt wodny, korty.

ale jesli przez połowę pobytu bede zwiedzała to w sumie nie bede w pełni korzystała z tej opcji all. ach.. sama nie wiem.

[anjadka]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja z jednej strony bym chciałą juz byc w ciązy a z drugiej ... nie mamy samodzielnego mieszkania, stałej pracy i to jest duzy minus

No ja mam jeszcze 2 lata ciężkich studiów choć to już 4 rok ale z każdym jest więcej nauki, więc też muszę poczekać...

Napisane przez Madzialenka12344321

ale jesli przez połowę pobytu bede zwiedzała to w sumie nie bede w pełni korzystała z tej opcji all. ach.. sama nie wiem.

A jedziesz na 2 tyg pobytu czy na tydzien pobytu i tydzien zwiedzania? Ja mam tydzien pobytu i tydzien zwiedzania, ale wlasciwie w moim hotelu nie bylo innej opcji, tylko all inclusive, ale zastanów się ile to drożej jest, bo jak będziesz miała ochote na kawkę, czy coś do picia... to nie musisz płacić.

[atomufka]

madzia u nas byly tylko dwa spotkania ,wyklady.Ale to bylo tu w Irlandii ,wiem ze w polsce to roznie bywa
opcja all inc jest wygodna,ale tylko jesli planujesz przebywac duzo w hotelu.Bo jesli chcecie jezdzic i zwiedzac to nie wykorzystasz w pelni,bo przeciez nie bedziecie wracac w porach posilkow.My teraz jedziemy do Hiszpanii i nie mamy posilkow oprocz sniadan.Czasem to lepiej bo niggy nie wiesz jakie jedzenie bedzie w hotelu...
anjadka pracujesz w szpitalu?