Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I

[One_LoVe]

Łojeju. Ale się przypiekłam na słońcu.
Jestem półtora miesiąca po ostatnim peelingu, więc stwierdziłam, że lekko pouśmiecham się do słońca, przyrumienię się, i zakupię podkład z Lumiere w pełnym wymiarze - już na lato.
Na codzień używam 50 SPF na buzię - i pilnuję tego, ostatnio opalałam się jeszcze w tamtym roku. Przez zimę się kwasiłam.
Buzia była jasna, koloru chciałam jedynie nabrać.

Kilka godzin na słońcu, i właściwie nie było widać żadnej tragedi. Aż weszłam do domu. Buzia czerwona!!! I to porządnie!
Nic właściwie nie mam pod ręką nawilżającego - poza Jahnsonem, maścią ochronną z witaminą A.
Zrobiłam serum expresowe, jedwab+hialuron+nmf+olej.
Ale ulgi nie poczułam.

Czym się poratować tak na szybko, na noc?

Jeju, a najgorsze jest to, że niedość że wszystkie moje nowe próbki Lumiere na nic się zdają, to pewnie skóra będzie się łuszczyć - a jak tu minerały nakładać? Nie mam ani jednej próbki w ciemniejszym kolorze.
(Przy okazji chce się ktoś wymienić? Mam Lumiere w odcieniacg BEIGE, potrzebuję golden medium, albo golden light medium.)

Co mnie podkusiło na te opalone cudnie ciało.

Nie miałam pojęcia, że tak buzia mi się szybko spali, tak na nią dmuchałam i chuchałam całą zimę i teraz cały czas. To chyba wina kwasów, bo nigdy tak szybko się nie opalałam.

[IlonaP]

Napisane przez One_LoVe

Łojeju. Ale się przypiekłam na słońcu.
Jestem półtora miesiąca po ostatnim peelingu, więc stwierdziłam, że lekko pouśmiecham się do słońca, przyrumienię się, i zakupię podkład z Lumiere w pełnym wymiarze - już na lato.
Na codzień używam 50 SPF na buzię - i pilnuję tego, ostatnio opalałam się jeszcze w tamtym roku. Przez zimę się kwasiłam.
Buzia była jasna, koloru chciałam jedynie nabrać.

Kilka godzin na słońcu, i właściwie nie było widać żadnej tragedi. Aż weszłam do domu. Buzia czerwona!!! I to porządnie!
Nic właściwie nie mam pod ręką nawilżającego - poza Jahnsonem, maścią ochronną z witaminą A.
Zrobiłam serum expresowe, jedwab+hialuron+nmf+olej.
Ale ulgi nie poczułam.

Czym się poratować tak na szybko, na noc?

Jeju, a najgorsze jest to, że niedość że wszystkie moje nowe próbki Lumiere na nic się zdają, to pewnie skóra będzie się łuszczyć - a jak tu minerały nakładać? Nie mam ani jednej próbki w ciemniejszym kolorze.
(Przy okazji chce się ktoś wymienić? Mam Lumiere w odcieniacg BEIGE, potrzebuję golden medium, albo golden light medium.)

Co mnie podkusiło na te opalone cudnie ciało.

Nie miałam pojęcia, że tak buzia mi się szybko spali, tak na nią dmuchałam i chuchałam całą zimę i teraz cały czas. To chyba wina kwasów, bo nigdy tak szybko się nie opalałam.

zamorduję
na noc:
jogurt, zsiadłe mleko,
jakakolwiek maść/krem z pantenolem lub alantoiną czyli Bepanthen, Alantan
jeśli masz hydrolat z lawendy/aloesu/oczar/rumianek/zielona herbata to zmieszaj z HA i na buzię, możesz doda D-panthenol
jak zejdzie zaczerwienienie [ale dopiero wtedy] możesz zrobić łagodny peeling enzymatyczny

[Dominkab]

Ewelinek wrzucam kilka fotek z numerkami. Może jakieś głosowanie ???

A w ogóle to Ci powiem, że masz taką urodę, że w praktycznie w każdym kolorze dobrze wyglądasz

[IlonaP]

Napisane przez Dominkab

Ewelinek wrzucam kilka fotek z numerkami. Może jakieś głosowanie ???

A w ogóle to Ci powiem, że masz taką urodę, że w praktycznie w każdym kolorze dobrze wyglądasz

wszystkie oprócz 3,4 i 7

[One_LoVe]

Napisane przez IlonaP

zamorduję
na noc:
jogurt, zsiadłe mleko,
jakakolwiek maść/krem z pantenolem lub alantoiną czyli Bepanthen, Alantan
jeśli masz hydrolat z lawendy/aloesu/oczar/rumianek/zielona herbata to zmieszaj z HA i na buzię, możesz doda D-panthenol
jak zejdzie zaczerwienienie [ale dopiero wtedy] możesz zrobić łagodny peeling enzymatyczny

Dziekuje za odpowiedz.
Wyslę zaraz kogoś po jogurt do sklepu.
Hydrolaty jakie posiadam to migdalowy, z glogu, oczarowy. Te się nie nadadzą? Idę poszukac maści po szafkach. Ah. Ah. Ah!!
PS. Zaraz odezwę się co w sprawie wymiany IlonoP.


(Mi najbardziej podoba sie chyba 8 ew.1 )

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

stawiam na nr 1 i 2

[pastereczka]

jeden!
ewentualnie 4
moze 6
lepiej nie farbuj

[Dominkab]

Mi się najbardziej podobała wersja 1 i zaskoczyła mnie pozytywnie 2, ale zrobiłam więcej dla porównania

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Mi się najbardziej podobała wersja 1 i zaskoczyła mnie pozytywnie 2, ale zrobiłam więcej dla porównania
Ale na tym moim laptopie to trochę słabo kolory się wyświetlają więc nie wiem czy nie przegięłam

[IlonaP]

Napisane przez One_LoVe

Dziekuje za odpowiedz.
Wyslę zaraz kogoś po jogurt do sklepu.
Hydrolaty jakie posiadam to migdalowy, z glogu, oczarowy. Te się nie nadadzą? Idę poszukac maści po szafkach. Ah. Ah. Ah!!
PS. Zaraz odezwę się co w sprawie wymiany IlonoP.


(Mi najbardziej podoba sie chyba 8 ew.1 )

tylko naturalny
oczar może być ale dla pewności zmieszaj z migdałem, żeby Cię jeszcze bardziej nie ściągnął

mnie najbardziej podobają się skrajne zdjęcia = czyli nie przyciemniaj
jeszcze w rudym też fajnie

[evelinek_r]

Napisane przez Dominkab

Ewelinek wrzucam kilka fotek z numerkami. Może jakieś głosowanie ???

A w ogóle to Ci powiem, że masz taką urodę, że w praktycznie w każdym kolorze dobrze wyglądasz

dzię-ku-ję Lol, najbardziej się sobie podobam w 1, 5 i 7. Kiedyś miałam zbliżony odcień do 8, ale dziadostwo strasznie się wyżółcało, musiałam dwa razy w tygodniu robić płukanki. Gdybym chciała taki kolorek, jak 5 i 7, to czego mam szukać? Poza tym zawsze unikałam rudości, a tu całkiem przyzwoicie to wygląda. Ach, Dominiko, dzięki Tobie popadnę w samozachwyt. Ślicznie dziękuję za komplement i że Ci się w ogóle chciało mnie tak "poubierać". Całuski dla Ciebie i wszystkich Was, dziękuję za każdą pomoc i opinię

Ojj, ubiegłyście mnie, jak zwykle. Rudości mój facet mógłby nie przeżyć, kojarzy mu się z moją mamą Czyli, oprócz głosów, żeby wcale nic nie robić, wygrywa 1. To jeszcze powiedzcie, jakich nazw mam szukać dla 1 i 5 (pretty please)

[frantic]

Najlepsze: 1, 5, 6.

Ewentualnie: 2.

Zdecydowane NIE mówię numerom: 3, 4, 7, 8.

Jakbym miała wybrać tylko jeden numer to postawiłabym na nr 1.

[Lemirka]

Napisane przez Dominkab

Ewelinek wrzucam kilka fotek z numerkami. Może jakieś głosowanie ???

A w ogóle to Ci powiem, że masz taką urodę, że w praktycznie w każdym kolorze dobrze wyglądasz

Ja głosuję za 1 i 2

[pastereczka]

Evelinek
kazda z nas wymienila nr1

[rozwielitka]

nr 1!

[frenka]

zdecydowanie nr 1

ja za to zastanawiam się, jak tu sprytnie wrócić do mojego naturalnego koloru włosów (obecnie blond, naturalnie ciemny blond/ jasny brąz). i chyba jedynie zostanie mi straszenie odrostami przy regularnym ścinaniu, bo wolałabym ich nie farbować, mam osłabione włosy ostatnio.

[Iwi82]

nr 1 jest ekstra

[Dominkab]

Ewelinek nie ma za co dla mnie to była całkiem fajna zabawa Masz już faworyta czyli nr 1.
Nie wiem czy masz teraz rozjaśniane włosy, ale takie zazwyczaj bardzo mocno chwytają kolorki. Ja nie farbuję to nie doradze kolorku farby

[evelinek_r]

dubelek

[frantic]

Też od dawna myślę o zmianie koloru. Marzy mi się bardzo jasny brąz, nie wiem tylko czy chłodny, czy ciepły. Co bardziej pasuje żółtawej cerze i niebieskim oczom?
Problem w tym, że teraz mam bardzo ciemny brąz, a nie chcę dekoloryzacji chemicznej, więc powoli ścinam i farbuję na coraz to jaśniejszy brąz.

A w ogóle to chętnie wróciłabym do naturalnego koloru gdyby nie to, że jest to obecnie mysi blond i że mimo 28 lat mam już sporo siwych włosów. Cóż, odziedziczyłam po tatusiu skłonność do szybkiego siwienia.

[evelinek_r]

Numer 1. sprzedany Ale powiedzcie mi, jakiej nazwy na farbie mam szukać? I jeszcze 5.- Frantic się podoba

Wiecie, że Was uwielbiam

Edit: U mnie nawet na rozjaśnianych bardzo wolno farba chwyta, a to dziwne, bo mam cienkie włosy.

Frantic, chyba jednak ciepły.

[jmw]

ale fajna zabawa wg mnie 1 lub 2 (i absolutnie nie 3), 8 niby tez mogłby być ale jakos tak zle mi sie kojarza takie jasne blondy...

Napisane przez frantic

Też od dawna myślę o zmianie koloru. Marzy mi się bardzo jasny brąz, nie wiem tylko czy chłodny, czy ciepły. Co bardziej pasuje żółtawej cerze i niebieskim oczom?
Problem w tym, że teraz mam bardzo ciemny brąz, a nie chcę dekoloryzacji chemicznej, więc powoli ścinam i farbuję na coraz to jaśniejszy brąz.

A w ogóle to chętnie wróciłabym do naturalnego koloru gdyby nie to, że jest to obecnie mysi blond i że mimo 28 lat mam już sporo siwych włosów. Cóż, odziedziczyłam po tatusiu skłonność do szybkiego siwienia.

frantic to będziesz moją grupa wsparcia ja własnie planuje wracać do swojego mysiowatego ciemnego blondu... u mnie w każdym zdecydowanie lepiej wygladaja ciepłe odcienie (ale ja mam brazowe oczy)

[86Paula]

nr 1 lub 5
ciesze sie bo mala dzis wieczorem nie ma goraczki, tylko ze spala ponad dwie godziny w dzien i nie chce isc spac mi teraz.... ale ide ja juz polozyc.

[Dominkab]

Frantic raczej ciepły
jak wracałam do swojego koloru to po tylu latach farbowania też pamiętałam swój kolor jako mysi i nijaki, a okazało się że jest całkiem fajny. Spodziewałam się również siwek a tu nic Bardzo miłe pozytywne zaskoczenie. Moze wart sprawdzić

[Iwi82]

Napisane przez evelinek_r

Numer 1. sprzedany Ale powiedzcie mi, jakiej nazwy na farbie mam szukać? I jeszcze 5.- Frantic się podoba

Wiecie, że Was uwielbiam

Edit: U mnie nawet na rozjaśnianych bardzo wolno farba chwyta, a to dziwne, bo mam cienkie włosy.

Frantic, chyba jednak ciepły.

Tak na początek to może lepiej u fryzjera zrobić Bo jasne włoski mogą różnie chwycić farbę - znam już takie przypadki gdzie na farbie było napisane jasny brąz a wychodził bardzo ciemny więc naprawdę różnie może być. Pozatym zdjęcie 1 to takie jakby refleksy. Na pewno nie jest to jednolity kolor i ciężko będzie coś takiego chyba samemu uzyskać. :/
Ja kiedyś też w domu farbowałam ale od jakiegoś czasu przerzuciłam się na fryzjera dlatego, że mam dwa kolory na włosach i sama na pewno nie wykombinowałabym tego w domku

[Dominkab]

Refleksy nie wyszły celowo
Moje jasne kiedyś tak chwyciły średni brąz że miałam prawie czarne

[IlonaP]

Napisane przez frantic

Też od dawna myślę o zmianie koloru. Marzy mi się bardzo jasny brąz, nie wiem tylko czy chłodny, czy ciepły. Co bardziej pasuje żółtawej cerze i niebieskim oczom?
Problem w tym, że teraz mam bardzo ciemny brąz, a nie chcę dekoloryzacji chemicznej, więc powoli ścinam i farbuję na coraz to jaśniejszy brąz.

A w ogóle to chętnie wróciłabym do naturalnego koloru gdyby nie to, że jest to obecnie mysi blond i że mimo 28 lat mam już sporo siwych włosów. Cóż, odziedziczyłam po tatusiu skłonność do szybkiego siwienia.

niebieskie ale nie lodowo? ja stawiałbym na ciepły - ale to loteria, bo nie widzę oryginału

ja siwieję praktycznie od zakończenia dojrzewania [tez po Tacie] i to wszedzie, cóż ten typ urody tak ma, na dodatek siwe są mega mocne i się bardzo odznaczają - żartuję, że jak będę mieć ponad 50% siwych to się przerobie na srebrny

Napisane przez 86Paula

nr 1 lub 5
ciesze sie bo mala dzis wieczorem nie ma goraczki, tylko ze spala ponad dwie godziny w dzien i nie chce isc spac mi teraz.... ale ide ja juz polozyc.

moja też się wyspała w dzień i teraz urzędujemy w łóżku
ale pewnie około północy gorączka wróci...

[evelinek_r]

Napisane przez 86Paula

nr 1 lub 5
ciesze sie bo mala dzis wieczorem nie ma goraczki, tylko ze spala ponad dwie godziny w dzien i nie chce isc spac mi teraz.... ale ide ja juz polozyc.

Paulo, Ilonko, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Ucałowania.

Oczywiście, chcę robić u fryzjera, przynajmniej z pierwszym razem, ale muszę jakoś kobiecie wytłumaczyć, o co mi chodzi. A refleksy się pewnie nie chciały zamalować Właśnie w takim kolorze, jak na 1. miałam pasemka, ale bardzo cieniutkie i szybko się sprały. Oj, już się nie mogę doczekać wizyty u mojej fryzjerki, ale to najwcześniej pod koniec czerwca, po sesji, bo ona w moim hometown pracuje, a w Lbn nie mam żadnego zaufanego fryzjera.

[IlonaP]

kurcze, dziewczyny, od samego rana się już wkurzyłam
a mianowicie zamówiłam przed gwiazdką lalkę Oli na allegro, zapłaciłam, czekałam
okazało się, że przesyłka zaginęła
napisałam do sprzedającego żeby złożył reklamację, złożył a i owszem w marcu i do tej pory nie dostarczył kompletu dokumentów
nie ma możliwości skontaktowania się, nr podany w karcie na all jest błędny, na maile nie odpowiada
z allegro napisali, że ponieważ sprzedający przedstawił skan nadania paczki to oni umywają rączki
czy mam jakieś możliwości dojścia swoich praw czy już nie???

[WinlyEm]

Napisane przez frenka

zdecydowanie nr 1

ja za to zastanawiam się, jak tu sprytnie wrócić do mojego naturalnego koloru włosów (obecnie blond, naturalnie ciemny blond/ jasny brąz). i chyba jedynie zostanie mi straszenie odrostami przy regularnym ścinaniu, bo wolałabym ich nie farbować, mam osłabione włosy ostatnio.

a bardzo ciemne masz odrosty?
ja rozjaśniałam włoski przez kilka lat, zrobiły się takie brzydkie ze postanowiłam z tym skończyć i dać im odpocząć, od września rozpoczęłam wracanie do naturalnego koloru (średni blond). Czyli przestałam rozjaśniać i dwa razy poszłam do fryzjera na zrobienie ciepłych, ciemniejszych pasemek (dzięki temu nie widać odrostów, ale ja na szczęscie nie mam bardzo ciemnych).

Jak zrobiłam raz te pasemka, to zapragnęłam w ogóle być ciemniejsza i zrobiłam sobie za drugiem razem jeszcze ciemniejsze (taki karmelowy kolorek). najpierw mi się podobało (Tżetowi wcale ) ale teraz zaczęły mi się rozjaśniac trochę od słoneczka i zatęskniłam do jaśniejszych

też mam naturalne takie mysie, które od niefarbowania coraz bardziej wychodzą pomagam sobie teraz trochę kremem do pasemek avonu, ale tylko z góry - bardzo naturalny efekt

chyba każda blondynka pragnie choć raz być ciemniejszą ja juz sama nie wiem jak mi lepiej, w jasnych czy ciemniejszych

[pastereczka]

Napisane przez IlonaP

kurcze, dziewczyny, od samego rana się już wkurzyłam
a mianowicie zamówiłam przed gwiazdką lalkę Oli na allegro, zapłaciłam, czekałam
okazało się, że przesyłka zaginęła
napisałam do sprzedającego żeby złożył reklamację, złożył a i owszem w marcu i do tej pory nie dostarczył kompletu dokumentów
nie ma możliwości skontaktowania się, nr podany w karcie na all jest błędny, na maile nie odpowiada
z allegro napisali, że ponieważ sprzedający przedstawił skan nadania paczki to oni umywają rączki
czy mam jakieś możliwości dojścia swoich praw czy już nie???

watpie czy zlozyl reklamacje gdyz reklamacja na poczcie wiaze sie z dostarczeniem odpowiedzi do obu stron, adresata i nadawcy. mozessz dochodzic bez problemu swoich praw-pomoge Ci-nie jest to trudne i nalezy to robic aby oszustow wyeliminowac. napisz mi jeszcze jaka jest wartosc?