Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-28, 10:05   #2161
tery i suzy
Raczkowanie
 
Avatar tery i suzy
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wiedeń
Wiadomości: 189
GG do tery i suzy
Smile Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
biorę pod uwagę korzystanie z usług lekarza prywatnego, tym bardziej, że nie pierwszy raz, ginekolog, który prowadzi moją ciążę wyprowadził mnie z równowagi
jutro rejestruję się do specjalisty od usg, zobaczymy jak to będzie u niego z terminami, bo to lekarz rozchwytywany w moim mieście.
ostateczną decyzję podejmę po wizycie.

jeśli można wiedzieć dużo z Was korzysta z usług ginekologa prywatnego?
Ja chdze tylko do ginekologa prywatnego bo do takich mam wieksze zaufanie niz do tych z przychodni.

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
zaraz zwariuje ...

nie śpie już od 2 godzin, znaczy się od północy ... albo popadam w panike, albo naprawde cos ze mna nie tak wczoraj dzidzia nie ruszała się wcale, dopiero po 20 dwa małe ruchy, jakbym nie połóżyła ręki, to bym chyba nawet nie poczuła ... a dwie godziny temu wstałam siku, i na kibelku myślałam, ze umre, czulam taki rozrywajacy ból w podbrzuszu, przechodzący prawą stroną na plecy ... zlazłam z kibelka i zgięta w pół wróciłam do pokoju ... teraz jak siedze, to prawa strona pleców mnie boli ... no i te skurcze macicy (o ile to skurcze .... ), mam wrazenie pukania w szyjce macicy, dosłownie takie uczucie, jakby ktos palcami mi o scianki uderzał .... odchodze już od zmysłów, od dwóch godzin siedze na internecie i jestem coraz bardziej zdołowana informacjami ... dodam, ze od wczoraj nie moge lezec nawet przez chwile na plecach i na prawym boku bo wlasnie prawa strona plecow mnie tak strasznie boli ... jeju tak bardzo sie boje ze z dzidzia cos nie tak ;(


Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Jesteście kochane, ze sie martwicie o mnie

Zasnelam o 3 w nocy ... a o 5 wstalam siku i znowu to samo .... ale teraz caly czas chodze polamana, jeszcze farbka mi z nosa poszla, ehhh

Dzwonilam do lekarza i umowil mnie na jutro, powiedzial, zebym nie panikowala, bo to moze zwykly ucisk nerwu :/ ... a jak coś to mnie jutro do szpitala połóży, ehhh i to jest prywaciarz???? ale wytrzymam do jutra, dzisiaj caly dzien bede lezec!!!!!
Raz dwa do lekarza, ale zobaczysz wszystko napewno jest dobrze

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
ładny brzuszek może i ja pokażę swój?
No to czekamy no brzusiu
__________________
URODZIŁEŚ SIĘ 19 WRZEŚNIA... TEGO DNIA ŚWIAT NA CHWILĘ STANĄŁ W MIEJSCU... OD WTEDY NIC JUŻ NIE JEST TAKIE SAMO... KOCHAMY CIĘ SYNECZKU...

NASZ SLUB : AMOR OMNIA VINCIT...
tery i suzy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:07   #2162
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Pinky!!!!!! ale masz brzusio WOW super!! Ty masz na 12 pażdziernika a ja na 8 października ( chyba nawet zapomniałam poprosić miss hot o zmianę po ostatnim usg) ale Twój brzusio stanowczo większy od mojego , sliczny

no własnie o tym mówię, w Polsce takim maluszkom daje się szansę...w holandii nie..a szkoda, bo jak widać i one dają radę
tylko dlatego, że ja o wiele wiele wiele wiele grubsza jestem od Ciebie

ta koleżanka mi powiedziała, że jej dziecko przeżyło tylko dlatego, że było o wiele większe od typowego dziecka w tym tygodniu ciąży ale i tak nie wiedziała co będzie bo maleństwo nie miało ukształtowanych organów m.in. płuc. Na szczęście cuda czasem się zdarzają
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:07   #2163
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
No ja w sumie też nie żałuję że poszliśmy wczoraj na to usg. Przynajmniej utwierdziłam się w przekonaniu że córeczka jest zdrowa no i miałam okazję ponownie ją zobaczyć

23 tyg i 3 dni?????? A gdzie rodziła?Bo chyba nie w Polsce......
Ona mieszka w Niemczech
Tutaj stronka do mamusiek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...8#post12289878

szczesliwa mamusia jest Nikka1221, ja dzisiaj z ciekawosci weszlam w jej posty, ale najwazniejsze, ze maly jest zdrowy
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:15   #2164
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
tylko dlatego, że ja o wiele wiele wiele wiele grubsza jestem od Ciebie

ta koleżanka mi powiedziała, że jej dziecko przeżyło tylko dlatego, że było o wiele większe od typowego dziecka w tym tygodniu ciąży ale i tak nie wiedziała co będzie bo maleństwo nie miało ukształtowanych organów m.in. płuc. Na szczęście cuda czasem się zdarzają
grubsza? nie zauważyłam? ja się teraz rozrastam jak szafa trzydrzwiowa....

bogu dzięki, że cuda się zdarzają- ale tym cudom często trzeba pomóc...przeżyło bo dano mu szansę.

mam nadzięję, że Lence nie zachce się wyłazić z brzucha wcześniej niż trzeba....
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:16   #2165
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
grubsza? nie zauważyłam? ja się teraz rozrastam jak szafa trzydrzwiowa....

bogu dzięki, że cuda się zdarzają- ale tym cudom często trzeba pomóc...przeżyło bo dano mu szansę.

mam nadzięję, że Lence nie zachce się wyłazić z brzucha wcześniej niż trzeba....
bez jaj ja w ciąży przekroczyłam magiczną 7 -mkę
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:18   #2166
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Fasoleczka i Miss Hot- do łózeczka dziewuszki
Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Połóż się Kochana i odpoczywaj. To jest najlepsze lekarstwo
Dzięki
Przespałam się trochę i jest o wiele lepiej
To chyba przez tą ciężką noc

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Ps. Jakisczas temu pytalam sie o najmlodszego wczesniaka, a wlasnie dzis znalazlam na wizazu, dziewczyne ktora urodzila w 23 tyg i 3 dni , na szczescie i dziecko i mamusia czuja sie dobrze
A tak czytałam - to z lipcowo-sierpniowych mamusiek

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
to ja wam jeszcze wklejam fotkę z Lenką w Paryżu hihihi
śliczniy brzusio

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
a 4 czerwca mam usg genetyczne i prosimy o kciuki

Ja idę 6 czerwca do ginki, już się nie mogę doczekać, ostatni raz byłam 5 maja, dawno to dla mnie już....

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
to ja miałam przyjemność poznać mamusię która urodziła w Lublinie w 22 tygodniu ciąży ta dziewczyna jest ze mną na roku na studiach. Coś niesamowitego. I ona i jej córcia czują się dobrze, mała też dobrze się rozwija. Musiała leżeć w szpitalu w inkubatorze przez 2 miesiące. A urodziła 12 października tak jak ja mam termin i stąd się zgadałyśmy
Hmmm czyli w moim mieście jest całkiem dobrze z opieką wcześniaków

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Pinky!!!!!! ale masz brzusio WOW super!! Ty masz na 12 pażdziernika a ja na 8 października ( chyba nawet zapomniałam poprosić miss hot o zmianę po ostatnim usg) ale Twój brzusio stanowczo większy od mojego , sliczny
Już zmieniam
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:20   #2167
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
bez jaj ja w ciąży przekroczyłam magiczną 7 -mkę
ale 7 to szczęśliwa liczba Pinky

ja ma póki co 51 na liczniku i rosnę dalej

poproszę o kopa w bo mi się wychodzić nie chce ... dziś zamierzam naleśniki zrobić.... z truskawkami, u nas co prawda sezonu truskawkowego nie ma ale co tam smaka mi narobiłyście i tyle!

nadal się zastanawiam, czy Malinkę maluszek już kopnął pierwszy raz...

Miss Hot dzięki !!!!!!!!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:29   #2168
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ale 7 to szczęśliwa liczba Pinky

ja ma póki co 51 na liczniku i rosnę dalej

poproszę o kopa w bo mi się wychodzić nie chce ... dziś zamierzam naleśniki zrobić.... z truskawkami, u nas co prawda sezonu truskawkowego nie ma ale co tam smaka mi narobiłyście i tyle!

nadal się zastanawiam, czy Malinkę maluszek już kopnął pierwszy raz...

Miss Hot dzięki !!!!!!!!
ale jak tak dalej pójdzie to minę tą 7
ja też muszę się zbierać bo muszę też iść na zakupy a mi się nie chce
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:39   #2169
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
ale jak tak dalej pójdzie to minę tą 7
ja też muszę się zbierać bo muszę też iść na zakupy a mi się nie chce
kochana, dzidzia będzie miała miękko i wygodnie, a zrzucić po porodzie

ja już jestem zwarta i gotowa , wychodze, będę jak wrócę...albo jak się kasa skończy

__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:48   #2170
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Miss.hot widzę żę my obie dzisiaj leżakujemy, ja dopiero wstałam i czuję sie lepiej napradę ta poduszka między nogami pomaga jak ja sie ciesze że jutro jadę do mamy, 3 dni bez gotowania i sprzątania
Nika brzusio super a piersi też niczego sobie
seetpinky kochana ty to masz już spory brzuszek ładnie wyglądasz
Ja sobie nawet nie moge wyobrazić 22 tygodniowego dziecka, faktycznie to cud że taka kruszynka żyje.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 10:59   #2171
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
kochana, dzidzia będzie miała miękko i wygodnie, a zrzucić po porodzie

ja już jestem zwarta i gotowa , wychodze, będę jak wrócę...albo jak się kasa skończy

właśnie, będzie mnie czekał nie lada wyczyn
Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Miss.hot widzę żę my obie dzisiaj leżakujemy, ja dopiero wstałam i czuję sie lepiej napradę ta poduszka między nogami pomaga jak ja sie ciesze że jutro jadę do mamy, 3 dni bez gotowania i sprzątania
Nika brzusio super a piersi też niczego sobie
seetpinky kochana ty to masz już spory brzuszek ładnie wyglądasz
Ja sobie nawet nie moge wyobrazić 22 tygodniowego dziecka, faktycznie to cud że taka kruszynka żyje.
dziękuję

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

tak sobie właśnie myślę, że tak fajnie nam się ze sobą pisze, więc co będzie z nami i naszym forum jak wszystkie urodzimy?
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:07   #2172
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość

tak sobie właśnie myślę, że tak fajnie nam się ze sobą pisze, więc co będzie z nami i naszym forum jak wszystkie urodzimy?
Jak to co - przeniesiemy się na odchowalnię
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:22   #2173
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Jak to co - przeniesiemy się na odchowalnię
no tak nigdy nie zaglądałam na odchowalnię i nawet nie wiem na jakich zasadach działa, czy np my sobie założymy wątek tak jak teraz?
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:25   #2174
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

widzę, że większość z Was korzysta z prywatnych usług. To dało mi dużo do myślenia. dziękuję

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
jezeli chodzi o wasilewskiego polecam go jako specjaliste od usg ale nie polecam jako lekarza prowadzącego ciaze.. jest nie zorganizowany i o wielu rzeczach zapomina a pozatym ma strasznie dużo pacjentek...
Mój lekarz to dr Grzegorz Szymczak- jest bardzo solidy, przy tym dość młody i z poczuciem humoru... i co najważniejsze jest bardzoo miły i zawsze poświęca mi dużo uwagi - nawet jak pajentki czekają... dzwonie do niego z byle błachostką a on mi zawsze wszystko wyjaśni ( jak jechałam do szpitala to dzwoniłam do niego w niedziele rano!- a on mnie uspokoił i jeszcze miejsce w szpitalu załatwił)- Pracuje w Bizielu

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

tu sa do niego namiary - przyjmuje na dworcowej
na stronie jest cennik też powinnaś się z nim zapoznać - bo bardzo tani on nie jest - raczej przeciętnie
http://www.ginekolog.bydgoszcz.eu/

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

tu sa do niego namiary - przyjmuje na dworcowej
na stronie jest cennik też powinnaś się z nim zapoznać - bo bardzo tani on nie jest - raczej przeciętnie
http://www.ginekolog.bydgoszcz.eu/
dzięki za rady
na razie mam problemy z dodzwonieniem się do gabinetu W.
a tego ginekologa, którego mi poleciłaś wezmę pod uwagę, zresztą już wcześniej miałam go na swojej liście, jak zastanawiałam się nad prywatnymi wizytami
Biedroneczka spotkałam koleżankę, która rodziła pierwsze dziecko w dwójce, a drugie (w styczniu br.) w bizielu. zdecydowanie poleca biziela

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

nadal się zastanawiam, czy Malinkę maluszek już kopnął pierwszy raz...
o ile pamiętam Malinka chwaliła się już pierwszymi kopniakami

ja intensywne kopniaki zaczęłam czuć wieczorem w dzień matki. wczoraj w ciągu dnia też poczułam je parę razy. ale najbardziej wyraźne są, gdy jestem w określonej pozycji tzn. gdy w łóżku czytam książkę.

mam przed sobą artykuł, w którym jest napisane, że najmłodszym wcześniakiem, który przeżył, jest urodzony w Kanadzie chłopczyk. przyszedł na świat w 21 tygodniu, całe szczęście, że był dość duży, bo ważył ponad 620 gram.
Jest też o dziewczynce, która urodziła się w 23 tygodniu ciąży miała zaledwie 5% szansy na przeżycie(londyn). Ważyła 515 gramów, a jej nóżki były długości małego palca mamy. W 8 tygodniu życia przeszła operacje serca, miała też zakażenie krwi. Obecnie ma 6 miesięcy, jest zdrowa i szczęśliwa

czas zacząć nowy dzionek, choć pogoda za oknem nie zachęca do wstawania z łóżka, a tym bardziej do wychodzenia na zewnątrz.
dziś idę na wernisaż fotografii Marka Niedźwieckiego "Australia okiem Niedźwiedzia..." może nawet skuszę się na degustacje wina australijskiego choć wolałabym jakieś przegryzki

Edytowane przez sorejna
Czas edycji: 2009-05-28 o 11:50
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:48   #2175
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Sorejna w którym momencie Malin mówiła o kopniaczkach? pewnie jak byłam w górach i przegapiłam
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:51   #2176
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
no tak nigdy nie zaglądałam na odchowalnię i nawet nie wiem na jakich zasadach działa, czy np my sobie założymy wątek tak jak teraz?
Tak - zakłada się nowy wątek i już

Trochę poprasowałam, ale męczy mnie to kłucie w boku i co chwilę muszę siadać
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 11:54   #2177
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Tak - zakłada się nowy wątek i już

Trochę poprasowałam, ale męczy mnie to kłucie w boku i co chwilę muszę siadać
to po co prasujesz, myk do łóżka
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:05   #2178
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

sweetpinky ladny brzuszek , moj tez duzy, az sie TZ dziwi, ze takie male dziecko, a brzuch mam taaki wielki, ja mu odpowiadam, ze zadbalam o nasze malenstwo, ktore teraz ma wille, a nie maly domek .

Mnie buduja takie informacje, ze malenstwa urodzone za wczesnie maja szanse na przezycie, choc osobiscie wolalabym, aby nasz szkrab posiedzial do terminu, choc jakby byl z tydzien wczesniej to bym sie nie obrazila, byle nie pozniej.

Co do mierzenia brzuszka i innych czesci ciala to jak to ktos wczesniej napisal "postanowiłam żyć w błogiej nieświadomości i nie mieć kolejnych powodów do zmartwień"
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:14   #2179
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
o dziękujęza komplemencik i za stronkę już tam włażę, a potem idę na spacer i do miasta - na sklepy z materiałami, popatrzeć z czego zrobię firanki...hehehe
kurcze sama nie wiem...nie chcę ciemnej zieleni, nie chcę zbyt zgaszonej zieleni, nie chcę zbyt jaskrawej zieleni.
te kolorki, które mam są faktycznie niektóre pod żółty podchodzące...ale ja za żółtym tak średnio...za jaskrawy dla mnie...eeeh sama nie wiem...

jem musli z mlekiem i zagryzam brzoskwinką...



kochana, kciuki 4 czerwca masz jak w banku!



DAWAJ!



Margolcia, wbrew pozorom, w łasnie w Polsce wcześniak ma szanse jakiekolwiek, bo w Polsce ratuje sięwcześniaczki..w Holandii ratuje się dzieci dopiero od 25 tyg, te które rodzą się przed 25 tyg ciązy są skazane na brak jakiejkolwiek szansy...
nie wiem gdzie rodziła ta dziewczyna- na pewno nie w Holandii. Możei mają tu lepszy sprzęt, ale system jest jaki jest.


kochana, w biuście mam 2 rozmiary więcej szok!
Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
to ja miałam przyjemność poznać mamusię która urodziła w Lublinie w 22 tygodniu ciąży ta dziewczyna jest ze mną na roku na studiach. Coś niesamowitego. I ona i jej córcia czują się dobrze, mała też dobrze się rozwija. Musiała leżeć w szpitalu w inkubatorze przez 2 miesiące. A urodziła 12 października tak jak ja mam termin i stąd się zgadałyśmy



no dobrze to i ja wklejam z ostatniego wypadu w góry
Jestem zszokowana że w Polsce udało się przeżyć tym dzieciaczkom. Ostatnio na wizycie kontrolnej u ginekologa pytałam czy często zdarza się że dziecko może owinąć się pępowiną. Na to moja ginka odrzekła żeby wogule na tym etapie nie zawracać sobie tym głowy bo nawet gdyby coś takiego się wydarzyło i byłaby konieczność wywoływania wcześniejszego porodu to i tak takie dziecko nie ma szans na przeżycie!!
A jednak cuda się zdarzają! Wszystko zależy od podejścia lekarzy.... Mój by mnie i moją kruszynkę od razu skazał na najgorsze.....


Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Ona mieszka w Niemczech
Tutaj stronka do mamusiek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...8#post12289878

szczesliwa mamusia jest Nikka1221, ja dzisiaj z ciekawosci weszlam w jej posty, ale najwazniejsze, ze maly jest zdrowy
Rzeczywiście niesamowite!

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
bez jaj ja w ciąży przekroczyłam magiczną 7 -mkę
Sweet bardzo ładny brzusio

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Jak to co - przeniesiemy się na odchowalnię


Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
widzę, że większość z Was korzysta z prywatnych usług. To dało mi dużo do myślenia. dziękuję



dzięki za rady
na razie mam problemy z dodzwonieniem się do gabinetu W.
a tego ginekologa, którego mi poleciłaś wezmę pod uwagę, zresztą już wcześniej miałam go na swojej liście, jak zastanawiałam się nad prywatnymi wizytami
Biedroneczka spotkałam koleżankę, która rodziła pierwsze dziecko w dwójce, a drugie (w styczniu br.) w bizielu. zdecydowanie poleca biziela



o ile pamiętam Malinka chwaliła się już pierwszymi kopniakami

ja intensywne kopniaki zaczęłam czuć wieczorem w dzień matki. wczoraj w ciągu dnia też poczułam je parę razy. ale najbardziej wyraźne są, gdy jestem w określonej pozycji tzn. gdy w łóżku czytam książkę.

mam przed sobą artykuł, w którym jest napisane, że najmłodszym wcześniakiem, który przeżył, jest urodzony w Kanadzie chłopczyk. przyszedł na świat w 21 tygodniu, całe szczęście, że był dość duży, bo ważył ponad 620 gram.
Jest też o dziewczynce, która urodziła się w 23 tygodniu ciąży miała zaledwie 5% szansy na przeżycie(londyn). Ważyła 515 gramów, a jej nóżki były długości małego palca mamy. W 8 tygodniu życia przeszła operacje serca, miała też zakażenie krwi. Obecnie ma 6 miesięcy, jest zdrowa i szczęśliwa

czas zacząć nowy dzionek, choć pogoda za oknem nie zachęca do wstawania z łóżka, a tym bardziej do wychodzenia na zewnątrz.
dziś idę na wernisaż fotografii Marka Niedźwieckiego "Australia okiem Niedźwiedzia..." może nawet skuszę się na degustacje wina australijskiego choć wolałabym jakieś przegryzki
Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Sorejna w którym momencie Malin mówiła o kopniaczkach? pewnie jak byłam w górach i przegapiłam
\

Tak, mówiła o pierwszych nieśmiałych kopniaczkach Maleństwa Potwierdzam


A ja już jestem po spacerku. W drodze powrotnej kupiłam 2 kg truskawek po 4 zł! Tak więc na obiadek będzie makaron z jogurtem naturalnym i zmiksowanymi truskawkami! Mniammmm......
Kupiłam też po drodze INKĘ z CZEKOLADĄ. Polecam, na prawdę smaczna!!!!!!
__________________
Michalinka jest już z nami

Edytowane przez margolcia1006
Czas edycji: 2009-05-28 o 12:17
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-28, 12:14   #2180
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Sorejna w którym momencie Malin mówiła o kopniaczkach? pewnie jak byłam w górach i przegapiłam
na str 45

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
U
Aha i jeszcze jedno. Chyba brzdąc zaczyna mnie powoli delikatnie kopać. Póki co to takie dziwne łaskotanie od środka podbrzusza, gdy siedzę skulona.
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:20   #2181
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Jestem zszokowana że w Polsce udało się przeżyć tym dzieciaczkom. Ostatnio na wizycie kontrolnej u ginekologa pytałam czy często zdarza się że dziecko może owinąć się pępowiną. Na to moja ginka odrzekła żeby wogule na tym etapie nie zawracać sobie tym głowy bo nawet gdyby coś takiego się wydarzyło i byłaby konieczność wywoływania wcześniejszego porodu to i tak takie dziecko nie ma szans na przeżycie!!
A jednak cuda się zdarzają! Wszystko zależy od podejścia lekarzy.... Mój by mnie i moją kruszynkę od razu skazał na najgorsze.....
Nie mysl o takich rzeczach, tym bardziej, ze gdzies czytalam, ze pepowina jest na tyle dluga,ze nie zagraza maluszkowi, takie owiniecia zdarzaja sie chyba najczesciej przy porodzie
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:22   #2182
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
na str 45
faktycznie nie doczytałam
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:42   #2183
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Nie mysl o takich rzeczach, tym bardziej, ze gdzies czytalam, ze pepowina jest na tyle dluga,ze nie zagraza maluszkowi, takie owiniecia zdarzaja sie chyba najczesciej przy porodzie
Pępowina jest niezwykle mocna , sprężysta i elastyczna. Może się zwijać i skręcać ale ciśnienie krwi wewnątrz usztywnia ją na tyle, że nie ma możliwości aby związał się na niej supeł.

Pępowina to pierwsza zabawka dziecka, jest długa, gruba i ma bardzo ciekawą fakturę.
Wyczytałam, że naukowcy badający zachowania nienarodzonych dzieci zauważyli, że pępowina może być także pocieszycielką. Kiedy maleństwu jest smutno, na pocieszenie bierze w rączkę pępowinę. Działa to na nie uspokajająco.

Czasami rzeczywiście może być to niebezpieczne (najczęściej pod koniec ciąży) moja koleżanka od 38 do 42 tyg. leżała w szpitalu i miała co dwa dni robione usg przepływu krwi do mózgu, bo jej maluszek namiętnie bawił się pępowiną. Oczywiście wszystko było ok i urodziła zdrowego chłopca

zartownis
zgadnij co dziś na obiad wymyśliłam... po raz kolejny modrą kapustkę
a to dlatego, że nadal czekam na przepis wołowinki na porterze.
jakby mój marudził, że znów kapustka to zwale na Ciebie

Edytowane przez sorejna
Czas edycji: 2009-05-28 o 12:43
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-28, 12:47   #2184
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Słuchajcie wróciłam , wyspacerowałam się, byłam w sklepie z materiałami i....wizja mi się zmieniła...
nadal chcę ścianę zieloną, ale firanki i poduszki do fotela bujanego chce chyba z takiego materiału : kolor złamany biały z czerwonymi różami otoczonymi zielonymi liścimi...będzie bardziej dziewczęco i nie tak całkiem zielono...może taki akcent będzie ładnie wyglądał..?

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
no tak nigdy nie zaglądałam na odchowalnię i nawet nie wiem na jakich zasadach działa, czy np my sobie założymy wątek tak jak teraz?
o pinky widze, że już bez nas żyć nie możesz

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Nika brzusio super a piersi też niczego sobie


Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość

o ile pamiętam Malinka chwaliła się już pierwszymi kopniakami

ja intensywne kopniaki zaczęłam czuć wieczorem w dzień matki. wczoraj w ciągu dnia też poczułam je parę razy. ale najbardziej wyraźne są, gdy jestem w określonej pozycji tzn. gdy w łóżku czytam książkę.

mam przed sobą artykuł, w którym jest napisane, że najmłodszym wcześniakiem, który przeżył, jest urodzony w Kanadzie chłopczyk. przyszedł na świat w 21 tygodniu, całe szczęście, że był dość duży, bo ważył ponad 620 gram.
Jest też o dziewczynce, która urodziła się w 23 tygodniu ciąży miała zaledwie 5% szansy na przeżycie(londyn). Ważyła 515 gramów, a jej nóżki były długości małego palca mamy. W 8 tygodniu życia przeszła operacje serca, miała też zakażenie krwi. Obecnie ma 6 miesięcy, jest zdrowa i szczęśliwa
o przegapiłam...

ale historia z tymi wczesniaczkami...

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Sorejna w którym momencie Malin mówiła o kopniaczkach? pewnie jak byłam w górach i przegapiłam
ja tez przegapiłam....

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Jestem zszokowana że w Polsce udało się przeżyć tym dzieciaczkom. Ostatnio na wizycie kontrolnej u ginekologa pytałam czy często zdarza się że dziecko może owinąć się pępowiną. Na to moja ginka odrzekła żeby wogule na tym etapie nie zawracać sobie tym głowy bo nawet gdyby coś takiego się wydarzyło i byłaby konieczność wywoływania wcześniejszego porodu to i tak takie dziecko nie ma szans na przeżycie!!
A jednak cuda się zdarzają! Wszystko zależy od podejścia lekarzy.... Mój by mnie i moją kruszynkę od razu skazał na najgorsze.....

Tak, mówiła o pierwszych nieśmiałych kopniaczkach Maleństwa Potwierdzam


A ja już jestem po spacerku. W drodze powrotnej kupiłam 2 kg truskawek po 4 zł! Tak więc na obiadek będzie makaron z jogurtem naturalnym i zmiksowanymi truskawkami! Mniammmm......
Kupiłam też po drodze INKĘ z CZEKOLADĄ. Polecam, na prawdę smaczna!!!!!!
a u mnie naleśniki z truskawkami !

Margolcia nie mów tak i nawet tak nie mysl !!

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
na str 45
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 12:50   #2185
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

pouczyłam się w łóżeczku z filozofii i marsz do kuchni ... bo ja dzisiaj sama w domku (mama w pracy, tato w pracy) ktoś musiał zrobić obiad ... bo głodna byłam okropnie. I szamię teraz pyszne kotleciki z ogóreczkami

Głowa mi pęka ... ale przynajmniej podbrzusze i plecy już nie bolą. Do lekarza i tak jutro pójdę ...
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 13:07   #2186
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

ja idę robić ćwiczenia, bo potem się muszę za naleśniczki zabrać....

a dziś wieczorem jedziemy z mężem kupić nowego grilla...oj będzie się działo
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 13:13   #2187
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

oj grilla tak, zaproście mnie :P
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 13:17   #2188
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Nie mysl o takich rzeczach, tym bardziej, ze gdzies czytalam, ze pepowina jest na tyle dluga,ze nie zagraza maluszkowi, takie owiniecia zdarzaja sie chyba najczesciej przy porodzie
Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Pępowina jest niezwykle mocna , sprężysta i elastyczna. Może się zwijać i skręcać ale ciśnienie krwi wewnątrz usztywnia ją na tyle, że nie ma możliwości aby związał się na niej supeł.

Pępowina to pierwsza zabawka dziecka, jest długa, gruba i ma bardzo ciekawą fakturę.
Wyczytałam, że naukowcy badający zachowania nienarodzonych dzieci zauważyli, że pępowina może być także pocieszycielką. Kiedy maleństwu jest smutno, na pocieszenie bierze w rączkę pępowinę. Działa to na nie uspokajająco.

Czasami rzeczywiście może być to niebezpieczne (najczęściej pod koniec ciąży) moja koleżanka od 38 do 42 tyg. leżała w szpitalu i miała co dwa dni robione usg przepływu krwi do mózgu, bo jej maluszek namiętnie bawił się pępowiną. Oczywiście wszystko było ok i urodziła zdrowego chłopca
Wiem, wiem nie powinnam myśleć o takich rzeczach Mam nadzieję że każda z nas urodzi w terminie zdrowe, śliczne dzieciaczki



Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Słuchajcie wróciłam , wyspacerowałam się, byłam w sklepie z materiałami i....wizja mi się zmieniła...
nadal chcę ścianę zieloną, ale firanki i poduszki do fotela bujanego chce chyba z takiego materiału : kolor złamany biały z czerwonymi różami otoczonymi zielonymi liścimi...będzie bardziej dziewczęco i nie tak całkiem zielono...może taki akcent będzie ładnie wyglądał..?



o pinky widze, że już bez nas żyć nie możesz







o przegapiłam...

ale historia z tymi wczesniaczkami...



ja tez przegapiłam....



a u mnie naleśniki z truskawkami !

Margolcia nie mów tak i nawet tak nie mysl !!



Już to sobie wyobraziłam Bardzo ładne zestawienie. Nawet gdzieś to widziałam w jakiejś gazecie ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć gdzie....

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
pouczyłam się w łóżeczku z filozofii i marsz do kuchni ... bo ja dzisiaj sama w domku (mama w pracy, tato w pracy) ktoś musiał zrobić obiad ... bo głodna byłam okropnie. I szamię teraz pyszne kotleciki z ogóreczkami

Głowa mi pęka ... ale przynajmniej podbrzusze i plecy już nie bolą. Do lekarza i tak jutro pójdę ...
No to bardzo się cieszymy
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 13:23   #2189
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

czytałam o tych wczesnych porodach, jestem w szoku, ale pozytywnym, no bo wszystko dobrze się toczy

a mnie skurcze znowu łapią ... albo panikuje, albo wyjdają się coraz mocniejsze ... ale to chyba zwykła panika ... jestem przewrażliwiona :/
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 13:27   #2190
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

witajcie znowu diablice naprodukowalyscie jak szalone no ale zeby zaraz 10 stron

ktoras tu sie stresowala owinieciem pepowiny
NIE PAŃKOWAC owinięcie pepowiną to nie jest żaden wyrok moja Wera urodzia sie i miała ja 3 razy opasna wokoł szyji strasznie to dla mnie wygladąlo jak nia tak opracali o odwijali ale ona nie w niczym jej nie przeszkadzał i mam normalne dziecko. Pępowina jest dlugasna i gdzie sie raczej zawija kuzynki synek mial na nodze. Owszem sa przypadki... ale to skrajnosci dziewczyny nie myslcie o najgorszym

a ja przezywam zamiast ciąże, to pierwsze dni mojej Wery w przedszkolu kurka czlowiek chcialby te swoje maluszki chronic cale zycie przed wszystki zlem a tu sie nie da Nie mamy innych warunków zaprowadzam ja teraz ale grupa to 4 i 5 latki mala za kilka dni bedzie mieć 2,5 wiec oni dla niej to wielkoludy a ona mała Calineczka Nie umie sie jeszcze jak oni rozpychac łokciami jak ja wczoraj Karolinka uszczypła to ta sie rozplakała
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi

Edytowane przez Tysiak7
Czas edycji: 2009-05-28 o 13:28
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.