Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Foka29]

Napisane przez klaudiaaa86

witam,pewnie wszystkie spicie jeszcze ja jak zwykle nie wrocilam od gin i spalam jak dziecko juz o 21,a w nocy sie obudzilam o 2 i nie mialam co ze soba zrobic,wiec pomyslalam ze zajrze Goraczke dalej mam, apap nie pomaga ani gripex a nie wiem co moge brac jeszcze kosci mnie bola wszystkie z mozliwych, glowa tak samo.. a o 8 musze byc na szkoleniuuu...

no ale do rzeczy...

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

a wlasnie ktoras z Was miala wczoraj glukoze jak poszlo?"?" Ja specjalnie pytalam lekarza o wode i cytryne czy mozna wziasc to odp ze kobity kombinuja ale sie nie dziwi, ze sam chcial zobaczyc jak to jest i wypil kiedys taka glukoze... efekt byl taki ze od razu ja zwymiotowal no wiec juz sie boje poniedzialku

za wizyte zaplacilam tylko 50zl wszystko pomierzyl pobadal, i jeszcze dal z 4 zdj.... fiutka wylacznie

Z leków przeciwgorączkowych to możesz tylko Apap. Jak Cię tak trzyma to lec do lekarza, może potrzebny jest antybiotyk?
Nie możesz chodzic z gorączką

Niebieskie gratulacje
Zazdroszczę "pornograficznego" zdjęcia dzidziusia. My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.

Napisane przez aniago25

Witam mamusie,
Klaudia gratuluje syneczka w końcu jakis chłopaczek
A ja już po sniadanku i jadę do mamy, u nas pogoda straszna zimno i pada :/

U nas też zimno. Nie pada jeszcze co prawda ale wygląd nieba wskazuje na to, że wszystko przed nami....

[zartownis]

Hejka
Musialam wstac wczesniej, zeby troche chalupe ogarnac, bo ktos ma przyjsc o 9 30 do TZ. A nasz komp i troche papierow TZ nadal znajduje sie w naszej sypialni.
No i wczoraj wyprobowalam kamere na TZ-cie co mu sie nie do konca spodobalo, ciekawe czemu? odbyla sie jak zwykle bitwa i ma maly balagan
Biedne bedzie to nasze dziecko, bedzie zamiast rodzicow mialo dwojke wariatow
U nas zapowiada sie przepiekna, sloneczna pogoda, wiec biore sie za pranie.
Klaudio gratuluje zdrowegosynusia
Tak jak pisze Foka powinnas dzis zostac w lozku, czemu nie wzielas wczoraj zwolnienia z zajec od ginka. Wiesz, ze dziecko ma wyzsza temp od matki o jakis stopien, lub dwa, wiec jesli Ty masz wysoka goraczke, to maly ma jeszcze wyzsza temp ciala, a to pewnie nie zawsze bezpieczne dla malenstwa

[precious_81]

Napisane przez Tysiak7

a ja przezywam zamiast ciąże, to pierwsze dni mojej Wery w przedszkolu kurka czlowiek chcialby te swoje maluszki chronic cale zycie przed wszystki zlem a tu sie nie da Nie mamy innych warunków zaprowadzam ja teraz ale grupa to 4 i 5 latki mala za kilka dni bedzie mieć 2,5 wiec oni dla niej to wielkoludy a ona mała Calineczka Nie umie sie jeszcze jak oni rozpychac łokciami jak ja wczoraj Karolinka uszczypła to ta sie rozplakała

Też sie zastanawiam jak dam radę skoro stresowałam się jak moja kuzynka szła do przedszkola a później jechała pierwszy raz na kolonię, na dyskotekę itp.
Ale z drugiej strony nie mogę przecież dziecka ograniczać i musi nauczyć się samodzielności. Ja uwielbiałam chodzić do przedszkola a pierwszy raz pojechałam do sanatorium na 2 m-ce jak miałam chyba 8 lat i później jeździłam co roku tak mi się spodobało

Napisane przez Nika1980

a moja siostra mi nagadała, że moja mała się właśnie z pępowiną wokół szyi urodzi bo ja łańcuszek noszę w ciązy na szyi... od takich tekstów to mi się krzyczeć chce, żeby mi oszczędzili tych "dobrych rad" bo ja i tak w stresie...

Takich zabobonów jest cała masa, najważniejsze jednak nie brać ich na serio

Napisane przez Shine01

konkretnie to:
paleta zima
sciana 19, albo 20 (juz nie pamietam dokladnie, ale chyba19)
sufit 20, albo21,
a okno i drzwi chyba 23

Kupiliśmy właśnie z tej serii jesień gruszkową do przedpokoju i jesień kamionkową do kuchni

Napisane przez Foka29

Zdrowe i średnie!!! No, proszę!!!

Właśnie - ja też chcę średnie chociaż moja teściowa na usg wypatrzyła że dziecko jest masywne nie wiem jak ona to potrafi ocenić

Napisane przez klaudiaaa86

witam,pewnie wszystkie spicie jeszcze ja jak zwykle nie wrocilam od gin i spalam jak dziecko juz o 21,a w nocy sie obudzilam o 2 i nie mialam co ze soba zrobic,wiec pomyslalam ze zajrze Goraczke dalej mam, apap nie pomaga ani gripex a nie wiem co moge brac jeszcze kosci mnie bola wszystkie z mozliwych, glowa tak samo.. a o 8 musze byc na szkoleniuuu...

no ale do rzeczy...

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

a wlasnie ktoras z Was miala wczoraj glukoze jak poszlo?"?" Ja specjalnie pytalam lekarza o wode i cytryne czy mozna wziasc to odp ze kobity kombinuja ale sie nie dziwi, ze sam chcial zobaczyc jak to jest i wypil kiedys taka glukoze... efekt byl taki ze od razu ja zwymiotowal no wiec juz sie boje poniedzialku

za wizyte zaplacilam tylko 50zl wszystko pomierzyl pobadal, i jeszcze dal z 4 zdj.... fiutka wylacznie

Gratuluję Syneczka

Byłaś wczoraj na wizycie i nie zapytałaś co możesz brać i co Ci jest w takim razie marsz do internisty.

[miss.hot]

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

Gratulacje
Na liście oczywiście zaraz wszystko pozmieniam

Napisane przez aniago25

Witam mamusie,
Klaudia gratuluje syneczka w końcu jakis chłopaczek
A ja już po sniadanku i jadę do mamy, u nas pogoda straszna zimno i pada :/

No straszna pogoda
Już wczoraj wieczorem zaczęło padać, a dziś zapowiada się chyba cały dzień taki
Dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić

Ja już po śniadanku, piję sobie kawkę (ostatnio tak jakoś co dwa dni - maleństwo chyba lubi też ) i wcinam arbuza
Dzidzia od wczoraj już nie puka tylko kopie - jeszcze tak delikatnie, ale to wyraźny "kop", a nie "puk"
Już nie mogę się doczekać wizyty - jeszcze tydzień....

[Fasoleczk4]

u mnie od rana pada :/ znaczy teraz przestało, ale jeszcze będzie padać ... pogoda przymulająca ...

W nocy obudziły mnie skurcze ... i musiałam wziąść nospe ... nie przestało i po godzinie wzięłam kolejną ... dopiero zasnęłam. Dobrze, ze dziś do lekarza idę ... jak ja wytrzymam do 17.

Teraz jadę na miasto do laboratotrium, oddać co trzeba, hihi i do urzedu pracy potwierdzić, że bezrobotna jestem, ehhh

[tery i suzy]

U nas od dzisiaj ZOSTALO jeszcze TYLKO 99 DNI DO NARODZIN ALANKA!!!:jup i:
klaudiaaa86 idz lepiej do lekarza internisty jak Ci to przeziebienie nie przechodzi! 3 tygodnie temu tez bylam chora ale poszlam dostalam antybiotyk i przeszlo a bylo strasznie lekarka powiedziala ze w pore przyszlam bo bylam w stanie przed zapaleniem pluc.

[klaudiaaa86]

Zartownis wlasnie akurat dzis musialam przyjsc bo zakonczenie kursu i egzamin. Poki co czuje sie dobrze. w nocy wzielam znow apap i sie wypocilam porzadnie,rano juz 36,8 takze spokojnie kosc i bola juz mniej ale niedobrze mi a lekarzowi wczoraj mowilam, on powiedzial ze zmiana pogody teraz czesto byla i moze przez to ,a on tylko usg robil, nie badal i ze jak co w poniedzialek mam wizyte u swojego to mam mu powiedziec jakby mi nie przeszlo. Teraz siedze na szkoleniu i ziewam bo nie wyspana ehh ciezki moj loss

jezuuuu poszlam do ubikacji bo mi niedobrze bylo i .... nei wiem kiedy sie przerwocilam boze co ja mam zrobic ? musze tu jeszcze jakis czas posiedziec,a do domu mam ponad 15km ciekawe jak zajade 2 raz w zyciu zemdlalam, na szczescie na krotko, glowa boli wiec musialam sie uderzyc

[Nika1980]

Witajcie o poranku

Wczoraj kupiliśmy nowego grilla a po drodze weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci...mój mąż się zaangażował w wybieranie i rezultaty załączam w postaci fotek- kupiliśmy dziewczyńskie ciuszki Lence

Wieczorem mój mąż czytał małej książeczkę, a a jak skończył położył rękę na brzuszku i ..mała kopała 10 minut mąż zachwycony, ja też

A teraz mamy długi weekend bo w poniedziałek święto i nie do pracy

już was czytam

[Foka29]

Napisane przez Nika1980

Witajcie o poranku

Wczoraj kupiliśmy nowego grilla a po drodze weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci...mój mąż się zaangażował w wybieranie i rezultaty załączam w postaci fotek- kupiliśmy dziewczyńskie ciuszki Lence
(...)

Piękne zakupy

No i leje u nas...
A ja w południe do pracy, po południu do lekarza i samochód zepsuty

[aliisanka]

u Nas też pogoda okropna, ale muszę jechać do taty do szpitala, bo na wieczór idziemy do teatru na "mayday 2" i nie damy rady o innej porze dnia bo się nie wyrobimy ...
tak mi się chce iść do tego teatru, ale bilety już mamy i szkoda trochę iść, mam nadzieję że mile się zaskoczę sztuką...

[Nika1980]

Napisane przez bea83

Czy ty wogóle coś innego jadasz bo bardzooooooooooo często piszesz, że właśnie jesz musli z mlekiem

kochana , jadam jadam- nawet dość różnorodnie, ale zawsze zawsze na lunch czyli między 12 a 13 jem musli z mlekiem- jestem uzależniona - no i od pomidorków też jestem uzależniona ...i od brzoskwiń i od soesjes ( takie ciasteczka z bitą śmietaną- i ja się dziwię, że mi pupa rośnie..)
musli z mleczkiem PYCHA!

Napisane przez klaudiaaa86

witam,pewnie wszystkie spicie jeszcze ja jak zwykle nie wrocilam od gin i spalam jak dziecko juz o 21,a w nocy sie obudzilam o 2 i nie mialam co ze soba zrobic,wiec pomyslalam ze zajrze Goraczke dalej mam, apap nie pomaga ani gripex a nie wiem co moge brac jeszcze kosci mnie bola wszystkie z mozliwych, glowa tak samo.. a o 8 musze byc na szkoleniuuu...

no ale do rzeczy...

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

WIELKIE GRATULACJE !! Super wieści od rana

ty się kuruj i uważaj na siebie

Napisane przez Foka29

Zazdroszczę "pornograficznego" zdjęcia dzidziusia. My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.



U nas też zimno. Nie pada jeszcze co prawda ale wygląd nieba wskazuje na to, że wszystko przed nami....

Foczko , to już dziś? pięknie może jednak maluszke się ujawni? masz jakieś przeczucia??

Napisane przez miss.hot

Gratulacje
Na liście oczywiście zaraz wszystko pozmieniam


No straszna pogoda
Już wczoraj wieczorem zaczęło padać, a dziś zapowiada się chyba cały dzień taki
Dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić

Ja już po śniadanku, piję sobie kawkę (ostatnio tak jakoś co dwa dni - maleństwo chyba lubi też ) i wcinam arbuza
Dzidzia od wczoraj już nie puka tylko kopie - jeszcze tak delikatnie, ale to wyraźny "kop", a nie "puk"
Już nie mogę się doczekać wizyty - jeszcze tydzień....

czas szybciutko zleci i zaraz będzie "za tydzień" u nas dziś piękna pogoda i taki ma być też weekend , a że to ma być długi weekend to się cieszę, pogrillujemy, pojedziemy nad morze....

mojej małej czasem się uda kopnąc tak, że aż podskocze wczoraj jak mąż trzymał rękę na brzuchu to raz tak kopnęła, że oboje się uśmialiśmy

Napisane przez klaudiaaa86

jezuuuu poszlam do ubikacji bo mi niedobrze bylo i .... nei wiem kiedy sie przerwocilam boze co ja mam zrobic ? musze tu jeszcze jakis czas posiedziec,a do domu mam ponad 15km ciekawe jak zajade 2 raz w zyciu zemdlalam, na szczescie na krotko, glowa boli wiec musialam sie uderzyc

o cholera...może zadzwoń i się wytłumacz, przeceiż w takim stanie jechać nie możesz............

Napisane przez Foka29

Piękne zakupy

No i leje u nas...
A ja w południe do pracy, po południu do lekarza i samochód zepsuty

dziękuję

-----------------------------

A wiecie co wczoraj kupiłam gazetę "9 miesięcy" holenderską i przeczytałam piekny artykuł o kobiecie, która poroniła w 13 tyg, pierwszy raz w holenderskiej gazecie - a dużo ich czytam- przeczytałam tak wzruszający tekst napisany z takim sercem...oczywiście poryczałam się strasznie, a zaraz na drugiej stronie były śmieszne sytuacje z porodów opisane i jeszcze nie oatrłam łez po smutnym artykule a już ryczałam ze śmiechu

[klaudiaaa86]

Nika1980 problem w tym ze ja juz jestem na szkoleniu, teraz trzeba wrocic do domu jakos

[Foka29]

Napisane przez aliisanka

u Nas też pogoda okropna, ale muszę jechać do taty do szpitala, bo na wieczór idziemy do teatru na "mayday 2" i nie damy rady o innej porze dnia bo się nie wyrobimy ...
tak mi się chce iść do tego teatru, ale bilety już mamy i szkoda trochę iść, mam nadzieję że mile się zaskoczę sztuką...

Byłam kilka lat temu na "Mayday" w Teatrze Nowym w Łodzi.
Jeżeli "Mayday 2" jest choc w połowie tak dobry, to wieczór będziesz miała udany!
Na drugi dzień miałam zakwasy... od śmiechu.

Napisane przez Nika1980

(...)Foczko , to już dziś? pięknie może jednak maluszke się ujawni? masz jakieś przeczucia??
(...)

Mam przeczucie na chłopca, poparte statystykami w rodzinie męża - nie płodzą modeli żeńskich.

[Nika1980]

Napisane przez klaudiaaa86

Nika1980 problem w tym ze ja juz jestem na szkoleniu, teraz trzeba wrocic do domu jakos

kochana, a jest tam może jakaś miłą koleżanka, której możesz powiedzieć jak źle się poczułaś, może by cię odwiozła do domku?

Napisane przez Foka29

Mam przeczucie na chłopca, poparte statystykami w rodzinie męża - nie płodzą modeli żeńskich.

no to zobaczymy najważniejsze, żeby było zdrowe, ale ciekawość zawsze jest

kochane, idę pokarmić koty sąsiada, bo on wyjechał i ja się kotkami opiekuję, a potem zbieram się do sprzątania, bo obiecałam sobie, że zrobię porządki....czasem trzeba....

[klaudiaaa86]

No niestety, kazdy jest autem i nikt mnie nie zawiezie bo sam auto by muial zostawic, poza tym zajecia do 17 ;/ ale juz Tz powiedzial ze przyjedzie po mnie a auto tu zostwie, bo babcia mieszka w ustroniu i jutro sobie go odbierzemy Narazie mi lepiej i posiedze jeszcze..

[margolcia1006]

Napisane przez Shine01

mam prostokatny pokoj 2,7m na okolo 5m(nie pamietam dokladnie 4,5, albo 5,5 smiesznie by wygladal gdybym optycznie podniosla sufit
heh marnie sie dzis czuje, tez mam ostatnio problemy ze snem
dzis jestem jakas przygnebiona do tego dziecko sie tak malo ruszalo ale to tak jest jak narazie, ze raz sie odezwie tylko po jedzeniu, raz kopie caly dzien, raz bylo w dzien mniej, za to kopalo w nocy, wczoraj jak jechalam autobusem 40minut to caly czas co chwila kopalo. a dzis tylko sie troche pokrecilo rano i jakas godzine temu, ale nie byly to jakies m ocne kopy zaczynam sie martwic

Tak jak pisały dziewczyny wcześniej. Nie ma się czym przejmować bo to normalne. Są dni kiedy dzidzia jest bardziej ruchliwa a sa i takie kiedy ją bardzo mało czujemy. Moja wczoraj była wyjątkowo ruchliwa. Cały dzień dawała o sobie znać. O 23 chyba usnęła i o 4 rano już mi nie dała spać Mój mąż się zastanawia kiedy Ona śpi skoro non stop się wierci. Dziś też jest bardzo aktywna.... Aż się zaczynam martwić jak to będzie po porodzie.....

Napisane przez miss.hot

Ja się w sumie dziś strasznie przemęczyłam, zresztą dalej mnie boli coś w boku
Jak nie przejdzie przez kolejne dni, pójdę do lekarza

Miss.hot nie przemęczaj się Kochana i wypoczywaj dużo. Jak nie będzie poprawy to marsz do lekarza!

Napisane przez Fasoleczk4

Gdzieś czytałam w książkach i gazetach ... że moje dolegliwości, pasują, do skracającej się szyjki macicy ... zachowałam zimną krew, głęboko oddychałam, zanim zaczęłam panikować jutro pójdę do lekarza o 17 i wszystkiego się dowiem. Może się uspokoję wreszcie z tym panikowaniem ....

Daj znać jak po wizycie

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana ze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

Klaudiaa wielkie gratki!!!! Ale Ty chyba miałam przeczucia na synka?

Napisane przez Foka29

My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.


U nas też zimno. Nie pada jeszcze co prawda ale wygląd nieba wskazuje na to, że wszystko przed nami....

Foka powodzenia na usg . Trzymam kciuki żeby maleństwo pokazało co ma między nóżkami

O tak! Pogoda barowa dziś....

Napisane przez miss.hot

Na liście oczywiście zaraz wszystko pozmieniam

Ja już po śniadanku, piję sobie kawkę (ostatnio tak jakoś co dwa dni - maleństwo chyba lubi też ) i wcinam arbuza
Dzidzia od wczoraj już nie puka tylko kopie - jeszcze tak delikatnie, ale to wyraźny "kop", a nie "puk"
Już nie mogę się doczekać wizyty - jeszcze tydzień....

Miss.hot to i u mnie proszę o wykreślenie Antosia Zostaje Michalinka

Napisane przez tery i suzy

U nas od dzisiaj ZOSTALO jeszcze TYLKO 99 DNI DO NARODZIN ALANKA!!!
klaudiaaa86 idz lepiej do lekarza internisty jak Ci to przeziebienie nie przechodzi! 3 tygodnie temu tez bylam chora ale poszlam dostalam antybiotyk i przeszlo a bylo strasznie lekarka powiedziala ze w pore przyszlam bo bylam w stanie przed zapaleniem pluc.

Ojej ale ten czas szybciutko leci...

Napisane przez klaudiaaa86

Zartownis wlasnie akurat dzis musialam przyjsc bo zakonczenie kursu i egzamin. Poki co czuje sie dobrze. w nocy wzielam znow apap i sie wypocilam porzadnie,rano juz 36,8 takze spokojnie kosc i bola juz mniej ale niedobrze mi a lekarzowi wczoraj mowilam, on powiedzial ze zmiana pogody teraz czesto byla i moze przez to ,a on tylko usg robil, nie badal i ze jak co w poniedzialek mam wizyte u swojego to mam mu powiedziec jakby mi nie przeszlo. Teraz siedze na szkoleniu i ziewam bo nie wyspana ehh ciezki moj loss

jezuuuu poszlam do ubikacji bo mi niedobrze bylo i .... nei wiem kiedy sie przerwocilam boze co ja mam zrobic ? musze tu jeszcze jakis czas posiedziec,a do domu mam ponad 15km ciekawe jak zajade 2 raz w zyciu zemdlalam, na szczescie na krotko, glowa boli wiec musialam sie uderzyc

Klaudiaa a może zadzwoń po męża albo kogoś z rodziny żeby przyjechał po Ciebie? W takim stanie lepiej się sama nigdzie nie ruszaj

Napisane przez Nika1980

Witajcie o poranku

Wczoraj kupiliśmy nowego grilla a po drodze weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci...mój mąż się zaangażował w wybieranie i rezultaty załączam w postaci fotek- kupiliśmy dziewczyńskie ciuszki Lence

Wieczorem mój mąż czytał małej książeczkę, a a jak skończył położył rękę na brzuszku i ..mała kopała 10 minut mąż zachwycony, ja też

A teraz mamy długi weekend bo w poniedziałek święto i nie do pracy

już was czytam

Ale piękne ciuszki!


A ja dziś rano byłam na badankach (krew i mocz) a teraz wcinam jagodziankę i popijam kawką. Zaraz się biorę za prasowanie. Oj jak ja tego nie lubię robić

[sweetpinky]

Heloł Heloł Heloł
pospałam, zjadłam z małżem śniadanko.
Dziś piątek więc tylko week mnie dzieli od połówkowego
ale mój szkrabik szalał w nocy w brzuchu, pospał cały dzień więc w nocy musiał nadrobić
niestety dziś do Lublina, w sobotę i w niedzielę naszczęście tylko po godzinie każdego dnia ale jak ja wytrzymam z plecami w samochodzie

[margolcia1006]

Napisane przez Shine01

mam prostokatny pokoj 2,7m na okolo 5m(nie pamietam dokladnie 4,5, albo 5,5 smiesznie by wygladal gdybym optycznie podniosla sufit
heh marnie sie dzis czuje, tez mam ostatnio problemy ze snem
dzis jestem jakas przygnebiona do tego dziecko sie tak malo ruszalo ale to tak jest jak narazie, ze raz sie odezwie tylko po jedzeniu, raz kopie caly dzien, raz bylo w dzien mniej, za to kopalo w nocy, wczoraj jak jechalam autobusem 40minut to caly czas co chwila kopalo. a dzis tylko sie troche pokrecilo rano i jakas godzine temu, ale nie byly to jakies m ocne kopy zaczynam sie martwic

Tak jak pisały dziewczyny wcześniej. Nie ma się czym przejmować bo to normalne. Są dni kiedy dzidzia jest bardziej ruchliwa a sa i takie kiedy ją bardzo mało czujemy. Moja wczoraj była wyjątkowo ruchliwa. Cały dzień dawała o sobie znać. O 23 chyba usnęła i o 4 rano już mi nie dała spać Mój mąż się zastanawia kiedy Ona śpi skoro non stop się wierci. Dziś też jest bardzo aktywna.... Aż się zaczynam martwić jak to będzie po porodzie.....

Napisane przez miss.hot

Ja się w sumie dziś strasznie przemęczyłam, zresztą dalej mnie boli coś w boku
Jak nie przejdzie przez kolejne dni, pójdę do lekarza

Miss.hot nie przemęczaj się Kochana i wypoczywaj dużo. Jak nie będzie poprawy to marsz do lekarza!

Napisane przez Fasoleczk4

Gdzieś czytałam w książkach i gazetach ... że moje dolegliwości, pasują, do skracającej się szyjki macicy ... zachowałam zimną krew, głęboko oddychałam, zanim zaczęłam panikować jutro pójdę do lekarza o 17 i wszystkiego się dowiem. Może się uspokoję wreszcie z tym panikowaniem ....

Daj znać jak po wizycie

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana ze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

Klaudiaa wielkie gratki!!!! Ale Ty chyba miałam przeczucia na synka?

Napisane przez Foka29

My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.


U nas też zimno. Nie pada jeszcze co prawda ale wygląd nieba wskazuje na to, że wszystko przed nami....

Foka powodzenia na usg . Trzymam kciuki żeby maleństwo pokazało co ma między nóżkami

O tak! Pogoda barowa dziś....

Napisane przez miss.hot

Na liście oczywiście zaraz wszystko pozmieniam

Ja już po śniadanku, piję sobie kawkę (ostatnio tak jakoś co dwa dni - maleństwo chyba lubi też ) i wcinam arbuza
Dzidzia od wczoraj już nie puka tylko kopie - jeszcze tak delikatnie, ale to wyraźny "kop", a nie "puk"
Już nie mogę się doczekać wizyty - jeszcze tydzień....

Miss.hot to i u mnie proszę o wykreślenie Antosia Zostaje Michalinka

Napisane przez tery i suzy

U nas od dzisiaj ZOSTALO jeszcze TYLKO 99 DNI DO NARODZIN ALANKA!!!
klaudiaaa86 idz lepiej do lekarza internisty jak Ci to przeziebienie nie przechodzi! 3 tygodnie temu tez bylam chora ale poszlam dostalam antybiotyk i przeszlo a bylo strasznie lekarka powiedziala ze w pore przyszlam bo bylam w stanie przed zapaleniem pluc.

Ojej ale ten czas szybciutko leci...

Napisane przez klaudiaaa86

Zartownis wlasnie akurat dzis musialam przyjsc bo zakonczenie kursu i egzamin. Poki co czuje sie dobrze. w nocy wzielam znow apap i sie wypocilam porzadnie,rano juz 36,8 takze spokojnie kosc i bola juz mniej ale niedobrze mi a lekarzowi wczoraj mowilam, on powiedzial ze zmiana pogody teraz czesto byla i moze przez to ,a on tylko usg robil, nie badal i ze jak co w poniedzialek mam wizyte u swojego to mam mu powiedziec jakby mi nie przeszlo. Teraz siedze na szkoleniu i ziewam bo nie wyspana ehh ciezki moj loss

jezuuuu poszlam do ubikacji bo mi niedobrze bylo i .... nei wiem kiedy sie przerwocilam boze co ja mam zrobic ? musze tu jeszcze jakis czas posiedziec,a do domu mam ponad 15km ciekawe jak zajade 2 raz w zyciu zemdlalam, na szczescie na krotko, glowa boli wiec musialam sie uderzyc

Klaudiaa a może zadzwoń po męża albo kogoś z rodziny żeby przyjechał po Ciebie? W takim stanie lepiej się sama nigdzie nie ruszaj

Napisane przez Nika1980

Witajcie o poranku

Wczoraj kupiliśmy nowego grilla a po drodze weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci...mój mąż się zaangażował w wybieranie i rezultaty załączam w postaci fotek- kupiliśmy dziewczyńskie ciuszki Lence

Wieczorem mój mąż czytał małej książeczkę, a a jak skończył położył rękę na brzuszku i ..mała kopała 10 minut mąż zachwycony, ja też

A teraz mamy długi weekend bo w poniedziałek święto i nie do pracy

już was czytam

Ale piękne ciuszki!


A ja dziś rano byłam na badankach (krew i mocz) a teraz wcinam jagodziankę i popijam kawką. Zaraz się biorę za prasowanie. Oj jak ja tego nie lubię robić


Właśnie przeglądam sobie ciuszki dla Małej w internecie. Zakochałam się w tych śpiochach:

http://www.tututu.pl/komplet-welurko...ka-p-5348.html

Muszę je mieć!!!!

[karamari]

Witajcie dziewczynki w ten chłodny poranek!
U nas w nocy była burza, ale teraz się przeciera i wychodzi słoneczko
Przyznam się bez bicia, że w ciąży wolę taką pogodę niż piękne słońce i upały - przynajmniej mi się duszno i słabo nie robi

Napisane przez zartownis

Zakupy zrobione ... na kredyt, ale 0%
Kupilismy ta suszarke http://www.vandenborre.be/sitemap/NL...W-84560-FG.htm

i ... kamere, bo TZ chce malucha filmowac
Ta http://www.testeo.pl/testy-produktow...0c-717364.html, a ze na kamerach obydwoje sie nie znamy, wszystko wyjdzie w praniu

Żartowniś, gratuluję zakupów!
Przynajmniej dziecko nie będzie się w domu nudziło z Rodzicami-Wariatami

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

Klaudio, gratuluję zdrowego syneczka!!!
Omdlenia zdarzają się w ciąży, a w sytuacji, gdy jesteś podziębiona, postawiona na nogi APAP-em i niewyspana, szczególnie mnie to nie dziwi Ja na Twoim miejscu odpuściłabym dzisiaj zakończenie szkolenia i egzamin - jesteś w ciąży, masz prawo być chora i nie przyjść. No, ale ja stara kobieta jestem i z wiekiem podejście do niektórych spraw się zmienia Mam nadzieję, że uda Ci się zorganizować bezpieczny transport do domu
I nie czekaj może do poniedziałku z tym lekarzem, już nam tu od wczoraj o tym łamaniu przebąkujesz... Może zajrzyj do lekarza domowego po drodze?

Napisane przez Foka29

My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.

Foko, powodzenia - oby Wam się dzidziuś objawił w pełnej pornograficznej glorii

A ja mam na dzisiaj jeszcze tyle spraw przed samym wyjazdem - zmykam je pozałatwiać

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez klaudiaaa86

witam,pewnie wszystkie spicie jeszcze ja jak zwykle nie wrocilam od gin i spalam jak dziecko juz o 21,a w nocy sie obudzilam o 2 i nie mialam co ze soba zrobic,wiec pomyslalam ze zajrze Goraczke dalej mam, apap nie pomaga ani gripex a nie wiem co moge brac jeszcze kosci mnie bola wszystkie z mozliwych, glowa tak samo.. a o 8 musze byc na szkoleniuuu...

no ale do rzeczy...

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

a wlasnie ktoras z Was miala wczoraj glukoze jak poszlo?"?" Ja specjalnie pytalam lekarza o wode i cytryne czy mozna wziasc to odp ze kobity kombinuja ale sie nie dziwi, ze sam chcial zobaczyc jak to jest i wypil kiedys taka glukoze... efekt byl taki ze od razu ja zwymiotowal no wiec juz sie boje poniedzialku

za wizyte zaplacilam tylko 50zl wszystko pomierzyl pobadal, i jeszcze dal z 4 zdj.... fiutka wylacznie

gratuluje Chłopca w końcu jakiś kolega dla mjego maluszka ))))
Ja idę dzisiaj na połówkowe.. ogólnie do tej pory jakoś wiedziałam że wszystko ok ale od rana mam nerwówkę - jak zawsze przed USG - tak więc głęboki wdech i najlepiej nie myśleć... bardzo proszę o kciuki dla tej maleńkiej istotki ;-)

[sorejna]

Napisane przez bea83

Widzę, że większość z Was chodzi prywatnie Ja jestem jedna z nielicznych, która chodzi państwowo z NFZ i jestem zadowolona. Badania jakie potrzebuję to mam za darmo, na wizytę się wogóle nie czeka - zawsze w piątek się rejestruję na poniedziałek i bez problemu zostaję przyjęta i wogóle jest wszystko OK

do tej pory tylko we dwie chodzimy do przychodni państwowych.
Ty masz szczęście, że trafiłaś na dobrego ginekologa, a u mnie pojawiły się problemy. do końca czerwca wszystkie terminy są pozajmowane, jak skończy mi się zwolnienie mam stać pod gabinetem i czekać czy zechce mnie przyjąć. wcześniej nie było z tym problemu. do tego straciłam zaufanie do ginekologa, który prowadzi moją ciąże. dlatego postanowiłam skorzystać z usług lekarza prywatnego, choć i u niego terminy są napięte i wizytę mam dopiero 23 czerwca. To będzie 10 tyg., podczas których miałam badane tylko tętno....

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

synków zaczyna przybywać - gratuluję

ja jeszcze długo będę żyć w nieświadomości, ale na początku nie chcieliśmy znać płci, więc jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza.

pogoda rzeczywiście chyba w całej Polsce jest ponura. ostatnio rozchmurza się pod koniec dnia i na to dziś liczę, bo fajny festiwal jest w mieście na świeżym powietrzu.
a wczoraj na wernisażu przekąski to sobie wymarzyłam.
Pan Niedźwiedzki ma nową pasje - fotografowanie, było bardzo sympatycznie i kameralnie. Lubię takie imprezki, wielu ciekawych ludzi można poznać i znajomych, których spotyka się tylko w takich okolicznościach.

dziś przez sen kłóciłam się z siostrą, chwyciłam ją za ramię i mocno uszczypnęłam...w rzeczywistości siebie w brzuch...

[Nika1980]

uuufff, ale się nasprzątałam, ale już jest świeżo i ładnie teraz jem banana i jabłuszko - pychotka.

Napisane przez klaudiaaa86

No niestety, kazdy jest autem i nikt mnie nie zawiezie bo sam auto by muial zostawic, poza tym zajecia do 17 ;/ ale juz Tz powiedzial ze przyjedzie po mnie a auto tu zostwie, bo babcia mieszka w ustroniu i jutro sobie go odbierzemy Narazie mi lepiej i posiedze jeszcze..

dobry mąż

Napisane przez margolcia1006

Tak jak pisały dziewczyny wcześniej. Nie ma się czym przejmować bo to normalne. Są dni kiedy dzidzia jest bardziej ruchliwa a sa i takie kiedy ją bardzo mało czujemy. Moja wczoraj była wyjątkowo ruchliwa. Cały dzień dawała o sobie znać. O 23 chyba usnęła i o 4 rano już mi nie dała spać Mój mąż się zastanawia kiedy Ona śpi skoro non stop się wierci. Dziś też jest bardzo aktywna.... Aż się zaczynam martwić jak to będzie po porodzie.....


Ale piękne ciuszki!

A ja dziś rano byłam na badankach (krew i mocz) a teraz wcinam jagodziankę i popijam kawką. Zaraz się biorę za prasowanie. Oj jak ja tego nie lubię robić

dokłądnie tak to jest z dzidziami, jednego dnia są bardziej aktywne, drugiego mniej. ja to już nawet się nie martwię o to, co będzie po porodzie, ale o to co będzie za parę tygodni, jak mała podrośnie...ja już teraz czase, podskoczę tak kopnie, a co będzie potem ?

dziękuję, nam też się ciuszki podobają

ja też nie lubię prasowania

Napisane przez sweetpinky

Heloł Heloł Heloł
pospałam, zjadłam z małżem śniadanko.
Dziś piątek więc tylko week mnie dzieli od połówkowego
ale mój szkrabik szalał w nocy w brzuchu, pospał cały dzień więc w nocy musiał nadrobić
niestety dziś do Lublina, w sobotę i w niedzielę naszczęście tylko po godzinie każdego dnia ale jak ja wytrzymam z plecami w samochodzie

no to zyczę, żeby weekend szybko zleciał

Napisane przez Biedroneczkaolga

gratuluje Chłopca w końcu jakiś kolega dla mjego maluszka ))))
Ja idę dzisiaj na połówkowe.. ogólnie do tej pory jakoś wiedziałam że wszystko ok ale od rana mam nerwówkę - jak zawsze przed USG - tak więc głęboki wdech i najlepiej nie myśleć... bardzo proszę o kciuki dla tej maleńkiej istotki ;-)

dziś no to denerwujemy się z tobą ale my wiemy, że wszystko jest OK a kciuki już zaciskam

......................... ....................

no właśnie parę minut po wysłaniu tego posta maleńka wymierzyła mi kilka kopniaczków- całkiem silnych, całe szczęście już się obróciła i nie kopie "od środka" tylko po brzuchu- cudowne uczucie ...

[precious_81]

Napisane przez Nika1980

Witajcie o poranku

Wczoraj kupiliśmy nowego grilla a po drodze weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci...mój mąż się zaangażował w wybieranie i rezultaty załączam w postaci fotek- kupiliśmy dziewczyńskie ciuszki Lence

Znam to, jak już wejdzie sie do sklepu z ciuszkami ciężko się powstrzymać by czegoś nie kupić

Napisane przez Biedroneczkaolga

gratuluje Chłopca w końcu jakiś kolega dla mjego maluszka ))))
Ja idę dzisiaj na połówkowe.. ogólnie do tej pory jakoś wiedziałam że wszystko ok ale od rana mam nerwówkę - jak zawsze przed USG - tak więc głęboki wdech i najlepiej nie myśleć... bardzo proszę o kciuki dla tej maleńkiej istotki ;-)

Kciuki zaciśnięte

[Nika1980]

Napisane przez precious_81

Znam to, jak już wejdzie sie do sklepu z ciuszkami ciężko się powstrzymać by czegoś nie kupić

dokładnie

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez sorejna

do tej pory tylko we dwie chodzimy do przychodni państwowych.
Ty masz szczęście, że trafiłaś na dobrego ginekologa, a u mnie pojawiły się problemy. do końca czerwca wszystkie terminy są pozajmowane, jak skończy mi się zwolnienie mam stać pod gabinetem i czekać czy zechce mnie przyjąć. wcześniej nie było z tym problemu. do tego straciłam zaufanie do ginekologa, który prowadzi moją ciąże. dlatego postanowiłam skorzystać z usług lekarza prywatnego, choć i u niego terminy są napięte i wizytę mam dopiero 23 czerwca. To będzie 10 tyg., podczas których miałam badane tylko tętno....



synków zaczyna przybywać - gratuluję

ja jeszcze długo będę żyć w nieświadomości, ale na początku nie chcieliśmy znać płci, więc jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza.

pogoda rzeczywiście chyba w całej Polsce jest ponura. ostatnio rozchmurza się pod koniec dnia i na to dziś liczę, bo fajny festiwal jest w mieście na świeżym powietrzu.
a wczoraj na wernisażu przekąski to sobie wymarzyłam.
Pan Niedźwiedzki ma nową pasje - fotografowanie, było bardzo sympatycznie i kameralnie. Lubię takie imprezki, wielu ciekawych ludzi można poznać i znajomych, których spotyka się tylko w takich okolicznościach.

dziś przez sen kłóciłam się z siostrą, chwyciłam ją za ramię i mocno uszczypnęłam...w rzeczywistości siebie w brzuch...

nie wiesz może czy pepko na sobieskiego jest już otwarty?

[sorejna]

Napisane przez Biedroneczkaolga

nie wiesz może czy pepko na sobieskiego jest już otwarty?

byłam tam 2 tyg. temu i wyglądało jakby ten remont miał trwać znacznie dłużej.

[sweetpinky]

czy któraś chce za mnie pojechać na egzamin?
za godzinę muszę wyjść

[Biedroneczkaolga]

Głowa mi pęka - to pewnie przez pogodę no i nerwy...
Jedziemy dzisiaj z mężem na miasto trochę kasy wydać - hihi a dokładnie musimy obydwoje kupić butki - mój kochany P już rok odkłada zakupienie porządnych markowych adiasów które wiadomo do najtańszych nie należą ale jak nie teraz to kiedy?/? jak dzidia się urodzi to pewnie wszystko dla niej w pierwszej kolejności... a ja sobie wypatrzyłam sandały ferarii które też swoje kosztują ale co tammm raz sie żyje
jeszcze chcę wejsć do pepko a później na połówkowe...
sorejna jak chcesz to Cię zapiszę ( tylko napisz kiedy chcesz) i jutro Ci powiem ile kosztowała wizyta

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez sorejna

byłam tam 2 tyg. temu i wyglądało jakby ten remont miał trwać znacznie dłużej.

a byłaś w fordonie w tym pepko?

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez sweetpinky

czy któraś chce za mnie pojechać na egzamin?
za godzinę muszę wyjść

ja mogę Cię wesprzeć duchowo - ale p tylu latchach egzaminów przeróżnych mam poprostu dość

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez sweetpinky

czy któraś chce za mnie pojechać na egzamin?
za godzinę muszę wyjść

ja mogę Cię wesprzeć duchowo - ale p tylu latchach egzaminów przeróżnych mam poprostu dość

[Nika1980]

Napisane przez sweetpinky

czy któraś chce za mnie pojechać na egzamin?
za godzinę muszę wyjść

hehehe, na mnie nie licz , ja mam egzaminów po uszy ale mogę trzymać kciuki

[sorejna]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Głowa mi pęka - to pewnie przez pogodę no i nerwy...
Jedziemy dzisiaj z mężem na miasto trochę kasy wydać - hihi a dokładnie musimy obydwoje kupić butki - mój kochany P już rok odkłada zakupienie porządnych markowych adiasów które wiadomo do najtańszych nie należą ale jak nie teraz to kiedy?/? jak dzidia się urodzi to pewnie wszystko dla niej w pierwszej kolejności... a ja sobie wypatrzyłam sandały ferarii które też swoje kosztują ale co tammm raz sie żyje
jeszcze chcę wejsć do pepko a później na połówkowe...
sorejna jak chcesz to Cię zapiszę ( tylko napisz kiedy chcesz) i jutro Ci powiem ile kosztowała wizyta

dziękuję za pamięć
a na połówkowe idziesz do swojego czy do W. bo ja już się zarejestrowałam do W. co prawda termin na 23 czerwca ale to nawet dobrze, bo będę już w 24 tyg. Tylko nie powiedziałam, że w ciąży jestem. Myślisz, że to coś zmienia?

trzymam za dobre wieści

ja też może dzisiaj namówię swojego na zakupy (focus) bo nie mam się już w co ubrać. ale on też musi mieć jakieś ciuszkowe potrzeby, bo tak to szybko się zniesmaczy. marzy mi się wydanie takiej konkretnej sumki i obłowienie się za wsze czasy

zbieram siły na gruntowne porządki, ale ciężko mi to idzie, lenia mam...

Biedroneczka, byłam w pepko w fordonie, jest znacznie mniejsze niż te w centrum, ale odbija się to przede wszystkim na mniejszym wyborze art. gosp. domowego. ciuszków jest pod dostatkiem