Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[Daysy85]

Napisane przez betmi

...ja tez poproszę o dodanie mnie do najwspanialszego dnia ....08.08.2009

Witaj Ślubujemy tego samego dnia

Napisane przez san_g

i ja sie melduje w kolejnej części podczytuje Was od czasu do czasu ostatnio bo mam duzo pracy...pozdrawiam

ooo cześć... strasznie dawno Cie tu nie było ...

Napisane przez śliweńka

jak dla mnie kamerzysta jest zbędny film się raz obejrzy z ciężkim bólem a później leży aż się zgubi wolę zdjęcia

To taka dyskusja w stylu czy lepsze masło czy margaryna... każdy ma na ten temat jakieś zdanie. Ja mam i kamerzystę i fotografa.

[anjadka]

My nie mielismy problemu czy kamerzysta czy fotograf, ja chcialam fotografa i jest a TŻ kamerzyste i też jest... a wiem że w jego rodzinie na pewno często będzie oglądany film z wesela.
A kamerzysta wie, ze całość ma się zmieścić w 1,5 h

[groszek80]

Napisane przez Kasiamaja

To i ja się melduje Jaga proszę łądnie o dopisanie 29 sierpien Kasia

Dziewczynki mam takie pytanie czy wszystkie bierzecie kamerzysta ,bo my mamy dość skromny budzet mamy fajnego fotografa za 800 zł i własnie nie wiem co z tym kamerzysta on ok weźmie 1500 i nie wiem czy upierac się przy nim czy tak sluchac tż ,że film się raz ogląda ,a pozniej leży?

Od początku zarzekaliśmy się, że u Nas na pewno kamerzysty nie będzie, ale jednak czytając wiele opinii na ten temat stwierdziliśmy, że jednak go zamówimy. Zależy mi zwłaszcza na pamiątce z przysięgi ... Poza tym jesteśmy dosyć specyficzni, ponieważ ciągle przytrafiają się nam różne dziwne rzeczy, więc na pewno albo ktoś się potknie, albo wywróci, może zemdleje My bierzemy fotografa i kamerzystę z jednego salonu, więc wychodzi taniej niż osobno (z tego co się orientowałam, ale może uda Ci się znaleźć jakiegoś dobrego kamerzystę w przyzwoitej cenie?). Decyzja należy do Ciebie... W sumie wydatek spory, ale okazja już się nie powtórzy (teoretycznie)

Na pierwszy taniec wybraliśmy Wodeckiego "Oczarowanie"

"Czy to tylko chwila, o niee.... dziś wiem, że to miłość na pewno to wiem..."

17 czerwca idziemy na pierwszą prywatną lekcję Też myślimy o czymś (confetii lub płatki kwiatów), tak pięknie będzie to wyglądać ... U nas sala ma na górze ganek, więc będzie łatwo to "zrzucić" A oto nasza sala, z tym, że będzie troszkę inny układ stołów, na ok. 55-60 osób

http://www.hk.com.pl/index.php?page=4535

[anjadka]

Napisane przez groszek80

A oto nasza sala, z tym, że będzie troszkę inny układ stołów, na ok. 55-60 osób

http://www.hk.com.pl/index.php?page=4535

Kolega z grupy zarezerwował tą samą sale

[groszek80]

Napisane przez stokrotka24

hej dziewczyny ja też się melduję w nowej części

śliczna bielizna, mam bardzo podobny stanik


ja nie będę mieć kamerzysty. wzięliśmy tylko dobrego fotografa. ładne zdjęcia częściej się ogląda niż film. Jak oglądamy z tz jakieś filmy z wesela to zawsze na przewijaniu bo takie nudy, więc stwierdziliśmy, że szkoda kasy i lepiej dołożyć do fotografa (mój bierze 1200 za reportaż)

Byłam wczoraj u taty po operacji. Sama operacja się udała pod tym względem, że nie ma żadnych ubytków w mowie ani w ruchu. Teraz czekamy na wynik złośliwości tego dziadostwa. Tato się wczoraj źle czół i smutno było patrzeć jak się męczył, aż mu łzy leciały z bólu ale myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie.
Oprócz taty odwiedzałam jeszcze wczoraj w szpitalu dziadka tz i wujka. I to wszyscy chorują przed naszym ślubem... normalnie aż się płakać chce

Stokrotka cieszę się, że operacja się udała!!! Będzie dobrze, trzymam kciuki!!!

[baja_86]

Cześć

Napisane przez Strobiluska

melduję się i ja w nowej części

zakupiłam wczoraj bielizne ślubną sawren ellice
bardotka, pas i figi-140zł
2 pary pończoch białych adrian 38zł

załączam fotki znalezione w necie, niezbyt ładnie się prezentuje na tym manekinie, nie wiem czemu, na żywo naprawdę ładny kompecik TŻ się wkurza, że mu pokazac nie chcę...ale co, widział suknię, to niech chociaż wyobraźnię wysili na to, co pod suknią

mam taki sam komplet, tylko bez pasa. W rzeczywistości jest śliczny, zdjęcia nie oddaja uroku Bardotka bardzo dobrze się trzyma, potwierdzam. I potwierdzam też to, że mają zawyżoną numerację chyba, bo ja też mam biustonosz w większym niż zwykle rozmiarze.

Napisane przez myszka_maj

Witam, i ja melduje sie w nowej części, choć w nie najlepszym humorze, cały dzien mam doła, chodze i popłakuje

co się dzieje?

Napisane przez GattoNero

Pozdrawiam wszystkie Panny Młode
ja też od jakiegoś czasu Was podczytuję ale nie miałam czasu czegoś naskrobać, nie nadążyłam po prostu
Wszystkim Dziewczynom, ktore mają dziś swój Wielki Dzień, życzę aby wszystko potoczyło się tak, jak to sobie wymarzyły!

witaj

Napisane przez kzabeczka

Dołączam do Was dziewczyny. Ślubuję w czerwcu . Witam Was wszystkie.
Jeśli mowa o piosence to my naszą wybraliśmy zanim jeszcze o ślubie była mowa Będzie to Come What May z filmu Moulin Rouge Mam dreszcze jak tego słucham

witaj

Napisane przez stokrotka24

Byłam wczoraj u taty po operacji. Sama operacja się udała pod tym względem, że nie ma żadnych ubytków w mowie ani w ruchu. Teraz czekamy na wynik złośliwości tego dziadostwa. Tato się wczoraj źle czół i smutno było patrzeć jak się męczył, aż mu łzy leciały z bólu ale myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie.
Oprócz taty odwiedzałam jeszcze wczoraj w szpitalu dziadka tz i wujka. I to wszyscy chorują przed naszym ślubem... normalnie aż się płakać chce

dobrze, że operacja się udała, to najważniejsze
Trzymam kciuki by szybko wrócił do sił

[Strobiluska]

Napisane przez Daysy85

Witaj Ślubujemy tego samego dnia

ooo cześć... strasznie dawno Cie tu nie było ...

To taka dyskusja w stylu czy lepsze masło czy margaryna... każdy ma na ten temat jakieś zdanie. Ja mam i kamerzystę i fotografa.

dokładnie to chciałam napisać! ja mam i fotografa i kamerzystę. TŻ chciał zdjęcia, ja też, ale pomyślałam sobie, że moja babcia nie bedzie mogła przyjśc na wesele, bo jest chora. I dziadek też, to im pokażę chociaz w tv. Z drugiej strony, wiem, że ogląda się to tylko kilka razy, że płyta leży, ale...wiele rzeczy podczas wesela umyka i warto może potem obejrzec jak goście się bawili każdy decyduje o własnych pamiątkach ze ślubu, nie ma co się licytować, tylko co najwyżej wypisywać plusy i minuy każdej z opcji

[SollAngelica]

Napisane przez monarika

Byliśmy dziś u księdza i spisaliśmy protokół jutro spadamy z ambony

Monarika - widze ze Wy slubujecie po nas i juz protokol nam ksiadz powiedzial ze dokumenty koscielne sa wazne 3 miesiace i dopiero po 5 czerwca mozemy przyjsc z papierami z USC i zeby protokol spisac

Napisane przez ravserge80

ja tez wlasnie takiego znalazlam, no i moj tez sie ceni sporo, ale wydaje mi sie ze warto!

a co do piosenek to ja mam Rubika "Swiat sie nie konczy, swiat sie zaczyna" jest swietna i swietnie sie przy niej tanczy! A ze moj TZ z drugiego konca swiata, to do nas super pasuje!

ooo a skad znalazslas swojego TZ??

Napisane przez stokrotka24

Byłam wczoraj u taty po operacji. Sama operacja się udała pod tym względem, że nie ma żadnych ubytków w mowie ani w ruchu. Teraz czekamy na wynik złośliwości tego dziadostwa. Tato się wczoraj źle czół i smutno było patrzeć jak się męczył, aż mu łzy leciały z bólu ale myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie.
Oprócz taty odwiedzałam jeszcze wczoraj w szpitalu dziadka tz i wujka. I to wszyscy chorują przed naszym ślubem... normalnie aż się płakać chce

suuper, ze operacja sie udala!
oby rodzinka sie 'wychorowala' przed slubem i na Waszym slubie wszyscy mogli sie pojawic cali i zdrowi! trzymam kciuki

Napisane przez groszek80

http://www.hk.com.pl/index.php?page=4535
[/FONT][/B]

piekna sala, taka elegancka

Napisane przez Strobiluska

dokładnie to chciałam napisać! ja mam i fotografa i kamerzystę. TŻ chciał zdjęcia, ja też, ale pomyślałam sobie, że moja babcia nie bedzie mogła przyjśc na wesele, bo jest chora. I dziadek też, to im pokażę chociaz w tv. Z drugiej strony, wiem, że ogląda się to tylko kilka razy, że płyta leży, ale...wiele rzeczy podczas wesela umyka i warto może potem obejrzec jak goście się bawili każdy decyduje o własnych pamiątkach ze ślubu, nie ma co się licytować, tylko co najwyżej wypisywać plusy i minuy każdej z opcji

no wlasnie ja tez chcialam kamerzyste, ale moj TZ upiera sie, ze wystarczy jak ktos znajomy nas z reki nakreci swoja kamerką echhhh
bedziemy miec za to 2 fotografów... ale to nie to samo :/

[Riana]

Witam wszystkie PM ,ja rowniez sie dopisujeMimo ze niebylo mnie tu widac to podczytywalam was.Duzo naskrobalyscie.W tym tygodniu bylismy u TZ w kosciele dac karteczke na zapowiedzi.Po czym ksiadz wzial kartke i mowi 2 tyg tu wisicie a jak bedziecie odbierac kartke to wtedy kase zabiorePopatrzylam na TZ a on na mnie na polu jak wyszlismy oczywiscie musialam swoje powiedziec ze parafia to tylkjo na kase leci!!Przeciez proste ze kazdy daje ale zeby tak oficjalnie proboszcz mowil to bez wstyduJa caly tydzien zle sie cos czuje.Brzuch mnie boli,plecy.Plecki jak oddycham a brzuch nawet jak wstaje lub leze.No i biegunke mam malo jem chyba do lekarza musze isc

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Im blizej slubu tymbardziwej mi sie odechciewa!!Chyba zaczynam lapac przedslubnego dola!!AHA wszystkim Wczorajszym PM zycze wszystkiego naj naj!!Ja rowniez mam kamerzyste i fotografa osobno Obydwoje po 2 tys biora.Wiecie moze dziewczyny co z MALA tak mysle o niej czy wszystko ok

[Strobiluska]

Napisane przez groszek80

17 czerwca idziemy na pierwszą prywatną lekcję Też myślimy o czymś (confetii lub płatki kwiatów), tak pięknie będzie to wyglądać ... U nas sala ma na górze ganek, więc będzie łatwo to "zrzucić" A oto nasza sala, z tym, że będzie troszkę inny układ stołów, na ok. 55-60 osób

nie trzeba nic zrzucać, my myslimy nad czymś takim http://www.allegro.pl/item639859952_..._slub_bal.html

[Riana]

My tez bedziemy miec taki balon w kolorze mix oraz drugi z platkami roz .Zamowilismy zaproszenia dwa rodzaje

Obraz 031.jpg

obraz016vd3.jpg

[Ana***]

Zaraz nie wyrobiee!!!

[kaska87]

Napisane przez Ana***

Zaraz nie wyrobiee!!!

co się stało

[Kasiamaja]

Napisane przez dekoderka

Kasiamaja my bierzemy na pierwszy taniec M. Szcześniaka :O niebo lepiej". Świetnie sę nadaje do wala, bo ma bardzo wyczuwalny rytm.

Rzeczywiście baardzo ładna piosenka taka romantyczna

Napisane przez anuulaa

Cześć
My koniecznie bierzemy kamerzystę, też mamy takiego nie byle jakiego, dla nas to ważna pamiątka, tak samo jak zdjęcia
Ja bym Wam radziła wziąć, tym bardziej, że Ty chcesz, później możesz żałować, że nie wzięliście

Chyba tak będzie bo w sumie tż ulegly jets

Napisane przez anuulaa

My wstepnie tańczymy przy Ziyo - magiczne słowa, ale TŻ chciałby zatańczyć walca z jakimś prostym układem, w szoku jestem bo to nie w jego stylu
)

Wooow to moj też własnie mnie zadziwil ,że chce się uczyć walca

Napisane przez motley

Ja początkowo nie chciałam kamerzysty, mój TŻ tak. Potem poczytałam sobie jednak na wątku PM 2008, gdzie kilka dziewczyn pisało, że dopiero na filmie obejrzały swój własny ślub bo tak były zestresowane, że niewiele pamiętały Także doszłam do wniosku, że to nie jest taki zły pomysł
A tak poza tym to czasami sobie myślę, że bardzo, bardzo chciałabym obejrzeć ślub moich rodziców a nie mam takiej możliwości, więc może jeszcze ktoś kiedyś poza nami ucieszy się z tych filmików

Też tak mam tylko mmy bedziemy miec 2 filmiki amatorskie ,ale zobaczymy. ZE ślubu moich rodzicow jest tylko 1 zdjecie więc naprawde kiepsciutką pamiątke mają

Napisane przez stokrotka24

ja nie będę mieć kamerzysty. wzięliśmy tylko dobrego fotografa. ładne zdjęcia częściej się ogląda niż film. Jak oglądamy z tz jakieś filmy z wesela to zawsze na przewijaniu bo takie nudy, więc stwierdziliśmy, że szkoda kasy i lepiej dołożyć do fotografa (mój bierze 1200 za reportaż)

Nasz fotograf też bardzo ,bardzo fajny jest. Pokazywał zdjęcia to się zakochałam Bedziemy miec 7 zdjec przed ślubem u niego w studiu jako narzeczeni ,pozniej ok 500 zdjęc na płytec z przygotowan ,slubu i wesela , 100 zdjęc wydrukowanych 10x15 z możliwościa powiększenia ,albumik z 5-6 najładniejszymi zdjęciami w dużym formacie ,10 zdjęc kilka dni po ślunie w studiu u niego o możemy dokupic album zdjęciowy za 50 zł i tam bedzie pełno naszych fotek obrobionych. Coś takiuego nam tłumaczył

Napisane przez stokrotka24

Byłam wczoraj u taty po operacji. Sama operacja się udała pod tym względem, że nie ma żadnych ubytków w mowie ani w ruchu. Teraz czekamy na wynik złośliwości tego dziadostwa. Tato się wczoraj źle czół i smutno było patrzeć jak się męczył, aż mu łzy leciały z bólu ale myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie.
Oprócz taty odwiedzałam jeszcze wczoraj w szpitalu dziadka tz i wujka. I to wszyscy chorują przed naszym ślubem... normalnie aż się płakać chce

Biedactwo Oby Tato jak najszybciej wrócił do siebie !!! Napewno będzie dobrze ,musi być

Dziewczyny ,a mam takie pytanko czy Vodke kupujecie w sklepie czy ma ktoras z Was taką robioną. Bo jczym tż upiera się ,że jego ojciec robi taka super i nam da za darmo 120 butelek ,ale ja i moja mama jestesmy baardzo sceptyczne ,czy to w ogole wypada?

[eseska]

ja też sie melduje w 12 części!:ee k: Wow! Ale to brzmi. I jak zwykle mam zaległości....

[Ana***]

Nie no nie wytrzymam... ale mam nerwy i płakać mi się chce! ;(
Wczoraj tż mówił mi, że jego babcia ma imieniny i msza jest za nią... a później ma być przyjęcie z tej okazji- śniadanie. Jego babcia mieszka z nim można by rzec, że w podwórku i pomyślałam, że tylko domownicy pojadą do kościoła, potem pójdą do babci na kawę i tyle...
Zawsze zresztą przy jakiejś okazji tż mi mówił, że babcia zaprasza, tata zaprasza (zależy z jakich okoliczności ta impreza).
Pisze dzisiaj do tżta kto jest i okazuje się, że cała ekipa, tzn tż kuzynostwo z dziewczynami, narzeczonymi, czy mężem/żoną.
Czyli impreza całą parą! a on jeszcze bezczelnie opisuje jak dobrze się bawi, co je...
Normalnie popłakałam się i napisała mu,
(ja)- aha fajnie, rozumiem że ja nie należę jeszcze do Waszej grupki
(tż)- no babcia dopiero pod kościolem zapraszała. (Tu wymienił brata) o niczym nie widzieli.
(ja)-tak a... (wymieniłam kuzynostwo z os.tow.)? Nigdy nie pójdę z Tobą na żadną "imprezę"- zapamiętaj nie pójdę!
(tż)- jakoś to tak dziwnie wyszło
(ja)-już skończyłam ten temat.
(tż)-No... (tu wymienił kuzynkę z mężem) wiedzieli od cioci.
(ja)-Ty też wiedziałeś, ale jesteś na tyle samolubny, ze o mnie nie pomyślałeś, a ja nie jestem tak naiwna, żeby się wpraszać.
(tż)-
(ja)-jesteś dzieciak i wszystkiego się boisz. Ślub jest za wcześnie.

Teraz już nie pisze, pewnie się fajnie bawi...
Jestem załamana coraz częściej myślę, że tż zachowuje się jak dziecko, boi się pogadać ze swoimi rodzicami, albo cokolwiek załatwić!!!;( i zaczynam myśleć, że ten ślub jest za wcześnie na Jego dojrzałość...

[kaska87]

Ana ale w kościele nie byłaś na mszy? bo jesli tak to nie masz się co foszyć....bo msza w końcu ważniejsza niz impreza równie dobrze on mógł focha walnąć, że jego przyszła zona się do kościoła nie pofatygowała, nawet jeśli nie miałabyś być zaproszona później do nich

[Ana***]

Napisane przez kaska87

Ana ale w kościele nie byłaś na mszy? bo jesli tak to nie masz się co foszyć....bo masza w końcu wazniejsza niz impreza równie dobrze on mógł focha walnąć, że jego przyszła zona się do kościoła nie ppfatygowała, nawet jeśli nie miałabys być zaproszona później do nich

Ale on mi nawet nie powiedział, żebym z Nim poszła, a poszedł ze swoimi rodzicami...

[kaska87]

Napisane przez Ana***

Ale on mi nawet nie powiedział, żebym z Nim poszła, a poszedł ze swoimi rodzicami...

a wczoraj wiedziałaś o mszy, czy dopiero dzisiaj?

[Ana***]

Zawsze mówił, coś w stylu że pójdziemy razem, albo żeby przyjść.
A teraz poinformował mnie jak koleżankę, co w ostatnich dniach się u niego w domu dzieje i tyle.
Może dlatego, ze wczoraj poszliśmy późno spać (bo u rodziców moich znajomi byli) i nie chciał, żebym spała tylko 3 h? ale mógł chociaż spytać.

[kaska87]

Napisane przez Ana***

Zawsze mówił, coś w stylu że pójdziemy razem, albo żeby przyjść.
A teraz poinformował mnie jak koleżankę, co w ostatnich dniach się u niego w domu dzieje i tyle.
Może dlatego, ze wczoraj poszliśmy późno spać (bo u rodziców moich znajomi byli) i nie chciał, żebym spała tylko 3 h? ale mógł chociaż spytać.

aha już rozumiem to dlaczego po Ciebie nie przyszedł inni kuzyni siedzą sobie ze swoimi laskami, a Ty przyszła zona zostałaś pominięta to trochę nie fair

[Ana***]

Napisane przez kaska87

a wczoraj wiedziałaś o mszy, czy dopiero dzisiaj?

Wczoraj na wieczór jak przyjechał na imprezkę to mi powiedział, ale to sam dobrze nie wiedział za kogo ta msza...
o kurcze!! pomyliło mi się, że ta msza była za babcię (bo tż tak wczoraj mówił, bo tak myślał) ale dzisiaj się się okazało, że to za prababcię, która nie żyje. A babcia tż organizuje imieniny przy okazji, bo naprawdę ma dużo później...

Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję, że zrozumiecie...

[kaska87]

Napisane przez Ana***

A babcia tż organizuje imieniny przy okazji, bo naprawdę ma dużo później...

co czyli to impreza imieninowa, na którą Twój szanowny TZ Cię nie zabrał a co bał się rodziców czy babci zapytać czy może czy co. Dzieciak z niego wychodzi i tyle!

ja na początku jak byłam z TZ-em to pamiętam, że też była raz taka sytuacja, tylko już nie pamiętam co to była za okazja i TZ o mnie zapomniał....ale później mu wyjaśniłam, że jesteśmy razem może nie długo, ale teraz nie ma ja Ty tylko MY! tym bardziej, że u mnie w rodzinie od początku jak zapraszali mnie to z TZ.

[atomufka]

Napisane przez Ana***

Wczoraj na wieczór jak przyjechał na imprezkę to mi powiedział, ale to sam dobrze nie wiedział za kogo ta msza...
o kurcze!! pomyliło mi się, że ta msza była za babcię (bo tż tak wczoraj mówił, bo tak myślał) ale dzisiaj się się okazało, że to za prababcię, która nie żyje. A babcia tż organizuje imieniny przy okazji, bo naprawdę ma dużo później...

Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję, że zrozumiecie...

A dlaczego piszesz o jego niedojrzalosci?To ile on ma lat?

[Ana***]

tż napisał:
-jestem głupi i jestem dzieciak. Staram się zmienić i mi nie wychodzi Chce być dla Ciebie lepszy, chce byś była szczęśliwa, byś nigdy nie żałowała, ze powiedziałaś tak.
(ja)-na kiedy przekładamy ślub?
(tż)-ja nie chcę przekładać. A Ty na pewno chcesz?
(ja)-chyba tak, bo to bez sensu.

Tak naprawdę to nie chcę... ale może Go to zmotywuje jakoś... eh nie pomyślał o mnie...

[kaska87]

Napisane przez atomufka

A dlaczego piszesz o jego niedojrzalosci?To ile on ma lat?

po tej akcji ile by nie miał to zachował się jak gówniarz co boi się rodziców Ana przepraszam, że tak napisałam

a on ma tyle lat co Ana-20

to tak jakby mój brat w przyszłym roku miał brać ślub

Ana zastanów się czy bardziej zależy Ci na ślubie i weselu czy na tym co będzie później, bo takie branie ślubu dla samego ślubu to głupie...oczywiście nie twierdzę, że u Was tak jest. A z tym pominięciu Ciebie to jest jednorazowe, czy częściej się zdarza?

[Ana***]

Napisane przez atomufka

A dlaczego piszesz o jego niedojrzalosci?To ile on ma lat?

To nieistotne i nie chcę mi się pisać o niedojrzałości przykro mi, że wczoraj się tak zachował i chciałam się po prostu wygadać. Lat ma może nie dużo, ale do tej pory był o wiele bardziej dojrzały od choćby mojego byłego, sporo starszego. Mój tż ma po prostu taki charakter, że boi się sprzeciwić swoim rodzicom, albo ma po prostu do Nich ogromny szacunek, czego Jego młodszemu rodzeństwu brakuje i stanowczo mógłby się z Nimi tym podzielić. Co z resztą już teraz często inni wykorzystują.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez kaska87

po tej akcji ile by nie miał to zachował się jak gówniarz co boi się rodziców Ana przepraszam, że tak napisałam

a on ma tyle lat co Ana-20

to tak jakby mój brat w przyszłym roku miał brać ślub

Ana zastanów się czy bardziej zależy Ci na ślubie i weselu czy na tym co będzie później, bo takie branie ślubu dla samego ślubu to głupie...oczywiście nie twierdzę, że u Was tak jest. A z tym pominięciu Ciebie to jest jednorazowe, czy częściej się zdarza?

Jednorazowe.
...i absolutnie nie jest to branie ślubu dla ślubu. Tż jest ogólnie bardzo dobrym człowiekiem, cierpliwym na zabój i by mi nieba uchylił. Mój tz ma po prostu za wielkie serce dla wszystkich na te czasy i każdemu chce dogodzić, co niestety czasmai odbija się na innych.

Sytuacja ta się zdarzyła i chciałam wyrzucić to z siebie, tylko tyle. Ale myślę, że po tym incydencie już się to nie powtórzy.

[ravserge80]

Hej dziewczynki, z powodu wczorajszej spontanicznej i dluuuugiej imprezki, dopiero wstalam i nadrabiam zaleglosci, bo juz 4 strone naskrobalysnie w nowym watku hehehhe

Odnosnie filmu, to zgadzam sie z dziewczynami, ze ze stresu wlasnego slubu sie nie pamieta a zdjecia nie oddadza wszytskich sytuacji, jakie sie wydarzyly. Moje kolezanki, tez twierdza ze niektore rzeczy zobaczyly dopiero na kasecie, bo niestety jestesmy w tym dniu takie rozrywane, ze nie da sie byc we wszytskich zakatkach jednoczesnie, a jak jest kamerzysta i fotograf, to jeden uchwyci jedno a drudi drigie
No ale kazdy ma inne zdanie na ten temat, wiec trzeba samemu dla siebie rozwazyc

heheheh gdzie dorwalam mojego TZ-a??? hehehe dluuugo by opowiadac, ale tak w skrocie, to poznalismy sie na studiach w Niemczech, a moj TZ pochodzi z ..... Madagaskaru

Ana*** nie ma sie co denerwowac i plakac. Sa takie sytuacje ze sie klocimy, ale takie problemy trzeba poprostu rozwiazywac. I nie ma co przez smsy i od razu ostro, ze slub za wczesnie, bo potem takich slow sie zaluje niestety... Spotkajcie sie wieczorkiem na spokojnie i porozmawiajcie o tym co sie stalo i dlaczego.
Ja wiem ze dla ciebie ten problem wydaje sie w tym momecie ogromny, ale uwierz mi ze to dopiero poczatek i na pewno przyjda wieksze... A te teraz sa tylko po to zeby sobie pocwiczyc i przygotowac sie na przyszlosc

[Ana***]

Napisane przez ravserge80

Hej dziewczynki, z powodu wczorajszej spontanicznej i dluuuugiej imprezki, dopiero wstalam i nadrabiam zaleglosci, bo juz 4 strone naskrobalysnie w nowym watku hehehhe

Odnosnie filmu, to zgadzam sie z dziewczynami, ze ze stresu wlasnego slubu sie nie pamieta a zdjecia nie oddadza wszytskich sytuacji, jakie sie wydarzyly. Moje kolezanki, tez twierdza ze niektore rzeczy zobaczyly dopiero na kasecie, bo niestety jestesmy w tym dniu takie rozrywane, ze nie da sie byc we wszytskich zakatkach jednoczesnie, a jak jest kamerzysta i fotograf, to jeden uchwyci jedno a drudi drigie
No ale kazdy ma inne zdanie na ten temat, wiec trzeba samemu dla siebie rozwazyc

heheheh gdzie dorwalam mojego TZ-a??? hehehe dluuugo by opowiadac, ale tak w skrocie, to poznalismy sie na studiach w Niemczech, a moj TZ pochodzi z ..... Madagaskaru

Ana*** nie ma sie co denerwowac i plakac. Sa takie sytuacje ze sie klocimy, ale takie problemy trzeba poprostu rozwiazywac. I nie ma co przez smsy i od razu ostro, ze slub za wczesnie, bo potem takich slow sie zaluje niestety... Spotkajcie sie wieczorkiem na spokojnie i porozmawiajcie o tym co sie stalo i dlaczego.
Ja wiem ze dla ciebie ten problem wydaje sie w tym momecie ogromny, ale uwierz mi ze to dopiero poczatek i na pewno przyjda wieksze... A te teraz sa tylko po to zeby sobie pocwiczyc i przygotowac sie na przyszlosc

To co napisałaś poprawiło mi trochę nastrój.
Kurczę sama nie wiem... może tu Jego wina jest w małym stopniu? bo on mówi, że babcia zapraszała pod kościołem, ale z drugiej strony inni w kościele nie byli, a przyjechali ze swoimi osobami tow.
Przykro mi siedzę teraz przed kompem i rozmyślam, a ona tam pewnie siedzi i się śmieje...

[kaska87]

Napisane przez Ana***

To co napisałaś poprawiło mi trochę nastrój.
Kurczę sama nie wiem... może tu Jego wina jest w małym stopniu? bo on mówi, że babcia zapraszała pod kościołem, ale z drugiej strony inni w kościele nie byli, a przyjechali ze swoimi osobami tow.
Przykro mi siedzę teraz przed kompem i rozmyślam, a ona tam pewnie siedzi i się śmieje...

to dlaczego teraz po Ciebie nie podjedzie? napisz esa nie ma się co czaic to ma być Twoja rodzina