tabletki YAZ - zbiorczy!

[kaktusica]

U mnie druga różowa z drugiego opakowania. Miesiączka nadal jest, od ostatniej placebo. Objawy normalne Ani zbyt obficie, ani zbyt skąpo. Jak zazwyczaj. Jakichkolwiek bólów brak.
Cera zdecydowanie mi się poprawiła. Zauważyłam pogorszenie na ostatnim rządku pierwszego blistra, ale teraz jak ręką odjął. Wrócił mi nieco zwiększony apetyt na słodkie i niezdrowe, ale będę twarda!
TŻ zauważył zmianę biustu. Bardziej ujędrniony, nabrał konkretniejszego, zaokrąglonego kształtu.
Cera doszła do siebie, nie jest już mega suchym sucharem..

Ogólnie, jestem bardzo zadowolona z "efektów ubocznych". Mam nadzieje, że główne zadanie tabletek będzie równie satysfakcjonujące
Spokojnej nocy, Wizażanki!

[Zapach deszczu]

Znowu mam pytanieale przecież po to jest to forum

13 godzin po zazyciu tabletki ( tabletka nr 2) wystapily u mnie wymioty. Dodam byly one bardzo slabe.
Czy ochrona przed ciaza jest zmieniejszona? Mysle ze nie ale pytam dla pewnosci.
Czy stosowac dodatowe zabezpieczenie?
W utolce napisano ze jezeli minelo od 3 do 4 godzin to ochrona jest znacznie zminiejszona.
Ale pytam dla pewnosc.
Dziekuje

[Marwari]

Napisane przez Zapach deszczu

Znowu mam pytanieale przecież po to jest to forum

13 godzin po zazyciu tabletki ( tabletka nr 2) wystapily u mnie wymioty. Dodam byly one bardzo slabe.
Czy ochrona przed ciaza jest zmieniejszona? Mysle ze nie ale pytam dla pewnosci.
Czy stosowac dodatowe zabezpieczenie?
W utolce napisano ze jezeli minelo od 3 do 4 godzin to ochrona jest znacznie zminiejszona.
Ale pytam dla pewnosc.
Dziekuje

sama sobie odpowiedzialas w tresci posta

[Zapach deszczu]

Pytam dla pewnosci, dziękuje za odpowiedz

[Maargott]

Cześć Wam! Ja dzisiaj wzięłam 24 tabl. 1 op. jutro zacznę białe . Jestem ciekawa, kiedy u mnie pojawi się @. Jak dotąd zauważyłam plusy dla cery. Twarz wygładziła się i jakoś krosty znikły. Oczywiście te dwie najważniejsze są i to w niezłych rozmiarach . Dzisiaj boli mnie tylko głowa, ale to wina kataru, który się pojawił. Dlatego postanowiłam wziąć Apap. Mam nadzieję , że to nie szkodzi bardzo na działanie Yazu. Trzymajcie się zdrowo i nie dajcie się przeziębieniom !!!

[dorzynka]

Cera na plus... Mato! ja nie chcę już większego biustu :P ale z wagi (64) mogłabym trochę zejść...

[forumkowiczka]

Ja dzis biorę 6 tabletkę. Okres niestety nadal jest, chociaż miałam nadzieję,że będą one krótsze ;/ No ale nie ma co narzekać. Ogólnie czuję się dobrze. Tabletki biorę o 22 i może właśnie dlatego nie czuję żadnych dolegliwości typu mdłości, chęć wymiotów.
Wczoraj po raz pierwszy mój T.Ż wszedł we mnie po mimo tego,że mam okres.Nie było to miłe ze względu właśnie na @. Ale już nie mogę się doczekać naszego pierwszego razu na moich pierwszych w życiu tabletkach

[kasiaso]

a ja skonczylam 4 opakowanie, biore tabletki na cisnienie i mam wizyte u kardiologa ktory zdecyduje czy moge tabletki anty brac czy lepiej odstawic...............ty le ze wizyta dopiero w lipcu

[kaktusica]

Napisane przez kasiaso

a ja skonczylam 4 opakowanie, biore tabletki na cisnienie i mam wizyte u kardiologa ktory zdecyduje czy moge tabletki anty brac czy lepiej odstawic...............ty le ze wizyta dopiero w lipcu

polska służba zdrowia.
ja 2 tygodnie temu umawiałam się na takie usg tetnic szyjnych, ale nie z powodu tabletek.. i termin mam na 8 sierpnia :P Co za porażka..
Wybaczcie delikatny offtop. :P

[kasiaso]

Napisane przez kaktusica

polska służba zdrowia.
ja 2 tygodnie temu umawiałam się na takie usg tetnic szyjnych, ale nie z powodu tabletek.. i termin mam na 8 sierpnia :P Co za porażka..
Wybaczcie delikatny offtop. :P

a ja wlasnie w sluzbie zdrowia pracuję i dlatego taki "krotki" termin, najpierw dostalam termin na pazdziernik

[kaktusica]

Łaaał.. no to Cie uprzywilejowali..
Ja zazwyczaj robie to w inny sposób.
Umawiam się prywatnie. Na następny dzień. Tylko, ze wtedy objetosć portfela znacznie maleje. To przykre.

[niteczka83]

Witam, ja jestem już po 4 opakowaniach tabletek (po 1 i 2 opakowaniu odzywałam się już na tym forum).
Przede wszystkim co było niesamowite każdy okres bolał coraz mniej , ostatniego to pod "tym względem" nie odczułam (nawet no-spy nie wzięłam a wcześniej miałam naprawdę bolesne). Okres dostawałam za każdym razem jak w szwajcarskim zegarku w dniu kiedy powinnam wziąć 3 tabletkę placebo. Osobiście wydaje mi się, że był niestety dłuższy niż wcześniej (zanim zaczęłam je brać) - zwłaszcza plamienie jakoś się dłużyło.
Jeśli chodzi o skutki uboczne to w moim przypadku ani nie przytyłam ani nie schudłam, nie czułam się źle, nie miałam problemów z ciśnieniem, ... . Jedynie za każdym razem zawsze w dniu w którym miałam dostać miesiączki budziłam się z ostrym bólem głowy. Na początku nie zwóciłam na to szczególnej uwagi. Ale myślę, że miało to związek z yaz-em.
Były to moje pierwsze tabletki anty. Aktulanie je odstawiłam. Ale byłam z nich jak najbardziej zadowolona

[kaktusica]

Napisane przez niteczka83

Witam, ja jestem już po 4 opakowaniach tabletek (po 1 i 2 opakowaniu odzywałam się już na tym forum).
Przede wszystkim co było niesamowite każdy okres bolał coraz mniej , ostatniego to pod "tym względem" nie odczułam (nawet no-spy nie wzięłam a wcześniej miałam naprawdę bolesne). Okres dostawałam za każdym razem jak w szwajcarskim zegarku w dniu kiedy powinnam wziąć 3 tabletkę placebo. Osobiście wydaje mi się, że był niestety dłuższy niż wcześniej (zanim zaczęłam je brać) - zwłaszcza plamienie jakoś się dłużyło.
Jeśli chodzi o skutki uboczne to w moim przypadku ani nie przytyłam ani nie schudłam, nie czułam się źle, nie miałam problemów z ciśnieniem, ... . Jedynie za każdym razem zawsze w dniu w którym miałam dostać miesiączki budziłam się z ostrym bólem głowy. Na początku nie zwóciłam na to szczególnej uwagi. Ale myślę, że miało to związek z yaz-em.
Były to moje pierwsze tabletki anty. Aktulanie je odstawiłam. Ale byłam z nich jak najbardziej zadowolona

;>
a czemuż to odstawione?

[Amani]

Napisane przez anastazja1990

dziewczyny ratujcie, wzięłam tabletke różową o 16 jak zwykle, a okolo 17.30 wystąpiła u mnie biegunka czy teraz musze wziąść kolejną tabletke??? i w jakim czasie mam to zrobić?????

Napisane przez Zapach deszczu

Znowu mam pytanieale przecież po to jest to forum

13 godzin po zazyciu tabletki ( tabletka nr 2) wystapily u mnie wymioty. Dodam byly one bardzo slabe.
Czy ochrona przed ciaza jest zmieniejszona? Mysle ze nie ale pytam dla pewnosci.
Czy stosowac dodatowe zabezpieczenie?
W utolce napisano ze jezeli minelo od 3 do 4 godzin to ochrona jest znacznie zminiejszona.
Ale pytam dla pewnosc.
Dziekuje

Dziewczyny, nie bierzcie dodatkowej tabletki w takich sytuacjach. Ja dostałam ostatnio lekki "opieprz" od mojej ginekolożki, jak postąpiłam wg ulotki, gdzie pisze o pominięciu tabletki po ostrej (powtarzam OSTREJ) biegunce. Bo jest tylko RYZYKO a nie PEWNOŚĆ, że tabletka mogła się nie wchłonąć (co innego w przypadku pominięcia tabletki).Gin. powiedziała, że w takiej sytuacji trzeba normalnie kontynuować przyjmowanie tabletek, ale zabezpieczać się dodatkowo przez 7 następnych dni

[Evellinne]

Witam
Mam pytanie, które jest dla mnie bardzo istotne.
Czy niektórym z Was podczas stosowania yazu pojawiają się żyły na piersiach mniej więcej ponad tydzień przed okresem ?
W sumie jestem już w drugiej połowie trzeciego opakowania i pierwszy raz zaobserwowałam coś takiego. Pojawiały się sporadyczne bóle, ale tylko tyle, więc jestem zdziwiona, a jednocześnie przestraszona.
Co prawda biorę bardzo dokładnie tabletki, ale jakoś nie potrafię im do końca zaufać i sie zastanawiam, czy to, co u mnie występuje to wynik hormonów, czy ciąży..
Proszę o wyrozumiałość ze względu na małe doświadczenie i młody wiek. Może dla Was te pytania wydają sie błahe, ale mi to niestety nie chce dać spokoju.
Dodam, że używamy prezerwatywy, ale 2 tygodnie temu pękła i stąd ten strach.

[Marwari]

Napisane przez Evellinne

Witam
Mam pytanie, które jest dla mnie bardzo istotne.
Czy niektórym z Was podczas stosowania yazu pojawiają się żyły na piersiach mniej więcej ponad tydzień przed okresem ?
W sumie jestem już w drugiej połowie trzeciego opakowania i pierwszy raz zaobserwowałam coś takiego. Pojawiały się sporadyczne bóle, ale tylko tyle, więc jestem zdziwiona, a jednocześnie przestraszona.
Co prawda biorę bardzo dokładnie tabletki, ale jakoś nie potrafię im do końca zaufać i sie zastanawiam, czy to, co u mnie występuje to wynik hormonów, czy ciąży..
Proszę o wyrozumiałość ze względu na małe doświadczenie i młody wiek. Może dla Was te pytania wydają sie błahe, ale mi to niestety nie chce dać spokoju.
Dodam, że używamy prezerwatywy, ale 2 tygodnie temu pękła i stąd ten strach.

odwieczne pytanie:

po co gumki i tabletki naraz???
po co sie truć hormonami i z tego nie korzystać?

[Amani]

Napisane przez Evellinne

Witam
Mam pytanie, które jest dla mnie bardzo istotne.
Czy niektórym z Was podczas stosowania yazu pojawiają się żyły na piersiach mniej więcej ponad tydzień przed okresem ?
W sumie jestem już w drugiej połowie trzeciego opakowania i pierwszy raz zaobserwowałam coś takiego. Pojawiały się sporadyczne bóle, ale tylko tyle, więc jestem zdziwiona, a jednocześnie przestraszona.
Co prawda biorę bardzo dokładnie tabletki, ale jakoś nie potrafię im do końca zaufać i sie zastanawiam, czy to, co u mnie występuje to wynik hormonów, czy ciąży..
Proszę o wyrozumiałość ze względu na małe doświadczenie i młody wiek. Może dla Was te pytania wydają sie błahe, ale mi to niestety nie chce dać spokoju.
Dodam, że używamy prezerwatywy, ale 2 tygodnie temu pękła i stąd ten strach.

mnie też się pojawiają i w moim wypadku to nie wynik ciąży

[Evellinne]

jestem młoda, mam duże ambicje i wolę się dobrze zabezpieczyć Czuję się dużo pewniej tyle.
Dzięki Amani Czuje sie już spokojniejsza

[niteczka83]

Kaktusico odstawiłam bo taki był "plan". Nie brałam tak jak większość forumowiczek ze względu na antykoncepcję (co nie znaczy że się nie przydały w tych sprawach ). Ja brałam z innego powodu.
Poszłam do gin - zleciła mi badania hormonalne. Wynik: niby hormony były w normie ale niestety w górnej granicy tzn. jeśli norma jednego z hormonów była 0,2-300 to ja miałam 250 (przyznaje bez bicia podałam coś około nie pamietam dokładnych danych norm). I moja gin doszła do wniosku (streszczę), że jest ok ale za kilka lat jak nic z tym nie zrobię to może sie okazać, ze moje hormony "pójdą" w złym kierunku. I np. za jakieś 5 lat będe chciałą zajść w ciążę i będę miała problem. Więc zaproponowała branie tych tabletek anty... po to aby mój organizm zmusić w pewien sposób do prawidłowej produkcji hormonów. Aby "szły" w dobrym kierunku i właśnie po 4 opakowaniach miałam zobaczyć czy są jakies rezultaty. Taki miała pomysł - zobaczymy. Nie wiem czy to było słuszne postępowanie ale myślę że jako lekarz z wieloletnią praktyką zna się na rzeczy

[Juliana]

A ja biorę dzisiaj 22 tabletkę i:
-przy pierwszej i drugiej okropne zawroty głowy i mdłości
-cały czas plamienia
-ze dwa razy okropne bóle głowy
-krwawienia po każdym stosunku
-większe i bardziej zaokrąglone piersi
-i zauważam rzeczywiście, że nie zatrzymują wody w organizmie, nie mam wzdęcia, jak to się wcześniej (bez tabsów) zdarzało i częściej chodzę siusiu.

Dodam, że to moje pierwsze tabsy.

[maya23]

Jestem w polowie 2go opakowania....moge powiedziec,ze wszystko bylo
(...i jest... )OK-moje migreny mnie opuscily...ale...w ostatnich dniach
zaczelo mnie bolec z tylu glowy!
Od czasu do czasu czuje taki dziwny scisk!
Nie jestem zbytnio przerazona i moge nawet zniesc ten dziwny bol
ale ciekawi mnie czy ma to jakis zwiazek z yaz'em?

[7martina]

Napisane przez Amani

Dziewczyny, nie bierzcie dodatkowej tabletki w takich sytuacjach. Ja dostałam ostatnio lekki "opieprz" od mojej ginekolożki, jak postąpiłam wg ulotki, gdzie pisze o pominięciu tabletki po ostrej (powtarzam OSTREJ) biegunce. Bo jest tylko RYZYKO a nie PEWNOŚĆ, że tabletka mogła się nie wchłonąć (co innego w przypadku pominięcia tabletki).Gin. powiedziała, że w takiej sytuacji trzeba normalnie kontynuować przyjmowanie tabletek, ale zabezpieczać się dodatkowo przez 7 następnych dni

A co jeśli kochałaś się bez zabezpieczenia dzień wcześniej?

"Dodam, że używamy prezerwatywy, ale 2 tygodnie temu pękła i stąd ten strach."
Nic dziwnego że w końcu pękła skoro używacie jednej PREZERWATYWY cały czas :P <lol>

[kaktusica]

a dajcie spokój.. :p To nie-wchłanianie jest jeszcze gorsze niż zapomnienie tabletki...
Ja to w okresie 2 -4h staram sie w ogole nawet nie przechodzic koło toalety, zeby mi sie nie zachciało :P

[FaberCastell]

witam
mimo że ostatnio nic sie tu nie odzywałam ale cały czas śledzę wątek na bierząco ( w sumie to jest moja poranna obowiązkowa lektura przy śniadaniu w pracy ) i czytam te wypociny co poniektórych dziewczyn i normalnie płakać mi się chce bo czytam nie dość że jedno i to samo przez parę stron to poruszane są tak czasem banalne i niemożliwe problemy, albo zadawanie pytań typu : "...po 13 h wystąpiła u mnie biegunka, ale w ulotce piszą że po 3-4 h[...] czy tabletka się wchłonęła..", albo stosowanie tabletek, gumek, i bóg wie jeszcze zcego dodatkowego, czy panika że jestem w ciąży bo pare dni mi się okres spóźnia .... -- to ja sie zastanawiam czy co poniektóre osoby dojżały do używania tabletek antykoncepyjnych, a przedewszystkim czy dojżały do współżycia z partnerami...
- przepraszam, nie chce tu nikogo urazić i zcepaiać ale ta myśl nasówa mi sie już od dłuższego czytania tego wątku, a uwierzcie mi śledze go od samego poczatku

a żeby nie było że to jakiś off... to ja aktualnie kończe 2- opakowanie bo dzisiaj już 3 tabetka placebo będzie i tak jak na pierwszym opakowaniu okres wystąpił w tym samym dniu tzn. na tej 3 tabletce i z wahaniem co do 2-3 godzin), i na szczęście jest narazie mniej bolesny niz ten poprzedni, choć czuję że on jest , no i co najwazniejsze jakiś uciążliwych skutków ubocznych brak - no oprócz może troszke wysuszonej skóry, ale to bardziej chyba wina ostatniego wylegiwania sie na słoneczku ....

pozdrawiam i jeszcze raz zaznaczam że nie chce tu nikogo urazić moją pierwszą częścią wypowiedzi...

[Evellinne]

Napisane przez FaberCastell

witam
mimo że ostatnio nic sie tu nie odzywałam ale cały czas śledzę wątek na bierząco ( w sumie to jest moja poranna obowiązkowa lektura przy śniadaniu w pracy ) i czytam te wypociny co poniektórych dziewczyn i normalnie płakać mi się chce bo czytam nie dość że jedno i to samo przez parę stron to poruszane są tak czasem banalne i niemożliwe problemy, albo zadawanie pytań typu : "...po 13 h wystąpiła u mnie biegunka, ale w ulotce piszą że po 3-4 h[...] czy tabletka się wchłonęła..", albo stosowanie tabletek, gumek, i bóg wie jeszcze zcego dodatkowego, czy panika że jestem w ciąży bo pare dni mi się okres spóźnia .... -- to ja sie zastanawiam czy co poniektóre osoby dojżały do używania tabletek antykoncepyjnych, a przedewszystkim czy dojżały do współżycia z partnerami...
- przepraszam, nie chce tu nikogo urazić i zcepaiać ale ta myśl nasówa mi sie już od dłuższego czytania tego wątku, a uwierzcie mi śledze go od samego poczatku

a żeby nie było że to jakiś off... to ja aktualnie kończe 2- opakowanie bo dzisiaj już 3 tabetka placebo będzie i tak jak na pierwszym opakowaniu okres wystąpił w tym samym dniu tzn. na tej 3 tabletce i z wahaniem co do 2-3 godzin), i na szczęście jest narazie mniej bolesny niz ten poprzedni, choć czuję że on jest , no i co najwazniejsze jakiś uciążliwych skutków ubocznych brak - no oprócz może troszke wysuszonej skóry, ale to bardziej chyba wina ostatniego wylegiwania sie na słoneczku ....

pozdrawiam i jeszcze raz zaznaczam że nie chce tu nikogo urazić moją pierwszą częścią wypowiedzi...

Ty też masz banalny problem- ortografia i czytanie ze zrozumieniem.
Mam rozumieć, że używanie tabletek i gumek to przykład mojej wypowiedzi. Hmm problem, który tam przedstawiłam nie tyczył się tego, tylko uwidocznionych żył na piersiach i ich bólu. Chcąc przedstawić przejrzyście mój problem podałam formę antykoncepcji, za co zostałam skrytykowana, a szkoda

[FaberCastell]

Napisane przez Evellinne

Mam rozumieć, że używanie tabletek i gumek to przykład mojej wypowiedzi. Hmm problem, który tam przedstawiłam nie tyczył się tego, tylko uwidocznionych żył na piersiach i ich bólu. Chcąc przedstawić przejrzyście mój problem podałam formę antykoncepcji, za co zostałam skrytykowana, a szkoda

Akurat źle zrozumiałaś bo przykład używania tego "podwójnego" zabezpieczenia był już przedstawiany parę razy przez inne wizażystki,( i był to jeden z przykładów) więc nie miałam tylko ciebie na myśli...
ok czasem wskazane jest stosowanie dodatkowo gumek, ale to tylko w przypadku nie wchłonięcia się tabletki lub jej pominięcia ( pisze o tym ulotka) ale nie gdy któraś łyka tabletki regularnie i prawie co do minuty, bo jeśli ktoś nie ma zaufania do tabletek to moim zdanie bezsens jest ich brania bo po co niepotrzebnie truć organizm...

a co do twojego problemu to przykro mi bardzo ale nie wiem co ci odpowiedzieć, bo dla mnie widoczne żyły to norma bo ja mam już od dziecka je płytko położone...

i zaznaczam jeszcze raz że moim wcześniejszym postem wyraziłam swoje zdanie na temat tego co zaobserwowałam ostatnie czasy na forum i nie chciałam nikogo urazić/obrazić .... ale już jakaś dziewczyna sama przyznała że jest za leniwa żeby przeczytać cały wątek i wygodniej jest pisać po raz setny to samo pytanie...

[Evellinne]

Używając gumek znacznie powiększam komfort współżycia , bo się mniej boję
poza tym chłopak za wcześnie dochodzi, więc używamy prezerwatyw opóźniających wytrysk, także działanie podwójne
No ja nie miałam widocznych żył, więc dla mnie to nie jest normalne i miałam prawo się zaniepokoić

[eyo]

Napisane przez Evellinne

Używając gumek znacznie powiększam komfort współżycia , bo się mniej boję
poza tym chłopak za wcześnie dochodzi, więc używamy prezerwatyw opóźniających wytrysk, także działanie podwójne
No ja nie miałam widocznych żył, więc dla mnie to nie jest normalne i miałam prawo się zaniepokoić

wiesz co... używając pigułek zwiększa komfort współżycia bo jak ci gumka pęknie to masz pigułki

tylko, że pigulki np. nie pękają więc nie ma sensu ich uzupełnić czymś co jest od nich mniej skuteczne ( to tak jakby założyć chuste na kask... bo się boisz, że kask Cię mało ochroni to sobie jeszcze chustkę materiałową dla bezpieczeństwa zakładasz )


poza tym - jak będziesz miała zajsć w ciąże to i tak zajdziesz natury nie oszukasz - może użyj jeszcze jakiegoś kremu bo zawsze możesz mieć wymity i jednocześnie może pęknąć gumka.. I co wtedy ?! Taki komfort co nie ? Skoro te pigułi niepewne to nie wiem czemu zakładasz, że prezerwatywy pewniejsze

[Evellinne]

To jest mój wybór i myśle że powinno się krytykować osoby które w ogóle sie nie zabezpieczają, poza tym pisałam że prezerwatywy pozwalają mi się kochać dłużej z chłopakiem..

[gizus88]

Dziewczyny, no każdy robi co uważa, my z chłopakiem nie lubimy gumek dlatego też, zdecydowałam się na tabletki i mam teraz ten komfort, jednak skoro koleżanka tak jak pisze, że gumki opóźniają wytrysk jej chłopaka to niech też ich używają, tylko są też różne inne środki, żele i maści, które też opóźniają wytrysk, musiałabyś się zapytać w aptece, bo szkoda się truć, skoro i tak używacie gumek, chyba, że tabletki bierzesz nie tylko ze względu na antykoncepcje