Galeria :)

[miniaczka]

Napisane przez fuksjaa

trillinka, masz świetne ciało.
sama do podobnego dążę.

Dokładnie, piękne, kobiece, delikatne ciało - mój "figurowy ideał"

Gratuluję rezultatów

[Lenkapuma]

Coś ciuchutko nam się zrobiło w tym wątku. No dziewczynki, wklejać swoje rezultaty. Jesteście tak konsekwentne, że na pewno macie kolejne osiągnięcia.

[Ilena]

odświeżam ... dziewczyny wklejajcie efekty

[$ylwu$]

No to może ja się pochwalę odchudzanko od lutego tego roku, jak narazie 7 kg spadło w dół i to dopiero początek, zamierzam osiągnąć jeszcze więcej
Ale i tak jestem już strasznie szczęśliwa

[Renia90]

Napisane przez $ylwu$

No to może ja się pochwalę odchudzanko od lutego tego roku, jak narazie 7 kg spadło w dół i to dopiero początek, zamierzam osiągnąć jeszcze więcej
Ale i tak jestem już strasznie szczęśliwa

gratuluję! świetne efekty! i super motywacja dla innych, dla mnie również!
życzę powodzenia w osiągnięciu dalszego celu, na pewno dasz radę

[RedApple]

Napisane przez $ylwu$

No to może ja się pochwalę odchudzanko od lutego tego roku, jak narazie 7 kg spadło w dół i to dopiero początek, zamierzam osiągnąć jeszcze więcej
Ale i tak jestem już strasznie szczęśliwa

tylko 7kg zgubiłaś? Dla mnie wyglada jakby spadło z 10

[Ilena]

Napisane przez RedApple

tylko 7kg zgubiłaś? Dla mnie wyglada jakby spadło z 10

dokładnie

[$ylwu$]

Napisane przez RedApple

tylko 7kg zgubiłaś? Dla mnie wyglada jakby spadło z 10

Tak tylko 7 kg, a dokładnie 6,8 kg, jak narazie ale idę dalej do przodu i jak osiągnę coś więcej to na pewno wkleję fotki

[Juliszka]

Ile masz wzrostu?

Wielkie gratulacje!!!

[$ylwu$]

Napisane przez Juliszka

Ile masz wzrostu?

Wielkie gratulacje!!!

Dziękuje Wam wszystkim
174 cm i obecnie 69 kg było 76...

[illka11]

Napisane przez $ylwu$

Dziękuje Wam wszystkim
174 cm i obecnie 69 kg było 76...

Super wygladasz,zreszta wszystkie przemiany daja kopa motywacyjnego.
W jaki sposob udalo Ci sie osiagnac takie cudne rezultaty $ylwu$?
Pozdrawiam

[$ylwu$]

Napisane przez illka11

Super wygladasz,zreszta wszystkie przemiany daja kopa motywacyjnego.
W jaki sposob udalo Ci sie osiagnac takie cudne rezultaty $ylwu$?
Pozdrawiam

właściwie całkowicie zmieniłam moje menu, nie mogę powiedzieć, że stosuje jakąś konkretną dietę, ale po prostu mocno się ograniczam w porównaniu z tym jak jadłam kiedyś. Staram się jeść 5 posiłków dziennie co 3h, niezbyt obficie, praktycznie do 0 ograniczyłam słodycze choć niestety nie potrafię nie jeść ich wogóle dlatego wyznaczyłam sobie 1 dzień w tygodniu, np niedzielę, że mogę sobie troszeczkę pofolgować ze słodkościami, powiedzmy do 200 kcal - ale tylko 1 raz w tygodniu nie jem smażonych potraw, typu kotlety zamiast tego gotowane mięso z kurczaka, zamiast ziemniaków kasza, i to praktycznie codziennie na obiad no i ogólnie dużo owoców, warzyw, dużo przetworów mlecznych, np ostatnio bardzo polubiłam koktajle teraz już na ogródku rośnie mi zieleninka to zrywam miksuje i wypijam np z kefirem albo maślanką pychotka polecam , mój ostatni posiłek jem zazwyczaj ok 20 ale to dlatego że chodzę spać po 23...
A jeśli chodzi o ćwiczenia to staram się codziennie choć trochę poruszać, hula hop - uwielbiam, mój przyjaciel od dawna kręce praktycznie codziennie, orbitrek, skakanka, 8 minute ABS, Tamilee Webb, kiedyś A6W, czasami sobie troche pobiegam wieczorkiem... No i to chyba wszystko ale ogółem całkowicie zmieniłam mój tryb życia
Pozdrowienia i 3mam kciuki za Was

[gabka9]

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że kiedykolwiek wkleję tutaj jakieś zdjęcia, oglądałam i podziwiałam Was tylko, aż wreszcie przyszła pora na mnie Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale jak dla mnie to już i tak ogromny sukces

[funkyourself]

Napisane przez gabka9

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że kiedykolwiek wkleję tutaj jakieś zdjęcia, oglądałam i podziwiałam Was tylko, aż wreszcie przyszła pora na mnie Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale jak dla mnie to już i tak ogromny sukces

bo to naprawde ogromny sukces, widać duuużą różnicę gratulacje i powodzenia!

[Renia90]

Napisane przez gabka9

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że kiedykolwiek wkleję tutaj jakieś zdjęcia, oglądałam i podziwiałam Was tylko, aż wreszcie przyszła pora na mnie Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale jak dla mnie to już i tak ogromny sukces

jak dla mnie właśnie takie są! gratuluję

[Dog-Rose]

Napisane przez Renia90

jak dla mnie właśnie takie są! gratuluję

Na 100% sie zgadzam

[gabka9]

Napisane przez funkyourself

bo to naprawde ogromny sukces, widać duuużą różnicę gratulacje i powodzenia!

Napisane przez Renia90

jak dla mnie właśnie takie są! gratuluję

Napisane przez Dog-Rose

Na 100% sie zgadzam

dziękuję

[$ylwu$]

Napisane przez gabka9

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że kiedykolwiek wkleję tutaj jakieś zdjęcia, oglądałam i podziwiałam Was tylko, aż wreszcie przyszła pora na mnie Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale jak dla mnie to już i tak ogromny sukces

O kurcze, super efekt naprawdę widać gratuluję
Gabka a ile schudłaś i ile masz wzrostu?

[gabka9]

Napisane przez $ylwu$

O kurcze, super efekt naprawdę widać gratuluję
Gabka a ile schudłaś i ile masz wzrostu?

Dziękuję
Mam 162 cm wzrostu a ubyło mnie o około 10 kg

[$ylwu$]

Napisane przez gabka9

Dziękuję
Mam 162 cm wzrostu a ubyło mnie o około 10 kg

No to super jeszcze raz bardzo Ci gratuluję to naprawdę ogromny sukces A jeśli mogę zapytać - co robiłaś, że schudłaś aż tak dużo? Jakaś dieta? Jakie ćwiczenia?

[gabka9]

Napisane przez $ylwu$

No to super jeszcze raz bardzo Ci gratuluję to naprawdę ogromny sukces A jeśli mogę zapytać - co robiłaś, że schudłaś aż tak dużo? Jakaś dieta? Jakie ćwiczenia?

Żadnej konkretnej diety, żywieniowo powiedzmy że podobnie jak Ty czyli mocne ograniczenie słodyczy, mniejsze porcje, jedzenie co 3h, 5 posiłków, więcej białka a mniej węgli, starałam się chociaż trochę żywić według 10PŻ, wiadomo że nie do końca udawało mi się trzymać zasad i grzeszki były
Ale generalnie nie było to nic drastycznego. Wydaje mi się, że sukces zawdzięczam przede wszystkim bieganiu. Na początku biegałam 6 razy w tygodniu (sierpień), przez miesiąc spadło mi ok 3-4kg...potem trochę zaniechałam treningów, pofolgowałam ze słodyczami i ponownie wzięłam się za siebie w styczniu Tym razem biegałam co drugi dzień, a w pozostałe dni ćwiczenia siłowe (raz w tygodniu siłownia a reszta to ćwiczenia typu Tamilee Webb). Mam też twistera i hulahop, na początku dzielnie ćwiczyłam, ale jakość potem zaniechałam bo potwornie mnie to nudziło Muszę przeprosić się z hh
W tym momencie przechodzę już z redukcji na utrzymanie (co prawda mogłabym jeszcze troszkę zrzucić, ale to byłoby kosztem resztki piersi które mi zostały muszę się ujędrnić) natomiast treningi zostają bez zmian.

[niuniaaa86]

Napisane przez gabka9

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że kiedykolwiek wkleję tutaj jakieś zdjęcia, oglądałam i podziwiałam Was tylko, aż wreszcie przyszła pora na mnie Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale jak dla mnie to już i tak ogromny sukces

gabka9 swietne efekty, gratuluje, nie powiedzialabym ze zgubilas "tylko" 10 kg, na zxjeciach ten spadek wyglada na o wiele wiekszy, w kazdym razie raz jeszcze wielkie gratulacje

$ylwu$ Tobie rowniez wielkie gratulacje, roznica jest naprawe wielka, zycze dalszych sukcesow

[Dog-Rose]

Napisane przez gabka9

Wydaje mi się, że sukces zawdzięczam przede wszystkim bieganiu. Na początku biegałam 6 razy w tygodniu (sierpień), przez miesiąc spadło mi ok 3-4kg...potem trochę zaniechałam treningów, pofolgowałam ze słodyczami i ponownie wzięłam się za siebie w styczniu Tym razem biegałam co drugi dzień, a w pozostałe dni ćwiczenia siłowe (raz w tygodniu siłownia a reszta to ćwiczenia typu Tamilee Webb).

A ile minut dziennie biegalas?

[iza251]

zazdroszcze wam ja tez chce schudnac

[gabka9]

Napisane przez niuniaaa86

gabka9 swietne efekty, gratuluje, nie powiedzialabym ze zgubilas "tylko" 10 kg, na zxjeciach ten spadek wyglada na o wiele wiekszy, w kazdym razie raz jeszcze wielkie gratulacje

dziękuję W sumie to jestem niewysoka, więc każdy kilogram jest widoczny niestety.

Napisane przez Dog-Rose

A ile minut dziennie biegalas?

Różnie to bywało, starałam się minimum 40, zwykle było to 50 minut, a czasami zdarzało się ponad godzinę. Wszystko zależało od mojego humoru, od pogody i tego ile mam czasu i sił. Teraz na utrzymaniu postanowiłam że będzie to już nie więcej niż 50.

I polecam zakup pulsometru, bieganie jest efektywniejsze (i przyjemniejsze!) gdy można kontrolować tętno

Napisane przez iza251

zazdroszcze wam ja tez chce schudnac

Nie ma co zazdrościć, tylko poczytać jak zrobić to skutecznie i bezpiecznie, znaleźć w sobie motywację, zawziąć się i czekać na efekty Wierzę, że jeśli tylko chcesz to Ci się uda

[Dog-Rose]

Napisane przez gabka9

Różnie to bywało, starałam się minimum 40, zwykle było to 50 minut, a czasami zdarzało się ponad godzinę. Wszystko zależało od mojego humoru, od pogody i tego ile mam czasu i sił. Teraz na utrzymaniu postanowiłam że będzie to już nie więcej niż 50.

50 min bez przerwy?

[hihi]

Napisane przez Dog-Rose

50 min bez przerwy?

A co w tym takiego dziwnego?

[Dog-Rose]

Napisane przez hihi

A co w tym takiego dziwnego?

No bo dla mnie bylo by to na razie niemozliwe, chociaz jestem dosc wysportowana - moge spokojnie cwiczyc na stepperze przez godzine, robie inne cwiczenie, ale jakos z bieganiem na razie nie jest tak rozowo. Mozliwe ze to dlatego ze jeszcze nie mam takiej wprawy, bo tak wlasciwie to od niedawna zaczelam i juz po 10min musze sie przejsc przez pare minut, bo nie daje rady.... A jak wy zaczynalyscie? Ile potrzebowalyscie czasu by moc biec bez przerw przez 50min?

[hihi]

Napisane przez Dog-Rose

No bo dla mnie bylo by to na razie niemozliwe, chociaz jestem dosc wysportowana - moge spokojnie cwiczyc na stepperze przez godzine, robie inne cwiczenie, ale jakos z bieganiem na razie nie jest tak rozowo. Mozliwe ze to dlatego ze jeszcze nie mam takiej wprawy, bo tak wlasciwie to od niedawna zaczelam i juz po 10min musze sie przejsc przez pare minut, bo nie daje rady.... A jak wy zaczynalyscie? Ile potrzebowalyscie czasu by moc biec bez przerw przez 50min?

To kwestia wprawy i techniki, ja na początku truchtałam wolniutko bardziej maszobiegi uprawiałam niż bieganie, żeby poprawic kondycję organizmu, a teraz bez problemu mogę sobie biegać (nie uprawiam sprintu, tylko raczej spokojny jogging) jakies półtora godziny Ale ile mi to zajęło, to powiedziec nie potrafię

[gabka9]

Napisane przez Dog-Rose

No bo dla mnie bylo by to na razie niemozliwe, chociaz jestem dosc wysportowana - moge spokojnie cwiczyc na stepperze przez godzine, robie inne cwiczenie, ale jakos z bieganiem na razie nie jest tak rozowo. Mozliwe ze to dlatego ze jeszcze nie mam takiej wprawy, bo tak wlasciwie to od niedawna zaczelam i juz po 10min musze sie przejsc przez pare minut, bo nie daje rady.... A jak wy zaczynalyscie? Ile potrzebowalyscie czasu by moc biec bez przerw przez 50min?

Bo biegasz za szybko. Też kiedyś miałam okropną zadyszkę i ogólnie strasznie męczyło mnie bieganie, 20 minut maksymalnie wytrzymywałam. Potem dostałam pulsometr i okazało się że tętno 65-75% max osiągam przy bardzo wolnym, przyjemnym truchciku Jeśli masz zadyszkę to znaczy że za wysokie tętno. Mnie zawsze inni biegacze wyprzedzają, ale co tam Ostatnio jakby kondycja lekko się poprawiła i biegam trochę szybciej niż kiedyś a gdy trochę zwolnię to tętno bardzo szybko spada, ale staram się go utrzymywać w okolicach 140. Tak czy siak, bieganie bez zadyszki jest bardzo przyjemne ja sobie często po cichu śpiewam (gdy słucham muzyki) a czasem rozmawiam z kimś przez telefon
Nie myśl, że mam nie wiadomo jaką kondycję zawsze byłam raczej asportowa