Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[zlotko855]

Napisane przez Maggie1983

Zlotko, frzyzurka dosc wytrzymala byla, ale sama ja zwichrowalam na wlasne zyczenie bo ten storczyk we wlosach byl taaaki ciezki i ciagle go poprawialam i welon tez ciagle poprawialam i czulam jak ciagnie spinkowa kontrukcje, na ktorej sie wszystko trzymalo. Poza tym caly czas szlelismy ze wszystkimi, wiec fryzurka naprawde duuuzo przeszla ale chyba na koniec nie wygladalam najgorzej w niedziele troche sie poprawilam i mialam caly czas to samo

no to super, ze fryzurka byla tak wytrzymala i nawet w niedziele mialas z niej pozytek. super

[anuulaa]

Misqa, a jaki TŻ miał makijaż? Był widoczny? Ja myślałam bardziej o czymś matującym, nie wiem może jakiś krem i chusteczki matujące, ale kompletnie się na tym nie znam.

[eseska]

HeJ!
Widzee ze temat solarium. Ja tez jeszcze nie byłam i mam nadzieje ze zdąże sie opalić normalnie na słoneczku. Mam raczej ciemna karnacje i tak w miare mnie łapie. Miałam sie nawet wczoraj i dzis wystawić ale że dostałam wczoraj @ ( co pierwszy raz mnie ucieszyło bo nie bede miała w dniu slubu) to wolałam sie nie wystawiać bo ja zemdleć wtedy lubię. Myśle ze jeszcze zdąże. Pani kosmetyczka powiedziała mi jak umawiałam sie na depilacje pach że potem juz nie mogę chodzić do solarium, że jakby coś to wczesniej.A w ogóle to można mieszać solarium i słońce - bo słyszałam ze nie za bardzo.

Napisane przez Lustereczko

Hej dziewczyny wlasnie sobie sprawdzalam pogode na 16 dni i wychodzi na to ze caly tydzien przed moim slubem maja byc upaly w piatek 35 stopni wiec w sobote tez pewnie bedzie goraco . Z jednej strony fajnie a z drugiej to jak sie tam chyba roztopie i makijaz mi splynie

No to bedziemy sie Lustereszko gotować!

A my chyba już znaleźliśmy wycieczke na nasza podróż poslubną. Chcieliśmy taka objazdówke , a nie tylko leżenie - bo my tacy dziwni jesteśmy. I wczoraj znaleźlismy do Włoch ze zwiedzaniem Wenecji, Rzymu, Pizy, Elba i 1 dniem na plazy. Było cięzko cos znależć bo my musimy jechac zaraz po ślubie a w lipcu to raczej objazdówek nie robią. Troszke tytko sie stresuje bo ja paszportu nie mam, a w związku ze szczytem g8 we Włoszech ma być zawieszone Shengen. Z tego co mówiła nam pani w biurze i co wyczytałam na stronach ministerstwa ma to oznaczac ,ze bedzie kontrole ale ze nadal można jeżdzic na dowó. Zaniepokoiło mnie tylko jedno zdanie na końcu - jest to informacja i nie może byc podstawa to roszczeń . Czyli mtślicie ze mozna jechac?

Wczoraj wybrałam bukiet - taki chyba zwykły z róż. Spotlkałam sie tez z PM z mojego dnia, które boirą ślub w tym samym kosciele by ustalić dekoracje. Chyba wyjdzie nam po 300zł od pary czy myślicie ze to dużo? Ma byc zdobiony ołtarz, 10 stojaków ze sztucznymi kwiatkami ( to by kosztowało jakiej 260- 270 zł) I czhcemy by nam za to reszte coś tam jeszce dołożyli. Co Wy na to?

[Lustereczko]

A ja mam problem bo okazalo sie moje buty slubne mnie cisna, mimo ze wczesniej byly dobre probuje je rozchodzic i nic to nie daje, siedziec w nich moge, a chodzic sie nie da bo tak mnie gniota, i chyba musze kupic nowe, a tamte kosztowaly 150 zl

[azzis]

Napisane przez Madzialenka12344321

aha dzieki. zastanwiam sie jeszcze nad tymi
http://www.allegro.pl/item649792637_...2o2_od_ss.html

Ja najpierw sobie wzięłam te Classic, bo mają tylko 6% stężenie tej substancji czynnej (mam popękane szkliwo i nie chciałam przesadzić).
Może na początek nie bierz takich mocnych, tylko zacznij od ciut lżejszych. No chyba, że nie masz wrażliwych zębów i nie masz problemów ze szkliwem, to możesz. (ja bez pasty Sensodyne się w czasie wybielania nie obeszłam, takie są wrażliwe).

[agnes208]

Napisane przez Lustereczko

A ja mam problem bo okazalo sie moje buty slubne mnie cisna, mimo ze wczesniej byly dobre probuje je rozchodzic i nic to nie daje, siedziec w nich moge, a chodzic sie nie da bo tak mnie gniota, i chyba musze kupic nowe, a tamte kosztowaly 150 zl

Witam z tym samym problemem mam to samo probowalam juz wszystkiego sa bardzo niewygodne w dodatku moje kosztowały 180 w sklepie wydawało mis ie ze sa w porzadku teraz jedynie szewc mi pozostaje jak on nie zrobi nic to bede kupowac jeszcze jedne no coz wygodne buty to jedna z najwazniejszych rzeczy na weseli wiec nie wpakuje sie na dzien dobry w pencherze juz po 1 tańcu.

Napisane przez anuulaa

Dziewczyny, a co poradzić na świecącą się twarz TŻta?? Zawsze na imprezie się świeci bardzo...

Moze niech posmaruje buźke jakimis kremem matujacym np garniera ja sobie go bardzo chwalę, można by tez makijaz no ale jak to facet moze sie nie zgodzic a na krem myśle moze sie zgodzic a na meskiej skorze taki krem moze zadziałac jeszcze lepiej niz na kobiecej wyprobujcie przed weselem

Napisane przez diamondbabe

dziewczynki a powiedzcie mi ile schudlyscie przed slubem tak ze stresu?? nie odchudzajac sie?? tylko same przez się???

Heh ja od stycznia kiedy to zamawialam suknie stracilam do teraz 10kg i suknia do przerabiania z 85 na 75kg teraz heh i tak wielka jestem

Napisane przez Maggie1983

Aaaaa nie powiedzialam Wam jeszcze czegos smiesznego - moj tz nie wiedzial, ze bede miec bukiet-wahlarz, wiedzial tylko ze bedzie nietypowy (na co mi mowil, ze obawia sie, czy wogole cos bedzie normalnego ) wiedzial tylko ze beda roze i storczyki i opowiadal, ze weszli do kwiaciarni i patrza ze swiadkiem i tz mowi "Ty, zobacz jaki dziwny bukiet" na co wyszla kwiaciarka i mu go ladnie wreczyla do raczki a on myslal, ze ona zartuje ale genarlnie bukiet i storczyk we wlosach zrobily furrore

hahha mocny teks ale musiał miec mine ten twoj maz

Napisane przez Maggie1983

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA CIEPLE SLOWKA


Fajnie sie mówi MĘŻU coooo Misqa, a Ty kiedy cos wrzucisz???


Jest i nasza Kasia Kasia, opowiadaj, bo inaczej ja dziewczyny tu zamecze

COS DLA MOICH KOCHANYCH NA DZIEN DOBRY:

Piękna para młoda a bukiet rzeczywiscie widowiskowy

Napisane przez Madzialenka12344321

to ja sie podpytam o solarium jak juz pisalam, nigdy tam nie byłam. co bardziej polecacie takie łózko, gdzie sie lezy, czy kabine gdzie sie stoi (czy moze jeszcze cos jest) ??

Ja tam wole stojace bo lezace nie dosc ze robi mi plamy na łopatkach to jeszcze jak dla mnie mniej higieniczne a na stojace zabieram sobie klapeczki i niczego sie nie dotykam

[moniqac]

Stres stres, jeszcze raz stres... a na dodatek dowiedziałam się, że u mnie w pracy szykują się rewoluje i moge stracić prace... najprawdopodobniej ją strace cho**** jasna... "restrukturyzacja" pieprzo**. Jakbym mało miała ściśnięty żołądek.

A a propos solarium, to ja zawsze chodze bez niczego :| i czasami kupuje od nich krem... chyba niezbyt zdrowo.

A właśnie - co na świecącą buzie TZ? Mój na makijaż raczej się nie zgodzi , może bibułki? A może posmarujemy podkładem

[anika222]

madzialenka ja miałam te bled-a-med i do kitu odrobine bylo widac a po tygodniu miałam takie jak poprzednio ale znajome mi mowiłuy ze te cresta sa bardzo dobre
sama chce sporbowac

[liliputek]

Napisane przez anuulaa

Pozostaje jej tylko współczuć Może spotka w życiu kiedyś jakąś nauczkę i zrozumie...Najważniejsze, że TŻ jest po Twojej stronie a reszta jest mało ważna. Jego rodzice tez kiedyś się pewnie przejadą na córusi i zrozumieją...

Mam. taka nadzieje, naprawde

Maggie chcialabym widziec mine Twojego Tz-ta i kwiaciarki jak odbierał ten bukiet

Jeszcze tylko 1,5 godziny i dlugi weekend na cale szczescie, bo jakbym malo miala stresów to sie jeszcze z kierownikiem poklocilam, cos dzis nie jest w nastroju i sie wyżywa. Klasa! Nie ma co

[zielony_motylek]

Napisane przez Lustereczko

Hej dziewczyny wlasnie sobie sprawdzalam pogode na 16 dni i wychodzi na to ze caly tydzien przed moim slubem maja byc upaly w piatek 35 stopni wiec w sobote tez pewnie bedzie goraco . Z jednej strony fajnie a z drugiej to jak sie tam chyba roztopie i makijaz mi splynie

o nie, ja nie chce żeby był upał, bo jak jest za gorąco to mi się robi słabo, nie chce zemdleć na własnym ślubie

Maggie ale napisałaś superową relacje pięknie wyglądaliście, a z tym bukietem

Napisane przez Madzialenka12344321

aha dzieki. zastanwiam sie jeszcze nad tymi
http://www.allegro.pl/item649792637_...2o2_od_ss.html

Ja własnie takie mam, uzywam dziś 3 dzien (dopiero co je ściągłam) w sumie to mnie się wydaje że już cośtam widać ale pewnie to taka autosugestia Jeśli chodzi o nadwrażliwośc to jak narazie tylko chwile po ściągnięciu czuje, że są troszke wrażliwe, a potem to już normlanie tak jak zawsze

[MagdaZb]

dziewczyny a zobaczcie sobie tą aukcje: http://www.allegro.pl/item658172665_...ie_apteka.html podobno bardzo dobry zel trzeba codziennie wsmarowywac przez min.14 dni

[azzis]

Napisane przez MagdaZb

dziewczyny a zobaczcie sobie tą aukcje: http://www.allegro.pl/item658172665_...ie_apteka.html podobno bardzo dobry zel trzeba codziennie wsmarowywac przez 14 dni

Mam go hehehe Używałam na zmianę z paskami. Bardzo wydajny.
Efekt nie wiem czy to bardziej przez perłę czy te paski, ale jak pisałam - był widoczny.
I jego się nie wsmarowuje, tylko 2x dziennie przez 30 min. nosi nakładki z tym żelem.

[MagdaZb]

Napisane przez azzis

Mam go hehehe Używałam na zmianę z paskami. Bardzo wydajny.
Efekt nie wiem czy to bardziej przez perłę czy te paski, ale jak pisałam - był widoczny.
I jego się nie wsmarowuje, tylko przez 30 min. nosi nakładki z tym żelem.

byc moze nie wiem bo nie stosowalam jeszcze, wlasnie mamzamiar go kupic, myslalam ze w ta nakladke trzeba zel wlac

a probowala ktoras z was te paski: http://www.allegro.pl/item647962721_...ajace_hit.html

[Justyna33333]

Maggie, wyglądałaś prześlicznie
Dziękujemy za relazję.
I czekam na zdjęcia Miśqi

[moniqac]

Napisane przez MagdaZb

dziewczyny a zobaczcie sobie tą aukcje: http://www.allegro.pl/item658172665_...ie_apteka.html podobno bardzo dobry zel trzeba codziennie wsmarowywac przez min.14 dni

Ja miałam ten żela, ale niedokładnie ten, tylko z apteki kupowany "Biela Perla" jakiś czeski, ale tamten to był oryginalny - nie wiem czy to nie jest jakaś polska podróbka, a może odpowiednik. Napewno mogę powiedziec że biela perla zadziałała na moje ząbki. Nakładki nakłdałam tyloko na górne ząbki (nie wiedzieć czemu ) i było widać różnice.
Nie wiem jak ta polska wersja tego żelu.

[baja_86]

Cześć

[agnes208]

Napisane przez baja_86

Cześć

powitać

[kolanka]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja nie mam zamiaru zapraszac nikogo poza tymi co chce zaprosic. i mam nadzieje, ze nikt mnie do tego nie bedzie zmuszał

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Ja również podzielam takie zdanie i zapraszałam tylko tych, których chciałam. Awantura w rodzinie?? Tego to w ogóle nie rozumiem, jeśli komuś sie nie podoba, ze ma przyjsc bez dzieci, to dla mnie jest oczywiste, ze on też nie musi przyjść. Wiecie, ja to bym się zdenerwowała konkretnie i takiej osoby, która mi fochy swoje pokazje wcale na własnym ślubie nie chciałabym widzieć. Dziewczyny bądźcie asertywne i nie pozwalajcie sobie ciotkom i wujkom wchodzić na głowę. Jak im się coś nie podoba to niech nie przychodzą. Poza tym, co to za rodzina, która nie akceptuje podjetych decyzji? Z reszta nie rozumiem w ogóle wyprawiania wesel dla ludzi, których sie prawie nie zna, a niby są rodziną. Ja rodziny z którą nie utrzymuję bliskich kontaktów nie zapraszałam.

[agnes208]

ech spojrzałam na swoj suwaczek 45 dni :boi sie:

[dekoderka]

dziewczyny mam pytanie. Mam bordowo-białe zaproszenia. Planowałam kwiat we włosy i wiązankę w podobnym kolorze że wszystko grało ze sobą i był jeden kolor przewodni. Niestety chyba zmienila mi się koncepcja. Z bordowym kwiatkiem we włosach będę wyglądała "ciężko" bo mam ciemne włosy.Ładnie mi w fioletach.
Pytanie: Czy kolor zaproszeń musi grać z resztą tzn salą weselną, kościołem,bukietem ? Jak to wszystko jakoś obejść?

[diamondbabe]

Napisane przez Madzialenka12344321

myslalam, aby tak ze 2 razy w tygodniu chodzić, chyba wystarczy na poczatek.

ja na poczatku tak chodze wlasnie 2 razy w tygodniu a jak sie juz opale to raz w tygodniu na 10 minut na podtrzymanie koloru

ale ostatnio mam problem strasznie wolno sie opalam i juz chodze od poczatku maja do solarium i jestem troche opalona tylko nie wiem co to sie porobilo kiedys po miesiacu bylo bardzo widac....

Napisane przez moniqac

Widziała też wątek "storczykowy" - ja też chce storczyki i storczyka we włosach - wklejam kilka bukietów z moich zbiorów - może kogoś natchną .

ten watek storczykowy pojawil sie przeze mnie wiec ja z tych bukiecikow skorzystam

Napisane przez Lustereczko

Hej dziewczyny wlasnie sobie sprawdzalam pogode na 16 dni i wychodzi na to ze caly tydzien przed moim slubem maja byc upaly w piatek 35 stopni wiec w sobote tez pewnie bedzie goraco . Z jednej strony fajnie a z drugiej to jak sie tam chyba roztopie i makijaz mi splynie

my mamy 15 sierpnia roznie moze byc ale wolalabym neutralna pogode bo mi wiecznie jest goraco a co dopiero w taki upal

Napisane przez Madzialenka12344321

które byscie bardzie poleciły?? (czy mzoe cos innego??)

http://www.allegro.pl/item652192304_...itestrips.html

http://www.allegro.pl/item653632267_..._28_sztuk.html

http://www.allegro.pl/item649792637_...2o2_od_ss.html

ja uzywalam z TŻ blend-a-med white strips i mnie zeby bolaly od tego (widocznie mam nadwrazliwosc) i tak mi nawet dobrze wybielily ale jak tomzazwyczaj jest ze u kazdego wszystko inaczej dziala to TŻ ma bielusienkie a ja mniej... sama nie wiem to wszystko zalezy od zebow jak tam im sie uwidzi

Napisane przez moniqac

A a propos solarium, to ja zawsze chodze bez niczego :| i czasami kupuje od nich krem... chyba niezbyt zdrowo.

A właśnie - co na świecącą buzie TZ? Mój na makijaż raczej się nie zgodzi , może bibułki? A może posmarujemy podkładem

ja natomikast nie zakladam tych okularkow w solarium do opalania - to szkodliwe ale raz zalozylam je i mialam smieszne biale kreski ludzie sie ze mnie smiali ze mi sie gumki od okularkow nie opalily

a co do makijazu to chyba najlepiej rzypudrowac pudrem sypki a potem bibulkami na biezaco matowic

moj tez tak ma ze sie swieci ja a ja to totalnie wiec bibulek zapas wezmiemy no i nosek panu mlodemu przypudrujemy

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez dekoderka

dziewczyny mam pytanie. Mam bordowo-białe zaproszenia. Planowałam kwiat we włosy i wiązankę w podobnym kolorze że wszystko grało ze sobą i był jeden kolor przewodni. Niestety chyba zmienila mi się koncepcja. Z bordowym kwiatkiem we włosach będę wyglądała "ciężko" bo mam ciemne włosy.Ładnie mi w fioletach.
Pytanie: Czy kolor zaproszeń musi grać z resztą tzn salą weselną, kościołem,bukietem ? Jak to wszystko jakoś obejść?

moim skromnym zdaniem to nie musi tak wszystko pasowac zawsze mozesz np w bukiecie miec cos bordowego zeby wspolgralo z reszta ale ja np. nie wybieram dodatkow pod sale czy samochod tylko pod urode i suknie a reszta sie nie martwie ale jak kto woli

[kolanka]

Napisane przez dekoderka

dziewczyny mam pytanie. Mam bordowo-białe zaproszenia. Planowałam kwiat we włosy i wiązankę w podobnym kolorze że wszystko grało ze sobą i był jeden kolor przewodni. Niestety chyba zmienila mi się koncepcja. Z bordowym kwiatkiem we włosach będę wyglądała "ciężko" bo mam ciemne włosy.Ładnie mi w fioletach.
Pytanie: Czy kolor zaproszeń musi grać z resztą tzn salą weselną, kościołem,bukietem ? Jak to wszystko jakoś obejść?

Wcale nie musi grac kolorystycznie wszystko ze sobą. Poza tym, zaproszeń na sale juz przecież nie będziesz wnosiła. A tak na marginesie, to na weselu mało kto zwraca uwage na takie szczegóły. Z azzis przeciez też tak bylo, ze nikt nie zauwazył zle upietego trenu. Ja miałam bordowe dodatki, chciałam, żeby sala też była z dodatkami w takim kolorze, ale zupełnie nie pasował tam kolor bordowy, ani do ścian , ani do firan, do niczego, wiec sale miałam w pomarańczowym, a kwiaty bordowe i bordową kalię we włosach.
Owszem ładnie to może wyglada - podam propozycje. Np. bukiet makijarz i sukienka świadkowej w tym samym kolorze. Ale .... nie dajmy się zwariować! PO ślubie zauważyłam, że tutaj na wizażu trochę za duże hallo się robi wokół ślubu.

[diamondbabe]

Napisane przez agnes208

ech spojrzałam na swoj suwaczek 45 dni :boi sie:

mi 66

raz na tydzien spogladam i jestem przerazona ale tylko przez chwile potem juz tylko radosc i wyczekiwanie chcialabym zeby to juz jutro bylo ehh.... <marzyciel>

[azzis]

Napisane przez dekoderka

dziewczyny mam pytanie. Mam bordowo-białe zaproszenia. Planowałam kwiat we włosy i wiązankę w podobnym kolorze że wszystko grało ze sobą i był jeden kolor przewodni. Niestety chyba zmienila mi się koncepcja. Z bordowym kwiatkiem we włosach będę wyglądała "ciężko" bo mam ciemne włosy.Ładnie mi w fioletach.
Pytanie: Czy kolor zaproszeń musi grać z resztą tzn salą weselną, kościołem,bukietem ? Jak to wszystko jakoś obejść?

Bez przesady Myślisz, że ktoś będzie pamiętał jakiego koloru było zaproszenie?
Ja tam w ogóle nie patrzyłam na to czy kolor zaproszenia będzie pasował do czegokolwiek
Wydaje mi się, że to najmniejszy szczegół...

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez agnes208

ech spojrzałam na swoj suwaczek 45 dni :boi sie:

Zazdroszczę Tobie i innych PM, które są przed Chciałabym to wszystko przeżyć jeszcze raz

[anuulaa]

Jedziemy zaraz na poszukiwania garnitury, mam nadzieję, że wreszcie znajdziemy to, czego szukamy do wieczorka

[dekoderka]

Napisane przez kolanka

Wcale nie musi grac kolorystycznie wszystko ze sobą. Poza tym, zaproszeń na sale juz przecież nie będziesz wnosiła. A tak na marginesie, to na weselu mało kto zwraca uwage na takie szczegóły. Z azzis przeciez też tak bylo, ze nikt nie zauwazył zle upietego trenu. Ja miałam bordowe dodatki, chciałam, żeby sala też była z dodatkami w takim kolorze, ale zupełnie nie pasował tam kolor bordowy, ani do ścian , ani do firan, do niczego, wiec sale miałam w pomarańczowym, a kwiaty bordowe i bordową kalię we włosach.
Owszem ładnie to może wyglada - podam propozycje. Np. bukiet makijarz i sukienka świadkowej w tym samym kolorze. Ale .... nie dajmy się zwariować! PO ślubie zauważyłam, że tutaj na wizażu trochę za duże hallo się robi wokół ślubu.

Masz rację Też zauważyłam że tematowi ślubu i wesela poświęca się mnóstwo czasu, a tak naprawdę później się tego nie pamięta. Zrozumiałam to jakiś czas temu Dzięki temu zostało mi 39 dni i wogóle się nie stresuje. NaraziePrzecież najważniejsze że będę z moim Tż

[anika222]

a mi STÓWKA )
co do koloru zaproszeń to ja sie nei przejmuje zaproszenia mamy malinowe, staro złote i czekoladowe (trzy rodzaje) a swoje dodatki na slub planuje kremowo bordowe
o zaprosze4niach na slubie już nikt nei bedzie pamietał zapewniam cie
to tylko my sie tak stersujemy zeby wszystko pasowało na tip top

[azzis]

Napisane przez kolanka

Wcale nie musi grac kolorystycznie wszystko ze sobą. Poza tym, zaproszeń na sale juz przecież nie będziesz wnosiła. A tak na marginesie, to na weselu mało kto zwraca uwage na takie szczegóły. Z azzis przeciez też tak bylo, ze nikt nie zauwazył zle upietego trenu. Ja miałam bordowe dodatki, chciałam, żeby sala też była z dodatkami w takim kolorze, ale zupełnie nie pasował tam kolor bordowy, ani do ścian , ani do firan, do niczego, wiec sale miałam w pomarańczowym, a kwiaty bordowe i bordową kalię we włosach.
Owszem ładnie to może wyglada - podam propozycje. Np. bukiet makijarz i sukienka świadkowej w tym samym kolorze. Ale .... nie dajmy się zwariować! PO ślubie zauważyłam, że tutaj na wizażu trochę za duże hallo się robi wokół ślubu.

Koleżanko Już nie przypominaj mi tego

[diamondbabe]

Napisane przez anuulaa

Jedziemy zaraz na poszukiwania garnitury, mam nadzieję, że wreszcie znajdziemy to, czego szukamy do wieczorka

powodzenia i udanych połowów życzę

[myszka_maj]

Napisane przez kolanka

Ja również podzielam takie zdanie i zapraszałam tylko tych, których chciałam. Awantura w rodzinie?? Tego to w ogóle nie rozumiem, jeśli komuś sie nie podoba, ze ma przyjsc bez dzieci, to dla mnie jest oczywiste, ze on też nie musi przyjść. Wiecie, ja to bym się zdenerwowała konkretnie i takiej osoby, która mi fochy swoje pokazje wcale na własnym ślubie nie chciałabym widzieć. Dziewczyny bądźcie asertywne i nie pozwalajcie sobie ciotkom i wujkom wchodzić na głowę. Jak im się coś nie podoba to niech nie przychodzą. Poza tym, co to za rodzina, która nie akceptuje podjetych decyzji? Z reszta nie rozumiem w ogóle wyprawiania wesel dla ludzi, których sie prawie nie zna, a niby są rodziną. Ja rodziny z którą nie utrzymuję bliskich kontaktów nie zapraszałam.

Mam takie samo podejście do sprawy jak Ty Jesli sie komuś coś nie podoba to przeciez nie zmuszam nikogo.