Chudzielce

[*piękna]

Napisane przez Costynuuna

Bura kocurka jasne że lepiej mieć mięsnie niż tłuszcz, chyba każdy woli ta pierwszą opcje


chodzi o to że wolałabym mieć bardziej zbudowane klate, a nie taka drobną ;>
poza tym na zdj widać że mam szerokie biodra i wyżej duże wcięcie i potem już prosto jest
nie wiem jak to wytłumaczyć, a zdj niestety nie mam ;[

Nie wiem ale mnie tam talia Twoja się podoba a klatke mozesz w miarę "powiększyć" ćwiczeniami pewnie

[Kiciunia85]

Bura Kocurko - skoro obgadują moją koleżankę z innego gimnazjum, która ma 83 cm i dość sporo jej ten biust wystaje jak ma podkoszulek czy tunikę, to ja nie wiem co by powiedzieli o mnie, pewnie że jestem wklęsła. Zupełnie nie rozumiem co te cwele mają do jej biustu...
Musze mieć przylegające koszulki lub z wyższym dekoltem, bo jak co kolwiek zrobię, schylę się czy cuś to po prostu bluzka mi zwisa itp. ;p Dlatego kupuję topy w rozmiarze poniżej 36, najczęściej 34, jak zdaży się 32 to biorę 32, a spodnie i spódnice to już większe, 36 - 38, bo mam dość szerokie biodra i pupcie raczej taką średnią... no i te uda... eh... jak na moją chudą górę to tak troszke nie pasują te moje nóżki... pomyślałam, że aby pasowały do siebie np. ręce i nogi to trzeba pomnożyć razy 2 obwód rąk w poszczególnych miejscach - no i po tyle powinno być też w nogach... chyba dobrze wymysliłam... :p a mi wychodzi niestety o parę cm więcej w nogach no i to tak dziwnie... może to niewielka różnica ale jednak to widać.

[whiskas]

witam dolaczam do tematu...ja tez mam duzo kompleksow, strasznie duzo, ciezko przytyc i wogole...zreszta taka przemiane materii mam po tacie haha, coz za przeklenstwo a nie dar:/waze 44 kg a wzrost 160cm...pozdrawiam wszystkie drobne babki

[Rozzz]

Nie widac tego, że jesteś niska, może dlatego, że masz buty na obcasie Biodra masz chyba wąskie, ale masz chyba wcięcie w talii całkiem, całkiem, czyż nie? Pomyśl jak to jest, gdy czujesz głód, bo wiele osób to odczuwa, bo chce się odchudzić, bo właśnie marzy o takiej sylwetce jak Ty... Nie wiem jak to możliwe, ale koleżanka ma 160 cm, a waży 47 kg i jest bardzo szczupła, wygląda na pewno chudziej niż Ty! Jesteś śliczną dziewczyną i wydaje mi się, że nie jest źle. Wręcz przeciwnie - masz świetną figurę! Ale Ci zazdroszczę...serio, wyglądasz pięknie jak dla mnie!

[bura kocurka]

Ja też nie widzę po Twoim zdjęciu, żebyś była jakas wychudzona Bardzo zgrabnie wyglądasz - także należysz do tych, co raczej nie powinny się przejmować

[Kiciunia85]

Whiskas, nie rozumiem, dlaczego chcesz tyć, ja nie rozumiem po prostu żadnych ludzi, którzy chcą tyć.
Większość dziewczyn marzy o tym żeby tak wyglądać i co ważne; mieć szybką przemianę materii, by móc zajadać czekoladę i mieć cały czas taką sylwetkę... chyba nie da się nic poradzić, po prostu taka jesteś i już, świetnie wyglądasz!

[Rozzz]

Chudzinki kochane, gdzie jesteście? Czemu nic nie piszecie? Brak fote tutaj, brak rozmów, pusto od dawna...

[Kiciunia85]

No właśnie co się dzieje?

[bura kocurka]

Napisane przez Kiciunia85

No właśnie co się dzieje?

Aaaa...jaki Ty masz śliczny avatar Same koty na avatarach

Melduję się...chociaż coś mi się wydaje, że przez mój tryb życia zaczynam tyć Jeszcze trochę, a nie będę się na dawać do tego wątku Ale nie mam wagi, więc nie mogę zweryfikować

Pewnie wszystkie zajęte zaliczeniami, egzaminami i innymi takimi...nie mają czasu na pogaduchy dlatego tak tu pusto

[Rozzz]

Nooo, piękny av, a ja też mam kociaka A do góry jeszcze użytkownik 'whiskas' Kociarowo na całego
A to chyba dobrze, że zaczynasz tyc, bo przecież chciałaś chyba
A ja zaraz idę ćwiczyć, ale po to żeby schudnąć...

[bura kocurka]

Napisane przez Rozzz

Nooo, piękny av, a ja też mam kociaka A do góry jeszcze użytkownik 'whiskas' Kociarowo na całego
A to chyba dobrze, że zaczynasz tyc, bo przecież chciałaś chyba
A ja zaraz idę ćwiczyć, ale po to żeby schudnąć...

Eee..nie, ja to raczej mogę taka pozostać już zawsze Bardzo mi odpowiada moja waga - no chyba, że już jest ponad 60 kg, wtedy to chyba czas się odchudzać Wolę się nie ważyć, na wszelki wypadek

[Kiciunia85]

No, trochę się ożywiło. Hah, faktycznie same koty tutaj

[Rozzz]

Kiciunia mam wrażenie, że na Twoim av jest panda
bura kocurka, a ile masz wzorstu? To masz fajną wagę, faktycznie lepiej się nie ważyc w takim razie, ale z tą możliwą potrzebą odchudzenia to bez przesady

[bura kocurka]

Napisane przez Rozzz

Kiciunia mam wrażenie, że na Twoim av jest panda
bura kocurka, a ile masz wzorstu? To masz fajną wagę, faktycznie lepiej się nie ważyc w takim razie, ale z tą możliwą potrzebą odchudzenia to bez przesady

171 cm To tak myślę, że akurat jest jak narazie...ostatnio jak się ważyłam, to było 60 kg, ale to mi się tak wahało zwykle między 58 a 60 kg

[coolasana]

Melduje się założycielka tego wątku
dawno tu nie pisałam.

Ostatnio się zmierzyłam i mam:
biust-87
talia-60
biodra-87
udo-48
łydka-32

masakra ja chce przytyć z 10 kg!! chcę mieć jakieś krąglości..już niedługo lato..i trzeba będzie wystawić te swoje patykowate nogi na światło dzienne

[Rozzz]

bura kocurka to ja właśnie dążę do takiej wagi, poniżej 60 kg (!!!), żeby ujrzeć na wadze 5...kg. Z taką wagą na pewno nie jesteś chuda, a szczupła
coolasana, czyli nadal nie udało się przytyc...? Przy swoim 168 ile ważysz? Kurczę, nikomu się nie dogodzi, jedni chcą przytyc, inni schudnąc.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez coolasana

Melduje się założycielka tego wątku
dawno tu nie pisałam.

Ostatnio się zmierzyłam i mam:
biust-87
talia-60
biodra-87
udo-48
łydka-32

masakra ja chce przytyć z 10 kg!! chcę mieć jakieś krąglości..już niedługo lato..i trzeba będzie wystawić te swoje patykowate nogi na światło dzienne

przesadzasz i to mocno...

chyba nigdy nie widzialas naprawde chudej dziewczyny, zobacz Anje Rubik http://www.pudelek.pl/artykul/17782/...niejsza_polka/

87cm w biuscie to naprawde sporo jak na szczupla osobe przy takiej wąskiej talii, nie szukaj problemow, tam gdzie ich nie ma

naprawde nie wierze, ze z takimi wymiarami nie jestes kobieca

[coolasana]

Nie mogę przytyć.
Teraz jestem już po szkole, i cały dzień siedze i oglądam tv itd, zero ruchu, i się obżeram z nudów, dogadzam sobie, jem co chcę i tak nic;p

przy 169 cm ważę 45-46 kg.

A tak bym chciała chociaż z 50

no to fakt, mam dość spore piersi, ale co z tego, skoro wstydze sie założyć bluzkę na ramiączkach, bo mam wystające i przerażająco chude ramiona i ręce ogólnie...tak samo jest z nogami.
i większość mi to mówi, to jak mam nabrać pewności siebie

[dream-digger]

Hej Dziewczyny, można się dołączyć? Następny chudzielec się zgłasza... Więc tak... mam 161 cm wzrostu i ważę 43 kg. Prawdą jest, że nie jestem zbyt żarłoczna... Jem wtedy, kiedy czuję głód, słodycze jem, ale mało - nie mam takiej potrzeby po prostu. Poza tym dużo się ruszam i chodzę na piechotę, pływam (mój kręgosłup tego wymaga). Chciałabym przytyć, ale racjonalnie - nie zacznę nagle obżerać się fast foodami i słodyczami, bo po prostu nie dam rady... Przede wszystkim zależy mi na rozbudowaniu mięśni, bom koścista strasznie.
Dodaję fotki - pierwsza taka ogólna (nie mam bardziej "rozebranej" ), a druga - nogi (co z tego, że chude, jak i tak mam obwisłe uda)

Pozdrawiam chudzinki.

[Madaaa]

Napisane przez truskawkowawiosna

przesadzasz i to mocno...

chyba nigdy nie widzialas naprawde chudej dziewczyny, zobacz Anje Rubik http://www.pudelek.pl/artykul/17782/...niejsza_polka/

87cm w biuscie to naprawde sporo jak na szczupla osobe przy takiej wąskiej talii, nie szukaj problemow, tam gdzie ich nie ma

naprawde nie wierze, ze z takimi wymiarami nie jestes kobieca

Jest okropna...

[bura kocurka]

Napisane przez truskawkowawiosna

przesadzasz i to mocno...

chyba nigdy nie widzialas naprawde chudej dziewczyny, zobacz Anje Rubik http://www.pudelek.pl/artykul/17782/...niejsza_polka/

87cm w biuscie to naprawde sporo jak na szczupla osobe przy takiej wąskiej talii, nie szukaj problemow, tam gdzie ich nie ma

naprawde nie wierze, ze z takimi wymiarami nie jestes kobieca

No...przyznaję, że ona jest chuda i w dodatku niezbyt ładna To w zasadzie dziwne, że osoby o tak przeciętnej urodzie są czołowymi modelkami, ehh

Napisane przez dream-digger

Hej Dziewczyny, można się dołączyć? Następny chudzielec się zgłasza... Więc tak... mam 161 cm wzrostu i ważę 43 kg. Prawdą jest, że nie jestem zbyt żarłoczna... Jem wtedy, kiedy czuję głód, słodycze jem, ale mało - nie mam takiej potrzeby po prostu. Poza tym dużo się ruszam i chodzę na piechotę, pływam (mój kręgosłup tego wymaga). Chciałabym przytyć, ale racjonalnie - nie zacznę nagle obżerać się fast foodami i słodyczami, bo po prostu nie dam rady... Przede wszystkim zależy mi na rozbudowaniu mięśni, bom koścista strasznie.
Dodaję fotki - pierwsza taka ogólna (nie mam bardziej "rozebranej" ), a druga - nogi (co z tego, że chude, jak i tak mam obwisłe uda)

Pozdrawiam chudzinki.

Wiesz, powiem Ci, że na poierwszym zdjęciu w ogóle nie wyglądasz na zbyt chudą Ale nogi rzeczywiście trochę kościste - na mięście nóg, to dużo biegania, jeżdżenia na rowerze, przysiadów itp., ale...jeść więcej też trzeba jeśli chcesz tam zbudować więcej mięśni
Z tego co wiem, to dziewczyny chcące przytyć (na wizażu jest wątek z jadłospisami) jedzą naprawdę dużo i często - nie obżerają się niczym niezdrowym, ale ich posiłki są dość mocno energetyczne, sporo w nich też białka. One same zmuszały się troszkę na początku, żeby jeść aż tyle (bo ilości naprawdę są duże ), ale później przywykły. Możesz sobie poczytać wątki z tej serii na dietetycznym

[*piękna]

żeby tak kotkowo nie było to się tu wtrące ze swoim psiakiem
Dzuiewczyny tak czytam Wasze wymiary i widzę że wcale chudzielcami nie jesteście.
Moje wymiary może już podawałam ale powtórzę bo schudłam:
wzrost 168
waga 49
biust 84-86 (przezd okresem rosnie sporo)
pod biustem 66-67 (mierzę ciasno-jak do dobierania stanika)
talia 59
udo 47
łydka 32
biodra 87

I wcal;e za chudzielca się nie uważam a wszystkie znajome nie mogą się napatrzeć jaką to ja mam cudną figurę. I nie tylko małolaty ale też i nawet moja ciocia na procesji wczoraj stwierdziła że ją rozpraszam bo wygladam jak modelka i nie może się przestać patrzeć na mnie

Także nie wiem skąd te kompleksy i samokrytyka.. a na chude nogi mogą pomóc ćwicZenia i rozbudowa mięsni

[Kiciunia85]

Napisane przez Rozzz

Kiciunia mam wrażenie, że na Twoim av jest panda
bura kocurka, a ile masz wzorstu? To masz fajną wagę, faktycznie lepiej się nie ważyc w takim razie, ale z tą możliwą potrzebą odchudzenia to bez przesady

Hehe, panda

Napisane przez coolasana

Melduje się założycielka tego wątku
dawno tu nie pisałam.

Ostatnio się zmierzyłam i mam:
biust-87
talia-60
biodra-87
udo-48
łydka-32

masakra ja chce przytyć z 10 kg!! chcę mieć jakieś krąglości..już niedługo lato..i trzeba będzie wystawić te swoje patykowate nogi na światło dzienne

Wg mnie jest ok! Patykowate byś miała jakby w udzie było 44 cm a w łydce 28 cm...

[Rozzz]

bura kocurka, dlaczego masz w av zdjęcie, które dołączyła użytkowniczka whiskas ?

coolasana, między biodrami, a talią masz 37 cm różnicy, z resztą *piękna Ty też macie bardzo kobiecie kształty, a to, że brak tłuszczyku to co...
nabierz pewności siebie, bo pomyśl, że może faktycznie mówią Ci, że jesteś bardzo chuda, ale zazdroszczą Ci, że nie musisz się katować ćwiczeniami czy dietami - taka jest prawda.A byłaś z tym u lekarza skoro tak Ci źle z tym?
Najważniejsze jest by ktoś kto chce przytyc to właśnie nie czynił to w sposób taki, by sie opychac chipsami, słodyczami, bo mają one dużo kcal, ale zawierają tłuszcze przetworzone i może się nie będzie tyło, ale w końcu potem coś we wnętrznościach się stac.

dream-digger faktycznie po 1 fotce nie widac nic,ale ładnie wyglądasz

[bura kocurka]

Napisane przez Rozzz

bura kocurka, dlaczego masz w av zdjęcie, które dołączyła użytkowniczka whiskas ?

coolasana, między biodrami, a talią masz 37 cm różnicy, z resztą *piękna Ty też macie bardzo kobiecie kształty, a to, że brak tłuszczyku to co...
nabierz pewności siebie, bo pomyśl, że może faktycznie mówią Ci, że jesteś bardzo chuda, ale zazdroszczą Ci, że nie musisz się katować ćwiczeniami czy dietami - taka jest prawda.A byłaś z tym u lekarza skoro tak Ci źle z tym?
Najważniejsze jest by ktoś kto chce przytyc to właśnie nie czynił to w sposób taki, by sie opychac chipsami, słodyczami, bo mają one dużo kcal, ale zawierają tłuszcze przetworzone i może się nie będzie tyło, ale w końcu potem coś we wnętrznościach się stac.

dream-digger faktycznie po 1 fotce nie widac nic,ale ładnie wyglądasz

Co takiego mam? Nie rozumiem...
W avatrze mam ziewającego kotka...zresztą zawsze mam w avie jakiegoś kota

[*piękna]

dla mnie chudzielec to naprawdę patyki i wygłodzenie. Nasze figury są idealne. Jest gdzies wątek o idealnych wymiarach-wyszło mi wg tamtej tabeli że mam budowę szczupłam i mam niemal idealne wymiary (do 2cm różnic w tą czy w tą). Także się nie martwcie. Zwłaszcza jeśli jestescie młode łoda dziewczyna powinna być drobniutka i pewnie większość osób które Wam dokuczają to tak naprawdę Wam zazdroszczą. Ja tam się tym nie przejmuję i na złosliwe komentarze koleżanek na temat mojego małego biustu odpowiadam pewnie równiue złosliwym komentarzem że wolę taki biust jak mam niz taki duzy i do tego taki brzuch w gratisie. Nie sztuka mieć wielkie piersi ale szczupły zgrabny brzuch i wąską talię już trudniej :P
Oczywiscie nie mam nic do kobiet o pelniejszych kształtach, nie wysmiewam się z nich i uważam że pewnie one też podobają się innym ale jak już ktoś jest dla mnie złosliwy to dopiero wtedy i ja potrafię być.

[bura kocurka]

Napisane przez *piękna

dla mnie chudzielec to naprawdę patyki i wygłodzenie. Nasze figury są idealne. Jest gdzies wątek o idealnych wymiarach-wyszło mi wg tamtej tabeli że mam budowę szczupłam i mam niemal idealne wymiary (do 2cm różnic w tą czy w tą). Także się nie martwcie. Zwłaszcza jeśli jestescie młode łoda dziewczyna powinna być drobniutka i pewnie większość osób które Wam dokuczają to tak naprawdę Wam zazdroszczą. Ja tam się tym nie przejmuję i na złosliwe komentarze koleżanek na temat mojego małego biustu odpowiadam pewnie równiue złosliwym komentarzem że wolę taki biust jak mam niz taki duzy i do tego taki brzuch w gratisie. Nie sztuka mieć wielkie piersi ale szczupły zgrabny brzuch i wąską talię już trudniej :P
Oczywiscie nie mam nic do kobiet o pelniejszych kształtach, nie wysmiewam się z nich i uważam że pewnie one też podobają się innym ale jak już ktoś jest dla mnie złosliwy to dopiero wtedy i ja potrafię być.

Ja też wcale nie chciałabym mieć ogromnego biustu - to nic fajnego Ciężko o niego zadbać tak, żeby szybko nie obwisł i nie stał się zwyczajnie nieładny A ja mam taki akurat i się cieszę (bo jakiś bardzo mały też nie jest)
A tak naprawdę to jest trochę tak, że różnym osobom w różnej figurze jest dobrze - są osoby, które bardzo dobrze się prezentują nie będąc do końca szczupłe - tak bywa czasem Są takie, które wyglądają na grubsze, a nie da się ich niemal uszczypnąć - mają tak umięśnione ciało. Po prostu taka już postura. A jeżeli ktoraś jest od zawsze drobna i szczupła, to zazwyczaj taka figura właśnie jej pasuje - nie ma też co sie tak bardzo przejmować Ja sobie niektórych koleżanek nie wyobrażam po prostu gdyby były grubsze lub znacznie chudsze

[Rozzz]

Bura kocurka, prawie na samej górze tej strony użytkowniczka 'whiskas' dodała fotkę. A Ty tą jej fotkę masz avatarze, anie ziewającego kotka! No serio, już pomyślałam, że Ty jesteś tamtą i sobie założyłaś nowe konto, ale inny wzrost podawałyście. Nie wiem, czy tylko u mnie to widac...

Dokładnie, lepiej miec chyba mniejszy biust niż oponki pod spodem.. Choc najlepiej wygląda jak jest taka w miarę wysoka, szczupła dziewczyna i ma biust, ale szczerze powiedziawszy strasznie mało jest takich osób jaki opisałam i z biustem (tak jak widac po modelkach...). faktycznie jeśli jakaś jest od zawsze szczupła, to po co jej ludzie gadają, żeby jadła, bo źle wygląda, albo pewnie ma anoreksję, podczas gdy taka osoba je wszytsko...

*piekna podoba mi się Twoje podejście, że nie masz nic do tamtych, ale też potrafisz byc w odpowiednich sytuacjach złośliwa

[dream-digger]

Napisane przez bura kocurka

Wiesz, powiem Ci, że na poierwszym zdjęciu w ogóle nie wyglądasz na zbyt chudą Ale nogi rzeczywiście trochę kościste - na mięście nóg, to dużo biegania, jeżdżenia na rowerze, przysiadów itp., ale...jeść więcej też trzeba jeśli chcesz tam zbudować więcej mięśni
Z tego co wiem, to dziewczyny chcące przytyć (na wizażu jest wątek z jadłospisami) jedzą naprawdę dużo i często - nie obżerają się niczym niezdrowym, ale ich posiłki są dość mocno energetyczne, sporo w nich też białka. One same zmuszały się troszkę na początku, żeby jeść aż tyle (bo ilości naprawdę są duże ), ale później przywykły. Możesz sobie poczytać wątki z tej serii na dietetycznym

Dzięki! co do jadłospisu - już sobie go mniej więcej opracowałam. Na pewno będę musiała zaprzyjaźnić się z mięsem (które jadam, ale raczej niezbyt chętnie ), warzywami strączkowymi i innymi produktami bogatymi w białko. Co do zmuszania się do jedzenia - zaczęłam od dziś i przyznaję, ciężko mi jest się na to przestawić, ale nie poddaję się i jestem dobrej myśli.

[bura kocurka]

Napisane przez Rozzz

Bura kocurka, prawie na samej górze tej strony użytkowniczka 'whiskas' dodała fotkę. A Ty tą jej fotkę masz avatarze, anie ziewającego kotka! No serio, już pomyślałam, że Ty jesteś tamtą i sobie założyłaś nowe konto, ale inny wzrost podawałyście. Nie wiem, czy tylko u mnie to widac...

Dokładnie, lepiej miec chyba mniejszy biust niż oponki pod spodem.. Choc najlepiej wygląda jak jest taka w miarę wysoka, szczupła dziewczyna i ma biust, ale szczerze powiedziawszy strasznie mało jest takich osób jaki opisałam i z biustem (tak jak widac po modelkach...). faktycznie jeśli jakaś jest od zawsze szczupła, to po co jej ludzie gadają, żeby jadła, bo źle wygląda, albo pewnie ma anoreksję, podczas gdy taka osoba je wszytsko...

*piekna podoba mi się Twoje podejście, że nie masz nic do tamtych, ale też potrafisz byc w odpowiednich sytuacjach złośliwa

Ja u siebie nic nie zmieniałam - a już na pewno nie na cudze zdjęcie
Nie wiem co się u Ciebie stało...ale ja wszystko widzę normalnie

A może ktos inny się wypowie co widzi?