Zonaty kochanek

[Malinka Wola]

Napisane przez Fresa

No właśnie, smutne jest to, że zawsze się jakaś kobieta o niskim poczuciu wartości znajdzie. Świadoma, pewna siebie kobieta nie będzie marnować swojego cennego czasu na zajętego faceta.

[madmuazelle]

Napisane przez Fresa

Ciekawa jestem tylko, czy gdyby miały męża, tudzież stałego partnera STANU WOLNEGO, to też by były takie wyrozumiałe: a niech spotyka się z kochanką i dopóki ta kochanka nie zajdzie w ciążę ani się w nim poważnie nie zakocha, to jest wszystko w porządku...

Dokładnie,ale wiesz co pewnie zajadle by broniły swojego misia pysia.

Napisane przez doloresd

jak nie ta, to się następna znajdzie. Wina o większym "ładunku": moim zdaniem leży po stronie mężczyzn, którzy mają kochanki. Jeśli ma się rodzinę, żonę, dzieci, a jednocześnie inną na boku to o czym tu rozmawiać? To jest dopiero perfidia....No, ale przecież to wina kochanki, bo jakże to małżeństwo rozwalać ! No kochanka pcha się z buciorami Jak by mąż nie chciał, to ona by go nie zmusiła przecież ps: jakie szczęście rujnuje? Skoro mąż ma kochankę to oznacza, że od dawna w jego małżeństwie szczęścia nie ma

Kolejna ktora broni kochanice,ciekawe ciekawe zjawisko.A czy ja pisałam,że tylko kochanka winna,mężulek też i to w dużej mierze,żal mi tylko żon takich mężów,jak i dzieci.Kochanica mu w tym pomaga,bo to desperatki.A co to nie ma wolnych mężczyzn .Chyba,że kochanice uważają że wolni mężczyźni to dinozaury,które wygineły. No pchają się pchają desperatki jedne i to wcale nie śmieszne,ale żałosne.

Napisane przez Fresa

No właśnie, smutne jest to, że zawsze się jakaś kobieta o niskim poczuciu wartości znajdzie. Świadoma, pewna siebie kobieta nie będzie marnować swojego cennego czasu na zajętego faceta.

Zgadzam się.

[martynka89]

Napisane przez Malinka Wola

Gdyby każda z nas była na tyle mądra, żeby się w takie "związki" nie pchać, to nie miałby czego szukać i nie znalazłby sobie innej, ale niestety, wiele kobiet myśli tak jak Wy i jest to jedną z przyczyn rozpadających się związków

Myslec moge co chce i jeszcze zaden zwiazek sie przez to nie rozpadl.
Chyba bys chciala zeby ludzie byli idealni ale tak nie jest (Ty zapewne tez nie jestes) wiec zawsze jakas sie znajdzie.

[Dotka90]

Nie, moim zdaniem to nie jest normalne. Masz pewność, że on się rozwiedzie? Złożył jakieś dokumenty już w sądzie, czy tylko o tym mówi?
Moim zdaniem żonaty facet, który jedzie z rodziną na wakacje, wcale nie chce od nich odejść, a wręcz przeciwnie: chce nadal utrzymać pozory małżeństwa...

[Marbella85]

Napisane przez martynka89

Myslec moge co chce i jeszcze zaden zwiazek sie przez to nie rozpadl.
Chyba bys chciala zeby ludzie byli idealni ale tak nie jest (Ty zapewne tez nie jestes) wiec zawsze jakas sie znajdzie.

Rzeczywiście idealni nie są, ale każda kobieta może być na tyle idealna żeby trzymać się od żonatych z daleka.

[Fresa]

Napisane przez Marbella85

Nie no, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że masz jakiś powód dla którego tak stajesz w ich obronie.
Tak mają niskie poczucie wartości, bo zamiast poszukać sobie wolnego biorą ochłapy. Zreszta jakie ochłapy, takie, że jak jedna ich nie weźmie to weźmie inna. Też mi poczucie wartości.

Napisane przez madmuazelle

Kolejna ktora broni kochanice,ciekawe ciekawe zjawisko.

Też to zauważyłam...

Madmuazelle, Malinka Wola - dziękuję

[madmuazelle]

Napisane przez cyanide sun

otoz to!!
dziewczyno co ty wypisujesz!!!! twoim zdaniem kochanki to tylko te co maja niskie poczucie wartosci??!! zycia chyba nie znasz.

OMG,chcesz nam coś napisać/zwierzyć się.

Napisane przez Marbella85

Nie no, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że masz jakiś powód dla którego tak stajesz w ich obronie.
Tak mają niskie poczucie wartości, bo zamiast poszukać sobie wolnego biorą ochłapy. Zreszta jakie ochłapy, takie, że jak jedna ich nie weźmie to weźmie inna. Też mi poczucie wartości.

Zgadzam się.

[Malinka Wola]

Napisane przez martynka89

Myslec moge co chce i jeszcze zaden zwiazek sie przez to nie rozpadl.
Chyba bys chciala zeby ludzie byli idealni ale tak nie jest (Ty zapewne tez nie jestes) wiec zawsze jakas sie znajdzie.

Nie twierdzę, że jestem idealna i od nikogo tego nie oczekuję, bo to nierealne, ale wiem, że mam szacunek do siebie i innych ludzi, a te paniusie, które wskakują do łóżka żonatym facetom nie mają szacunku ani do siebie, ani do innych (czyt. żona, dzieci etc).

[Papryczkaa]

rece opadają jak czytam, ze kochanki są kobietami o dużym poczuciu własnej wartości.. może jeszcze tryskające empatią?
Żadna, ale to żadna kobieta nie powinna się wiązać z mężczyzną zajętym. Obojętnie, czy ma dziewczynę, narzeczoną, czy żonę, jest zajęty!
Ciekawa jestem, czy jakby Tobie cyanide_sun jakaś baba weszła buciorami w związek, to czy nadal byś tak wiernie broniła kochanek?
A może sama nią jesteś i prawda o Tobie tak Cię boli, że jej do siebie nie dopuszczasz?

[Marbella85]

Napisane przez Malinka Wola

Nie twierdzę, że jestem idealna i od nikogo tego nie oczekuję, bo to nierealne, ale wiem, że mam szacunek do siebie i innych ludzi, a te paniusie, które wskakują do łóżka żonatym facetom nie mają szacunku ani do siebie, ani do innych (czyt. żona, dzieci etc).

dokładnie. Malinka, wiesz do takich panienek można pisać, tłumaczyć, ale toż to oszołomiaste walczy o swoje szczęście przecież (też mi szczęście gdy nie ma się faceta na wyłączność) i nie dociera

[Fresa]

A taka gadka, że facet też jest winnyy, to tylko wybielanie samych siebie.
Bo gdyby kobiety miały szacunek do siebie samych to by potrafiły powiedzieć NIE (zaraz jeszcze będzie, że one nie chcą, tylko ci niedobrzy faceci zmuszają je do bycia kochankami )

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Papryczkaa

rece opadają jak czytam, ze kochanki są kobietami o dużym poczuciu własnej wartości.. może jeszcze tryskające empatią?
Żadna, ale to żadna kobieta nie powinna się wiązać z mężczyzną zajętym. Obojętnie, czy ma dziewczynę, narzeczoną, czy żonę, jest zajęty!
Ciekawa jestem, czy jakby Tobie cyanide_sun jakaś baba weszła buciorami w związek, to czy nadal byś tak wiernie broniła kochanek?
A może sama nią jesteś i prawda o Tobie tak Cię boli, że jej do siebie nie dopuszczasz?

Papryczko, kopę czasu

[madmuazelle]

Napisane przez Fresa

Też to zauważyłam...

Madmuazelle, Malinka Wola - dziękuję

Prosze bardzo,my sie rozumiemy nie popieramy kobiet które niszczą komuś życie.Nie wiem jak można być kochanką,nigdy nie zrozumiem i chyba nie chce je zrozumieć.Napisze wprost brzydze się kobietami które nie mają szacunku do siebie jak i do innych.A mężczyźni/pseudo mężusie swoją drogą.

Napisane przez Marbella85

Rzeczywiście idealni nie są, ale każda kobieta może być na tyle idealna żeby trzymać się od żonatych z daleka.

Dokładnie.

[Claire91]

nie rozwiedzie sie i nie ma co liczyc na bycie 'ta jedyna'...

[Fresa]

Napisane przez madmuazelle

Prosze bardzo,my sie rozumiemy nie popieramy kobiet które niszczą komuś życie.Nie wiem jak można być kochanką,nigdy nie zrozumiem i chyba nie chce je zrozumieć.Napisze wprost brzydze się kobietami które nie mają szacunku do siebie jak i do innych.A mężczyźni/pseudo mężusie swoją drogą.

Jak widać z lektury tego wątku oraz innego na identyczny temat ("jestem z żonatym mężczyzną") takie kobiety nie mają co liczyć na zrozumienie w społeczeństwie, chyba że u innych kochanek

[doloresd]

Napisane przez madmuazelle

Kolejna ktora broni kochanice,ciekawe ciekawe zjawisko.A czy ja pisałam,że tylko kochanka winna,mężulek też i to w dużej mierze,żal mi tylko żon takich mężów,jak i dzieci.Kochanica mu w tym pomaga,bo to desperatki.A co to nie ma wolnych mężczyzn .Chyba,że kochanice uważają że wolni mężczyźni to dinozaury,które wygineły. No pchają się pchają desperatki jedne i to wcale nie śmieszne,ale żałosne.

Uważaj na swoje słowa dobrze? Wskazałam na obie strony medalu. Ty tylko na jedną, popatrz na swoje wypowiedzi, tak winisz w nich tylko kochanki. Skoro ja bronię kochanic, to patrząc na twoje wypowiedzi bronisz biednych misiów pysiów, którzy są osaczeni przez biedne, zakompleksione kochanki

[madmuazelle]

Napisane przez Malinka Wola

Nie twierdzę, że jestem idealna i od nikogo tego nie oczekuję, bo to nierealne, ale wiem, że mam szacunek do siebie i innych ludzi, a te paniusie, które wskakują do łóżka żonatym facetom nie mają szacunku ani do siebie, ani do innych (czyt. żona, dzieci etc).

Napisane przez Papryczkaa

rece opadają jak czytam, ze kochanki są kobietami o dużym poczuciu własnej wartości.. może jeszcze tryskające empatią?
Żadna, ale to żadna kobieta nie powinna się wiązać z mężczyzną zajętym. Obojętnie, czy ma dziewczynę, narzeczoną, czy żonę, jest zajęty!
Ciekawa jestem, czy jakby Tobie cyanide_sun jakaś baba weszła buciorami w związek, to czy nadal byś tak wiernie broniła kochanek?
A może sama nią jesteś i prawda o Tobie tak Cię boli, że jej do siebie nie dopuszczasz?

Napisane przez Marbella85

dokładnie. Malinka, wiesz do takich panienek można pisać, tłumaczyć, ale toż to oszołomiaste walczy o swoje szczęście przecież (też mi szczęście gdy nie ma się faceta na wyłączność) i nie dociera

Napisane przez Fresa

A taka gadka, że facet też jest winnyy, to tylko wybielanie samych siebie.
Bo gdyby kobiety miały szacunek do siebie samych to by potrafiły powiedzieć NIE (zaraz jeszcze będzie, że one nie chcą, tylko ci niedobrzy faceci zmuszają je do bycia kochankami )

Dokładnie dziewczyny,nic dodać nic ująć.

[cyanide sun]

Napisane przez Papryczkaa

rece opadają jak czytam,ze kochanki są kobietami o dużym poczuciu własnej wartości.. może jeszcze tryskające empatią?
Żadna, ale to żadna kobieta nie powinna się wiązać z mężczyzną zajętym. Obojętnie, czy ma dziewczynę, narzeczoną, czy żonę, jest zajęty!
Ciekawa jestem, czy jakby Tobie cyanide_sun jakaś baba weszła buciorami w związek, to czy nadal byś tak wiernie broniła kochanek?
A może sama nią jesteś i prawda o Tobie tak Cię boli, że jej do siebie nie dopuszczasz?

aha czyli jest sobie laska ktora upatruje sobie zonatego faceta i rozwala mu malzenstwo. a on biedaczek byl w szczesliwym zwiazku no ale skoro kochanka go "upolowala " to musial sie z nia przespac
oczywiscie ze kobieta nie powinna sie wiazac z zonatym ale na boga dziewczyny zrozumcie jesli malzenstwo jest udane to nie ma w nim zdrad. jesli natomiast facet szuka panny na boku to znaczy ze jego zwiazek nie jest szczesliwy!!!!!!!! owszem zona i dzieci sa w takiej sytuacji poszkodowane ale niech cudowny mezulek pomysli najpierw - skoro wiazal sie z kobieta 'na cale zycie' to dlaczego teraz kreci na boku. oczywiscie ze kochanka tez nie jest swieta ale ludzie!!!! jakby malzenstwo bylo takie cudowne to facet by nie zdradzal!!

a do wszystkich zainteresowanych nie bylam, nie jestem i nigdy nie bede kochanka zonatego faceta.

[madmuazelle]

Napisane przez Fresa

Jak widać z lektury tego wątku oraz innego na identyczny temat ("jestem z żonatym mężczyzną") takie kobiety nie mają co liczyć na zrozumienie w społeczeństwie, chyba że u innych kochanek

Najwodczniej tak jest jak napisałaś powyżej.

Napisane przez doloresd

Uważaj na swoje słowa dobrze? Wskazałam na obie strony medalu. Ty tylko na jedną, popatrz na swoje wypowiedzi, tak winisz w nich tylko kochanki. Skoro ja bronię kochanic, to patrząc na twoje wypowiedzi bronisz biednych misiów pysiów, którzy są osaczeni przez biedne, zakompleksione kochanki

Ja tylko napisałam,że takie bronienie kochanek to ciekawe zjawisko,mnie to poprostu dziwi.Ja np: nikogo nie bronie ani kochanek ani tym bardziej zdradliwych żonkosiów.Daleko mi do bronienia facetów,którzy lecą na boki. Radze czytać uważniej moje posty.

[Fresa]

Napisane przez cyanide sun

aha czyli jest sobie laska ktora upatruje sobie zonatego faceta i rozwala mu malzenstwo. a on biedaczek byl w szczesliwym zwiazku no ale skoro kochanka go "upolowala " to musial sie z nia przespac
oczywiscie ze kobieta nie powinna sie wiazac z zonatym ale na boga dziewczyny zrozumcie jesli malzenstwo jest udane to nie ma w nim zdrad. jesli natomiast facet szuka panny na boku to znaczy ze jego zwiazek nie jest szczesliwy!!!!!!!! owszem zona i dzieci sa w takiej sytuacji poszkodowane ale niech cudowny mezulek pomysli najpierw - skoro wiazal sie z kobieta 'na cale zycie' to dlaczego teraz kreci na boku. oczywiscie ze kochanka tez nie jest swieta ale ludzie!!!! jakby malzenstwo bylo takie cudowne to facet by nie zdradzal!!

a do wszystkich zainteresowanych nie bylam, nie jestem i nigdy nie bede kochanka zonatego faceta.

Coś się tak uczepiła tego nieudanego małżeństwa jako przyczyny zdrady? myślisz, że tylko dlatego facet szuka kochanki?

Okazja czyni złodzieja i wszystko w tym temacie

[hryzotemis]

Wina leży po stronie mężczyzny. To on zdradza żonę, ma zobowiązania. Kochanka nie rozbija małżeństwa, na swoje życzenie robi to on.
Nie mówię, ze jest to dobre, ale na pewno nie tak karygodne, jak zdrada małżonka.
Poza tym, później dziwić się, że tyle kobiet wybacza zdradę myśląc "przecież to przez tą głupią, ******, *******,*******!"
Gratuluję podejśćia

[Malinka Wola]

Napisane przez Fresa

Madmuazelle, Malinka Wola - dziękuję

Napisane przez Marbella85

dokładnie. Malinka, wiesz do takich panienek można pisać, tłumaczyć, ale toż to oszołomiaste walczy o swoje szczęście przecież (też mi szczęście gdy nie ma się faceta na wyłączność) i nie dociera

Napisane przez madmuazelle

Prosze bardzo,my sie rozumiemy nie popieramy kobiet które niszczą komuś życie.Nie wiem jak można być kochanką,nigdy nie zrozumiem i chyba nie chce je zrozumieć.Napisze wprost brzydze się kobietami które nie mają szacunku do siebie jak i do innych.A mężczyźni/pseudo mężusie swoją drogą.

Napisane przez Fresa

Jak widać z lektury tego wątku oraz innego na identyczny temat ("jestem z żonatym mężczyzną") takie kobiety nie mają co liczyć na zrozumienie w społeczeństwie, chyba że u innych kochanek

Amen

[doloresd]

Napisane przez madmuazelle

Ja tylko napisałam,że takie bronienie kochanek to ciekawe zjawisko,mnie to poprostu dziwi.Ja np: nikogo nie bronie ani kochanek ani tym bardziej zdradliwych żonkosiów.Daleko mi do bronienia facetów,którzy lecą na boki. Radze czytać uważniej moje posty.

Oto twoje posty :
Oj jakie biedne te kochanki,one tylko przecież rokzladają nogi przed żonatymi facetami,oj jak mi ich nie żal.
No tak,przecież wagonik można odczepić i najważniejsze jest ich szczęście,a nie to że rujnują komuś zycie włażąc w nie buciorami.

jakoś nie zauważyłam zbytniej pogardy dla tych mężczyzn, za to dużo w stosunku do kochanek...
Może źle czytam rzeczywiście
Może i nie bronisz tych mężów, ale też nie ganisz...

[martynka89]

Napisane przez hryzotemis

Wina leży po stronie mężczyzny. To on zdradza żonę, ma zobowiązania. Kochanka nie rozbija małżeństwa, na swoje życzenie robi to on.
Nie mówię, ze jest to dobre, ale na pewno nie tak karygodne, jak zdrada małżonka.
Poza tym, później dziwić się, że tyle kobiet wybacza zdradę myśląc "przecież to przez tą głupią, ******, *******,*******!"
Gratuluję podejśćia

No bo przeciez maz jest swiety a jakas ***** sila go zaciagnela do lozka i niby czemu biedak winny?

[Malinka Wola]

Napisane przez hryzotemis

Wina leży po stronie mężczyzny. To on zdradza żonę, ma zobowiązania. Kochanka nie rozbija małżeństwa, na swoje życzenie robi to on.

Tak, oczywiście, kochanka nie rozbija małżeństwa

Napisane przez hryzotemis

Gratuluję podejśćia

Bardzo dziękujemy, jesteśmy z siebie i z naszego podejścia dumne

[cyanide sun]

Napisane przez Fresa

Coś się tak uczepiła tego nieudanego małżeństwa jako przyczyny zdrady? myślisz, że tylko dlatego facet szuka kochanki?

Okazja czyni złodzieja i wszystko w tym temacie

no i widzisz sama napisalas "facet szuka kochanki" - dlaczego skoro ma zone? wiadomo ze nie powinien. wiec po co rozwala swoje malzenstwo?

[Marbella85]

Do wszystkich kochanek: jak suka nie da, to pies nie weźmie.

[Fresa]

Napisane przez martynka89

No bo przeciez maz jest swiety a jakas ***** sila go zaciagnela do lozka

Tak właśnie to wygląda

Napisane przez cyanide sun

no i widzisz sama napisalas "facet szuka kochanki" - dlaczego skoro ma zone? wiadomo ze nie powinien. wiec po co rozwala swoje malzenstwo?

Szukać a znaleźć to dwie rózne sprawy (niestety, ale zawsze jakaś chętna się znajdzie )

[hryzotemis]

Napisane przez Malinka Wola

Tak, oczywiście, kochanka nie rozbija małżeństwa

Właśnie o takim podejściu mówię.
Dla mnie facet rozbija małżeństwo, nigdy bym mu nie wybaczyła.
Kobiety nie popieram, ale do niej osobiście nie miałabym pretensji. Nie ona brała ze mną ślubu.

Napisane przez Marbella85

Do wszystkich kochanek: jak suka nie da, to pies nie weźmie.

Nie ma co, bardzo mądre przysłowie

[cyanide sun]

Napisane przez Fresa

Tak właśnie to wygląda


Szukać a znaleźć to dwie rózne sprawy

hehe poleglas. daj spokój.

[madmuazelle]

Napisane przez cyanide sun

aha czyli jest sobie laska ktora upatruje sobie zonatego faceta i rozwala mu malzenstwo. a on biedaczek byl w szczesliwym zwiazku no ale skoro kochanka go "upolowala " to musial sie z nia przespac
oczywiscie ze kobieta nie powinna sie wiazac z zonatym ale na boga dziewczyny zrozumcie jesli malzenstwo jest udane to nie ma w nim zdrad. jesli natomiast facet szuka panny na boku to znaczy ze jego zwiazek nie jest szczesliwy!!!!!!!! owszem zona i dzieci sa w takiej sytuacji poszkodowane ale niech cudowny mezulek pomysli najpierw - skoro wiazal sie z kobieta 'na cale zycie' to dlaczego teraz kreci na boku. oczywiscie ze kochanka tez nie jest swieta ale ludzie!!!! jakby malzenstwo bylo takie cudowne to facet by nie zdradzal!!

a do wszystkich zainteresowanych nie bylam, nie jestem i nigdy nie bede kochanka zonatego faceta.

Oczywiście,z tym co wytłuściłam też masz racje.Najwidoczniej
takiemu mężusiowi od 7 boleści coś brakuje.

Napisane przez hryzotemis

Wina leży po stronie mężczyzny. To on zdradza żonę, ma zobowiązania. Kochanka nie rozbija małżeństwa, na swoje życzenie robi to on.
Nie mówię, ze jest to dobre, ale na pewno nie tak karygodne, jak zdrada małżonka.
Poza tym, później dziwić się, że tyle kobiet wybacza zdradę myśląc "przecież to przez tą głupią, ******, *******,*******!"
Gratuluję podejśćia

Jasne,kochanki to aniołki,one takie niewinne,święte krowy. Ty chyba niewiesz co psizesz.Mężczyna też jest winny,żeby znow nie było że bronie żonkosi.