![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
![]() Nic dziwnego w tym nie ma, że ktoś się stresuje jezdzac od niedawna, dziwne jest to, że ktoś kto ma od tygodnia prawo jazdy się nie stresuje w ogole, uwaza za mistrza kierownicy, co wszytskie rozumy pozjadał.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() Edytowane przez layla_lbn Czas edycji: 2009-06-14 o 15:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 504
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
Nie widzę powodu by wyśmiewać i wątpić w pojęcie o jeździe osoby, która ma prawo jazdy dopiero tydzień. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
Chodziło mi o tę absolutną pewność i przekonanie, że jest sie świetnym kierowcą-i nie wmówisz mi, ze ktoś po tyg od zdania egzaminu świetnie jezdzi, swietnie jeste w stanie ocenic odleglosci etc. ![]() Zreszta przeczytaj sobie posty autora tamtego postu, to przekonasz się, że to troll ![]() Czuc się zupełnie pewnie tydzien po odebraniu prawka, ok-jak sie jezdzi po wlasnym pustym parkingu w niedziele, albo na prostej drodze w srodku lata. Ale jak mu przyjdzie stanąć w sytaucji stresowej, mysle, ze te pewnosc siebie straci. Nie lubie jak ktoś nie mając tak naprawdę zielonego pojęcia o sytaucjach drogowych, bo przez tydzien nie da się nawet 1/10 poznac, tym bardziej, ze mamy czerwiec, wiec tu tez warunki drogowe o niebo lepsze niz w zimie udaje kozaka, co wszytsko wie i wysmiewa sie z innych. Smiac to sie moze [chociaz nie powinien] kierowca zawodowy z 50 letnim stazem. To tak jakby ktoś po tygodniu od skonczenia 30-godzinowego praktycznego kursu tanca uwazałby sie za swietnego tancerza, ktory piwnien brac udzial w mistrzostwach swiata. Pewnych umiejetnosci nabywa się z czasem. A tygodniowe doswiadczenie i udzielanie takich rad-to dla mnie smiech na sali. A co do takich kozaków, co wszytsko wiedza, umieja i udzielali dobrych rad miesiac po zdaniu egzaminu znalam wielu, własnie w wieku 18lat- jeden w 3 tyg po odebraniu miał juz 3 stluczki-ale co sie dziwic, jak po mojej ulicy z organiczeniem do 30 walil 80. Najdluzej chyba jeden wytrzymał-ok 4-5 miesiecy do 1 stłuczki, nie pamietam juz nawet dokladnie, bo to było dawno temu. Reszta zaraz po odebraniu albo skasowala zupelnie auta, albo jakies stluczki, wgniecione pol boku. Po tym juz przestali robic z siebie wszystkowiedzacych kierowcow rajdowych.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() Edytowane przez layla_lbn Czas edycji: 2009-06-14 o 15:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
Wiadomo, ze to nielegalne, no ale wbrew pozorom dużo ludzi jeździ bez plastiku. Ja sama zazdroszcze koledze, ktory prawa jazdy nie ma, a jeździ naprawdę dobrze(ale i z umiarem) a ja będę zapewne przez dłuuugi czas jeździc jak kompletna sierota(o ile zdam to prawko ;]) Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2009-06-14 o 17:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;12756318]
Ja sama zazdroszcze koledze, ktory prawa jazdy nie ma, a jeździ naprawdę dobrze(ale i z umiarem) [/QUOTE] z jakim umiarem ![]() ![]() ( chyba, że po podwórku a tam się wiele nie nauczy ![]() u mojej babci na totalnej wsi jeżdzą tacy bez prawka, bez OC jakimis gratami ze szrotu - i jeżdzą jak idioci - bez znajomości podstawowych zasad ruchu drogowego, najlepiej po pijaku, rozbijają te złomy na drzewach (to jeszcze pół biedy) albo na innych samochodach - i wtedy klops, bo kto za to zapłaci? To jest przestępstwo. A kary są za niskie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 504
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Dziewczyny, generalnie macie rację. Ale temat nie dotyczy fantastycznych umiejętności ani możliwości kierowcy tylko tego jak kierowca się czuje za kierownicą. A to są zupełnie dwie różne rzeczy.
I mimo, że bez prawa jazdy jeździć nie wolno bardzo dużo ludzi tak robi - nie tylko na wsiach i nie tylko samochodami niezarejestrowanymi. Kwestia tego, że nie są łapani zależy od policji - no bo na zdrowy rozum, czy zatrzymałybyście do kontroli kogoś w przeciętnym, ale dobrze utrzymanym, aucie, który jedzie zgodnie z przepisami? Prawdopodobnie nie, bo wystarczajaco dużo jest wariatów, którzy o zatrzymanie się proszą, prawo jazdy mając. Oczywiście - to jest paradoks i to niebezpieczny, ale bardzo często spotykany. Inna sprawa jest taka, że ludzie, którzy są "aktywnymi" pasażerami (pokazują drogę, znają się na znakach, ostrzegają o niebezpieczeństwie itp) maja większe szanse na bycie dobrymi kierowcami. To oczywiście nie to samo co jazda samodzielna, ale daje pewne mozliwości - np. umiejętnosć ocenienia odległości. Taka osoba czuje sie znacznie pewniej ponieważ od strony teoretycznej jest z jazdą za pan brat, a to duzo daje. Niektórzy po kursie np. nie potrafią czytać linii na drodze... i to oni często są tymi kierowcami bez pewności siebie. Czy mamy do czynienia z trolem, niewiele mnie interesuje ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
I widzisz w porównaniu do tych ludzi co opisujesz on jeździ normalnie i zgodnie z przepisami. Nie szaleje na drodze, bo się wlasnie boi, ze policja go złapie, więc stara się nie rzucać w oczy. Prawko będzie zdawał, jak skonczy 18 lat(ma dopiero w grudniu urodziny ![]() Ja sama w życiu bym się nie odważyla jeździć bez prawka, ale są różni ludzie. Nie mam znajomych którzy jeźdzą po pijaku i rozwalają się na drzewach niezależnie od tego, czy posiadają prawko. Więc nie potrafię powiedzieć, czy dużo jest ludzi, którzy tak postępują. A kary są tak śmieszne, ze aż szkoda słów (500 zł juz tylko teraz o ile sie nie myle ![]() Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2009-06-15 o 17:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;12756318]Nie zawsze tak jest. Ktoś może mieć prawo jazdy tydzień, a jeździć świetnie, bo przed zrobieniem prawa jazdy jeździł rok, dwa, trzy, a nawet więcej. A przez rok można się sporo nauczyć, szczególnie wtedy gdy nie mialo się do pomocy instruktora.
Wiadomo, ze to nielegalne, no ale wbrew pozorom dużo ludzi jeździ bez plastiku. Ja sama zazdroszcze koledze, ktory prawa jazdy nie ma, a jeździ naprawdę dobrze(ale i z umiarem) a ja będę zapewne przez dłuuugi czas jeździc jak kompletna sierota(o ile zdam to prawko ;])[/QUOTE] ale przepraszam jak jezdzil rok czy dwa? chyba bez prawka. a co do kolegi, nie ma czego zazdroscic ![]() ![]() ![]() Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Mam prawo jazdy od prawie czterech lat, ale przez większość tego czasu byłam "niedzielnym kierowcą" (auto rodziców) i jak łatwo można się domyśleć było to dla mnie stresujące. Od 4 miesięcy mam już własne autko, którym jeżdżę codziennie i z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że pierwszy miesiąc to była jedna wielka panika
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Cytat:
![]() tak nawiasem mowiac, lepiej na poczatek miec wlasnego gracika, niz drogi samochod rodzicow ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
A mnie się wydaje, że na samochód rodziców bardziej się uważa. Tyle ludzi, ile opinii- swoim nie bałabym się podjechać bliżej, autkiem taty- tak. Ile ludzi tyle opinii
![]() Jestem po trzeciej samotnej jeździe. Już jak wychodzę z autka ręce mi nie drżą- sukces! Ale dzisiaj przejechanie 5 km zajęło mi 1,5 godziny... A zestresowałam się tak ze zapomniałam zamknąć samochodu ![]() Teraz się śmieję ale wtedy byłam bliska płaczu jak do niego przybiegłam by się przekonać, czy jeszcze stoi. I tak dobrze ze sobie przypomniałam zanim mój pociąg przyjechał ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 54
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Zgadzam się z opinią, że na samochód kogoś - np rodziców bardziej się uważa. Jak miałam swoje - stare auto - skupiałam się na samej jeździe, a nie na tym, że coś zniszczę, gdzieś uderzę, spowoduję wypadek, będą na mnie krzyczeć, więcej mi nie pożyczą...
Stres jest zawsze - kobietom towarzyszy tym bardziej. Ktoś, kto jeździ tydzień nie może czuć się pewnie na drodze. To właśnie z tego powodu zdarza się tyle wypadków ![]() ![]() Ale... podsumowując. Najlepiej mieć swoje, na początek starsze auto, którego się nie boimy. Mieć dystans do siebie i nie myśleć, że po kilku dniach, miesiącach już potrafi się jeździć oraz... uważać na innych, którzy mogą tak myśleć. Pozdrawiam kobiety za kółkiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Ja przyznam, że jeśli mam długa przerwę w prowadzeniu auta, to potem boję się wsiąść za kółko. Jednak dzień rozjeżdżenia, w najgorszym wypadku dwa i jest spokojnie już. Najgorsze są tylko chwile, gdy długo nie jeżdżę, a tu nagle nie ma wyjścia - trzeba kogoś gdzieś zawieźć lub odebrać lub jechać coś zalatwić...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 250
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Ja to mam w drugą stronę. Mam prawko trochę ponad rok, a nie jeżdżę, ale nie z powodu strachu, tylko tego, że tata nie daje mi prowadzić. Po prostu ma wylane na mnie. Bardzo chciałabym jeździć. Chociaż jak wsiadam np. po 4 miesiącach to jest lekka panika, bo jednak jeżdżę raz na parę miesięcy. Albo tata wszystko komentuje. ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
Też tak miałam że się bałam jeździć, ale strach mijał a pewność była coraz większa z każdym przebytym kilometrem więc wydaje mi się że rada na to jest tylko jedna Jeździć! Jeździć i jeszcze raz Jeździć!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 472
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;12756318]Ja sama zazdroszcze koledze, ktory prawa jazdy nie ma, a jeździ naprawdę dobrze(ale i z umiarem) a ja będę zapewne przez dłuuugi czas jeździc jak kompletna sierota(o ile zdam to prawko ;])[/QUOTE]
Stara wypowiedź, ale mam ochotę ją skomentować ![]() A niby kto to ocenił, że kolega jezdzi dobrze? On sam, Ty? Może jednak jezdzi bardzo żle? Umiejętnośc jazdy samochodem to nie tylko naciskanie na gaz, na prostym odcinku. Aby mu ta "dobra jazda" bokiem nie wyszła i żeby się nie okazało, że jednak taki dobry nie jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mam prawo jazdy a...boje się jeździć
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;12756318]
Wiadomo, ze to nielegalne, no ale wbrew pozorom dużo ludzi jeździ bez plastiku. Ja sama zazdroszcze koledze, ktory prawa jazdy nie ma, a jeździ naprawdę dobrze(ale i z umiarem) a ja będę zapewne przez dłuuugi czas jeździc jak kompletna sierota(o ile zdam to prawko ;])[/QUOTE] no jest czego zazdrościć, że ktoś chce być cwaniakiem i mu szkoda tych 200zł na egzamin :/ Jeśli nie ma prawka, to nie może być dobrym kierowca, bo czemu go nie zrobił? Ja jeszcze nie odebrała plastiku, trochę się obawiam czy się odważę podjechać choć do Lidla kilometr od domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.